- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 66
Na Mszy świętej o 6:30 w serce wpadną Słowa Pana Jezusa do uczniów (Ewangelia: Mk 8,27-33): "Za kogo uważają Mnie ludzie? Oni Mu odpowiedzieli: Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków. On ich zapytał: A wy za kogo mnie uważacie? Odpowiedział Mu Piotr: Ty jesteś Mesjasz."
Od razu poznałem, że będzie to intencja modlitewna tego dnia. Ogarnij całą ludzkość i odpowiedź samemu sobie: jaki procent uważa Pana Jezusa, Syna Bożego za naszego Zbawiciela!? Jednym słowem: "resztka Pana".
Cóż dziwić się komuś w Afryce lub w Australii, że nie zawraca sobie tym głowy, ponieważ ma wiele ważniejszych spraw. Jeżeli nawet, to zostanie oszukany przez Szatana, a w dochodzeniu do Prawdy zostanie rozproszony, zdenerwowany jakimś zdarzeniem i zostanie przy swoim pustym duchowo życiowym! Powtórzę to: w życiu pustym duchowo.
Musisz zrozumieć, że przez 30 lat stykałem się z rodakami, w kraju katolickim i mogę stwierdzić, że pojedyncze osoby interesuje życie wieczne! W naszym kościele nie mamy żywych świadectw wiary, a to daje moc przeciętnym ludziom...
Niezbadane są drogi naszego Boga Ojca, aby doprowadzić do Siebie kogoś, kto o to prosi lub inni wołają za niego. Tak było w moim wypadku, teraz ja przekazuję każdy dzień mojego życia za innych...
Nie mogę tylko pojąć dlaczego bracia starsi w wierze tkwią w swoim błędzie, a przecież znają wszystkie zapowiedzi Boga Ojca! Na kogo więc czekają...otoczeni śmiertelnymi wrogami, ginąc i zabijając innych. Wszystko to znasz z obrazów telewizyjnych, ale przenieś się w wyobraźnie na miejsce tej gehenny!
Jeśli ktoś nie wierzy, że Pan Jezus jest Synem Bożym to nie może także przyjąć, że jest zesłanym dla nas Mesjaszem. Jezus otrzymał nasze "zwierzęce" ciało, aby poznać cierpienia spowodowane grzechem pierworodnym. Do końca nie wiem o co chodzi, ale szkoda naszego czasu na zagłębianie się w teologiczne zawiłości. Nie idź tą drogą...
Przyjmij ode mnie, szczególnie ty który trafiłeś tutaj pierwszy raz, że...
- wszystko jest prawdziwe tylko w wierze katolickiej
- nasz Bóg to Trójca Przenajświętsza: Deus Abba, Pan Jezus i Duch Święty
Przekażę od razu, że inne jest poczucie obecności i bliskości Boga Ojca (dzieciątko w ramionach taty ziemskiego), Pana Jezusa (zawsze łączy się z jakimś cierpieniem) oraz Ducha Świętego (prowadzenie we wszystkich naszych sprawach typu duchowego), który u mnie sprawia słodycz i pokój w sercu oraz pomaga w codziennych odczytach intencji modlitewnych z prowadzeniem dziennika duchowego.
Żydzi tkwią w pułapce, ale dziwi - uznanie Pana Jezusa przez islamistów - jako proroka mniejszego od Mahometa...czyli bycia człowiekiem. To głupota duchowa, wciskana przez przeciwnika Boga Ojca, kłamcy i niszczyciele (Mefistofelesa). Żydzi czekają na Zbawiciela, który przyjdzie, ale już w chwale. Wszystko stanie się jasne, ale będzie za późno!
Innym będzie lżej, bo nie otrzymali łaski wybrania narodu, którym teraz jest nasza ojczyzna. Dlatego tak jest atakowana ze wszystkich stron.
Na pewno nie widzisz tego, bo masz wszystko i jeszcze więcej, a ma to być wybranie przez Boga, a nie przez władze wciąż ludową, która wciąż ma się dobrze...
To nasze wielkie nieszczęście, ale nic dziwnego bo ten świat się wywraca i czeka nas zagłada! Na nic nasze siły ludzkie, a nie widać poruszenia duchowego (pokuty, wyrzeczeń, uczestnictwa w Mszach świętych i Sakramentach). Na darmo poszło oddanie życia przez Pana Jezusa, a nawet wybudowanie u nas Świątyni Opatrzności Bożej.
