Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

18.06.2009(c) ZA PRZEBACZAJĄCYCH

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 18 czerwiec 2009
Odsłon: 552

   Naprawdę nie wrócisz do Domu Ojca bez przebaczenia grzechów swoim winowajcom. Dla tamtego ludu o twardych karkach Pan Jezus przekazał „Ojcze nasz”; „/../ i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom /../”.

    To naprawdę wielka przeszkoda w powrocie do Nieba, ponieważ bardzo trudno jest przebaczyć. Powiem więcej, że sami z siebie nie uczynimy tego. Kapłan mówi o przebaczeniu, które w oczach świata jest traktowane jako słabość. Ta słabość to Moc Bożego przebaczenia, a zarazem męczeńska śmierć wynagradzająca. 

    Pan Jezus mówił; „/../ Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski /../”. Tutaj moje spostrzeżenie. Większość nie obchodzi przebaczenie, przecież nikogo nie zabili. Ja jestem świadomy tego i wiem jak działa Szatan.

   Człowiek nie może naprawdę przebaczyć swoimi siłami. To może być gest Breżniewa, który uczynił marszałek partyjny Niesiołowski z posłem lewicy Iwińskim; „przebaczyli sobie” w świetle kamer. Sam mam taką sprawę i przekażę taktykę tego boju.

    Musisz zrozumieć, że Pan Jezus najlepiej wypoczywa w duszach pełnych miłosierdzia i dziękczynienia...za cierpienie, a szczególnie niezasłużone! Te akty wyjmują ciernie z głowy Zbawiciela, a przy męczeńskiej śmierci z krzykiem; „Ojcze, wybacz im, ponieważ nie wiedza, co czynią” zdejmują Pana Jezusa z Krzyża (vide; kamieniowany św. Szczepan).

    Wróćmy do „techniki” przebaczania. Im większą masz krzywdę, a małą lub żadną wiarę nie dasz rady. Jeżeli w tym czasie nie będziesz chciał wrócić do Boga przegrasz. Jeżeli jesteś katolikiem to masz korzystać z Sakramentu Pojednania, przyjmować wyrzeczenia i wołać do Ducha Świętego o to, aby Bóg przebaczył twoim winowajcom.

   Teraz musisz postanowić, że w myśli o odwecie będziesz powtarzał; „przebaczam im Panie, przebaczam, przebaczam”. Przeciwnik Boga pragnie, abyś walczył, chodził po sądach, dokonał odwetu, rozgłaszał sprawę, pisał, bo mamy wiele pięknych instytucji „broniących” obywateli.

    Jeżeli wygrasz w swoich myślach to skasujesz złe pragnienia…będziesz na dobrej drodze. Podtrzymuj to codziennym zjednaniem z Jezusem (Eucharystii). Ofiaruj całe cierpienie za winowajców, a któregoś dnia Pan Jezus zaleje cię słodyczą Jego Krzyża. To nazywa się cierpieniem zastępczym.

    Zapamiętaj, że twoje myśli o odwecie to natchnienia „wpuszczane” przez Szatana. Odporem jest wołanie: „przebaczam! Jezu pomóż! Precz szatanie! Święty Michale Archaniele chroń”. Zrozum, że Szatan to nienawiść, brak miłosierdzia i przebaczenia.

     Na Mszy św. porannej w serce wpadną słowa psalmisty: „Wielkie są dzieła Pana /../ pełne majestatu, a Jego sprawiedliwość trwa na wieki /../ Pan jest miłosierny i łaskawy /../”.

    Przez moje ciało przepłynął dreszcz, łzy pojawiły się w oczach, a serce doznało wstrząsu. To trwało kilka minut i stanowiło całe przeżycie Mszy św. Dopiero św. Hostia przyniosła doznania opisywane każdego dnia. 

    Poprzez Komunię Świętą nasza dusza łączy się z Bogiem. To jej moc może promieniować na ciało i sprawić, że przebaczymy.  Wiedz, że jest to „bój ostatni” o nasze zbawienie!

