Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

11.09.2025(c)  ZA ODPUSZCZAJĄCYCH NASZYM WINOWAJCOM…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 11 wrzesień 2025
Odsłon: 910

        W strasznej ulewie trafiłem na Mszę św. o 7.15. Trwały rozproszenia, a z oddali wzrok zatrzymał obraz Pana Jezusa Miłosiernego. Poprosiłem s. Faustynę, aby przez Zbawiciela podziękowała Bogu Ojcu za pomoc w prowadzeniu dziennika duchowego.

    Wszyscy obecnie żyją nieproszonymi dronami ze Związku Bratniego, który ma ogarnąć ludzki ród. Jeden z nich spadł niedaleko mojego miasta (mazowieckie).

     Dzisiaj w czytaniach będą piękne słowa św. Pawła (Kol 3,12-17): Jako „wybrańcy Boży” mamy być świętymi w naszej codzienności. Szczególnie podkreślił potrzebę wzajemnego wybaczania sobie: jak „Pan wybaczył wam, tak i wy”.

     Takie postępowanie jest bardzo ciężkim zadaniem dla ludzi bez łaski wiary, czyli tych, którym brak wsparcia i mocy Bożej. Napłynęła osoba Zbawiciela na krzyżu z Jego słowami: „Ojcze! Wybacz im, ponieważ nie wiedzą, co czynią”…

     Padnie też zawołanie (1 J 4,12): „Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg w nas mieszka i miłość ku Niemu jest w nas doskonała”.

    Natomiast Pan Jezus powiedział w Ewangelii (Łk 6,27-38): „Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają”.

    To jest znowu niezrozumiałe i niewykonalne dla ludzi bez łaski wiary, którzy kochają tylko dobrych, najbliższych i tych, którzy im pasują. Nie ma za to żadnej nagrody.

    Eucharystia ułożyła się w lurkę jako podziękowanie za pracę nocną na Poletku Pana Boga. Nawet łzy zakręciły się w oczach z powodu tak wielkiej łaski. Później będę opracowywał świadectwo wiary z 16.03.2004 r.

     Tam w Ewangelii (Mt 18,21-35): ”Piotr zbliżył się do Jezusa i zapytał: Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy? Jezus mu odrzekł: Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy”.

     Przed odmówieniem mojej modlitwy szukałem znaków do odczytu w/w intencji, a bardzo pomaga mi w tym otwarta przestrzeń. Właśnie towarzyszyłem w ruchu piłkarzom, a modlitwa popłynie z serca po zadziwiającym zwróceniu uwagi na „Modlitwę Pańską”, gdzie w „Ojcze nasz” są słowa: „odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”...

    W pokoju położyłem się spać, a Szatan przypomniał mi kupon Lotto, które sprawdziłem dzisiaj...pani zasłonięta, coś tam wprowadzała, na ekranie nie pojawiło się zaproszenie do dalszej gry, nie było sygnału ani informacji o wygranej. Usłyszałem tylko jej rozpraszający głos, że wygrałem 10 zł.! Dziwne.

    W internecie nie mogłem dojść jaka jest procedura w małych trafieniach, ale nie było. Natomiast wielu wskazywało, że brak wygranej sprawia, że ludzie zostawiają kupony. Nie chodzi o wygraną (gość trafił 37 milionów), ale o jakąś rzetelność. Wrócę do niej jutro, ale to była próba wywołania złości na winowajczynię. Zobacz działanie Boga Ojca i Przeciwnika!

    Wstałem i zapisałem to świadectwo wiary... 

                                                                                                APeeL

Właśnie przepisano….

17.03.2004(ś) ZA TYCH, KTÓRZY BOLEJĄ Z POWODU OBRAŻANIA PANA BOGA...

      Od 7:00 do 15:00 trwała męcząca praca w przychodni z moim pragnieniem pomagania każdemu potrzebującemu. Ciężki niż, pada, a wówczas łapie mnie senność, nawet później będę zasypiał na Mszy świętej wieczornej.

     Często kamery ze stacji wrogich kościołowi łapią takich na spotkaniach z Panem Jezusem i obraz idzie w świat: „zobacz wiernego jak smacznie śpi na nudnej Mszy świętej!" Wciąż to samo, kazania, powtarzane celebracje, ale nikt nie wspomni o liturgii i o tym, że zmęczony po zjednaniu z duchowym Ciałem Pana Jezusa staję się mocarzem!

     To była Msza dla młodzieży, która gadała w tym czasie i żartowała, a nawet śmiała się. Jakże to obraża Ojca Najświętszego, Zbawiciela i Ducha Świętego. Właśnie proboszcz będzie mówił o tym! To zachowanie młodych ludzi wywołało u mnie wielki ból, który będzie trwał przez cały wieczór! 

     Od Ołtarza św. popłyną słowa czytań…

Mojżesza, który przemówił do ludu (Pwt 4,1.5-9): „Izraelu, słuchaj praw i nakazów, które uczę was wypełniać, abyście żyli i doszli do posiadania ziemi, którą wam daje Pan, Bóg waszych ojców (…) Bo któryż naród wielki ma bogów tak bliskich, jak Pan, Bóg nasz, ilekroć Go wzywamy?”

Psalmista wołał (Ps 147,12-13.15-16.19-20): „Kościele święty, chwal Twojego Pana”...

Pan Jezus w Ewangelii powiedział (Mt 5,17-19): „Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni (…) kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim.

     Wróćmy do zachowania młodzieży i nie tylko. Przy takich „spędach” łamana jest dobrowolność (wolna wola), a jest to jedyny dar Boga Ojca, który mamy oddać, ale z woli własnej!

