- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 51
Wczoraj trafiłem na spokojny wywiad Bogdana Rymanowskiego - w jego programie „Gość Wydarzeń” - z Donaldem Tuskiem. Pan redaktor zadawał pytania ze stoickim spokojem i dopytywaniem...jeżeli nie otrzymał odpowiedzi.
Nasz premier stracił rezon czyli „pewność siebie” i mówił jakby przestraszony. Po co tam poszedł? Przecież mógł trafić do „Stokrotki”, przybranej córeczki Jerzego Urbana. Rozmowa przebiegałaby w podobnej atmosferze, ale bez pytań...o ustawki znane bratu Donaldowi, a co gorsze wskazanie na wybory Trampa, gdzie szkalowanie nie miało wpływu na jego ostateczny wybór.
Piszę dlatego, bo POlacy („sercowcy”) podsuwają jedność narodu, a nie dzielenie...jak robi to prawica. Jaką można zbudować jedność bez Stwórcy naszych dusz, a to oznacza, że wszyscy jesteśmy braćmi.
Jest oczywiste, że dzielą nas wysłannicy Mefistofelesa (Kłamcy i Niszczyciela). Nie ma sensu żadna dyskusja, nawet nie wolno mi tego czynić, bo nie mogę odmienić nawet jednego nienawracalnego serca.
Właśnie dzisiaj spotkałem takiego pana, dałem mu świadectwo jedynie prawdziwej wiary katolickiej, a on wskazywał na sąsiadkę, która „lata do kościoła” oraz grzesznych kapłanów. Jako grzesznik szył cholewki i ich nie kalał. Nie umiał powiedzieć czy posiadamy duszę i co jest z nami po śmierci, bo wszystkiego dowie się później.
Piszę to, a właśnie zadzwoniła córka z wyrzutem, że mam głosować na Karola Nawrockiego. Wymieniła przejęte przez niego mieszkanko, a to była wg Krzysztofa Bosaka...ugoda między dwoma panami, a nie umierającym dziadkiem! Wskazała też na sutenerstwo kandydata na prezydenta. Nawrocki wskazał, że prawdziwym sutenerstwem jest trwające zaprzedanie naszej ojczyzny.
Ona nie ma pojęcia o boju duchowym nad nami oraz podchodami Szatana w skłócanie...nawet córki z ojcem. Zapytałem tylko na kogo mam głosować, bo pod datą 21.05.2025 jest skrót działalności pana Rafała. Krzysztof Bosak zadeklarował oddanie głosu na pana Karola czyli na mniejsze zło!.
Najlepszy byłby król Salomon, a tu mocny i pewny siebie kandydat na prezydenta, który zapoznał się z wyczynami wrogów naszej ojczyzny udających patriotów (Instytut Pamięci Narodowej).
Każdemu można wytknąć w życiorysie „okres błędów i wypaczeń”. Gdy Pan grzechy wspomni, ktoś się ostoi? Nie oczyszczono służb z kretów, wyrównano wszystkie "krzywdy" zapracowanym w gnębieniu Polaków!
Brat Donald zachorował na władzę, uwierzył w swoją wielkości dzięki „ochom i achom” Borysa Budki, Jońskiego i Szczerby z całą „Kocią Szajką”. Brakuje tylko bankruta Janusza Palikota, bezrobotnego i bezdomnego...od krzyża z puszek po piwie!
Na Mszy świętej porannej trwały rozproszenia, łapałem się na różnych rozmyśleniach, a szczególnie na kłopocie z rozruchem samochodu. Wiem, że te sprawy się ułożą, ale tracę czas i tak potrzebny pokój dla dawania świadectw wiary.
W czytaniu Dziejów Apostolskich (Dz 16.22-34) mój profesor Apostoł Paweł wypowie nasze wspólne pragnienie: chcemy odejść z tego świata, a zarazem zostać tutaj dla dobra naszej wiary. Odwrotnie było z Panem Jezusem (Ewangelia: J 16,5-11), bo dopiero odejście sprawiło przyjście Pocieszyciela (Ducha Świętego)...
