Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

18.03.2025(w) ZA ULEGŁYCH MARNOŚCI CIAŁA...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 18 marzec 2025
Odsłon: 97

     Zerwałem się na czas pierwszej Mszy świętej, a podczas przejazdu samochodem zauważyłem, że wizerunek świętego Michała Archanioła spadł z umocowania (czytaj: "nie będę cię chronił"). To odwrotność zdarzenia, bo tak też było po prośbie do Boga Ojca o Jego ochronę ("nie muszę cię już chronić"). W tym czasie ludzie pytają: jak Bóg mówi do nas?

     Chodzi o to, że wczoraj straciłem czystość...mimo prośby Pana Jezusa w której wzrok zatrzymała figurka Zbawiciela w koronie cierniowej (czytaj: "zranisz mnie"). Dwa dni temu pięknie mówiłem do Boga, obiecałem wszystko...w tym miłość do końca świata i jeden dzień dłużej!

                                            Jezus w koronie cierniowej

        Dla mnie oznaczało to prośbę o wyrzeczenie z przyjęciem cierpienia, bo cały świat jest pełen grzeszności, a kapłani potrzebuję wielkiego wspomożenia. Jednak przeważyła marność ciała, które żyje wg swoich pragnień...

      Wyobraź sobie życie w samotności, wśród zmieniających się proboszczów i i podobnych sobie sług Pana oraz przebywanie w różnych pomieszczeniach przy zmieniających się parafiach z utrudnionymi kontaktami z normalnie żyjącymi...oprócz wysłuchiwania ich grzechów!

     Szatan dobrze wie, że są cudotwórcami (Eucharystia)...dlatego są kuszeni aż do porzucenia sutanny lub zabijani. Wyobraź sobie ich brak. Kościół wówczas byłby zbyteczny...pozostałaby Msza św. radiowa lub telewizyjna. Dusza nie otrzymywałby Chleba Życia! Nie pojmiesz tego bez łaski wiary.

     W kościele zauważyłem, że kapłan wprost czeka na mnie (świeciła się zielona lampka na konfesjonale)! To zarazem był znak otwartej furty do Królestwa Niebieskiego, bo po Sakramencie Pojednania nasza dusza staje się chwilowo święta. 

       Po zjednaniu z Duchowym Ciałem Pana Jezusa w Eucharystii pragniesz samotności z byciem sam na Sam z Panem Jezusem! To Szczęście Niepojęte! Dla wierzących w wiary wymyślone nasza liturgia, a właściwie Misterium Mszy świętej jest dziwne. Naprawdę musisz być wezwanym lub wybranym, aby ujrzeć tę łaskę. Jednak takich jest garstka. My mamy podtrzymywać innych i utwierdzać samych siebie w naszej misji.

     Ponadto całe nacje żyją bez Boga Ojca, bracia islamiści uważają nas za wrogów, a nie ma Boga oprócz Jahwe. Czy spotkałeś kiedyś jakieś świadectwo z ich strony. Nawet nie wolno im rozmawiać o ich wierze. Odwrotnie jest u nas, bo taki jak ja pragnie biec prosto do tych, którzy poszukują Boga Ojca i wpadają w różne pułapki (św. Jehowy, itd.)!

     Zrozum i uwierz, że tylko nasza wiara jest prawdziwa...Bóg w Trójcy Jedyny jest Objawiony, a nie ukryty. Wielu chciałoby ujrzeć Boga Ojca z głupiej ciekawości, bo jesteśmy niegodni tego. Mnie nie jest to potrzebne, ponieważ znam poczucie obecność Deus Abba, Pana Jezusa i Ducha Świętego.

      W tym czasie mamy oddać Bogu wolną wolę i być posłusznymi! Na szali wagi jest to życie i życie wieczne z trzema możliwościami: Królestwo Boże, Czyściec ("poprawczak") oraz czeluści piekielne.

      Przez sekundę wyobraź sobie nasze przyjemności w stosunku szczęścia wiecznego. Wszystko tutaj jest namiastką, która może runąć w jednej sekundzie. Widzimy to na Ukrainie, kraju miodem i mlekiem płynącym ze zbrodniczą przeszłością z której się nie rozliczyli!

