Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

06.12.2000(ś) ZA POTRZEBUJĄCYCH OBRONY…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 06 grudzień 2000
Odsłon: 34

Św. Mikołaja

      W śnie prowadzę normalne życia...oto pędzimy karetką wyprzedzając naszą R-kę! Teraz znalazłem się na dużej sali, a później trafiłem na zbiór truskawek oraz poziomek! 

     Wstałem wcześniej, aby nie blokować łazienki. Dzisiaj mam dyżur w pogotowiu: jest ciemno, zimno i nieprzyjemnie. W telewizji pokażą obrazy wojny na Ziemi Świętej z zabitymi i rannymi.

     Napłynął obraz tyg. "NIE" z art. o zamachu na Jana Pawła II. W tym czasie Bestia zalewała mnie pustkę i złością, bo spowiedź to "plucie do ucha kapłana". To ohyda, ale przynosi efekt w ataku na budzącego się do wiary lub będącego pod wpływem wrogów naszego kościoła i Boga w Trójcy Jedynego!

    Na ten czas kapłan mówił o Matce Zbawiciela i łaskach płynących przez Jej Święte Ręce. Łzy zalały oczy, a w sercu pojawił się ból z pragnienie cierpienia dla Matki Bożej, która przyniosła nam Zbawiciela. Przez dwa dni miałem wolne od modlitwy, a dzisiaj pragnę to odrobić.

     Popłyną czytania, gdzie mój prorok Izajasz powie od Boga Ojca (Iz 25,6-10a) o czekającej wszystkie ludy uczcie (wymieniono wszystkie rarytasy z tamtego czasu), a ja dzisiaj wiem, że jest to Komunia święta czyli Chleb Życia dla naszych dusz, bo ciała fizyczne na nic się nie przydadzą.

     Zapowiedz spełniła się: Pan Jezus otworzył wrota do Raju, a na drogę otrzymaliśmy prowadzenie przez Aniołów, działanie Ducha Świętego oraz Chleb Życia czyli Duchowe Ciało Pana Jezusa (Eucharystię).

     To tyle, a potwierdzi to ode mnie psalmista (Ps 23, 1-2a. 2b-3. 4. 5. 6): „Po wieczne czasy zamieszkam u Pana”...z opisem działania Pana Jezusa Dobrego Pasterza, co wyrazi w zapowiedzi: „Oto Pan przyjdzie, aby lud swój zbawić, błogosławieni, którzy są gotowi wyjść Mu na spotkanie”.

     Dzisiaj Pan Jezus (Ewangelia: Mt 15,29-37) wielką ilość: „chromych, ułomnych, niewidomych, niemych i wielu innych, i położyli ich u nóg Jego”. Dodatkowo cały lud nakarmił siedmioma chlebami i kilkoma rybkami.

     Przepisuje to 09.08.2025, a przez moje ciało przepłynął dreszcz, pojawił się ból w sercu i łzy w oczach. U mnie jest to znak Prawdy...

     Dzisiaj tym chlebem jest Komunia Święta...Cud Ostatni sprawiający nasze uświęcenie. Wyobraź sobie ból Serca Zbawiciela, który widzi siedzących w świątyniach, którzy nie chcą tego darmowego pokarmu dla naszych dusz, ale biegną z forsą codziennie do piekarni. Wprost chce się krzyczeć za słowami pieśni: „Przyjdź Panie Jezu świat na Ciebie czeka. Twoje królestwo jeszcze niespełnione".

     Praca w przychodni trwała od 7.10- 14.50, nie było kolegi współpracującego. W odczycie intencji pojawi się „duchowość zdarzeń”….

- podczas wychodzenia z przychodni otrzymałem ulotkę dotyczącą naszego związku zawodowego

- na małego kotka napadły trzy psy, którego obroniłem przed śmiercią, a dzisiaj rano przestraszonego zdjęto z drzewa

- przypomniał się Pan Jezus Dobry Pasterz, który broni nas na tym zesłaniu

- wróciły osoby pacjentów, których bronię w krzywdzeniu (renta, zwolnienia, zaświadczenia do opieki społecznej).

