Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

05.09.2003(pt) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ WDZIĘCZNI ZA DOBROĆ BOGA OJCA...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 05 wrzesień 2003
Odsłon: 29

      W tym miesiącu miałem trzy skomasowane dyżury (2 i 4 września z pracą w przychodni od rana do 15.00). Pan sprawił, że ani razu nie budzono mnie w nocy. Nigdy nie miałem takich, bo nawet mucha nie przeleciała. Zerwałem się o 5:40, bo "głupio jest spać dłużej”, gdy w tym czasie z pobliskiej piekarni było słychać odgłosy pracy.

     „Spojrzał” też wizerunek Matki Zbawiciela, a z odruchowo włączonej kasety popłynie śpiew Anny Szałapak: "Grajmy Panu na harfie, grajcie Panu na cytrze!” https://www.youtube.com/watch?v=L4IiXtMPEY0

     Straszliwy ból zalał serce, padłem na kolana z wołaniem w dziękczynieniu do Najświętszego Taty! Przypomniały się trzy wyjazdy do tego samego chorego mieszkającego obok pięknej figury Matki Bożej. W „Echu” Maryi Królowej Pokoju z Medjugorie będą słowa Orędzia z 25 sierpnia 2003 roku.

     "Wzywam was, abyście dziękowali Bogu za wszystkie otrzymane łaski (...) Bóg pragnie waszej bliskości i zachęca, byście Jezusowi oddawali cześć i chwałę". Jakże rozumiem to wszystko po latach gdy dzisiaj zapisuję to (7 maja 2025 roku). Matka dodała, że celem naszego obecnego życia jest osiągnięcie w nim pełni radości!

     Od dzisiaj zaczynam pracę tylko rano, ponieważ przyjęto nowego lekarza, a wcześniej męczyłem się od 7:00 do 18:00! Uporałem się z chorymi według starego planu, nie mógłbym skorzystać z Mszy świętej!

      Teraz w świątyni o 18.00 serce zalało dziękczynienie, a w oczach pojawiły się łzy. Wzrok zatrzymała kolejka do spowiedzi. Szybko przeczytałem zadaną wcześniej „pokutę” i przekazałem kapłanowi rozterkę związaną z aktami wdzięczności pacjentów, które psują moją czystość. Kapłan powiedział, że nie widzi w tym grzechu, ale ja pragnę bezinteresowności. Trudno zarazem jest określić granicę: wdzięczności z łapówką!

    Psalmista będzie wołał ode mnie (Ps 100,1-5): "Stańcie z radością przed obliczem Pana. Wykrzykujcie na cześć Pana, wszystkie ziemie, służcie Panu z weselem! Stawajcie przed obliczem Pana z okrzykami radości".

      Pan Jezus odparł zarzut (Ewangelia: Łk 5,33-39) dlaczego Apostołowie nie poszczą tak jak u Jana Chrzciciela? „Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas kiedy zabiorą im pana młodego, i wtedy, w owe dni, będą pościli”. 

    Popłakałem się po Eucharystii i nie chciało sie wyjść z Domu Pana, ale gasili światła. Na pocieszenie podjechałem pod mój krzyż przy trasie E7.

      Nie mogłem odczytać intencji, a w ręku znalazła się Biblia, którą w ramach pokuty mam otworzyć „na chybił-trafił”! Tam trafiłem na słowa: „bogactwo nie przynosi pożytku”...rodzimy się nadzy i takimi odejdziemy!

     Kręciłem głową z zadziwienia, bo spowiednik z natchnienia Bożego trafił na tę karę! Dopiero następnego dnia z nagłą jasnością ujrzę tę intencję!

                                                                                                                       APeeL

 

03.09.2003(ś) W INTENCJI ŻONY Z OKAZJI JEJ IMIENIN

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 03 wrzesień 2003
Odsłon: 31

     Po dobrym dyżurze w pogotowiu praca w przychodni trwałą od 6:40 do 15:00, a po powrocie do domu...zasypiałem ze zmęczenia w fotelu. Na dodatek było zimno i nieprzyjemnie.

      Wieczorem będę na Mszy świętej 18:00 w intencji żony z okazji jej imienin. Św. Paweł zalecił (Kol 1,1-8): „Dzięki czynimy Bogu, Ojcu Pana naszego Jezusa Chrystusa, zawsze, ilekroć modlimy się za was”. Podobnie jest na całym świecie (...)”!

