- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 14
Lubię czas Mszy świętej o 6:30, ponieważ wówczas zaczynam dzień z Bogiem Ojcem. Kiedyś będę miał pokazane owoce tej opiekę, bo mogłem wiele razy zginąć z różnych powodów. Teraz już wiem że mam dodane 15 lat żywota...w celu przekazania moich przeżyć duchowych, a takich nie spotkasz na świecie!
Mój ulubiony prorok Eliasz zarzucił na Elizeusza swój płaszcz, aby ten stał się jego sługą (1 Krl 19,19-21). Psalmista wołał (Ps 16,1-2a.5.7-10): „Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem, to On mój los zabezpiecza. (…) Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się do Ciebie, mówię do Pana: „Tyś jest Panem moim”…
Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mt 5,33-37) zalecił, aby na nic nie przysięgać. "Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi". Po Eucharystii zapaliłem lampkę przed Zbawicielem na moim krzyżu!
Dzisiaj mam wolny dzień, a Szatan zaleca pracę! Posiliłem sukę z pieskami, która jest przy przychodni...ratując sprzedającą rolniczkę. W warsztacie błyskawicznie zreperowano szarpanie samochodu (zepsuła się zębatka koła), a ponadto wskazano, że jeżdżę na oponach zimowych! Taki jest człowiek zielony.
Pomalowałem spód balkonu sąsiada, który widzimy z naszego...nawet zdążyłem z tym przed powrotem żony z Warszawy. Wróciłem do kościoła na procesję o 18.30 podczas której była śpiewana litania do Najświętszego Serca Zbawiciela.
Później Skaldowie śpiewali: ”Znamy się tylko z widzenia”, a ja popłakałem się z powodu rozłąki z Panem Jezusem. Teraz, gdy to przepisuję (21.10.2025) serce chciało pęknąć, bo wprost od Zbawiciela płynęła piosenka o miłości Krzysztofa Krawczyka z Edytą Bartoszewicz: "Trudno tak razem być nam ze sobą"...
„Trzeba dbać o tę miłość (…) Nie wolno stracić jej”...z powtarzaniem: „Nam nie wolno stracić jej”. ”Jezu mój, nie wolno mi stracić miłości z Tobą. Trzeba dbać o tę miłość. Nam nie wolno stracić...choć trudno tak!” Wprost krzyczałem w sercu: „Nie wolno! Nie wolno!! Nie wolno!!!”.
Popłakałem się, łzy prawdy płynęły po twarzy...dobrze, że nie widziała tego żona. Zrób filmik z jednego dnia mojego życia: rzuć obrazy przy tych piosenkach, pokaż płaczących z miłości do Zbawiciela na świecie! Nie zapomnij o Ołtarzu św. z tego zdjęcia.
Niedawno był marsz równości i to w Boże Ciało z biskupem Jerzym Urbanem. Sam pchał się na śmierć z tą prowokacją. W tym czasie nie wolno było wspomnieć o miłości do Pana Jezusa. Zobacz, co Szatan wyprawia w ptasich móżdżkach, za przeproszeniem ptaszków, bo jeden z nich śpiewał mi kiedyś podczas mrozu na parapecie okna...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 26
W śnie chciałem bezskutecznie zapalić świeczkę. Później taki kłopot będzie miała kobieta w kościele przed Mszą św. wieczorną!
Tam spotkałem laborantkę z naszej przychodni, która odeszła od męża. Zapytałem o to, ponieważ spotykałem go pod sklepem z alkoholem. W pracy jakoś poszło, ostatni pacjentka ok. 15.00 skarżyła się też na męża alkoholika, ale jego towarzystwo to bogaci i policja.
Z tego powodu miała aborcję po zażyciu środka sprawiającego poronienie, a to tragedia, ponieważ jest katoliczką. Teraz sama siebie oszukuje, ponieważ mówi, że „nie wiedziała”! Poprosiła mnie o modlitwę, a ja nie wiedziałem, że to będzie w później odczytanej intencji!
Dobrze, że przybyła z natchnienia od Boga Ojca, ponieważ myślałem o ofiarach nałogów. Moja córka jest uzależniona od środków przeczyszczających z powodu anoreksji połączonej z bulimią!
Na Mszy świętej padną słowa czytania, a ja byłem zadziwiony Ewangelią (Mt 5,27-32) w której Pan Jezus powiedział: „Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.
Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie.
Powiedziano też: Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy. A ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę - poza wypadkiem nierządu - naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa”. Przytoczyłem te słowa w całości, bo dotyczą wielu grzechów.
Podczas Eucharystii kapłan podszedł do naszej kolejki, a ja poczułem wprost bliskość Pana Jezusa...idąc z pochyloną głową, nawet nie zdążyłem paść na kolana. Łzy zalały oczy, a ból przeniknął serce i trwał dalej podczas procesji. Napłynęły słowa, które zawołałem do Boga Ojca w przeświadczeniu: "Kto prosi ten otrzyma"!
