- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 615
Papież Franciszek zmienia „Ojcze nasz” („i nie wódź nas na pokuszenie”). Większość odmawia tą modlitwę i nie rozmyśla nad każdym słowem, nie dzieli włosa na czworo. Prawda jest taka, że w próbach Bóg pozwala Szatanowi na - przetestowanie swoich wyznawców - przed wejściem do Królestwa Bożego. To normalny trening jak u sportowca...
Wojna hybrydowa o naszą bezgrzeszność i świętość toczy się w myślach. Do obrony przed Belzebubem mamy Anioła Stróża, który mówi: „nie!...nie rób tego!” oraz św. Michała Archanioła, całe zastępy błogosławionych i świętych oraz Samego Pana Jezusa w Eucharystii.
To trzeba pokazać w komputerowej symulacji, a można też w kabarecie - z dwoma podpowiadającymi - pośmiać się z idących za Bestią (zgranego do zera hazardzistę, zakochaną w nierobie, biorąca pożyczki i lubiącą zakupy, starą na wybiegu ze zdjęciami - Instagramie, itd.).
Ile jest możliwości pokus. Ks. proboszcz żartuje po Eucharystii i zwalnia z postu tych, którzy brali udział...w procesji (łaskę Boga traktuje jako nadzwyczajny wysiłek), a inny kapłan daje dyplomy po zamówionej Mszy św. Ja każdego przychodzącego do kościoła głaskałbym po głowie...
W Ew. (Mt 5, 27-32) Pan Jezus wyjaśnia, że małżeństwo jest nierozerwalne, a grzeszy się także pożądliwymi myślami i wzrokiem. Nie wolno przyjmować oddalonej żony, bo to cudzołożenie.
Napłynął obraz z gazety, gdzie młoda matka przytula się do obcego...inna poderwała kolegę syna i chce z nim ślubu! W „Sup. Ex”, otworzyła się strona z nagą masturbującą się kobietą i radami jak to czynić! Dla takiej pani jest rada; powinna odciąć sobie rękę.
Zobacz inne przykłady tylko z jednego dnia: 1. kuszonych, a wręcz upajanie się szybkością: młodzi jeżdżą na jednym kole roweru, w telewizji popisywał się człowiek na motocyklu, a właśnie zginie pięcioro ludzi w BMW, które rozpadło się po uderzeniu w drzewo 2. rozgrywki polityczne; kto ważniejszy? 3. pirat wjechał w procesję! 4. baronowie finansowi, strojnisie, gwiazda „Playboya”, droga restauracja i zdjęcia z bankietu, wielkie gaże za kopanie piłki 5. krzywdzenie piszącego prawdę (Zyzaka o Wałęsie) 6. szpiegowania Jana Pawła II 7. Jacksonowi odpadało ucho i nos (mania operacji zmieniających wygląd).
Popłynie też program w którym będą dworować z grzechów, a w niedzielę będzie parada „spółkujących inaczej” z matką Joanną od demonów. W Islamie ścinają takich, a ich trumny palą, ale, Bóg Ojciec kocha ich bardziej ode mnie i nagłą ulewą popsuł ich radość z „wolności”...
Poszedłem na nabożeństwo czerwcowe, a Eucharystia załamała się (zapowiedź cierpienia). W stanie ekstazy („brak krytycyzmu w stosunku do własnych przeżyć” wg psychiatrów) szedłem w procesji za chorągwią z Panem Jezusem...w tym czasie śpiewano litanię do Serca Pana Jezusa w oparach kadzidła („po co Bogu kadzidło?” pytano w pogańskim tyg. Faktycznie). Łzy popłynęły po twarzy, bo tylko garstka czci Pana Jezusa.
Jeszcze "Zawsze wierni" 6/209 lefebrystów z pięknym artykułem; „Scandalum crucis” o podstawach naszego kościoła, o Prawdzie. Napisałem do nich, że celem Kościoła katolickiego jest nasze z b a w i e n i e, a powrót do Królestwa Bożego daje Eucharystia. Jakże boleję nad oderwaniem się - waszego zgromadzenia - od pnia winorośli!
To samo jest w Islamie, gdzie trzy odłamy walczą ze sobą „na śmierć i życie”! Mocna frakcja wahabitów (Arabia Saudyjska), którzy wprowadzają zmiany w Koranie, Sufici oraz dwa rodzaje w Iranie i Iraku.