    Natomiast Pan Jezus (Ewangelia: Łk 4,38-44): „O zachodzie słońca wszyscy, którzy mieli cierpiących na rozmaite choroby, przynosili ich do Niego. On zaś na każdego z nich kładł ręce i uzdrawiał ich”. Nie chcieli Go puścić, ale powiedział do nich: „Także innym miastom muszę głosić Dobrą Nowinę o królestwie Bożym, bo na to zostałem posłany”.

    My z reguły nie doceniamy zatroskania i dobroci naszych żon, a jest to wynik posiadania innego serca.  Wszystko staje się jasne wtedy, gdy nam jej zabraknie! Małżeństwo jest cudem stworzenia Boga Ojca, a zarazem jest pokazana nasza możliwość przekazania potomkowi ciała fizycznego z genotypem sięgającym Królestwa Bożego. 

    Jednak garstka pomyśli o wcieleniu duszy (w momencie poczęcia)...ja uważam, że jest to cząstka duchowa Samego Stwórcy. Tym różnimy się od zwierząt.

      Na dowód dobroci i zatroskania żony dam relację (07.05.2025) z dwóch godzin naszego życia (6.00 – 8.00). Ja po przebudzeniu postanowiłem być na Mszy św. wieczornej poprzedzonej nabożeństwem majowym (śpiewana litania przed Monstrancją).

    Żona poszła na poranną, a później zniosła wszystko potrzebne do mojej egzystencji (ja nie mam na nic czasu). Dodam, że zawsze w cichości wykonuje wszystko: od gotowania do zmywania naczyń i sprzątania, robi wszystkie potrzebne opłaty.

     Ludzie w takim dniu składają sobie życzenia: wszelkiej pomyślności i spokojnej starości. Jaką możesz mieć starość bez Boga Ojca? Zapamiętaj największym darem dla takiej osoby jest ofiarowanie Mszy św. najlepiej w osobistym uczestnictwie w przyjęcie za taka osobę Eucharystii...po wcześniejszy Sakramencie Pojednania     

                                                                                                                           APeeL

 

 

02.09.2003(w) ZA ZASKOCZONYCH…

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 02 wrzesień 2003
Odsłon: 35

     Dzisiaj mam dyżur w pogotowiu i nie planowałem Mszy świętej porannej, ale obudzony o 5:40 wiedziałem że jest to zaproszenie przez Pana Jezusa! Na tablicy przed kościołem wzrok zatrzymała wywieszka: Pan Jezus wiedzie nas przez życie.

     Kapłan czytał słowa o czekającej nas zagładzie, a św. Paweł powie (1 Tes 5,1-6.9-11), że: „Dzień Pański przyjdzie tak, jak złodziej w nocy” lub „bóle na brzemienną”(…) Nie śpijmy przeto jak inni, ale czuwajmy i bądźmy trzeźwi!"

     Psalmista wołał (Ps 27,1.4.13-14): "Pan moim światłem i zbawieniem moim, kogo miałbym się lękać?” (…) Wierzę, że będę oglądał dobra Pana w krainie żyjących”.

      Natomiast złe duchy wołały do Pana Jezusa z ciała opętanego (Ewangelia: Łk 4,31-37) „Och, czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić? Wiem, kto jesteś: święty Boży”. Jezu powiedział: „Milcz i wyjdź z niego!”

      Podczas podchodzenia do Eucharystii wołałem: "Ojcze! Tato!", a w tym czasie płynęły słowa pieśni: "Pan jest światłem i zbawieniem moim". Nie mogłem wyjść ze świątyni Boga Objawionego na ziemi, a podczas przejazdu do przychodni z płaczem wołałem: „serce moje weź, duszę moją weź”.

     Mile zaskoczyła mnie zmiana godzin przyjęć w związku z zatrudnieniem dodatkowego lekarza. Zlitowano się nade mną w niebie! Od dzisiaj będę pracował tylko rano.

     Teraz, na dyżurze w pogotowiu (od 15.00)...policja przywiozła trzech kierowców do pobrania krwi na alkohol. To wówczas była zmora bo, a teraz, gdy to przepisuję (6 maja 2025 r.) każdy uśmiechałby się. Kierowcy byli zaskoczeni...