Wieczorem udało się odmówić modlitwę za rządzącej bezbożników. Intencja została potwierdzona w "Gazecie Polskiej" artykułem "Vendetta Bodnarowców". Niekiedy jedno słowo oddaje sens czyjegoś działania...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 84
Motto: terror pogan trwa...
Zapytam pana z ciekawości, co na ten czas myśli człowiek uduchowiony...tak jak pan, który widzi wszystko od Boga Ojca?
- Co mam panu powiedzieć, aby pan nie umarł ze strachu?
- A dlaczego mam się przestraszyć?
- Nic wielkiego: wyłączam panu tylko prąd w upale. Nie ma pan żadnej wyobraźni? Nie chodzi tylko o zapełnioną lodówkę, ale o codzienny chleb dla milionów! Zarazem o tlen w szpitalach, wodociągi...wodę potrzebną także to WC.
- No tak, no tak!
- Na ten czas władcy tego świata mają wszystko podwójne...w swoich podziemnych schronach!
- No tak, no tak!
- Czy bierze pan jakieś leki?
-Tak, tak...
- Nie uratuje nikogo najlepszy schron, bo zagłada będzie światowa...zresztą zapowiadana kara. Dlaczego nigdzie nie usłyszy pan o tym? W tym czasie spokojnie lecą ogłupiające seriale (wg mnie "zmyślaki"), gdzie każdy na każdego krzyczy, kłóci się, tak szczerze się podświadome zło!
- Dobrze, ale przecież jest Pan Bóg...jakby był to nie pozwoliłby na to!
- Był, Jest i Będzie na wieki wieków! Same Jego imię brzmi Jahwe (czyli "Ja Jestem"). Tyle wytrzymał z nami, odwróconymi bluźniercami...tyle lat jego ręka się jest powstrzymywana w nieskończonym miłosierdziu!
- No dobrze, ale skąd to wszystko?
- Księciem tego świata jest Mefistofeles (Kłamca i Niszczyciel), który nienawidzi nas jako dzieci Bożych i pragnie abyśmy miliardami wpadli do czeluści! On zna Prawdę, ponieważ był w Królestwie Bożym!
- To co mamy czynić?
- Niech pan padnie na kolana i już tej chwili, a jutro pobiegnie do Domu Boga Ojca na ziemi i przystąpi do Sakramentu Pojednania z późniejszym życiem tylko dla Boga, bo reszta jest dodana!
Czas ratować własne dusze! Nie słuchaj pan nikogo, bo to co przekazuję tuż po wstaniu o 4:00 rano, będzie dodatkowym dowodem, że został pan ostrzeżony! Proszę przekazać to innym! Podziękuje mi, gdy spotkamy się naszej Prawdziwej Ojczyźnie! Proszę nie dyskutować z żadnymi mądralą "duchowym", bo mami każdego od szatana! Bój toczy się o władzę nad światem. Od kogo to, gdy w tym czasie każdemu z nas potrzebny jest dach nad głową, ubranie, woda i chleb...nawet nie wspominam o zimnym mleku lub rosole...
- No tak, no tak...
- Zakończę to strasznie wybuchem na balkonie u sąsiada, który bardzo przestraszył się rozerwaną puszką Pepsi coli wystawionej na mróz przez synka! Sam pan widzi jacy jesteśmy odważni!
- No tak, no tak.
-Nie chciałem pana przestraszyć, ale Ewa w Raju też była ciekawa i podała Adamowi jabłuszko (złamała Tajemnice Bożą). Niech pan nie zagłębia się w te sprawy, ale padnie w tej chwilce na kolana.
Pan zobaczy, że dla wierchuszki władzy są dzisiaj wybory prezydenckie. Wystawiono królewicza z bajki (Trzaskowskiego), a to duży chłopiec z którego robią prezydenta w przejętych mediach! Jeszcze nie jest prezydentem, a już "się rządzi". Ładnie mówi, ale u niego mowa to sprawa ust. To typ zachowania B (fajny facet), a tu trzeba mocnego (typ A)...
Prezes Jarek jako mocny nie lubi mocnych i nie wystawił Czarnka...gość nie ględzi, ale jednym słowem gasi towarzyszy "pracy i kasy".
Natomiast nieznany Nawrocki lubił apartamenty w hotelu i podróże zagraniczne, a reszta startuje z różnych powodów.
Nasz premier zgrywa wielkiego, jutro fiknie i tak trafi w łapki Mefistofelesa i to jako katolik (nie dokonał apostazji ani nie jest ekskomunikowany)...jednym słowem - to oklaskiwany Judasz. Jednak nic mnie nie dziwi w "Obozie Ziemia", gdzie króluje władza bezbożników.
