- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 9
Przebudzono mnie z nieba na Mszę świętą o 7:15, a podczas szykowania się pomyślałem o naszej zagładzie i o tym, co zrobilibyśmy z płaczącą żoną!

Ja powiedziałbym, że nic, ponieważ wówczas nie ma sensu szukać jedzenia i ratunku dla ciał fizycznych. Napłynął obraz Pana Jezusa z Apostołami, którzy wspólnie śpiewali psalmy! Popłakałem się, a ja nie mam charakteru Dudusia (typ zachowania B z mocną żoną), ale Nawrockiego (typ zachowania A) i nie jestem skłonny do rzewności i nostalgii! Wiem, że ruskie rakiety nie mogą zabić naszej duszy!
Dodam, dla poszukujących faktów naszej wiary, że tak właśnie przychodzi do nas Pan Jezus, Syn Boga Żywego jedna z osób Trójcy Świętej. Natomiast poczucie obecności Boga Ojca to radość przytulanego dziecka, a Duch Święty to wiele łask, ale nie ma świadectw Jego działania.
Dzisiaj jest wielki wiatr, ziąb i zaczyna się śnieżyca, ale na Mszy świętej będzie wiele parafian. Napłynęły osoby obdarowane w naszej ojczyźnie, zasiedziałe w samorządach, wierne panom w czerwonych kołnierzykach. Wczoraj w TVN pokazano takiego mocarza, który za grosze kupił spółdzielcze domy z lokatorami i wzorem mateczki HGW z Warszawy czyści z nich rodaków. Zamknął im wodę oraz zatkał kominy.
Z drugiej strony nie można usunąć czerwonego lokatora, bo zima, dzieci, choroby...nawet, gdy demoluje mieszkanie! Chroni takich agencja bezpieczeństwa własnego (abw). To dalej panoszący się okupanci, pogrobowcy dziczy...do tego wynagradzani byciem posłami, także w parlamencie Unii Europejskiej!
Na dodatek napłynął obraz brata Donalda na spacerze brzegiem morza (nie można nagrać rozmowy) oraz moich kolegów samorządowców, którzy jak jeden mąż stanęli po stronie dzikiego kolegi psychiatry, który w biały dzień ściął krzyż Pana Jezusa! Jak czuje się dzisiaj hrabia Konstanty Radziwiłł, który na rozkaz swoich przełożonych rozpoznał u mnie chorobę psychiczną i to zaocznie.
To władca w białym fartuchu, chory na wielofunkcyjność: prezes NIL-u, a zarazem wiceprezes OIL-u, a na dodatek członek 20 podległych sobie komisji! Jaka to choroba psychiczna? Ruscy nigdy nie przyznają się do błędu, do złego działania, specjalnego szkodzenia lub jawnego napadu, bo świadczyłoby to o ich słabości: «Вы не можете, и вам это даже не разрешено»!
Ci koledzy, zawodowi samorządowcy, a jest tak we wszystkich takich instytucjach, ponadto w fikcyjnych, ładnie nazywających się fundacjach "pomagających pokrzywdzonym", ale z ich opcji. W tym czasie płynęły czytania, a ja zorientowałem się, że te rozmyślenia podsuwał mi Przeciwnik Boga Ojca!
1. Św. Jan zalecił (1 J 2,12-17): „Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie! Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc: pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia nie pochodzi od Ojca, lecz od świata. świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość; kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki”.
2. Psalmista wołał (Ps 96,7-10): „Oddajcie Panu (…) chwałę należną Jego imieniu. (…) uwielbiajcie Pana w świętym przybytku (…) oddajcie pokłon Panu, bo wielka światłość zstąpiła dzisiaj na ziemię”…
3. Natomiast w Ewangelii (Łk 2,36-40) Dzieciątko przyniesione do Świątyni Jerozolimskiej rozpoznała „prorokini Anna (...) Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim (…)”.
