Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

08.06.2007(pt) ZA ZAŚLEPIONYCH PRZEZ SZATANA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 08 czerwiec 2007
Odsłon: 695

    W nocy Pan Jezus mówił do mnie („Poemat Boga-Człowieka”); „/../ ten, kto posiada Boga, doświadcza niewytłumaczalnych - nawet dla niego samego - istotnych przemian, które czynią go świętym, mądrym silnym. Na jego wargach rozwijają się słowa /../ od żyjącego w nim Boga./../.”

   Wolny dzień. W drodze do kościoła spotkałem małżeństwo moich pacjentów: niewidomego prowadzonego przez żonę, a wzrok zatrzymywali ludzie w ciemnych okularach.

   Teraz dreszcz przepływał przez ciało przy zawołaniach kapłana o Jezusie, którego Męka otworzyła Niebo. Przepięknie śpiewał organista: „Pan przywraca wzrok ociemniałym”, a dzisiaj jest to proste, bo zaćmę usuwa się operacyjnie.

   Na ten moment „patrzył” wizerunek Ducha Świętego. Zawołałem za duszę mojej pacjentki, która została wyzwolona przez śmierć (porażona ręka, człapiący chód, niesprawność psychiczna, a w końcu miała niewydolność nerek).

    Po Komunii świętej popłakałem się w ekstazie. To uniesienie duchowe, a zarazem wielkie cierpienie. Nie możesz wrócić do świata i chciałbyś „umrzeć”, a przedtem wykrzyczeć na cały świat: Pan Jezus Jest…mamy Zbawiciela!” Na ławce pod kościołem śpiewał mi ptaszek...w ten sposób znalazłem się w Królestwie Bożym!

   Po Mszy św. szukałem pieśni „Jezus mym przyjacielem” i trafiam na Psalm 27[26]: ”Pan moim światłem”. Zadziwiony słuchałem czytania z Księgi Tobiasza, który uzdrawia niewidomego ojca z powodu bielma (zaćmy).

   Przerwałem pisanie i zadzwoniłem do TVN24 z zapytaniem: dlaczego obowiązuje ich cenzura lewicowa z dyskryminacją katolików? W Boże Ciało (wczoraj) nie dano nawet wzmianki, ale emitowano „Króla z Afryki” z tańcami dzikich oraz ich przedstawiciela na RP P. Gadzinowskiego, który cytował Biblię jak dzieła tow. Lenina.

    Ja czuję, że jestem w Korei Północnej, bo u Was relacja z procesji to pokazanie pani z piwem oraz przebranego za niedźwiedzia…wstyd! Na koniec powiedziałem, że są nieświadomymi wysłannikami Szatana, który gubi dusze, a waszym patronem jest Robert Biedroń. Już niedługo staniecie przed Stwórcą i cóż pokarzą wasze ręce, a po mojej informacji podlegacie wyższej odpowiedzialności...

   W TV Planete płynęły obrazy ludzi z chorobą popromienną. Oszukano ich, zatajono awarię kompleksu atomowego Majak w Kysztymie na Uralu (70 km od Czelabińska). Chorują głównie dzieci: białaczka oraz rodzą się z wadami genetycznymi.

   Lekarzom zabroniono pisać przyczynę zgonu. ABC to był szyfr choroby popromiennej. Ludzie pogodzili się z losem, nie chcieli wyjeżdżać. Wiedzieli, że umrą: „kto mnie potrzebuje?” zapytała chora na raka żołądka. Skażona dziewczynka grała na akordeonie. Jakże chciałbym pomoc - choć jednej rodzinie. Dlaczego świat ich nie zabierze stamtąd?

    Teraz Pan pokazał mi film dokumentalny „W szponach szatana” (TV Planete Australia 2006)...o egzorcystach, gdzie mówiono o Szatanie, woli Boga Ojca i o opętanych (Hitler, Bin Laden). Psychiatra negował opętanie, a przecież mówili językami, ryczeli przy pokazaniu krzyża, widzieli odległe miejsca. Opętany był bity butelką po głowie…bez żadnej szkody.

   Zobacz co oznacza mądrość ludzka, bo koleżanka specjalistka z psychiatrii potwierdziła, że opętani to chorzy, a egzorcyzmy to cyrk, który służy różnym celom...w tym uzależnieniu od Boga! To argumentacja wprost od Szatana!