Na Mszy św. wieczornej Pan Jezus (Ewangelia Mk 8. 22-26 uzdrowił niewidomego, a odpowiednikiem takich są ślepcy duchowi...
Ten dzień poświecę za takich z Mszą św. i Eucharystią oraz moją modlitwą przebłagalną do Deus Abba (Boga Taty)...popłakałem się, a chore serce chciało pęknąć z powodu pędzącej zagłady tego świata.
APeeL
19.06.2015(pt) ZA ŚLEPCÓW DUCHOWYCH
Ta intencja nie dotyczy wrogów Boga, różnych szyderców i bezkarnych bluźnierców, którzy w różnym stopniu przeszli na ciemną stronę mocy, ale za braci, którzy oficjalnie należą do Kościoła świętego (duchowe „zielone ludziki”).
Przedstawię tych, którzy właśnie wpadli mi w ręce, a sprawiają Panu Jezusowi szczególny ból:
1. Naprawiający Kościół Pana Jezusa przy pomocy sił ciemności. Wejdź: www.gazeta.pl ks. Wojciech Lemański apeluje: Kościół trzeba posprzątać...
2. Pragnący przypodobać się władzy, która daje „popularność”. Tak było z rzecznikiem prasowym KEP ks. Józefem Klochem, który regularnie "spowiadał się" u Elizy Michalik w „Super Stacji”. To redaktorka z diabelskiej łaski, która otwiera usta po to, aby obrażać naszą wiarę i Boga!
Napisałem protest do KEP. Po stracie swojej funkcji zabrakło mu „popularności„ i pobiegł do "Stokrotki", której twarz staje się wprost demoniczna przy sprawach duchowych. Czego szuka kapłan u takich osób? Kto go tam pcha i po co?
3. Ślepi przewodnicy, pasterze mówiący w imieniu władzy ziemskiej...
Wejdź: Onet.pl Rosja: przedstawiciel Patriarchatu Moskiewskiego liczy na rychły wybuch nowej wojny. Napisałem komentarz, ale nie wiem czy zamieścili, bo nie mam czasu szukać:
<< Wsiewołod Czaplin przebrany za popa jest za pokojem poprzez „spalona ziemię", bo ludzie zbytnio zapragnęli życia w dobrobycie. Nie widzi, że w Federacji Rosyjskiej w dobrobycie żyją tylko wybrańcy Bestii.
Nie słyszał też nigdy o Matce Bożej Pokoju i stwierdza, że wojna będzie "dzięki Bogu"! Właśnie mam intencję modlitewną: za z e p s u t y c h przez władzę. Poproszę przed Monstrancją, aby Bóg otworzył mu oczy, bo jego ś w i a t ł o jest ciemnością...całkiem zapomniał o modlitwie i ubraniu się w wór pokutny. >>
4. Hierarchia Kościoła świętego przeciwna powołaniu Pana Jezusa na Króla Polski. Szatan wie, że nie pokonamy sił ciemności bez tego aktu! W ręku znalazł się „Rycerz Niepokalanej” z art. „Intronizacja i nasza godność wiary” z wizerunkiem Pana Jezusa Króla, którego mam w moim pokoju.
5. Posłowie katolicy, którzy „machnęli ręką” za In vitro (tak określa głosowania w Sejmie RP Stefan Niesiołowski)! Przeczytaj tą „listę śmierci”. Modlitwy wiernych i moje wołanie rozrywające serce sprawiły, że zezwolenie na ludobójstwo przepadło w komisji senackiej, a w reżimowych mediach zapadła c i s z a!
6. Koledzy z mojego samorządu lekarskiego udający katolików, którzy jak jeden mąż stanęli po stronie psychiatry, który równał z ziemią miejsce poświecone z krzyżem.
Dzisiaj zadzwoniłem do sekretariatu lekarki Beaty Małeckiej - Libery w ministerstwie zdrowia, bo na moje pismo z 16.02.2015 otrzymałem odpowiedź, ale z Naczelnej Izby Lekarskiej, a Rzecznik Praw Lekarzy, Zbigniew Brzezin odezwał się dopiero po roku (jego pismo miało datę 16.02.2015). On nawet nie wie, że robią sobie żarty nie ze mnie tylko z niego!
Na ponowne pismo z dnia 23.02.2015 ministerstwo nie musiało już odpowiadać! Zdziwiłem się, że tym czasie koleżanka dała wywiad w „komuszej prezesówce” („Pulsie”), gdzie b. minister Marek Balicki propaguje marihuanę...!
