Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

08.10.2014(ś) ZA GŁOSZĄCYCH EWANGELIĘ CAŁEMU ŚWIATU

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 08 październik 2014
Odsłon: 1213

     Szatan przeszkadzał w odczycie tej intencji...nawet zmienił ją, abym uczynił „dobro” i wołał za „ludzi dwulicowych”. Zobacz śmiertelny bój o którym wie nawet Dalaj Lama, bo Chińczycy traktują religię jako truciznę. Szatan króluje na tym świecie, a ja znam budowę jego królestwa.

    Pozostała garstka Pana, ale Królestwo Boże nigdy nie zostanie unicestwione, bo w końcu czasów Pan Jezus przyjdzie ponownie, ale tylko po Swoich.   

   Kiedyś czytałem w „Zawsze wierni” art. o rewolucji, która nadal prowadzi wojnę z Kościołem Pana Jezusa, a są to trzy fazy:

1. laicyzacja i sekularyzacja

2. skasowanie Mszy św. (masoneria), a wg mnie Eucharystii

3. spoganienie dusz, aby ludzie nie żyli w stanie łaski.

    Teraz mam w ręku „Miłujcie się” z art. „Antykatolicka propaganda” z cytowaniem pisma „Bezbożnik”. Nic się nie zmieniło, bo trwa pragnienie oddzielenia Kościoła świętego od państwa, a na forach internetowych króluje zasada: ateizm to nauka, a religia oznacza zabobony.

  Nic nie da dyskusja z teologami świeckimi, racjanalistami-sceptykami, psychiatrami-behiawiorystami i filozofami z Biłgoraju. Jeden z dyskutujących na blogu Janusza Palikota  napisał, że powinienem klęknąć przed posłem Jasiem.

<< Klęknąć mogę przed nim dla żartu, a tak było w czasie rozmowy z posłem Ryfińskim, gdy podbiegł do mnie jakiś zgrywus i pocałował mnie w rękę!

- Co to jest?...zdziwił się pan Armand.

- To mój pacjent...odpowiedziałem z powagą!

    Pan Janusz wie, że modlę się za jego formację, a Bóg da im to na co sobie zasłużyli! Sam widzisz efekt mojego wołania, bo „TR” przechodzi „nowe otwarcie” czyli szykuje się do uroczystego wyprowadzenia sztandaru. >>

     Czy wiesz co czuje serce takiego jak ja, który widzi szeroką bramę prowadzącą do zguby? Ty, który badasz moją „grafomanię” przestań nudzić, że cytowane objawienia osobiste (V.Ryden i M.Valtorty) nie mają imprimatur Watykanu. Do czego jest mi potrzebna akceptacja na narzędzia przez które mówi do mnie Bóg?

    Napływa, aby na ten moment - jako znak dla Ciebie - otworzyć „Manifest Komunistyczny”, gdzie trafiam na słowa Karola Marksa: rewolucja znosi podział klasowy, a to oznacza, że nie ma rządzących (w moim języku: wszyscy jesteśmy braćmi).

    To jest realizowane w Korei Północnej, a tow. Putin zaczyna pasjonować się stalinizmem: człowiek jest panem wszystkiego, a w świetlaną przyszłość prowadzi nas partia czyli ‘wódź’. 

    Musisz sobie odpowiedzieć na najważniejsze pytanie: jaki jest  ostateczny cel twojego życia? Odpowiedź jest tylko jedna: masz wrócić do nieba i do Boga!

    Dlatego to mówi Pan: "Jeśli się nawrócisz, dozwolę, byś znów stanął przede Mną. Jeśli zaś będziesz wykonywać to, co szlachetne, bez jakiejkolwiek podłości, będziesz jakby moimi ustami. (...) Będą walczyć z tobą, lecz cię nie zwyciężą, bo jestem z tobą (...)". J 15

   W drodze do kościoła omijałem „wiernych”, ale władzy ludowej, a na tablicy przed kościołem  zauważyłem adres kapłana na misji w Zambii. Muszę do niego napisać, aby trzymał się i nigdy nie zwątpił, bo wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim.  

