- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 56
W śnie trafiłem na zalecającą się panią, która zaczęła rozbierać się w mojej obecności, aby się wykąpać. Jak na jawie przypomniałem sobie wczorajszy sen w którym spodobałem się innej, która całowała moją twarz jak święty obrazek. Ponieważ uświadomiłem sobie pokusę...uciekłem.
Nasze ciała fizyczne są słabe i podatne na różne przyjemności. Stąd biorą się nasze błędy i pomyłki, a nawet klęski i nieszczęścia. Zawsze wybierzemy ciepłe łóżeczko zamiast wyjścia na spotkanie z Panem Jezusem...dodatkowo przy mrozie i wichurze.
Właśnie postanowiłem być na Mszy świętej o 17:00. W takich sytuacjach czekam na decyzję zgodną z Wolą Boga Ojca. Inaczej nie trafisz do Królestwa Bożego. Normalnego człowieka zdziwią te głupstwa z refleksją, że "chłop chyba nie ma nic do roboty".
To nic dziwnego, bo dla 99.99% ludzkości świętość nie jest celem życia. Nie chodzi o świętość udowodnioną przez Watykan. Ja nie piszę tego dla ludzi normalnych, ale dla poszukujących Woli Boga Ojca...w sprawach codziennych, niby błahych, a często od "decyzji chwilki" zależy przebieg dnia, a nawet całego życia.
Czy Szatan może kusić pójściem do kościoła? Wyobraź sobie, że masz jakiś poważny obowiązek, nawet mały, ale chcesz go ominąć. "Tak, pójdę w ciszy do kościoła i pomodlę się", a tam trafisz na pogrzeb lub sprzątanie...nawet nie wspominam o przeszkodach w modlitwie!
Przekazuję to, abyś nie marnował czasu, ale starał się odrzucać wolę własną! Wszystko poznajemy po owocach. Zauważ prowadzenie przez Boga Ojca. To jest droga do świętości z różnymi upadkami, które są próbami dokonywanymi przez Boga...w ten właśnie sposób! Nie zrażaj się, bo chodzi też o to, co uczynisz w każdym upadku.
Podczas przejazdu do kościoła wielki smutek zalewał serce, ponieważ czeka nas zagłada. Nie udało się nawrócić Federacji Rosyjskiej, mimo błagań Matki Bożej w Objawieniach. Szatan nie pozwolił na wyrwanie ich ze swoich szponów i wciąż wskazuje narody na które trzeba napadać.
Nie uda się siłami ludzkimi zatrzymać tej machiny, a nie widzę poruszenia duchowego...tym bardziej, że zapanowali nad nami poganie, bo władza ma być ateistyczna. Sam zobacz jak porzucono ofiary przerwanej tamy. Mamy tyle wolnych mieszkań, państwo powinno podpisać umowy wynajmu i rozlokować tych biedaków.
W tym czasie opętani żądni odwetu tworzą komisje z ignorantów, które mają coś wyjaśniać. Dlaczego zostawiono samolot w Smoleńsku i to z "czarną skrzynką" rejestrującą parametry lotu. Przecież samolot został celowo doprowadzony do upadku przez wieżą kontrolną. Każdy głupi to wie...
Nie przypuszczałem, że doczekam czasu pędzącej Apokalipsy i to żyjąc w raju na ziemi. Cóż się dziwić, gdy na spotkaniu z Panem Jezusem o 6.30 i to w Wielkim Poście znalazło się 20 osób z przewagą przybywających tutaj codziennie!
W tym czasie prorok Daniel wołał od Ołtarza świętego (Dn 9,4b-10), że naród wybrany zbuntował się, porzucił przymierze i został rozproszony. Na nic poszły wołania proroków, "którzy przemawiali w Twoim imieniu (...) do naszych królów, do naszych przywódców, do naszych przodków i do całego narodu kraju. (...) Panie! Wstyd na twarzach (...) bo zgrzeszyliśmy przeciw Tobie". To wszystko jest aktualne...
Psalmista błagał w Ps 79: "Nie czyń nam, Panie, według naszych grzechów". Natomiast Pan Jezus zalecił w Ewangelii (Łk 6,36-38): "Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny".
Eucharystia sprawiła natychmiastowe uniesienie duchowe, a wówczas nie istnieje dla mnie świat, moje sprawy stają się błahe, nie obchodzi mnie ten świat, gdzie pobyt to to błysk w naszym wydaniu w stosunku do wieczności.
Chciałbym zostać pod obrazem Trójcy Świętej na wieki wieków. Jednak mam jeszcze wiele pracy w mojej misji. Wprost chce się krzyczeć, aby wszyscy których spotykam i których znam przyłączyli się do "resztki Pana"!
Dziwię się, że w naszej wierze nie ostrzega się przed zagładą, a to oznacza, że nastały Czasy Ostateczne w których mamy ratować swoje dusze! Naprawdę nie widać poruszenia, a jest to ewidentne działanie Szatana, który usypia ludzkość. Wszystko jest ważniejsze od naszego zbawienia! Od kogo to?
