Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

26.08.2025(w) ZA POTRZEBUJĄCYCH CUDÓW, ABY UWIERZYĆ W BOGA OJCA…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 26 sierpień 2025
Odsłon: 1327

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej

       Zdziwiłem się, że w kościele było dużo wiernych, a to ze względu na dzisiejsze święto Matki Pana Jezusa. Psalmista jak zwykle będzie głosił chwałę Boga Ojca (Ps 48)...

       „Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały”, która „sięga po krańce ziemi”. Powiedzcie „przyszłym pokoleniom, że Bóg jest naszym Bogiem na wieki”. Nie mogę nadziwić się jak odczytywał te natchnienia od wszystkich chórów anielskich.

    Potwierdziły to słowa św. Pawła (Ga 4,4-7), że jest to działanie wysłanego przez Stwórcę Ducha Świętego...do naszych serc, a to sprawia Jego synostwo! Stąd jest moje wołanie: „Tato! Tato! Tatusiu!” Po łacinie to Abba, Ojcze!

      Później będzie opisany cud w Kanie Galilejskiej...przemiany wody w wino (Ewangelia: J2,1-11). Niektórzy potrzebują cudów, a inni je wyśmiewają. Kiedyś poprosiłem jednego z alkoholików, którzy spotykają się w pomieszczeniu parafii, aby swoje spotkania zaczynali od Mszy św. i modlili się o odjęcie nałogu u wskazanego. Uśmiechnął się z niedowierzaniem dodając...to tak "jak z zamianą wody w wino"!

     Napłynął też fakt ukazywania się - lotnikom przeprowadzającym naloty na terenie Włoch w czasie II wojny światowej - zakonnika o. Pio! Faktycznie żadna bomba nie spadła na strefę San Giovanni Rotondo, gdzie żył ojciec Pio.

                O. Pio Lotnicy

       Przekonał się o tym sam generał Rosini, który objął komendę nad eskadrą bombowców, które miały za zadanie zniszczyć niemiecki skład broni, znajdujący się właśnie w San Giovanni Rotondo.

    To okaże się nieprzypadkowe...po późniejszym odczycie intencji modlitewnej tego dnia...

       Zdziwiłem się, bo dzisiaj Eucharystia ułożyła się pionowo, wzdłuż jamy ustnej, co oznacza „My” z Bogiem Ojcem. Po wyjściu z Domu Pana przez chwilkę rozmawiałem z nowym kapłanem, a zauważyłem, że ma otwarte serce i łapie moje żarty.

     Zjednany z Duchowym Ciałem Pana Jezusa pragnąłem mówić o naszej wierze. Wskazałem, że u nas nie mówi się o duszy, Szatanie i co będzie po naszej śmierci, bo islamiści po rozerwaniu się z zabiciem niewiernych podobnych do nas idą do Raju z dziewicami.

    Powiedziałem też jak było z moim nawróceniem...w prowadzeniu życia jak Michał Wiśniewski. Modlitwy pacjentek i zamawianie przez nie Msze św. sprawiły, że padłem na kolana i przeżegnałem się...tak to się zaczęło! Sprawdź czy w tej chwilce możesz to uczynić, ale z serca?

    Później mówiłem szybko o Cudzie Ostatnim jakim jest E u c h a r y s t i a. Zapomniałem powiedzieć, ale przekażę, aby mówił, że jest to Ciało Duchowe Pana Jezusa...chleb życia dla duszy, tak jak chleb nasz powszedni dla ciała, który nigdy się  nie znudzi!

    Przybywam tutaj jako ciało z duszą, a teraz jetem duszą z ciałem...pragnącą głosić o prawdzie wiary katolickiej, bo we wszystkich oderwanych od papieża nie ma Komunii św.!

     Żaden cud nie może mnie zadziwić, bo cóż to wszystko znaczy dla Boga Ojca, który stwarza wszystko Swoją myślą. Gdyby słońce latało wobec naszego miasteczka nad rzeczka...cóż to wielkiego, gdy nadal nic nie wiemy o jego działaniu, a jeszcze niedawno ziemia była płaska!