Ja pragnę naprawiania świata. Napisałem do TVN, ponieważ strasznie manipulują przekazem i wyśmiewają nasz Kościół święty:
„/../ Wstyd, że tak się sprzedajecie! Zbawiciel powywracał stoły kupczących w Świątyni i wskazywał na fałsz. Bóg to wszystko widzi. Ty, który to czytasz rzuć tą robotę, wybierz łopatę, a będziesz wolny, bo jutro staniesz przed Ojcem Prawdziwym. Nie zlekceważ mojej rady /../”.
Dzisiaj, gdy edytuję ten zapis (16.12.1017) ukarano ich (1.5 miliona zł.). Dziwne, bo właśnie emitują film „Maska” (USA 1994) w którym człowiek zmienia się w Szatana po złożeniu maski. To zbrodnicza komedia, ale Bestia naprawdę ma tak ohydne postacie i nadprzyrodzoną moc.
Nie mogłem odczytać tej intencji, ale w czasie modlitwy trafiłem na: zbite butelki po wódce z pijącymi w zakamarku ruiny, handlujących w niedzielę, otwarty lokal „jednorękich bandytów” i „To-To” oraz grubasa z lodami na stoliczku, a słodycze i używki wszelkiego rodzaju to symbol kuszenia…
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 793
Boże Ciało
Pan Jezus wychodzi z kościoła. Lud śpiewa, dziewczynki sypią kwiaty, gra orkiestra. Pięknie. Przez ciało przepłynął dreszcz, ponieważ spotkałem się z MB Niepokalaną, którą niosły kobiety. To piękny obraz Matki Jezusa z ziemią pod stopami. Wzrok zatrzymała Monstrancja. Padłem na kolana, bo Pan Jezus wyszedł do Swego ludu, na nasze ulice. ...
Ołtarz pierwszy
Krzyż z dwoma zwisającymi flagami i Jezus Miłosierny. W czytaniu Pan jako Najwyższy Kapłan podaje uczniom Swoje Ciało i Krew Przymierza…”bierzcie i jedzcie /../ pijcie”. To pokarm Życia. Nie wejdziesz bez Ciała Pana do Królestwa Niebieskiego. Jego przyjęcie wymaga pokory i dostojeństwa. Nasz kapłan mówi o tym, przypomina i zaprasza, abyśmy to czynili. Wielu jednak przychodzi na spacer modlitewny, aby porozmawiać, poobserwować i kłaniać się sobie.
Kościół nasz powinien zapraszać na Ucztę i ostrzegać, ponieważ istnieje niebezpieczeństwo usypiania sumień; byłem na mszy, pokazałem się, grałem, śpiewałem. To wielka pułapka duchowa. Kapłan musi krzyczeć. Trafiać w serce; po co tu przychodzisz? Odpowiedz! Po co? Wróć do Boga naprawdę. W telewizji zapytano kapłana; można iść do kościoła, a później na koncert Madonny. Można, ale po co do kościoła?... odpowiedział pytaniem.
Czekam na błogosławieństwo Monstrancją…na najświętszą chwilę życia. Kapłan klęczy, a proboszcz - właśnie w tym momencie - mówi „słowo” o historii tego miejsca.
Ołtarz drugi
Obraz Pana Jezusa w Ogrójcu, który towarzyszył mi w domu rodzinnym. Cudowne rozmnożenie chleba. Wówczas potrzebne były cuda. Te cuda miały uwiarygodnić Jezusa. Tym cudem i to ostatnim jest Eucharystia. Tam pokarm dla ciała, a tu dla duszy.
Kapłan mówił o potrzebie psychicznego pokoju przed mszą, aby się nie spóźniać, nie wpadać w ostatniej chwili. Uwagi ważne, ale nie dotyczyły tej sytuacji. Znowu powinno paść kategoryczne zaproszenie do Sakramentu Pojednania.
Znowu podziękowanie proboszcza, ale wykonanie stacji to wielka łaska. To dane osoby powinny dziękować za wybranie. Przecież po odejściu Jezusa te miejsca i domy będą uświęcone. W każdym z tych miejsc powinien pozostać zapalony znak; podświetlony Kielich ze Świętą Hostią na tle krzyża (widziałem taki w jednym z okien)!