Jeżeli wierzysz, że świat nadprzyrodzony nie istnieje to tkwisz w wielkim błędzie i masz spokój od przeciwnika Boga! Posłuchaj mojego błagania, a podziękujesz mi, gdy spotkamy się w naszej Prawdziwej Ojczyźnie!
Rano napłynęła osoba Jerzego Urbana, czerwonego biskupa, pewnego siebie szydercy! Już wie wszystko, a taki był pewny w sprawie księdza Jerzego Popiełuszki, który wg niego "sam pchał się na śmierć". Nie zauważył, że sam czynił podobnie, ale w stosunku do śmierci wiecznej, bo duszy.
Wszystko jest pokazane, bo obok Pana Jezusa na krzyżu wisiał: zły i dobry łotr...to pierwszy święty! Pan Bóg nic nie ukrywa, wręcz odwrotnie, ale my jesteśmy ślepi i głusi, a przy tym zakochani we własnym rozumie czyli głupstwie dla Boga!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 73
Na starość czas pędzi jak szalony...już czeka mnie Msza świętą o 7:00, a człowiek oddałby wszystko za chwilkę snu. W podobnej sytuacji...król Anglii Ryszard III (1483-1485) miał zawołać „Królestwo za konia!”. Jego przysłowiowy krzyk symbolizuje potrzebę, dla której zaspokojenia człowiek gotowy jest oddać wszystko, co posiada. Zabito pod nim wierzchowca...kilka chwil później sam zginął.
Wróćmy do mojej sytuacji, bo dla chwilki snu opuściłbym spotkanie z Panem Jezusem ("pójdę później"). Szatan nigdy nie śpi i natychmiast podsuwa Mszę św. wieczorną, a jest to pokusa schematyczna! Tak wywraca przebieg dnia zgodny z Wolą Boga Ojca...niekiedy całe nasze życie, bo nie wiemy, co może sprawić nasza s a m o w o l a. Wie o tym każdy ojciec ziemski trzymający dziecko za rączkę. Ci, którzy postępują według woli własnej nie wymagają kuszenia.
We wczorajszym śnie jakaś pani całowała moją twarz...jak obrazek świętego. Po przebudzeniu zawołałem do Boga Ojca, aby moje cierpienie odjął jakiemuś kapłanowi i uchronił mnie przed takim zdarzeniem...
Kiedyś na dyżurze w oddziale wewnętrznym do pokoju lekarskiego weszła obca pielęgniarka z dwoma lampkami wina. Powiedziałem jej, że jest to zły pomysł. Podaję przykłady nieskończonych możliwości kuszenia mogącego spowodować nasz upadek.
Dzisiaj jest -5° C, wstaje piękne słońce, będą grali piłkarze, a ja towarzysząc im odmówię moją modlitwę - nie znam jeszcze intencji. Samochód zapalił normalnie (szwankował), a to nic wielkiego, ale w takich wypadkach jest wiele kłopotów.
Podczas przejazdu do kościoła odmawiałem modlitwę "Anioł Pański" po której lubię zawołać: "Pod Twoją obronę Ojcze na niebie grono Twych dzieci swój powierza los. Ty nam błogosław, ratuj w potrzebie i chroń od zguby, gdy zagraża cios"!
Miejsce na chórze, gdzie stałem zalał strumień słońca, a po chwilce psalmista zawołał (Ps 27,1.7.13-14): "Pan moim światem i zbawieniem moim". Dzisiaj Bóg Ojciec zawrze przymierze z Abramem (Rdz 15,5-12.17-18). Nie wiem jak tam było i kto to relacjonował, ale moje "kontakty" ze Stwórcą - dla ludzi "normalnych" - też są dziwne. Tę normę ustalają koledzy psychiatrzy...porównując innych do siebie. Jest pewne, że Abram miał jakieś urojenia, a my dzisiaj to rozgłaszamy.
Zawsze mocne są słowa św. Pawła, mistyka mistyków, mocarza duchowego, który dzisiaj przekaże wiekopomne zalecenia (Flp 3,17-4,1). Wielu jest wrogami "krzyża Chrystusowego" (...) a chwała - w tym, czego winni się wstydzić. To ci, których dążenia są przyziemne. Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie". To właśnie głoszę, bo Światłość Niewidzialna przekazuje to samo wszystkim zawołanym i wybranym na świecie.
W Ewangelii (Łk 9,28b-36) Pan Jezus odkrył przed Piotrem, Janem i Jakubem Swoją Boskość w obecności Mojżesza i Eliasza. W tym czasie z nieba Bóg Ojciec powiedział: "To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!"
Eucharystię trzymałem w ustach klęcząc i tak chciałbym odejść z tego świata. Misjonarzowi przekazałem, aby uzupełnił kazanie, bo mówił o Mszy świętej, a nie podkreślił, że w tym czasie odbywa się Cud Ostatni; przemiana chleba w Duchowe Ciało Pana Jezusa. Ja, w tym czasie z ciała i duszy staję się duszą z ciałem...
