- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1032
Pan przyszedł ze śpiewem ptaszków i zaprosił mnie na Ucztę, a ja zerwałem się ze śpiewem; „liczę na Ciebie Ojcze”. Jadę, a przed samochodem lecą gołąbki, a u mnie to znak pokoju.
Nawet napływa; „Pokój Mój ci daję”. Pokój to wielka łaska. Ktoś pomyśli, że pisze to mały chłopczyk, któremu właśnie objawiła się Matka Boża. To prawda, bo w Oczach Boga jesteśmy dziećmi. Zrozum, że w człowieku „jest dwóch ludzi”. Psychiatra natychmiast to opisze i odpowiednio nazwie.
W drodze do kościoła pocieszenie zalewało serce. Nie wiem jak ci to wytłumaczyć. To jak dobry dzień w twoim życiu, a wówczas biegniesz do żony, dzieci i pieska…ja do Pana mojego, Jezusa i do naszego Ojca.
Pragnę modlitwy, ale nie znam wczorajszej i dzisiejszej intencji. Z całej mszy w serce wpadła pieśń o naszym zwątpieniu i zapewnienie Boga, abyśmy się nie lękali. Po św. Hostii wolno napływało napełnienie duszy. Tak chciałbym tu być, siedzieć z Jezusem na ławce, w słońcu i śpiewie ptaków, ale wokół jest szum, wszędzie okna i znajomi.
Na odwrocie kartki ze starym zapisem trafiłem na podobne przeżycia, gdzie też nie mogłem wyjść z Domu Pana i chciałem zostać tam do końca życia i „jeszcze dzień dłużej”. Tak pragnę udokumentować wszystko „na żywo”, bo wielu jest poszukujących lub pragnących potwierdzenia swoich doznań.
Moim największym pragnieniem jest nawracanie. To nie żadna chorobliwa misja…wg ateistów lub mesjanizm wg psychiatrów, którzy "lewą ręką" oceniają takich, a ktoś wreszcie powinien obnażyć ich indolencję duchową!
Wolno napływa ukojenie, słodycz przesyłana błyskami z Nieba. To sprawia Chleb Boga „pieczony” w rękach kapłanów, którzy nie nawet nie wiedzą w czym uczestniczą. Podczas powrotu zesłabłem w ciele ("umierałem"), a każdy spotkany znajomy sprawiał wielkie cierpienie.
Chwilami dreszcz przepływał przez całe ciało, a w oczach kręciły się łzy z towarzyszącym skurczem w sercu. Człowiek zaskoczony tak wielką łaską nie umie tego wyrazić. Nikt nie pojmie zakochanego Marcinkiewicza, który stracił głowę.
Ja właśnie straciłem głowę, ale dla Boga i chciałbym mówić o swoim szczęściu. Wiem, że Pan to sprawi, ale muszę dojrzeć do przekazu, bo ma być Bóg, a nie moje „ja”. W ręku znalazło się „Echo Medziugorja”, gdzie słowa Matki Jezusa zalecające modlitwę o pokój.
Prawdziwy pokój to zjednanie z Bogiem, a dowodem na to są moje przeżycia po Eucharystii. Nie będziesz miał takiego serca sam z siebie. Właśnie w tym momencie dziękuję za doznane krzywdy...jakże pasuje tutaj zawołania do Boga, które czytał kiedyś proboszcz:
„o wytrwanie w łasce uświęcającej
o stałą opiekę nad nami
o współpracę z łaską cierpienia
o cierpliwe znoszenie cierpienia
o łaskę łączenia naszego cierpienia z cierpieniem Chrystusa
o pogodę w znoszeniu cierpienia (...) miłowanie cierpienia
o świętość dla wszystkich cierpiących
o wypełnienie Woli Bożej”, a lud odpowiadał: "prosimy Cię, Panie”.
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 797
Zerwałem się z lękiem w sercu, a dusza śpiewa; „liczę na Ciebie, Ojcze". Niepotrzebnie pędziłem do kościoła, bo kapłan zaspał i teraz spieszy się podczas Konsekracji. Napłynęła postać o. Pio i jego celebracja tego świętego czasu na ziemi!