     Nawet Pana Jezusa zadziwił tym, co ujrzał i dziękował wskazując, że mogą ujrzeć to prostaczki, a takim się czuję. Wskazałem na larwę poczwarkę z których wylatuje motyl: czarny lub piękny. Tak właśnie jest z naszą dusza po śmierci ciała fizycznego.

     Nie wiem co oznacza zmartwychwstanie w czasach ostatecznych, bo przy Matce Bożej w Fatimie dzieci widziały zmarłych ze swojej rodziny. Teraz, gdy to zapisuje napłynęło, że Bóg Ojciec musiał to „ukryć”, aby Przeciwnik nie zarzucił: mają wszystko wyłożone to pragną powrotu do Raju! Jednocześnie możemy to ujrzeć w cudzie stworzenia. Tak zostałem dzisiaj zaskoczony.

      Wieczorem wyszedłem odmówić w tej intencji moją modlitwę...i to w ruchu towarzysząc grającym w piłkę nożną. Podczas zachodzącego słońca przypomniały się słowa o tym cudzie. 

     Miałem jeszcze próbę, ponieważ po aktualizacji LibreOffice nie otwierały się pliki. Poprosiłem św. Józefa o pomoc, którą otrzymałem...

                                                                                                  APeeL

     Przekażę każdemu, kto ma lub będzie miał ten kłopot…

Zapisywane pliki mają różny nazwy: moje to .odt Przy próbie otwierania pojawia się komunikat z Microsoft, aby je zsynchronizować (z pobranym LibreOffice). Klikamy tak, a później…

Start, na dole w lewym rogu

Ustawienia (ikona „śnieżynki”)

Aplikacje

Na dole informacja o ustawieniu aplikacji domyślnej dla naszych plików (w komputerze)

Okienko: wybierz program (sklep...i LibreOffice)

Klikamy LibreOffice, a będą różne typy, trzeba wyszukać odpowiednią aplikację (w moich zapisach .odt), a taki miał Libre Office Writer i to trzy rodzaje...po próbie wyszedł 2025(w).

Sam widzisz jakie jest to „proste” w prowadzeniu przez św. Józefa, któremu - podziękuję jutro przed jego piękną figurą - na placu kościelnym...

 

 

25.08.2025(p) ZA UMIŁOWANYCH PRZEZ BOGA…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 25 sierpień 2025
Odsłon: 1332

        No cóż, nic tutaj dodać, nic ująć...takim nie mogę być, bo nie znam gustu Stwórcy naszej duszy. Ponadto nie dam rady, ponieważ nawet świętym jest trudno zostać. Zważ, że tacy mają różne wady, wygląd, nawet są dziwni, niektórzy muszą tłumaczyć się dlaczego wierzę w Boga, którego nie ma! Włóczą takich po psychiatrach, urzędach, najbliżsi nawet szepczą o nich, diabeł wie co!

    Wiadomo, że Deus Abba lubi małe dzieci, a właściwie, gdy stajemy się takimi! Niektórzy udają takich, ale to nie wychodzi, bo nie ma nic zakrytego, co nie wyszłoby na jaw.

     Nie będę pisał, którzy znani z telewizji się tacy, nawet nie wspomnę o politykach, bo na pewno mili są czyniący pokój i to "silni tego świata” lub „władcy świata", a tacy tuż po urodzeniu otrzymują imię Donald!

     Fajna jest Katarzyna ("czysta", "bez skazy", "dziewicza")...od razu na myśl przychodzi Katarzyna Lubnauer, ale mówię „Kataryna”. Sam widzisz jak diabeł mnie prowadzi. Nie dam się, bo wspomnę o Bogumile.

    Natomiast Benwenuta to mile widziana przy powitaniu. Za czyniący pokój wyjdą politycy z odpowiednią aparycją, także mający dobry smak jak Madzia (przepraszam za poufałość, ale wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami).