    Nie przemawia do nich fakt, że po uwolnieniu ci ludzie stają się normalni, a wystarczył krucyfiks, woda święcona. Jakże to wszystko stało się proste po odczytaniu intencji !

   Dzisiaj po raz drugi spotkałem pacjenta, którego wcześniej zapraszałem do Domu Pana na Chleb dający życie…właśnie szedł z pieczywem.

   Podczas ponownego nabożeństwa Św. Hostia delikatnie pękła na pół („My”)...cóż mi się przydarzy? Jaka przykrość mnie czeka? Tak się stało, bo niespodziewanie napadła na mnie żona. Nie wytrzymała napięcia wywołanego zakupem nowej lodówki!

   Przeszkadzała nawet spożyć truskawki: pierwszy posiłek po 24 godzinach postu dla Matki Bożej. Sam zobacz, co wyrabia szatan z nieświadomymi jego działania (w danej chwili). Ja nie mam do niej pretensji, bo to nie jej wina. Poprosiłem, aby w modlitwie podziękowała za obdarowanie Matce Zbawiciela.

    Na zakończenie tego tańca Szatana ze snu zerwał mnie błysk i trzask spalonej żarówki oraz potworna burza z piorunami...

                                                                                                                      APeeL

 

 

07.06.2007(c) ZA LUDZI O PODWÓJNEJ MORALNOŚCI

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 07 czerwiec 2007
Odsłon: 634

Boże Ciało

słowo kluczowe: dulszczyzna

    W ręku znalazła się stara kaseta, gdzie były pytania z teologii fundamentalnej: co oznacza słowo syn? Student męczył się, odpowiedź szła opornie. O co chodziło profesorowi? Dziwne, bo na ten moment w TVP Kultura mówiono o winnicy z wyjaśnieniem tego słowa!

   Syn to centrum chrześcijaństwa, ponieważ my uznajemy nie tylko Jedynego Boga Stwórcę nieba i ziemi, ale wierzymy również w Jezusa Chrystusa, Jego Jedynego Syna.

   Syn to ktoś współistotny ojcu, a to jest pokazane na naszych dzieciach, bo więzy jakie łączą ojca i syna prowadzą do wzajemnej identyfikacji. Popłakałem się, ponieważ napłynęła postać - zaginionego bez wieści - naszego syna Mateusza. Jan Chrzciciel wskazał, że Pan Jezus jest Synem Bożym.

    Co oznacza, że Pan Jezus jest Bogiem...Synem Bożym? Pan Jezus Sam Siebie określał Synem Człowieczym, a to oznacza identyfikację z każdym z nas. To zasadnicza tajemnica naszej wiary; w osobie Jezusa Chrystusa objawił się nam Bóg...Bóg i człowiek, Bóg-człowiek: Syn człowieczy! Św. Jehowy nie uznają Pana Jezusa jako Boga, a islamiści moją łaskę określają wiarą w wielobóstwo.

   W telewizji mignął obraz Konsekracji Ciała Zbawiciela, a w gazecie „Fakt” wzrok zatrzymały słowa, że Bóg jest obecny wśród nas i w naszej codzienności. To wynika z moich codziennych zapisków!

    Od samego rana zaczęła się „duchowość zdarzeń”, bo oglądałem „całą prawdę całą dobę” (TVN24), gdzie nie lubią wiary w Boga Objawionego. Jęknęli tylko o tym, że w Monstrancji można ujrzeć Ciało Zbawiciela oraz iść za Panem Jezusem...w sensie fizycznym (w procesji).

   W tym czasie emitowano „tańce dzikich” i mówiono o „królu w Afryce”, a ich „dziennikarze” robili sondę o uczestnictwie w procesji, wypytywali o czym była Ewangelia z równoczesnym rzucaniem obrazów spacerujących z piwem i gapiów…dano też obraz festynu z przebierańcami.

   Właśnie dzisiaj będzie odgrzewana informacja o obrażeniu przez o. Rydzyka prezydentowej Kaczyńskiej, która opowiedziała się ze znanymi kobietami za częściową aborcją! Napłynął też obraz ich „patronów”: prezia Kwaśniewskiego oraz złotoustego Biedronia.