    Na dodatek umierał przy mnie dziadek u którego kilka razy było pogotowie. Jeszcze zarobek za badanie kilku kierowców (amatorskie prawo jazdy), ale przezornie pieniądze zawiozłem do domu, aby nie ulec pokusie stawiania alkoholu. Jak nigdy od 22:00 do rana stała się cisza!

                                                                                                                         APeeL

 

 

 

 

01.09.2003(p) ZA ŁAMIĄCYCH ZAKAZY...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 01 wrzesień 2003
Odsłon: 29

      Stwórca wszystko pokazuje, bo sami tworzymy skompilowane prawo, które w Federacji Rosyjskie służy do matactw i to na skalę międzynarodową. Prawo Boże jest proste i zawiera je Dekalog przekazany przez Zbawiciela.

     Właściwie można zostawić dwa pierwsze przykazania dotyczące kochania Boga i bliźniego. Jeżeli to zrozumiesz to nie zrobisz nikomu krzywdy, bo w naszej wierze nie ma odwetu, ale modlitwa za czyniącego nam zło. To jest najwyższa próba naszej miłości i to miłosiernej. Stąd Słowa Zbawiciela na krzyżu: „Ojcze! Wybacz im, ponieważ nie wiedzą, co czynią”.

     Nie wolno stosować metody „ząb za ząb”, co obowiązuje bezbożników, a ma świadczyć o ich mocy. Przyznanie się do winy to pokazanie swojej słabości. Przepisuję to 04.05.2025 r. i dokładnie widzimy to na demonicznej napaści Rosjan na Ukraińców.

       Ci też nie rozliczyli się z potworności podczas eksterminacji Polaków mieszkających na terenach uznawanych przez nich za ukraińskie. Im nie chodziło o zabicie, ale wywołanie paniki z powodu okrucieństwa. Rozcinasz brzuch ofiary i wrzucasz tam szczura, podpalasz świątynie z wiernymi, podobnie było z wioskami.

     Dzisiaj jest to bardziej „humanitarne”, ponieważ czyni to rakieta. Teraz Rosjanie porywają ich dzieci z rusyfikacją, a niektóre stanowią żywe tarcze z ładunkami wybuchowymi.

     Ogarnij wszystkie szczegółowe przepisy…

- chłopczyk został porażony z następstwami podczas przeskoku iskry z transformatora (przechodził obok)

- zabity z powodu braku informacji gdzie przebiega przewód wysokiego napięcia

- dziecko wypiło płyn do mycia naczyń stojący na dolnej półce w markecie

- instalujący anteny telefonów komórkowych został bezpłodny…

- ilu ginie na drogach z własnej winy, nawet dochodzi do spalenia kierowcy w samochodzie.

      W moim pragnieniu odczytania tej intencji wzrok zatrzymała: złamana róża oraz graffiti na ścianach, zakaz wjazdu lub parkowania pojazdów, wyprowadzania psów na boiska, dotykania słupów elektrycznych, ograniczenia prędkości samochodów. samoloty odrzutowe nie mogą latać nad domami. Przenieś się na łamanie praw ludzkości z ludobójstwem na szczycie! Po co to tworzymy?

     W tym dniu byłem na Mszy św. wieczornej, gdzie padną słowa czytań...Św. Paweł pocieszył wiernych (1 Tes 4,13-18), aby nie martwili się o śmierć, bo wszystko pokazał Pan Jezus. Ja dodam, że my porównujemy ludzi do Syna Bożego, który zmartwychwstał z bezgrzesznym ciałem, a my wracamy jako dusze, bo ciało „na nic się nie przyda”...

    Psalmista głosił chwałę Boga Ojca (Ps 96,1.3-5.11-13): „Śpiewajcie Panu pieśń nową, (…) Głoście Jego chwałę wśród wszystkich narodów, rozgłaszajcie cuda pośród wszystkich ludów”.

     Dzisiaj Pan Jezus (Ewangelia: Łk 4,16-30) w synagodze przeczytał słowa z otwartej księgi, gdzie było napisane: „Duch Pański spoczywa na Mnie (…) Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli”. Padną też słowa o naszej łasce, bo doczekaliśmy tego, na co czekali prorocy...

    Nie rozumiano Zbawiciela, bo czekano na innego, co trwa dotychczas. „Porwali Go z miejsca, wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na stok góry, na której ich miasto było zbudowane, aby Go strącić. On jednak przeszedłszy pośród nich oddalił się”.