    Na ten moment św. Paweł, że; „mnie zostało powierzone głoszenie Ewangelii wśród nieobrzezanych, podobnie jak Piotrowi wśród obrzezanych”. Następnie skrytykował go za to, że „brał udział w posiłkach z tymi, którzy pochodzili z pogaństwa”. Chodziło o to, że jako Żyd przyjmował obyczaje pogan, a ich zmuszał „do przyjmowania zwyczajów żydowskich". Ga 2

    Dzisiaj, gdy znam już intencję i wiem, że sam otrzymałem taką misję...muszę uważać, bo jestem pod baczną obserwacją kolegów psychiatrów, którzy nie lubią języka pachnącego urojeniem i mesjanizmem. Misję toleruje się tylko u wysłanników demona: vide tow. Putin, który ogłosił się wyzwolicielem uciśnionych mniejszości.

    Psalmista  wolał: Całemu światu głoście Ewangelię. Ps 117, a dzisiaj Pan Jezus nauczył nas Modlitwy Pańskiej („Ojcze nasz”). Św. Hostia była lekka (dar). 

   Przed Mszą św. wieczorną trafiłem na trwającą Eucharystię (po nabożeństwie różańcowym) i zostałem pobłogosławiony Monstrancją. Jakże Bóg jest dobry, jak obdarza mnie każdego dnia i spełnia pragnienia duchowe.

   Pozostałem na drugiej Mszy św. i te same czytania wywołały wielkie uniesienie, bo ujrzałem, że to nabożeństwo jest także za mnie (głoszę Dobrą Nowinę). Eucharystia ułożyła się w dar, a siostra zaśpiewała „Jezu w Hostii utajony”.

    Wracałem śpiewając Bogu i w pragnieniu ewangelizacji mówiłem do jednej z pań, że mamy żyć wg woli Boga Ojca, bo tylko tak można osiągnąć zbawienie. Wskazałem jej na mądrość ludzką, która prowadzi do zamętu duchowego. Na koniec życzyłem, aby nie trafiła do czyśćca...             APEL

 

 

07.10.2014(w) ZA ZATWARDZIAŁYCH GRZESZNIKÓW

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 07 październik 2014
Odsłon: 1293

MB Różańcowej

       Podczas szykowania się na pierwszą Mszę św. napłynął obraz Matki Bożej z Najświętszym Sercem, a w Internecie włączyłem piosenkę Violetty Villas o matce.

    Nie wiedziałem dlaczego, ale napłynęła bliskość Matki naszej i z modlitwą wyszedłem do kościoła, gdzie  zdziwiony słuchałem Ps 46-48:

    „Bądź pochwalona, Boża Rodzicielko” w którym Matka nasza woła do Boga: Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim”, a w Ew Łk 1, 26-38 anioł Gabriel zwiastuje narodzenie Chrystusa.

   W takich dniach są zawsze jakieś utrudnienia. Pan kościelny uważa, że wystarczy jego obecność...nie włączył mikrofonów.

    Eucharystia ułożyła się w zawiniątko (dar). W drodze z kościoła kontynuowałem moją modlitwę.

    Właśnie przyszło „Echo Medziugorje” ze słowami Matki Bożej z objawienia w dniu 25 września 2014, gdzie jest wciąż powtarzana prośba o to, abyśmy stali się gwiazdami wśród ludzi. To wielka prawda, bo mamy nieść radość i pokój wśród wiernych.

   Jakby na zamówienie przysłano „zaproszenie” na spotkanie z Okręgową Radą Lekarską w której składzie  jest 23 lekarzy, którzy w sierpniu 2008 r. zaocznie ustalili, że moja wiara i obrona krzyża Pana Jezusa to choroba psychiczna.

    Pan zaprowadził na Onet.pl, gdzie kłócono się z obrażaniem wiary pod wątkiem: Andrzej Jaworski: księdzu zmarnowano życie Zdziwiony stwierdziłem, że są zawodowcy w obrażaniu Boga, bo radoskur22PL atakował mnie także na  Frondal.pl Dziennik duchowy współczesnego polskiego mistyka katolickiego. Zobacz co głosi taki zatwardziały grzesznik:  

<< Od wieków Kościół rzymski ogłupia masy pracujące, aby je można było lepiej wyzyskiwać.

    Jako wiedzący, że Bóg Jest stwierdzam, że sam zostałeś ogłupiony, ale przez Przeciwnika Boga, którego istnienie negujesz, a ja wiem jak działa na takich mądrusiów!

<<Konsekrowani szamani starają się, aby wierni nie byli tylko barankami w ich owczarni, ale również wołami roboczymi u bogaczy i polityków.

    Nic nie wiesz o wierze w Boga Objawionego, a nawet przeciętny kapłan nie jest świadomy tego, że jego ręce czynią Cud Ostatni, którym jest  Eucharystia. Ty jak prof. Skrzyczyszyn uważasz, że najważniejszą częścią Mszy św. jest taca. Kiedy byłeś w kościele i widziałeś te „owsiakowe słoiki”!?

