- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 622
Nie ma lekko, czas coraz krótszy, a pracy na Poletku Pana Boga jest wiele. Mógłbym zlecić przepisywanie dziennika, ale podpadłem poprzedniej władzy, która dalej rządzi (mass media, obsadzanie stanowisk...nawet w Kościele Katolickim, organizowanie protestów, prowokacji i napadów na tysiące możliwych sposobów).
Przykro, że to dalej dzieje się w mojej ojczyźnie, a dzisiaj, gdy to przepisuję (2019 r.) proboszcz prawie codziennie prosi w zawołaniu, aby ustało szpiegostwo i donosicielstwo oraz podsłuchiwanie, a ja dodam do tego podglądy...
Szkoda, że nigdy nie wspomni o Przeciwniku Boga, bo cóż przez to pokazuje Bóg Ojciec? To, że jesteśmy wobec Niego odkryci! Jak możesz skasować donosicielstwo, gdy dalej trwa u nas okupacja. Jej wytworem jest Donald Tusk, który dostał się do władzy (16.11.2007), a uczestniczył w „nocnej zmianie”.
Zobacz fałsz i bezwstydność, a w tym czasie udawał katolika, który „nie kłania się księżom”. On jest przykładem fałszu: „patrz w oczy i kłam”. Nawet nie wie, że uśmiecha się w oczach, gdy to czyni. Powinien wrócić do naszej ojczyzny i znaleźć się w więzieniu. W tym czasie pełna miłości do mojej ojczyzny TVN uczestniczy w szczuciu Polaków na Polaków. To refleksja, bo zmieszał się ten i tamten czas.
Wówczas, gdy szedłem do garażu, aby pojechać na poranną Mszę Św. w sercu pojawili się funkcjonariusze z mojej Izby Lekarskiej. Nie wiem co stało się im w głowy, bo prośbę o poskromienie psychiatry powalającego krzyż Pana Jezusa potraktowano u mnie jako chorobę psychiczną. Wejdź: Portal Pomorza Pomnik porucznika Dampka zniszczony...
Koledze nawet nie zwrócono uwagi (biegły sądowy, fotografował się z premierem, chyba był działaczem samorządowym). Przede mną to samo uczyniono lekarzowi Arkadiuszowi Pardo ze Słupska. Powinno zmienić się nazwę Samorządu Lekarskiego na Nierząd Lekarski...
W kościele ujrzałem potworną moc sił ciemności (mafia ogólnoświatowa); mass-media, wydawnictwa, bezbożność z zaprzedaniem poganom...królowaniem lisów i dworaków!
Eucharystia pękła na pół, a to oznacza czekające mnie cierpienie. Z rejestracji uciekłem przed plikiem kart, bo od wczoraj mam infekcję. Po chwilce pielęgniarka rzuciła je na stół lekarski; „bierz się do roboty...nie chcesz to masz!” Dzisiaj jest pełna kultura, numerki...wówczas musiałbym pacjentów z jednego dnia załatwiać przez dobę.
Niedobry ortopeda zapisał leki p. krzepliwe na 100% (zamiast 20 zł -200 zł)..musiałem pisać za niego. Dyspozytorka z pogotowia przyprowadziła "moją pacjentkę". Prawie kończyłem, ale pacjenci wciąż wpadali, a przedstawiciel firmy farmaceutycznej prosił o otworzeni drzwi, bo ma dla mnie podarunek. Na zakończenie pani z kiosku poprosiła o receptę na antybiotyk! Łzy popłynęły z oczu...
Podczas opóźnionej wizyty domowej żartowałem z chorą, aby zapisała mi mieszkanie za zapewnienie dozgonnej opieki, ale uczyniła to wcześniej i zostawiono ją na łaskę losu...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 539
motto;
„Jeśli kłamiesz, a mówisz to naprawdę, w takim razie kłamiesz”
sofizmat Chryzypa
Przepływa postać posła Stefana Niesiołowskiego…plugawe usta, bardzo groźny osobnik. Słowo głoszone w środkach masowego przekazu (tuba szatana) ma wielką moc. Drugi, ale bardziej podstępny do redaktor Tomasz Lis…miny, postawy zatroskania, zamyślenia. Miły uśmiech i usta pełne obłudy…dlaczego za moje pieniądze zatrudniają takiego? „Gazeta Wyborcza” i TVN to straszna moc.
W jednej sekundzie widzę potworność przewagi sił ciemności. Nieprzypadkowo czytam książkę „Idź precz Szatanie”! Teraz wszechobecna i niezastąpiona posłanka Joanna Senyszyn. Jakże Szatan namiesza w głowie mądrej babie…z uporem broni homoseksualistów!
Jeszcze pani Magdalena Środa, feministka, która chce wyzwolić kobiety z kapłaństwa ogniska domowego…wyśmiewa książkę profesora Giertycha: podkreślającego zadanie żony i matki.