                                                                                                                                  APeeL

17.06.2009(ś) ZA SŁUŻĄCYCH CELEBRACJI

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 17 czerwiec 2009
Odsłon: 911

opr. 11.02.2010, a właśnie  Benedykt XVI mówił o tych, którzy śledzą naszą  c e l e b r a c j ę...

    Zauważ, że w intencjach podlegam danej czynności, uczestniczę w zdarzeniu lub cierpieniu. Klęczę po Komunii świętej, a właśnie zapraszają do niesienia baldachimu, bo ktoś zawiódł.

   Radość zalała serce, bo podczas procesji wiatr odwrócił wielką chorągiew i Pan Jezus z Najść. Sercem „spojrzał” na mnie. Powiesz, że procesja ma archaiczną formułę i jest nieatrakcyjna. Pomyśl przez chwilkę; jakie atrakcje potrzebne są dzieciątku, które jest ze swoim ojcem?

    Można zrobić procesję atrakcyjną. Nad wyjściem z kościoła umieszczamy wielki elektroniczny ekran (jak na występach u Owsiaka), gdzie błyskają obrazy z głośną i przejmującą muzyką (najlepiej Rubika), która rozrywa serce.

    Przeskakują obrazy zabijania, wybuchy, strzały, palące się domy, egzekucje i różaniec w rękach z urwanymi dłońmi...z głośnym szept; „Panie zmiłuj się nad nami”. Teraz potężny głos Boga (można dać Cudowny Wizerunek); „Nie zabijaj” oraz słowa Jezusa o rozrywaniu Jego Serca.

    Taką procesję obowiązkowo musi prowadzić piękny kapłan oraz kompania honorowa, ale  żołnierze z kwiatami w dłoniach. W tym czasie na ekranie; gołąbki, niebo, ludzie składający sobie życzenia, uśmiechy jak w reklamie margaryny dla dzieci lub u biorących pożyczki. Pytam. Kto to zrobi i za ile? Czy nawrócisz się przez tak piękne widowisko?

   Przypominają się słowa redaktora „Przekroju”, że w kościele króluje kicz. Teraz wołam do niego; „ten kicz bracie to przepiękna figura Matki i Józefa, symbol szopki, Trójca Święta, Jezus Miłosierny i witraż z małym Jezuskiem trzymającym krzyż”.

  „Pokój mój wam daję” łagodny głos zaprasza do Komunii świętej, a na ekranie pojawia się promieniująca Eucharystia. Tutaj komputerowe kombinacje; wizerunek Jezusa z Najść. Sercem w środku św. Hostii. Dla kontrastu; wiejska chatka z lepką, stół, chleb, obrazy, różaniec w ręku wyznawcy Boga Objawionego...świeca i ”Ojcze nasz”.

    To tylko jeden z miliona pomysłów, ale Pan Jezus pragnie prostoty, a przystrojone ma być nasze serce, gdzie ma królować przebaczenie, miłość wzajemna i miłosierdzie. Pan Jezus nie potrzebuje chwały ziemskiej typu; „Superstar”. Bóg pragnie, abyśmy wiedli życie proste, a w duszy byli święci. „Niech będzie chwała Bogu naszemu za tak proste urządzenie Jego Królestwa”.

    Dziewczynki rzucają kwiaty pod Stopy Pana Jezusa, a ja dziękuję za łaskę uczestnictwa w tej procesji. Ogarnij wszystkich; czytającego chłopczyka, kościelnego włączającego dzwony, producentów ziół, świec, różańców, krzyży, chorągwi, feletronów, baldachimów, monstrancji, kielichów, wypiekających opłatki, produkujących wino, drukujących książeczki...właśnie kobiety kupiły obrusy na ołtarz.

    Zdziwiony czytam (2 Kor 8,1-9) o „łasce Bożej, jakiej dostąpiły Kościoły Macedonii (...) skrajne ich ubóstwo zajaśniało bogactwem prostoty (...)”, bo Pan Jezus „(...) będąc bogaty, dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić”. Łzy zalały oczy. Jak to wytłumaczyć?...”ubóstwem ubogacić”.