Po powrocie do domu poprosiłem o obudzenie przed meczem piłkarzy (o 11.15). Tak się stało, ale nie znałem intencji modlitewnej (miałem wołać za mających jakąś misję). W internecie spotkałem pytanie: jak Bóg mówi do nas? Właśnie to przekażę!
1. Żona w swoim pokoju oglądała jakiś serial z okrutnymi kłótnicami, coś strasznego. Szatan pilnuje, aby nigdy w tych serialach nie było krzty miłości, a wspomnienie o jakimś bogu może obrażać ludzi, bo wiar jest wiele.
Nie ma Boga oprócz Jahwe ("Ja Jestem"). Bestia wie o tym , a ja to ujawniam. Misjonarz mówił o islamistach, którzy pytali o procesję z Monstrancją. Dziwili się, że jest tam "zamknięty" Bóg.
2. Czeka mnie towarzyszenie grającym w piłkę, którzy kłócą się, ponieważ nie mają sędziego.
3. Zdziwiłem się, że od 30 lat nie miałem takiej intencji modlitewnej,
"Sami swoi" Kargul i Pawlak Koledzy psychiatrzy w swoim ograniczeniu duchowym uważają, że podczas takich znaków ("mowy nieba") słyszymy głosy. Dlaczego ogranicza się działanie Boga Ojca? Przecież istnieje "język więzienny" lub slang młodzieżowy. Tutaj jest to "duchowość zdarzeń".
Jaki mam dowód, że ta intencja była właściwa? Jest nim fakt trwania modlitwy w sercu podczas której współcierpię z Panem Jezusem. Powtarzam wówczas wiele zawołań, stacji lub słów na krzyżu (przykładowo obnażenie na Golgocie lub opuszczenie na krzyżu).
Dodatkowo piłkarze kłócili się jakby na rozkaz Szatana. Wszyscy krzyczeli naraz, nawet chcieli przerwać mecz z błahego powodu: czy była "ręka"?
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 64
O 2:30 skończyłem zapis wczorajszego świadectwa wiary. Padłem na kolana i z płaczem dziękowałem Bogu za prowadzenie z dodaniem: "Ojcze! Będę Cię kochał do końca świata i jeden dzień dłużej".
Na przełomie tych dwóch dni miałem ukazane, co oznacza nieustanne dziękczynienie Bogu Ojcu ("W każdym położeniu dziękujcie...1 Tes 5,18). Nie jest to grzecznościowe dziękowanie - jak w naszej codzienności: żonie lub mężowi, rodzicom przez dzieci, a w moim wypadku za łaskę wiary, Kościół święty z namaszczonymi kapłanami, którzy zmieniają chleb w Duchowe Ciało Pana Jezusa.
To było uniesienie duchowe trudne do przekazania, które trwało dalej po przebudzeniu na Mszę św. o 6.30 wyciskając łzy w oczach. W jednym błysku ujrzałem bezmiar łask: ciepłe mieszkanie w bloku, naturalne obudzenie, posiadanie wszystkiego potrzebnego do codziennego życia (w porównaniu do krajów, gdzie trwają wojny, głód, bezdomność, a nawet brak wody do picia).
W tym czasie nie otwierała się strona internetowa (awaria na serwerze). Jest to wielkie nieszczęście, ponieważ można utracić dostęp do swoich danych (trzeba mieć kopię wszystkiego).
Płakałem idąc do garażu, dziękowałem za nogi, równowagę ciała, wzrok i słuch...a po chwilce za to, że normalnie zapalił samochód, który jest mi niezbędny. Z krzykiem w duszy powiedziałem Bogu Ojcu, że ja tutaj nic nie mam...to jest Jego samochód, tak jak moja strona internetowa, itd.
W tym czasie spadł wizerunek św. Michała Archanioła, co oznacza, że "w takim wypadku nie jest potrzebna jego ochrona". Tak, bo wówczas chroni mnie Sam Bóg Ojciec. Przy kościele przywitały mnie dzwony kościelne. Nie można przekazać nawału tych przeżyć pojawiających się w błyskach.
Na Mszy św. Mojżesz przekazał Słowa Boga Ojca...aktualne dotychczas, że mamy wykonywać Boże prawa i nakazy...z całego serca i duszy. Ja dzisiaj dodam jako w i e d z ą cy, że nie ma Boga oprócz Jahwe ("Ja Jestem") i to w Trójcy Jedynego.
Tam była obietnica dla narodu wybranego, którym obecnie jest nasza ojczyzna. Nie mówi się o tym, aby nie urazić Izraelitów, ale ich ojczyznę Bóg Ojciec opuścił. Dotychczas nie padli na twarze z błaganiem o miłosierdzie za zamordowanie Syna Bożego. Nawet komputer odpowie (po wprowadzeniu danych), że Pan Jezus jest Zbawicielem...samo Jego imię to oznacza ("Ten, Który Zbawia")
Psalmista dodał (Ps 119, 1-2.4-5.7-8): "Błogosławieni, których droga nieskalana, którzy postępują zgodnie z prawem Pańskim". Natomiast Pan zalecił w Ewangelii (Mt 5,43-48):
"Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych".