Pani sekretarce przekazałem, że pojadę do nowego ministra zdrowia, bo ukryli wstydliwą dla wszystkich sprawę: ważniak powalił krzyż, a ze mnie zrobili głupiego. Izby Lekarskie trzeba skasować, ale broni ich...senator PiS Stanisław Karczewski przekupiony rubryczką w "prezesówce". W telewizji zrobił wyznanie, że "też jest katolikiem", a cały czas kręcił się przy komoruskich...
7. Reprezentująca „Magiel towarzyski” redaktorka Karolina Korwin-Piotrowska dała popis swojej impertynencji w stosunku do wiary w Boga Objawionego i związanej z nią celebracji. Wejdź: wiadomosci.onet.pl/.../kara-boska-przyjdzie-w-sierpniu
Nie zalecam czytania tego steku głupot duchowych, a najgorsze jest to, że wyśmiewa działanie Ducha Świętego, a za ten grzech nie ma przebaczenia. Trawestując tytuł wywodu stwierdzam, że kara boska na POgańską partię przyszła już dzisiaj! Nawet nie zauważono tego, że prezio padł w dniu Zesłania Ducha Świętego. Szuka się ludzkiej przyczyny jego klęski...
Sprawdził się sen w którym widziałem wijącego się białego węża, któremu zmiażdżyłem głowę. Faktycznie to był dzień szatańskiej pustki, która zalewała moje serce...ten stan duchowy nie ma odpowiednika w naszych normalnych przeżyciach.
Na potwierdzenie tego, co piszę w jednym z wazonów znalazłem zasuszonego zaskrońca...
APeeL
27.10.2024(n) ZA ŚLEPCÓW DUCHOWYCH POTRZEBUJĄCYCH PRZEJRZENIA
Motto: nie wiedzą i błądzą...
W środku ciemnej nocy siedziałem w ciszy, a w sercu pojawił się kosmos z kulką, którą jest nasza ziemia i tak spadłem do mojej izdebki. Po chwilce przypomniano o przeżegnaniu się, a nawet pocałowaniu obrazka Zesłania Ducha Świętego na Apostołów.
Zarazem z łaski Boga Ojca znalazłem się przy każdym z braci i sióstr na "tym łez padole". No cóż, w Raju chcieliśmy poznać Tajemnice Boga Ojca, a Adam i Ewa zapragnęli przyjemności. Deus Abba w Swoim nieskończonym miłosierdzie wysłał nas na swoje...tak jest też z odchowanymi dziećmi.
Teraz jest wielki krzyk, że zostaliśmy wygnani z Raju! Każdy głupi wie, że otrzymaliśmy wielki dar, cudownie stworzoną ziemię, którą mamy czynić sobie poddaną. Okazało się, że mamy słońce, które krąży wokół nas, w nocy świeci nam księżyc, który zmienia swój kształt, a ziemia jest płaska, abyśmy z niej nie pospadali.
Nawet otrzymaliśmy "przewodnika", upadłego Archanioła o nadprzyrodzonej inteligencji...w czynieniu zła, Kłamcę i Niszczyciela (Mefistofelesa). Nie chcecie Stwórcy...proszę bardzo!
Ponieważ jest to bajka Mefisto zalał swoich profesorów pragnieniem zbadania wszystkiego (dyplomy kupione na targu). Poprzednia wersja upadła i teraz już wiemy, że wszystko powstało samo z siebie, bo Tam Nic Nie Ma. Trzeba żyć krótko i dobrze oraz ładnie wyglądać w trumnie.
Dodali godzinę na sen (cofnięty czas), a ja nie mogłem zasnąć i ledwie żywy pojechałem na spotkanie z Panem Jezusem. Nawet było wolne miejsce pod obrazem Trójcy Świętej i znowu się zacznie, bo uczeni bez dyplomów nie uznają "jedności w różnorodności"! A ja wiem jakie jest poczucie obecności każdej z tych Osób: naszego Taty, Syna Bożego oraz Ducha Świętego.
Każdy z nas otrzymał wolną wolę i czas, chodzi o to, aby nie winić później Boga Ojca za to, co wyprawialiśmy. Ty, który to czytasz nie będziesz mógł powiedzieć: "nie wiedziałem"! Napłynie dodatkowo moje zalecenie, abyś w "Szukaj" wpisał datę 31.07.2009 i przeczytał, że sam szkodziłeś sobie! Wpadłeś na całego, ale podziękujesz mi, gdy się spotkamy...