Poprosiłem o żonę, którą dręczyłem przez tyle lat. Nawet tej nocy, gdy to przepisuję (21.10.2025) płakałem z tego powodu podczas wyrzutu sumienia. Sprawiła to figura Pana Jezusa z Najświętszym Sercem oraz figura Matki Bożej w oknie domu parafialnego. Napłynęła nieprzekazywana bliskość Zbawiciela i Boga Ojca.
Nie chciało się wyjść z kościoła i już tutaj zacząłem moją modlitwę! „Jezu! Jezu!" Przepłynęła sobie znajomych alkoholików, nawet ostatnio byłem pogotowiem u jednego z takich, który rozbił samochód! Jakże cierpią jego najbliżsi (ojciec i synowa to też alkoholicy). „Super Express” donosił o zagrożeniu karą śmierci u młodego człowieka w Tajlandii złapanego z narkotykami!
Z radia płynęła informacja o pijanym ojcu, który zgubił dwie małe dziewczynki! Zacząłem moją modlitwę przebłagalną Płynie moja modlitwa, ogarnij rodziny uzależnionych na całym świecie. Następnego dnia z mojego bałaganu "wyciągnie się” szereg artykułów lekarki o uzależnieniu. To było potwierdzenie odczytu dzisiejszej intencji. Ja mam nałóg alkoholizmu odjęty przez Boga, dlatego Pan Jezus podszedł do mnie! Kończę ten zapis, z telewizji płyną świadectwa wiary alkoholików...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 11
UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA I KRWI CHRYSTUSA
Nie widziałem na którą Mszę świętą mam iść, ale wczoraj napłynęło, abym trafił na 7.00...po wczorajszym ścisłym poście. Nawet zostałem obudzony o 6:15, tuż przed nastawionym budzikiem! Dołączyła do mnie żona.
Przepłynęły obrazy złączonych w cierpieniu - nadal nie ma zaginionego syna syna i znaku nadziei. Płyną teraz czytania, a z obrazu "uśmiecha się" Matka Boska Częstochowska - tak to widzę.
Jakby na ten czas popłyną słowa (Rdz 14,18-20) relacji z modlitwą do Boga Ojca z przyniesieniem chleba i wina (dzisiaj jest to Komunia św.). To samo będzie na Ostatniej Wieczerzy (1 Kor 11,23-26), gdzie Pan Jezus wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: „To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę!” To moja łaska (mistyka eucharystyczna) z tym, że w w konsekrowanym opłatku jest obecne Duchowe Ciało Pana Jezusa. Wówczas byłoby to niezrozumiałe.
W dalszym zawołaniu (J6,51) padnie zapewnienie ”Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki”. Na koniec w Ewangelii (Łk 9,11b-17) Pan Jezus rozmnoży chleb i ryby dla pięciu tysięcy mężczyzn!
Po zjednaniu z Panem Jezusem pojawiła się ekstaza. Później w ciszy spożywaliśmy śniadanie z myślą o synu...może gdzieś jest głodny.
Dzisiaj Pan Jezus Eucharystyczny wyszedł na ulice, a ja dopiero po czasie ujrzę wredne działanie Bestii! W tym właśnie czasie z telewizji popłynie relacja z parady gejów i lesbijek...błogosławionej przez lewicę z towarzyszem Jerzym Urbanem. Cały dzień będą bębnili o uwolnieniu biznesmena w Iraku, a dopiero w środku będzie wspomnienie tego świętego dnia.
Zwracały uwagę rozbawieni członkowie orkiestry, a także pani niosącą krzyż, którą określam, że klęczy jak szewc, do tego gapie i różni. W telewizji pokażą naszą pobożność z grandami pijanych, przecież to święto, a dla supermarketu dodatkowy zarobek!
Łzy zalewały oczy podczas oglądania szkód wyrządzonych przez wicher z gradem w Czechach, a także w jednym miejscu naszej ojczyzny. Ponieśli wielkie szkody...pokazywano powalone drzewa, uszkodzone domy i samochody.
ApeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 11
Dobrze, że wcześniej wyszedłem do pracy, bo zakończę o 15:00. Dzisiaj Pan ukazał mi, co oznacza cierpienie! Jest to tajemnica łącząca ludzi o podobnych krzywdach: wówczas rozumiemy innych, rodzi się solidarność i wzajemna pomoc...
Wdowa w naszym wieku płacze i nie może pojąć dlaczego jej dobry mąż zginął...został potrącony przez TIR-a, gdy jechał rowerem. Napisałem jej informację, bo stara się o należne odszkodowanie.
Podobnie było z młodym człowiekiem potrąconym przez posła, zginął na miejscu, wielka rozpacz w rodzinie, bo był dobrym synem.
Na zdjęciu w „Gościu niedzielnym” Jan Paweł II jest z dzieckiem po amputacji ręki. Płacz rodzin ofiar wojny w Iraku. Natomiast w programie Real TV pokażą ciężko poszkodowanego postrzelonego w nogi.
Zważ, że jest to jeden dzień, a tu cały świat. To ocean cierpienia, jakże bliski jestem sercem przy tych ludziach, a to zarazem je wielka miłości Boga Ojca!