     Dobrze, że dzisiaj nie spotkałem typka spod czerwonej gwiazdy, który wciąż zagaduje mnie: co słychać w polityce. Przecież jest „raz tak, raz siak”…

    Na ten moment pięknie śpiewała jakaś niewiasta, a ja powtarzam za nią: „Niech cały świat dowie się, że kocham Cię, Ojcze i pragnę być Twoim umiłowanym dzieciątkiem”.

     Na spotkaniu z Panem Jezusem o 6.30 psalmista zawołał ode mnie (Ps 149,1-6.9): "Śpiewajcie Panu, bo swój lud miłuje

Śpiewajcie Panu pieśń nową; głoście Jego chwałę w zgromadzeniu świętych.
(…) Niech imię Jego czczą tańcami, niech grają Mu na bębnie i cytrze.

Bo Pan lud swój miłuje, pokornych wieńczy zwycięstwem.

Niech się święci cieszą w chwale, niech się weselą na łożach biesiadnych,

Chwała Boża niech będzie w ich ustach. To jest chwała wszystkich świętych Jego".

     Natomiast Pan Jezus krzyczał (Ewangelia: Mt 23,1.13-22): "Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi. Wy sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść tym, którzy do niego idą. Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy (…) Biada wam, przewodnicy ślepi (…)”…

     Na ten czas Eucharystia ułożyła się wzdłuż jamy ustnej i to pionowo. To oznacza: „My” z Bogiem Ojcem…wówczas serce zalewa ekstaza, a tego nie można przekazać. Pan sprawił, że pobiłem rekord, przepisałem i opracowałem 9 zaległych świadectw wiary z 2004 roku...ApeeL

Jedno przytoczę tutaj, bo pasuje do tego dnia…

02.02.2004(p) ZA OBJUCZONYCH...

Święto Ofiarowania Pańskiego

     Najpierw trafiłem do gabinetu lekarskiego, a to było prowadzenie przez Najświętszego Ojca. Nawet dostałem zadziwiony, ponieważ...

- było tylko kilka osób bez spodziewanego nawału

- przybył facet po leki antykoncepcyjne dla żony, wskazałem mu na poradnię K w której lekarz będzie za 30 minut

- trafił się pacjent o nazwisku Szatan! Coś się stanie?

- sprawa szybko się wyjaśniła, nie zawiadomiono mnie, że dzisiaj nie będzie trzech lekarzy! (w tym małżeństwa: kierowniczki z mężem)…

- ktoś prosił o powtórzenie leków, trzy razy z rzędu w tym antybiotyk: czy pani leczy świnie, bo często brana jest dla tych zwierząt

- zaświadczenie dla rzeźnika, że może zabijać świnie...śmialiśmy się

- rejestratorka zapytała czy może wyciągnąć jeszcze kartę dla babci, a ja powiedziałem że niedługo wyciągnę nogi.

- ostatni to młody rolnik po przedłużenie L4!

    Śmiać się czy płakać, bo od 7:00 do 16:20 miałem stos kart chorobowych! Jednak Pan pomógł, każdemu dawałem, co mu się należało, nawet był czas na dawanie świadectwa wiary i żarty. Część chorych udało się załatwić przy pomocy pielęgniarek (powtarzanie leków).

   Szatan nasłał  mi 1/2 pacjentów, którzy nie powinni przybyć dzisiaj: zaświadczenia, zwolnienia lekarskie, chętni do wyjazdu na leczenie sanatoryjne.

    Nawet ostatnia chora (15:50), która była leczona na chorobę serca, a to zespół prostych pleców. Napisałem o tym do kardiologa, bo wymęczono chorą i nic nie potwierdzono.

    Czy wiesz, jak odczytałem intencję?  Po ciężkiej pracy i głębokim śnie obudziłem się o 22:00?

    Na ścianie był cień, który przypominał objuczonego osła, a sprawił go aniołek stojący na oknie! To prawda, bo zarzucono na mnie tak wielki ciężar...bez zapytania.