  Telefonicznie wskazałem na ich totalny fałsz, dwulicowość dziennikarzy, lewą cenzurę i dyskryminowanie katolików. W tym czasie biskupi w kazaniach wskazywali na przywiązanie rządzących do stołków. Mówili też o lekarzach, którzy terroryzują chorych, a mają im służyć, o uciskających biednych, a także o UE, gdzie w Niemczech ojciec-Polak nie może mówić do swojego dziecka po polsku. 

Dodaj do tego:

- spotkanie się bogaczy i kraje bardzo biedne…szejk (na jego stole faszerowana głowa barania)

- strzelanie do cywilów, masakry, zbrodnie wojenne popełnione przez USA (Korea, Wietnam, Irak)...ocalony do dzisiaj podskakuję na dźwięk metalu!

- pismo „Life” wypełnione zbrodniami: powinno nazywać się „Śmierć”!

    Teraz zobacz moją dwulicowość. Przed procesją odmówiłem niesienia chorągwi, bo nigdy tego nie robiłem! W tym czasie nagrywałem orkiestrę, a Pan Jezus zszedł na drugi plan!

   Na trawniku znalazłem tel. komórkowy i zaniosłem go na policję (rozproszenie), szukałem też lodów dla żony. Później pojechaliśmy do kościoła na adorację Monstrancji. Podczas śpiewu kilku kobiet: „sercem kocham Jezusa, zawsze będę Go kochać, bo On pierwszy ukochał mnie” z moich oczu popłynęły łzy z pragnieniem świętości.

    Wyszedłem przed kościół, aby być sam na Sam z Panem Jezusem, a wzrok zatrzymał Zbawiciel po ubiczowaniu: król - w koronie cierniowej i w czerwonym płaszczu - z berłem w dłoni…

                                                                                                                                APeeL


 

06.06.2007(ś) ZA ZADOWOLONYCH Z DOKONAŃ

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 06 czerwiec 2007
Odsłon: 579

    Tuż po przebudzeniu serce zalała wielka niechęć do życia...usiadłem zmęczony wypoczynkiem! Podczas zaspokajania pragnienia moje myśli pobiegły do podobnych w Afryce z ujrzeniem łaski posiadania wody.

   Szatan natychmiast zalał mnie niechęcią do wstania na nabożeństwo, a także do samego Boga Ojca! To jego broń, a działanie schematyczne. Zapamiętaj to spostrzeżenie i sprawdź na swojej osobie.

   Jest to wynik ukochania przez nas tego życia, braku wiary, że śmierć oznacza nasz powrót do Boga z odwrotnością tego: „mam już dość tego życia i świata” ze złością na wszystko i wszystkich z nienawiścią do Boga.

   Przypomniał się człowiek, który spojrzał mi głęboko w oczy (jak bokserzy przed walką) w celu przestraszenia mnie. Zawołałem do św. Michała Archanioła z przekazaniem tego spojrzenia i strząsnąłem z rąk złą energię. Uczyniłem to pierwszy raz w życiu...

   Tutaj wyjaśnię, że władza „okupacyjna” napuszczała na mnie mafiozów. Na pewno pokazywali tym, którzy znaleźli się w opałach moje anonimy, które pisali sami. Pisali za mnie do lokalnego Komitetu PZPR i tak będzie też w 2008 r. po spotkaniu z pełnomocnikiem ds. zdrowia lekarzy, które zakończy się jej pytaniem o anonimy.

   Kiedyś samobójstwo popełnił policjant...też mnie zaczepiano. Ja byłem tego sprawcą ujawniając jakieś machlojki. Sam zobacz co ruscy wyczyniają ze sługą Boga Objawionego. „Ojcze mój, który Jesteś w Niebie…przyjmuję każdy Twój dar – wg Twojej woli! Każdy Twój wyrok przyjmę twardy…”.

    Teraz od Ołtarza św. płynie Słowo o sprawiedliwości Bożej i zawołania Psalmu:

                     „Dobry jest Pan i prawy, dlatego wskazuje drogę grzesznikom

                      Pomaga pokornym czynić dobro, uczy pokornych dróg swoich.”

