- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 942
Ze śmietnika wyciągnąłem „Politykę” 3/2011...zobaczymy, co będzie dla mnie? Całe moje obecne życie jest oddane w ręce Pana. Nie wiem ile dni mi zostało, bo naprawdę przeżyłem swój czas.
Nie boję się śmierci, ale spotkania z Panem Jezusem, bo grzeszyłem jeszcze po nawróceniu, a teraz wydaje mi się, że nie czynię wszystkiego, co powinienem.
Na Mszy św. porannej Pan Jezus mówił o Królestwie Niebieskim (nasienie wrzucone w ziemię, które samo rośnie aż do żniw). Mk 4, 26-34 Dzisiaj wiemy, że Niebo Jest i można zrobić piękny instruktaż dla wracających do Boga.
Ja nie chcę Egiptu, ale powrotu do Ojczyzny Prawdziwej, a to nie oznacza żadnego „wiecznego odpoczynku”, który kojarzy się z leżeniem i wywołuje łzy w oczach. Powinno się klaskać w dłonie i śpiewać hymny, bo dzieciątko odnalazło swojego Prawdziwego Ojca.
Ten i Tamten świat to dwie przeciwności jak kamień i woda, + i - oraz czarne i białe. Pan Bóg nic nie ukrywa, ale widzi to garstka. Mija kilka godzin od spotkania z Bogiem, a łzy kręcą się w oczach, bo dusza rozerwana pomiędzy tymi światami.
Na Mszy św. wieczornej płyną słowa o Mądrości Bożej: ”złoto wobec niej jest garścią piasku, a srebro przy niej ma wartość błota”. Po Komunii św. proboszcz intonował „Niech żyje Jezus zawsze w sercu mym”. Ciało doznało wstrząsu, a dusza tylko powtarzała: „na zawsze, na zawsze”.
W „Polityce” ze śmietnika (nr 3/2011) znalazłem dwa artykuły: "Ile cudu w cudzie” oraz „Mistyk zamyka drzwi”. APEL
Pan redaktor Adam Szostkiewicz
Tyg. „Polityka" 02-309 Warszawa 79 ul. Słupecka 6,skr.pocztowa 13
dotyczy:„Ile cudu w cudzie” z 15.01.2011
Mądrość Boża:„złoto wobec niej jest garścią piasku, a srebro przy niej ma wartość błota”. Mdr 7,9
Jestem mile zaskoczony, że Pan Redaktor w wywiadzie z prof. Cezarym Szczeklikiem stawiał pytania wprost z mojego serca. Pan profesor mówił o geniuszu ludzkiego umysłu, odkryciach (DNA) i cudzie ewolucji. Kolega reprezentuje mądrość ludzką...zapatrzenie się w wiedzę, postęp i nieograniczone możliwości człowieka, który siłą woli może sprawić wszystko...w tym swoje uzdrowienie. To p y c h a zakładająca doskonałość ludzkiego umysłu.
Pan Jezus mówi przez Marię Valtortę, że poznanie ponadnaturalne jest łaską i wynika ze zjednoczenia umysłu ludzkiego z Bogiem.
„Niech pamiętają o tym wszyscy zaciekawieni nadludzkimi tajemnicami. Każde nadzwyczajne poznanie, które nie wypływa z duszy napełnionej łaską może pochodzić tylko od szatana, gdyż demon jest ojcem kłamstwa (...). Taki człowiek w niewielkim stopniu może ocenić to, co dotyczy treści ludzkich, a nigdy tego, co odnosi się do spraw ponadludzkich".
Profesor pisze, że „cudem jest rozwój naszego umysłu”...przeskok od zachowań małpy. Dziwne jest to, że ludzie rozumni - widząc cuda Boga - twierdzą, że powstaliśmy z wybuchu, a później z małpy. Ewolucjonizm to sztandar pogan (ciemnogrodu). Małpa nie otrzymuje duszy wcielanej w momencie poczęcia i rozpada się raz na zawsze, gdy zdechnie.
Tacy jak profesor uważają także, że wszystko kończy się prochem. Cudem jest powstanie z prochu, ale śmierć mojego ciała oznacza życie prawdziwe wyzwolonej duszy. Teoria ewolucji jest prawdziwa, ale dotyczy człowieka (gatunku). Przecież Bóg nie mógł Objawić się nagiemu dzikusowi, którego wygonił z Nieba!