    Przed Mszą świętą Szatan podsuwał, abym nie szedł, ponieważ jestem zmęczony i przez to usprawiedliwiony! Jednak wzrok zatrzymał artykuł o ojcu Pio i jego wybudowaniu Domu Ulgi w Cierpieniu (w m-ku „Puls” naszej Izby Lekarskiej). 

                                                                                             APeeL

 

24.08.2025(n) ZA POTRZEBUJĄCYCH SKARCENIA…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 24 sierpień 2025
Odsłon: 1349

     

  Cały wieczór do 2.00 w nocy zeszło na zapisie dwóch ostatnich świadectw wiary oraz zaległych ze stycznia 2004 r. Później nie mogłem spać z zimna, łapały mnie kurcze mięśni i męczyły złe sny. To zarazem sprawiło radość i moc, a w drodze na Mszę świętą o 7.00 - z całego serca i ze łzami w oczach - dziękowałem Bogu Ojcu za wszystko...

                                      Ołtarz

        Od Ołtarza św. padły wstrząsające słowa psalmisty (Ps 145,10-13. 17-18)…

    „Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła i niech Cię błogosławią Twoi święci. Niech mówią o chwale Twojego królestwa i niech głoszą Twoją potęgę. (...)

    Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach i łaskawy we wszystkich swoich dziełach. Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają, wszystkich wzywających Go szczerze”. 

      Jakże bliski jest mi ten człowiek, który przekazywał wszystko z natchnienia Ducha Świętego. Ja sam też nie mogę uczynić nic z siebie, a wie o tym moja obecna opiekunka duchowa św. s. Faustyna.  

    Natomiast w Ewangelii (J1,45-51) Apostoł Filip przekazał Natanaelowi kojarzonym ze świętym Bartłomiejem...

- Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy - Jezusa, syna Józefa z Nazaretu.

- Czyż może być co dobrego z Nazaretu?

- Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu.

- Skąd mnie znasz?

- Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym.

- Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!

     Tak właśnie jest z nami, musimy mieć namacalny dowód, a zarazem potwierdzenie wszystkiego przez nasz rozum (głupstwo u Boga). W kazaniu były piękne słowa o wątpiących, co znam z traktowania mojej osoby. Lekarz, człowiek wykształcony, a zarazem katolik z wielką łaską (charyzmat odczytywania Woli Boga Ojca z mistyką eucharystyczną)...coś tu nie gra. Tak jest, ponieważ rozumowo podchodzi się do naszej duchowości.

     Szatan wie, że naszych dusz nic tutaj nie ukoi...oprócz jedynie prawdziwej wiary katolickiej, gdzie jest Eucharystia czyli Duchowe Ciało Pana Jezusa! Dlatego podsuwa ekskluzywne wyznania, gdzie nie straszą Piekłem (wg Rafała Betlejewskie „nauczyciela” spod ciemnej gwiazdy), obiecują wybranie „wiernych” wymyślonemu bogu, gdzie sami siebie rozgrzeszają...wyliczanka nie ma sensu.

     W tym czasie wielcy pragną władzy nad światem, a to normalna wysepka w kosmosie...jak dla trędowatych, tutaj duchowo i to na poprawę. Ludzkość nie obchodzi życie wieczne, a już „jutro” spotkają się z Księciem tego świata, Belzebubem. Cóż da najmniejsza władza, nawet stróża nocnego, gdy zapomnisz o duszy?!

    Wg mnie najgorsze jest wyparcie się wezwanych i wybranych (Apostoł Piotr) oraz odejście od wiary...tuż przed śmiercią, Z drugiej strony: ostatni będą pierwszymi, co jest pokazane na nawróceniu się Łotra na krzyżu. To pierwszy święty! Kapłan nie wspomniał, że celem naszego życia jest świętość!

      Eucharystia przewijała się w ustach i ułożyła w laurkę. Później, tuż przed wyjściem na modlitwę w towarzyszeniu grającym w piłkę nożną (potrzebuję ruchu)...pragnąłem odczytać intencję. Przypomniały się słowa o karceniu nas przez Boga Ojca...tak jak dzieci przez ojca ziemskiego.