Dla ludzi bez łaski wiary jest to zadanie niewykonalne, bo trudno jest przebaczyć krzywdzącemu nas, a cóż dopiero go pokochać. To szczyt Góry Świętej na którą wspinają się podobnie do mnie. Alpiniści wiedzą o co chodzi, a nam przeszkadza w tym Mefistofeles (Kłamca i Niszczyciel)!
Stąd biorą się wielkie upadki: porzucenie kapłaństwa z wybraniem w miejsce posługi Bogu Ojcu i wiernym...przemijającej z czasem zachcianki. Muszę stwierdzić, że nie mówi się o Przeciwniku, Księciu tego świata, nie ujawnia się jego perfidii działania, dywersji duchowej z podsuwaniem: władzy...w tym nad światem, posiadania i przyjemności.
Po Eucharystii serce zalał pokój. Tak trafiliśmy do "Biedronki", gdzie - wszystko potrzebne do codziennego bytu na tym zesłaniu - leży na półkach: w tym codzienny chleb, mleko i woda!
Ja dalej dziękowałem za otrzymywane łaski: w tym za sprawność z możliwością uczestnictwa w spotkaniach z Panem Jezusem! Na koniec napłynął obraz naszego życia po wyjściu z ciała fizycznego...
Z serca proszę każdego czytającego: nie rób nic z własnej woli! Zawołaj do Boga Ojca, poproś o prowadzenie, a zobaczysz co się stanie. Uwierz mi, bo żyłem jak poganin, a przez to jest mi łatwiej zrozumieć tych, którzy uczepili się tego życia. Nie idź tą drogą, porzuć swoje plany...często całkowicie denne, bo nie znasz dnia ani godziny!
Dodatkowo chwalisz śmierć nagłą zamiast dobrej czyli z Sakramentem Namaszczenia Chorych oraz godnej, aby nie umrzeć w samolocie lub w hotelu odległego kurortu!
Podziękujesz mi, gdy spotkamy się w Królestwie Bożym...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 64
Ta intencja jest wynikiem zejścia się tzw. "duchowości zdarzeń"...
1.Na portalu x trwa festiwal nienawiści typu "mówta i piszta, co chceta". Już niedługo demokraci walczący będą mówić jednym głosem ("dopełnienie systemu"). Każdy głupi widzi dywersję...
Ostatnią wiekopomną decyzją jest wszczęcie starań o broń jądrową oraz szkolenie 100 tys. ochotników w strzelaniu...w tym będzie brał udział także minister wojny, kolega Kosiniak Kamysz powołany jako lekarz do ochrony zdrowia i życia. Po co mu to było?
Zaprzedał się i "rządzi" razem z kaznodzieją świeckim Robertem Biedroniem...i mentorami typu Kataryny Lubnauer. Dałem tam kilka komentarzy.
Stefan Niesiołowski
Jest mi bardzo przykro, bo Apokalipsa pędzi, Kocia Szajka walczy z Donaldem Trampem, a w Pana głowie siedzi wymyślony przeciwnik. Zapisał się Pan do "bajarzy", którzy pchają nas w pazury Wowy. Zapomniał Pan o swoim "proroctwie", że jak PiS wygra będzie robił, co zechce...
Szymon Hołownia oburzył się na Wuja Sama...
"Nie jesteśmy niczyim popychadłem - jesteśmy Rzeczpospolitą (…) Polska jest dumnym krajem i nikt, niezależnie od miliardów dolarów na koncie, nie ma prawa nas poniżać ani obrażać przedstawicieli polskiego rządu". Panie Szymonie. Błagam, proszę nie płakać...
Roman Giertych pragnący wsadzić do więzienie tych, którzy nie należą do demokracji walczącej, przedtem opozycji totalnej. Przy tym nie widzi belki we własnym oku...
Panie Romanie!
Latka lecą i każdy z nas przemija. Nikt nawet nie wspomni o Panu, a dodatkowo żaden nienawistnik nie wejdzie do Królestwa Bożego, a szczególnie zwolennik In vitro (z tego powodu nie otrzymał Eucharystii).
Premier Donald Tusk
Panie Premierze!
Opanował Pan do perfekcji bajarzenie...trudno zmienić się na starość. Tak też trafi Pan na drugą stronę życie. Przepłyną dokonania katolika (nie rezygnuje Pan i nie jest ekskomunikowany). "Oj! Będzie się działo" jak mówi obłowiony Jurek Owsiak...
2.Wczorajsze spotkanie przedwyborcze zwolenników Karola Nawrockiego z posłem Przemysławem Przemkiem, gdzie można ujrzeć "bój to nasz ostatni". Gdzie mogą dojść dzieci bez własnego ojca, a tu Stwórcy naszych dusz?
W Świątyni Opatrzności Bożej powinny trwać nieustające nabożeństwa z "pielgrzymkami" katolików, bo napadnięto na naszą ojczyznę otrzymaną od Boga Ojca w miejsce Izraela.