     Nie mogą mieć pretensji do Boga Ojca, bo kary wywołane przez nasze grzechy i zbrodnie dają demoniczne owoce. Możesz zobaczyć je po służbie Stalina i Hitlera z obecnym klanem Kimoli w KRLD, a nawet u naszych kacyków. Tak jest też z narodem wybranym, który z Egiptu ziemskiego trafił do Egiptu duchowego...pozostała im tylko Ściana Płaczu! Otoczeni wrogami zostaną zrównani z ziemią, bo nie obronisz się przed wysłannikami Szatana naszymi siłami!

     Bóg Sam wybiera kogo chce, a nie my...tak stało się właśnie ze mną przeszło 30 lat temu! Z tego powodu jestem szczególnie atakowany (wielokrotnie mogłem zginąć)...także z powodu fałszywego zarzutu, że jestem wrogiem ludu. Poddawanie próbom - dążących do świętości - odbywa się za zezwoleniem Boga Ojca!

      Ja mam misję przekazywania świadectw wiary prosto z frontu walki pomiędzy ciałem fizycznym, które ciągnie ziemia, a duszą pragnącą świętości! Uwierz mi, że tak jest i zauważ na sobie, co czynisz...w myślach, słowach i uczynkach?

     W tym czasie płynęło Słowo Boże (Iz 1, 10.16-20) z wołaniem proroka Izajasza o przestrzeganie Prawa Bożego. "Obmyjcie się, czyści bądźcie! Usuńcie zło uczynków waszych sprzed moich oczu! Przestańcie czynić zło!" To wszystko jest wciąż aktualne!

      Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mt 23,1-2) wskazał na fałsz uczonych w Piśmie i faryzeuszy. "Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie".

      Po Eucharystii trwał pokój, słodycz w ustach, a z serca płynęły w/w rozważania. Nie zmarnuj mojego świadectwa. Jeżeli masz czas, a jesteśmy rozliczani także z tego daru...to zapraszam Cię na codzienną Mszę święrą. 

    Zarazem ostrzegam Cię, a nawet straszę Piekłem według opętanego intelektualnie Rafała Betlejewskiego, któremu sprzyjają bracia Sekielski. Nie chciałbym być na ich miejscu po śmierci!

      Od 18.15 - towarzysząc w ruchu piłkarzom - przez 1.5 godz. wołałem do Boga Ojca w mojej modlitwie przebłagalnej...

                                                                                                                       APeeL

 

      Zdziwiłem się natchnieniem, aby przeczytać przekaz od Boga Ojca do Żywego Płomienia sprzed roku...

     "Nie znoszę jakiegokolwiek grzechu, ani żadnego odstępstwa przeciwko Prawu Dekalogu. To Prawo dałem wam nie po to, aby utrudnić wam życie, ale aby ukierunkować je we właściwy sposób tak, abyście mogli iść z ziemi prosto do Nieba, a jeżeli jednak będziecie nieco pobrudzeni to też do Nieba was zabiorę, ale przez czyściec.

     Nie chcę, aby ktokolwiek z was cierpiał, lecz to wasz grzech, występek, utrudnia wam życie, normalne funkcjonowanie, a Ja chcę, abyście tego uniknęli, mogli być zbawieni bez jakiegokolwiek obciążenia. Niestety w praktyce oznacza to, że będziecie musieli wojować ze złymi duchami, a z nimi nie zawsze wygrywacie, nie zawsze jesteście zwycięzcy.

       Demony kręcą się wokół was bacznie was obserwując. Nim zaczną działać, wsączają w was znaczne ilości hipnozy i znieczulenia demonicznego. To demon psuje wasze plany, a zwłaszcza utrudnia wam realizację tego, co jest Wolą Bożą. To demony was zwodzą, utrudniają wam wasze działanie i funkcjonowanie, robią co mogą, aby uniemożliwić albo wydłużyć czas realizacji Woli Bożej.

     To demon psuję waszą pobożność, stara się zasiać w wasze działanie choć trochę hipokryzji, a także nutę dewiacji. Najpierw walczy z waszą pobożnością, utrudnia modlitwę, dobre, pobożne działanie, skupienie się na dobru i na modlitwie, on nie chce, abyście w ogóle się modlili, pościli, umartwiali się.

      Złe duchy pilnują rozwoju waszych wad i ułomności, to demon sprawia, że widzisz u kogoś coś, z czym sam walczysz. Nie zwracasz swojej uwagi na to, że swoją mową obrażasz, a nawet znieważasz swojego adwersarza (rozmówcę), zauważasz wady których nie ma, sztucznie nadmuchujesz to co nie stanowi problemu.