    Nie chcesz, nie przychodź, ale nie śmiej się z wiernych, przecież masz już rozum, po co się popisujesz, nawet nie wiesz, że Bóg to wszystko widzi, a na dodatek jest to zapisane na wieki wieków. Tak było na uroczystościach 1 Maja, 22 lipca i innych „świętach” pogańskich!

     Tam nie wypadało takie zachowanie, najwięksi komuniści pierwsi łapali flagi biało-czerwone, a ja jako zmuszony do kierownictwa Działem Terenowym (ZOZ-u) musiałem nieść czerwoną i moje zdjęcie leży gdzieś w przepastnych czeluściach towarzyszy „kasy i pracy”. Zawsze można je wyciągnąć i pokazać jakim dany gość był, a teraz stał się taki religijny!

      Po Eucharystii padłem na kolana z płaczem, a obok gadali i śmiali się! Wielka bezsilność zalewała duszę, bo tak jest z pogardliwym obnoszeniem się do wyznawców wiary katolickiej. Przenieśmy to na zachowanie w stosunku do ojca ziemskiego.

     Przy tym mała grupka wiernych, dosłownie „resztka Pana” chwali swego Prawdziwego Ojca w Niebie! Proboszcz w tym czasie wołał przez mikrofon: "Bóg nie pozwoli się obrażać"!

     Nie jest tak, bo mamy wolną wolę! Nie może nam jej zabrać, ponieważ spotkałby się z zarzutem Księcia Ciemności: „kochają Cię, bo ich zmuszasz do tego”...tak właśnie postępują tyrani ziemscy.

     Zabierają nam wolną wolę, która odpada dopiero po naszej śmierci! Czego dowodem jest wołanie Dobrego Łotra ukrzyżowanego razem z Panem Jezusem i proszącego o wspomnienie o nim w Królestwie Bożym! Tak stał się świętym i to pierwszym…

                                                                                                       APeeL

10.09.2025(ś) ZA TYCH, KTÓRYCH CZEKA NIECHYBNA ZAGŁADA...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 10 wrzesień 2025
Odsłon: 975

    No i co moi drodzy? Pamiętacie jak dawno temu pisałem, że trwa już Apokalipsa. Nadszedł czas ratowania swoich dusz, których nie może zabić żadna rakieta! W tym czasie większość nie wierzy, że w ogóle mamy coś takiego!

     Czy chcesz obudzić się dopiero po śmierci? Gdzie trafisz z tym doskonałym ciałem? Jak nigdy zapragniesz dostania się do Ojczyzny Prawdziwej! Jednak przy furcie usłyszysz: "Nie znamy takiego"! Nie wiem jaki głos ma Święty Piotr, ale na pewno donośny!

    Zważ na Boże Miłosierdzie, bo ten rybak najpierw rozpoznał w Panu Jezusie Zbawiciela, a później zaparł się Go trzy razy i to przed zapianiem koguta! Daję to jako przykład niewyobrażalnego Miłosierdzia Bożego...dla nagle wracających, którzy mówią: "Tato! Przepraszam!"

– Co mam czynić zapytasz?

– Nic takiego, bo nie musisz nigdzie jechać, mówić coś z książeczki do nabożeństwa, pytać podobnego do ciebie, a nie daj Boże jakiegoś bluźniercy przeklinającego Stwórcę, "bo, gdyby był to nie pozwoliłby na to wszystko"!

– No to co, no to co mam czynić?!

– Padnij w tej chwilce na kolana i przeżegnaj się, a jeżeli nie umrzesz do jutra ze strachu to przyjdź do Domu Pana, podejdź do konfesjonału, powiedz kapłanowi, że nie znasz formuły spowiedzi i słuchaj jego poleceń!

     Nic nie ukrywaj, bo Bóg Ojciec wszystko zna, nawet nasze myśli! Postaraj się otworzyć swoje serce zawołaniem: „Przyjdź do mnie, Panie”! Poprosić Boga o znak, a zobaczysz co się stanie. Powiem Ci, że początek III Wojny Światowej nie zrobił na mnie żadnego wrażenia. Nawet nie planuję robić żadnych zapasów!

– Dziwne, bo wszyscy zaczynają to czynić, a co wtedy z panem?

– Ja nie chcę tu być, ponieważ wiem, że zabicie mojego ciała uwolni moją duszę i wrócę do Deus Abba, który czeka na nas z otwartymi ramionami!

      Nie zmarnuj mojej rady, bo nie znamy dnia ani godziny...niech Cię nie gubi wiek, bo sam widzisz, że większość ginie już po zapłodnieniu i wcieleniu duszy (aborcja i różne schorzenia, zbrodnicze działania matek, itd.), w niemowlęctwie, dziecięctwie, wieku dojrzałym oraz podczas schodzenia z górki!

     Wróćmy do początku tego dnia, gdy po przebudzeniu o 1.00 w nocy próbowałem coś zapisać, ale sam z siebie nic nie mogę. W śnie znalazłem się w Białym Domu, gdzie ujrzałem Donalda Trumpa podpisującego coś w wielkim pomieszczeniu, a ja w momencie jego nieuwagi uciekłem przez boczne wyjście.

     Tuż przed wyjazdem na Mszę świętą o 6.30 napłynęło poczucie obecności Boga Ojca, który przybył do mojej izdebki. Duszę i serce zalała wszechogarniająca miłość, a ja nie mogę tego doznania przekazać naszym językiem. Zacząłem tylko krzyczeć: „Boże mój! Tato Najświętszy! Witam Cię! Stwórco mojej duszy! Dziękuję za przybycie do mojej izdebki. Pozostań tutaj i odpocznij w moim sercu! Bądź pochwalony do potęgi entej”.