Bardzo pięknie podzielił Pan Redaktor lekarzy (mistycy lub wierzący w nadprzyrodzoność, agnostycy i racjonaliści). Wielka szkoda, że w mojej ojczyźnie nie istnieje formuła „lekarz katolicki”. Jak pomóc babci płaczącej po tragicznej śmierci wnuczka.
Ja kieruję zdruzgotanych przez życie do Matki Bożej, zalecam przyjęcie i ofiarowanie cierpienia, błaganie Boga o pokój, który otrzymujemy w Komunii świętej.
Dam przykład pomocy z Nieba. W gabinecie umierała na zawał serca moja sąsiadka. Krzyk, ból w klatce piersiowej, utrudnienie oddychania, słabnięcie. Wyraźnie napłynęło rozpoznanie: ostry zator tętnicy płucnej. Ja nie pracowałem w klinice i nigdy nie pomyślałbym o takiej chorobie. Jeżeli zostałaby wysłana z rozpoznaniem zawału serca...zmarłaby w czasie wykluczania tego rozpoznania.
Cud uzdrowienia zakonnicy...w Bożej Mądrości JPII uzdrowił pacjentkę z choroby na którą sam cierpiał. Uzdrowienie przez telewizję...dlaczego ograniczamy możliwości Boga Ojca? W ten sposób do spraw Bożych przykłada się ludzką miarę. Trzeba rozumować nie w sposób naturalistyczny, lecz według ducha.
„Przypatrzcie się, ludzie, Fatimie, Lourdes, Gwadelupie, Caravaggio i La Salette, czyli miejscom, gdzie były objawienia prawdziwe i święte. Wizjonerzy powołani do otrzymywania objawień, byli biednymi dziećmi (...) byli „nikim", objawia się Łaska, czyniąc ich swoimi zwiastunami. (...) A dlaczego to niemożliwe? Czyż nie wskrzeszałem umarłych, nie uzdrawiałem obłąkanych, nie leczyłem epileptyków? Czy nie otwierałem ust niemym, (...) Cóż jest niemożliwe dla Boga? (...)”.
Nie postępujcie jak Żydzi w czasie Mojego życia na ziemi. Dobrowolnie zamknęli oni serca na Moje nauczanie. Nie mogąc Mi dorównać w rozumieniu tajemnic i prawd nadprzyrodzonych,nazywali Mnie opętanym i bluźniercą.
Pan Jezus czynił cuda i czyni dalej na każdej Mszy św.! To Cud Ostatni i nie będzie już większego: zamiana Ciała Zbawiciela w św. Chleb! Proszę przeczytać w „Dzienniku duchowym” co dzieje się z człowiekiem po przyjęciu św. Hostii.
Nie wiem dlaczego mnie, lekarzowi Bóg odsłonił Swoje Tajemnice. To wielki krzyż, ponieważ widzę zgubę większości i wielkie kłopoty dla reszty (Czyściec).
Serdecznie pozdrawiam i życzę dalszych
sukcesów zawodowych.
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 932
Święty to człowiek, który trzyma się krzyża i patrzy w Niebo, a to sprawia, że każdy mówi: „ja świętym”? Nabożeństwo poranne: „Kto wstąpi na górę Pana (...) Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca”. Ps 24 [23]
Płyną czytania, a ja naprawdę jestem daleko i co chwilkę sprawdzam...co jest w mojej głowie? Nawet patena i kielich wzniesione przez kapłana podczas konsekracji...nic nie oznaczają.
Nie wiem dlaczego wzrok przykuły dwie figurki białych aniołków nad obrazem Matki Bożej Łaskawej? Podczas podchodzenia do Komunii św. zapatrzyłem się na białe kwiaty. Wolno następuje przemiana człowieka cielesnego w duchowego.
W sercu pojawiła się p o w a g a i odpowiedzialność...pokój zalał duszę, a usta miły smak. Wracam zjednany z Panem Jezusem, ciepło promieniuje z mojego serca, a zaspane ciało nabiera werwy i po poście nie chce się jeść.
Tak chciałbym być sam, a właściwie sam na Sam z Panem Jezusem. W takim czasie nie nadaję się do normalnego życia. Nie ma mnie dla świata, niepotrzebna telewizja, drażnią programy zabawiające od rana.
Dlaczego nie wolno mówić o wielkich ludziach naszej wiary? Przecież budowali przytułki, nieśli pomoc, bronili innych, a tu „celebryci”: Jacyków, Meller, Wiśniewski i całe masy miernot duchowych. To piękne drzewa zmurszałe w środku...nawet nie nadają się do spalenia.
