- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 430
motto; zasieki
Kończy się dyżur w pogotowiu, a my jesteśmy w konflikcie z kolegą chirurgiem jeżdżącym na R-ce. Wysłano mnie do babci mającej skierowanie do szpitala z bólem w kl. piersiowej przy pogodzie zawałowej (wiatr, idzie wyż.). Na miejsce wezwałem R-kę, ale kolega zabrał chorą i przywiózł do ambulatorium, gdzie ją diagnozował jako chirurg!
W złości trzaskał drzwiami, wydzielał straszną energię i wykonywał chorej ekg. Wskazałem mu na błąd, bo prawidłowe ekg nie wykluczy zawału...pacjentka wymaga szybkiego dowiezienia do oddziału kardiologicznego. Wczoraj pokazywano zgon dziadka...10 razy wzywano do niego pogotowie!
Straciłem pokój i trzęsę się na Mszy Św. i taki będzie cały dzień. Teraz, gdy to piszę horda szakali zabiera zdobycz upolowaną przez lwa. Przepływa świat nieporozumień:
- lądując samoloty i atakujące ich (pomyłki pozycji)
- dyskusje telewizyjne różnych opcji, przekrzykiwanie się i ośmieszanie
- boks kobiet...
Właśnie płynie dyskusja o pornografii: jeden zaleca i mówi o wychowaniu seksualnym, a inni chcą ograniczenia sprzedaż na stacjach benzynowych, w kioskach, itd. To tyko jedna spawa, a poróżnionych jest czwórka Polaków.
Oto szkoła z ochroniarzami Izrael / Palestyna / Irak. Mur za 2 miliony dolarów pomiędzy Izraelem, a Arabami...rozgraniczający te narody jak Mur Berliński. Jeszcze program „Niania”, gdzie brak porozumienia rodziców i film przyrodniczy z bawołami walczącymi z lwami. Bawół atakuje w boju starego, a lwy biją się o jego mięso.
Irak Husajn skazany na śmierć, „patrzy" wizerunek Pana Jezusa z Całunu, a na zakładce Jezus za kratami. Nie mogą skontaktować się Żydzi z Palestyńczykami...nawet na 5 minut. Druga strona tego medalu to fałszywe porozumienia („Front Jedności Narodu”)...jedność bolszewicka z kłótniami w rządzie.
Zadzwoniłem do opiekunki chorej z którą doszło od niepotrzebnego starcia...przeprosiłem. Intencja i duchowość zdarzeń z nią związana to wielość problemów, niekiedy całej ludzkości.
W danej intencji podlegam „grzechom” za które później przepraszam, bo inaczej nie modliłbym się z serca, nie znałbym uczuć ofiar danej intencji. Mimo, że te wyczyny mam ułożone to przepraszam Boga Ojca.
W tym wypadku jest to piramida nienawiści i braku porozumienia od Szatana. To zarazem brak Miłości Boga i ludzi. Moje cierpienia są tylko namiastką nieporozumień grożących III wojną światową.
Pomyśl o prawdziwym cierpieniu zamkniętych w Getcie w Łodzi (mur). Naród Izraelski wrócił do siebie, a teraz są w kibucu. Popełniają samobójstwo razem z Palestyńczykami. Na ten moment poetka Rachel mówi: "zamknę drzwi do mojego serca i wyrzucę klucz do morza /../ sama sobie zgotowałem taki los!”
Gaje oliwne odcięte od właścicieli, oliwki gniją na drzewach (jedyne źródło dochodu). Płacze Izraelczyk, kobieta w Iraku, a matka złych dzieci u nas. Wydaje się, że to takie proste, usiąść do stołu, otworzyć serca i pogodzić się...
Płakałem na porannej Mszy Św. bo pokój niszczy nieporozumienie. Gaza jest tego wyrazem, bo jest to wielkie więzienie bez dachu. Na akordeonie zagrałem pieśń wyborczą Wiśniewskiego; „Dokąd idziesz Polsko? Dokąd idziesz kraju? Czy do wrót piekła, czy do bram Raju?"