3. Odżyła moja sprawa, opisana wczoraj z pragnieniem mediacji i porozumienia się z kolegami z Izby Lekarskiej, którzy tkwią w uporze po stronie powalającego Krzyż Zbawiciela. Co złego uczyniłem broniąc naszej wiary i tego najświętszego znaku na ziemi?
4. Bieżący bój dyplomatyczny o zawieszenie wojny, która jest wynikiem napaści Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. To nic nie da, bo nie ma tam błagania o nasze pojednanie...
Przed Drogą Krzyżową zacząłem moją modlitwę, a to sprawiło współcierpienie z Panem Jezusem...w intencji tego dnia. Przepłynął cały udręczony świat, serce rozrywał ból, a z oczu płynęły łzy. Nie mogę tego przekazać, bo musiałbym wszystko nagrać, a nie ma do tego warunków. Wszystkiego dopełniło Komunia św. czyli zjednanie mojej duszy z Duchowym Ciałem Pana Jezusa
W Słowie płynącym od Ołtarza świętego (Ez 18,21-28) Bóg Ojciec przekazał to, co wiem, że:
- występny, który porzuci wszystkie swoje grzechy, nawróci się będzie żył
- natomiast sprawiedliwy porzucający wiarę przekreśli swoje dobre postępowanie...
Nasza ocena jest przewrotna, bo wypominamy innym złe czyny, a oni już dążą do świętości. Właśnie psalmista zawołał (Ps 130, 1-8):"Gdy grzechy wspomnisz, któż się z nas ostoi?"
Pan Jezus w Ewangelii (Mt 5,20-26) wskazał na przykazanie: "Nie zabijaj". Ludzie bardzo często uważają, że nie mają grzechu, bo nikogo nie zabili. Zbawiciel ostrzegł, że "każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi".
Przybywając na Misterium jakim jest Msza św. trzeba wcześniej pojednać się z bratem swoim, bo wszyscy jesteśmy Dziećmi Boga Ojca.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 65
Żona podała mi ulotkę inf. o otwartym spotkaniu z posłem Przemysławem Czarnkiem, a ja pomyślałem o przekazaniu mu trwającej napaści na mnie...za obronę naszej wiary i krzyża. Nie chodzi już o mnie, ale o kolegów, którzy tkwią dalej po stronie psychiatry powalającego krzyż Pana Jezusa.
Na Mszy św. padną słowa próśb Królowej Estery zagrożonej utratą życia (Est 14,1.3-5.12-14): "Panie mój, Królu nasz, Ty jesteś jedyny, wspomóż mnie samotną, nie mającą oprócz Ciebie żadnego wspomożyciela (...) Ty, Panie, wybrałeś Izraela spośród wszystkich narodów (...) Królu bogów i Władco nad wszystkimi władcami. (...) Wybaw (...) i wspomóż mnie opuszczoną i nie mającą nikogo oprócz Ciebie, Panie, który wiesz wszystko".
Psalmista dodał (Ps 138, 1-3.7c-8): "Pan mnie wysłuchał, kiedy Go wzywałem"... Natomiast Pan Jezus powiedział (Ewangelia: Mt 7,7-12): "Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą".
Eucharystia odmieniła duszę i w takim stanie podjechałem pod krzyż, który podniosłem i od czasu nawrócenia opiekuję się tym najświętszym znakiem na ziemi.
Pomyślałem o ułożeniu pisma do posła Przemysława Czarnka, nawet miałem ufność, że przekażę mu ten dokument z odnośnikami, także na str. internetowej.
Zabrałem tam głos wskazując w trzech punktach...
1. Prezes Jarosław Kaczyński pomylił się, ponieważ pan powinien być prezydentem RP.
2. Obecnie rządząca opcja stosuje dywersję, a jest to straszna broń Szatana (chodzi o to, że naszymi mocami nie pokonamy opętanych władzą nad światem)...
3. Zbrojenia na pierwszym miejscu? Może nas uratować tylko moc Boża! Trzeba przenieś spotkania uliczne ("10-ce") do Świątyni Opatrzności Bożej ze skasowaniem kultu brata prezesa PiS-u.
Dużo uczestników robiło sobie zdjęcia z posłem, a ja po wszystkim przekazałem mu moją sprawę wskazując zarazem na dyrektorkę przychodni, która znalazła się przy mnie...
APeeL
Wielce Szanowny Pan Poseł
Przemysław Czarnek
Oto skrót mojej krzywdy zawodowej...
W 2007 roku w TV Trwam był trzyodcinkowy reportaż o koledze lekarzu, który na Kaszubach ściął krzyż, ludzie płakali, postawili nowy (poza jego działką) z którym także walczył.
Ponieważ w internecie trwały niewybredne ataki na naszą wiarę - 04.10.2007r. napisałem prośbę do AM w Gdańsku - o poskromienie jego wyczynów z powiadomieniem Naczelnej Izby Lekarskiej. Obowiązkiem każdego katolika jest obrona naszej wiary i krzyża Zbawiciela. W odwecie zastosowano wobec mnie sowiecką psychuszkę;
1.Zaoczne rozpoznanie choroby psychicznej.
