Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

02.07.2004(pt) ZA PORWANYCH TWOJĄ MIŁOŚCIĄ, BOŻE OJCZE…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 02 lipiec 2004
Odsłon: 4

   Z łaską wiary żyje się - jak inni, ale masz nieodparte pragnienie ewangelizacji oraz radość z działania Najświętszego Taty.

     Po wcześniejszym przybyciu do przychodni doznałem zadziwienia, bo dzisiaj Pan dał ulgę...nie było pacjentów. W śnie do przodu sprzątałem w gabinecie. Tak właśnie będzie dzisiaj, bo jest to dzień całkowicie innej pracy! Pan pomaga mi nawet w małych pragnieniach.

     Przyjmuje się chorych spokojnie, można porozmawiać...w tym z katolikami o naszej wierze, bo jestem lekarzem ciała i duszy. Na ten moment wpadła pacjentka z miodem! Zważ na znak, bo my na wszystko patrzymy po ludzku.

      Podczas przejazdu do kościoła serce i dusza wołały: "Tato! Tato! Tatusiu! Jezu! Niczego nie chcę, niczego już nie pragnę...tylko Ciebie, tylko Twojej miłości”.

1. Z Księgi proroka Amosa padną Słowa Pana o bezeceństwach narodu wybranego, który będzie ukarany (Am 8,4-6.9-12). „Oto nadejdą dni - wyrocznia Pana Boga - gdy ześlę głód na ziemię, nie głód chleba ani pragnienie wody, lecz głód słuchania słów Pańskich”…

2. Psalmista wołał (Ps 119,2.10.20.30.40.131): „Błogosławieni, którzy zachowują Boże pouczenia
3. Dzisiaj Pan Jezus powołał z komory celnej (Mt 9,9-13) Apostoła Mateusza...

     Popłakałem się po przyjęciu św. Hostii, która pękła na pół, a w tym czasie wzrok zatrzymał uśmiechnięty obraz MB Częstochowskiej. Jak się okaże pękniecie św. Hostii nie zapowiadało cierpienia fizycznego (jak udręka w pracy), ale cierpienie duchowe. To będzie porywająca miłość i tęsknota za Domem Boga Ojca z pragnieniem służenia Jego dziełu. Przepłyną święci, błogosławieni i pustelnicy.

    Z telewizji popłyną obrazy grupy zakonnic porwanej przez miłość Boga Ojca, świadectwo perkusisty Jana Budziaszka. Nawet córka przywiozła książkę, gdzie jest świadectwo wiary. 

    Nie mogłem się ukoić i po Mszy świętej pojechałem pod "mój" krzyż! Wieczorem serce i duszę zaleje straszliwa tęsknota za Zbawicielem! Żadnym językiem nie można wypowiedzieć tej miłości...jej namiastką jest miłość matki do dzieciątka.

      W tym czasie wzrok zatrzymał Pan Jezus z Całunu, a sekundowe błyski tęsknej miłości zalewały serce i duszę oraz usta. Wołałem do Zbawiciela w intencji syna, jeszcze wierzyliśmy, że powróci do domu.    

                                                                                                           ApeeL

 

01.07.2004(c) ZA USZKODZONYCH PRZEZ ALKOHOL...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 01 lipiec 2004
Odsłon: 4

     W środy i piątki pościmy w intencji pokoju w byłej Jugosławii, ale teraz pokoju na świecie! Dzisiaj mam dyżur w pogotowiu od 15:00, w pośpiechu zjadłem śniadanie po wczorajszym poście.

      Nie umawiam się z pacjentami w wtorki i czwartki, a tu nawał...

- młody i ładny alkoholik ma porażenie stóp i to obu! Skierowałem go do szpitala...

- pod drzwiami przegoniono pijanego, który chciał wejść do mnie, często przychodzili, aby dać im parę groszy...na leki

- żona przywiozła starego alkoholika z bólem głowy, podałem mu zastrzyk, ale później pojechał do niego kolega z pogotowia R-ką!

- piszę to, a w telewizji płynie obraz rodziny alkoholika, gdzie syn zgwałcił córkę

- w telewizji pokażą nielegalną bimbrownię!