My naprawdę nie rozumiemy tego, co się stało. Syn Króla Zastępów zszedł na ziemię i dobrowolnie dał za nas zabić! Otworzyły się bramy Nieba. O tym każdy dowie się po śmierci, bo pragnie tylko tego życia i domu, który może popłynąć z wodą, unieść się w powietrze lub spłonąć.
To tylko nędzna namiastka. Tak naprawdę wystarczy „kurna" chatka zamykana na skobelek! Uwierz mi, że istnieje Raj. Dlaczego nie chcesz wrócić do Ojca Prawdziwego? Moje pragnienie powrotu do Boga łagodzi Ciało Zbawiciela.
Po Eucharystii nie chce się wracać do domu ziemskiego. Siedzę przed kościołem i słucham tych samych czytań; „bądź dla mnie Skałą schronienia". Śpiewają ptaki, a wstające słońce daje ukojenie. Słodycz w ustach i duszy, a serce zalane pokojem. Jezus i ja..."My". „Boże wejrzyj na moją nędzę"...
W takich chwilach nie boisz się śmierci, a nawet jej pragniesz dla dania świadectwa wiary. Tego nie mogę wyjaśnić i to jest „głupie" w oczach świata, ale piszę prawdę. Prawdę, którą Pan dał mi bez żadnej zasługi. Może zrozumie to - w wydaniu ziemskim - żołnierz wyzwalający ojczysty dom. Skurcz złapał serce; Jezus przybył, aby rzucić ogień, podzielić nawet najbliższych. To prawda, a córka mówi: a reszta? Nie wolno ich wykluczyć! Ta reszta to 95% ludzkości...sami siebie wykluczają!
Wracam zbolały rozłąką z Panem Jezusem Chrystusem. Sklep elektryczny (rozgałęziacz). Z jednego miejsca płynie „światło", które jest rozdzielane na wiele wiązek. Tak jest w tej chwilce, ponieważ mówię do pięciu znajomych;
Królestwo Niebieskie to Prawda, Wolność, Sprawiedliwość, Miłość, Dobro i Wieczne Szczęście.
Dusza z natychmiastowym powrotem do życia po śmierci dobrej (Wiatyk) i godnej.
Posiadanie czasu i wolnej woli, którą mamy oddać Bogu..."bądź wola Twoja".
Dałem przykłady zrealizowanych próśb; konkurs na kierownika („szukaj Moich spraw, a nie swoich"), wyjazd do Ziemi Świętej („Bóg jest wszędzie"), wyjazd na wczasy (żona uparła się i jako znak złamała przed wyjazdem góry palucha), zakup samochodu (błękitny, „maryjny" wg kapłana). To nie ma końca, a wolę Pana mamy pełnić w sprawach najmniejszych (jak dzieciątko).
Kapłani. Szatan wskazuje na ich grzeszność. A to funkcjonariusze Boga, często niewierzący. Tylko oni mogą odpuścić grzechy i konsekrują Ciało Zbawiciela. Za złych trzeba się modlić. Rozpoznam przebranego, fałszywego oraz tego, który nie wypowie formuł konsekracji; otrzymam wówczas - zamiast Ciała Zbawiciela - opłatek!
Przekazuję symboliczny sen (umęczony dyżurem przysypiałem na chórze);
jakiś kapłan - Stare Przymierze
szopka - Narodzenie Jezusa
złoty kielich z czerwonymi winogronami - Męka Zbawiciela
kapłan ze znakiem ryby na pięknym ornacie - chrześcijaństwo
wielki chleb posypany makiem - Eucharystia
tory - jedyna droga z ziemi do Nieba (Kościół katolicki). Nie ma innej prowadzącej do zbawienia!
Na kogo będę głosował? Kościoła nie można oddzielić od państwa (nie zabijaj, nie kradnij, itd.). W mojej ojczyźnie katolik jest dyskryminowany; nie ma gazety katolickiej, tygodnika, m-ka, programu radiowo-telewizyjnego i odpowiedniej partii.