     Dość często nie zauważasz, że to co mówisz bliźniemu, przez swoją mowę bluźnisz, złorzeczysz, przeklinasz i mimowolnie posyłasz bliźniemu sforę demonów. Miej świadomość, że takie działanie obciąża twoją duszę, mimo, że ty sam nie rejestrujesz tego jako wykroczenia czy upadku. (...)     

       Wielu z was czeka na rozwój wydarzeń, zwłaszcza kiedy na dobre wybuchnie wojna, kiedy i gdzie będą walki, kiedy będzie Mały Sąd. Wszelkie wydarzenia o których mowa, nastąpią niebawem, niedługo. Dokładną datę zna tylko Trójca Święta. Wszelkie wydarzenia nastąpią w wyznaczonym przeze Mnie czasie, nie wcześniej i nie później. (...)    

      Oddanie wolnej woli Trójcy Świętej nie zwalnia was z myślenia, pilnowania siebie, z kroczenia Bożymi Drogami. (...) Nie zniechęcajcie się trudnościami, ale pokonujcie je jedne po drugich. (...) Każdy grzech to trucizna dla waszej duszy, a Ja chcę mieć was czystymi, kryształowymi, świętymi. (...)

      Zawsze, gdy czegoś nie wiesz, nie masz pojęcia jak rozwiązać problem, zechciej prosić Ducha Świętego o pomoc, o światło, a udzieli ci wyjaśnienia, da ci odpowiednie pouczenie"... 

 

 

 

17.03.2025(p) ZA TYCH, DLA KTÓRYCH ŚWIĘTOŚĆ NIE JEST CELEM ŻYCIA...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 17 marzec 2025
Odsłon: 88

      W śnie trafiłem na zalecającą się panią, która zaczęła rozbierać się w mojej obecności, aby się wykąpać. Jak na jawie przypomniałem sobie wczorajszy sen w którym spodobałem się innej, która całowała moją twarz jak święty obrazek. Ponieważ uświadomiłem sobie pokusę...uciekłem.

     Nasze ciała fizyczne są słabe i podatne na różne przyjemności. Stąd biorą się nasze błędy i pomyłki, a nawet klęski i nieszczęścia. Zawsze wybierzemy ciepłe łóżeczko zamiast wyjścia na spotkanie z Panem Jezusem...dodatkowo przy mrozie i wichurze. 

     Właśnie postanowiłem być na Mszy świętej o 17:00. W takich sytuacjach czekam na decyzję zgodną z Wolą Boga Ojca. Inaczej nie trafisz do Królestwa Bożego. Normalnego człowieka zdziwią te głupstwa z refleksją, że "chłop chyba nie ma nic do roboty".

    To nic dziwnego, bo dla 99.99% ludzkości świętość nie jest celem życia.  Nie chodzi o świętość udowodnioną przez Watykan. Ja nie piszę tego dla ludzi normalnych, ale dla poszukujących Woli Boga Ojca...w sprawach codziennych, niby błahych, a często od "decyzji chwilki" zależy przebieg dnia, a nawet całego życia. 

                                                                      Święty rysunek

      Czy Szatan może kusić pójściem do kościoła? Wyobraź sobie, że masz jakiś poważny obowiązek, nawet mały, ale chcesz go ominąć. "Tak, pójdę w ciszy do kościoła i pomodlę się", a tam trafisz na pogrzeb lub sprzątanie...nawet nie wspominam o przeszkodach w modlitwie!

     Przekazuję to, abyś nie marnował czasu, ale starał się odrzucać wolę własną! Wszystko poznajemy po owocach. Zauważ prowadzenie przez Boga Ojca. To jest droga do świętości z różnymi upadkami, które są próbami dokonywanymi przez Boga...w ten właśnie sposób! Nie zrażaj się, bo chodzi też o to, co uczynisz w każdym upadku.

Schemat życia duchwego

     Podczas przejazdu do kościoła wielki smutek zalewał serce, ponieważ czeka nas zagłada. Nie udało się nawrócić Federacji Rosyjskiej, mimo błagań Matki Bożej w Objawieniach. Szatan nie pozwolił na wyrwanie ich ze swoich szponów i wciąż wskazuje narody na które trzeba napadać.