- młodym w sklepach i barach podają alkohol...

    O 15:00, gdy zacząłem dyżur trwała duchota i upał, a już czekał na mnie transport z chorą psychicznie, która powinna jechać do szpitala swoim samochodem!

      Jakże Szatan udręczy człowieka i innych. Lekarka w moim wieku napisała skierowanie na recepcie! Z pragnienia mało nie padłem, a nie miałem grosza. Na psychiatrii odmówiono przyjęcia pacjentki. Teraz jestem u babci, gdzie rodzina żyje z produkcji mioteł!

     Nie chciała jechać do szpitala z zapalnym płuc, zapisałem jej leki. W nocy wezwano do kolki nerkowej, a później do zapchanego cewnika. R-ka wyjechała do wypadku w którym zginęła dwójka młodych ludzi. Samochód wpadł pod TIR-a! Prawdopodobnie byli pijani. Pojechałem do matki zabitej dziewczyny, gdzie trwała rozpacz z krzykiem do Pana Jezusa.

     le cierpień przynosi ten nałóg, z którego zostałem wyzwolony (mam odjęty przez Boga). Poszkodowani są wszyscy z otoczenia. W mojej rodzinie też było wiele ofiar... 

     Podczas odmawiania modlitwy w tej intencji (w sobotę) wrócą: ofiary alkoholizmu, poszkodowani i uszkodzeni (porażone stóp, epi, udar, wyniszczenie i to młodych przez bimber). Nawet spotkałem grupy alkoholików, pełne bary dyskutujących, a w tym sąsiada, który codziennie wraca około 23.00 w ciężkim stanie. To wielkie morze cierpienia, a nawet ocean. Doba duchowa nie obejmuje czasu „od wschodu do zachodu słońca”.

       Za ten dzień będę na dodatkowej Mszy św. w sobotę… 

                                                                                                              APeeL

  

30.06.2004(ś) ZA OPIEKUNÓW MIEJSC KULTU RELIGII KATOLICKIEJ...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 30 czerwiec 2004
Odsłon: 4

     Dzisiaj jestem wcześniej w pracy (od 6:40) i jakoś poszło...skończyłem o 15:00. Pomagałem z radością, a to możesz czynić mając łaskę wiary, bo wówczas zamieniasz się z potrzebującymi pomocy. Mówiłem o Bogu i świętości oraz przekazywałem moc. Chwilka snu i już Msza święta wieczorna.

     Jednak moje serce odmieniło się i było mi smutno. Po drodze do kościoła podjechałem pod „mój” krzyż, gdzie wysprzątałem, podlałem kwiaty i zapaliłem lampkę...

     Dzisiaj jest posiedzenie Sejmu RP, a to oznacza ruch „towarzyszy od towarzyszenia”. Moja ojczyzna jest w kryzysie...nawet służby specjalne śledzą się nawzajem!

     Na Mszy św. prorok Amos będzie wołał od Pana (Am 5,14-15.21-24): „Nienawidzę, brzydzę się waszymi świętami. Nie będę miał upodobania w waszych uroczystych zebraniach. (…) Idź precz ode Mnie ze zgiełkiem pieśni twoich, i dźwięku twoich harf nie chcę słyszeć”.

     Psalmista dodał (Ps 50,7-12.16-17): „Nie przyjmę z twego domu cielca ani kozłów ze stad twoich. Bo do Mnie należy cała zwierzyna w lasach, tysiące zwierząt na moich górach, (…) Czemu wymieniasz moje przykazania i na ustach masz moje przymierze? Ty, co nienawidzisz karności, a słowa moje odrzuciłeś za siebie?”

      Dzisiaj Pan Jezus (Ewangelia: Mt 8,28-34) uwolnił dwóch opętanych przez złe duchy „którzy wyszli z grobów, bardzo dzicy, tak że nikt nie mógł przejść tą drogą”. To był ich legion, który został wypędzony w stado świń. „I naraz cała trzoda ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora i zginęła w falach”.

     Ja prosiłem w intencji odnalezienia syna, aby powrócił do nas. Później wyjaśni się intencja: mój krzyż, żona przy figurze Matki Zbawiciela...napłynął obraz porzuconego krzyża, który pozostał po postawieniu nowego, spotkałem też pacjenta, który postawił kapliczkę.