Zapraszałem do uczestnictwa w codziennej Mszy świętej. Wielkie rzesze czekają w Czyśćcu na wsparcie (tam nic nie mogą uczynić dla siebie). Kto się za nie modli? - babcie! A o co modlą się babcie? - o zdrowie...odpowiadają!
Pan dał wam to zaproszenie. Wszystko zrozumiecie po śmierci, ale będzie za późno! Macie wolną wolę i czas.
Bracie!
Ty, który to czytasz nie trać czasu. Gdzie trafisz, gdy umrzesz w tej chwilce? Pomyśl, że masz duszę. Zejdź z błędnej drogi i nic nie szukaj. Twoja dusza tuż po śmierci może wrócić bezpośrednio do Domu Boga, ale to wymaga nawrócenia. Podziękujesz mi po śmierci, bo śmierć to życie.
Jezus powiedział do swoich apostołów (Mt 10,7-15) : „Idźcie i głoście: Bliskie jest królestwo niebieskie". Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy.(...).Gdyby was gdzie nie chciano przyjąć i nie chciano słuchać słów waszych(...) strząśnijcie proch z nóg waszych(...)"...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 724
Po drętwocie duchowej tuż przed Mszą św. wieczorną wróciła obecność Pana. Nie wyjaśnię tego i nie opiszę jak to się odbywa. Z wielkiego witraża „spojrzała” ręka kard. Stefana Wyszyńskiego, który zdał się mówić, że „błogosławię twojemu wysiłkowi dla Boga”.
Moje serce doznało skurczu, a w oku zakręciły się łzy, bo pisanie dla Pana...oddanie mojego czasu to zadanie końca mojego życia. Zrozumie to podobny do mnie. Serce zawołało: „O Tobie Jezu pragnę śnić i mówić, o Twej Miłości pisać i dla Ciebie tylko żyć”. Można każdego zapytać: ile czasu poświęciłeś Bogu przez całe swoje życie?
Wiele dałbym za to, aby choć jedna dusza otrzymała Światło Boże. Właśnie pokazują niezwykłą operację; pacjentowi z uszkodzonym wzrokiem wstawiono do oczodołu jego własny ząb. W nim wydążono otwór i tam włożono soczewkę. Chory ujrzał poślubioną żonę. Może ja też otworzę komuś jedno oko?
Sam zobacz co potrafi człowiek. Dlaczego nie wierzysz w ożywienie córki zwierzchnika synagogi? Dlaczego nie widzisz cudów Boga?
Po Eucharystii serce zalał pokój, a usta słodycz i to trwało około 3 godzin. W takim czasie nie boisz się niczego...w tym śmierci! Badacze mówią o działaniu hormonu szczęścia...
Wczoraj oglądałem reportaż o uwięzionych przez Amerykanów terrorystach islamskich. Krzyki z cel, agresja słowna, nieustanny protest przeciwko uwięzieniu! W takim momencie rozumiesz cichość Jezusa i całkowite poddanie się Bolesnej Męce. Szatan chciał zmienić przebieg wyznaczonych zdarzeń.
Nie padłyby wszystkie Słowa Zbawiciela podczas Drogi Krzyżowej i na Krzyżu; „Ojcze! wybacz im, ponieważ nie wiedzą, co czynią”…”Dziś będziesz ze Mną w Raju”. Nie otrzymałbym Matki, a bez przebicia Św. Boku Zbawiciela...nie otworzyłoby się Źródło Miłosierdzia.
W ręku znalazła się pieśń o krzyżu, który Bóg postawił na skrzyżowaniu dróg tego świata. Pan mówi tam, że w momencie mojej śmierci da mi klucz „bym drzwi Raju mógł otworzyć”.Ja wiem, że „nie pójdą na marne chwile poświęcone Tobie, Boże Ojcze...może przyciągnę trochę dusz bez życia”.