    Przez 1.5 godziny trwało moje wołanie (ta wymodlona modlitwa jest na witrynie)...wprost uczestniczyłem w zbawianiu z Panem Jezusem. Tego nie można przekazać. Przepływały wyrzuty sumienia z krzykiem: „jak tak mogłem czynić?!” oraz ludzkie bezeceństwa, w tym głupie cwaniactwo, które reprezentuje premier Donald Tusk z udawaniem baranka w wilczej skórze.

                                                    Donald Tusk

    Jako przykład wystarczą jego słowa, który zamieścił – 6 sierpnia dwadzieścia minut przed rozpoczęciem inauguracji prezydentury Karola Nawrockiego - na platformie x…

    „Zwracam się do wszystkich Polaków dla których dzisiejszy dzień jest smutny i rozczarowujący. Dobrze wiem, co czujecie - rozumiem was. Wszyscy wierzyliśmy, że uczciwość dobro i miłość zwyciężą. (…) Co to jednak oznacza dla nas – ludzi pragnących uczciwej, wolnej i pięknej Polski: wolnej i pięknej Polski; wolnej od przemocy i nienawiści i pogardy? (…) Bardzo was proszę – nie traćcie waszej wiary w dobro, w uczciwość, w wolność!”  

    Prawie chce się płakać z powodu jego demonicznej retoryki...z uwagą, że tak Bóg Ojciec karci "wielkich" i "pierwszych"...

                                                                                                                        APeeL

 

 

23.08.2025(s) O ZMIŁOWANIE BOŻE NAD EUROPĄ…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 23 sierpień 2025
Odsłon: 1350

Europejski Dzień Pamięci Ofiar Stalinizmu i Nazizmu

      Miałem problem: czy być na Mszy św. o 6.30, ale wybrałem słusznie 7.15. Pod kościół trafiłem na czas: po kąpieli i umyciu głowy, pobraniu leków na serce, głowę i gruczoł krokowy oraz krople do oczu po operacji zaćmy.

    Po 2 godzinach snu w dobrym nastroju jechałem na spotkanie z Panem Jezusem dziękując Bogu Ojcu za wszystko...w tym za stary samochód. Dzisiaj byłem całkowicie odmieniony, serce zalewała słodycz z pragnieniem dawania świadectwa wiary o naszej wierze...”Panie mój! Tego i wiecznego życia!”

    W czytaniu uwagę zwróciły słowa psalmisty (Ps 128,1-5): „Szczęśliwy człowiek, który się boi Pana i chodzi Jego drogami”. W Starym Testamencie nasz Tata był znany jako Bóg budzący strach, a ja przekażę Ci, że chwilka przytulenia przez Jahwe odmieniłaby cię na całą wieczność. Poproś o takie przytulenie, bo ja otrzymuję to w Eucharystii...czyli zjednaniu mojej duszy z Duchowym Ciałem Pana Jezusa.

     W zawołaniu było to złagodzone (Mt 23,9a.10b): „Jeden jest Ojciec wasz w niebie i jeden jest wasz Nauczyciel, Chrystus”. Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mt 23,1-12) przestrzegał przed uczonymi w Piśmie i faryzeuszami: „Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. (…) Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony".

     Eucharystia ułożyła się w kielich kwiatu. Nie wychodziłem z kościoła i tak trafiłem na ponowną Mszę św. dla pielgrzymki młodych rowerzystów...śpiewających z akompaniamentem gitar. To było wyraźne prowadzenie przez Boga...dlatego moje świadectwa opisuję od rana, bo od tego czasu zależy przebieg danego dnia.

     Kapłan w zawołaniach prosił, aby modlić się o pokój i miłość na całym świecie, ale tego nigdy nie będzie w Królestwie Ciemności, gdzie jesteśmy zesłani na poprawę: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony!