                                                                                                                                     ApeeL

 

 

 

31.08.2003(n) ZA CIERPIĄCYCH Z POWODU ROZŁĄKI Z PANEM JEZUSEM...

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 31 sierpień 2003
Odsłon: 30

      Zimno, dalej lało przez całą noc, a teraz zaczyna się piękna pogoda. Po dobrym śnie zawsze mam humor i w drodze na Mszę św. o 7.00 powiedziałem żonie, że mądrzeję każdego dnia ("siwieję").

      Jednak w sercu trwa ból duchowy z wczorajszego wieczora (doba duchowe nie pokrywa się z naszą). W Słowie Bożym Mojżesz (Pwt 4,1-2.6-8) zalecił Izraelitom, aby praw i i nakazów”, którą daje nam Pan Bóg. „Strzeżcie ich i wypełniajcie je, bo one są waszą mądrością (…) Któryż naród wielki ma prawa i nakazy tak sprawiedliwe, jak całe to Prawo, które ja wam dziś daję?”

      Psalmista zapewniał od Boga Ojca (Ps 15, 1-5), że: „Prawy zamieszka w domu Twoim, Panie”. Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mk 7,1-8.14-15.21-23) wskaże na fałsz faryzeuszy, którzy (dodam, że dotychczas) trzymają się przepisów sanitarno-epidemiologicznych łącząc je z praktykami religijnymi. To trwa dotychczas.

     U nich przeważa obrzędowość, a u nas liturgia. Tak jest we wszystkich wiarach podsuniętych przez Szatana, który wie, że nasze dusze pragną powrotu do Stwórcy. W ten sposób miesza w naszych pragnieniach. Ludzie bez łaski wiary nie mogą tego zauważyć. Brudne ręce nie plamią duszy, ale grzechy!

     Po wyjściu na spacer modlitewny serce i duszę zalewało poczucie miłosnej rozłąki ze Zbawicielem, ale nie znałem intencji, która napłynie w tzw. „duchowości zdarzeń”...
- wrócił gołąbek, który wypadał podczas zawieruchy z gniazda...nie umie latać i sam się nie wyżywi, a nie uda się go tam unieść

- żółw morski musi płynąć przez ocean, aby odnaleźć wybrankę

- wczorajsza rozłąka z córką oraz oczekiwanie na powrót syna z wycieczki

- sprawa wysiedlanych i przesiedlanych Niemców, którzy chcę reparacji, a nie zapłacili nam za zniszczenia wojenne
- za nami biegł bezdomny piesek, który prosperuje przy blokach

- przepłynęły cały narody, rozbite rodziny oraz cierpiący w oddaleniu od Królestwa Bożego oraz Trójcy Świętej...

      Popłynie cała moja modlitwa przebłagalna, co trwa około godziny (jest na witrynie). Z powodu uniesienia duchowego nie mogłem rozmawiać z żoną, co było podejrzane. Tak trafiliśmy na figurę Matki Bożej przy trasie szybkiego ruchu oraz na krzyk szpaków zbierających się do odlotu…

                                                                                                                                    APeeL

 

  1. 30.08.2003(s) ZA MIŁUJĄCYCH CIEBIE, OJCZE...
  2. 29.08.2003(pt) ZA OFIARY NIESPRAWIEDLIWOŚCI I KRZYWD...
  3. 28.08.2003(c) ZA POZBAWIONYCH ŚRODKÓW DO ŻYCIA
  4. 27.08.2003(ś) ZA WYTRWAŁYCH W MODLITWIE...
  5. 26.08.2003(w) ZA OPUSZCZONYCH PRZEZ ŻONY...
  6. 25.08.2003(p) ZA CZCZĄCYCH MIEJSCA ŚWIĘTE...
  7. 24.08.2003(n) ZA GINĄCYCH MIMO OSTRZEŻEŃ…
  8. 23.08.2003(s) ZA OTRZYMUJĄCYCH OBIECANĄ NAGRODĘ...
  9. 22.08.2003(pt) WDZIĘCZNOŚĆ MATCE BOŻEJ ZA POMOC W PRZETRWANIU…
  10. 21.08.2003(c) ZA ZRANIONYCH SŁOWEM...

Strona 1525 z 2346

  • 1520
  • 1521
  • 1522
  • 1523
  • 1524
  • 1525
  • 1526
  • 1527
  • 1528
  • 1529

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 1870  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?