Eucharystia ułożyła się w kielich kwiatu. Podczas wyjścia z kościoła poprosiłem siostrę organistkę, aby nauczyła się pieśni: "Ja wiem w kogo ja wierzę”, a zjednany duszą z Duchowym Ciałem Pana Jezusa miałem wielkie pragnienie mówienia o Bogu Ojcu w Trójcy Jedynym oraz o tym, że obecnie Bóg Ojciec jest na pierwszym miejscu w moim sercu!
Przekazałem, że różne jest poczucie każdej z tych osób oraz to, że jedynie prawdziwą na świecie jest wiarą katolicka, bo w żadnej innej, także chrześcijańskiej nie ma Eucharystii! Wskazałem, że właśnie jestem duszą z ciałem, stąd pragnienie mówienia o naszej wierze.
Po odejściu popłakałem się wołając w wyobraźni na cały świat: "Jezu mój! Panie nasz! Niech Cię chwali wszystko na świecie: od korzonków roślin poprzez wzburzone morze, wulkany, a nawet trzęsienia ziemi, osty i przebiśniegi oraz każde uderzenie mojego serca. To wszystko jest bowiem cudem stworzenia i świadczy o mocy myśli Boga Ojca!
Nie widzą mądrzy, że ziemia w środku jest piekielną lawą, a wyżej podgrzewa wodę...właśnie trafiona na taką w naszej ojczyźnie o temperaturze 100 stopni! Popłakałem się z krzykiem w duszy, a później miałem werwę do przepisywania i opracowywania zaległych świadectw wiary...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 19
Dawno nie byłem u spowiedzi, a demon wiedział, że to się stanie...dlatego podsuwał nabożeństwo wieczorne! Pojechałem wcześniej na moją Mszą św. o 7.15, ale z zamiarem przywiezienia żony z powodu ślizgawicy, ale wróciła pieszo.
To sprawiło, że trafiłem na kapłana wchodzącego do konfesjonału...zaskoczony rozumiałem, że jest to zaproszenie na Ucztę Pańską. W chwilce wahania napłynęła osoba s. Faustyny Kowalskiej, miałem przy sobie formularz spowiedzi i nie było nikogo przed konfesjonałem!
W tym wypadku chodziło o czystość, która jest nieodzowna w drodze do uzyskania świętości...w myślach, słowach i uczynkach! Z tego powodu jest celibat kapłanów i zakonników. Po uzyskaniu rozgrzeszenia z wdzięczności Bogu Ojca padłem z płaczem na kolana.
Msza święto była cicha, czuło się Misterium w którym od Ołtarza św. popłynęły czytania...
1. Apostoł Jan, zarazem Ewangelista przekazał święte słowa (1 J 2,3-11): „Po tym zaś poznajemy, że znamy Jezusa, jeżeli zachowujemy Jego przykazania. (…) Kto miłuje swego brata, ten trwa w światłości i nie może się potknąć. Kto zaś swojego brata nienawidzi, żyje w ciemności i działa w ciemności, i nie wie, dokąd dąży, ponieważ ciemności dotknęły ślepotą jego oczy”.
2. Wstrząsające było wołanie psalmisty (Ps 96.1-3.5b-6): Niebo i ziemia niechaj się radują...
„Śpiewajcie Panu pieśń nową, śpiewaj Panu ziemio cała, śpiewajcie Panu, sławcie Jego imię.
Każdego dnia głoście Jego zbawienie, głoście jego chwałę wśród wszystkich narodów, rozgłaszajcie cuda pośród wszystkich ludów. Pan stworzył niebiosa, przed Nim kroczą majestat i piękno,potęga i blask w Jego przybytku”.
3. Dzisiaj Józef i Maryja przynieśli Dzieciątko, które w Prawie Pańskim jako pierworodne płci męskiej miało być poświęcone Panu (Ewangelia: Łk 2,22-35). Zbawiciela rozpoznał starzec Symeon, któremu objawił to Duch Święty…
Przed Eucharystią padłem na kolana żegnając się trzykrotnie z powtarzaniem: „nigdy nie byłem godny, nie jestem i nigdy nie będę, abyś przybył do mnie, ale powiedz tylko jedno słowo a będzie uzdrowiona dusza moja”!