Przepływają; „Czas" i wydanie książki „Strach”, o. Obirek, ks. Boniecki, kard. Wielgus (sam zauważyłem zmniejszenie ilości wiernych ), manipulujący w prasie; „Niedziela” ze zdjęciem kapłana przecięte na pół (na dwóch str.), a „Nasz Dziennik” z małymi literkami. Teraz w nocy z telewizji płynie fałszywa mowa porucznika bolszewickiego. Posłuchaj podwójnego zdrajcy J. Cyrankiewicza.
Posłuchaj dzisiaj mowy lewicy i PO…jest to fałsz ubrany w falbanki, pełen „dobra wspólnego” i troski. Poganie ładnie mówią. Nie ujrzysz tam słowa „tak i nie”. Wyznawcy Boga skąpani w tym fałszu, a ich głos marny (właśnie trwa skok na resztki telewizji)…pisałem do p. Donalda Tuska, że czyni mojej ojczyźnie wielkie zło…wielkie zło, którym jest fałsz w mowie!
W ręku mam „Listy” św. Hieronima, gdzie wskazuje na biskupa żeniącego się drugi raz (powinien być „mężem jednej żony” )…nie wolno jego postępowania bronić grzesznością wielu! W TV Polonia dyskutują o wyzwoleniu homoseksualistów, gdzie pani Joanna Senyszyn opluwa kościół i jest za „wolnością”…to groźna kłamczucha. Dlaczego może szerzyć fałsz w różnych stacjach?
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 576
motto; niemowlę
Zaczynam ten zapis, a z telewizji płynie reportaż o budynku do rozbiórki, gdzie nie ma żadnych warunków do życia, a tam córka opiekowała się matką...teraz po jej śmierci kobieta może stracić dach nad głową. Rozpacz i słabość ludzka...
Teraz na dyżurze (świąteczna pomoc lekarska) jest u mnie pochylona babuńka, która cierpliwie czekała, bo nikt nie chciał jej przepuścić. Teraz trzęsie się i przeprasza za to, że jest spocona. Po przyjęciu poprosiłem pielęgniarkę, aby zwiozła ją windą, bo sam byłem na granicy omdlenia.
Każdy ma takie dni: sytuacja zawodowa (robią ze mnie głupiego w Izbie Lekarskiej), reakcja sytuacyjna w domu, zaginiecie syna oraz infekcja...dodatkowo nie zabrałem odpowiedniej ilości kawy. Wszystko boli i nie chce się żyć...
Wraca poczucie na porannej Mszy Św. gdzie miałem niejasny ból w klatce piersiowej, a nie było miejsca w ławce...nawet wyrwało się zawołanie: „Jezu mdlejący prawieś konający”. Przypominałem mojego „Fiacika”, który słabnie z powodu braku dopływu paliwa (w korku nie było dopływu powietrza)...zwalniał, ale nie gasł! Krzyczy chrzczony niemowlak, a kapłan staruszek z trudem podaje Ciało Zbawiciela (parkinsoidalne drżenie ręki).
W mojej słabości po Komunii Św. nie mogłem wyjść z kościoła, pragnąłem zasnąć, odpłynąć do Domu Prawdziwego. To nieprzekazywalne. Podobnie było wczoraj, gdy wołałem: „Tato…Tato …Tato!”. W tym czasie wzrok zatrzymały słowa na tablicy; nie samym chlebem żyje człowiek.
Izraelczycy ustali z powodu pragnienia, a właśnie młody i silny pacjent został powalony przez zawał. Natomiast dziadek, który nawet nie widzi tablicy do badania wzroku…wymienia u mnie prawo jazdy!
Wizyta, babcia (80 lat) dyszy uszkodzona przez męża (nikotynizm) ze skróconą od dziecka nogą i wtórnym zwyrodnieniem stawu biodrowego oraz wykrzywionymi kolanami, która z trudem może usiąść i wstać. Zobacz co robi czas...
Ja padam (8 godzin pracy bez wytchnienia), a płacze u mnie młoda niewiasta, bo jej mąż połamał nogi (następstwo białaczki)...gaśnie w oczach niszczony przez chorobę. Szczyt słabości napłynie jeszcze we wtorek, bo ponownie napłynie wielka ilość chorych (kolega lekarz stał się działaczem samorządowym).
Wprost chce się krzyczeć z płaczem, bo mam niecały rok do emerytury i mogę nie doczekać (wada serca). Tak było z lekarką anestezjolog, która padła z przepracowania...po kilku dyżurach pod rząd!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 586
Dwa słowa wyjaśnienia, bo jest tutaj pismo do IPiN w Warszawie jako wynik mojej desperacji, ponieważ napadnięto na mnie w Izbie Lekarskiej za obronę naszej wiary i krzyża Pana Jezusa: moja wiara (mistyka) to choroba psychiczna (psychoza).
Instytut Psychiatrii i Neurologii
I Klinika Psychiatryczna
02-957 Warszawa, ul. Sobieskiego 9
Serdecznie dziękuję za wyznaczenie terminu konsultacji na 10 marca o g. 13.00. Całość postępowania jest niegodna kolegów lekarzy…nie wolno bez badania stawiać rozpoznań szczególnie w chorobach psychicznych. Doświadczenia duchowe zadziwiają nawet mnie samego.