    Po Eucharystii nie mogłem wyjść z kościoła: „Panie jak tu dobrze, bezpiecznie…tu, u Ciebie Ojcze widzimy, że poza Tobą nie ma nic ważniejszego na świecie.” Ekstaza zalała serce i duszę, popłakałem się ze szczęścia prawdziwego. Zjednany z Panem Jezusem musiałem siedzieć w ciszy na ławce przed kościołem.

   Przywieźli lodówkę, wywołana klisza zawierała zdjęcia matki ziemskiej w kościele parafialnym, gdzie byłem ochrzczony...załatwiłem sprawy urzędowe i z radości obdarowałem dwóch sprzątających, którzy nie mogli się nadziwić (niesamowity upał).

   Nawet siostra zakochana w spadku opanowała złość po moich wyjaśnieniach, a żona uradowała się nową lodówką, a sąsiadka starą, którą przekaże biednym na wsi. Zadowolony był też tragarz najęty przez sprzedawcę.

   Taki jest stan mojego serca, które - w chwilach zjednania z Panem Jezusem - chciałoby dawać i cieszyć się z innymi. W TV popłynie reportaż: spotkanie z żoną chorego męża, który miał śpiączkę mózgową przez całe 19 lat!

  Teraz hydraulik - po dwóch dniach pracy - stwierdził, że jest zadowolony z wykonanego dzieła, a w ręku znalazło się zdjęcie Małysza. Ogarnij cały świat: potężnych budowli, lotów w kosmos, tworzenia różnych urządzeń w tym linii przesyłowych prądu, gazu, wody z telefonią różnego typu.

   Przy tym wiele zadowolenia ma odnawiający Bazylikę, remontujący nasz kościół (witraże) i przeszczepiający serca…to nie ma końca. Na szczycie wszystkiego jest uzdrawianie w Imię Pana Jezusa.

   Padłem na kolana, a moje oczy spotkały się z oczami św. o. Pio (wizerunek), którego poprosiłem o wyjaśnienie zaginięcia naszego syna…

                                                                                                                        APeeL

05.06.2007(w) ZA DOCHODZĄCYCH NALEŻNOŚCI

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 05 czerwiec 2007
Odsłon: 1054

   Poniższy zapis znalazł się w ręku podczas obecnej intencji z dnia 12.06.2012: „za dochodzących prawa”. Pan wskazał na przykazanie:  „nie pożądaj (...) żadnej rzeczy, która jego jest”.   

    Nie zostawiaj żadnego majątku, bo to rodzi różne niesnaski, a bliskich w rodzinie ogarnia pazerność. Wrócił czas nauki w gimnazjum, gdy nie miałem swojego kąta (luksusem był róg za szafą u babci). Na studiach nie miałem wsparcia finansowego z domu i bez stypendium nie mógłbym podołać. 

    Smutno mi, ponieważ rodzice dorabiali się przez całe życie, a teraz siostry przeniosły matkę do ludzkiej nory. Serce zalewa rozgoryczenie, ale nie mam na to wpływu, bo matka kochała i kocha je nadal. Po nagłej śmierci brata, a później bratowej wnuczek zajął ich pomieszczenia należące do matki i w ten sposób zablokował polepszenie jej egzystencji.

    Dusza śpiewa: „idzie mój Pan…idzie mój Pan”. Na Mszy św. zdziwiony słuchałem słów zawołania: „zaufał Panu człowiek sprawiedliwy, rozdaje i obdarza ubogich”! W Ew. wg św. Marka jest mowa o płaceniu należnego podatku: „oddajcie więc cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga”.

    Przed i po Komunii św. wołałem za rodzinę, dusze zmarłych w tym brata, ojca, dziadków, pojawiła się też twarzyczka zmarłej  córeczki. Serce zalała wielka miłość do bliskich. Komunia św. pękła na pół, a to zapowiedź cierpienia, które wyjaśni odwiedzenie matki ziemskiej.

    Prosiłem Pana Jezusa o pomoc i Jemu zawierzyłem tą sprawę, bo w razie otrzymania spadku pragnę wspomóc biednych. Napłynęła moc, a łzy zalały oczy. Nie mogłem oderwać wzroku od witraża z o. Pio oraz z Matką Teresą z Kalkuty, a także od obrazu MB Łaskawej. Na ten moment do "Fakt-u" dołączono książkę o tym świętym.                                       

    Ustąpiło rozdrażnienie i złość, a serce zalała słodycz i wielka miłość do mojej rodziny oraz do dusz zmarłych...w tym do młodszego brata, który zmarł nagle, a z którym się wychowywaliśmy. 