      Od Ołtarza św. popłynie Słowo Boże...

Św. Paweł powie ( Kol 3,1-11): „Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. (…) Zadajcie więc śmierć temu, co jest przyziemne (…) Nie okłamujcie się nawzajem, boście (…) przyoblekli nowego, który wciąż się odnawia (…)”.

Psalmista głosił chwałę Boga Ojca (Ps 145,2-3.10-13): „Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie dzieła Twoje i niech Cię błogosławią Twoi święci. Niech mówią o chwale Twojego królestwa i niech głoszą Twoją potęgę”.

Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Łk 6,20-26) przekazał błogosławieństwa dla cierpiących...szczególnie z powodu Syna Człowieczego.

     Po Eucharystii całkowicie straciłem ciało fizyczne i musiałem szybko wrócić samochodem do domu i w ponownym śnie o typie eksterioryzacji (istnienia poza ciałem) znalazłem się w kościele w Warszawie wśród młodzieży podchodzącej z lekkością do Eucharystii...

    W tym momencie, gdy to zapisuje podają informacje, że do Polski wpadły dziesiątki dronów. To niewypowiedziana wojna, a Rosja nie przyzna się.

    Wielkim szokiem dla świata byłoby nawrócenie się W. W. Putina, który jest najbardziej kochany przez Boga Ojca na tym świecie. Jednak z takim nie porozmawiasz normalnie, bo waży każde słowo, nie można go już zmienić, ponadto jest nienawracalny siłami ludzkimi...ze względu na całe życie prowadzone w demonicznym fałszu. 

     To wymagałoby wołania wiernych z całego świata. Wówczas padłby w wole pokutnym w popiół. Do końca życia trwałby w umartwieniach (wyrzeczenia, posty, cierpienia zastępce), a jego nawrócenie trwałoby wiecznie! 

    Nie mógłby dać rekompensaty wszystkim poszkodowanym, ale jako znak dla świata zbawiłby siebie w sensie wyrwania jego duszy z łap demonów. Każdy pamięta, że pierwszym świętym został Dobry Łotr, a wystarczyło tylko jego błagalne zawołanie. 

     To zarazem byłoby wielkie świadectwo Miłosierdzia Bożego, ale to się nie stanie, ponieważ mamy do czynienia z prowadzonymi przez upadłego Archanioła o nadprzyrodzonej inteligencji...opętanymi przez władzę (Putin + X + Kim), którzy chcą zostawić coś po sobie, ale wychodzi na to, że od Szatana...zagładę!  

     Pasują tutaj obrazy z zamachu  Iraku...

    Zamach w Iraku      Zamach w Iraku           Tak wyjaśniło się poranne przybycie Boga Ojca...tuż przed Mszą świętą o 6.30! To było poczucie obecności Stwórcy z zalaniem serca i duszy tęskną miłością.

     Na Orliku wśród dzieci grających w piłkę nożną odmówiłem moją modlitwę w intencji tego dnia...

                                                                                                                         APeeL

09.09.2025(w) ZA MAJĄCYCH GRZESZNE ZACHCIANKI…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 09 wrzesień 2025
Odsłon: 984

Motto: „Stary człowiek i może”…

     O północy obudziło mnie delikatne pukanie do drzwi mieszkania, a ja jestem czujny. Dobrze, że nie przeszedł w wyborach Rafał Trzaskowski, na pewno zapukałaby brygada antyterrorystyczna z zapytaniem dlaczego na portalu x uporczywie pisałem, że pan Rafał nie przejdzie. Donald Tusk lubi takich wokół siebie, co można ujrzeć po rekonstrukcjach rządu.

     Pytaliby dlaczego siałem zamęt...zresztą zarzut jest nieważny, bo każdy powód jest dobry do napaści w stylu radzieckim, co pokazuje los Ukrainy oraz w stylu niemieckim, gdy prawo rozumiemy po swojemu, bo musi być porządek („Ordnung muss zein”); uchwała to ustawa, a mowa to trawa z chowaniem się w kłopotach w stylu małych dzieci.

     Ja na miejscu premiera przyjrzałbym się tym, którzy podsuwają swoich znajomych, bo może to dywersja od Jarka. Sprawa jest wagi państwowej, a podobnie do mnie ostrzega prezio Boleksław. Słusznie wymienia tych, których trzeba wsadzić do więzienia, bo oni wsadzą naszego fajnego premiera. Prosi zarazem, aby prezydent Roman Nawrocki dobrowolni złożył swój urząd.

     W tym miejscu proponuję zająć się ciemnowidzem Jackowskim, który straszy nas (sieje panikę), a nic nie mówi, co będzie z chrześcijaninem prawosławnym Wową...słusznie głoszącym, że czeka go życie wiecznie. To prawda i nie chodzi o sobowtórów lub przeszczepy...jeszcze nie potrafią zmienić głowy, ale o nasze nieśmiertelne dusze. Ciekawe jak Donald mniejszy dogadał się z nim nad brzegiem szumiącego morza?

      Proponuję wówczas dać Jackowskiemu ochronę Rutkowskiego, który podczas snu na stoliczku ma pistolet i różaniec. Zobaczymy czy Miedwiediew zamilknie? To będzie działanie hybrydowe...typu drona zwiadowczego.

     Takie dobro dla ludzkości sprawiło delikatne przebudzenie mnie, chyba przez Dobrego Anioła, ponieważ za drzwiami nie był nikogo.