Po poście nie pasuje żadne jedzenie, ale to stwarza kłopot, ponieważ żona czeka na wspólne śniadanie. Napływa, aby włączyć radio „Maryja”. Pełen zadziwienia słucham rozważań o. Rydzyka o Komunii św.:
„Nie możemy żyć duchowo jeżeli nie spożywamy Ciała Zbawiciela. Przyjmowanie Komunii św. podtrzymuje życie łaski i oddziela nas od grzechu. Ja powiem więcej, że oczyszcza nas. To jest pokazane na systemach skanowania antywirusowego plików. My jesteśmy otoczeni morzem zła i bez Komunii św. nie mamy mocy do przejścia przez ziemię...dotkniętą i dotykaną przez złego".
Życie każdego katolika potrzebuje Komunii Eucharystycznej aż do Wiatyku. Zakonnica przyjmująca Ciało Zbawiciela w Oświęcimiu czuła się jak w Niebie. To dla mnie zrozumiałe, ponieważ ważna jest nasza dusza. Tutaj doszedłem do intencji: za oczyszczonych (Anioł, biel, w ręku będę miał śnieg, właśnie odebrałem samochód z odmalowanym progiem oraz zderzakiem i odnowiłem jego rejestrację).
Czytanie z Listu do Hebrajczyków. Bracia, mamy pewność, iż wejdziemy do Miejsca Świętego przez Krew Jezusa. (...) Mając zaś kapłana wielkiego, który jest nad domem Bożym, przystąpmy z sercem prawym, z wiarą pełną, oczyszczeni na duszy od wszelkiego zła świadomego i obmyci na ciele wodą czystą. Hbr 10, 19-25
Teraz w markecie wzrok przykuwają: środki do higieny intymnej, płyn do spryskiwaczy samochodowych, szampony. Pytam żonę: jak usunąć kurz z samochodu, a ona mnie: czy robią u nas piling rąk? Spotkałem też sprzątaczkę ze spółdzielni... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 914
„Po Swoim zmartwychwstaniu Pan Jezus ukazał się Jedenastu i powiedział do nich: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony”. Mk 16, 15-18
Św. Hostia pękła na pół (znak czekającego mnie cierpienia). Ból rozrywa serca, a dreszcz "prawdy" przepływa przez całe ciało. Wprost widzę umęczoną św. Głowę Pana Jezusa. Wróciła łaska współcierpienia W tym czasie słodycz krzyża zalała duszę, która zawołała:
"Panie mój! Święty Zbawicielu! miej miłosierdzie nad odrzucającymi zbawienie.
Na darmo oddałeś za nich Swoje życie, na darmo cała męka.
Gubią siebie i innych, a tu łaska, bo żyją w kraju, gdzie dzwonią dzwony.
Przyjmij moje wołanie, przecież tak samo było ze mną i ze św. Pawłem.
Twoje drogi nie są naszymi, możesz to uczynić! Niech chociaż jeden nie zginie.
Panie! zabieraj mi wiarę i dawaj zapartym, największym wrogom.
Daj chociaż jednemu Twoje Światło”!
Pan zawiódł mnie do przychodni, gdzie dyskutowałem z poganinem:
- Właśnie pochowałem żonę, zapłaciłem 900 zł i prosiłem, aby nie zbierano na tacę...
- Ta taca to zamówienie Mszy św. przez uczestników pogrzebu...za duszę pana żony!
- Rozmówca upiera się, bo każdy wie, co jest dobre.
- Tak, odróżni pan dobro od zła, ale nie odróżni pan dobra od dobra prawdziwego.
- Świeżo upieczony wdowiec zaśmiał się...
- Pan wie, że Tam Nic Nie Ma, a ja wiem, że Bóg Jest. Może pan wrócić w ostatnim momencie, ale po co odkładać powrót do Boga? Zapraszam pana na codzienną Mszę świętą, bo ludzie traktują Kościół Katolicki jako instytucję pogrzebową.
Wracałem w bólu odmawiając koronkę oraz moją modlitwę „za odrzucających zbawienie”. Wszyscy jesteśmy dziećmi Boga, ale większość nie ma tej świadomości, nigdy nie myśli o Stwórcy i nie chce do Niego wrócić.
Wyobraź sobie, że jesteś ojcem garstki dzieci, które nie biegną z radością na spotkanie z tobą, nie mówią o swoich kłopotach i radościach i za nic nie dziękują, chociaż ich utrzymujesz.