Święta Hostia - poprzez poprzeczne ułożenie - zamknęła mi usta, a to była prośba o milczenie. Nie wiem do końca czy moje ewangelizacje - zgodnie ze słowami "napieraj w porę i nie w porę" - też są objęte tą prośbą!? Tak też będzie dzisiaj, bo…
Na parkingu spotkałem starsze małżeństwo katolików palących papierosy. Mężczyzna otyły z wyraźna dusznością ( POCHP II/III stopień). Wiem, że nie można rzucić palenia z dnia na dzień. Zaleciłem im uproszenie o pomoc MB Dobrego Zdrowia z przekazaniem na Jej Ręce wyrzeczenia się tej przyjemności...zaczynamy od piątku aż do skutku, nie rezygnujemy w upadku, po czasie dodajemy środę i tak aż do podeptania tej używki.
Natomiast w aptece po informacji o moim leku...powiedziałem do pani magister zaczepnie, że najważniejsze jest zdrowie!
- No tak, no tak!
- A co robiłaby pani magister? W żarcie dodałem, że jako lekarz nie życzyłem nikomu zdrowia, bo żyłem z chorób!
- Śmierć nagła jest dobra, bo człowiek wówczas nie męczy się!?
- No tak, ale…
- Trzeba prosić o dobrą z Sakramentem Namaszczenia Chorych, aby nie paść jak syn Kuronia podczas ostatniej Wigilii!
A wcale nie trudno o taką, bo podczas skręcania pod przychodnię wyjeżdżający zagapił się i jechał prosto na mnie...zepchnąłby mój samochód pod nadjeżdżający z przeciwka. Uważaj bracie, bo masz wielkie plany, a nawet nie pomyślałeś, aby Pan Bóg wziął je w Swoje Ręce! Wystarczą te dwa słowa, bo Pan tylko czeka na nasze zawołanie z serca. Nie pomaga nagle, ponieważ przy okazji bada nasze zawierzenie!
- Jeszcze jedno, wszyscy życzą nam 100 lat, a jesteśmy wiecznymi duszami (ja czuję się młodo, a to wielu gubi). Wielokrotnie spotykałem klepsydry takich, ponieważ omijali lekarza, a złe poczucie zwalali na przemęczenie i tak dalej.
Zaprosiłem ją na moją stronę internetową i zdziwiłem się, bo na komputerze służbowym wyskoczył mój ostatni zapis. Ja wiedziałem, że te dwa spotkania nie były przypadkowe!
Dlatego dziwię się, że cała Ukraina i wszyscy pomagający jej na całym świecie nie wołają do Boga Ojca Wszechmogącego. Brat Wowa to wielki mocarz, który boi się sam siebie, a także swojego otoczenia pełnego generałów...chowający się w mysich norach pod ziemią i w środku gór! Przecież sam pcha się na śmieci i to wieczną, bo duszy. Jako dziadek powinien się nawrócić i do końca życia siedzieć w worze pokutnym i popiele. Nic nam nie może zrobić...
Powiedz mi jak mamy oddzielić nasze życie duchowe od codziennej egzystencji? Jak bronić się przed opętanymi przez władzę wszelkiej maści? Nic nie da broń najnowszej generacji. Podjechałem pod mój krzyż, gdzie właśnie wypaliła się lampka, a tam wzrok zatrzymała biała róża...wczoraj podobna spadła w garażu pod moje nogi.
Później w ciemności, zimnie i wietrze - odmówię w tej intencji - moją modlitwę przebłagalną…
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 20
Św. Rodziny…
We wstępie do tej intencji przekażę informację dotyczącą: ludzkich zwierząt i zwierząt ludzkich, którą wywołali miłośnicy piesków i kotków. Ja miłuję cały świat stworzony przez Boga Ojca, co jest wynikiem Jego nieprzeniknionej mądrości. W tym jest wszechogarniająca Miłość Stwórcy do całej ludzkości.