     Teraz mam wyjazd karetką do dwóch babuszek, a podczas zapisywania tego świadectwa z telewizji popłyną obrazy: strzelanie do złodzieja, wyrzucanie z mieszkania z płaczem biednych ludzi. Przepłynie świat potrzebujących obrony (biednych, chorych, bezrobotnych, niesłusznie oskarżonych).

     Trafiłem do mieszkania wdowy, której mąż wyskoczył z okna, do jej chorego ojca. Pocieszyłem ich, mówiłem o życiu po śmierci. Na dalekim wyjeździe i transporcie do szpitala (podejrzenie złamania kręgosłupa) skończyłem moja modlitwę. „Super express” pisał o uwolnieniu porwanego chłopca.

      Jeszcze rano popłyną obrazy protestów w ramach tej intencji:

- górników w walce o miejsca pracy przeciwko tworzeniu koncernów

- mieszkańców osiedla przeciw budowie stacji CPN

- na zawalającym się budynku mieszkalnym mają reperować dach!

     Do rana był spokój, a czeka mnie wolny dzień…

                                                                                                                APeeL

 

05.12.2000(w) ZA LUDZKOŚĆ CAŁĄ I WSZYSTKICH GRZESZNIKÓW…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 05 grudzień 2000
Odsłon: 32

     Zerwałem się wcześniej do pracy, gdy żona wychodziła na roraty. Jeszcze nie wiedziałem, że czeka mnie nawał chorych z bałaganem i zdenerwowaniem. Ja jestem ofiarą reformy, nie wiem za kogo odpowiadam i za co mi płacą, każdy może przyjść do mnie. W wypadku pomyłki sędzia zapyta: dlaczego pan się na to godził? Przecież nie należę do czerwonej arystokracji, lubię moją prace, ale czuję się niewolnikiem.

      Popłynie koronka do Miłosierdzia Bożego, a w ręku znajdzie się książeczka „Apostoł Miłosierdzia Bożego”...wszystko o s. Faustynie. Równocześnie przepłynie cały świat: grzeszników, ateistów, ludzi na stanowiskach, którzy myślą tylko o swoich sprawach, materialistów, porywających ludzi (właśnie odbito takiego chłopca), złodzieje i mordercy, itd.!

     Wszystkiego dopełniają zbrodnicze filmy, seriale o rodzinach z kłócącymi się, deprawujące książki i piosenki, fałszywe religie oraz mass media jako broń Szatana. Garstkę na świecie obchodzi Dekalog. Nic nie dają ostrzeżenia (przekazywane także w Objawieniach Matki Bożej)! W Królestwie Bożym płaczą nad nami, bo Apokalipsa już trwa, czeka nas zapowiadana zagłada: jeden zostanie wzięty, a drugi zostawiony.

     Po odmówieniu koronki do Miłosierdzia Bożego padłem i z trudem wstałem na Mszę św. wieczorną. Ciemność, zimno w kościele, a serce puste i złe, także na Kościół oraz Matkę Najświętszą!...od Szatana. Jakże Stwórca ukazuje mi działanie Księcia Ciemności. To widzimy na złych dzieciach. W pełni spostrzegłem kuszenie podczas śpiewu pieśni do Matki Bożej, która przyniosła nam Zbawiciela!

     Na ten czas mój ulubiony prorok Izajasz powie od Boga Ojca (Iz 11,1-10) o nadchodzących czasach, ale niezrozumiale. Zrozumiałem, że będzie działanie Ducha Świętego, które poznałem przez lata mojej łaski wiary. To wszystko jest zrozumiałe, bo Bóg Ojciec pragnie naszego szczęścia, ale księciem tego świata jest upadły Archanioł, którego tajemnice ujawniam w moich świadectwach.

      Psalmista zawoła za mną (Ps 72,1-2.7-8.12-13.17): „Pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie”. To prawda, ale to jest Pokój Boży, duchowy, nie można przekazać tego doznania. My traktujemy pokój jako brak wszelkich konfliktów.

     Najważniejsze jest ostanie zawołanie: „Oto nasz Pan przyjdzie z mocą i oświeci oczy sług swoich”. Nic nie ujrzysz bez tego, proś o tę łaskę...