     Różne są ludzkie zachcianki w tym: głupia budowa pałacu przez Michała Wiśniewskiego...tuż przed napadem na nas, odbieranie immunitetów i rozliczanie poprzedniej władzy, bo gdy Pan wspomni grzechy, gdzie schowa się przewodniczący Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych (RSP) Jarosław Urbaniak? Ma gość gadkę jak Andrzej Szejna, chyba nic nie pił podczas rozmowy z red. Szumlewiczem (polsat news polityka), a w internecie dał zdjęcie (60 lat) z czasu, gdy był kawalerem...dla kamuflażu.

    Nie ma sensu wypominać grzechy Dodzie (42) reklamującej obecnie parówki, a także moje. Na szczycie mamy pragnących władzy nad światem („będziecie jako bogowie”) czyli PXK (trójca nieświęta)...przeczytaj o tym (Szukaj: 06.09.2025).

     Na samym dole mamy zakochanych w Nierządzie Lekarskim jako spadku po hrabim Konstantym Radziwille...dalej z Andrzejem Matyją, Łukaszem Jankowskim, a niżej w OIL Andrzejem Włodarczykiem, Mieczysławem Szatankiem nomen omen (w poprawce pisowni dano Wilczysko i Szarlatanek) i Arturze Drobniaku. Nawet wyszli przed OIL ze swoich miejsc stałego zakwaterowania. Prezes jest w środku protestującej trójki... 

Obrońcy przed aresją

Protest przeciw agresji     Całkiem zapomnieli, że spowodowali moją śmierć cywilno - zawodową. To wszystko teolodzy z diabelskiej łaski i psychiatrzy jasnowidze badający na odległość.

      Na co choruje panoszący się w samorządzie lekarskim „Piotruś Pan” (Winciunas), członek Sądu Lekarskiego w NIL (taki nie może pełnić żadnej innej funkcji), a tu wiele innych stanowisk z dyrektorowaniem w departamencie ZUS-u!  Na pewno będzie startował w wyborach, bo zna się na psychiatrii!

     Chyba wystarczy: za nich będzie dzisiejsza Msza św. z Eucharystią oraz moja 1.5 godzinna modlitwa! Niezależnie od tego powinien przebadać ich prokurator Ślepokura. Panie prokuratorze: Izbę Lekarską (Primum Nocere) trzeba wyświęcić, a towarzystwo przegonić z całym zapleczem służb, którym krzywdy naprawił (pod stołem) Donald Tusk. Teraz starają się szkodzić za dwóch...

                                                                                                    APeeL

 

 

 

08.09.2025(p) ZA NIEŚWIADOMYCH NIETAKTU...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 08 wrzesień 2025
Odsłon: 1110

Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny

     Prawie całą noc zeszło z wczorajszym zapisem, który dotyczył boju duchowego nad nami, a niżej pomiędzy dziećmi ciemności i światłości. Zauważyłem przy tym, że przed śmiercią dobrze znoszą brak snu. W kościele nie posłuchałem natchnienia, aby zrobić zdjęcie Matce Bożej Łaskawej z pięknymi kwiatami pod Jej obrazem.

     Z księgi proroka Micheasza padną słowa przekazane od Boga Ojca (Mi 5,1-4a) o przybyciu Zbawiciela do Betlejem. Ja urodziłem się po spełnieniu tego Planu Bożego (żył mniej więcej w latach ok. 740–700 p n e.).

                                                                   Prorok Micheasz

                                                                     Prorok Micheasz Redro w Magazynie

      Na ten czas Apostoł Paweł powie (Rz 8, 28-30): „Szczęśliwa jesteś, Najświętsza Panno Maryjo, i godna wszelkiej chwały, bo z Ciebie narodziło się słońce sprawiedliwości, Chrystus, który jest naszym Bogiem”.

     Piszę to, a dreszcz napłynął z mojej duszy...cząstki Boga Ojca w nas samych - stęsknionej powrotem do jej Stwórcy. Stąd bierze się bój pomiędzy ciałem, które ciągnie ziemia i duszą pragnącą Raju.

      Zaraz zacznie się dyskusja, bo Tam Nic Nie Ma, a to jest wiara mądrusiów...w nihilizm! To pogląd filozoficzny głoszący brak sensu i celu życia z odrzuceniem wiary, szczególnie katolickiej. Wszystko jest tylko naszym mniemaniem. 

                  Nihilizm

                                      https://jbzd.com.pl/tag/42878/nihilizm/3 Nihilizm

      Po naszemu są to - powtarzane od lat - słowa więdnącego sąsiada:

- Jeszcze nikt tam nie był i nie powiedział jak jest!

- Ja jestem wiedzący i przekazuję panu, że wszystko jest prawdziwe w wierze katolickiej. Nie będzie mógł pan powiedzieć, ze nie wiedziałem!

- Jak to nie wiedziałeś, przecież powiedział ci!

     Serce zalał ból z powodu nienawracalnych, zapartych „Mongołów duchowych” (nie mogli pojąć, że Pan Bóg dał się zabić na krzyżu)! Ilu jest takich guru wypromowanych w mass mediach i trujących bezbożnością ludzi normalnych, wahających się w wierze lub dążących do świętości.

      Psalmista wołał ode mnie (Ps 96,1-2.11-13): „Duch mój się raduje w Bogu, Zbawcy moim” z peanem chwały dla naszego Boga Ojca. Natomiast w Ewangelii (Mt 1,1-16.18-23) będzie wymieniony rodowód Zbawiciela.

      Szatan nienawidzi Matki Bożej i Jej wyznawców...właśnie zapomniałem o tak wielkim święcie. Jednak teraz, gdy zapisuję to świadectwo chyba tak miało być, bo chodzi o świadectwo dla podobnych!