Prezes NIL Konstanty Radziwiłł napisał sam do siebie, ponieważ był wówczas jednocześnie wiceprezesem OIL w W-wie przy Puławskiej 18 (syg. tego pisma; NRL/ZRP/EJ/9441934/2007), że trzeba komisyjnie zbadać stan mojego zdrowia psychicznego! Zaocznie rozpoznał u mnie chorobę psychiczną...
2. Okręgowa Rada Lekarska wykazała się niezwykłą sprawnością i jej członkowie powołali komisję lekarską ds. orzeczenia o mojej zdolności do wykonywania zawodu lekarza (uchwała nr 1143/R-V/07/poufne z dnia 19 października 2007 r.). Nie wezwano mnie i ponownie zaocznie stwierdzono, że jestem chory psychicznie.
3. Komisja lekarska z dniu 25 stycznia 2008 r miała nieprawidłowy skład (wg art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 (Dz.U. z 2005 r. nr 226, poz 1943) oraz rozporządzeniem MZiOS z dnia 11 maja 1999r (Dz.U. nr 47, poz 479). Tylko przewodniczący może reprezentować samorząd lekarski, a lekarka Wiesława Sokołowska-Rucińska była członkiem ORL III kadencji i delegatką na IV Zjazd Lekarzy. Mogła badać mnie tylko lekarka Celina Brykczyńska. Nie poinformowano mnie, że mogę przybyć z mężem zaufania.
Po rozmowie przypominającej zakładanie historii choroby, a właściwie przesłuchiwanie oskarżonego...komisja powinna skierować mnie do odpowiedniej placówki ze wskazanym lekarzem i ustaloną wizytą. Wysłano mnie "w Polskę" z zaleceniem, że "mam się leczyć" nie wiadomo na co i gdzie.
Straciłem wiele czasu i pieniędzy, bo nikt nie chciał mnie przyjąć (korporacja psychiatrów działa jak mafia). Odkryłem istnienie pełnomocnika ds. zdrowia lekarzy (psychiatra), ale dr Bohdan Woronowicz, mimo umówionej wizyty nie chciał mnie przyjąć.
Później dr Jolanta Charewicz stwierdziła, że mogę pracować, ale nagrano nasze spotkanie i do jej pracy wysyłano anonimy z treścią rozmów. Nabrała się na to i zapytała telefonicznie dlaczego to czynię. Nigdy nie napisałem żadnego anonimu...
4. W terminie odwołałem się od tej uchwały do Naczelnej Rady Lekarskiej wskazując, że jest niezgodna z zasadami etyki lekarskiej...
Nie wezwano mnie na posiedzenie Naczelnej Rady Lekarskiej, ale odpowiedziało Prezydium NRL (uchwała nr 35/07/V-pouf. z 07 z grudnia 2007 r.), że podziela podejrzenie, że jestem niezdolny do wykonywania zawodu lekarza ze względu na stan zdrowia. To już trzecie zaoczne rozpoznanie choroby psychicznej!
5. Podczas trwania odwołania - od uchwały Prezydium NRL nr 35/07/V-pouf. z 07 z grudnia 2007 r. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - wezwano mnie na badanie przez powołaną komisję lekarską - podkreślając prawomocność uchwały nr 1143/R-V/07. Posiedzenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W-wie odbyło się dopiero 9 maja 2008 r. (Sygn. akt VII SA/Wa 242/08).
6. Wojewódzki Sąd Administracyjny 9 maja 2008 r. rozpoznał moją skargę na uchwałę Naczelnej Rady Lekarskiej z dnia 7 grudnia 2007 r. nr 35/07/V. To oszustwo, bo uchwałę podjęło Prezydium NRL!
Sąd skargę oddalił, nie widziano nic dziwnego w zaocznym procesie, a nawet potwierdzono, że jestem chory...na co wskazywały pisma! Zdziwienia nie budziło też to, że w czasie odwołania na powołanie komisji lekarskiej...już mnie zbadano 25 stycznia 2008 r. "jednocześnie pozostając nadal przy wykonywaniu zawodu".
7. Kontrolna komisja lekarska w dniu 16 czerwca 2008 z powodu niedopełnienia leczenia psychiatrycznego podtrzymała diagnozę wydaną w dniu 25 stycznia 2008 r. Decyzję podjęto bez obecności przewodniczącego kol. Medarda Lecha, który zbadał mnie dopiero 24 lipca 2008 r. (chyba po powrocie z wczasów), ale "bez udziału zainteresowanego".
Mimo tego wystąpiono z wnioskiem do Okręgowej Rady Lekarskiej o zwieszenie mi pwzl 2069345! W tym czasie miałem zezwolenie na pracę od;
- psychiatry J. Chaładaja do 11 2008 (uprawnionego dodatkowo do badania pracowników)
- badającego nas okresowo kolegi W. Majchra do 12.2010...z którym od lat pracowaliśmy!
Przysłano do niego elaborat dotyczący mojej choroby, nie pokazał mi jego treści, ale czytał go syn, lekarz Dariusz Majcher zdziwiony jego treścią. Nawet przestraszony zapytał: czy czytałem to pismo?