Eucharystia ułożyła się pionowo wzdłuż jamy ustnej, a to oznacza „My” z Bogiem Ojcem...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 50
Dzisiaj dam przykład jak powstaje zapis tego świadectwa wiary. Na pewno ciekawszy byłby dziennik pisany przez W. W. Putina, ale nie mógłby ujawniać swoich myśli i lęków, chociaż na zewnątrz ma kamienną twarz z której niewiele możesz wyczytać.
To jednak wymaga długotrwałego ćwiczenia, a w fałszu takich prowadzi Mefistofeles (Kłamca i Niszczyciel)...upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji w czynieniu zła!
Jednak w duszy mamy sędziego, którym jest nasze sumienie. Człowiek zły tłumi to, nawet może mieć zadowolenie ze szkodzenia! Jest to wynik nienawiści przeciwnika Boga do naszych dusz, a jego tajną bronią jest podsuwanie niechęci do tego życia z popełnieniem samobójstwa! Zarazem wie o tym, że śmierć jest uwolnieniem naszej duszy z ciała fizycznego.
Musiałbyś to wszystko obserwować na sobie i to od rana, dlatego nudzę powtarzaniem boju duchowego w tym czasie! Jest to wynik naszej słabości z odwrotnością pragnień duszy!
Dzisiaj siedziałem od 3:00 do Mszy świętej o 6:30, a tu delikatne kuszenie, aby się wyspać. Całkowicie zmieniony byłby przebieg tego dnia! Jedno jest pewne, że: nie czytałbyś tych słów zapisanych tuż po Komunii św. czyli po zjednanie z Duchowym Ciałem Pana Jezusa!
Dodam, że w kościele z powodu rozproszenia nie docierały czytania...przepłynęły słowa o namiastce misji ewangelizacyjnej Apostoła Pawła oraz dalsze słowa Pana Jezusa o nadejściu działania Ducha Świętego (ciąg z dniem wczorajszym).
Pomyślałem o posłudze kapłanów, którzy też podlegają kuszeniu i to szczególnie o tej porze! Serce zalało dziękczynienie, że mamy wciąż cudotwórców zamieniających chleb nasz powszedni w Duchowe Ciało Pana Jezusa czyli żywy pokarm dla naszych dusz w którym jest Pan Jezus! Trzeba tutaj dodać, że u chrześcijan - oderwanych od Watykanu - nie ma tego Cudownego Sakramentu!
Ciało Pana Jezusa trzymałem w ustach jak największy skarb, a już w tym czasie rozpoczynała się ekstaza czyli uniesienie duchowe...tego stanu nie mogę opisać naszym językiem!
Powiem Ci, że to, co piszę jest kierowane - po zjednaniu z Panem Jezusem - wprost do Ciebie! Ja jestem tylko przekazującym. Nie będziesz mógł/a później powiedzieć, że nie wiedziałem/am! Jeżeli jesteś tutaj pierwszy raz to przeanalizuj jak to się stało?
To są przekazy prosto z boju duchowego: pomiędzy duszą i ciałem, pokusami demonów i pomocy ze strony aniołów. Dzisiaj ten bój dotyczył przyjęcia zaproszenia na spotkanie ze Zbawicielem w pobliskim Domie Boga Ojca na ziemi!
Dodam tylko, że minęła godzina, a ja trwam w ekstazie. Wczoraj czytałem o świętej, która przeżywała to samo przez długi czas (np. przez 40 godzin). Nie dziwi mnie nic duchowego, ponieważ podobni do mnie na świecie mają różne doświadczenie! Szkoda, że nie możemy dawać świadectw wiary, bo wśród kapłanów rzadko spotykamy mistyków ( o. Pio, Jan Paweł II, itd.)…
Samochód nie odpalał, bardzo martwiłem się nagłym wydatkiem, bo nie można znaleźć przyczyny. Poprosiłem św. Józefa o pomoc (tak czynię w sprawach technicznych). Uważałem, że przede wszystkim trzeba sprawdzić świece. Jak się okaże jedna z czterech była nieprawidłowa, ale to jednak nie było przyczyną.
