- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 921
Noc. W ręku pismo ”Któż jak Bóg” z artykułem o św. Michale Archaniele, który chronił Samego Chrystusa. Ja mam wielki kult do Tego przywódcy wojsk niebieskich i w różnych sprawach wołam do niego. Nawet króluje na ekranie mojego laptopa.
Teraz dziękuję za Jego ochronę i proszę, aby przekazał podziękowanie także Panu Jezusowi, Matce Bożej oraz Ojcu Prawdziwemu. W naszych serca często nie ma miejsca na wdzięczność.
USA. Nowy Jork. Samolot wodował podczas awarii. Pilot uratował 150 pasażerów. Jego żona codziennie modliła się do Ducha Świętego i wie, że to było działanie Opatrzności Bożej. Do banku wpłynęły pieniądze związane z przejściem na emeryturę (ochrona bytu) i na czas zauważyłem awarię chłodnicy samochodowej. Podczas naprawy z radia mówiono o min. Piterze chodzącej z uzbrojonymi agentami...na zakupy.
Wracam i dziękuję Bogu Ojcu za Jego ochronę i pomoc, a nawet za to, że obdarowałem uczniów. Jakże lubię dzielić się, dawać, bo to wszystko Pana. Cieszymy się z otrzymanej wdzięczności, a zapominamy o naszej. Świat próbuje zrównać odruch wdzięczności z łapówkami, a ukrywa przestępstwa milionerów!
Pana Jezus właśnie mówi do mnie przez V. Ryden; „(...) Ja, Jahwe, będę czuwał nad twoją pomyślnością (...)”. Ja wiem o tym, ale większość sprawia przykrość Bogu-Ojcu. Przenieś to na matkę lub ojca ziemskiego, a nawet na żonę, która wysprzątała, zmieniła pościel i firanki, odkurzyła, a ja nawet tego nie zauważyłem!
W ręku znalazła się karteczka z napisem anioł stróż i wizerunkiem św. Michała Archanioła. Policja. Rycerstwo. Agencja ochrony, ochrona pogranicza. Wyjaśnił się sen w którym znalazłem dokumenty i klucze (symbol ochrony), a pod domem spotkałem takiego agenta. Trafiłem na intencję z dnia 01.12.2007: "za otrzymujących ochronę", a z telewizji płynie relacja o napadzie na bank, którego dokonał...ochroniarz.
Na Mszy św. kilka osób. Ile dobra wiecznego można uczynić poprzez uczestnictwo w tym świętym obrzędzie, bo nasze życie „wisi na włosku”. Właśnie zginęła matka dzieci i zmarł znajomy z którym ucztowaliśmy.
Z radia ”Maryja” płyną słowa piosenki; „nie daj mi zginąć (...) ratuj mnie, podaj swoją rękę”. Następnego dnia będą wracały słowa: "uderzono mnie i pchnięto, lecz Pan mnie podtrzymał. Pan moją mocą i pieśnią. On stał się moim Zbawcą". APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 928
Motto; „nie wiesz, co masz robić módl się”...
Przed wyjazdem na Mszę św. z radia płynęły słowa kapłana o etapach modlitwy alfonsjańskiej, której szczytem jest medytacja (wg redemptorysty św. Alfonsa Marii de Liguoriego). Medytacja ma nas zmieniać, kształtować nasze życie…do późniejszego rozliczenie się przed Bogiem.
Słuchałem tego zdziwiony, bo są to zalecenia kierowane do „ludu pracującego miast i wsi”, a sprawa jest prosta: modlitwa to nasza rozmowa z Bogiem Ojcem. Ktoś, kto robi pierwszy krok jest jak maleńkie dzieciątko. Wszystko jest pokazane!
Na Mszy św. nie miałem przeżyć, ale dreszcz przepłynął przez ciała przy zawołaniu kapłana, aby Pan dał nam ducha Syna Swego. Nagła przemiana nastąpiła podczas konsekracji, gdy kapłan wysoko uniósł patenę i kielich oraz łamał św. Hostię na kawałki…”Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata obdarz nas pokojem”.