    Na ten moment żona mówi, że na poczcie pomyłkowo wydano jej  200 zł zamiast 20zł. Urzędniczka jej bardzo dziękowała. Wraca obraz bezdomnej, która odniosła na policję pozostawione jej 10 tys. dolarów...                                                                                                                                    APEL

16.06.2009(w) ZA TYCH, CO W SŁABOŚCI

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 16 czerwiec 2009
Odsłon: 748

   Przez całą noc szalała ulewa. Nie mogłem spać, ale rano Pan zaprasza na spotkanie. Zapytasz jak to się odbywa? Waham się; teraz czy wieczorem, a tu delikatne drgnięcie w sercu. To trudno opisać, ponieważ doznania mistyczne nie maja wyraźnych odpowiedników w świecie rzeczywistym.

     To jak promyk miłości między sercami zakochanej pary. Pragnienie bycia razem, zjednania. Drgnięcia powtarzają się ze zwiększonym nasileniem aż do tęsknoty, a ta sprawia, że pragniesz Ciała Pana Jezusa. ...Eucharystii, która jest „lekiem” na tą tęsknotę.

    Zrozum, że moje obecne życie to Bóg i Jego Dzieło. Idę, płynie zaległa modlitwa...nigdy nie dotyczy danego dnia, bo odczyt intencji jest późniejszy, rzadko nagły. Pomyślałem o utracie pamięci postępującej z wiekiem. Jakby Pan ukazywał, że tamten czas jest zamknięty. Doszedłem do wniosku, że przestaję walczyć o swoje, z moją krzywdą. W myśli będę wołał; „dziękuję za cierpienie”...

    Cały dzień zszedł na niczym, a serce zalane pustką i bezsensem bytu. Jakby na ten czas siostra - na dwóch mszach - śpiewała o tym, że w zwątpieniu mamy uciekać do Serca Pana Jezusa. To wiem i Pan dopuszcza taką pustkę.

    W ręku znalazły się stare zapisy dotyczące dzieci, które są symbolem słabości, bezbronności; za zagubionych, za tracących bliskich i dzieci, za nagle tracących bliskich i za niewinne dzieci. Nawet dzwoniłem do zakładu opiekuńczego, gdzie przebywa poparzona dziewczynka.

    Jak Pan to układa. Dlaczego tyle zdarzeń; zapisy, zgon córeczki, młodzieńca (znajomego córki), odnaleziony zapis przeżyć związanych z modlitwa za zmarłego ojca! Audycja telewizyjna o grobie Jezusa... 

                                                                                                                                            APEL

15.06.2009(p) ZA PRZEKAZUJĄCYCH WIARĘ

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 15 czerwiec 2009
Odsłon: 427

    Usłyszałem sygnał TVN „Uwaga”, ale włączyła się TV „Trwam”, gdzie była transmisja z Sanktuarium Matki Cudownej Przemiany w Rakowie. To dzień przebłagania. Pięknie mówił ks. bp z Ukrainy; katecheza nie może zaczynać się od Jezusa, bo oni Go nie spotkali i nie znają Boga Żywego.

   Wiara to nie jest przypięty krzyżyk lub odpowiedni ubiór. Jedno zdanie z Ewangelii znaczy więcej niż 15 stacji radiowych i telewizyjnych…one nikogo nie zbawią. Różaniec to cała Ewangelia. Trzeba uwierzyć jak uwierzyła Matka Zbawiciela.

    Sąsiadce podarowałem książeczkę-świadectwo lekarki Glorii Polo; "Trafiona przez piorun" i już drugi raz zapraszam ją do kościoła (emerytka). Kapłanom dostarczyłem zapis z Bożego Ciała...z procesji Eucharystycznej.

   Po odczycie intencji wyjaśnił się wczorajszy chrzest dzieci, Pierwsza Komunia Św. oraz przygotowanie młodzieży do Bierzmowanie, przypomniał się wystrój kościoła po ślubie. Sakramenty to depozyt wiary, który jest przekazywany przez kapłanów z akceptacją rodziny. Potwierdził to Pan Jezus przyjmując Chrzest w Jordanie.

   Takim przekazem wiary są uroczystości w Sanktuariach, Objawienia z relacjami doznających różnych łask, zapisy świętych i błogosławionych. Takim przekazem jest cała Ewangelia, a przykładem Modlitwa Pańska („Ojcze nasz”) wypowiedziane przez Zbawiciela. Kapłan na końcu mszy zawołał; „obmyj mnie Panie z grzechu mojego”.