     Jakże zadziwia mnie Bóg Ojciec i to każdego dnia, bo serce chciało pęknąć z powody Jego Dobroci. Tak więc dwie Msze święte będą ofiarowane w w/w wymienionej intencji...związanej z dniem dotyczącym Europy...chyba z potrzebą zmiłowanie się nad nami Boga Ojca i nad całym światem! Właśnie popłakałem przy powtarzanym śpiewie: "Panie zmiłuj się nad nami”. W tym czasie wołałem do Boga Ojca: „Dlaczego rządzący naszą ojczyzną nie wstępują do Świątyni Opatrzności Bożej”?

                                                  Świątynia Opatrznosći Bozej

      Nie wiem do końca jaka będzie intencja, ale pragnę wyjść i wołać do Boga Ojca o potrzebną nam pomoc! Także o przemianę duchową tkwiących w bezbożności, zapatrzonych w posiadanie, władzę różnego typu oraz bezmiar przyjemności! To marność nad marnościami i jeszcze raz marność…

    W kazaniu były piękne słowa o działaniu Ducha Świętego, który nas prowadzi, a mam dowód właśnie dzisiaj! Pan Jezus ostro reagował na to, co było grzeszne i mówił prosto w oczy i dlatego została zamordowany! Królestwo Jego nie jest z tego świata.

     Musimy wiedzieć, że jesteśmy sługami nieużytecznymi! Nie powinniśmy zważać na opinię ludzką, bo święci idą pod prąd...tak jest też ze mną, dążącym do świętości.

     Przenieś to na rządzących z zapytaniem, co sądzą o tym? Co będzie z mocarzami tego świata, a także głupio rządzącymi w UE! Nie dali nam pieniędzy na czas, a teraz rozdają swoim bogaczom. Przykładem jest gwiazda Magda Gessler, która capnęła 0.5 miliona zł. na catering!

    Zrób relację z kościoła, gdzie pielgrzymka młodzieży śpiewa Bogu Ojcu i gdzie chce się płakać! „Zaprawdę wielki jesteś Boże”...”Pokornie błagamy Cię, Boże”...ja w tym czasie wołałem ze łzami w oczach, aby Pan przyjął te dwie Msze święte i miał miłosierdzie nad Europą, bo czeka nas niechybna zagłada...sami się o to prosimy odrzucając Bożą Opatrzność. Wokół króluje zasada pupilka rodziców PRL-u Jurka Owsiaka: „róbta, co chceta”, a zarazem „mata, co chceta”…

     Podczas Komunii św. doznałem wstrząsu po wyjściu z bocznej nawy kościoła, ponieważ wszyscy młodzi klęczeli, a kapłan (czytaj: Pan Jezus) podchodził do każdego z ministrantem. Ja byłem na samym końcu („ostatni”) z obecnej Ewangelii, a Ciało Pana Jezusa ułożyło się ponownie w postać kwiatu.

     Serce chciało mi pęknąć, łzy zakręciły się w oczach powtarzając: ”Jezu!” Wstrząs wywoływały powtarzane zawołania w pieśni: „Chrystus Pan karmi nas swoim Świętym Ciałem, chwalmy Go na wieki”.

     Podałem kapłanowi prośbę o przeczytanie mojej intencji (zbierali): o zmiłowanie Boże nad Europą! Dołączyłem się też do prośby o wspomożenie uczestniczki pielgrzymki, która musiała wrócić do domu, który się zawalił...                                                                                     APeeL 

22.08.2025(pt) ZA ZAATAKOWANYCH…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 22 sierpień 2025
Odsłon: 1362

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny, Królowej

      Chociaż byłem po godzinie snu miałem humor, bo w nocy dokonałem zapisu wczorajszego świadectwa wiary i na czas trafiłem pod kościół. Wprost spod ziemi wyszedł „znajomy”...

- Panie, panie! Co tam słychać w polityce, bo dawno nie rozmawialiśmy.

- Daj mi pan spokój, nie interesuje mnie ten świat i to, co się dzieje...nachodzi mnie pan bez przerwy, czyha czy mnie chroni?

- No tak, ale dzieje się tyle wszystkiego na świecie!