W tyg. „Wprost” dali wywiad z prof. Jerzym Bralczykiem, który wywołał oburzenie braci i sióstr, ponieważ jako językoznawca stwierdził, że zwierzęta zdychają. Dałem tam poniższy komentarz, którego nie zamieścili!
„Jako lekarz, mistyk świecki dodam istotny problem. Właśnie dyskutowałem na ten temat z 50-letnią córką. Wskazałem na duszę, której nie ma cały świat ożywiony poza nami stworzonymi na podobieństwo Boga Objawionego, a nie wymyślonego. Dlatego Jego Syn przybył do nas w postaci człowieka. Córka powiedziała od demona, że "mieszam łaskę wiary z wiedzą”, w tym wypadku biologią.
Profesor nie wskazał na to w swojej obronie, ponieważ jest specjalistą w pewnej dziedzinie. W pracy lekarzy jest określenie: specjalista wie wszystko o niczym, a lekarz ogólny nic o wszystkim. Sednem jest dusza ludzka, doskonałe ciało duchowe, które jest wcielane przez Boga Ojca w momencie naszego poczęcia”. Zobacz to na rycinie…z mojej witryny.

Na Mszy św. nie miałam większych przeżyć. W serce wpadły tylko słowa…
1. Psalmu 128(127): „Szczęśliwy człowiek, który służy Panu i chodzi Jego drogami (...) Tak będzie błogosławiony”...
2. Św. Paweł wymienił wszystko to, co prowadzi nas do świętości (Kol 3,12-21): „Jako wybrańcy Boży, ś w i ę c i i umiłowani, obleczcie się w serdeczne miłosierdzie (…)”. Wpisz w wyszukiwarce i przeczytaj, a zobaczysz jak trudna jest droga do świętości…
Później trafię na słowa o drodze do świętości mistyczki s. Teresy z Lisieux, która wskazała na słowa Pana Jezusa: „Podnieście oczy i zobaczcie”...chodzi o puste mieszkania w Królestwie Bożym, żniwo wielkie, a robotników mało. Nam trudno jest pojąć ból Serca Zbawiciela z powodu zagłady dusz ludzkich.
Niespodziewanie zauważyłem, że trwa mecz piłkarzy na pobliskim boisku, gdzie modlę w ruchu przez czas gry (1.5 godz.). Wybiegłem z domu z gorącą kawą w małej butelce...myślałem o modlitwie za żonę, ponieważ jest to wspomnienie Świętej Rodziny.
Jednak po wyjściu z wielką mocą napłynęło poczucie obecności Boga Ojca...łzy zalały oczy, a z mojej duszy popłynęło wołanie uwielbienia...jakby w litanii: „Boże Ojcze! Święty Świętych, dobry, sprawiedliwy, miłujący nas miłością miłosierną, piękny w Światłości Niewidzialnej, czekający na nasz powrót, nie pamiętający naszych grzechów za które przepraszamy i żałujemy, jakże cierpisz Panie z powodu naszej zagłady”...
W tym momencie zrozumiałem psalmistę, który podobnie wołał jako przekazujący uwielbienie Stwórcy przez Ducha Świętego! Później dorzucę błagalną prośbę o ocalenie naszej ojczyzny, wyprostowanie podziałów oraz powstrzymanie brata Wowy przed pragnieniem zrównania nas z ziemią. "Cóż to dla Ciebie. Boże Ojcze"!?
Jednak najważniejsze była natchnienie, że mam wołać w intencji dążących do świętości, których spotykają różne przeszkody! Popłakałem się, płynęła moja modlitwa, która jest na witrynie, a są to długie zawołania w których ofiarowuję Bogu Ojcu poszczególne cierpienia Pana Jezusa przez Serce Matki Bożej za objętych intencją, w tym wypadku także za mnie!
Niektóre zdarzenia dotyczące męczeństwa Pana Jezusa powtarzałem w uniesieniu dziesięciokrotnie: obnażenie Pana Jezusa na Golgocie, poczucie opuszczenia na krzyżu, sam moment śmierci ze słowami Pana: "w Twoje Ręce oddaję duszę i ducha Mego". Wszystko zakończyło dziesięciokrotne ofiarowanie przebicia św. Boku Zbawiciela z koronką do Pięciu Świętych Ran!