Jak się okaże ta namiastka cierpienia sprawiła, że sercem znalazłem się przy takich ofiarach: nabranej na tani montaż pieca, fotowoltaiki, wybudowali nowego domu w miejscu planowanej obwodnicy, napastliwy sąsiad, lokatorzy „przejmujący” wynajmowane mieszkania...nawet nie wspomnę o ofiarach napaści Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Zresztą wystarczy obejrzeć jeden program Talkowskiego („Państwo w państwie”).
Po nabożeństwie majowym z błogosławieństwem Monstrancją napłynęło pragnienie odmówienia mojej modlitwy. W wielkim bólu krążyłem przez godzinę wołając za tych biedaków do Boga Ojca z dodaniem koronki do Miłosierdzia Bożego...
APeeL
Aktualnie przepisano...
04.07.2000(w) ZA BEZSILNYCH WOBEC TRUDNOŚCI...
Dzisiaj nie planowałem być na Mszy świętej porannej, ponieważ od 15:00 mam dyżur w pogotowiu, ale zostałem przebudzony na czas. Łzy zalały oczy, ponieważ pojawiła się bliskość Matki Bożej, a w sercu rozległa się pieśń: "ociemniałem podaj rękę, nie wytrwałym skracaj mękę". Tak przełamałem się i przy okazji podjechałem pod mój krzyż odmawiając modlitwę "Anioł Pański"…
W czytaniach płynących od ołtarza padną słowa…
1. Pana do proroka Amosa (Am 3,1-8;4,11-12) o wybraniu Izraela i wyprowadzeniu z Egiptu z groźbą ukarania „za wszystkie wasze winy”. Dzisiaj już wiemy, że tak się stało, a na dodatek my obecnie jesteśmy narodem wybranym!
2. Psalmisty, który wołał (w Ps 5,5-8): „Nie ostoją się przed Tobą nieprawi. Nienawidzisz wszystkich, którzy zło czynią. (…) Zgubę zsyłasz na każdego, kto kłamie. Pan brzydzi się człowiekiem podstępnym i krwawym”.
3. W Ewangelii (Mt 8,23-27) będzie znana scena z burzą na jeziorze i zalewaniem łodzi w której spał Pan Jezus! Uciszył wszystko z zapytaniem: „Czemu bojaźliwi jesteście, małej wiary?”
W przychodni i w pogotowiu trafię na zły dzień, kłopotliwych pacjentów, upał, duchotę i bałagan! Właśnie przybył pacjent po umiarowieniu migotaniu przedsionków z zaleconym leczeniem przeciwkrzepliwego...od razu powinien mieć to wdrożone z zapisaną receptą i zaleceniami.
Przełom nadciśnienia o chorego o wadze 130 kg. Zmarła matka alkoholiczka po trzech latach pracy, a córka stara się o rentę. Źle prowadzony kierowca po ciężkim wypadku oraz bezrobotny, który zawalił rejestrację i ma kłopot. To tylko przykłady udręk chorych i moich.
W telewizji pokażą wioskę, bezrobocie i beznadzieję! Trafiła się wizyta u staruszki z marazmem, nawet miałem radość, bo poprawiła się! Wezwano do dziadka w odległej wiosce, a ja nie wiedziałem, co mam z nim zrobić, bo nie chciał jechać ze szpitala (zatrucie pokarmowe z uporczywymi wymiotami)
Znalazłem się też na podwórku 62-letniego bogacza, który złamał sobie biodro. Podałem morfinę, założyliśmy unieruchomienie i przekazaliśmy go do oddziału ortopedycznemu. Teraz wymieniam cewnik u niewidomego bogacza, który leży w pampersach...od 15 lat!