     Podczas procesji proboszcz zalecił, aby młodzież uczestniczyła w obrzędach...chłopczyk z trudem niósł baldachim przekazany przez dorosłych, a dziewczynki różaniec. Ks. prof. Waldemar Chrostowski w TVP Info powiedział, że; Kościół bardziej niż głosicieli potrzebuje świadków!

   Tym jest Głos Matki w radiu Maryja i Objawienia na całym świecie, a wielką łaską jest odmawianie koronki do Miłosierdzia Bożego..przez wiernych na całym świecie. Wielką moc ma codzienne czytanie „Dzienniczka” s. Faustyny.

   Św. Paweł powie (2 Kor 9,6-11);”/../ kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie /../ radosnego dawcę miłuje Bóg. Wzbogacenie we wszystko, będziecie pełni wszelkiej prostoty /../”. Jak Profesor to wymyślił. Przecież nie mógł mówić z Księgi. To zachęta do hojności, a tu dawanie tego, co otrzymałem bez żadnej zasługi (łaski mojej wiary).

    Pan Jezus powiedział (Mt6, 1-6,16-18) „/../”Strzeżcie się, abyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi /../”. Te słowa dzisiaj są nieaktualne, bo większość wstydzi się wiary w bajki i unika ciemnogrodzian, a w kościołach widoku znajomych. Nawet wierzący wstydzą się przystępowania do Eucharystii...

                                                                                                                                        APeeL

 

 

14.06.2009 (n) ZA NAJGORSZYCH

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 14 czerwiec 2009
Odsłon: 791

    Wczoraj w Warszawie (z dolnej półki) Pan dał do ręki „Świadectwa skazanych na śmierć” Pia-Kristina Garde.

    Rachela V. „Transport trwał 11 dni /../ mała dziewczynka z Węgier leżała w kącie wagonu i jęczała, prosząc o wodę. Esesman powiedział; tu jest woda i przybliżył do jej ust szklankę. Dziewczynka z trudem uniosła się, aby pić. Wtedy odwrócił szklankę i pokazał, że była pusta. To powtarzało się 10 razy; hier ist Wasser. Za jedenastym razem dziewczynka padła”.

   Ja myślę, że takie książki specjalnie nie eksponują, bo - poprzez zbrodnie Niemców - kojarzą się jeszcze większe,  w Sowietach zabijali sprytniej; „przez naturę”. Jakby na ten moment z „Naszej Polski” patrzy tytuł artykułu; „Bolszewickie metody”.

   Eva F. pracowała w Auschwitz przy sortowaniu ubrań /../ posłano moich rodziców do komory gazowej. Musiałam zdjąć z nich ubranie /../ Mama dziwiła się, dlaczego nic nie mówię /../”.

   Nie wiem dlaczego, ale oglądam relację z życia szakali. Ich sfora funkcjonuje nadzwyczaj sprawnie. Liderzy porozumiewają się specjalnymi kodami. W ręku wycinek z „Gazety Polskiej”, gdzie jest wywiad z Antonim Macierewiczem; „WSI inwigilowały własne państwo”. To przykre, bo Polak występuje przeciw Polakowi. Wielu moich rodaków jeszcze dzisiaj chwali „wyzwolicieli”.

   Księżna, lekarka de la Rochefoucaul nie chciała z Francuzami rozmawiać po niemiecku. „/../ Pozbawiono ją wtedy funkcji lekarza i przydzielono do Scheisskolonne /../”. Tam mieszano popiół ze spalonych ciał z ludzkimi ekskrementami (wysyłano jako nawóz).

    W moim sercu obecne żądania Niemców (zwrot posiadłości, a nawet części naszego terytorium) z brakiem protestu polskiego rządu.

Polak Stanisław Kościelny przebywał w sześciu obozach;

   „/../ Rzuciłbym tych, którzy nas prześladowali do dołu z płonącym ogniem. Niemcy sami mieliby tego pilnować /../ Nosicieli tej barbarzyńskiej krwi rozpędziłbym do jak najbardziej oddalonych zakątków poza kontynentem europejskim /../ Ziemię Niemiec przekopałbym /../ w ten sposób niemieckie niebezpieczeństwo raz na zawsze znikłoby z powierzchni ziemi /../”.