Jakby na znak spotkałem sąsiadkę z krwiakiem na twarzy...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 253
Od Ołtarza św. popłynie słowo (Flp 1,1-11) o naszym (moim) udziale w szerzeniu Ewangelii. Psalmista wołał (Ps 111,1-6): "Z całego serca będę chwalił Pana (..) Jego dzieło jest wspaniałe i pełne majestatu (..).
Apostoł Jan dodał (J 10,27) dodał: "Moje owce słuchają mojego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną". A do Pana Jezusa znowu doczepiono się z powodu tego, że uzdrawiał w szabat (Ewangelia: Łk 14,1-6). Na to otrzymali reprymendę: "Któż z was, jeśli jego syn albo wół wpadnie do studni, nie wyciągnie go zaraz, nawet w dzień szabatu? I nie mogli mu na to odpowiedzieć".
Po Eucharystii pojawiło się wielkie uniesienie duchowe z dziękowaniem Bogu Ojcu za tych, którzy narażają się dla dobra innych. Z serca zawołałem:
"Nic nie mogę bez Ciebie Ojcze.
Pragnę tylko Twego Serca.
Tyś Panem mojego życia.
Zawsze Twój, zawsze Twój.
Z Tobą pójdę jasną drogą.
Twoja dusza ma. Twoja miłość ma...
Daj duszy słodycz, a sercu miłość.
Daj, daj, daj!
Tobie Boże gram aż do nieba
Tobie śpiewa serce moje...
Nie chcę nic więcej, bo wszystko, co mam jest Twoje"...
Tego nie możesz zawołać od siebie, bo jest to łaska działania Ducha Świętego. Pomyśl o prorokach i psalmistach oraz wszystkich ludziach w różnych miejscach świata, którzy czują to samo i każdy z nas woła po swojemu. Nic się nie zmieniło, nie ma mody (tak jak u nas) i zmiennych trendów! Tak będzie do końca świata...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 496
Od rana zaczęła się walka o wyjście na Mszę świętą poranną. Szatan wie o co chodzi, bo bój o decyzję chwilki decyduje o przebiegu dnia. Dlatego podsuwał Mszę świętą wieczorną, bo wiedział że padnę w pracy...
Popłakałem się przy psalmie: "W krainie życia ujrzę dobroć Boga", a właśnie stałem przy wizerunku Pana Jezusa Miłosiernego: "Jezu ufam Tobie". To jedyny taki obraz na świecie, gdzie Pan Jezus Miłosierny stoi na tle świecącego Krzyża.
Eucharystia łagodnie pękła na pół...jakie cierpienie mnie czeka? Zdziwiony stwierdziłem, że przybyło mało ludzi, natomiast zgłoszono 3 wizyty. Tam zaskoczą mnie miłe doznania:
1. Piękny obraz Matki Bożej z Sercem w koronie z kwiatów i wyrastającym liliami
2. W dziadowskie chacie z gołębnikiem spotkamy niewidomego dziadka oraz innego bardzo miłego
3. Trafię też do umierającej 90-latki z niewydolnością nerek...
Przypomniała się poranna plama na koszuli w kształcie serca. Nie wiedziałem dlaczego nie wołałem za dusze zmarłych z mojej rodziny, ale to wyjaśni się następnego ranka, gdy odczytam dzisiejszą intencje. Przepłynie nędza;
- dusz zmarłych, także z mojej rodziny
- dziadek nad grobem nie budzi się duchowo
- rodzina z umierającą babcią i niepełnosprawną córką, także podobnym synem i przyjacielem domu, alkoholikiem...
- po dwóch latach trzymania porwanego zabiją go po otrzymaniu okupu, a sąd uwolni podejrzanego.
- teraz, gdy edytuję ten zapis (10.11.2019) ujęto mordercę czterech kobiet, które rozkochiwał, przejmował majątek i zabijał.