W szpitalu spotkałem się z porażonym...według odczytanej już intencji modlitewnej. Całą noc był spokój, przeszła tylko nawałnica. APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 48
Trwa bój o prezydenturę, ale to jest już poza mną. Wychodzą „plusy dodatnie, plusy ujemne” kandydatów (wg Lecha Wałęsy). Wróciło też spotkanie przedwyborcze z Przemysławem Czarnkiem na którym powiedziałem o moich natchnieniach dotyczących obecnych wyborów…
1. Plan: ”zbroić się, zbroić i jeszcze raz zbroić” jest spóźniony, bo wg mnie trzeba błagać Boga Ojca o Opatrzność. Po co wpłacałem na budowę Świątyni Opatrzności Bożej? Gdzie możemy otrzymać moc przeciwko tym, którzy przez całe lata przygotowywali się do przejęcia władzy nad światem...z pokusą od Szatana, że: „będziecie jako bogowie”!
2. Obecna władza to dywersanci…
3. Prezes Jarosław Kaczyński pomylił się, ponieważ pan powinien być prezydentem jako mąż mocny, prawy i katolik miłujący naszą ojczyznę…
Wczorajszej nocy zapisałem moje przeżycia związane z bojem dwóch kandydatów i moją prośbą do Boga Ojca, aby Nawrocki „nie potknął się”! Wyniesiony tak wysoko też powinien prosić o prowadzenie! Przeważyło pragnienie zażycia nikotyny (sam paliłem fajkę, istnieje tabaka)...na oczach całego świata. Jak przegra to okaże się, że słowa przekazane od Boga Ojca były prorocze...kandydatem powinien być Przemysław Czarnek, tak samo mocny.
Podczas edytowania zdjęć trafiłem na obraz Pana Jezusa z Całunu. Patrzyliśmy sobie w oczy, a ja widziałem w nich wielka pogodę. To wróciło teraz, a świadectwem będzie później odczytana intencja modlitewna tego dnia...
Na Mszy św. o 7.00 pozostałem na placu kościelnym, w słońcu i śpiewie ptaszków...po 3 godzinach snu. Rozpraszało złe odpalanie samochodu z moim przekonaniem, że jest to wina świec, ale pominięto je w diagnostyce. Dopiero po czasie trafię w sieci na zdecydowane stwierdzenie, że podstawą zapłonu jest: paliwo, pompa oraz iskra czyli świece…
W Ewangelii (J14, 23-29) płynącej przez głośnik Pan Jezus powiedział: ,,Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moja naukę, a Ojciec mój umiłuje i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy”. Pomoże w tym Duch Święty: „On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja powiedziałem. Pokój zostawiam wam. Pokój mój wam daję. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję.”
Kapłan pięknie mówił, to co wiem, że Pan Bóg jest przy każdym z nas, a nawet w nas. Mamy mieć Go w sercu. Od siebie dodam, że poczucie obecności Boga Ojca, wspólne z Nim przebywanie to rozkosz w duszy, szczęście jakiego nie zna świat.
Po Eucharystii nie mogłem wstać z kolan, cały czas trzymałem św. Hostię jako Cud Ostatni. W takim momencie powinniśmy trwać w ciszy, a później wołać do Boga Ojca w różnych sprawach. Pragnąłem zostać tutaj...tak dobrze było mi w duszy (ekstaza).
Przed wyjściem na mecz piłkarzy błyskawicznie odczytałem w/w intencję, a nie miałem takiej od nawrócenia (ok. 30 lat). Podczas odmawiania mojej modlitwy łzy zalewały oczy, a serce chciało pęknąć. Cały czas towarzyszyłem Zbawicielowi w Jego Bolesnej Męce...od Getsemani, poprzez zdradę, św. poniżenie, biczowanie, Drogę Krzyżową i podczas umierania na Golgocie. Tego wszystkiego nie można przekazać i nikt tego nie zrozumie...bez podobnej łaski...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 51
Wczoraj oglądałem debatę kandydatów na prezydenta RP: Rafała Trzaskowskiego i Karola Nagrodzkiego. To tytani (w mitologii greckiej byli bogami z pokolenia olbrzymów, którzy rządzili światem).
Pan Rafał został wypromowany i uwierzył w swoją wielkość. Opanował gadanie na każdy temat (jak Szymon Hołownia), a nawet mądrzenie się. Trudno z takim rozmawiać...nic dziwnego, bo to zastępca Donalda Tuska.