Chwilami serce chciało pęknąć, a z oczu płynęły łzy. Tak wielkie uniesienie duchowe z niewyobrażalnym współcierpieniem z Bogiem Ojcem sprawiło całkowite wyczerpanie ciała fizycznego. Padłem w pięciogodzinny sen! Nie zmarnuj mojego świadectwa wiary, ponieważ jest to namacalny dowód duchowy Prawdy naszej wiary świętej, objawionej, a nie wymyślonej.
Jak masz jakieś wątpliwości, to nie rozwiązuj ich swoim rozumem, bo wpadniesz w pułapkę upadłego Archanioła o nadprzyrodzonej inteligencji...w czynieniu zła! Dowodem jest brat Wowa, który tuż przed śmiercią pragnie stać się wielki, ale nie wie, że jest to od Przeciwnika Boga Ojca…
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 21
Człowiek stary ma różne dolegliwości, a ponadto po pobieranych lekach różne objawy uboczne np.: odwrócenie czuwania i snu, napady słabości, zawroty głowy z różnych przyczyn...także w ramach meteopatii, okresowe bóle wieńcowe serca, itd.
Jednak w moim wypadku najważniejszy jest brak poczucia obecności Boga Ojca. Nijak nie można tego nie wytłumaczyć, ale rozumie to małe dziecko, a przecież wszyscy jesteśmy dziećmi Boga.
Dzisiaj jest masakryczna ślizgawica, nie mogłem spokojnie wyjść z domu, coś strasznego. Jako lekarz ujrzałem wszystkich połamanych i wielkiego pecha dyżurnych lekarzy na chirurgii i ortopedii. Jak nigdy jechała ze mną żona, która kiedyś miała wywrotkę, a ja nie chcę mieć żadnych kłopotów.
Na Mszy świętej porannej o 7:15 była garstka niewiast, a ja jako rodzynek! Nie docierały czytania, święta Hostia ułożyła się w postaci laurki...jako podziękowanie za mój wysiłek w dawaniu świadectwa wiary. Wykonałem zdjęcie Ołtarza św w naszej świątyni...

Przekazuję to, aby wykazać, że w mojej łasce różnie przebiega stan duchowy...to samo dzieje się w stosunkach międzyludzkich. Boleję tego dnia nad bandytyzmem Federacji Rosyjskiej, która chce zniszczyć Ukrainę, wywołać konflikt ogólnoświatowy z celem zrównania z ziemią wymyślonych wrogów! Od kogo to?
Szatan nienawidzi nas, a szczególnie naszych dusz i pragnie poprzez zagładę zapchać nimi królestwo ciemności czyli Czeluści Piekielne! Większość ludzi, jest całkowicie nieświadoma boju duchowego, który toczy się nad nami pomiędzy Stwórcą Wszechrzeczy, a upadłym Archaniołem o nadprzyrodzonej inteligencji...w czynieniu zła!
Nie pokonamy Księcia Ciemności bez Boga Ojca, bez jego Opatrzności, ale nie widzę najmniejszego poruszenia. Przecież cała prawica, kochający naszą ojczyznę powinni nie wychodzić ze Świątyni Opatrzności Bożej! Tam w worach pokutnych i w popiele powinni wszyscy wznosić błagalne wołania do Matki Bożej, aby wyprosiła u Boga Ojca nasze ocalenie.
Nic nie dadzą układy militarne, ponieważ różne są interesy bloków militarnych, pojedynczych państw, a główny podział na świecie dotyczy: wyznawców wiary objawionej oraz całej masy wyznań, które podsuwa jako "dobro" sam Przeciwnik Boga. On zna Prawdę i wie, że mamy dusze czyli cząstki Boga Ojca, których nic tutaj nie zadowoli. Wie też, że te prawdziwe i wieczne ciała mają pragnienie powrotu do Ojczyzny Prawdziwej z czekającym na nas Bogiem Ojcem.