     Nie uda się siłami ludzkimi zatrzymać tej machiny, a nie widzę poruszenia duchowego...tym bardziej, że zapanowali nad nami poganie, bo władza ma być ateistyczna. Sam zobacz jak porzucono ofiary przerwanej tamy. Mamy tyle wolnych mieszkań, państwo powinno podpisać umowy wynajmu i rozlokować tych biedaków.

     W tym czasie opętani żądni odwetu tworzą komisje z ignorantów, które mają coś wyjaśniać. Dlaczego zostawiono samolot w Smoleńsku i to z "czarną skrzynką" rejestrującą parametry lotu. Przecież samolot został celowo doprowadzony do upadku przez wieżą kontrolną. Każdy głupi to wie...

      Nie przypuszczałem, że doczekam czasu pędzącej Apokalipsy i to żyjąc w raju na ziemi. Cóż się dziwić, gdy na spotkaniu z Panem Jezusem o 6.30 i to w Wielkim Poście znalazło się 20 osób z przewagą przybywających tutaj codziennie!

     W tym czasie prorok Daniel wołał od Ołtarza świętego (Dn 9,4b-10), że naród wybrany zbuntował się, porzucił przymierze i został rozproszony. Na nic poszły wołania proroków, "którzy przemawiali w Twoim imieniu (...) do naszych królów, do naszych przywódców, do naszych przodków i do całego narodu kraju. (...) Panie! Wstyd na twarzach (...) bo zgrzeszyliśmy przeciw Tobie". To wszystko jest aktualne...

     Psalmista błagał w Ps 79: "Nie czyń nam, Panie, według naszych grzechów". Natomiast Pan Jezus zalecił w Ewangelii (Łk 6,36-38): "Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny".

      Eucharystia sprawiła natychmiastowe uniesienie duchowe, a wówczas nie istnieje dla mnie świat, moje sprawy stają się błahe, nie obchodzi mnie ten świat, gdzie pobyt to to błysk w naszym wydaniu w stosunku do wieczności.

     Chciałbym zostać pod obrazem Trójcy Świętej na wieki wieków. Jednak mam jeszcze wiele pracy w mojej misji. Wprost chce się krzyczeć, aby wszyscy których spotykam i których znam przyłączyli się do "resztki Pana"!

     Dziwię się, że w naszej wierze nie ostrzega się przed zagładą, a to oznacza, że nastały Czasy Ostateczne w których mamy ratować swoje dusze! Naprawdę nie widać poruszenia, a jest to ewidentne działanie Szatana, który usypia ludzkość. Wszystko jest ważniejsze od naszego zbawienia! Od kogo to?

     Jeżeli wierzysz, że świat nadprzyrodzony nie istnieje to tkwisz w wielkim błędzie i masz spokój od przeciwnika Boga! Posłuchaj mojego błagania, a podziękujesz mi, gdy spotkamy się w naszej Prawdziwej Ojczyźnie!

     Rano napłynęła osoba Jerzego Urbana, czerwonego biskupa, pewnego siebie szydercy! Już wie wszystko, a taki był pewny w sprawie księdza Jerzego Popiełuszki, który wg niego "sam pchał się na śmierć". Nie zauważył, że sam czynił podobnie, ale w stosunku do śmierci wiecznej, bo duszy.

     Wszystko jest pokazane, bo obok Pana Jezusa na krzyżu wisiał: zły i dobry łotr...to pierwszy święty! Pan Bóg nic nie ukrywa, wręcz odwrotnie, ale my jesteśmy ślepi i głusi, a przy tym zakochani we własnym rozumie czyli głupstwie dla Boga!

                                                                                                                       APeeL

 

 

16.03.2025(n) ZA KŁÓCĄCYCH SIĘ I DUSZE TAKICH...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 16 marzec 2025
Odsłon: 108

     Na starość czas pędzi jak szalony...już czeka mnie Msza świętą o 7:00, a człowiek oddałby wszystko za chwilkę snu. W podobnej sytuacji...król Anglii Ryszard III (1483-1485) miał zawołać „Królestwo za konia!”. Jego przysłowiowy krzyk symbolizuje potrzebę, dla której zaspokojenia człowiek gotowy jest oddać wszystko, co posiada. Zabito pod nim wierzchowca...kilka chwil później sam zginął.