     Przepłynął art. o „Pustyni duchowej” w USA , gdzie usunięto wielki, stuletni krzyż, ponieważ rani uczucia pogan! Modlitwa popłynie następnego dnia - w czasie dyżuru lekarskiego w pogotowiu…

                                                                                                                         APeeL

29.06.2004(W) ZA TRAKTUJĄCYCH JEZUSA JAKO SYNA BOŻEGO...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 29 czerwiec 2004
Odsłon: 4

Uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła

     Wczoraj miałem wolny dzień, ale dzisiaj trzeba to odrobić. Trwał nawał chorych, kłótnie z konkursem krzyków! Taki mój los, a nie. spodziewałem się takiego bałaganu. Nawet nie mogłem wyjść do WC i spóźniłem się na obiad. Chwilka snu i już jestem na Mszy świętej łącznie z wnuczkiem o 18:00.

     Dzisiaj Herod zaczął mordować „niektórych członków Kościoła. Ściął mieczem Jakuba, brata Jana, a gdy spostrzegł, że to spodobało się Żydom, uwięził nadto Piotra (Dz 12,1-11). Strzeżono go pilnie (czterech strażników w czterech oddziałach).

     „W nocy, po której Herod miał go wydać, Piotr, skuty podwójnym łańcuchem, spał między dwoma żołnierzami, a strażnicy przed bramą strzegli więzienia. Wtem zjawił się anioł Pański i światłość zajaśniała w celi. Trąceniem w bok obudził Piotra i powiedział: Wstań szybko!”

      Na ten czas psalmista wołał (Ps 34,2-9): „Od wszelkiej trwogi Pan Bóg mnie wyzwolił”. Tak jest naprawdę z zawołanymi i wybranymi...”sami pchają się na śmierć wg Jerzego Urbacha”. Przebrany za biskupa zdechł, bo kotki teraz umierają (zważ, że dokładnie wypełniają Wolę Boga Ojca).

      Dalej psalmista wołała: „Będę błogosławił Pana po wieczne czasy, Jego chwała będzie zawsze na moich ustach. (…) Wysławiajcie razem ze mną Pana, wspólnie wywyższajmy Jego imię. (…) Skosztujcie i zobaczcie, jak Pan jest dobry, szczęśliwy człowiek, który znajduje w Nim ucieczkę".

     Apostoł Paweł, mój profesor stwierdził (2 Tm 4,6-9.17-18): „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiarę ustrzegłem. (…) Wyrwie mię Pan od wszelkiego złego czynu i wybawi mię, przyjmując do swego królestwa niebieskiego; Jemu chwała na wieki wieków! Amen”.

     Na koniec Pan Jezus zapytał uczniów (Ewangelia: Mt 16,13-19)…

- Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?

- Odpowiadali, tak jak uważano wówczas…

- A wy za kogo Mnie uważacie?

- Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego...odpowiedział Piotr

- Objawił ci to Ojciec mój, który jest w niebie...dodając: „tobie dam klucze królestwa niebieskiego”...

      Naród wybrany dotychczas nie uznaje Pana Jezusa jako oczekiwanego Zbawiciela, podobnie twierdzą „świadkowie” Jehowy, że Pan Jezus był człowiekiem. Całkiem negują cuda z których największym obecnie jest Cud Ostatni czyli Komunia św.! To Duchowe Ciało Pana Jezusa. Siostra Faustyna widziała jak Chrystus wchodzi w opłatek podczas konsekracji! Przy tym znam objawy zjednania mojej duszy z Panem!

     Podczas podchodzenia do Komunii świętej popłakałem się. Ilu podobnych do mnie zostało powołanych do służby i świętości z naśladowaniem Zbawiciela!?