Cóż się dziwić, gdy wciąż pokazują takie filmy "szkoleniowe", gwałcicieli morderców, zabijanie na tysiące sposobów, podpalanie żywcem lub oblewanie kwasem, szaleńców, prostytutki i narkomanów. Szatan ma nieskończone możliwości szkolenia...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 477
Po szeregu dniach pustki duchowej; "Pan blisko jest". Nie wyjaśnię ci tego! To zarazem smutek po okresie braku poczucia Obecności Boga...rozstania się ze Zbawicielem. W tym czasie w USA obchodzi się głupie święta Halloween, które bezbożnicy zaczynają propagować także u nas.
Nagle napłynęła bliskość Zbawiciela z pragnienie bycia na Mszy świętej o 9:00. W sercu pojawiły się dwie piosenki: "Pierwsza miłość" oraz "Wszyscy święci balują w niebie". Zdziwisz się, ale dla mnie jest to święto radości!
Nawet przez sekundę nie miałem uczucia smutku, także na cmentarzu rodzinnym. Smutek napłynął, gdy usłyszałem orkiestrę oraz zobaczyłem krzyż Pana Jezusa bez żadnej lampki i kwiatka...
W kościele patrzyła Święta Rodzina, wizerunek Ducha Świętego (symbolem jest lampka z promieniami), a zarazem wzrok zatrzymał proch sypiący się z desek organów (korniki).
Z telewizji popłynęły obrazy uzdrowicieli, jasnowidzów, a przez nich Pan ukazuje świat niewidzialny. Jakby na znak otrzymałem od Pana Jezusa gwóźdź! To oznacza: odejmujesz mi cierpienie lub daję ci cierpienie.
W tym momencie trzeba stwierdzić, że łaska wiary jest stałem współcierpieniem z Panem Jezusem! Dzisiaj poprzez ten gwóźdź Pan powiedział do mnie: "droga do Mnie, do Domu Ojca...to droga cierpień, wyrzeczeń i poświęceń", a ukazują to wszyscy święci. Można powiedzieć, że z ludów wzięci, każdy z innego zawodu i każdy ma inny sposób!
Popłakałem się podczas schodzenia z chóru do Eucharystii i prosiłem Boga, aby pomógł w mojej przemianie duchowej. Przepraszałem zarazem tych wszystkich, których uraziłem, przeważnie słowem.
Zostałem sam w pustym kościele, a na ławce znalazłem biały krzyżyk. Dzisiejsza intencja wyjaśniła zarazem wczorajsze słuchanie życiorysu siostry Faustynki (podczas przyjmowania pacjentów w gabinecie lekarskim)...
W TVP Polonia trwała dyskusja o śmierci, Królestwie Bożym i świętości. Czytano też o ojcu Kolbe, którego współbraci nazywali „Marmolada”, bo był powolnym bałaganiarzem z wielkim kultem Matki Bożej oraz Pana Jezusa!
Następnego dnia do pracy zabrałem kasetę z muzyką sakralną, a tam był życiorys o. Pio. Na dodatek z radia popłyną słowa papieża o powołaniu do świętości! To okaże się intencją modlitewną tego dnia...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 459
Na Mszy świętej 6:30 płakałem podczas czytań i zawołań modlitewnych. Nie było siostry organistki, a kobieta przy mnie bardzo pięknie śpiewała "Ojcze nasz". Nie mogłem wyjść z kościoła po zjednaniu z Panem Jezusem w Eucharystii, a podczas przyjęć chorych będę słuchał życiorysu siostry Faustyny. Chwilami łzy zalewały oczy.
Szatan nie lubi mnie, w pośpiechu mogłem wylać kakao, odjeżdżająca córka miała prośbę, a w pracy dopadli mnie napastliwi pacjenci. Praca szła wolno, ponieważ wpadali do gabinetu, a przez cały czas za oknem pracował młot pneumatyczny.
Właśnie przybył pacjent, który umiera z powodu przerzutów nowotworowych. Wielkie guzy utrudniają mu siedzenie i leżenie (pobiera narkotyk). Jakże marzyłem o rozmowie z nim, ale Matka Boża przysłała go dzisiaj, a to był mój ostatni dzień zastępstwa ordynatora oddziału wewnętrznego.