     Jakby na dowód Pan Jezus rozradował się w Duchu Świętym i rzekł (Ewangelia: Łk 10,21-24): „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie”.

     Jakże nędzne jest życie grzesznika, ale on nie widzi tego. Z telewizji popłyną obrazy świata, zło, aresztowania, walka antyterrorystyczny. Będzie też pokazany bój: modliszka udająca liście, liście łapiące owady (kusi nektar) oraz motyle udające liście! Czyż nie nie tak z poczynaniami Szatan...gubiącymi dusze!?

                                                                                                  APeeL

 

04.12.2000(p) ZA POTRZEBUJĄCYCH PRZEBUDZENIA...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 04 grudzień 2000
Odsłon: 33

     Na dyżurze w pogotowiu zerwano do porodu, a serce zalało pragnie modlitwy za nowy dzień. Czy mam wołać za: budzących się do życia? Jednak jest to mój pomysł, a mam wszystko czynić wg Woli Boga Ojca. W złym odczycie – poprzez tzw. „duchowość zdarzeń” – modlitwa będzie ustna.

     Zważ, że u mnie dotyczy to poświecenia mojego dnia życia, a to rzadkość. Natomiast każdy powinien modlić się o to, aby czynić wszystko zgodnie z Wolą Boga Ojca. Przykładem jest pomysł ludzi w podeszłym wieku, aby wybudować dom! Czy zła jest budowa domu? Zapytaj takich...

    Podczas przejazdu do szpitala napływał smutek rozłąki z żoną, ale pocieszały przydrożne figury Matki Bożej. Po powrocie w krótkim śnie znalazłem się w przychodni pełnej ludzi, a faktycznie nie będzie nawet jednego pacjenta i to do 7.30!

     W takim razie zapytam: czy wierzyć w sny? Musisz zrozumieć, że bój toczy się także w tej sferze. Szatan straszył, aby wcześniej wstać, ale to była pułapka, ponieważ później nasłał specjalny zestaw chorych (nie będę mógł wyjść). Jego prostym działaniem jest poganianie chorych: być pierwszym w poniedziałek lub ostatnim, aby nie czekać. Zaczęło się, bo...

- niewidoma ma ustalony termin zabiegu zaćmy i z krzykiem żąda transportu do szpitala, a u nas jest okulistka

- narkoman prosi o receptę na leki i forsę na ich wykup

- starszy pan ma pragnienie wyjazdu do sanatorium, a odmówiono mu z powodu przeciwwskazań

- matka chorego psychicznie prosi o wizytę do chorego psychicznie, który poparzył sobie ręce, a nie chce iść do lekarza

- wróciła babcia, której wszystko wyjaśniłem...po lek, którego nie potrzebuje

- „prywatna” z migreną ale nie mają drobnych

- do tego zestawu spotkanie z lesbijką…

     Wszystko poznajemy po owocach: zrywasz się wcześniej i trafiasz na pustą przychodnię, a później dostajesz niespodziewany wycisk...słuszne szkodzenie po dyżurze w pogotowiu. „Panie zmiłuj się nad nami”. Płaczą nad nami w niebie.

     Później z trudem obudziłem się i w wielkiej słabości pojechałem na Mszę świętą wieczorną, a w kościele z płaczem zawołałem: "Przyjdź! Panie Jezu świat na Ciebie czeka!”

      W czytaniach mój ulubiony prorok Izajasz powie od Boga Ojca (Iz 2,1-5) o świątyni w Jerozolimie do której przybędą mnogie ludy. „Wtedy swe miecze przekują na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy. Naród przeciw narodowi nie podniesie miecza, nie będą się więcej zaprawiać do wojny”. Można powiedzieć, że „pokój zakwitnie, kiedy Pan przybędzie”.

     Psalmista będzie zapraszał (Ps 122,1-2.4-9): „Idźmy z radością na spotkanie Pana” z pragnieniem, które wyrwało się z mojego serca.

    W Ewangelii (Mt 8,5-11) Pan Jezus uzdrowił sługę setnika, który leżał w domu sparaliżowany. Jezus rzekł: „Przyjdę i uzdrowię go.

- Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie.

- U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary.

     Ja do tego dodałem moja prośbę o uzdrowienie cielesno-duchowe córki, a łzy zalały oczy po Eucharystii. Jakże Pan wszystko ukazuje aż chce się krzyczeć do Boga Ojca za Panem Jezusem (Ewangelia Łk 10):

   „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczką".

    Ile kłopotów miała siostra Faustynka, której objawienia traktowane jako rodzaj błędu! Wielu budzi się po prawdziwej stronie życia...tak jak ofiary wypadków z urazami czaszki. Tak jak dzisiaj, bo mgła sprawiła, że kierowca BMW wpadł na drzewo (pięć osób zabitych). Podobnie jest w sprawach duchowych, bo wielu idzie błędnymi drogami...np. medytacje typu materialistycznego.

                                                                                                      APeeL

 

 

03.12.2000(n)   ZA ZASKOCZONYCH...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 03 grudzień 2000
Odsłon: 34

      Dzisiaj mam dyżur w pogotowiu i czekam na opuszczenie pokoju lekarskiego...przez schodzącego. To pierwsze zaskoczenie, ponieważ zawsze czekamy na zmiennika, a kolega smacznie spał. W nagłym wyjeździe to duża komplikacja dla przyjmującego dyżur.

    Właśnie "R-ka" wyjechała do zgonu, ale pojadę tam później z policją i wydam rodzinie kartę zgonu. Bieda i płacz, zmarły zesztywniał, twarz sina i brzydka. To zagubiony alkoholik i rodzinie pomogłem w pochówku, bo bez tego dokumentu nic nie załatwisz.

     Później w ręku znajdzie się modlitwa: za u z a l e ż n i o n y c h. Ludzie gadają o alkoholu, nawet z radia płynie informacja na ten temat! Zabijanie przez nałogi...aż sam się boję! Później, gdy odczytam intencję wszystko stanie się jasne z zaskoczonym śmiercią.

      Jak wielką łaską jest śmierć dobra z Sakramentem Namaszczenia Chorych (określanym jako ostatni) z przyjęciem Eucharystii oraz godna...w domu, wśród bliskich, modlących się. Często trafiałem na takie sytuacje w wiejskich chatach. Wielu boi się tej łaski pytając: czy już będę umierał? Jest pewne, że wówczas przebiega wszystko z obecnością Matki Najświętszej i Pana Jezusa!

     Po czasie popłynie piosenka ze słowami: "czemuś żeś mnie Sam zauważył - raz na zawsze, pokój dał". Tak jest naprawdę, "bo nie wyście mnie wybrali, ale Ja was wybrałem". Moje serce uciekło do Najświętszego Taty oraz do Królestwa Bożego. Zawsze na dyżur zabieram rzeczy i sprawy, a czas płynie "między palcami": chore dzieci, zapalenia gardła, różyczka i koklusz. Nawet jednej wolnej chwili!

     Przy okazji wyjazdu kupiłem żonie nacięte tulipany oraz obwarzanki. To podziękowanie za jej modlitwy, które sprawią odjęcie u mnie nałogu. Mamy wspólną radość, bo mogłem wielokrotnie zginąć, a zarazem smutek obecnego rozstania z powodu dyżuru. Nie pojmie tego młody, który żyje seksem!

    Jeszcze znicz dla Mateczki Najświętszej, która „przyszła pod nasz blok" (postawiono figurę MB Niepokalanej). Przepłynął świat zaskoczonych:

- utratą wszystkiego w pożarach (tutaj ’Markotu”), powodziach i innych kataklizmach

- do pogotowia przybył kierowca, który skasował samochód, a sam doznał złamania ręki po upadku

- zaskoczonych śmiercią i chorobami...właśnie kolega pojechał do udaru, a ja wczoraj byłem na Mszy świętej za ofiary wypadku (lekarz i sekretarz)

- zaskoczonych ciążą, zamachami (w tym na Jana Pawła II), różnego typu napadami

- przy kwiaciarni zaskoczył mnie "chory" b. kierowca pogotowia, prosił na piwo

- ja zostałem zaskoczony złym dyżurem, nawet kawę piłem w biegu...