My nie mamy świadomości uczestniczenia w Niebiańskim spotkaniu. Piszę to wprost od Boga Jedynego, z Jego natchnienia. Popłakałem się przy błogosławieństwie i śpiewie; „Święty Boże, Święty mocny, Święty, a nieśmiertelny”.
Ołtarz trzeci
Zaproszenie na Ucztę. Znane czytanie. Kapłan próbował żartować; proszę siadać (upał i ścisk). Mówił zbyt długo i bez mocy. Zapraszał do kościoła, ale nie wspomniał o potrzebie przyjmowania Św. Hostii, która daje Życie. Znowu podziękowanie nędznikom za wykonanie stołu, gdzie z chleba pojawił się Sam Zbawiciel. Tyle miejsc kultu świeckiego, tyle bogactwa nie wiadomo z czego, a tu stół…
Ołtarz czwarty
Szarfy trzepoczą na wietrze, a z nami jest Matka Boża Niepokalana. Tam też wizerunek wywrotowca Honorata Koźmińskiego. Takim wywrotowcem był Pan Jezus. Wywracał stoły, obnażał stare myślenie, zagrażał i zagraża Izraelowi. Takim był JP II, ks. Jerzy Popiełuszko, a na szarym końcu ja…mówiący o Bogu, bo z Jego Światłem widzisz manipulacje, złodziejstwo, zdradę ojczyzny i Kościoła katolickiego.
Po Świętej Hostii stałem się „większy”…to sprawiła napełniona dusza. Słodycz i pokój zalały usta oraz serce, a w oczach pojawiły się łzy. Z człowieka cielesnego stałem się duchowym. Nie mogłem opuścić tego świętego miejsca...spotkania Boga z ludźmi. Chciałbym klęczeć, trwać tak dalej...aż prosiło się odprowadzenie Pana Jezusa do kościoła.
Refleksja. Cała uroczystość to błyski kontaktów z Niebem. Tego nie zazna normalny człowiek, to nie dotrze do niego. Dopiero Eucharystia ukoiła pragnienie bycia z Panem; tu i teraz! Strażacy grali: „bądź że pozdrowiona Hostio Żywa w której Jezus Chrystus Bóstwo ukrywa”. Pięknie, ale szkoda, że nigdy nie uczestniczą w Eucharystii…
Wyobraź sobie widok; mundurowi „jak jeden mąż” klękają przed Panem, którego chwalą graniem. Lubimy obrzędowość, ale radością dla Boga jest zjednanie ze Swoimi dziećmi, a te nie chcą Chleba Życia.
Niech nikogo nie dziwią wrogowie Kościoła katolickiego. Właśnie dzisiaj; TVP Info daje relację o Islamie…TVP 2 film miłosny, a w TVP1 płynie akcja w której młodzi ludzie wiozą wielką i piękną figurę Pana Jezusa z Najść. Sercem, ale chłopak siedzący u stóp Pana przeklina i to emitują...
Redaktorka z TVP Info pyta kapłana o Boże Ciało; czy to spacer modlitewny i stwierdza spadek ilości wiernych z zatroskaniem jak ich przyciągnąć do Kościoła katolickiego? W „Super Stacji” mają powód do żartów. Dziecko pyta ojca; z czego składa się Ciało Boga? Daj spokój, nie ma żadnego Boga!
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 816
Wzrok padł na książkę „Walka duchowa” Wawrzyńca Scupoli, która „otworzyła się” na rozdziale XVI. Tam zapytanie; „w jaki sposób wczesnym rankiem rycerz Chrystusa winien stanąć do walki? (...) kto nie walczy, traci życie na zawsze (...)”.
Autor pisze to, co wiem, głoszę i czynię. Z jednej strony zastępy Boga naszego, a z drugiej szatan z poplecznikami. W większości naszych kościołów kapłani nie chcą mówić o szatanie i nie wiedzą jak działa! W takim razie z kim mamy walczyć?
Właśnie płynie relacja o obronie Stalingradu. Hitler w swojej manii wielkości żądał kategorycznego zdobycie miasta noszącego imię jego przeciwnika. Niemcy byli u skraju wyczerpania, bez zaopatrzenia, wielu oszalało…nadchodziła zima. Walki toczyły się w każdym budynku.
Rosjanie mieli rozkaz obrony do ostatniego żołnierza. Ich strzelcy wyborowi pustoszyli szeregi agresora i wprowadzały ciągłe zagrożenie. Hitler w Berlinie świętował zdobycie miasta i krzyczał, że chwała jego żołnierzy będzie trwała nawet 1000 lat!