      Pan Bóg zna nasze słabości, nawet pozwala Szatanowi na pokusy i czeka, co później zrobimy: czy będziemy żałować i przepraszać, czy dalej będziemy szli swoją drogą! Jednak dużą przykrość sprawiają obdarowani, ci co mają dostać więcej, a mogą utracić wszystko na korzyść tych, którzy nic nie mieli! Nie idź drogą naszej mądrości i nie słuchaj żadnych mądrusiów i pochlebców, tych którzy demolują ten świat.

     Wszystko wymaga ćwiczenia, dlatego zauważyłem nieświadomy nietakt. To cały ocean na którego szczycie jest obecna zagłada świata. To trudny wywód duchowy, ale piszę to z natchnienia i bólu z powodu nieczystości.

    Tak jest w każdym naszym upadku, który jest nieunikniony, bo jesteśmy obarczeni grzechem pierworodnym (nie wiem na czym polega)...dlatego nasze ciała ciągnie ziemia odwrotnie do duszy spragnionej powrotu do jej Stwórcy.

    Po przepraszaniu Boga Ojca odczułem ulgę jakby na znak prawidłowego postępowania. W każdym upadku staraj się natychmiast wrócić do Boga i prosić tak jak dzieciątko tatusia ziemskiego, któremu wielką radość sprawia przepraszający synek z obietnicą, że więcej nie będzie tak robił! 

    Na początku modlitwy, po błyskawicznym odczycie intencji serce zalało wielkie uniesienie. „Boże Ojcze! Bądź uwielbiony za takie stworzenie wszystkiego...nie można ujrzeć tego bez Twojego Światła!"

     Jest to śmiertelny bój dzieci królestwa ciemności z dziećmi Boga. Nie ujrzysz tego bez Światła Bożego i w rezultacie zajmiesz się naszą codziennością, a wówczas nie masz czasu na duchowość…

     Godzinę trwała modlitwa, a do serca wrócił pokój z poczuciem zjednania z Matką Pana Jezusa. Jakby na znak w telewizji trafiłem na rozpoczęcie nabożeństwa w kaplicy MB Częstochowskiej…

                                                                                                             APeeL

07.09.2025(n) ZA WYŚMIEWAJĄCYCH, POGARDZAJĄCYCH I PRZEŚLADUJĄCYCH KATOLIKÓW…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 07 wrzesień 2025
Odsłon: 1151

      Dzisiaj zobaczysz prowadzenie przez Boga Ojca z próbą przeszkadzania przez Mefistofelesa (Kłamcę i Niszczyciela). Od przebudzenia odciągał mnie od pójścia na Mszę św. o 7.00, a zawsze w niej uczestniczę, ponieważ później modlę się w ruchu...towarzysząc grającym piłkarzom od 11.15 do 13.00.

     Od razu zaznaczę, że Msza św. wieczorna miała wywróć całkowicie ten dzień. Musisz z tego zrozumieć dlaczego opisuję wszystko od przebudzenia, a z drugiej strony będziesz wiedział, że Szatan podsuwa pójście na nabożeństwo, ale z naszym poczuciem, że: „nie wiem, co mam robić”. W kościele znalazłem się pod obrazem Trójcy Świętej i podziękowałem Bogu Ojcu za prawidłową decyzję.

      W czytaniach uwagę przykuły słowa z Księgi Mądrości (Mdr 9,13-18b): „Któż z ludzi rozezna zamysł Boży albo któż pojmie wolę Pana? (…) przewidywania nasze są zawodne, bo śmiertelne ciało przygniata duszę (…) Mozolnie odkrywamy rzeczy tej ziemi (…) a któż wyśledzi to, co jest na niebie?”

      Pomyślałem o kuli ziemskiej kręcącej się wg swojej osi i wokół słońca (40 tys. km na dobę), chodzimy do góry nogami, a myśleliśmy, że jest płaska! Przy tym słońce kręciło się wokół nas, a w nocy świecił księżyc. To było jeszcze niedawno, a tacy jesteśmy mądrzy.

     W Ewangelii (Łk 14,25-33) Pan Jezus wskazał, że: kto bardziej kocha stworzenie i samego siebie, a także nie przyjmuje swojego krzyża...nie może być Jego uczniem…

1. Pierwszy raz z zainteresowaniem słuchałem Listu Pasterskiego w którym w serce wpadły słowa o dyskryminacji i nietolerancji wobec osób wierzących w naszej Ojczyźnie z przytoczeniem wypowiedzi papieża Leona XIV do księży kardynałów zebranych w Kaplicy Sykstyńskiej:

    „Również dzisiaj nie brakuje kontekstów, w których wiara chrześcijańska jest uważana za coś absurdalnego, przeznaczonego dla osób słabych i mało inteligentnych (…) Są to środowiska, w których nie jest łatwo świadczyć i głosić Ewangelię, a człowiek wierzący jest wyśmiewany, prześladowany, pogardzany lub co najwyżej tolerowany i traktowany z litością”.

      Pomyślałem o koledze psychiatrze, który powalił krzyż Pana Jezusa. Nie mogę pojąć dlaczego wykorzystuje swoje znajomości. Nikt nie mógł mu poradzić, walczył z takimi w sądach, a jego „ochroniarze” sprawili uznanie mojej wiary za chorobę psychiczną i zawiesili mi pwzl 2069345.

     Ja się nie skarżę, ale pokazuję trwanie bolszewizmu, ponieważ ORL i NRL...uczyniła to i trwa wiernie, bo  nie wolno "zdradzić"! Wygląda na to, że kolega jest członkiem tajnego rządu nad światem ("będziecie jako bogowie")! Nie wejdziesz na stronę Expressu kaszubskiego (strona jest nieosiągalna). Właśnie trafiłem na promocję zwolenników Państwa Świeckiego (związku bratniego, który "miał ogarnąć ludzki ród")...