Wyobraź sobie dom rodzinny, gdzie przebywa ojciec, a ty właśnie masz do niego klucz. To wyraz zaufania i nie trzeba żadnego zaproszenia, bo zawsze będziesz mile witany. Właśnie odwiozłem córkę, która nas odwiedziła. Nie dałbym jej klucza...może przyjeżdżać na zaproszenie lub po telefonie.
Bracie!
Ty, który to czytasz nie trać czasu. Jedyną i Prawdziwą wiarą jest wiara k a t o l i c k a. Żadna inna nie daje zbawienia. Jeżeli nie wiesz co oznacza to słowo...to powiem ci prosto. Twoja dusza tuż po śmierci może wrócić bezpośrednio do Domu Boga...bezpośrednio, ale musi być święta. Nie trać czasu. Jako lekarz, mistyk świecki jestem wiedzący, że śmierć to życie.
Gdzie trafisz, gdy umrzesz w tej chwilce? Nie wiesz, że masz duszę? Zejdź z błędnej drogi i nic nie szukaj, bo ja żyłem podobnie, a teraz w 5 minut obalę różne ludzkie mądrości ze słowem "ale". Za wszystko podziękujesz mi, gdy się spotkamy!
Jakby na znak trwa transmisja z pogrzebu Jacksona; „Świetlistej Gwiazdy" i "Naszej Miłości”...tak powiedział o nim pastor. Złota trumna...brakuje tylko samobójstw fanów. Zmarł człowiek, który otrzymał od Boga wielki talent i co zrobił? Nawet go nie zakopał, ale utopił w szambie...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 418
Wyraźna przeszkoda w wyjściu na spacer, abym nie odczytał intencji modlitewnej i nie modlił się. Demon wiedział, że podczas pięknej pogody trafię z żoną pod pomnik bp Jana Chrapka, gdzie zginął w wypadku 18 października 2001 r.
Tam, po pewnym czasie z trudem ujrzałem - wytarte na kamieniu - słowa o ofiarach wypadków drogowych. W sekundzie wiedziałem, że to intencja tego dnia z modlitwą, która popłynie z głębi serca. Piszę to, aby pokazać odczytywanie Woli Pana.
Nie będę dawał przykładów wypadków, bo każdy zna to z codzienności. Zauważę tylko, że siedzimy przy trasie szybkiego ruchu, gdzie ciąg samochodów daje „szum morza”.
Teraz, gdy idę na Mszę św. wieczorną; chłopak jedzie rowerem na tylnym kole, motocykliści, a przy przejściu samochód wyprzedza drugiego i przejeżdża przez dwie linie ciągłe…przed przejściem!! To widok naprawdę rzadki, ponieważ były tylko dwa samochody.
Natomiast podczas edycji zapisu (07.12.2019) Janusz Dzięcioł znany z Big-Brothera, późniejszy poseł PO swoim Citroenem wpadł pod pociąg...100 metrów od domu! Codziennie mamy wielkie tragedie ludzkie.
Proś zawsze św. Krzysztofa, a przede wszystkim Boga Ojca Opatrzność przed jakimś wyjazdem (nie wspominam przejazdów obowiązkowych - do pracy); czy masz jechać? Oprócz wyjazdów trafiają się różne blokady.
Dam przykład pomocy mojego Anioła Stróża. Przed obecnym przejazdem do niedalekiej kaplicy Miłosierdzia Bożego napływa „nie”, a tak mówi nasz opiekun przy złych decyzjach. Nie posłuchałem, na stacji był wolny dystrybutor, ale przy kasie trafiłem na zator, ponieważ jakaś pani chciała kupić większą ilość palonych papierosów. Wszędzie szukano, bo mieli na wierzchu tylko 6 paczek, a w komputerze było dużo. Sam zobacz.
To sprawiło rozproszenie, pośpiech, a z takich sytuacji rodzą się wypadki. Robisz krok przyjdź do Pana Jezusa...uczyń to samo, gdy masz ruszyć samochodem!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 440
„Patrzy” Pan Jezus Miłosierny, a od Ołtarza św. padają słowa o przebaczeniu i miłosierdziu. W głowie trwa walka, a Przeciwnik Boga rozprasza „dochodzeniem swego, pisaniem listów” (krzywda zawodowa).