O 18:00 na Mszy świętej nie będzie światła i prądu, przestały grać organy, ale w tym czasie pięknie będzie śpiewał zaproszony organista...także litanię do Najświętszego Serca Zbawiciela.
W tym czasie prorok Eliasz pytał lud (1 Krl 18, 20-39): "Jeżeli Jahwe jest Bogiem, to Jemu służcie, a jeżeli Baal, to służcie jemu! Wskazał, że sam ocalał, a proroków bożka jest czterystu pięćdziesięciu". Później sprawił, że na oczach wszystkich zapaliło się ognisko, wcześniej dwukrotnie zlane wodą! Dopiero wówczas lud padł na twarz.
Pan Jezus zapowiedział w Ewangelii (Mt 5,17-19): "Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, nic się nie zmieni w naszej wierze. To wielka prawda, która potwierdzam, bo psalmista wciąż woła ode mnie…
To czytanie wyraża cierpienie wszystkich wyznawców wiary objawionej, a nie wymyślonej. Tylko nasza jest atakowana przez Szatana z zabijaniem tych, którzy poszli za Panem Jezusem!
Nie chciało się wyjść z kościoła. Popłynie powtórzona koronka do Miłosierdzia Bożego…z przekazaniem Bogu Ojcu tego dnia z Mszą św. zakończoną Eucharystią. Jakże ludzie powinni łączyć się z takimi ofiarami, być z nimi, wspomagać we wszystkim, ale większość woli grupy mocnych, pijących, napadających i wyśmiewających innych!
Dlatego dzisiaj pracowałem z miłością, a każdy chory będący w kłopocie był mi bliski! Ludzie, którzy nie mają prawdziwego cierpienia wyolbrzymiają swoje „drobne kłopoty”...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 17
Św. Jadwigi Królowej
Praca jak zwykle zaczęła się od 7:00 rano, jakoś szło, nie było "ataku chorych", tylko trochę męczących! Nawet skończyłem o 13:00 sprzątanie. Właśnie z kasety będzie płynęła pieśń o Zbawicielu. Z ciężkiego snu w domu zostałem zerwany na Mszę świętą o 18:00.
Pan skierował proroka Eliasza do miejsca, gdzie ma zamieszkać, a tam będzie żywiła go wdowa (1 Krl 17,7-16). Tak się stało Czytania z dnia. Jednak martwiła się, bo nie miała nic dla siebie i syna, ale prorok znał słowa Pisma, że: „Dzban mąki nie wyczerpał się i baryłka oliwy nie opróżniła się według obietnicy, którą Pan wypowiedział przez Eliasza”.
Psalmista znowu wołał ode mnie (Ps 4,2-5.7-8): „Wznieś ponad nami, Panie, światłość Twojego oblicza. Więcej radości wlałeś w moje serce niż w czasie obfitych plonów pszenicy i wina”.
Ze słów Pana Jezusa padnie zalecenie (Mt 5,16): Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego.
Z zasadniczej Ewangelii (Mt 5,13-16) doda: „Wy jesteście solą dla ziemi. (...)Wy jesteście światłem świata. (…) Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu”.
Święta Hostia odmieniła moje serce, wróciła moc i pokój, a zarazem trwał smutek zalewający łzami oczy z powodu braku syna. Nawet była jego fotografia w telewizji, o poszukiwanych, ale żona nie chciała tego oglądać. Ja nadal jestem pokorny – Bóg Ojciec wie o naszym cierpieniu, a moje serce jest przy podobnych do nas. Ogarnij cały świat tego cierpienia.
Popłynie audycja o leku przedłużającym życie (czyli „na starość”). Przydałby się dzisiaj, gdy to przepisuję (09.10.2025) prezydentowi Wowie, który wierzy w przedłużenie swojego życia Nawet ma nadzieję w przeszczepach narządów (pragnie przy tym zagłady świata).
W audycji pytano czym kierować się w tym życiu, a to jest bardzo proste: trzeba oddać wolę własną i wykonywać Wolę Boga Ojca, oddać swój los w ręce Stwórcy naszej duszy! Trzeba uzyskać jej świętość, która prowadzi do Królestwa Bożego, gdzie czekają na nas z utęsknieniem...
APeeL
- 07.06.2004(n) ZA CIERPIĄCYCH NA WIELE SPOSOBÓW...
- 06.06.2004(s) W INTENCJI DUSZ KAPŁAŃSKICH...
- 05.06.2004(pt) ZA OCZYSZCZONYCH W DUSZY…
- 04.06.2004(pt) ZA PRACUJĄCYCH BEZ WYTCHNIENIA…
- 03.06.2004(ś) ZA POBŁOGOSŁAWIONYCH...
- 02.06.2004(w) ZA BLISKICH ODEJŚCIA...
- 01.06.2004(p) ZA CIERPIĄCE DZIECI...
- 31.05.2004(p) ZA TYCH, KTÓRYCH SERCA ZALEWA WDZIĘCZNOŚĆ...
- 30.05.2004(n) ZA ZBOLAŁE NIEWIASTY...
- 29.05.2004(s) ZA CIERPIĄCYCH Z MIŁOŚCI...