- Czy ja z tego wyjdę?...zapytał, a ja zaleciłem, aby poczekał, bo trwa wizyta. W tym czasie poprosiłem Ducha Św. o poprowadzenie rozmowy. Nie wiem jak powiedzieć mu, że jego dni są policzone.
Oto treść mojego m o n o l o g u...
"W naszym środowisku istnieją dwie szkoły informowania ciężko chorych...od czasu wojny i rządów ateistów nie wolno było odbierać nadziei! To było oszustwo, ponieważ śmierć ciała fizycznego oznaczała koniec!
Ile dzisiaj zapłacono by za pana jako niewolnika? Czy ktoś kupiłby pana? Pobiera pan narkotyki - czy jest to decyzja błaha, aby komuś podawać takie leki? Sam pan wie jaka jest pana sytuacja.
Istnieje jednak dusza, drugie doskonałe ciało, które zostanie uwolnione w momencie śmierci (z larwy wyleci motyl)! Część duchowa po wyzwoleniu wraca do Boga Ojca! Przepustką do Nieba jest Sakrament Namaszczenia Chorych. Od tego momentu nie będzie mógł pan powiedzieć, że nie wiedziałem”.
- Tak, miałem nawet znak po śmierci matki! Na moich oczach zrzuciła ze stołu papierosy i popielniczkę!
- Dodam jeszcze, że tę pracę przyjąłem w celu zbawiania pacjentów. Nawet prosiłem Matkę Bożą o rozmowę z panem. Czy to przypadek, że został pan przysłany do mnie ostatniego dnia zastępstwa?
O 14:30 pojechałem do pacjenta umierającego z powodu raka płuca. W jego pięknej willi „patrzył” Pan Jezus w koronie cierniowej. Dałem mu świadectwo wiary i zaprosiłem do Domu Pana i wskazałem że do Królestwa Bożego może trafić już tutaj, poprzez wybranie świętości jeszcze za życia. Jakże pragnę zbawienia, a dla większości to nic nie znaczy!
Zmieszał się ten i tamten świat (życiorys s. Faustynki, rozmowa z umierającym, doniesienie prasowe o o. M. M. Kolbe)...królestwo Boże i ziemskie (szatańskie)…
Dzisiaj, gdy przygotowuję ten zapis do edycji (10.12.2019) serce ścisnął ból i po 28 latach popłakałem się, a u mnie jest to znak prawdy! W tym czasie napłynęły obrazy:
- chirurga trzymającego serce przebite nożem
- oddających narządy po śmierci lub za życia…
- zasłaniających własnym ciałem dzieci i najbliższych...
Odpowiednikiem duchowym ratowania życia jest zbawcza misja Pana Jezusa, odkupienie ludzkości poprzez męczeńską śmierć. Na samym dole piramidy zbawiania jest moja osoba z w/w przykładami walki o dusze odchodzących do świata nadprzyrodzonego...
ApeeL
- 30.10.2006(p) ZA WRAŻLIWYCH NA KRZYWDY INNYCH
- 29.10.2006(n) ZA DOBRYCH LUDZI ZAĆMIONYCH PRZEZ SZATANA
- 28.10.2006(s) ZA PEŁNYCH FURII
- 27.10.2006(pt) ZA SMUTNYCH PO STRACIE BLISKICH
- 26.10.2006(c) ZA POKŁADAJĄCYCH UFNOŚĆ W SOBIE
- 25.10.2006(ś) ZA PRAGNĄCYCH DOBRA WSPÓLNEGO
- 24.10.2006(w) ZA PRAGNĄCYCH GODNEJ ŚMIERCI
- 23.10.2006(p) ZA WYSTAWIONYCH DO WIATRU
- 22.10.1996(w) ZA TYCH, KTÓRYM NIEPOTRZEBNA JEST MATKA JEZUSA
- 21.10.2006(s) ZA WIDZĄCYCH WDZIĘCZNOŚĆ BOŻĄ