To święta chwila; „Cud, cud!! Pan zstępuje z Nieba! Jezu, Jezu…oto, Pan zstąpił z Nieba! Jezu, Jezu! Panie spraw, aby nigdy nie zabrakło mi Ciebie”. Nawet teraz, gdy piszę dusza rwie się do Boga...przez samo takie zbliżenie uświęcamy się.
Podczas odmawiania modlitwy w duszy wystąpiło uniesienie mistyczne…z pragnieniem męczeństwa. Takie zjednanie, a to wynika z moich zapisków...pojawia się w różnym stopniu po każdej Eucharystii, ale tutaj wystąpiło już podczas modlitwy.
Modlitwa to wielka łaska Boga...łaska wołania do Ojca szczególnie za innych. Zbliżając się do Boga doznajemy uświęcenia. Trzeba zawsze wiedzieć o co prosić i za co dziękować, bo modlitwa to rozmowa z Bogiem. Bóg wie wszystko o nas i zna nasze potrzeby, ale trzeba prosić…to oznacza zawierzenie. Przypomniała się scena z filmu, gdzie uciekinier z obozu poprosił Boga o jedzenie i zasnął z głodu, a po przebudzeniu zauważył fokę do której strzelił...
Nie módl się ustnie i nie wołaj bezmyślnie…powtarzając słowa. Nikomu to niepotrzebne, chyba, że da ci pokój...jak powtarzana mantra, ale możesz wpaść w rutynę! Idę, napływa Golgota, Jezus obnażony oraz wołający z krzyża „Boże, mój Boże…czemuś Mnie opuścił?” W wielkim bólu odmówiłem zaległą modlitwę; za trędowatych. Jak przekazać ci moje zbliżenie do Boga i moje uniesienie w duszy?
„Zapamiętajcie sobie siostry i bracia! Rzeczywiste uzdrowienie człowieka to wola do zmiany życia, zwłaszcza pogrążonego w grzechach ciężkich. Aby człowiek został uzdrowiony musi pragnąć zmiany tego życia. Ważne jest zdrowie duszy…”. To dalsze słowa z „wykładu” kapłana z radia dla szukających drogi do świętości, ale te zalecenia nie nadają się dla zwykłych ludzi.
Ja zawsze życzę ludziom zdrowia duszy. Przecież Pan Jezus tak właśnie uzdrawiał; „odpuszczają ci się twoje grzechy”…uzdrawiał dusze! Ile wokół jest ludzi pięknych, sławnych i bogatych…a jak wyglądają ich dusze? APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 981
Dzisiaj Pan Bóg daje zalecenia medyczne dotyczące rozpoznawania trądu i postępowania w tej śmiertelnej chorobie zakaźnej. To było bardzo ważne, ponieważ dawało ochronę narodowi wybranemu...
"Jeżeli u kogoś na skórze ciała pojawi się nabrzmienie albo wysypka, albo biała plama (...) jest oznaką trądu (...). Przez cały czas trwania tej choroby będzie nieczysty. Będzie mieszkał w odosobnieniu. Jego mieszkanie będzie poza obozem". Kpł 13
Dopiero teraz ujrzałem to z punktu widzenia medycznego, bo nieczystość kojarzy się z grzechem. Takie rady Pan Bóg daje dalej, ale my jesteśmy „bardzo mądrzy”...nawet sami doszliśmy z jakiego powodu umiera się na AIDS! Żydom Pan zalecał mycie rąk przed jedzeniem, a od nas żąda czystości.
Pan Bóg pokazuje także Swoją moc nad wszystkimi śmiertelnymi chorobami. Właśnie Jezus uzdrowił takiego biedaka, który błagał na kolanach: „Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić”. Pan Jezus wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł: "Chcę, bądź oczyszczony". Natychmiast trąd go opuścił i został oczyszczony. Mk 1, 40-45
Dzisiaj jest to samo, ale niewierzący szydzą z tego. Pan Jezus w ciągu trzech Mszy świętych czynił samo dobro:
1. w synagodze uwolnił opętanego przez złego ducha
2. uzdrowił teściową Szymona i wielu przynoszonych chorych oraz wypędzał złe duchy
3. oczyścił trędowatego.