W tym czasie prorok Jeremiasz wołał z radością od Boga Ojca (Jr 31,7-9): "Głoście, wychwalajcie i mówcie: Pan wybawił swój lud (...) Oto wyszli z płaczem, lecz wśród pociech ich przyprowadzę. (...) Jestem bowiem ojcem dla Izraela (...)".
Teraz my jesteśmy narodem wybranym, ale nikt o tym nie mówi, bo boją się zarzutu o bycie antysemitami. Nawet nie dziękuje za to wybranie, bo zarzucą nieskromność.
Psalmista wołał ode mnie (Ps 126,1-6), że: "Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla nas". Jednak nie słyszę wdzięczności, a każdy wybrany podlega większym wymaganiom. Jednak mamy powołanych przez Boga z ludzi branych kapłanów (Hbr 5,1-6), którzy od nas maja składać "dary i ofiary za grzechy".
Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mk 10,46-52) uzdrowił niewidomego, który "natychmiast przejrzał i szedł za Nim drogą". Natychmiast poznałem dzisiejszą intencję modlitewną. Eucharystia ponownie ułożyła się pionowo, wzdłuż jamy ustnej ("My" z Bogiem Ojcem), ale to już było moje pragnienie powtórki z tego piątku.
W ruchu, towarzysząc grającym w piłkę nożną odmówiłem moją modlitwę...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 79
Ta intencja zaczęła się wczoraj...moim złym dniem oraz ostatecznym przekazaniem go: za szerzących cywilizację śmierci. Nasi ludzie z Moskwy (system demoniczny) opanowali sztukę zabijania "tych, co nie z nami", wymyślanych wrogów lub przeszkadzających w budowaniu Czerwonego Księstwa "dla samych swoich" z kazamatami dla tych, którzy nie pieją z zachwytu nad ich poczynaniami.
Nikt normalny nie widzi tego szatańskiego systemu na który obecnie nabrał się Donald Trump. Chodzi o to, że z takimi nie może wygrać człowiek, który chce normalnego życia. Jedyną pomocą jest dla nas Opatrzność Boża, ale nie słyszę, aby jakiś polityk wszedł do wybudowanej wielkim wysiłkiem Świątyni Opatrzności Bożej. Przyczyną jest brak wiary w działanie mocy nadprzyrodzonej.
Nawet lekceważy się pędzącą Apokalipsę, a Bóg Ojciec nigdy nie rzuca słów na wiatr...zarazem to, co jest zapowiadane nie musi się stać, ale trzeba założyć wory pokutne i błagać o odsunięcie czekającej nas zagłady.
Nawet mój proboszcz (właśnie przeszedł na drugą stronę i już "wszystko" wie) długo nie wierzył w moją łaskę wiarę, a wystarczyłby jeden promyczek Światłości Niewidzialnej, aby przeskoczyć płotek tak jak prezio Boleksław.
To jednak wymaga stania się "prostaczkiem", co w wypadku człowieka wykształconego oznacza "nawiedzenie", "życie w świecie nierealnym z brakiem krytycyzmu do swoich przeżyć". Dla mnie chodzenie za pieskiem odpowiada tym kryteriom!
Ja prowadzę życie jak inni, lubię humor sytuacyjny, mam swoje wady, ale wszystko widzę od Boga Ojca...całą umęczoną ludzkość z garstką wybrańców ("namaszczają sami siebie") toczących bój o władzę nad światem.
Efekty sam widzisz: Gaza oraz Ukraina. Zapytasz: jaka jest tego przyczyna? Prosta. Szatan nienawidzi nas jako dzieci Bożych i pragnie naszej zagłady czyli wpadnięcia do jego królestwa czyli Piekła!
Na Mszy św. wieczornej padną piękne słowa o dobroci i zatroskaniu Boga Ojca o każdego z nas. To zarazem będzie w czytanym słowie...
Po naszym stworzeniu (Rdz 6,5-8;7.1-5.10) - z powodu niegodziwości ludzi - pojawiła się myśl o naszej zagładzie. Jednak z potopu został uratowany Noe w arce. Nie wiem czy tak było, bo dotychczas jesteśmy na zesłaniu...w celu ujrzenia cudu stworzenia wszystkiego z nawróceniem. Jednak Księciem tego świata jest upadły Archanioł, który został wypędzony z Raju...ma swoich wyznawców.
To jest pokazane na wyczynach jego sługi Rafała Betlejewskiego, gwiazdy YouTube przekazującej swoje buntownicze teorie u Sekielskiego...Wejdź: https://www.youtube.com/watch?v=lc9KmkbXgSk Kłamstwa, manipulacje, szantaż. Prawda o kościele i jego religii...