     Wróćmy do mojej sytuacji, bo dla chwilki snu opuściłbym spotkanie z Panem Jezusem ("pójdę później"). Szatan nigdy nie śpi i natychmiast podsuwa Mszę św. wieczorną, a jest to pokusa schematyczna! Tak wywraca przebieg dnia zgodny z Wolą Boga Ojca...niekiedy całe nasze życie, bo nie wiemy, co może sprawić nasza s a m o w o l a. Wie o tym każdy ojciec ziemski trzymający dziecko za rączkę. Ci, którzy postępują według woli własnej nie wymagają kuszenia.

      We wczorajszym śnie jakaś pani całowała moją twarz...jak obrazek świętego. Po przebudzeniu zawołałem do Boga Ojca, aby moje cierpienie odjął jakiemuś kapłanowi i uchronił mnie przed takim zdarzeniem...

     Kiedyś na dyżurze w oddziale wewnętrznym do pokoju lekarskiego weszła obca pielęgniarka z dwoma lampkami wina. Powiedziałem jej, że jest to zły pomysł. Podaję przykłady nieskończonych możliwości kuszenia mogącego spowodować nasz upadek.

    Dzisiaj jest -5° C, wstaje piękne słońce, będą grali piłkarze, a ja towarzysząc im odmówię moją modlitwę - nie znam jeszcze intencji. Samochód zapalił normalnie (szwankował), a to nic wielkiego, ale w takich wypadkach jest wiele kłopotów.

      Podczas przejazdu do kościoła odmawiałem modlitwę "Anioł Pański" po której lubię zawołać: "Pod Twoją obronę Ojcze na niebie grono Twych dzieci swój powierza los. Ty nam błogosław, ratuj w potrzebie i chroń od zguby, gdy zagraża cios"!

     Miejsce na chórze, gdzie stałem zalał strumień słońca, a po chwilce psalmista zawołał (Ps 27,1.7.13-14): "Pan moim światem i zbawieniem moim". Dzisiaj Bóg Ojciec zawrze przymierze z Abramem (Rdz 15,5-12.17-18). Nie wiem jak tam było i kto to relacjonował, ale moje "kontakty" ze Stwórcą - dla ludzi "normalnych" - też są dziwne. Tę normę ustalają koledzy psychiatrzy...porównując innych do siebie. Jest pewne, że Abram miał jakieś urojenia, a my dzisiaj to rozgłaszamy.

      Zawsze mocne są słowa św. Pawła, mistyka mistyków, mocarza duchowego, który dzisiaj przekaże wiekopomne zalecenia (Flp 3,17-4,1). Wielu jest wrogami "krzyża Chrystusowego" (...) a chwała - w tym, czego winni się wstydzić. To ci, których dążenia są przyziemne. Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie". To właśnie głoszę, bo Światłość Niewidzialna przekazuje to samo wszystkim zawołanym i wybranym na świecie.

     W Ewangelii (Łk 9,28b-36) Pan Jezus odkrył przed Piotrem, Janem i Jakubem Swoją Boskość w obecności Mojżesza i Eliasza. W tym czasie z nieba Bóg Ojciec powiedział: "To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!"

     Eucharystię trzymałem w ustach klęcząc i tak chciałbym odejść z tego świata. Misjonarzowi przekazałem, aby uzupełnił kazanie, bo mówił o Mszy świętej, a nie podkreślił, że w tym czasie odbywa się Cud Ostatni; przemiana chleba w Duchowe Ciało Pana Jezusa. Ja, w tym czasie z ciała i duszy staję się duszą z ciałem...

     Po powrocie do domu poprosiłem o obudzenie przed meczem piłkarzy (o 11.15). Tak się stało, ale nie znałem intencji modlitewnej (miałem wołać za mających jakąś misję). W internecie spotkałem pytanie: jak Bóg mówi do nas? Właśnie to przekażę!

1. Żona w swoim pokoju oglądała jakiś serial z okrutnymi kłótnicami, coś strasznego. Szatan pilnuje, aby nigdy w tych serialach nie było krzty miłości, a wspomnienie o jakimś bogu może obrażać ludzi, bo wiar jest wiele.

     Nie ma Boga oprócz Jahwe ("Ja Jestem"). Bestia wie o tym , a ja to ujawniam. Misjonarz mówił o islamistach, którzy pytali o procesję z Monstrancją. Dziwili się, że jest tam "zamknięty" Bóg.