Podczas modlitwy napływają trędowaci; groszowa emerytura u spotkanej babci, zabici księża, bezrobotni (spotkałem kierowniczkę z Urzędu Pracy), niesłusznie uwięziony…przesiedział 3 lata, wybito mu zęby. Także trędowaci duchowo...od polityków lewicy poprzez naród wybrany do błędnych sekt i kościołów oderwanych od Watykanu.
Tak jest też ze mną…obcy we własnej ojczyźnie, a jako katolik jestem dyskryminowany. Obcy w naszym wspólnym domu. Brak patriotyzmu w mass mediach, wrogość do Kościoła Pana Jezusa. Dalej trwa totalitaryzm tyle, że „demokratyczny”.
To odmieniona forma, już nie militarna, ale materialna. Tak traktuje się nawet całe kraje, które Putin szantażuje kurkiem gazowym. Pragnienie władza nad światem z podziałem: „my” i „oni”.
Idę i z płaczem odmawiam moją modlitwę. Przepływa świat; zapomniani w Kongu, Rwandzie i Indiach (chrześcijanie) oraz Gaza. Przepływają ofiary nałogów, bezdomni, bardzo biedni, nie posiadający niczego.
Właśnie oglądam kraj afrykański, gdzie 2 godziny trzeba iść po wodę. Duża liczba ludzi grzebie w śmieciach. Trędowaci to przestępcy, uwięzieni i traktowani jako ludzi „gorsi”, a wielu z nich cierpi niewinnie…przez przypadkowe lub zmyślone oskarżenie!.
Boney M. śpiewają Rivers of Babylon, a ja w smutku ujrzałem nienawiść braci do braci. Wszyscy na tym zesłaniu powinniśmy chwycić się za ręce i głośno dziękować Bogu za danie Syna Swego, który otworzył Niebo... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1036
słowa kluczowe;
„lisia i mnisia maniera”
Szczuka o Gowinie
Pan Jezus uzdrawia opętanych, a zły duch woła; „Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić”. Kapłan podał mi dużą świętą Hostię…Jezus mówi; ”dzisiaj Jestem z tobą, w twoich kłopotach”.
Nie wiem dlaczego śpiewam; „bój to jest nasz ostatni, krwawy skończy się trud…”. Komuniści lubili pieśni podrywające do walki z burżujami i kułakami…obłowieni siedzą cicho. Przypomina się relacja chorej, której po latach otworzyły się oczy; „dowiedziałam się o głodzie na Ukrainie, a przecież u nas było tak samo…połowa ludzi nie chciała PGR-u, podzielono wieś na „złych” (kułaków), którym przydzielano dziennie łyżeczkę cukru oraz na „dobrych” czyli sprzedawczyków, którzy chlali na umór, a ich dzieci rządzą do dzisiaj”.
Napłynęły obrazy reportażu o chińskim Kulczyku…osiedle zamknięte, dwadzieścia salonów + basen w pałacu. Jak można być tak zaślepionym, gdy wokół nędza.
9.00 TVN „Dzień dobry”…pokazują wibratory, mówią o orgazmie, redaktorka („gruba berta”) klepie kolegę po kolanie. Coś obrzydliwego i to w czasie normalnej oglądalności, bez ostrzeżenia! Prawdopodobnie badają na co mogą sobie pozwolić…podłość najwyżej kategorii. Cały czas „bębnią” o pośle Palikocie, któremu spodobała się wyznaczona rola i całkowicie stracił umiar, a wręcz oszalał…ze zdenerwowania poszedłem spać.
Intencja modlitewna napłynęła tuż po przebudzeniu ( często tak bywa ). Jak Pan to sprawia? W słowniku znalazłem znaczenie tego słowa; p e r f i d i a …to złośliwa fałszywość.
TVN „Uwaga”…rodzina - przez półtora roku - przetrzymywała zwłoki ojca. W tym czasie pobierano ok. 700 zł emerytury! Z więzienia („takie mamy prawo” wg prokuratorki) zwolniono ojca, który z córką ma sześcioro niepełnosprawnych dzieci…prawdopodobnie przy wiedzy i akceptacji żony. Kręcą się poszkodowani przez skanujących karty bankomatów.