<< Kościół, prowadząc próżniacze i pasożytnicze życie...

    To dalszy ciąg twojej głupoty, bo Kościół święty Pana Jezusa to wszyscy wierni, to Ciało Mistyczne. Ja mam pragnienie odmalować za moje pieniądze ołtarz w moim kościele. Co Ci do tego?

<< Ci, którzy ujawniają te praktyki, zarówno dawniej jak i dzisiaj, są obiektami ostrej nagonki księży prowadzonej za pomocą argumentów religijnych, często skutecznych wśród ogłupionej masy wierzących.

     Nie należę do „ogłupionej masy wierzących”, nie byłem indoktrynowany od dziecka, a łaska wiary spłynęła na mnie w 44 r. życia! 

<<Religia i Kościół to dwie różne rzeczy.

     Majaczysz jak trzeźwy...

<<religię uznać za sprawę prywatną i aby każdy wierzył tak, jak mu rozum i sumienie dyktują. 
      Przecież twoja wiara to głupkowaty ateizm i nic mnie on nie obchodzi. Nie wiesz czasami dlaczego atakujesz właśnie wiarę w Boga Objawionego? Ja wiem!

   Dlatego, że to, co piszesz dyktuje ci Belzebub! Nawet nie wiesz, że jesteś jego nieświadomym posłańcem, a tu trafiłeś na godnego przeciwnika. 

<< poddani powinni niezmiennie dochować wierności panującemu (papieżowi), (...) bo reprezentuje ona prawo boże.

    Pan Jezus ustanowił hierarchię i papież jest następcą św. Piotra. Co Ci do tego? Co Ci odbiło? Przecież tak „mówi” demon do Ciebie! Zawołaj do Ducha Świętego, a dowiesz się, że Jest!

 << Księża (...) spędzają oszołomionych nędzarzy (...) wykorzystując zacofanie i ciemnotę ludu (...) prowadzą ich na zatracenie.

    Uczestniczę w codziennej Mszy św. zapraszany przez Pana Jezusa nie „spędzany” do kościoła.

     Marzy Ci się Korea Północna i nic nie przeszkadza w wyjeździe, ale tam będziesz musiał kłaniać się na ich „mszach” ku czci Kimów.

    Bracie! Nie idź ta drogę, bo zginiesz marnie...mówię Ci to jako lekarz, mistyk świecki.

    Następnego ranka wyszedłem w ciemność na spotkanie z Panem Jezusem, a po drodze w wielkim bólu serca i z płaczem wołałem w mojej modlitwie „za zatwardziałych grzeszników”. Te łzy to świadomość, że większość z nich jest w śmiertelnych opałach. Nawet nie zdają sobie z tego sprawy, bo w zaćmieniu trzyma ich szatan.

    Jest mi bardzo przykro, ponieważ większość z tych braci to dobrzy Polacy ogłupieni przez władzę okupacyjną. Po powrocie z Mszy św. wieczornej, gdzie kapłan w zawołaniu podał mi intencję modlitewną dnia...w telewizji trafiłem na Janusza Palikota i Andrzeja Rozenka.   APEL

06.10.2014(p) ZA SPRZEDAWCZYKÓW

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 06 październik 2014
Odsłon: 1340

     Wczoraj czytałem art. „Bunkier oprawców” (Kazuń), gdzie przywieziono porwanego ks. Jerzego Popiełuszkę i okrutnie zamęczono. Przed wyjściem na Mszę św. „spojrzał” ze smutkiem, a w kościele przypomniałem sobie, że jego relikwie przybyły do mojego kościoła...jakby dla mnie. Ja byłem przeciwny temu, bo to pewna forma profanacji duchowej. 

   W tym egz. „Gazety warszawskiej” opisywano też sytuację ks. Stanisława Małkowskiego, kapłana świętego już za życia. „Władza ludowa”, która rządzi w Kościele świętym  odsunęła go od pełnej posługi kapłańskiej.

    To sytuacja podobna do mojej, bo masz zabrane uprawnienia, a przez to zostajesz zabity duchowo. Przecież nie ma większej kary dla świętego kapłana niż poniżenie go odsunięciem od posługi. To prawie zrównanie z gwiazdorem Lemańskim namaszczonym przez Owsiaka. Faryzeizm wśród sług Pana to straszna rzecz.