2. Czeka mnie towarzyszenie grającym w piłkę, którzy kłócą się, ponieważ nie mają sędziego.

3. Zdziwiłem się, że od 30 lat nie miałem takiej intencji modlitewnej,

                                                                Kargul i Pawlak

                                                                 "Sami swoi"  Kargul i Pawlak                                                         Koledzy psychiatrzy w swoim ograniczeniu duchowym uważają, że podczas takich znaków ("mowy nieba") słyszymy głosy. Dlaczego ogranicza się działanie Boga Ojca? Przecież istnieje "język więzienny" lub slang młodzieżowy. Tutaj jest to "duchowość zdarzeń".

     Jaki mam dowód, że ta intencja była właściwa? Jest nim fakt trwania modlitwy w sercu podczas której współcierpię z Panem Jezusem. Powtarzam wówczas wiele zawołań, stacji lub słów na krzyżu (przykładowo obnażenie na Golgocie lub opuszczenie na krzyżu).

     Dodatkowo piłkarze kłócili się jakby na rozkaz Szatana. Wszyscy krzyczeli naraz, nawet chcieli przerwać mecz z błahego powodu: czy była "ręka"?

                                                                                                                                    APeeL

 

15.03.2025(s) ZA DZIĘKUJĄCYCH BOGU OJCU ZA WSZYSTKO...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 15 marzec 2025
Odsłon: 95

    O 2:30 skończyłem zapis wczorajszego świadectwa wiary. Padłem na kolana i z płaczem dziękowałem Bogu za prowadzenie z dodaniem: "Ojcze! Będę Cię kochał do końca świata i jeden dzień dłużej".

     Na przełomie tych dwóch dni miałem ukazane, co oznacza nieustanne dziękczynienie Bogu Ojcu ("W każdym położeniu dziękujcie...1 Tes 5,18). Nie jest to grzecznościowe dziękowanie - jak w naszej codzienności: żonie lub mężowi, rodzicom przez dzieci, a w moim wypadku za łaskę wiary, Kościół święty z namaszczonymi kapłanami, którzy zmieniają chleb w Duchowe Ciało Pana Jezusa. 

    To było uniesienie duchowe trudne do przekazania, które trwało dalej po przebudzeniu  na Mszę św. o 6.30 wyciskając łzy w oczach. W jednym błysku ujrzałem bezmiar łask: ciepłe mieszkanie w bloku, naturalne obudzenie, posiadanie wszystkiego potrzebnego do codziennego życia (w porównaniu do krajów, gdzie trwają wojny, głód, bezdomność, a nawet brak wody do picia).

    W tym czasie nie otwierała się strona internetowa (awaria na serwerze). Jest to wielkie nieszczęście, ponieważ można utracić dostęp do swoich danych (trzeba mieć kopię wszystkiego). 

    Płakałem idąc do garażu, dziękowałem za nogi, równowagę ciała, wzrok i słuch...a po chwilce za to, że normalnie zapalił samochód, który jest mi niezbędny. Z krzykiem w duszy powiedziałem Bogu Ojcu, że ja tutaj nic nie mam...to jest Jego samochód, tak jak moja strona internetowa, itd.

      W tym czasie spadł wizerunek św. Michała Archanioła, co oznacza, że "w takim wypadku nie jest potrzebna jego ochrona". Tak, bo wówczas chroni mnie Sam Bóg Ojciec. Przy kościele przywitały mnie dzwony kościelne. Nie można przekazać nawału tych przeżyć pojawiających się w błyskach.

     Na Mszy św. Mojżesz przekazał Słowa Boga Ojca...aktualne dotychczas, że mamy wykonywać Boże prawa i nakazy...z całego serca i duszy. Ja dzisiaj dodam jako w i e d z ą cy, że nie ma Boga oprócz Jahwe ("Ja Jestem") i to w Trójcy Jedynego.

     Tam była obietnica dla narodu wybranego, którym obecnie jest nasza ojczyzna. Nie mówi się o tym, aby nie urazić Izraelitów, ale ich ojczyznę Bóg Ojciec opuścił. Dotychczas nie padli na twarze z błaganiem o miłosierdzie za zamordowanie Syna Bożego. Nawet komputer odpowie (po wprowadzeniu danych), że Pan Jezus jest Zbawicielem...samo Jego imię to oznacza ("Ten, Który Zbawia")

      Psalmista dodał (Ps 119, 1-2.4-5.7-8): "Błogosławieni, których droga nieskalana, którzy postępują zgodnie z prawem Pańskim". Natomiast Pan zalecił w Ewangelii (Mt 5,43-48):

   "Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych".