    W sercu pojawiła się Matka Boża Patronka Rodzin: „Matko obejmij tą sprawę". Poprosiłem tez św. Michała Archanioła o ochronę, bo diabeł uderza w nasze rodziny. Gdyby ktoś przeanalizował ile jest zła z powodu podziałów majątków...nawet syn zabije ojca, który nie umiera.    

    Dzisiaj, gdy to opracowuję pokazują program „Państwo w państwie” i skrzywdzonych, którzy zorganizowali się w dochodzeniu należności (niepokonani). Wszyscy budujący autostrady zostali wykiwani przez pośredników (280 milionów złotych). Wówczas płynęły obrazy;

- oszukani przez biuro podróży doszli swego i mają im zwrócić utracone pieniądze

- w  TV Biznes mowa o podatkach

- gazeta daje rady jak uzyskać rentę i emeryturę.

    Nie wiedziałem, że cały dzień będzie związany z tą intencją. Nawet przywieziono lodówkę za którą wcześniej zapłaciliśmy. Powie ktoś, że to głupstwo, ale wielka liczba oszustów wyłudza pieniądze poprzez różne formy  „sprzedaży” wysyłkowej lub naciąga na „promocje”. Reklamowałem także błonę fotograficzną, która przesunęła  się i została podwójnie naświetlona. Niby nic, ale wyobraź sobie, że tam masz niepowtarzalne zdjęcia.     

    W telewizji oglądałem bój rodzeństwa sów oraz niedźwiadków o pokarm. Przed domem leżała jaskółka z wybitym okiem (było na "wierzchu"). Podniosłem ją i rzuciłem w górę. Wzbiła się w niebo i dołączyła do stada...                                                                               APEL

04.06.2007(p) ZA WIERZĄCYCH W SWOJĄ MOC

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 04 czerwiec 2007
Odsłon: 600

     W wielkim zgromadzeniu ktoś pieśnią chwalił Coca-Colę. Protestuję, ręką wykonuję ruch zakazujący i proszę, aby wszyscy uklękli i modlili się do tego cudownego napoju!

   Zerwany ze snu pomyślałem o tych, którzy wierzą w swoją moc. To błyski i skojarzenia, które trudno wyrazić mową („szybkość przesuwu”), bo z jednej strony mamy Boga Ojca „Ja Jestem”, Władcę Prawdziwego, Stwórcę Wszechrzeczy, a z drugiej panów tego świata - bożków („będziecie jako bogowie”) z ich wyznawcami.

   Ten świat w Mądrości Bożej składa się z dwóch równorzędnych sił: dobra i zła, światłości i ciemności, Dobrego Boga i Przeciwnika...upadłego Archanioła o nadprzyrodzonej inteligencji. Każdy z nas jest złożony z ciała („prochu”) i duszy („cząstki” Boga Samego). Dreszcz przepłynął przez serce, w oczach pojawiły się łzy, a u mnie jest to znak Prawdy.

   Nie podobał się Adamowi i Ewie Raj i ograniczenia...chcieli być jako bogowie. Spadli tutaj, a my jako ich potomstwo musimy pokutować. Przez długi czas Królestwo Boże było zamknięte...otworzyło je nasze odkupienie przez Syna Bożego. Jest to krótkie wyjaśnienie naszego pobytu „na tym łez padole”...w Poprawczaku!

    Najgorszy jest bój w nas samych pomiędzy ciałem podlegającym różnym zachciankom oraz duszą dążącą do świętości. Ja nie piszę tego z książek, ale z mojego doświadczenia.

   Musisz ujrzeć moc Boga Ojca, który wszystko stwarza Swoją Myślą! Każdy z nas otrzymał rozum, aby ujrzał Jego Cuda i szukał sensu swojego życia, którym jest powrót do Ojczyzny Niebieskiej. W tym czasie Szatan nie śpi i podsuwa ludzkości fałszywych proroków, pełne „sprawiedliwości i wolności” królestwa ziemskie, które określam Państwami Szatańskimi pragnącymi władzy nad światem.