Następnego ranka po Komunii św. klęczałem przed Dzieciątkiem Jezus, a wzrok zatrzymała ostatnia stacja drogi krzyżowej: Zbawiciel zdjęty z krzyża. Pan powiedział: „z Moim narodzeniem zaczęło się wasze odkupienie, a dokonało się w momencie śmierci. Kto uwierzy i przyjmie chrzest ten będzie zbawiony”.
Dopiero w piątek zrozumiałem jak wielkie cierpienie sprawiają Panu Jezusowi ci, którzy odrzucają zbawienie. „O Jezu! miłości moja bądź uwielbiony i zmiłuj się nad odrzucającymi zbawienie”.
Każde takie zawołanie z mojej modlitwy wywoływało wstrząs serca. Modlitwa zjednoczenia z Bogiem to osobiste spotkanie wymagające intymności. W takich momentach pragniesz miejsca pustynnego...jak Pan Jezus przed Bolesna Męką.
W czasie błagalnego wołania nie nadaję się do życia na tym świecie...całkowicie zesłabłem, a niewyobrażalny smutek trwał wiele godzin. APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 926
Miałem wielki kłopot z odczytem tej intencji. Tak jest zawsze, gdy dotyczy spraw Boga. Przypomina się sobota, gdy podczas jazdy samochodem powtarzałem za śpiewającym piosenkę: „Panie! bez Ciebie świat to dzień bez słońca”!
W centrum handlowym rozradowana dusza wołała: „Chwalcie Pana wszystkie ludy ziemi, chwalcie za cuda, chwalcie, a nie ustawajcie”. Nigdy nie przypuszczałem, że będę mógł dzielić się tą radością na cały świat!
Tak wołałem, bo to wszystko p r a w d a. Nie może jej znieść akcja głosowania w Internecie, zbrodniczy system, „Super Stacja”, TVN, budzący mój uśmiech „celebryci”, a nawet Środa, Senyszyn i o. Obirek...
Swego czasu Apostoł Paweł i jego pomocnik Sylab - po dotkliwym pobiciu, zaciągnięciu przed sędziów i fałszywym oskarżeniu - znaleźli się w więzieniu. W środku nocy zaczęli śpiewać hymny na cześć Pana. Zapowiadał to prorok Izajasz, że ludzie wiary wzniosą pieśń nawet w najczarniejszą noc.
Św. Paweł powiedział dzisiaj: "Ja jestem Żydem, (...) Gorliwie służyłem Bogu, jak wy wszyscy dzisiaj służycie. (...)”. Dz 22, 3-16 Pan Jezus zawołał: Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili. J 15, 16
Dwa razy byłem na Mszy św., ale to dzień pustki duchowej z typowym utrudnieniem odczytu intencji modlitewnej...doszedłem do gorliwie służących Bogu, ale służenie różni się od misji.
Pan sprawił, że będę oglądał serial dok. „Byłem żołnierzem Wehrmachtu”. Mossad zabija ludobójców z czasu eksterminacji Żydów. Tak porwano w Argentynie Adolfa Eichmann’a. Teraz do strasznego zbrodniarza wysłano ochotnika (zawsze działano w grupie), który ma spełnić świętą misję. Tak padły słowa dzisiejszej intencji i wszystko stało się jasne, a potwierdzenie jest w czytaniach...
„(...) Po swoim zmartwychwstaniu Jezus ukazał się Jedenastu i powiedział do nich: "Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię (...)”. Mk 16, 15-18
„(...) Spośród swoich uczniów wyznaczył Pan jeszcze innych, siedemdziesięciu dwóch, i wysłał ich po dwóch przed sobą (...) Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. Łk 10, 1-9
Taką świętą misję miał św. Paweł (ur. ok. 5-10 roku po Chrystusie)...były prześladowca Kościoła. Po cudownym nawróceniu stał się Apostołem Narodów (odbył trzy podróże misyjne). Zginął śmiercią męczeńską przez ścięcie mieczem w tym samym roku co św. Piotr (67r.).
Jego szczątki złożono w grobowcu, nad którym wybudowano w Rzymie bazylikę. W ręku mam zdjęcie o. Kolbe i JPII oraz moje z Niepokalanowa na tle Pana Jezusa trzymającego chleb... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 897
3.00 W ciemności nocy płynie koronka do Miłosierdzia Bożego. Prosiłem Zbawiciela, aby zabrał mi Światło i dał potrzebującym. Na ziemi nie ma większego daru od łaski wiary.