Proszę o kontakt z lekarzem psychiatrą – katolikiem. Przed rozmową proponuję pokazanie moich pism kapłanowi Instytutu. Upór w dochodzeniu swego jest niezgodny z pokorą przyjmowania cierpienia, ale ja mam tak czynić dla świadectwa wiary oraz otworzenia oczu władzy samorządowej (służba), aby w przyszłości zarzucono takie postępowanie…
Z telewizji popłynie program o m e d y t a c j i. Zobacz różnicę. Tutaj wyciszenia ciała (różne techniki) z wpływem na „ducha”. Komunia Święta sprawa to natychmiast…wówczas "tracisz” ciało fizyczne poprzez połączenie duszy z Bogiem!
Piszę to jako lekarz-mistyk…jako w i e d z ą c y! W tej sekundzie wyjaśniło się moje „wybranie”…właśnie lekarz potrafi to opisać (zachowanie ciała fizycznego i duszy, odróżnienie duszy od jakiegoś „ducha”)…tym bardziej, że znam działanie używek w płynie.
Alkohol (nie znam działania narkotyków) powoduje różnego typu przyjemności w m ó z g u, a Komunia Św. działa w naszej duszy. To ostatni i wieczny Cud Boga…dzięki codziennemu przyjmowaniu Ciała Zbawiciela mam moc w tej próbie.
Nigdzie nie spotkałem podobnych doświadczeń duchowych. Zdziwiony przeczytałem to do czego doszedł Św. Jan od Krzyża…celem życia jest świętość, a dochodzimy do niej poprzez wykonywania Woli Boga Ojca! Niedawno pytano o to teologów…nie poradził nawet o. Góra.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 591
Dziwne, ponieważ dzisiaj (12.07.2009) jest spotkanie - wiernych związanych z radiem Maryja - na Jasnej Górze, a moim ręku ten zapis. Ja nigdy nie oglądam „czuwania” na Jasnej Górze. Właśnie Eleni pięknie śpiewa o Matce Bożej, która przytula Swoje dzieci, pomaga i chroni...
W reportażu „Odyseja życia” pokazano obrazy rozwoju płodu, który wyczuwa smak spożywanego przez matkę pokarmu i rusza ustami. Napłynęła bliskość Matki Zbawiciela, która zawsze jest przy cierpiących. W kościele wzrok zatrzymywały figury Matki, symbol Ducha Św. oraz witraż z wielkim czcicielem Madonny kard. S. Wyszyńskim i stacja drogi krzyżowej; spotkanie Pana Jezusa z Matką.
Nastąpił zalew zdarzeń duchowych związanych z kultem Matki Zbawiciela;
- TV „Planete” pokazała figurę Matki z modlitwą rodziny przed posiłkiem
- w ręku znalazł się obrazek MB Pocieszenia z Sanktuarium, gdzie wróciłem do Boga Ojca
- „Rycerz Niepokalanej” ze zdjęciem Matki i kard. St. Wyszyńskim
- „Akt zawierzenia Maryi” („w „Kotwicy”), który podał mi kapłan (za recepty); „/../ pójdź do Niej /../ zawierz się Jej samej /../ wesprzyj się na Niej /../ przypatrz się jej spokojowi i całkowitemu oddaniu woli Boga /../"...to słowa sługi Bożego prałata Ligi Novarese.
- na okładkach „Listów” św. Hieronima jest Matka z Dzieciątkiem
- „Przymierze z Maryją” ze zdjęciem Matki Bożej Fatimskiej.
Noc. ”Wstań! Wstań!” z zaleceniem przeczytania „Poematu Boga-Człowieka”, gdzie zadziwiony trafiam na Słowa Pana Jezusa o Swojej Matce. "Spojrzała” też gromnica z wiz. Matki (na półce), a łzy zalały twarz i pościel.
Wróciło moje wołanie do Matki na końcu ciężkiej pracy w przychodni; „Kto cię przytuli i pocieszy? Kto powie Słowo dające moc…tylko Matka Pana naszego, Zbawiciela jako wzór przyjęcia wyrzeczeń i wytrwania. To Ta, która czeka na każdego, aby przytulić do Swego Matczynego serca”...
Przypomniała się też pieśń-prośba do Maryi; „w ramiona Twoje się skryć”. To intencja modlitewna tego dnia…
APeeL
- 21.02.2008(c) ZA SMUTNYCH W ROZŁĄCE
- 20.02.2008(ś) ZA PRZYJMUJĄCYCH CIERPIENIE
- 19.02.2008(w) ZA ZAMYŚLONYCH NAD MISTERIUM ŚMIERCI
- 18.02.2008(p) ZA POZOSTAWIONYCH W POTRZEBIE
- 17.02.2008 (n) ZA DAJĄCYCH RADY
- 16.02.2008(s) ZA OFIARY PRZESĄDÓW
- 15.02.2008(pt) ZA NAGLE TRACĄCYCH BLISKICH
- 14.02.2008(c) ZA MIŁUJĄCYCH SIĘ
- 13.02.2008(ś) ZA GNĘBIONYCH
- 12.02.2008(w) ZA NIENAWIDZĄCYCH ŚWIATŁA