Tutaj wskażę, że Szatan intensywnie działa także w kościele (nie ma zakazu wstępu i „podchodzenia do na”), ale tylko do czasu Eucharystii. Później ucieka, gdzie pieprz rośnie (na południe Indii), bo nie lubi wszelkiej świętości i mocy Bożej.
Na krzyżu został raz na zawsze pokonany i nic już nie odwróci jego ostatecznej klęski podczas Paruzji Pana Jezusa czyli ponownego przyjścia Zbawiciela, a ten czas się zbliża, bo Apokalipsa już trwa.
Wzrok padł na zamknięte Tabernakulum, a to oznacza, że ten, który w pełni nie przebaczy nie może pojednać się z Bogiem. Z drugiej strony nie możesz w pełni przebaczyć (w sercu) bez łączności z Panem Jezusem. To jest przebaczenie z nakazu sędziego i ogłoszeniem tego w mass-mediach.
Na ten czas Pan Jezus uzdrawia paralityka; „/../ odpuszczają ci się twoje grzechy”. Bezwładny, dotychczas chory wstał po takim poleceniu. O. Rydzyk mówi o przebaczeniu, dzwonią ludzie, a ja mam łzy w oczach, bo płynie piękna piosenka o Matce Bożej.
Po Eucharystii święta słodycz i wzmocnienie zalały serce; ”Niech żyje Jezus zawsze w sercu mym”. Ludzie nie chcą Cudu Ostatniego...przyjmują tylko pokarm dla ciała fizycznego, a nawet mają dodatkowo grzech z powodu niegodności. Po Mszy św. w domu handlowym trafiłem na symbole śmierci; znicze i wieńce,
Teraz oglądam wyzwolenie Jerozolimy, gdzie królowało „prawo miecza”, a to zawsze oznacza brak litości, przebaczenia i miłosierdzia. W tym czasie uzasadniano to działaniem w Imieniu Boga. Tak też rodził się ustrój bolszewicki w Rosji (5 milionów ludzi zagłodzono na śmierć) z militaryzacją siły roboczej i niewyobrażalnym terrorem.
Teraz naśladuje ich Korea Północna (zabijanie głodem „tych, co nie z nami” z następnymi próbami rakietowymi). Nienawiść to broń Szatana; „oko za oko, ząb za ząb”...
Dzisiaj, gdy to przepisuję (16.12.2019) na Mszach roratnych siadam z lampką pod obrazem Pana Jezusa Miłosiernego, a Szatan zalewa mnie niechęcią do sióstr i mojej córki chrzestnej, które zajęły cały spadek po rodzicach, a ja nic od nich nie otrzymałem...po 18 r. z. (pójściu na studia medyczne). Jak, w swoich sercach czują się takie niewiasty. Poprosiłem Boga, aby pokazał im, co czynią oraz plugawcom z intencji z dnia 15.12.2019 r.
To wszystko pokonał Pan Jezus ze słowami podczas umieranie; „Ojcze wybacz im, ponieważ nie wiedzą, co czynią” z ogłoszeniem dzieła Miłosierdzia Bożego...
APeeL
- 03.07.2009(pt) ZA WAHAJĄCYCH SIĘ
- 02.07.2009(c) ZA SZAFARZY CIAŁA ZBAWICIELA
- 01.07.2009(ś) ZA DZIECI WZYWAJĄCE POMOCY
- 30.06.2009(w) ZA IGRAJĄCYCH Z DIABŁEM
- 29.06.2009(p) ZA OFIARNYCH
- 28.06.2009(n) ZA JADOWITYCH NIEWDZIĘCZNIKÓW
- 27.06.2009(s) ZA WDZIĘCZNYCH ZA OCALENIE
- 26.06.2009(pt) ZA MIŁUJĄCYCH SIEBIE
- 25.06.2009(c) ZA TRACĄCYCH DOBYTEK
- 24.06.2009(ś) ZA OBCYCH W RODZINIE