Dzisiejsza Ewangelia (Mk: 8,14-21) była skierowania do niego i podobnie omamionych, a właściwie opętanych intelektualnie! Pan Jezus powiedział do Swoich Uczniów rozważających o braku chleba, a widzieli dwa razy cud jego rozmnożenia dla 4 tysięcy i 5 tysięcy...z 5-u i 7-u bochenków! "Jeszcze nie pojmujecie i nie rozumiecie, tak otępiały macie umysł? Macie oczy, a nie widzicie; macie uszy, a nie słyszycie?"
Nie będę kontynuował tych wywodów, bo to nic nie da. Przeczyta je garstka, pan Rafał Betlejewski ma więcej fanów, a dodatkowo nie można przestraszyć go Piekłem (z tego strachu wynika moja wiara).
Eucharystia zwinęła się na pół i ćwierć, co oznacza napłynięcie mocy duchowej...
APeeL
Pod demonicznymi bredniami Betlejewski-Sekielski dałem dwa komentarze (oto ich fragmenty)...
Komentarz pierwszy...
Panie Rafale!
Nic pan nie wie o wierze katolickiej. Jestem lekarzem, żyłem podobnie do pana - jako poganin. Pan jest zdrowy psychicznie i chce rozgryźć sprawy nadprzyrodzone. Zna się Pan na wszystkim, obraża Syna Bożego, a w tym czasie nie mruknie o Mahomecie, który jest prorokiem większym od Syna Bożego!
Dlaczego jako poganie mądrzycie się na temat spraw nadprzyrodzonych? Wszystko jest prawdziwe w wierze katolickiej (objawionej, a nie wymyślonej). Tylko w naszej wierze jest Eucharystia czyli Duchowe Ciało Pana Jezusa.
Odpowiecie obaj za wszystkich gubionych przez siebie. Jakiego jesteście wyznania? Nie widzicie pędzącej Apokalipsy.
- Co trzeba mięć w głowie panie Rafale, aby głosić tak potworne brednie duchowe? Ja nie byłem przez nikogo namawiany do mojej wiary! Modliły się za mnie pacjentki i zamawiały Msze św. w Sanktuariach.
30 lat temu padłem na kolana i przeżegnałem się...tyle i aż tyle. Człowieczku marny niedługo będziesz trząsł się ze strachu. Bronisz wszystkich wrogów wiary świętej. Przyniósł pan do studia siatkę komunikantów (opłatków do konsekracji) ze słowami, że "komunia to forma sublimacji erotycznej"!
Nie ma pan pojęcia, że Eucharystia to Ciało Duchowe Pana Jezusa, które łączy się z naszą duszą. Jest pewne, że tacy nie wierzą w posiadanie duszy, a kościół mami nas tym, że jest życie wieczne. Zawołaj człowieczku marny do Ducha Świętego i patrz na znaki. Jak można Ciebie obudzić?
Na wszystkim się znasz, a jako guru swojej niewiary nie słyszałeś o mistyce? Taki mądry jesteś? Nie ma życia wiecznego? Śmierć to początek życia prawdziwego, wyzwolenie naszej duszy uwięzionej w ciele fizycznym.
Nie szerz cywilizacji śmierci. Twoja mądrość to głupota u Boga. Przestań ubliżać Synowi Bożemu, bo gubisz swoją dusze i tych, którzy chwalą twoje brednie duchowe. "Jezus przestał być interesujący", bo zastępuje go Rafałek Betlejewski. Śmiejesz się, a nie wiesz, że jesteś opętany intelektualnie...bardzo trudno to rozpoznać i egzorcyzmować. Sam nie wyjdziesz z tego...
Proszę przeczytać wpis w moim dzienniku duchowym Wola Boga Ojca. Szukaj: wpisz datę 09.04.2024. Otworzy się intencja: "Za lubiących bić się w ciemnej bramie", gdzie są wymienione wyczyny podobnych do ciebie!
Komentarz drugi...
Mogę powiedzieć, że Rafał Betlejewski nie ma pojęcia o wierze katolickiej. To "uczony w pisaniu", który mówi o Kościele jako budynku, hierarchii, "tacy i kasie". Już na początku neguje nadprzyrodzoność (bój duchowy) wskazując na racjonalizm (głupstwo u Boga). To "gadająca głowa"...wg niego nasza wiara jest wymyślona, a nie Objawiona. Co wiesz człowieczku o Eucharystii, Cudzie Ostatnim?
Mistyka eucharystyczna to moja łaska, a tu gość szydzi od Szatana z Duchowego Ciała Pana Jezusa (pokazując chleb...w obozach były to okruszyny). Diagnoza jest prosta: mamy do czynienia z opętaniem intelektualnym.