     Dla ludzi bez łaski wiary jest to zadanie niewykonalne, bo trudno jest przebaczyć krzywdzącemu nas, a cóż dopiero go pokochać. To szczyt Góry Świętej na którą wspinają się podobnie do mnie. Alpiniści wiedzą o co chodzi, a nam przeszkadza w tym Mefistofeles (Kłamca i Niszczyciel)!

   Stąd biorą się wielkie upadki: porzucenie kapłaństwa z wybraniem w miejsce posługi Bogu Ojcu i wiernym...przemijającej z czasem zachcianki. Muszę stwierdzić, że nie mówi się o Przeciwniku, Księciu tego świata, nie ujawnia się jego perfidii działania, dywersji duchowej z podsuwaniem: władzy...w tym nad światem, posiadania i przyjemności.

     Po Eucharystii serce zalał pokój. Tak trafiliśmy do "Biedronki", gdzie - wszystko potrzebne do codziennego bytu na tym zesłaniu - leży na półkach: w  tym codzienny chleb, mleko i woda!

     Ja dalej dziękowałem za otrzymywane łaski: w tym za sprawność z możliwością uczestnictwa w spotkaniach z Panem Jezusem! Na koniec napłynął obraz naszego życia po wyjściu z ciała fizycznego...

    Z serca proszę każdego czytającego: nie rób nic z własnej woli! Zawołaj do Boga Ojca, poproś o prowadzenie, a zobaczysz co się stanie. Uwierz mi, bo żyłem jak poganin, a przez to jest mi łatwiej zrozumieć tych, którzy uczepili się tego życia. Nie idź tą drogą, porzuć swoje plany...często całkowicie denne, bo nie znasz dnia ani godziny! 

     Dodatkowo chwalisz śmierć nagłą zamiast dobrej czyli z Sakramentem Namaszczenia Chorych oraz godnej, aby nie umrzeć w samolocie lub w hotelu odległego kurortu!

     Podziękujesz mi, gdy spotkamy się w Królestwie Bożym...

                                                                                                                              APeeL

 

14.03.2025(pt) ZA POTRZEBUJĄCYCH WZAJEMNEGO PRZEBACZENIA I POGODZENIA SIĘ... 

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 14 marzec 2025
Odsłon: 98

      Ta intencja jest wynikiem zejścia się tzw. "duchowości zdarzeń"...

1.Na portalu x trwa festiwal nienawiści typu "mówta i piszta, co chceta". Już niedługo demokraci walczący będą mówić jednym głosem ("dopełnienie systemu"). Każdy głupi widzi dywersję...

     Ostatnią wiekopomną decyzją jest wszczęcie starań o broń jądrową oraz szkolenie 100 tys. ochotników w strzelaniu...w tym będzie brał udział także minister wojny, kolega Kosiniak Kamysz powołany jako lekarz do ochrony zdrowia i życia. Po co mu to było?

    Zaprzedał się i "rządzi" razem z kaznodzieją świeckim Robertem Biedroniem...i mentorami typu Kataryny Lubnauer. Dałem tam kilka komentarzy.

Stefan Niesiołowski

     Jest mi bardzo przykro, bo Apokalipsa pędzi, Kocia Szajka walczy z Donaldem Trampem, a w Pana głowie siedzi wymyślony przeciwnik. Zapisał się Pan do "bajarzy", którzy pchają nas w pazury Wowy. Zapomniał Pan o swoim "proroctwie", że jak PiS wygra będzie robił, co zechce...

Szymon Hołownia oburzył się na Wuja Sama...

    "Nie jesteśmy niczyim popychadłem - jesteśmy Rzeczpospolitą (…) Polska jest dumnym krajem i nikt, niezależnie od miliardów dolarów na koncie, nie ma prawa nas poniżać ani obrażać przedstawicieli polskiego rządu". Panie Szymonie. Błagam, proszę nie płakać...

Roman Giertych pragnący wsadzić do więzienie tych, którzy nie należą do demokracji walczącej, przedtem opozycji totalnej. Przy tym nie widzi belki we własnym oku...

                                                              Panie Romanie!

     Latka lecą i każdy z nas przemija. Nikt nawet nie wspomni o Panu, a dodatkowo żaden nienawistnik nie wejdzie do Królestwa Bożego, a szczególnie zwolennik In vitro (z tego powodu nie otrzymał Eucharystii).