    Przepływa fałszywa wiara prezydenta, premiera i dr Ewy. Wyszedłem, a dzisiaj w eterze zła energia, bo pracuje Sejm RP, a to czas ożywienia „łowców szpiegów”. Młody człowiek zamiast iść do pracy uczy się udawać, bo ma torebkę foliową i stoi na rogu przy kościele.

    Po jakimś czasie będzie skrzywiony ideologicznie, bo żadna inna praca nie będzie mu pasowała. Tak było ze mną po spotkaniu z kilkunastoma psychiatrami...jak oni zacząłem wszędzie widzieć chorych, bo zdrowi są tylko psychiatrzy, a jest dokładnie odwrotnie!

    Wyszedłem i w krótkim czasie odczytałem intencję, a do Boga wołałem w wielkim bólu serca. Podczas „św. Agonii” prawie umierałem, musiałem iść z zamkniętymi oczami. Sprzedawczyk kojarzy się ze zdradą ojczyzny...przybijaniem piąstek Tuska z Putinem, ale może to być także ładnie mówiący prezydent, który celowo rozkłada naszą armię.

    Ci ludzie siedzą wszędzie, a sztukę szkodzenia mają opanowaną do perfekcji: tutaj się „coś przeoczy”, zmieni literę w projekcie ustawy, a gotowej nie wydrukuje na czas, zawieruszy list, pismo, a nawet akta lub zniszczy dowody sprawy.

    Na szczycie tych ludzi jest ich patron: Judasz, a nad nim jego mocodawca...szatan! Ból zalał serce i prawie „umierałem” w ciele. To ostatnia Msza św. poranna, ale w jej połowie przybył mój opiekun i jak automat klęknął, przeżegnał się i stał jak słup.

    Św. Paweł przestrzega dzisiaj przed takimi sługami Boga, bo są „ludzie, którzy sieją wśród was zamęt, i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. (...) Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą od nas otrzymaliście, niech będzie przeklęty. (...) Oświadczam więc wam, bracia, że głoszona przeze mnie Ewangelia nie jest wymysłem ludzkim". Ga 1, 6-12

     Dzisiaj „jakiś uczony w Prawie (...) wystawiając Jezusa na próbę pytał”: jak może osiągnąć życie wieczne i kto jest jego bliźnim? To niby proste, ale bardzo podchwytliwe pytania. Pan Jezus odpowiedział pytaniem: "Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?" Łk 10, 25-37

    Trzeba miłować Boga i bliźniego, ale te przykazania usunął ze swojego „Septalogu” Janusz Palikot. Zobacz co czyni szatan w głowach swoich wyznawców...  APEL

 

 

05.10.2014(n) ZA MIŁOSIERNYCH W CODZIENNOŚCI

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 05 październik 2014
Odsłon: 1229

Miłosierdzia Bożego

        Wstałem o 5.00, bo przede mną wielka praca...trzeba przenieść wszystkie zapisy po upadku firmy Vel.pl, ale przy okazji co mogę to poprawiam, a Pan prowadzi mnie w edytowaniu. Tak dotrwałem do pierwszej Mszy św.

    W nocy był mróz, szyby samochodów pokrywa gruba warstwa lodu. Wczoraj nie posłuchałem natchnienia, aby pod krzyżem zapalić lampkę, która uratowałaby piękne kwiaty. Naprawdę szkoda tych kwiatów, bo można powiedzieć, że Bóg im błogosławi!

    W drodze do kościoła zatrzymałem się, bo znajoma wybiegła spóźniona i była ubrana jak na letni poranek. Moje serce zalała moc, a do Mszy św. wyszło 6-ciu kapłanów!

 W czytaniach, prorok wspomniał o wybranej winnicy, którą „jest dom Izraela, a ludzie z Judy szczepem Jego wybranym”. Iz 5, 1-7

    Pan Jezus mówił też o pracy w winnicy Pana Zastępów czyli Królestwie Bożym, które zostało zabrane narodowi wybranemu i przekazane takim jak ja. Mt 21, 33-43

     Naród wybrany do dzisiaj opatrznie rozumie łaskę, która go spotkała i czeka na zbawiciela z bronią wodorową. Czytano list dotyczący Miłosierdzia Bożego, a tak niewiele trzeba, aby się kogoś wspomóc.

     Po wyjściu ze spotkania z Panem Jezusem znajoma  zauważyła, że jestem wesoły.