Ty, który to czytasz przejdź na stronę wyznawców Syna Bożego, naszego Zbawiciela, który odkupił nas, a zarazem otworzył Królestwo Niebieskie! Uwierz mi, bo to wszystko poznasz – w jednym błysku - tuż po śmierci, ale będzie za późno. Dodatkowo nie będziesz mógł wytłumaczyć się, że nie wiedziałeś jaka jest Prawda. Pomyśl, jak tutaj trafiłeś? Musisz ujrzeć, że nie było to przypadkowe! APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 24
Święto św. Szczepana, pierwszego męczennika
Motto: immunitet - uwolnienie od obciążeń dla wyznawców „róbta, co chceta”...
Na Mszy św. o 7.00 popłynie relacja (Dz 6,8-10;54-60) o bestialskim napadzie braci starszych na Szczepana w 34. albo 36. roku, czyli niedługo po śmierci Jezusa i to w obecności Szawła! To był pierwszy wyraźny akt rozłamu między judaizmem a chrześcijaństwem.
1. Wierchuszce świątynnej nie spodobała się jego pełnia łaski i mocy oraz cuda i wielkie znaki, który czynił wśród ludu! Przed ukamienowaniem bluźnił okropnie, ponieważ patrząc w niebo mówił: „Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga”, a później podczas kamienowania prosił: „Panie Jezu, przyjmij ducha mego!” Tuż przed śmiercią zawołał głośno: „Panie, nie poczytaj im tego grzechu”…
2. Psalmista wypowiedział słowa umierającego Zbawiciela na krzyżu (Ps 31): „W ręce Twe, Panie, składam ducha mego”, ale najważniejsza było pierwsze zawołaniu poo ukrzyżowaniu: „Ojcze! Wybacz im, ponieważ nie wiedza, co czynią”...
3. Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mt 10,17-22) przepowiedział to, co spotka Jego wyznawców: „Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. (...) Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia”.
Doznałem tego podczas napadu na mnie na przełomie 2007/2008 r. za interwencję podczas ścięcia krzyża na Kaszubach (był o tym trzyodcinkowy reportaż w TV Trwam).
Kolega psychiatra w stylu czerwonej zarazy podawał do sądu wszystkich, którzy stawali w obronie tego najświętszego znaku na ziemi. Moc jego opcji sprawiła, że - w stosunku do mnie - zastosowano sowiecką psychuszkę: moja wielka łaska wiary (mistyka eucharystyczna z odczytywaniem Woli Boga Ojca) to psychoza.
Przeżycia duchowe (opisywane w dzienniku) - to wg psi!chiatrów ludzkich zwierząt na usłudze trwającego dalej systemu - to „brak krytycyzmu w stosunku do własnych przeżyć”. Jak to oddalisz i kto ma to uczynić?
Fakt, że ostateczna komisja lekarska była bez przewodniczącego, kolegi Lecha Medarda, szefa komisji etyki lekarskiej to drobne niedopatrzenie. Kolega zbadał mnie na zagranicznych wczasach i to jako psychiatra jasnowidz...„bez zainteresowanego”! Tak dokonano zabójstwa cywilno-zawodowego!
To wszystko działo się w drugiej ojczyźnie Donalda Tuska, który obecnie śpiewał kolędy na tle choinki i to fałszując...przed Narodzeniem Pana Jezusa. Na starość lubi żarty, chce być „fajny” ze strachu, bo dobrze wie, co czynił, ale nie nawraca się. Sprawdziły się jego słowa, że „polskość to nienormalność”, a prawo rozumiemy po swojemu. Zakochał się we władzy, a pochwalony przez prezia Boleksława zaczął wspierać „lewą nogę” oraz skumał się z rolnikami z Marszałkowskiej. To demokrata walczący...
Językoznawca prof. Jerzy Bralczyk w tyg. „Wprost” ocenił polityków po ich wystąpieniach: Nawrocki krzyczy, Kaczyński mamrocze, Trzaskowski marszczy czoło, ładnie wypada Kwaśniewski, a Donald Tusk wierzy w to, co mówi!