Kolega "zbadał" mnie po wejściu do gabinetu z pacjentką zadając pytanie: czy jestem mistykiem świeckim? Odpowiedziałem, że jestem, a o co ci chodzi? On nawet nie miał pojęcia, co oznacza to słowo.
To wystarczyło do potwierdzenia choroby psychicznej. Dziwne, bo znał mnie, bo pracowaliśmy wcześniej w przychodni, cały czas dyżurowaliśmy w pogotowiu grając w "tysiąca" i pokera. Nie wiem jak określić trwające dotychczas działanie kolegów lekarzy, Polaków i katolików...
Chodził też do kościoła, ale moje klękanie przed Eucharystią z żegnaniem się (mistyka eucharystyczna)...określił aktorstwem. Niby przed kim, bo wiara upada, a ludzie wstydzą się kultu.
8. Ponownie nie wezwano mnie na posiedzenie ORL w dniu 29 sierpnia 2008 r. (moje prawo), bo wówczas poinformowałbym członków o przestępczym napadzie na mnie.
Na tym posiedzeniu podjęto uchwałę nr 675/R-V/08/Poufne ORL w sprawie zawieszenia mi pwzl o numerze seryjnym AC 084508 wydanego 06-05-2002 z bezzwłocznym jego zwrotem i wpisaniem mnie do Centralnego Rejestru Ukaranych!
Stało się to w czasie odwołania do Naczelnej Izby Lekarskiej! Dopiero 27 lutego 2009 r. uchwała ORL stała się prawomocna, a ja już nie miałem pr. wyk. zawodu lekarza 2069345!
Odważyłem się podnieś paluszek na kolegę mającego rodzinę we władzy...nawet lokalna policja przez 3 lata jeździła za mną do kościoła (ostentacyjnie)!
9. Po przestępczym zawieszeniu mi pwzl - prezes NIL na moją prośbę powołał komisję lekarską "niezależną" - składającą się...z samych funkcjonariuszy samorządu lekarskiego. To było wielkie chamstwo i robienie sobie żartów z prawa. W tym czasie zaczął nauczać w TV Trwam. Po mojej interwencji przerwano ten faryzeizm!
10. W 2018 roku wystąpiłem o unieważnienie w/w przestępczych uchwał, a szczególnie "badania" bez przewodniczącego z unieważnieniem całego procesu, ale nie wpuszczono mnie na salę obrad (moje prawo), sterczałem pod drzwiami. Chodziło o zatajenie całego procesu przed młodymi członkami ORL! Wezwano mnie na ogłoszenie wyroku; miały - zbadać mnie te same bezbożne i bezczelne koleżanki - z komisji bez przewodniczącego Medarda Lecha (Szefa Komisji Etyki Lekarskiej)!
11. Ponowiłem prośbę na piśmie 11.12.2018 oraz obecnie (list elektroniczny), ale brak odzewu…
Każda prośba o unieważnienie napadu jest traktowana jako potrzeba "badania" przez psychiatrów, którzy traktują nas jako psyche i soma bez duchowości (psychiatria zwierzęca).
Przez 10 lat specjalnie pisałem o pomoc do różnych instytucji (RPO, RPP, Ministerstwo Zdrowia, Sejmowa Komisja Zdrowia, Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, Naczelny Rzecznik Praw Lekarzy w NIL, itd.), aby udowodnić, że mamy państwo papierowe. Senator Stanisław Karczewski na podobnym zebraniu otrzymał całość krzywdy na płycie z moimi słowami, że jest to próba jego wiarygodności.
Z Senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji przewodniczący odpisał, że zostałem skonsultowany właśnie przez niego. W wyborach przegrał jednym głosem, stracił stanowisko na korzyść lekarza Grodzkiego (10 tys. w gabinecie prywatnym nie jest łapówką).
12. Prawnik z Punktu Poszkodowanych Przez Prawo skierował moją sprawę do prokuratury. Zaskoczył mnie i podpisałem jego matactwo, bo pominął kluczową sprawę: informację o komisji lekarskiej z czerwca 2008 roku bez przewodniczącego. Odpisano mi jak z Izby Lekarskiej. Trzy razy moje odwołanie krążyło między prokuratorami. Zrezygnowałem, bo naprawę można się rozchorować...
W naszym samorządzie panoszy się Piotr Winiciunas, dyrektor jednego z departamentów ZUS-u (w rządzie i samorządzie)! To zarazem biegły sądowy, członek Naczelnego Sądu Lekarskiego, a taki nie może pełnić żadnej innej funkcji w samorządzie lekarskim. W tym czasie jest...
- jakimś opatrznościowym prawnikiem w NIL-u, a mamy tam zawodowy dział prawny
- w podległej OIL jest pełnomocnikiem ds. operacyjnych przy prezesie (pisze pisma)
- przewodniczącym Komisji Rejestracji i Prawa Wykonywania Zawodu Lekarza
- w Komisja ds. Egzaminów z Języka Polskiego oraz do spraw języka polskiego (NIL)
- bryluje też w Zespole ds. Reformy systemu zgłaszania i rejestrowania zdarzeń niepożądanych i szkód w ochronie zdrowia. Na tym zna się jako dywersant...