      Pasuje tutaj pismo o budowie świeckiego państwa czyli mojej ojczyzny otrzymanej od Boga Ojca. Sam zobacz, co Szatan wyprawia w mózgach ludzi pełnych autorytetu… 

Państwo świeckie

2. Wspomniano też o uznaniu świętym Carlo Acutis, 15-latka, który miał moja łaskę, można powiedzieć, że był świętym od urodzenia. Codziennie uczestniczył we Mszy św. i odmawiał Różaniec. Eucharystię nazywał „swoją autostradą do nieba”. Modlił się za dusze w czyśćcu cierpiące. Nie wstydził się swojej wiary. Rozmyślał o męce Pana Jezusa.

     Gdy leżał chory w domu, powiedział: „Wszystkie cierpienia, które będę musiał znieść, ofiaruję Panu w intencji papieża i Kościoła, abym mógł uniknąć czyśćca i pójść prosto do nieba”.

     Trafił do szpitala z powodu świnki, która okazało się białaczka typu M3 (bardzo trudną do wyleczenia)…choroba trwała ok. półtora tygodnia. Zmarł 12 października 2006 r., mając zaledwie 15 lat. On był świętym od urodzenia, a ja odwrotnie, ale też biorę udział w walce o naszą wiarę.

     Po Mszy św. w przelotnej rozmowie z proboszczem wskazałem, że miał moją łaskę (mistyka eucharystyczna). Eucharystię określał Autostradą do Nieba, a ja Ciało Duchowe Pana Jezusa nazywam Cudem Ostatnim...natomiast Autostradą do Nieba jest życie wg Woli Boga Ojca.

                                                             Karol 15-tek ŚWIęTY

      Nie dziw się cudom Boga Ojca potrzebnym chwiejnym się w wierze, ale od Eucharystii żadnego większego już nie będzie. Jak ma przekazać stan mojego serca i duszy zjednanej z Duchowym Ciałem Pana Jezusa? Wprost chce się krzyczeć na cały świat z przekazywaniem mojej łaski, ostrzeganiem i proszeniem, abyś wrócił do Boga! Jeżeli jesteś wrogiem naszej wiary to wiedz, że ten dzień (Msza św. z Eucharystią z 1.5 g. modlitwą) będzie ofiarowany także za Ciebie.

     Popłakałem się podczas pieśni „Z dawno Polski Tyś królową, Maryjo”. Wprost znalazłem się z Matką pod krzyżem umierającego Pana Jezusa na Golgocie. To sekundowe błyski cierpienia, przebijające serce. Ten ból wrócił przy zapisywaniu tego świadectwa wiary. Od 11.00 – 13.00 trwała moja modlitwa w intencji tego dnia…

      Po czasie ujrzałem jak ważna był decyzja o byciu na Mszy św. porannej, bo Pan zaprowadził mnie wczoraj na moją pocztę (onet.eu), gdzie na mnie napadnięto. Zobacz, co przeniosłem, a przecież nie znałem dzisiejszej intencji modlitewnej...

      Portal Onet.pl 23 kwietniu 2013 roku dał prowokacyjne zdjęcie budowanej Świątyni Opatrzności Bożej (dzisiaj, gdy to przepisuję nadal wpłacam na zakończenie tej budowy) z tytułem: „Gigantyczna kopuła za dziesięć milionów złotych”...

                                                                      Św. Op. Bożej

      Tam ubolewano nad biednymi, których w ten sposób krzywdzimy. Protestowałem, bo obrażano wiarę katolicką jak tylko można, ale dwóch moich komentarzy nie dali.

Komentarz z 23.04.2013

       Pan senator Kazimierz Kutz (1929-2018) stwierdził w wywiadzie, że w RP mniejszość katolicka terroryzuje większość. Bardzo dobrze widać to na wszelkich forach „religijnych", gdzie zdegenerowani wrogowie Boga i Polaków szerzą bolszewickie "dobro".

       Nie drażni ich "dar" okupantów: Pałac Kultury i Nauki i wszelkiej maści potworki ku czci bałwanów, ale płaczą nad biednymi, którzy są ofiarami budowy Świątyni Opatrzności Bożej. Amber Gold to 660 milionów złotych, a gdzie afera solna, drogowa, ubój zdechłych zwierząt, itd.

    Gdzie dojdziesz bez Boga i z Kim walczysz? Nie widzisz, że wyznajesz religię Tam Nic Nie Ma!? Naprawdę nie widzisz?!  Indoktrynacja lewacko-libertyńska zdegenerowała większość do cna. Nie wierzą w istnienie duszy i nie chcą życia prawdziwego, a tacy są mądrzy. Tym bluźniercom przewodzi prymus Mariusz Agnosiewicz, który wyśmiewa bezkarnie Eucharystię i Trójcę Świętą.

   Podczas powrotu z kościoła trafiłem przed urząd burmistrza i starosty, gdzie za wielkie pieniądze "europejskie" wybudowano fontannę, wymieniono drzewa stare na nowe, a świeżo ułożone płytki na drogi kamień łupany.