- Powtarzam panu, że interesuje mnie tylko życie wieczne! Widzę, że jest to panu obce jak 99.99% ludzkości. Tacy pragną tylko władzy, nachapanie się i wszelkich uciech...w tym demonicznych!

- No tak, ale mnie chodzi o wabiki, to głośna sprawa!

- Czy o duchowe czyli „wwodzenia na pokuszenie”?

- Nie słyszał Pan naprawdę o wabikach!?

- Przecież jest to pokazane w kuszeniu czyli próbowaniu nas przez Księcia Ciemności za przyzwoleniem Boga Ojca (próby): „na każdego coś niemiłego”. Wyraźnie widzi pan wszystko na obecnej wojnie czyli napaści Ukrainy na Federację Rosyjską.

     Nasz człowiek w Moskwie pragnie wrócić do przyjaźni polsko-radzieckiej! Co było w tym złego? Przecież taka przyjaźń powinna być między wszystkimi i to na całym świecie.

- No, ale wie pan...

- Niech pan poczeka pod kościołem, bo spóźnię się na Mszę św.!

     Po spojrzeniu obrazu św. s. Faustyny dodatkowo przez nią podziękowałem Bogu Ojcu za wszystkie otrzymywane łaski. Psalmista głosił ode mnie Chwałę Boga Ojca w psalmie 146(145): „Chwal duszo moja Pana, Stwórcę swego”.

     Natomiast bezpieka świątynna...stosowała obecne metody władzy wciąż ludowej: śledzić, prowokować i likwidować. Głupio zapytano Zbawiciela o pierwsze przykazania Dekalogu. Nie wierzyli i trwają w tym dotychczas, że Pan Jezus jest Synem Bożym, naszym Zbawicielem. 

     Zjednanie z Panem Jezusem w Eucharystii odmieniło mój stan, bo ze słabego ciała z duszą stałem się mocny w duszy. Wróciła sprawa wabików oraz zdrowia naszego człowieka w Moskwie, przecież jest zdrowy od stóp do głowy!

    W tym czasie wysłannicy Trumpa i on sam nie wiedzą, co jest w jego głowie. Normalne nawet Szatan tego nie wie, bo nie ma dostępu do naszych myśli, tylko do tego, co usłyszy...dlatego tak ważne jest święte milczenie! To jest bardzo trudne dla dusz wielomównych! Do naszych myśli ma dostęp tylko Bóg Ojciec, przecież modlimy także w myślach i z głębi serca!

    Nie będę ciągnął tego, bo większość nie wierzy w istnienie Przeciwnika Boga i nie ma pojęcia o jego taktykach szkodzenia. Zaraz stanę się nawiedzonym...

    Wracając do wabików: jest to sprawa bardzo poważna, bo Pan Bóg pokazuje wszystko, ale większość nie widzi i nie rozumie naszej duchowości oraz „duchowości zdarzeń”, a zarazem na samej górze duchowej wojny hybrydowej! Nawet nasz „jasnowidz” Jackowski nie wspomina o tym, ponieważ wszystkiego dowiaduje się z gazety przykładanej do głowy i wyrokuje nasz koniec. To też wiem i bez gazety, ale niech da jakąś radę, bo tylko straszy!

    W tym czasie minister wojny kolega Kosiniak-Kamysz, podobnie jak ja internista kupuję drogie Abramsy i samoloty F16! W tym czasie nie możemy zauważyć drona, który przeleciał przez Ukrainę...prosto na Warszawę, ale zatrzymała go trakcja elektryczna! Zawsze celem kosztownego działania jest stolica państwa!

     Wcale nie trzeba znać się na wojnie, nikt się nie obroni przed setkami dronów. Tak czy siak z Kimolami z KRLD nie wygramy, bo oni wszystko postawili na wojnę z wymyślonymi wrogami. W tym czasie się w naszej TVN trwa gotowanie i dyskusje z gadającymi głowami! 