Nie wolno z takimi dyskutować, ponieważ posiadają nadprzyrodzoną inteligencję...od Szatana. Ja jestem wiedzący, że wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim, a ty śmiejesz się z Przeciwnika Boga...mówiąc to od niego. Jesteś przy tym przekonany, że Boga nie ma...jak Richard Dawkins od "Boga urojonego". Reszty nie da się słuchać, bo można dostać zapaści.
Co przyniesiesz jutro Bogu Ojcu...śmierdzący śmiertelniku? Odpowiesz za wszystkich, których dodatkowo gubisz...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 94
Ten zły dzień wypunktuję od rana....
1. Po 3 godzinach snu o 5.00 ktoś ruszył klamką, energicznie walił w drzwi i dzwonił. Jak się okaże demon nasłał na nas sąsiadkę, która chodzi po mieszkaniach z różnymi pytaniami...nikt jej już nie otwiera.
Ze względu na gaz zgłosiłem problem w spółdzielni oraz poprosiłem syna, aby trafił z matką do psychiatry. Jeszcze niedawno była cwana...przez miesiąc świadomie otwierała piwnicę "dla bezdomnego więźnia".
W suszarni, którą używała z żoną była wykręcona żarówka z dwoma podłączonymi drutami: od styków do sznura. Wieszasz mokrą bieliznę, prąd przepływa przez serce...fikasz i dochodź kto to uczynił?
To drobnostka, ale przenieś bój na same szczyty z uszkadzaniem elektrowni (nagle wielu umiera w szpitalach), przecinaniem kabli telekomunikacyjnych, gazociągów, a wreszcie zakłócaniem działania różnych satelitów.
2. Próbowałem coś zapisać lub opracować, ale w sercu trwała pustka, a to co napisałem głosem nagle zniknęło (nie mogłem dojść dlaczego).
3. Szykowałem się na Msze św. o 6.30, a żona powiedziała, że idzie na 7.15 (straciłem 2.5 godziny).
4. W kościele stałem drętwy i senny, dotarły tylko słowa, że z Adama i Ewy powstał Abel i Kain z późniejszym jego wyczynem.
Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mk 8,11-13) zapytany przez faryzeuszy o jakiś znak odpowiedział, że temu plemieniu "żaden znak nie będzie dany". Niewiele zmieniła Eucharystia...
5. Wyraźnie ujrzałem, że zaczyna się zły dzień, odwrotny do słów piosenki Andrzeja Cierniewskiego: "Mam dzisiaj dobry dzień, cieszę się życiem już o świcie, bo czuję, że mam dobry dzień!" Po czasie ujrzałem działanie Szatana. Wskazuję to, bo lekceważy się jego obecność.
6. Zacząłem opracowywać zaległe zapisy, ale po czasie stwierdziłem, że słowa czytań nie zgadzają się z datami Mszy św. (w 2000 roku). Nawet nie wiem jak to się stalo. Dalej marnowałem czas.
7. Wreszcie padłem w sen o 19.00 do 24.00, a po północy ujrzałem demoniczny owoc tego dnia (stratę czasu).
8. Podczas zapisu tego świadectwa wróciło działanie pana Betlejewskiego z Sekielskim, który go promuje (YouTube) z zarzutem, że moja wiara jest wynikiem strachu przed Piekłem. Wejdź: https://www.youtube.com/watch?v=lc9KmkbXgSk Kłamstwa, manipulacje, szantaż. Prawda o kościele i jego religii...
Jutro odmówię modlitwę w tej intencji. APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 91
Jak zwykle w niedzielę wybieram Mszę św. o 7.00, ponieważ później odmawiam moją modlitwę w ruchu...towarzysząc grającym w piłkę nożną. Po wyjściu duszę przeszyła strzała wdzięczności z dziękowaniem Bogu Ojcu za: dom, sen, wodę, kawę i leki, a wreszcie posiadanie samochodu z garażem.
Na samym szczycie tej góry jest łaska wiary w jedynie prawdziwą wiarę katolicką (chodzi o Eucharystię) z Domem Boga na ziemi w bliskiej odległości.
Przypomniały się zalecenia, w tym św. Pawła i proroka Alma
"W każdym położeniu dziękujcie" (1Tes, 5, 18).
„Dziękujcie zawsze za wszystko Bogu Ojcu w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa” (Ef 5,20).
„Gdy wstajesz rano, niech serce twe przepełnia wdzięczność do Boga” (Alma 37:37).