     Wczoraj zamknięto plac zabaw dla dzieci, bo ponownie trzeba wymienić plastikową wykładzinę! Szedłem też obok pamiątki po komunistach...to wielki budynek "teatru", który stoi i straszy od 20 lat.
   ŚWIĄTYNIA  OPATRZNOŚCI  BOŻEJ JUŻ DAWNO  POWINNA  BYĆ  WYBUDOWANA  I  TO W MIEJSCU PKiN…

      Nie uczyniono tego i mamy efekt. W pełni chwały wrócił okupant, któremu też nie podoba się Kościół katolicki, bo tow. Putin nie popiera następcy św. Piotra (biskupa Rzymu). Natomiast w dyskusji musiałem przeciwstawić się wrogom Boga Objawionego, którzy znają się na religii katolickiej i radzą:
~agnostyk
 >Budowa gigantycznej świątyni to wprost zabieranie chleba biednym dzieciom. Nie widział biedak zarobków towarzyszy w samorządach (ostatni „Fakt”) 
> Wskazuje też, że zbawienia nie dostąpimy przez okazałą świątynie. A meczety? Przecież złoto jest bezwartościowe i powinno służyć do zdobienia Domu Boga Prawdziwego!
> Martwi się też, że moje dotacje sprawią, że po śmierci będę w tym budynku. 
   Brednie duchowe, popisywanie się. 
 ~Jonatan
> Wykorzystuje okazję do ataku na religie katolicką...to znane poglądy ateistów głupkowatych: wiara ma korzenie pogańskie, a kapłan to bożek. Pisze też żenująco, że kopuła świątyni jest „symbolem fallicznym”, a pokrycie jej miedzią  „potęguje efekt falliczny”!  
~undo
> Jako minister finansów wylicza koszty, a nie widzi niepotrzebnie wybudowanych stadionów (świątyń dla bożka zwanego Euro) 
~gienek
 Wspomina biedę Pana Jezusa, ale nie wie, że wielu przynosiło wielkie pieniądze, które służyły głoszeniu Dobrej Nowiny i sprawa nie leży w posiadaniu, ale moim stosunku do tego co mam. Dalej gienek wpadał w szał, bo nienawidzi kapłanów, którym życzy smażenia się w piekle. Nie wie biedak, że tylko ten grzeszny kapłan ma prawo odpuścić jego grzechy!
~otco
 Strasznie martwi się o oszukiwanych katolików, którzy dają na tacę ze strachu przed potępieniem. Niektórzy głupieją duchowo całkowicie. 
~abc 
Świątynię Opatrzności Bożej nazywa „tą niby świątynią” i  „monstrum budowanym z dotacji naszego państwowego budżetu”. Wg niego brakuje na wszystko, a tu taka rozrzutność. Dlaczego brakuje? Dlatego, że mamy RP Pogańską, gdzie radzą podobni do niego...

Komentarz z 01.05.2013

    Na tle tej walki z wiarą wskazałem, że napadnięto na mnie za obronę krzyża Pana Jezusa, który powalił kolega psychiatra na Kaszubach. Kolega jest zdrowy, a powinien być zbadany przez psychiatrów w pierwszej kolejności (to standard przy atakach na miejsca święte). Google wymazała wyczyny kolegi (Express kaszubski). Sprawa trwa, bo psychiatrzy ateiści w RP nie potrafią odróżnić mistyki od psychozy.

     Jeżeli interesowałaby Państwa moja wielowątkowa sprawa to proponuję tematy: Samorząd Lekarski jako "Państwo w państwie", psychuszka w środku UE, jak przebiega "badanie" psychiatryczne, warcholstwo funkcjonariuszy publicznych w samorządzie lekarskim, ignorancja duchowa psychiatrów, a nawet "mongołowatość" (Mongołowie nie mogą pojąc jak Bóg mógł dać się zabić na krzyżu). Wywołamy burzę, bo mam dokładne zapisy spotkań z psychiatrami...zobaczycie ich nędzę.

     Opiszemy znane autorytety lekarskie w NIL-u i OIL-u w W-wie. Wyrwano mnie z przychodni (internista-reumatolog) tylko z powodu wiary. Chorobę psychiczna rozpoznano  z a o c z n i e...z jednego zdania pisma protestu. Nie wierzycie, bo Konstytucja RP, Etyka Lekarska, Prawa Człowieka, Pacjenta, a nawet Prawa lekarza. Pieski i kotki  mają większe ode mnie, bo pani Joasia Krupa broni je z krzyżem na łonie.    

  Dlatego napisałem do Państwa, ponieważ prawa katolika są deptane: od obrażających wpisów (pozwalacie na to) i nie chodzi o obrażanie osoby, ale Boga, Jezusa i wiary. Pozdrawiam...

  Z tą intencją i ówczesną dyskusją związane są zapisy świadectw wiary (w szukaj wpisujemy: 21.04.2013 i 22.04.2013). Przypomnę tylko ich fragmenty... 

21.04.2013(n) ZA ZAGRAŻAJĄCYCH NASZEJ WIERZE

    Dzisiaj nie było kazania, ale czytano list Episkopatu, który wywołał moje oburzenie duchowe, ponieważ wskazano na sekty jako główne zagrożenie dla naszej wiary. Biskup Romuald Kamiński tłumaczył wszystko językiem wykładowcy.

    Całkiem zapomniał o rządzących, którzy kłaniają się poganom, o prezydencie, który przyjmuje Eucharystię, a jest za In vitro i zabijaniem dzieci szczególnej troski. W ostrzeżeniu nie wspomniał o lewacko-libertyńskich mass-mediach, które programowo atakują naszą wiarę oraz o masonerii.

    Wejdź na jakiekolwiek forum, a zobaczysz co wyprawiają opętani intelektualnie racjonaliści. Nie wspomniano też o ateistach głupkowatych. Właśnie Janusz Palikot na swoim blogu pochwalił starcze mamroczenie Kazimiera Kutza: „mowa Kazia” przypomina „kąpiel w górskim strumieniu”, gdzie woda jest „zimna i żwawa”. Oto mój komentarz.

                                                   Panie Januszu! 