Św. Paweł 2 Kor 4, 7-15 mówi; ”Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu, żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemie, lecz nie giniemy (...)”.
W sercu moja krzywda zawodowa, a Pan wskazał na „Autobiografię” Jana Pawła II z opisem zamachu na jego życie (13 maja 1981) na placu św. Piotra;
„(...) w chwili, kiedy padałem (...) miałem wyraźne przeczucie, że wyjdę z tego. Ta pewność nigdy mnie nie opuściła, nawet w najgorszych chwilach (...) Czyjaś ręka strzelała (...), ale Inna Ręka prowadziła kulę (...)”.
Papież w czasie pobytu w klinice rozmyślał o uwięzionym - przez Heroda Agrypę - Piotrze i jego uwolnieniu. W nocy trącił go Anioł Pański i powiedział; ”Wstań szybko!” Kajdany spadły, Piotr ubrał się. Minęli straże, a żelazna brama otworzyła się przed nimi. Apostoł powiedział; „Wiem na pewno, że Pan /../ wyrwał mnie z ręki Heroda i z tego wszystkiego, czego oczekiwano”.
Wzrok zatrzymały piękne róże pod wizerunkiem Pana Jezusa Miłosiernego. Wróciło poczucie łaski, którą dają niezasłużone cierpienia. Święta Hostia w kilka minut...typowa słodycz, pokój i napełnienie duszy. Podjechaliśmy pod krzyż, gdzie żona posadziła nowe kwiaty.
Św. Paweł kontynuuje; „Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam (...)”. Porozmawiamy kiedyś, bo wiem to wszystko. Kiedyś św. Paweł „mignął” w kościele (mały, brzydki), a łzy zakręciły się w oczach.
Dar łez to też łaska. Większość płacze w krzywdzie, bólu i w rozłące. Tutaj; dostajesz błysk w sercu, a nawet skurcz, a po 2-3 sekundach oczy zalewają łzy (różne nasilenie). Wytłumacz to normalnemu.
Pan w mojej „krzywdzie” dołożył mi Matkę Teresę; Prywatne Pisma „świętej z Kalkuty”. I cóż tam dla mnie? Otwiera się na dziękczynieniu (str. 271); „/../ Dzięki Bogu wczoraj wszystko poszło dobrze. Siostry, dzieci, trędowaci, chorzy i rodziny naszych biedaków - wszyscy w tym roku byli tacy szczęśliwi i zadowoleni. Będę szczęśliwa, gdy to będzie trwało do koońca życia".
Popłakałem się. Zrozum jedno, że ja jestem twardy i z powodu własnej krzywdy nie uroniłbym najmniejszej łezki. Dlaczego się popłakałem? Pan pyta wprost; jakiego mam trędowatego i ilu potrzebujących przygarnięcia?...brud i robactwo w pomieszczeniu? Zobacz naszą nędzę. Za jedną ćmą (zalęgły się w butach) biegamy z ręcznikiem!
Na ten moment Sam Bóg mówi do mnie; „/../ zsyłam udręczenia /../, aby nauczyć duszę /../, że Ja Sam jestem jej celem /../ Każda spawa cnotliwa wymaga wytrwałości…dusza nie może się zatrzymać; jeśli nie postępuje, cofa się./../ wszystko jest dla nabywania i próbowania cnoty/../”. To „Dialog” str. 93-95. św. Katarzyny ze Sieny.
A o. Pio? Wyobraź sobie odsunięcie wiedzącego od sprawowania Sakramentów?
Św. Augustyn („Wyznania”) mówi do Boga naszego; „/../ jesteś, że substancja Twoja jest niezmienna, że dbasz o ludzi, że ich sądzisz /../ wytyczyłeś drogę zbawienia ludzkiego do tego życia, które nastąpi po śmierci. Wierząc w to całkowicie i niewzruszenie /../”.
Święty wskazuje, że tą drogą jest Chrystus, Pismo Święte oraz powaga Kościoła katolickiego. To wszystko wiem, a to niezmienność Prawdy. Po mszy wzrok zatrzymał plakat; Pan Jezus z Najświętszym Sercem w koronie cierniowej.