   To jest podparte bożkami (vide; Korea Północna), złotymi cielcami (symbol posiadania), władzą, kultem ciała oraz nieskończonością przyjemności...nad którymi króluje bezbożność! Na ten moment pismo katolickie krzyczy: Europa zginie bez Boga.

   Pod blokiem kilku chłopów pcha starego „Żuka”, siada piłowany akumulator…symbol m o c y, a ja właśnie włożyłem nowe baterie do magnetofonu, zużyły się też w zegarku i dyktafonie.

 W telewizji konsolidują się wrogowie ojczyzny, bo zbliża się rocznica puczu („nocnej zmiany”)...obalenia rządu premiera Olszewskiego (5 czerwca 1992). Pięknie mówił o tej walce minister Antoni Macierewicz: trzeba być wyrazistym i mówić „tak lub „nie”. Zbyt wiele jest bełkotu, nieczytelności, „tak, ale”.

   Trwa też problem tarczy antyrakietowej...przybywa Bush, pieni się Putin. W ręku „Poemat Boga-Człowieka”, gdzie trafiam na słowa Zbawiciela „o uzbrojonych wojownikach rzucających się do dzikiego ataku, gwałtownie, w sposób nieprzejednany.”

   Jakby na ten czas płyną obrazy niszczenia stadionu po meczu z rannymi oraz demolka Drezna przez antyglobalistów. Oglądałem też reportaż z procesu zabójców górników z kopalni „Wujek”...z butnymi do końca sprawcami ZOMO. Ewa Siemaszko relacjonowała ludobójstwo Ukraińców (Wołyń), które opisała w swojej książce.

   Pojawił się też najsilniejszy człowiek, ciężarowiec Pudzianowski oraz trening takich z napinaniem mięśni. Płynie dyskusja naszych dziennikarzy - o tarczy antyrakietowej - z nieprzejednanym Ruskiem. Jeszcze rocznica zbrodni w Pekinie, sąd nad despotą z kraju afrykańskiego, a wzrok zatrzymuje tytuł w gazecie: o b o z y.

   Aleksander Kwaśniewski wraca do polityki i mówi: „my jesteśmy twardzi, niech wiedzą to nasi przeciwnicy”. Kto nie z nami ten przeciw nam: różna jest walka z braćmi ziemskimi: cyberataki, wroga propaganda z totalnym fałszem, zamachy terrorystyczne lub rozkładanie państwa przez strajki. 

   U nas odprawiają Msze św. w intencji tow. Putina, aby nie traktował ludzi jako wrogów. Dzisiaj, gdy edytuję ten zapis nadal nie wolno u nich demontować pomników Lenina!

   Z czytanej księgi Tobiasza padają słowa o uduszonym Izraelicie leżącym na ulicy, a Ewangelia jest o dzierżawcach winnicy, którzy zabijali wszystkich, nawet posłanego syna. Cóż mógł uczynić właściciel? To analogia do Syna Bożego i narodu wybranego...

   Ten dzień kończy się wołaniem: „Ojcze! Tato! Tylko w Tobie jest moc i chwała...w Tobie jest wszystko!”…

                                                                                                                                  APeeL

 

 

  1. 03.06.2007(n) ZA TYCH, KTÓRZY NIE PODOBAJĄ SIĘ SOBIE
  2. 02.06.2007(s) ZA POZORUJĄCYCH DZIAŁANIA
  3. 01.06.2007(pt) ZA TYCH, KTÓRZY ŻYCIE POŚWIĘCILI BOGU
  4. 31.05.2007(c) ZA MAJĄCYCH MNÓSTWO KŁOPOTÓW
  5. 30.05.2007(ś) ZA DŁUŻNIKÓW
  6. 29.05.2007(w) ZA TYCH, KTÓRYM SZKODZI ŻYWNOŚĆ
  7. 28.05.2007(p) ZA DZIECI ODBIERANE MATKOM I ZA DUSZE TAKICH
  8. 27.05.2007(n) ZA WYRWANYCH Z CIEMNOŚCI
  9. 26.05.2007(s) ZA DZIĘKCZYNNIE WIELBIĄCYCH
  10. 25. 05. 2007 (pt) ZA WYPĘDZONYCH

Strona 1328 z 2339

  • 1323
  • 1324
  • 1325
  • 1326
  • 1327
  • 1328
  • 1329
  • 1330
  • 1331
  • 1332

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 1105  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?