     << Mamy podobną inteligencję i cynizm, ale coś się Panu pomyliło. Pan Kazimierz Kutz jeszcze żyje, a Pan przemawia już na jego pogrzebie. Pan senator jest wrogiem Boga i Polaków, a indoktrynacja lewacko-libertyńska zdegenerowała go całkowicie. Właśnie stwierdził, że w RP mniejszość katolicka terroryzuje większość.

    Napisałem to, co myślę, a to dla Pana kubełek zimnej wody na otrzeźwienie, bo kłania się Pan wszystkim tak nisko...aż dreszcze przechodzą „poniżej pasa”

>>  Newsweek.pl dał art. "Włoscy kardynałowie nie chcą, żeby mafiosi chodzili do kościoła”... Dwa razy kasowano mój komentarz w którym wskazałem, że u nas jest to samo, bo towarzysze też udają wierzących, a najgorsi wrogowie wiary bardzo pięknie klęczą i są pierwsi w fałszywej posłudze religijnej.

    W mojej Okręgowej Izbie Lekarskiej w W-wie Puławska 18 szerzy się idee masońskie ("Puls" 5/212), a wierchuszka lekarska zaczyna swoje warcholskie zjazdy od Mszy św.! Za protest przeciwko powaleniu krzyża Pana Jezusa spotkała mnie dintojra. Nie trzeba Sycylii...

     Proboszcz później mówił o renowacji obrazu Matki Bożej (140 tys.), a ja tyle lat walczyłem o wodę święconą, której zawsze brakowało, a teraz jest nalewana  do brudnych pojemników. Pragniemy wiele, a potrzeba tak mało, albo nic...    

                                                                                                                                             APeeL                                                                 

 

 

22.04.2013(p) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ WDZIĘCZNI ZA OPATRZNOŚĆ BOŻĄ...

    W ramach później odczytanej intencji w ręku znalazły się artykuły i świadectwa wiary:

1) „Rycerz Niepokalanej” 7-8. 2011 „Ostatnia droga”. W Oświęcimiu esesmani zabawiali się „klechami”. Np. kazali wozić o. Maksymiliana na taczce i odwrotnie.

    Pewnego dnia zaczęto go bić, bo nie chciał opluć i podeptać obrazka Matki Bożej. W końcu uczynił to sam esesman mówiąc: „Niech mnie teraz ten wasz Bóg ukarze”. W tym momencie przybył żołnierz z rozkazem, że ma jechać na front!

2)  „Nadzieja i życie” 63/2012, gdzie opisano zamach na Jana Pawła II („Ocalone życie papieża”). 

3) „Gość niedzielny” 31 lipca 2011  „Bóg daje mi szczęście” ze świadectwem wiary brazylijskiego arcybiskupa, który nosi w sobie 130 kul.

4) Czytałem też świadectwo nawrócenia ateisty oraz listy ludzi, którzy dziękowali za uchronienie od nieszczęścia i śmierci.      

    Tak się stało, że na portalu Onet.pl trafiłem na dyskusję o budowie Świątyni Opatrzności Bożej ("Gigantyczna kopuła za 10 milionów złotych"), gdzie  dano stek najbardziej obraźliwych komentarzy dotyczących naszej wiary i Boga, ale czerwony cenzor nie przepuścił mojego wpisu (zaprotestowałem do redakcji Onet.pl ">bok@onet.pl).

    <<Wrogów Boga i Polaków nie drażni "dar" okupantów (Pałac Kultury i Nauki) i wszelkiej maści potworki ku czci bałwanów, ale płaczą nad biednymi, którzy są ofiarami budowy Świątyni Opatrzności Bożej. 

    Dzisiaj, podczas powrotu z kościoła trafiłem przed urząd burmistrza i starosty, gdzie za wielkie pieniądze "europejskie" wybudowano fontannę, wymieniono drzewa stare na nowe, a świeżo ułożone płytki na drogi kamień łupany.

    Natomiast ponownie zamknięto plac zabaw dla dzieci, bo po raz drugi trzeba wymienić plastikową wykładzinę! Szedłem też obok pamiątki po komunistach...wielkim budynku "teatru", który straszy od 30 lat!

  Świątynia Opatrzności Bożej już dawno powinna być wybudowana. Nie ogłoszono też Pana Jezusa Królem Polski i mamy efekt, bo w pełni chwały wracają okupanci i kwitnie RP Pogańska... >>                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                  APeeL

 

 

  1. 06.09.2025(s) ZA OFIARY TRÓJCY NIEŚWIĘTEJ...
  2. 05.09.2025(pt) ZA WIERNYCH BOGU OJCU DO KOŃCA…
  3. 04.09.2025(c) ZA PRAGNĄCYCH PODOBAĆ SIĘ TOBIE, OJCZE…
  4. 03.09.2025(ś) ZA POMAGAJĄCYCH W KŁOPOTLIWYCH NAPRAWACH…
  5. 02.09.2025(w) ZA TYCH, W KTÓRYCH SERCACH ŻYJE PAN JEZUS…
  6. 01.09.2025(p) ZA WIEDZĄCYCH, ŻE BOGA NIE MA...
  7. 31.08.2025(n) ZA TYCH, KTÓRYM TRUDNO JEST PODNIEŚĆ SIĘ PO UPADKU...
  8. 30.08.2025(s) ZA POWRACAJĄCYCH DO ZDZIECINNIENIA…
  9. 29.08.2025(pt) ZA OFIARY NASZYCH WYCZYNÓW...
  10. 28.08.2025(c) ZA TYCH, KTÓRZY NIE CZEKAJĄ NA PONOWNE PRZYJŚCIE PANA JEZUSA...

Strona 5 z 2384

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 1792  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?