- Och! To jednak czekał pan na mnie...dalej nie pozwalają wchodzić do kościoła? Niech pan wie, że naszą Prawdziwą Ojczyzną jest Królestwo Boże...do którego trafiamy po odpadnięciu skorupy jaką jest nasze ciało. Powiem panu że Donald Tusk miał dobry pomysł, ja też zaproponowałbym kapitulację nawet oddając terytoria należne Niemcom...właśnie to ujawniono. Osobiście wolałbym być pod okupacją, bo w naszej ojczyźnie: pan jest normalny jako niewierzący, a ja z powodu naszej wiary i za obronę krzyża jestem chory psychicznie!

- Nie wierzę!?

- Przecież wszystko jest na piśmie, można sprawdzić...w ostatniej komisji było trzech profesorów, obowiązkowych ateistów, mieli wszystkie dokumenty. To nie żarty, przecież Marek Jarema i Andrzej Kokoszka przesłuchiwali mnie i to wobec mojej dyrektorki, katoliczki, która odpowiadała za moją prace.

- I co i co?

- Ustalono wcześniej, że moja łaska wiary (mistyka) to choroba psychiczna...raz postawionego rozpoznania nie może podważać inny lekarz psychiatra. Jest jasne, że żyję w świecie nierealnym oraz brak mi krytycyzmu do własnych przeżyć. Tam Nic Nie Ma...w tym natchnień, co potwierdził sam konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii prof. Marek Jarema. Zwolnili go następnego dnia, ale nie dali mi żadnego papierka.

    Ja wolę żyć w b. Związku Radzieckim, gdzie religia jest pod ochroną, nawet na jej czele jest agent Cyryl, który życzył W. W. Putinowi, aby rządził do końca tego wieku. Pomylił się, bo chodziło „na wieki wieków”.

- To pan chce, tak jak Donald Tusk oddać pół naszej ojczyzny?!

- Moją prawdziwą ojczyzną jest Królestwo Boże.

- To już pójdę sobie!

- Do następnego zobaczenia pod kościołem...

    W domu wzrok zatrzymały książki „Gułag”, „Katyń zbrodnia i kłamstwo” oraz „13 Stan Wojenny”...to skierowało mnie ku demokrację walczącą, a stąd było już blisko do zaatakowanych!

Gułag i Katyń

     Potwierdziła to zjadliwa mucha, która podczas pisania latała nad moją głową jak helikopter z kąsaniem, później w moim pragnieniu snu nie dała się zabić, nawet urwałem z zaczepów pół firanki.

    Dopiero na koniec tego dnia żona dokonała jej zabójstwa, a to umożliwiło zaapelowanie do czytających: Ratujcie swoje dusze!

                                                                                            APeeL

 

 

  1. 21.08.2025(c) ZA TYCH, KTÓRZY Z RADOŚCIĄ WYKONUJĄ WOLĘ PANA…
  2. 20.08.2025(ś) ZA NASZĄ OJCZYZNĘ POTRZEBUJĄCĄ POMOCY BOGA OJCA...
  3. 19.08.2025(w) ZA TYCH, KTÓRZY NIE WEJDĄ DO KRÓLESTWA BOŻEGO…
  4. 18.08.2025(p) ZA TYCH, KTÓRZY ODESZLI OD WIARY ŚWIĘTEJ…
  5. 17.08.2025(n) ZA OFIARY WROGOŚCI…
  6. 16.08.2025(s) ZA KAPŁANÓW OD POGADUSZEK...
  7. 15.08.2025(pt) ZA RZĄDZĄCYCH NASZĄ OJCZYZNĄ, KTÓRZY NIE WIERZĄ W OPATRZNOŚĆ BOŻĄ…
  8. 14.08.2025(c) ZA ZATRUTYCH WŁADZĄ…
  9. 13.08.2025(ś) ZA NIEPOMNYCH NA BRATERSKIE UPOMNIENIA.
  10. 12.08.2025(w) ZA CZUJĄCYCH SIĘ WIELKIMI TEGO ŚWIATA ...

Strona 14 z 2402

  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14
  • 15
  • 16
  • 17
  • 18

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 2696  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?