Teraz Vassula Ryden mówi do Jezusa („Prawdziwe Życie w Bogu”); „/../ Najświętsze Serce, Ty jesteś Treścią mojego życia /../ zmiotłeś moich oskarżycieli /../ dałeś mi na nowo wizję Twojego Najświętszego Serca /../ okazało mi się jako jedna wielka rana b/../ proponuję, abyś wyjął wielki cierń z Twojej Głowy i umieścił go na mnie /../”.
A siostra Faustyna; ”/../ Pragnęłam gorąco spędzić noc całą w ciemnicy z Panem Jezusem. Modliłam się do jedenastej /../ Sił fizycznych nie miałam wcale, męka odebrała mi je zupełnie /../ Konałam z Nim/../ Towarzyszyłam Mu w Ogrójcu i w ciemnicy, w badaniach sądowych /../”.
Dalej refleksje z „Walki duchowej”. Rycerz Chrystusa nie może się bać, ponieważ Bóg jest silniejszy od księcia ciemności. Walka dla Boga nigdy nie męczy, ponieważ służy Bogu, a właściwie zbawianiu braci. Kto nie uczestniczy w niej ma pewną formę odpowiedzialności.
Dzień kończy bitwa morska floty USA z Japonią. Wahają się losy Amerykanów, ale błąd dowódcy floty japońskiej powoduje ich klęskę, a admirał popełnia samobójstwo. W TV relacja; mnich buddyjski 33 lata przebywał w chińskim więzieniu, gdzie był torturowany…sam nie wie jak to przeżył.
Jeszcze Rozalia Celak uznana za chorą psychicznie, pielęgniarka. Musze zamówić jej „Pisma”. Płynie modlitwa, a z wystawy księgarni patrzy książka Nory Roberts „Zwycięzca bierze wszystko”.
15.08.2009 na lotnisku Bemowo ma wystąpić „artystka” madonna, która jest skandalistką i obrazoburczynią. W ramach walki duchowej napisałem protest (widzowie.@tvn.pl );
<< W islamie taka pani byłaby skrócona o głowę, a redaktorka Pochanke nie wyszłaby bezpiecznie ze swojego pałacu. TVN zniknęłaby z powierzchni ziemi. Nie szanujecie daru Boga; wolnej woli. Ta wolna wola + sumienie ma wybierać dobro.
Obrażanie mojej Prawdziwej Matki, która przyniosła Zbawiciela przez - żądną poklasku i złota...nieświadomą wysłanniczkę Szatana - "artystki" z waszym poparciem jest podłe. Będziecie za to odpowiadać. Nasza wiara nie zamyka nikomu drzwi do kościoła i najgorszy jest najbardziej kochany przez Boga.
Nie wolno jednak uczestniczyć w szerzeniu podłego szyderstwa. Właśnie czynicie to pokazując; jej głowę w koronie cierniowej oraz rozpostarcie na krzyżu.
Lech Wałęsa nosi MB Częstochowską, ale walczy z radiem Maryja. Nie można służyć; Bogu i mamonie. Błagam was! Porzućcie walkę z własnym Ojcem Świętym, Stwórcą wszystkiego i każdego z nas, Który; "Nic nie powie, a góra się kłania. Złote berło z ręki wypada" (słowa z mojego wiersza). >>
W TV Trwam prof. dr hab. Bogusław Wolniewicz mówi o międzynarodowym lewactwie, które uderza w rodzinę oraz Kościół katolicki. W ręku; "Zawsze wierni" 6/209 „Scandalum crucis”. To piękne rozważania o Prawdzie. Napisałem do nich, że trzymają się łaciny jak jakiejś świętości. Szkoda, że zanikł dar języków. Cóż wówczas?
Koniec. Księga Świętych; Św. Joanna d’Arc 1411-1431 wielokrotnie przesłuchiwana (wizje i „głosy”) została spalona na stosie jako opętana heretyczka. A kamieniowany św. Szczepan wołał (36); „Panie Jezu, przyjmij mego ducha. Nie poczytaj im tego grzechu”.
Ogarnij wszystkich męczenników za wiarę. Tylko Bóg Jedyny wie ilu ich było...nawet w naszej ojczyźnie. W bólu popłynie moja modlitwa...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 767
Skończyłem odnawianie pokoju, a żona postawiła na moim stole wizerunek Boga Ojca, który otrzymałem 3 I 1988 r (od więźnia z zakładu karnego w Kielcach ul. Wesoła 45).