To wyszło dopiero dzisiaj podczas "rozebrania go na części" przez Sławomira Mentzena. To było prawdziwe przesłuchanie (punkt po punkcie)...obnażyło jego marność. Pan Rafał w okropny sposób zagłuszał przepytującego z kamienną twarzą. Wypadł marnie, sam prosił się o śmierć polityczną (określenie J. Urbana)...
A tak był promowany przez wszystkie stacje telewizyjne...przejęte podczas zamachu stanu. Na ich zapleczach siedzą ludzie-automaty, którzy przerywają program ze zniekształcaniem twarzy przeciwników politycznych demokracji walczącej.
Czerwona zaraz wróciła w pełni swojej podłości. To namiastka kultu Kimoli z KRLD, a bliżej rządzenie człowieka namaszczonego w Moskwie, którego „trzeba kochać takim jakim jest”. Brat Donald nie zdaje sobie sprawy z tego, że za chwilkę wpadnie do Czeluści.
Natomiast brat Rafał miał być wyniesiony za dobre sprawowanie podczas reprywatyzacji...tak jak mateczka HGW, która została europosłanką, a to ciepła i dobrze płatna posadka bez odpowiedzialności. Jednak musisz się wcześniej zasłużyć, przejść przez próby (czyli „zaprzedać się”).
Pan Rafał przegra wybory mimo pogańskich szczekaczek w przejętych mass mediach. Nie umiał odpowiedzieć Mentzenowi dlaczego powołał pełnomocnika ds. LGTB. Na to właśnie Jan Paweł II powie w telewizji, że grzech jest grzechem, a wynaturzenie wynaturzeniem.
Sławomir Mentzen przekazał, że na spotkaniach wyborczych pytał ludzi dlaczego nie wierzą Donaldowi Tuskowi? Odpowiedziano: dlatego, że jest rudy! Padło pytanie do pana Trzaskowskiego: dlaczego nie ma pełnomocnika ds. rudych. Na pewno przydałoby się taki dla katolików.
Na Mszy św. wieczornej w zawołaniu będzie zalecenie (Kol 3,1): „Jeśli więc z Chrystusem powstaliście z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadając po prawicy Boga”.
Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (J15,19-21) dał wieczny przekaz:”Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. (...) Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować.
Tak czy siak nadchodzi zagłada, ale lepiej zginąć ze słowami Zbawiciela na ustach niż trzymać się siejących zgorszenie!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 51
Motto: „Bój to jest nasz ostatni’…
Na początku Mszy św. wieczornej z serca wyrwały się słowa wyciskające łzy z oczu: "Boże Ojcze pomóż, bo nasza ojczyzna znalazła się w niebezpieczeństwie". Na ten moment w pieśni śpiewanej przez cały lud będą słowa: "Oto jest dzień, który dał nam Pan (…) Radujmy się (…) Jezu! Wstaw się za Swoim ludem!"
Jakby na znak na szybie tablicy z napisem „Golgota” odbił się obraz figury Matki Bożej Niepokalanej. Dodałem prośbę do Matki Zbawiciela: ”Pod Twą obronę uciekamy się Święta Boża Rodzicielko”…
Pan Bóg to wszystko widzi i ma Swoje Drogi ochrony naszej ojczyzny wybranej w miejsce Izraela! Na portalu x od dawna pisałem, że Rafał Trzaskowski nie będzie prezydentem! Ciąży na nim wielka tragedia ofiar reprywatyzacji związanej w Warszawie i w całej ojczyźnie...zmarnowano życie wielu rodakom robiąc remonty w środku zimy! Jaka firma tego dokonała i kogo ukarano? Brakuje tylko napadania na kościoły, bo Szatan nie znosi naszej ojczyzny oraz marniejącej resztki katolików na świecie.
Już na początku zamachu stanu przewidziałem, że Donald Tusk zostanie przegoniony zwykłą miotłą z targu jako odpowiedź na jego żelazną, którą miał dokonać porządków w naszej ojczyźnie! Brakuje mu tylko wejścia przez piwnicę do Belwederu.