      Popłynie moja modlitwa przebłagalna oraz koronka do Miłosierdzia Bożego. Nagle stała się cisza z błogim snem i powrotem pokoju, nawet przypomniał się ptaszek na parapecie okna pokoju lekarskiego.

      W telewizji będzie obraz niewiasty, która urodziła dziecko i obudziła się w szpitalu z powodu sepsy po porodzie, żona zaskoczona śmiercią męża, sąsiedzi zaskoczeni śmiercią babci (7 dni leżała), rodzina z wieloraczkami, prowadzący wyścig złapał gumę, mąż wrócił do żony i zastał innego, jeszcze „awaria”.. zatkany zlew!

     Natomiast w TVP1 będzie informacja o zatonięciu okrętu atomowego "Kursk" i sprawa Czernobyla, a w tym czasie mgła sparaliżowała loty samolotów. Ponadto brak zimy obudził niedźwiedzie i kwitną kwiaty...

     Wróciło włamanie do naszego mieszkania oraz moje nagłe oświadczenie się przyszłej żonie. Prawie na końcu ujrzałem swoje zaskoczenie, ponieważ z domu zabrałem siódmy tom "Poematu Boga - Człowieka", gdzie Pan Jezus spotkał się z uczniami po Zmartwychwstaniu, sprawiając ich całkowite zaskoczenie.

     Natomiast w „Niedzieli” będzie przekazana sprawa Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Podczas modlitwy pojawiło się cierpienie, a to sprawia poczucie bliskości z Niewidzialnym - Rzeczywistym!

      Ponownie praca zacznie się po północy! Zaskoczenie rodziców kaszlem niemowlęcia, skierowałem je na konsultację do szpitala. Jeszcze ostry dysk u rolniczki: weszła pochylona i przegięta, a wyszła zadowolona, bo to moja dziedzina (reumatolog). Wszystko dopełnił poród. Wcześniej poszedłem do przychodni na piętrze, ale nie było żadnego pacjenta!     

                                                                         APeeL

02.12.2000(s)   ZA TYCH, KTÓRZY SĄ NIEPOMNI NA PRZESTROGI...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 02 grudzień 2000
Odsłon: 32

      Zerwałem się na Mszę świętą poranną, a smutek zalał serce z powodu mrozu, który zniszczył kwiaty pod krzyżem, a właśnie przekazałem je z całego serca Bogu Ojcu!  Wołając przy tymi to z płaczem: "Tato! Tatusiu! Przyjmij wczorajszy dzień, moje współcierpienie z Panem Jezusem! Przyjmij tę łaskę, za którą dziękuję!"

     Dla zwykłego człowieka do głupstwa, a tu człowiek twardy i płacze. Psycholog ateista jakoś to nazwie, a nie ma pojęcia co oznacza współcierpienie z Panem Jezusem!

      Łzy zalały oczy podczas czytania Słowa Bożego i zawołań dotyczących czasów ostatecznych. W tym czasie ludzie są zatroskani problemami doczesnymi, garstka myśli o tym, co będzie z naszym rozliczeniem po śmierci! Ty, który to czytasz musisz zrozumieć, że nasze ciało to kara (tak było z Adamem i Ewą) z której wyzwala nas śmierć. W tym momencie zostaje wyzwolona nasza dusza, co jest pokazane na kasztanie, orzechu lub larwie z której wylatuje piękny motyl!

     Od Ołtarza św. popłynie Słowo Boże, gdzie Apostoł Jan będzie mówił o swoim ujrzeniu szczęśliwej ludzkości pełnej czci dla Pana Jezusa z Jego Imieniem na czołach (AP 22,1-7).

      Psalmista będzie głosił Chwałę Boga Ojca (Ps 95), a Pan Jezus w ramach już odczytanej intencji modlitewnej przekaże w Ewangelii ( Łk 21,34-36) słowa ostrzeżenia: „Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe (…) żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka, jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie (...)".