W ręku „Posłaniec Serca Jezusowego” VI/99. Całkowicie zaskoczony czytam art.; „Odnaleziony obraz”, gdzie opisana historia tego Cudownego Wizerunku. Jakże chciałbym mieć zdjęcie ojca ziemskiego, które ktoś podarł.
Kiedyś człowiek nie przykładał do tego wagi. Jakże Pan zadziwia każdego dnia. W ręku zapis z 1988r, gdy pragnąłem powrotu do Boga, a to mogła uczynić tylko spowiedź (Sakrament Pojednania). Przeczytaj te zapisy: 18.07.1988 i 15.08.1988., bo to jest pewien instruktaż dla szukających drogi powrotu do Boga i wiary ktolickiej, jedynie prawdziwej!
Teraz - w drodze do Domu Ojca - serce zalewa ból i pragnienie modlitwy. Łzy w oczach. Nie wiem za kogo wołać. W zaciemnionych oknach odbija się słońce. Napływa niewidomy, który stał przy mnie w kościele. Za ślepców duchowych?
Omijam ludzi, bo spotykanie znajomych i pozdrawianie się w tym momencie sprawia wielkie cierpienie, ponieważ chcę być sam z Bogiem. Za nich zapalę trzy lampki, bo wielu marnuje cenny czas. Oto kolega emeryt, który mieszka „pod dzwonami kościelnymi”, a żyje wciąż tym światem.
Kapłan mówił o stojących przed wyborem, a to mój charyzmat. Msza święta, a w myślach sprawy podziału majątku i krzywda zawodowa oraz oszukanie przez znajomego przy zakupie samochodu. To rozproszenia, które każdy z nas powinien kontrolować w kościele. Sprawdź to, a zdziwisz się o czym myślisz? Na pewno nigdy tego nie czyniłeś.
To wszystko mija w kilka minut po przyjęciu Ciała Zbawiciela, a przez to jest dowodem na pewną formę kuszenia. Moje usta napełniła słodycz, serce zostało zalane pokojem, a dusza wypełniła się miłością miłosierną. Raz to przeżyjesz, a będziesz wiedział.
Po nabożeństwie wzrok przykuł kapłan prowadzący penitenta do konfesjonału. Wrócił czas, gdy sam szukałem spowiednika, a to w tym momencie wskazało na intencję modlitewną dnia. Napłynął Pan Jezus Dobry Pasterz, wiz. Ducha Świętego oraz Anioły strzegące tego Przybytku.
Z powodu trwającej ekstazy nie mogłem wrócić do ciała i świata. Pozostałem na ławce przed kościołem i odmawiałem moją modlitwę. Ze łzami w oczach wróciłem do historii odnalezienia Cudownego Wizerunku Boga Ojca. Mało jest malowideł lub rzeźb Stwórcy.
Antoniemu Rogowskiemu w 1960 roku - przez trzy kolejne noce - śnił się starzec z tego wizerunku i zalecał wykupienie obrazu (wskazywał piwnicę w wyszynku). To jego prowadzenie sprawiło, że po 150 latach mam łzy w oczach, a moje serce skurczyło się z bólu. Zobacz jak Bóg działa w naszych duszach i sercach...przez cale wieki.
Jakże spełnia także nasze pragnienia duchowe, a moje łzy w tym momencie to moc w słabości, bo napłynęło pragnienie życia z tym wizerunkiem. Niech znajdzie się na moich piersiach w dniu odejścia z tego świata do wieczności...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 434
Tuż przed przejściem na emeryturę (02.01.2009) - po 40 latach pracy - napadnięto na mnie...we własnym samorządzie lekarskim. Dzisiaj, gdy edytuję ten zapis (08.06.2019) sprawa trwa nadal. Zabrano mi prawo wykonywania zawodu lekarza - po „badaniu” w maju 2008 roku - przez komisję lekarską bez przewodniczącego! Nie ma czegoś takiego nawet w „Tańcu z gwiazdami”.
Po moim odkryciu, że zastosowano sowiecką psychuszkę wystąpiłem o unieważnienie całego procesu, ale „władza” 05 września 2018 roku zleciła badanie...przez te same ateistki-specjalistki! Obecnie prezes Naczelnej Izby Lekarskiej zgłosił sprzeciw, bo przewodniczący nie ma specjalizacji. Po co przewodniczący?