- To moja dusza jest rozradowana i śpiewa po Eucharystii: „Niech żyje Jezus zawsze w sercu mym”.        

   Pod garażem podziękowałem Bogu za łaskę  posiadania samochodu i pomoc zmarzniętej, która dopiero w drodze powrotnej zauważyła swój błąd (zły ubiór).

   Nie byłem pewny tej intencji, ale zaczepił mnie młody człowiek z puszką i prosił  o datek dla chorego dzieciątka. Nam miłosierdzie kojarzy się z heroizmem, a to codzienność, bo jedni drugim mamy służyć.

    Na ten moment mam resztkę wpisu z 06.03.2009, która to wyjaśnia, bo zauważyłem że małej dziewczynce w kiosku dałem garść drobnych („dużo, a mało”), zabrałem do Warszawy matkę z córką, które stały w deszczu przy trasie i obdarowałem ich, zawiadomiłem ochronę marketu, ponieważ kierowca taxi zostawił całkowicie otwarte drzwi samochodu.

   W tym czasie współczułem bezdomnym zbierającym pety, kasjerkom pracującym jak niewolnice, chciałbym zatrzymać się przy grzebiącym w samochodzie, a nawet go holować!  Tu nie chodzi o czyny na miarę świata (szejk z Emiratów Arabskich płacący za rozdzielanie bliźniąt), ale o serce...                                                                                                      APEL

04.10.2014(s) ZA PANÓW ŻYCIA I ŚMIERCI

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 04 październik 2014
Odsłon: 1267

      Dzisiaj w moim sercu znaleźli się wielcy tego świata, którzy zajmują miejsce naszego Boga Ojca. Właśnie mówiono o przywódcy Wietnamu, komuniście Ho Szi Minie co oznacza ‘niosący światło’, a teraz, gdy piszę kacyk Janusz Palikot nudzi w „puszce” Paradowskiej.

    Jeszcze niedawno dawał na swoim blogu „nowe przykazania” (Septalog), bo miłość Boga i ludzi jest zbyteczna. Jak Pan Jezus to wszystko układa, bo w poszukiwaniu informacji o Ho Szi Minie otworzyła się strona o Kim Ir Senie i całym klanie ludobójców. Właśnie Kim Dzon Un zniknął z powodu „niedyspozycji”...

    Pan zaprowadził mnie na Dziennik.pl, gdzie prof. Magdalena Środzina opowiedziała się „za ohydą spustoszenie” czyli kazirodztwem, a Antoni Macierewicz ocenił tam film  o "Służbach specjalnych": Vega nie ma pojęcia, o czym zrobił film. Dałem komentarz:

<<Dobrze, że trafiłem na opinię Antoniego Macierewicza, ponieważ potwierdził moje podejrzenie, że ten film pokaże "bajkę" i straciłbym czas i pieniądze oraz nerwy.

  Przecież "SS" nie pozwoliłyby nakręcić prawdy o  "państwie w państwie", które zniewoliło większość Polaków. Obecnie istniejące służby powinno się rozwiązać i natychmiast powołać z przyjęciem od każdego nowej przysięgi.

    Jako ofiara jestem inwigilowany od 25 lat, a ponieważ odkryto donosicieli to zrobiono ze mnie chorego psychicznie (urojenie prześladowcze)...przy pomocy kolegów lekarzy, psychiatrów-politruków!

   Wejdź i przeczytaj zapisy w moim dzienniku duchowym (10 maja 2014 i 02 października 2014 r). Zabito mnie duchowo i 7 lat trwa karalny stalking. >>

  Jakby na zawołanie w TV Trwam Stanisław Michalkiewicz mówił o watahach bezpieczniackich, który wysługują się okupantom i rozkrada się wszystko. 

    Piszę, a dwóch mężczyzn zabiło swojego sąsiada w obecności jego synka i zwłoki wyrzucili do rzeki. Niezawisły sąd uniewinnił ich, a mieszkanie prawdopodobnie było zalane krwią (synka uśpili prawie na śmierć).    

    W „Naszym dzienniku” opisują ofiary bolszewików tuż po wojnie...walczących  patriotów z Niemcami zabijali, a tow. Putin żąda upamiętnienia ludobójstwa w 1920 roku (w "polskich obozach zagłady").   

    Przekazuję to jako dowód błyskawicznej pomocy Pana potwierdzający prawidłowy odczyt intencji modlitewnej, bo miałem wątpliwości, a nadszedł czas wołania za tych braci ogłupionych przez szatana (”będziecie jako bogowie”). 