                                                                                                                    APeeL

 

 

 

28.06.2004(p) ZA TYCH, KTÓRYCH CZEKA KARA BOŻA ZA OKROPNE WYSTĘPKI...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 28 czerwiec 2004
Odsłon: 4

      Spokojnie kończę dyżur w pogotowiu, bo dzisiaj mam wolny dzień, a jak nigdy na zakończenie wezwano mnie do napadu padaczki oraz do dalekiego porodu. To było wyraźne działanie Opatrzności Bożej, a niżej nieskończonej dobroci Boga Ojca. Normalny człowiek będzie lekceważył to prowadzenie - nie ujrzy tego wszystkiego, bo wszystko jest przypadkowe, „miał szczęście”, taki spotkał go los!

     To dzień odpoczynku. Teraz, gdy to zapisuję z telewizji płyną słowa z Festiwalu Psalmów dziękczynnych ze słowami: "ujrzę Dobroć Pana w krainie żyjących"! 

      O 17:30 wyszedłem z żoną na Mszę świętą, a serce zalewało poczucie Dobroci Boga Ojca. Od Ołtarza świętego popłyną słowa czytań...

1. Pan powie przez proroka Amosa (Am 2,6-10.13-16) o okropnych występkach narodu wybranego (sprzedają za srebro sprawiedliwego, a ubogiego za parę sandałów; w prochu ziemi depcą głowy biednych i ubogich...itd). Kara będzie nieuchronna: „zmiażdżę was (…) mocarz nie okaże swej siły, a bohater nie ocali życia (…) nawet najmężniejszy sercem pomiędzy bohaterami będzie w tym dniu nagi uciekał”!

      Wpisz w wyszukiwarce i przeczytaj o wyczynach braci starszych w wierze i zapowiadanej karze!

2. Psalmista zawołał od Boga Ojca (Ps 50,16-23): „Czemu wymieniasz moje przykazania i na ustach masz moje przymierze? Ty, co nienawidzisz karności, a słowa moje odrzuciłeś za siebie?"    

       "Ty widząc złodzieja, razem z nim biegniesz i trzymasz z cudzołożnikami. (…) Ty tak postępujesz, a Ja mam milczeć? (…) Zrozumcie wy, co zapominacie o Bogu, abym was nie porwał i nikt was nie ocali.

      Dzisiaj, gdy to przepisuję (03.11.2025) trwa tragiczna sytuacja Palestyńczyków oraz braci starszych w wierze, którzy porzucili Opatrzność Boga Ojca!

3. W tym czasie Pan Jezus wskazał w Ewangelii (Mt 8,18-22), że: „Lisy mają nory i ptaki powietrzne - gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć”.

      Wczoraj "patrzyła" litania do Boga Ojca, gdzie trafię na zawołanie: „Ojcze Dobroci Nieskończonej". To są sekundowe błyski, nie można tego opisać i wyrazić żadnym językiem.

      Płaczę z dziękczynieniem: "Dziękuję Tato za to, że Jesteś („Ja Jestem”). Dziękuję za bezmiar łask i Twojej dobroci". Wracamy z żoną, idę obok i nie odzywamy się. Jak wyrazić wdzięczność Bogu Ojca? Jak?

                                                                                                     APeeL

 

 

  1. 27.06.2004(n) ZA ZNIEWOLONYCH PRZEZ CIAŁO...
  2. 26.06.2004(s) ZA CAŁKOWICIE LEKKOMYŚLNYCH...
  3. 25.06.2004(pt) ZA BLISKICH UTRATY NADZIEI...
  4. 24.06.2004(c) ZA MYLĄCYCH SIĘ W OCENIE DZIAŁANIA INNYCH
  5. 23.06.2004(ś) ZA OFIARY WYPADKÓW DROGOWYCH...
  6. 22.06.2004(w) ZA ZASKOCZONYCH POMOCĄ…
  7. 21.06.2004(p) ZA NIEZŁOMNYCH W POWOŁANIU…
  8. 20.06.2004(n) ZA WYGNAŃCÓW...
  9. 19.06.2004(s) ZA BLISKICH NIEPOKALANEMU SERCU NMP
  10. 18.06.2004(pt) ZA CIERPIĄCYCH Z POWODU UTRATY BLISKICH...

Strona 1539 z 2409

  • 1534
  • 1535
  • 1536
  • 1537
  • 1538
  • 1539
  • 1540
  • 1541
  • 1542
  • 1543

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 2069  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?