Z drugiej strony Pan Bóg zlitował się nade mną: mam spokój, nie muszę spieszyć się do pracy, zastępować ordynatora w oddziale wewnętrznym i szarpać się z pogotowiem. Zarazem mam pokazane, że praca nie jest najważniejsza, bo odrywa od duchowości („kto przykłada rękę do pługa i ogląda się wstecz”). Przestały napływać także złe myśli i taka energia od chorych (jestem telepatą), które zaburzały nawet sen.
Szatan w tym czasie zalecał walkę, dochodzenie swego...podsuwał różne pomysły i to w kościele, bo wówczas sądzisz, że jest to od Boga. Walka oznacza sprawy doczesne, a ja mam prowadzić bój, ale duchowy.
Dołóż do tego napięcia związane z przyjęciami chorych oraz uczestniczenie w kłopotach powodujące zespół przewlekłego przemęczenia, a wówczas łatwo o wpadkę diagnostyczną...można trafić do sądu, a nawet więzienia.
Po wielu latach pracy łatwo odróżnia się choroby i objawy ważne od strachów. Zaczynam ten zapis od porannego czytania Słowa Bożego (2Kor1,1-7); „Błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa. Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej p o c i e c h y.” Natychmiast wiem, że jest to intencja dnia.
Wróciły przeżycia z tego nabożeństwa, bo organista pięknie śpiewał (Ps 34/33); „Wszyscy zobaczcie jak nasz Pan jest dobry.” Natomiast Pan Jezus w kazaniu na Górze przekazał nam znane błogosławieństwa, a w serce wpadły słowa dotyczące mojej osoby;
„Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy mówią kłamliwie wszystko złe na was z mego powodu. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda jest wielka w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami.”.
Po Eucharystii klęczałem przed obrazem św. Piotra i św. Pawła…jakże chciałbym z nimi rozmawiać, a mojego św. profesora zapytać jak ujrzał całość Mądrości Boga naszego. Mnie dzisiaj jest łatwiej, ponieważ każde słowo Pana Jezusa sprawdziło się i ja nie potrzebuje już żadnych dowodów.
Szatan może mnie mylić, ale nie w sprawach sedna wiary. Z drugiej strony każde nowe odkrycie sprawia, że dziwisz się, że wszystko jest takie proste, a przez tyle lat nie widziałeś tego.
Nasz kościelny spieszy się do pracy w gospodarstwie rolnym i po każdej Mszy św. gasi światła i dzwoni kluczami („wygania”). To jest jasne, bo dla zwykłych ludzi ważniejsze jest zamiatanie i odkurzanie, mycie ciała niż duszy.
Nie mogłem opuścić tego świętego miejsca i nie chciało się wracać do świata. Pragnę zostać tutaj na wieki wieków. Usiadłem w słońcu wśród śpiewających ptaków, usta zalewała słodycz jakiej nie ma na ziemi, w sercu miałem pokój, a w duszy pocieszenie.
Ponownie Pan pokazał mi Swój otwarty Dom…Tabernakulum. Nagle widzę łaskę; otrzymany od Boga czas...dany od Niego i dla Niego w celu służenia innym (w tym modlenia się także za dusze zmarłych).
Żadnym językiem nie wypowiesz mojej radości z poczucia bliskości Boga Ojca, a to oznacza pełnię bezpieczeństwa. Tyle lat tutaj przychodziłem, a dopiero dzisiaj ujrzałem zaproszenie do udziału w Szczęściu Prawdziwym…
APeeL
- 07.06.2009(n) ZA POTRZEBUJĄCYCH ODPUSZCZENIA GRZECHÓW
- 06.06.2009(s) ZA PIELGRZYMÓW
- 05.06.2009(pt) ZA SZUKAJĄCYCH CIEBIE, OJCZE
- 04.06.2009(c) ZA DZIELĄCYCH LUDZI
- 03.06.2009(ś) ZA KOŃCZĄCYCH DZIEŁO
- 02.06.2009(w) ZA MĘŻNYCH
- 01.06.2009(p) ZA OFIARY KRWAWICY
- 31.05.2009(n) ZA SPRAGNIONYCH BLISKOŚCI JEZUSA
- 30.05.2009(s) ZA PRZYMUSZANYCH DO PRACY
- 29.05.2009(pt) ZA MOICH OSKARŻYCIELI