Posłuchaj krzywd rodaków w różnych programach interwencyjnych. Pan sędzia z immunitetem, zagrodził bramą drogę służebną i włóczy po sądach normalnych Polaków, sąsiedzi wynieśli się z pięknego domu z powodu tego szaleńca, który ma immunitet na „róbta, co chceta”.
Ja nie skarżę się, ale ujawniam sieć oplatającą naszą ojczyznę. Czym różni się śmierć cywilno-zawodowa od ukamienowania? Ciekawe, co zrobi z takimi prokurator generalny Waldemar Żurek, bo wg premiera wszystkie krzywdy miały być naprawione…
Joasia Szczepkowska w DTV stwierdziła, że 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm", a ja wiem, że ten demoniczny system trwa nadal w postaci hybrydowej. Dzieli się naród na „samych swoich” i całą resztę. Ta reszta jest nieświadoma tego, że wszystkie stanowiska...w tym proboszczów i biskupów są opanowane przez zaprzedanych poganom.
Państwo ma być świeckie czyli pogańskie z hasłem na sztandarze „róbta, co chceta”. Jego symbolem jest dzisiejsza UE czyli Związek Radziecki Republik Europejskich (radziecki od radzenia w organizacji zgniłego zachodu). Jako ofiara rodaków, w tym kolegów lekarzy, których obowiązuje etyka zawodowa, muszę stwierdzić, że towarzysze radzieccy zostawili nam w spadku system demoniczny, który jest wynikiem twó!..rców „związku bratniego, który miał ogarnąć ludzki ród”…
APeeL
Przypomnę zapis z tamtego czasu...
04.10.2004(c) ZA ZAPRZEDANYCH POGANOM...
W TV Trwam był 3-odcinkowy reportaż z Kaszub o naszym koledze-psychiatrze, który zbezcześcił miejsce kultu religijno - patriotycznego. Pan dyrektor w ramach uwłaszczenia nomenklatury „kupił” działkę z kawałkiem ziemi poświęconej (obudowany grób patrioty z tablicą, flagami i krzyżem Pana Jezusa).
Jako "właściciel" powalił krzyż Pana Jezusa, połupał tablicę, protest filmował, a jego rodzina atakowała Polaków…najęty robotnik pochylił głowę. Ja taki krzyż postawiłem, leżał powalony przez czas na trasie E-7, a zbiegło się to z moim nawróceniem (1989)...wielka figura Pana Jezusa jest symbolicznie pęknięta na pół.

Tego dnia napisałem do: OIL i AM w Gdańsku (miejsce pracy anty-krzyżowca) z powiadomieniem NIL w Warszawie, ponieważ kolega dalej walczył z krzyżem postawionym poza jego działką („nielegalnie”). W moim piśmie-proteście napisałem, że kolega: „Wszystko - jak małpa podobna do człowieka - zdewastował".
Koledze nawet nie zwrócono uwagi, a ze mnie korporacja psychiatrów (mafia) zrobiła chorego psychicznie (psychuszka) i do dzisiaj jestem „badany” z powodu zdania w piśmie-proteście: <<Dobry Bóg sprawił, że jestem mistykiem świeckim z nadprzyrodzoną łaską „odczytywania mowy Nieba>>.
Z tego powodu zawieszono mi pwzl 2069345 - 4 miesiące przed przejściem na emeryturę - po 40 latach niewolnictwa w przychodni, a każda babcia pod kościołem wie, że "mowa Nieba" to znaki Boże! Psychiatrzy są ignorantami duchowymi (pomylono mistykę z psychozą).
Wykonywanie zawodu lekarza jest wielką łaską, a tutaj odpowiedzialność ma potrójny wymiar; człowiek, lekarz, świecki spowiednik - psychiatra. Ciekawe jest też to, że nie stwierdza się choroby psychicznej u lekarzy islamistów, buddystów i wszystkich wierzących w różnych bogów wymyślonych…
W internecie wszystkie wyczyny kolegi wyczyszczono, ale wpisz: Kaszuby. Krzyż. Psychiatra oraz Portal Pomorza. Pomnik por. Dampka zniszczony! Tam dałem komentarz.