Pan spełni moją prośbę i ta łaska spłynie na kogoś. On nawet nie będzie wiedział, że to z mojego powodu. W tym czasie ja stanę się jak większość: na nabożeństwach będę pusty, wszystko będzie ważniejsze od Boga, a Komunia św. sprawi niewielką przemianę duszy. W takim stanie dodatkowo nie mogę się modlić i pisać.
Tak też kiedyś było ze mną...babcie wciąż dawały na Msze święte w różnych sanktuariach. W Niebie wszystko zważono i powiedziano: nie mamy wyjścia...na niego padło. Teraz muszę nieść z Panem Jezusem Jego Najświętszy Krzyż, a otwarte oczy ujrzały z przerażeniem ludzkość, która doskonale pracuje nad swoją zgubą.
W czytaniach mowa o Zbawicielu, który ofiarował za nas Swoją św. Krew, ale to jest w każdej Mszy św., a dzisiaj nikt nie zamówił tej łaski. Nabożeństwo przekazałem na ręce Matki Pana Jezusa. Niewiele przeżyć...
- Nie ma zapisów do okulisty do końca roku?
- Nie, ale otrzymujemy listę na następny miesiąc...zapiszę pana na 04.02.1011
- Widzi pani, zagapiłem się, nie zauważyłem, że gorzej widzę, a przez to nie patrzyłem na ręce obecnego rządu. Teraz wszystko będzie na mnie...
Ta rejestratorka zna mnie i wspólnie śmiejemy się, a ja wiem, że to w ramach jakiejś intencji, bo właśnie Szaweł doznał olśnienia:
„(...) W drodze, gdy zbliżałem się do Damaszku, nagle około południa otoczyła mnie wielka jasność z nieba. Upadłem na ziemię i posłyszałem głos, który mówił do mnie: «Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? (...) Ja jestem Jezus Nazarejczyk, którego ty prześladujesz». (...) Ponieważ zaniewidziałem (...) Niejaki Ananiasz, (...) powiedział: «Szawle, bracie, przejrzyj!» (...) Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia!»" Dz 22, 3-16
Dzisiaj są urodziny córki, która reprezentuje mądrość ziemską. Chyba nadszedł czas rozjaśnienia jej duszy, bo zbyt dużo ma świadectw z naszej strony i jej odpowiedzialność jest wielka. Tak naprawdę nie zdaje sobie z tego sprawy. Powiedziałem jej, że poproszę Ducha Świętego, aby uderzył w nią nagłą Światłością lub Mądrością. Niech patrzy na znaki.
Wieczorem poszedłem specjalnie w tej sprawie do kościoła, ale kapłan nie wychodził do odprawiania Mszy św.! Po 20 minutach chciałem opuścić świątynię, ale spojrzał wiz. Ducha Świętego znad ołtarza oraz Pan Jezus Miłosierny.
Wreszcie pojawił się człowiek namaszczony przez Zbawiciela. Nie mam łaski widzenia, ale na pewno za nim stała Matka Święta, Aniołowie oraz patronka córki. Popłynęło Słowo: „Nasz Zbawiciel śmierć zwyciężył, a na życie rzucił ś w i a t ł o przez Ewangelię” 2 Tm 1, 10b
Podczas konsekracji, na kolanach wołałem do Ducha Świętego: „Panie! uderz ją! uderz! olśnij Swoim Światłem! Ukaż jej rąbek Mądrości Bożej”. Ból ścisnął serce. Wiem, że to się stanie. To tyle...
Zaprawdę powiadam wam: wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego". Mk 3, 22-30
Żona znalazła trzy żarówki i pytała do jakiej lampy pasują, a ze zdjęcia kalendarza „patrzyła” rozświetlona JASNA GÓRA. Nie zmarnuj mojego świadectwa... APEL
- 23.01.2011(n) ZA BRACI SKŁÓCONYCH
- 22.01.2011(s) ZA POTRZEBUJĄCYCH KOŚCIOŁA
- 21.01.2011(pt) ZA POTRZEBUJĄCYCH PRZYTULENIA
- 20.01.2011(c) ZA KRĄŻĄCYCH PO URZĘDACH
- 19.01.2011(ś) ZA ODDANYCH OPIECE BOŻEJ
- 18.01.2011(w) ZA BOJĄCYCH SIĘ PRAWDY
- 17.01.2011(p) ZA NADUŻYWAJĄCYCH WŁADZY
- 16.01.2011(n) ZA BRONIĄCYCH NAJSŁABSZYCH
- 15.01.2011(s) ZA RACJONALISTÓW
- 14.01.2011(pt) ZA SYNÓW ZBUNTOWANYCH