     Napłynęła słodycz i poczucie zalania łaskami Najświętszego Taty! Zbliżył się czas konsekracji. Jak wielka to łaska Boga Ojca, który dał nam na tym zesłaniu „mannę z nieba” dla duszy! To Cud Ostatni, Tajemnica Zbawienia z otrzymaniem Chleba Żywego. W błysku ciało z duszą zostaje zamienione na duszę z ciałem!

     Dla takich otwierana jest wąska brama prowadząca do Królestwa Niebieskiego! Uwierz mi, że właśnie tak jest! Jakby na tę chwilkę na niebie ujrzę smugę do nieba zostawiona przez samolot. Ja mam poczucie niegodności tych łask, takiego obdarowania! Eucharystia będzie w intencji wczorajszego dnia.

     Z serca wyrwie się krzyk: „Tato! Tatusiu!”, a podczas litanii Loretańskiej do Matki Zbawiciela w intencji pozbawionych wszelkiej nadziei. Popłakałem się, nie mogłem wyjść z kościoła...pozostałem na następnej Mszy św.! Pokój został zniszczony przez syna, któremu zamarzły szyby w samochodzie, spóźnił się do szkoły, a żona miała do mnie pretensje, a dodatkowo za kupione owoce i ciastka.

    Po odczycie intencji wszystko staje się jasne, bo mamy moc nakazów i zakazów, które sami tworzymy. Oto przepisy BHP, znaki drogowe, itd. Z telewizji popłynie sprawa Czarnobyla, ofiary gazu paraliżującego (lekceważysz maskę i giniesz)!

     Dzisiaj jest piękny dzień i moja modlitwa przebłagalna „nie idzie”. Jakby na znak pacjent przyniósł wielką rybę, a w tym czasie w pr. „Ziarno” dzieci będą śpiewały właśnie o tym.

     Lampka i kwiaty dla Mateczki Zbawiciela, a w tym czasie zaczepił mnie pacjent z cechami zawału serca. Popłyną relacje o straszliwych wypadkach samochodowych spowodowanych przez mgłę oraz pożar budynku dla bezdomnych („Markotu”) z powodu pozostawionego bez opieki piecyka!

     W błyskach przepłyną ostrzeżenia o szkodliwości palenia, picia i zażywania narkotyków, rozbierania niewypałów, niedotykania urządzeń pod prądem oraz korzystania z gazu. W Indiach wydarzyło się potworne zderzenie pociągów z zabitymi i rannymi. 

      Podobnie ostrzega nas Bóg Ojciec: Objawienia w Fatimie i Medjugorie, słowa z Apokalipsy oraz przekazywane przez błogosławionych i świętych. Ile płaczu jest na ziemi i w niebie. Oto zwykłe zakażenie wirusem HIV…

     Podziękowałem za ten dzień i przeprosiłem za przebieg mojego życia…

                                                                                                   APeeL

 

  1. 01.12.2000(pt)  ZA POZBAWIONYCH WSZELKIEJ NADZIEI...
  2. 30.11.2000(c) ZA NIESŁUSZNIE WYRÓŻNIONYCH…
  3. 29.11.2000(ś)   ZA TYCH, KTÓRZY ZAWIERZYLI TOBIE, BOŻE OJCZE...
  4. 28.11.2000(w)   ZA TYCH, KTÓRZY SĄ WDZIĘCZNI ZA OCALENIE...
  5. 27.11.2000(p) ZA OFIARY NIEDOSTATKU...
  6. 26.11.2000(n)   ZA UZDRAWIAJĄCYCH...
  7. 25.11.2000(s)  ZA NISZCZĄCYCH I ZABIJAJĄCYCH...
  8. 24.11.2000(pt)   ZA TYCH, KTÓRZY NIE DOSTRZEGAJĄ MIŁOŚCI MIŁOSIERNEJ BOGA OJCA
  9. 23.11.2000(c) ZATROSKANYCH O INNYCH... 
  10. 22.11.2000(ś) ZA SŁUŻĄCYCH W POKORZE...

Strona 1749 z 2406

  • 1744
  • 1745
  • 1746
  • 1747
  • 1748
  • 1749
  • 1750
  • 1751
  • 1752
  • 1753

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 1936  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?