    „Agenda Liturgiczna” otwiera się na słowach starotestamentowej zasady; „oko za oko i ząb za ząb”. W naszym wydaniu to; „śmierć za śmierć”. Przykładem szariat (prawo islamskie) i dżihad (święta wojna z poganami).

   Cyla Folkenflick. „Najgorsze wrażenie robiły selekcje. Musiałam godzinami stać nago, trzęsąc się ze wstydu, aż przestępca wojenny, komendant obozu Hesler podszedł do mnie i powiedział; /../ idź na prawo!”.

    Przed odczytem intencji w sercu hordy tatarskie oraz mongolskie. Wyobraź sobie najazd tysięcy dzikich ludzi. Dzisiaj takim szaleńczym imperium zła jest Korea Północna. Nasza telewizja wycięła słowo z rezolucji ONZ, że wszystkim krajom zabrania się handlować z nimi bronią.

    Ile zła czyni zwykły palec…symbol grożenia! Taki palec może zniszczyć świat. Wyobraź sobie państwo komunistyczne w czystej formie. Od szefa partii do ostatniego człowieka jedność. Religia państwowa z bożkiem. Nie oddajesz kultu, krytykujesz…jesteś zabijany na 1002 sposoby. Nie dam ci najmniejszego zatrudnienia, nie zrealizujesz przydziału żywności…umrzesz w krótkim czasie. Partyjny lekarz stwierdzi, że miałeś zapalenie płuc. Pochowają cię pod płotem.

    Dzielenie żywności to świetny sposób na karność poddanych. Przerabialiśmy to, ale chleba nie brakowało. W W-wie szukałem książki Sławomira Cenckiewicza „Śladami bezpieki i partii”. To czarna dziura w istnieniu mojego narodu. Kiedyś pokazano takiego prokuratora - zbrodniarza…do dzisiaj jest „zimnym draniem”.

   „/../ Pewnego dnia, kiedy pani de la Rochefoucauld opiekowała się chorymi, przyszła pielęgniarka i spytała, czy są tacy, którzy źle śpią  /../ Dała im po łyżeczce proszku. Rano wszyscy byli martwi? /.../”.

    Przypomina się zdarzenie w Sejmie RP z posłem Janowskim (głosowałem na niego). Protestował w ważnej sprawie, blokował mównicę. Podano mu jakieś świństwo po którym skakał jak wariat. A nieprzejednany śledczy poseł Gruszka? Nagle - na szczycie tropienia afery - ciężko się rozchorował (udar). Kto to pamięta ?

    Janina G. „/../ Gdy przybyliśmy do obozu, przywitano nas muzyką, ale /../ głębiej /../spotkał nas widok niezliczonej ilości trupów. Do kąpieli zaprowadzono nas, bijąc /../ ostrzyżono nas do zera./../ Wprowadzono nas do baraku pełnego brudu i szczurów /../”.

    W kościele stoję pod obrazem św. Piotra z kluczami i byłego okrutnika, prześladowcy i zabójcy chrześcijan św. Pawła. Spotkam ich później na okładce „Zawsze wiernych”. Dzisiaj serce puste, a nawet pragnące walki i odwetu…myśli wracają do starych spraw, a przecież już przebaczyłem prześladowcom.

    A co mówił - wczoraj i dzisiaj - Pan Jezus? Mt 5, 38-48; "Oko za oko i ząb za ząb”. A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. /../ Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego /../ Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? /../”. Jezu! Jezu!! Jak to wszystko ukazujesz, jak prowadzisz, jak otwierasz oko i serce.

    Film o Bin Ladenie. Zamachowcy, terroryści. Teraz kupują dzieci (20 tys. dolarów) dla swoich niecnych czynów.

    Reportaż o granicy polsko-rosyjskiej, gdzie kwitnie przemyt typu mafijnego, a w moim ręku stare zapiski, gdzie konstrukcja światów z zaznaczonymi królestwami (totalitaryzm i mafia). W Królestwie Niebieskim istnieje hierarchia, ale wolna wola jest zachowana. Tutaj podobnie, ale wolna wola jest zabrana. Podobnie w różnych sektach.