    Panowie życia i śmierci mordowali prawych Polaków, a ciała chowali pod ścieżkami na cmentarzach, budowanymi drogami lub grobami oprawców.

     Właśnie od Ołtarza Świętego Hiob odpowiedział Panu: "Wiem, że Ty wszystko możesz; co zamyślasz, potrafisz uczynić. Któż nierozumnie Twe rządy zaciemni? Dotąd Cię znałem ze słuchu, obecnie ujrzałem Cię wzrokiem, stąd się we łzach rozpływam, pokutuję w prochu i popiele". Hi 42

    Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością mówiąc: "Panie, przez wzgląd na Twoje imię nawet złe duchy nam się poddają". Wtedy rzekł do nich: "Widziałem szatana spadającego z nieba jak błyskawica. Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi. Jednak nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie". Łk 10, 17-24

    Dziwne, bo wołałem o to, aby Bóg pokazał nędzę i marność tow. Putinowi, który zajął Jego miejsce! Wcześniej otrzymał znak, gdy uczył latać łabędzie i po upadku doznał ciężkiej dyskopatii.  

    W drodze na Mszę św. wieczorną mała dziewczynka powiedziała do mnie „Szczęść Boże”, a ja właśnie wołałem w mojej modlitwie: „za tych, którzy zajmują miejsce Boga"! Nagle ujrzałem miłość Bożą, która płynie do naszych serc i jak sieć oplata cały wiat. Z drugiej strony szatańska nienawiść krąży tylko po ziemi, bo nie ma łączności z Bogiem.

    Eucharystia ułożyła się w zawiniątko (dar Boga). APEL

 

    Oto dowód na moc modlitwy za tych opętanych braci (moje wpisy na blogu Janusza Palikota).

     <<Na początku winił Pan za wszystko Leszka Millera i błagał go o opamiętanie, a na blogu był wizerunek Pana Jezusa z Najświętszym Sercem z szyderczym podpisem: „Kochaj bliźniego swego jak Oleksego”, a po drodze świętował Pan wielkim kielichem udany zamach w Smoleńsku...>>

6 kwietnia 2013 pytałem: <<Gdzie chce Pan dojść z takimi ludźmi przy błogosławieństwie Judasza Kotlińskiego? Marzy wam się pogański raj, a kochający Boga i ojczyznę to  oszołomy.
9 kwietnia 2013  ostrzegałem Pana, aby nie szedł Pan tą drogą i wołałem do naszego wspólnego Ojca (ofiarowałem też Msze św.), aby coś z Panem uczynił.  Moja rada. Niech Pan porzuci tą drogę, 

   W 2008 roku  nie posłuchał mnie Donald Tusk (zaleciłem mu rezygnację, którą uzasadniłem) i zobaczy Pan jak skończy. Ten duży chłopiec, który uważał, że będzie rządził z Brukseli już niedługo otrzyma rachunek za wszystkich świadomie skrzywdzonych Polaków.

26.09.2014 Przypominam się, bo zalecałem, aby moje komentarze zachował Pan na świadectwo mocy modlitwy, bo „nowe otwarcie" oznacza rozpad „TR”,  a to dopiero początek Pana prawdziwego upadku...

  1. 03.10.2014(pt) ZA RANIONYCH PRZEZ LUDZI
  2. 02.10.2014(c) WDZIĘCZNY ZA OPIEKĘ ANIOŁA STRÓŻA
  3. 01.10.2014(ś) ZA ZDRUZGOTANYCH NIEWDZIĘCZNOŚCIĄ
  4. 30.09.2014(w) ZA ZWODZONYCH
  5. 29.09.2014(p) ZA NABIERANYCH PRZEZ SZATANA
  6. 28.09.2014(n) ZA OTRZYMUJĄCYCH WYTCHNIENIE
  7. 27.09.2014(s) ZA CELOWO LIKWIDOWANYCH I ZA DUSZE TAKICH
  8. 26.09.2014(pt) ZA LUDZI UCZYNNYCH
  9. 25.09.2014(c) ZA TYCH, DLA KTÓRYCH BÓG JEST UCIECZKĄ
  10. 24.09.2014(ś) ZA PRACUJĄCYCH W WARUNKACH NIEBEZPIECZNYCH I SZKODLIWYCH.

Strona 815 z 2415

  • 810
  • 811
  • 812
  • 813
  • 814
  • 815
  • 816
  • 817
  • 818
  • 819

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 2669  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?