<< Jestem lekarzem, który stanął w obronie krzyża powalonego przez dzikiego kolegę, przebiegłego sądowego, a jak się okaże także specjalistę od psychuszek. Ja taki krzyż postawiłem, leżał powalony przez czas na trasie E-7>>.
Ktoś zapyta dlaczego to przypominam i po co? Takie pytanie padło też z ust koleżanki-psychiatry, która „badała” aktualnie moją wiarę (18 czerwca 2018). Jako katolik miałem siedzieć cicho, a ponieważ odważyłem się skrytykować władzę to zastosowano wobec mnie sowiecką psychuszkę.
Wówczas w TVP 2 transmitowała nabożeństwo z Kościoła Prawosławnego (inny kalendarz liturgiczny): Podniesienie Krzyża Świętego! Tam padały słowa; ”Krzyż to znak Miłości Boga. Przed nim trzeba się żegnać”…płynął śpiew ludu i powtarzane wołanie; ”Gospodin pamiłujś”. Wzrok padł na grzbiet albumu z napisem „Pasja”, a oczy zalały łzy. W drodze na nabożeństwo serce wołało;
„Kolego w powołaniu…gdybyś wiedział, że to słyszy Ojciec, że to widzi Jezus…zapadłbyś się pod ziemię! Poczułeś się władcą i mocarzem! Wykonywanie zawodu lekarza jest wielką łaską, a Ty hańbisz woje powołanie. Jak możesz innemu podać rękę?. Krzyż otworzył Niebo, ale Ty nie chcesz wiecznego szczęścia!
Wolisz ten świat i diabelskie jarzmo; wzgardę ludzi i pośmiewisko otoczenia. Niech ból mojego serca spłynie na Ciebie i sprawi przejrzenie. Panie daj Mu Twoje Światło, otwórz jego serce…cóż Ci powie, gdy stanie przed Tobą?”
W jego intencji i podobnych poświęciłem Mszę św. w 1 piątek m-ca, dzień Najświętszego Serca Jezusa i św. siostry Faustyny. Po spowiedzi otrzymałem pokutę: odmówienie „Św. Agonii Pana Jezusa na krzyżu.”
Popłynęły słowa psalmu; „Boże, poganie wtargnęli do Twego dziedzictwa, zbezcześcili Twój Św. Przybytek”, a z Księgi Proroka Barucha zostanie podana intencja modlitewna tego dnia; ”zostaliście zaprzedani poganom”. Po Eucharystii świętej wołałem; „Ojcze! Wybacz, bo nie wiedzą, co czynią”.
Na zakończenie tego dnia - z torby foliowej w garażu - wypadnie legitymacja harcerska córki (1982r) z jej przyrzeczeniem wierności socjalizmowi!
APeeL
- 25.12.2025(c) ZA ŚWIADKÓW WIARY KATOLICKIEJ, JEDYNIE PRAWDZIWEJ…
- 24.12.2025(ś) ZA ŚLUBUJĄCYCH WIERNOŚĆ BOGU OJCU AŻ DO ŚMIERCI…
- 23.12.2025(w) ZA LUDZKIE ZWIERZĘTA…
- 22.12.2025(p) ZA SZCZERZE UZNAJĄCYCH WŁASNĄ GRZESZNOŚĆ…
- 21.12.2025(n) ZA WROGÓW NASZEJ OJCZYZNY I DUSZE TAKICH…
- 20.12.2025(s) ZA ZAWŁASZCZAJĄCYCH CELEBRACJE WIARY KATOLICKIEJ...
- 19.12.2025(pt) ZA POTRZEBUJĄCYCH PRZEJRZENIA...
- 18.12.2025(c) ZA TYCH, KTÓRZY NIE WIERZĄ W POMOC BOGA OJCA…
- 17.12.2025(ś) ZA ZABŁĄKANE DUSZE...
- 16.12.2025(w) ZA PRAGNĄCYCH CZYSTOŚCI...