Premier Donald Tusk

                                                          Panie Premierze!

     Opanował Pan do perfekcji bajarzenie...trudno zmienić się na starość. Tak też trafi Pan na drugą stronę życie. Przepłyną dokonania katolika (nie rezygnuje Pan i nie jest ekskomunikowany). "Oj! Będzie się działo" jak mówi obłowiony Jurek Owsiak...  

2.Wczorajsze spotkanie przedwyborcze zwolenników Karola Nawrockiego z posłem Przemysławem Przemkiem, gdzie można ujrzeć "bój to nasz ostatni". Gdzie mogą dojść dzieci bez własnego ojca, a tu Stwórcy naszych dusz?

     W Świątyni Opatrzności Bożej powinny trwać nieustające nabożeństwa z "pielgrzymkami" katolików, bo napadnięto na naszą ojczyznę otrzymaną od Boga Ojca w miejsce Izraela.

3.  Odżyła moja sprawa, opisana wczoraj z pragnieniem mediacji i porozumienia się z kolegami z Izby Lekarskiej, którzy tkwią w uporze po stronie powalającego Krzyż Zbawiciela. Co złego uczyniłem broniąc naszej wiary i tego najświętszego znaku na ziemi?

4.  Bieżący bój dyplomatyczny o zawieszenie wojny, która jest wynikiem napaści Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. To nic nie da, bo nie ma tam błagania o nasze pojednanie...

    Przed Drogą Krzyżową zacząłem moją modlitwę, a to sprawiło współcierpienie z Panem Jezusem...w intencji tego dnia. Przepłynął cały udręczony świat, serce rozrywał ból, a z oczu płynęły łzy. Nie mogę tego przekazać, bo musiałbym wszystko nagrać, a nie ma do tego warunków. Wszystkiego dopełniło Komunia św. czyli zjednanie mojej duszy z Duchowym Ciałem Pana Jezusa

     W Słowie płynącym od Ołtarza świętego (Ez 18,21-28) Bóg Ojciec przekazał to, co wiem, że:

- występny, który porzuci wszystkie swoje grzechy, nawróci się będzie żył

- natomiast sprawiedliwy porzucający wiarę przekreśli swoje dobre postępowanie...

     Nasza ocena jest przewrotna, bo wypominamy innym złe czyny, a oni już dążą do świętości. Właśnie psalmista zawołał (Ps 130, 1-8):"Gdy grzechy wspomnisz, któż się z nas ostoi?"

    Pan Jezus w Ewangelii (Mt 5,20-26) wskazał na przykazanie: "Nie zabijaj". Ludzie bardzo często uważają, że nie mają grzechu, bo nikogo nie zabili. Zbawiciel ostrzegł, że "każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi".

      Przybywając na Misterium jakim jest Msza św. trzeba wcześniej pojednać się z bratem swoim, bo wszyscy jesteśmy Dziećmi Boga Ojca.

                                                                                                                               APeeL

  1. 13.03.2025(c) ZA TYCH, KTÓRYCH PRAGNIENIE ZOSTAŁO SPEŁNIONE...
  2. 12.03.2025(ś) ZA POKORNYCH I UFNYCH JAK DZIECI...
  3. 11.03.2025(w) ZA MOJE POSŁANNICTWO...
  4. 10.03.2025(p) ZA DYWERSANTÓW...
  5. 09.03.2025(n) ZA ZASKOCZONYCH CIEMNOŚCIĄ...
  6. 08.03.2025(s) ZA GROŻĄCYM PALCEM I MÓWIĄCYCH PRZEWROTNIE...
  7. 07.03.2025(pt) ZA TYCH, KTÓRZY NAPADLI NA NASZĄ OJCZYZNĘ...
  8. 06.03.2025(c) ZA PEWNYCH SWEGO, KTÓRYCH CZEKA POTĘPIENIE I ŚMIERĆ...
  9. 05.03.2025(ś) ZA TYCH, KTÓRZY MAJĄ ZMAZANE PRZEWINIENIA...
  10. 04.03.2025(w) ZA TYCH, PRZY KTÓRYCH KRĘCĄ SIĘ DEMONY...

Strona 22 z 2318

  • 17
  • 18
  • 19
  • 20
  • 21
  • 22
  • 23
  • 24
  • 25
  • 26

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 414  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?