Też zaocznie rozpoznał u mnie chorobę psychiczną...na podstawie nieudolnej próby wysłania listu elektronicznego (nie umiałem dawać załączników).
To człowiek ciężko chory na władzę, znający prawo i świadomie je łamiący. Jeżeli nie praktykuje w zawodzie o 5 lat powinien mieć zawieszone pwzl! Jest to tradycja po Konstantym Radziwille, który był członkiem 25 podległych sobie komisji oprócz wiceprezesury w podległej sobie Ok. Izbie Lekarskiej.
W fałszu powołano Pełnomocnika OIL ds Przeciwdziałania Dyskryminacji. To wszystko pachnie mafią samorządową. Tyle się mówi o dyskryminacji, a łaska wiary (30 lat uczestnictwa w Mszach św.) to choroba. W "prezesówkach" ("Gazeta lekarska" m-k NIL i "Puls" m-k OIL) pięknie piszą, że: w art.; "Lekarz też ma prawa", "Lekarz ma prawo do obrony".
Mistyka i psychoza są podobne, ale nasza psychiatria jest bezbożna (leczą psyche i soma), nie istnieje u nich duchowość. Mamy wiele komisji broniących chorych i lekarzy, ale w wypadku napadu przez Izbę Lekarką nie można skorzystać z działu prawnego, mediatora, rzecznika odpowiedzialności zawodowej.
Rzecznik Praw Lekarza od początku migał się, Pełnomocnik ds. zdrowia lekarzy ładnie pisze, ale nie chciała mnie przyjąć. Stworzono prawnika dla lekarza, ale nie odpowiadają na moje pisma, a ponadto poczta z Chrome nie dostarczyła listów.
Najlepsza byłaby mediacja z jakąś rekompensatą (koszty przesyłek, przejazdów, a nawet czas marnowany na szukanie pomocy z opłatą za wizyty lekarskie). Przebaczam kolegom, bo nie wiedza, co czynią.
Ponadto Izba Lekarska nie powinna tolerować nieuctwa psychiatrów. Dziwi ich, że człowiek wykształcony może być powołany przez Boga Ojca do misji ewangelizacyjnej. W moim wypadku jest to ujawnianie działania sił ciemności, które są lekceważone, a nawet wyśmiewane.
W tym czasie mamy do czynienia z opętanymi przywódcami mocarstw, którzy w aktualnych wydarzeniach realizują to, co jest przekazane w Apokalipsie. Czeka nas zagłada z potrzebą ratowania własnych dusz...
APeeL
Proszę wpisać w "Szukaj" na stronie Wola Boga Ojca. Wystarczy data, zmienia się kolor, a to oznacza, że taki zapis istnieje
16.04.2018 ZA TYCH, KTÓRYCH BÓG WYSŁUCHAŁ
20.12.2024 ZA TYCH, KTÓRYCH KARZĄ ZA NIEWINNOŚĆ
Tam jest zdjęcia krzyża powalonego na Kaszubach, mój podniesiony krzyż, art. "Lekarz też ma prawa" oraz zdjęcie Konstantego Radziwiłła.
06.03.2025 (c) ZA PEWNYCH SWEGO, KTÓRYCH CZEKA POTĘPIENIE I ŚMIERĆ...
16.10.2023 ZA WALCZĄCYCH O PIERWSZEŃSTWO.
29.11.2007(c) ZA TYCH, KTÓRZY NIE NADAJĄ SIĘ DO TEGO, CO CZYNIĄ (miks zapisów)...po wizycie Donalda Tuska w redakcji "Faktu" (proszono o listy do premiera)
17.02.2008(n) REDAKCJA „FAKT”, gdzie wymieniłem wszystkie jego cechy.
27.04.2008 "WPROST" Szanowny Pan Red. Naczelny „WPROST"
- 12.03.2025(ś) ZA POKORNYCH I UFNYCH JAK DZIECI...
- 11.03.2025(w) ZA MOJE POSŁANNICTWO...
- 10.03.2025(p) ZA DYWERSANTÓW...
- 09.03.2025(n) ZA ZASKOCZONYCH CIEMNOŚCIĄ...
- 08.03.2025(s) ZA GROŻĄCYM PALCEM I MÓWIĄCYCH PRZEWROTNIE...
- 07.03.2025(pt) ZA TYCH, KTÓRZY NAPADLI NA NASZĄ OJCZYZNĘ...
- 06.03.2025(c) ZA PEWNYCH SWEGO, KTÓRYCH CZEKA POTĘPIENIE I ŚMIERĆ...
- 05.03.2025(ś) ZA TYCH, KTÓRZY MAJĄ ZMAZANE PRZEWINIENIA...
- 04.03.2025(w) ZA TYCH, PRZY KTÓRYCH KRĘCĄ SIĘ DEMONY...
- 03.03.2025(p) ZA MAJĄCYCH SZANSĘ PRZEMIANY...