   Przepływają obozy pracy we Włoszech i Hiszpanii. Tak było i będzie, bo pogaństwo kwitnie. Schorowanego mężczyznę (stwardnienie rozsiane) żona wyrzuciła na ulicę.

   Jakby na ten moment Pan dał karteczkę z moim zapisem; „reżimy boją się słowa” oraz dodatek IPN o walce uciśniętego narodu. Dobrze, że ucichła sprawa zamknięcia tego miejsca prawdy. Prawda jest straszną bronią. Dlatego Centrum Prawdy czyli Kościół Katolicki jest zwalczany (ośmieszanie, zabranianie głoszenia słowa, zamykanie i podpalanie świątyń, zabijanie uczniów Pana).

   Pan Jezus poprzez mistyczkę ze Spisza, Mieczysławę Farniak („Kundusię”) mówi do mnie; „Kto dziękuje za cierpienia, więcej Mi radości sprawia, niż gdyby spełnił dużo dobrych uczynków. W takiej duszy mam odpoczynek”.

   Ja wiem o tym, ale przyjemniejsze jest rozmyślanie o krzywdzie i postawienie na swoim. Łzy zalały oczy. Postanowiłem, że po każdej myśli w tej sprawie będę chodził i powtarzał; „Panie Jezu! dziękuję za niezasłużone cierpienie”! Przecież Pan ukazuje bezmiar straszliwego, niezasłużonego cierpienia, które kończyło się śmiercią. Cóż oznacza moje?

    Idę na drugą Mszę świętą. Z kapłanami śpiewamy moją ulubioną pieśń; „Niech żyje Jezus zawsze w sercu mym”…łzy zalały oczy. W drodze do i z kościoła płynie moja modlitwa. Czy wiesz jaką otrzymałem próbę?

    Po nabożeństwie, w czasie rozmodlenie odebrałem z poczty pisma naszego samorządu lekarskiego. Wielki zjazd rocznicowy (XX-lecie „odrodzenia”)…jedni odznaczają drugich ("sami swoi"), a towarzyszą im biskupi dla uwiarygodnienia. Koledzy są bardzo religijni, ale nie stanęli w obronie powalonego krzyża. Czy wiesz co dzieje się w sercu, gdy twojemu prześladowcy wręczają odznaką: „Zasłużony dla Ochrony Zdrowia”...

    Skończyłem, a w radiu Maryja płynie rozmowa z członkiem komisji śledczej (sprawa zamordowania syna Olewników), a ktoś to zakłóca paluszkeim (psuje przekaz). Jak została podana intencja? Wzrok padł na grzbiet książki Waldemara Łysiaka „Najgorszy”, gdzie autor wcielił się w oficera KGB, a obok niej stoją; „Gułag”, „Katyń”, „Stan wojenny”…

                                                                                                                                         APEL

  1. 12.06.2009(pt) ZA ULEGAJĄCYCH POKUSIE
  2. 11.06.2009(c) ZA ZAPROSZONYCH DO JEZUSA
  3. 10.06.2009 (ś) ZA NIEZŁOMNYCH W WIERZE
  4. 09.06.2009(w) ZA TYCH, KTÓRZY ZNALEŹLI BOGA
  5. 08.06.2009(p) ZA OTRZYMUJĄCYCH POCIECHĘ
  6. 07.06.2009(n) ZA POTRZEBUJĄCYCH ODPUSZCZENIA GRZECHÓW
  7. 06.06.2009(s) ZA PIELGRZYMÓW
  8. 05.06.2009(pt) ZA SZUKAJĄCYCH CIEBIE, OJCZE
  9. 04.06.2009(c) ZA DZIELĄCYCH LUDZI
  10. 03.06.2009(ś) ZA KOŃCZĄCYCH DZIEŁO

Strona 1181 z 2338

  • 1176
  • 1177
  • 1178
  • 1179
  • 1180
  • 1181
  • 1182
  • 1183
  • 1184
  • 1185

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 1641  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?