Przy okazji apeluję do wszystkich katolików o ofiarowanie szeregu Mszy świętych w intencji Opatrzności Bożej nad naszą ojczyzną, która została przejęta przez siły ciemności! Wynajdują wszystko, aby zdeprecjonować godnego przeciwnika: wskazują na tatuaże, co ludzie mówią na jego podwórku, kim był i z kim się zadawał!
"Panie proszę, aby Karol Nawrocki nie potknął, bo taki jest potrzebny na "demokratów walczących"! Daj mu Panie moc potrzebną w stosunku do aparatczyka, który mówi kwieciście i wszystko owija w bawełnę.
Nie wiem jaka jest jego wiara, ale zaleciłbym kilka Mszy świętych w Świątyni Opatrzności Bożej i to z wielką masą zwolenników...w intencji naszej ojczyzny! Wysłannicy sił ciemności przygotowywali się od 10 lat do zamachu stanu. Opisał ten problem dysydent sowiecki Jurij Bezmienow („Jak napaść na państwo”)!
"Ojcze nasz i Ojcze mój! Ty widzisz to wszystko, a ja wiem, że nie opuścisz nas! Błagam jako ofiara bezbożników, którzy nie boją się Ciebie”! Proszę też wyznawców jedynie prawdziwej wiary katolickiej, bo tylko w naszej jest Duchowe Ciało Pana Jezusa (Eucharystia), aby wołali do Stwórcy na cały głos. Nie bójcie się, bo "Któż jak Bóg".
Od Ołtarza św. popłyną Dzieje Apostolskie (Dz 15,22-31). a wiedz, napisał je Łukasz Ewangelista (zarazem autor Ewangelii), który był towarzyszem podróży apostoła Pawła. Chodziło o to, że pojawili się fałszywi nauczyciele, którzy wyszli bez upoważnienia i zaczęli siać zamęt w duszach.
Natomiast Pan Jezus będzie apelował (Ewangelia: J 15,12-17) o naszą wzajemną miłość. Zbawiciel dodał, że: „oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego”. Zadziwiające dla mnie były słowa, że Bóg Ojciec da nam wszystko o co poprosimy w Jego Imię”. To potwierdziło moje wołanie z głębi duszy…
Eucharystia ułożyła się pionowo wzdłuż jamy ustnej, co oznacza „My”...z Bogiem Ojcem. Trzymałem w ustach Duchowe Ciało Pana Jezusa jak największy skarb, chciałbym tak odejść z tego świata...po czasie św. Hostia zwinęła się w laurkę!
To podziękowanie za mój wysiłek w dawaniu świadectwa wiary...prosto z frontu boju o nasze dusze. Proszę Cię, nie patrz na nic...idź tą przetartą drogą, aby uratować swoją duszę! Podziękujesz mi, gdy spotkamy się w naszej Prawdziwej Ojczyźnie...
APeeL
- 22.05.2025(c) ZA TYCH, KTÓRZY NIE WIERZĄ, ŻE JESTEŚMY DUSZAMI...
- 21.05.2025(ś) ZA TYCH, KTÓRZY PORZUCILI DROGĘ PRAWDY...
- 20.05.2025(w) ZA TYCH, KTÓRYM NIC NIE WYCHODZI…
- 19.05.2025(p) ZA LUDZKIE ANIOŁY…
- 18.05.2025(n) ZA DUSZE CZYŚĆCOWE MOICH PACJENTÓW…
- 17.05.2025(s) ZA OBIECUJĄCYCH GRUSZKI NA WIERZBIE…
- 16.05.2025(pt) ZA TYCH, KTÓRZY POTRZEBUJĄ OCHRONY Z POWODU MIŁOŚCI BOGA I OJCZYZNY
- 15.05.2025(c) ZA RZĄDZĄCYCH, KTÓRZY CHCĄ BYĆ JAKO BOGOWIE...
- 14.05.2025(ś) ZA WYBRANYCH PRZEZ PANA JEZUSA, KTÓRZY PRZYNOSZĄ OWOC...
- 13.05.2025(w) ZA TYCH, KTÓRYM BÓG NIE JEST POTRZEBNY..