Bardzo często płaczę przy tym. Rozumieją to ofiary wojny: Palestyńczycy w Gazie oraz Ukraińcy, a u nas ofiary powodzi. Nie możesz tego zaznać bez łaski wiary...w moim wypadku nadprzyrodzonej łączności z Bogiem Ojcem. Można dziękować normalnie, ale tutaj chodzi o wstrząs w sercu, który wyciska łzy z oczu. Nie piszę tego, aby się chwalić i wywyższać, bo jest to zarazem wielkie cierpienie.
W kościele znalazłem się pod obrazem Trójcy Świętej i figury Pana Jezusa z otwartymi ramionami oraz Matki Bożej Niepokalane ze złożonymi dłońmi.
Później trafię (TV Kultura) na nabożeństwo luteran, gdzie także padną słowa o dziękowaniu Bogu Ojcu. Bardzo często proszę s. Faustynę o przekazywanie ode mnie podziękowania za wszystko Bogu Ojcu, Synowi i Duchowi Św.
Dzisiaj było piękne kazanie dotyczące wiecznej prawdy (Jr 17,5-8) o...
Przeklętym, "który pokłada nadzieję w człowieku i który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce"
Błogosławionym, "który pokłada ufność w Panu, i Pan jest jego nadzieją".
Ja mogę to potwierdzić jako - prowadzony w zawierzeniu we wszystkim - przez naszego Deus Abba (Boga Ojca).
Potwierdzi to psalmista (Ps 1,1-4.6): "Błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą występnych, nie wchodzi na drogę grzeszników i nie zasiada w gronie szyderców (...) Co innego grzesznicy: są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Dzisiaj Pan Jezus w Ewangelii (Łk 6,17.20-26) wymienił błogosławionych (biednych, głodnych, itd), a to cierpienie nie ma końca. W moje serce wpadły słowa "Błogosławieni będziecie, gdy ludzie was znienawidzą, i gdy was wyłączą spośród siebie, gdy zelżą was i z powodu Syna Człowieczego podadzą w pogardę wasze imię jako niecne: cieszcie się i radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda w niebie".
Ponieważ poznałem już intencję modlitewną pragnąłem modlitwy...poprosiłem o obudzenie, a nie wiem do kogo trafia nad nami tak mała prośba? Wówczas nie zrywasz się w fazie snu głębokiego ze skołowaniem. Obudzono mnie na czas, a okazało się, że budzik miał kwadrans spóźnienia.
Piłkarze przybyli, mimo śniegu i mrozu, a ja przez godzinę towarzyszyłem Pana Jezusowi w Bolesnej Męce od św. Osamotnienia w Getsemani do śmierci na Golgocie. Jak odbywa się takie towarzyszenie?
Oto przykład: jestem w ciemnicy, gdzie Pan Jezus jest poniżany, wyszydzony, ogłoszony królem przed którym klękano. Wówczas ból rozrywa serca, a łzy kręcą się w oczach. Nie bierz tego dosłownie, ponieważ przenoszę się tam "duchowo".
To samo jest obecnie, bo wrogów naszej wiary są całe masy...islamiści mają zatknąć swój sztandar na Watykanie. Nic im nie da władza religijna nad światem, bo zbliża się Paruzja czyli ponowne przybycie Zbawiciela, ale już w Chwale Bożej...jeden zostanie wzięty, a drugi zostawiony.
APeeL
- 15.02.2025(s) ZA WIDZĄCYCH GRZECHY INNYCH...
- 14.02.2025(pt) ZA WSTYDZĄCYCH SIĘ WŁASNYCH GRZECHÓW...
- 13.02.2025(c) ZA OFIARY ŚMIESZNYCH POMYŁEK
- 12.02.2025(ś) ZA GRZESZĄCYCH DLA KORZYŚCI...
- 11.02.2025(w) ZA POTRZEBUJĄCYCH CUDOWNEGO UZDROWIENIA...
- 10.02.2025(p) ZA TYCH, KTÓRZY OFIAROWUJĄ BOGU SWOJE ŻYCIE...
- 09.02.2025(n) ZA TYCH, KTÓRZY ODKŁADAJĄ SPOTKANIE Z PANEM JEZUSEM
- 08.02.2025(s) ZA ZAGMATWANYCH W ŻYCIU...
- 07.02.2025(pt) ZA KOCHAJĄCYCH SERCE PANA JEZUSA...
- 06.02.2025(c) ZA TYCH, KTÓRZY NAJBARDZIEJ POTRZEBUJĄ MIŁOSIERDZIA BOŻEGO...