W Brukseli wystawiono „dzieło artystyczne”…każdy kraj pokazano w krzywym zwierciadle. Rzeczpospolita to kupa kartofli z kapłanami niosącymi flagę gejowską. Zobacz perfidię naszego „artysty”.
Sąsiadka przyniosła pismo pokontrolne Inspektora Ochrony Środowiska…obecne przepisy prawne nie określają wartości dopuszczalnych substancji zapachowych (smród z sąsiedniego zakładu spożywczego). W ręku moja sprawa z Izba Lekarską…
Zabójcy właścicieli kantorów…strzelali z uśmiechem, aby zabić! Przez rok „zakochany” pacjent prześladował dentystkę…chodził krok w krok, jej znajomym robił różne szkody, pisał listy, napastował fizycznie w różnych miejscach, a na końcu jej zdjęciami wytapetował przychodnię. Kobieta na granicy wytrzymałości psychofizycznej, nie może przed nim uciec. Wyobraź sobie takiego wielbiciela. Ukarano go więzieniem, ale to nic nie zmieni.
Świadek koronny (porwanie syna Olewników) powiesił się w celi, ale sekcja wykazała rozlegle złamania żeber…sam zobacz! Arb. Sawa z Kościoła Prawosławnego jest podejrzany o agenturalność…wielu u nas takich.
Piszę, a z TVN 24 płynie relacja o perfidii bolszewickich służb specjalnych, którzy podczas obrad okrągłego stołu zamordowali;
1. ks. Stanisława Suchowolca (mówił o ks. Jerzym Popiełuszce)
2. ks. Stefana Niedzielaka (sprawa Katynia)
3. ks. Sylwestra Zycha.
Jerzy Urban „tłumaczy” - jako były rzecznik rządu Jaruzelskiego - przebieg procesów. Dlaczego nie ukarze się żyjących lekarzy, którzy - swoimi protokółami - potwierdzali fałsz? Zobacz jak wychodzi - spod ziemi - p e r f i d i a! Wraca Bożonarodzeniowe „NIE” z obrazoburczą stajenką.
Tv History…oglądam wojnę w Wietnamie, gdzie pokazują masakrę cywilów w miejscowości „My Lai” !
Ośrodek „Monaru” dla matek i dzieci w Białołęce. Pożar pozbawił podopiecznych dachu nad głową. Nie mają gdzie się podziać. Tak bogaty kraj, wielu nie wie ile ma pieniędzy.
Nomenklatura blokuje wykup mieszkań (finansowy „rozbiór” Polski)…bonzowie mieszkają w pałacach. Szefem każdej spółdzielni powinien być jej autentyczny mieszkaniec. Nie zabierzesz majątku, a rozliczą cię z dokonanych krzywd. Ostrzegam. Pan Bóg to wszystko widzi.
Nowy właściciel domu wyrzucił na korytarz matkę z dziećmi, a wcześniej kazał im płacić za skorzystanie z łazienki i WC! Wstydzi się, kręci, nie chce pokazać twarzy oraz rozmawiać.
Tuż po opublikowaniu pliku oglądam film…”Jeniec; Jak daleko nogi poniosą”. To prawdziwy obraz podłości i perfidii imperium Stalina, gdzie zabijano „obozami pracy”…pierwsze przywitanie zesłańców: wyciągać trupy. Musisz ten film obejrzeć.
Perfidia Niemców i Sowietów, a nawet „Faktu”, który pisze o wspaniałej syberyjskiej przyrodzie i zmaganiu się człowieka z dziką naturą!
W ręku „Rzeczpospolita Kłamców” Waldemara Łysiaka…musisz zdobyć tą książkę! W „Gazecie Polskiej” ks. Tadeusz Sakowicz-Zaleski pisze o arb. Józefie Kowalczyku („Capino”) oraz przypomina skandal z ingresem arb. Stanisława Wielgusa.
Te przeżycia są dowodem, że nie można oddzielić wiary od rzeczywistości ziemskiej. A cóż ja dokonałem perfidnego?
Żona otworzyła pismo z banku…rachunek za kupionego dla niej laptopa (pod choinkę, na raty). Nie lubi długów…teraz sama zapłaci za otrzymany podarunek! Właśnie dzisiaj zeszły się te sprawy. Jak Pan to czyni?
A P E L
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 913
Mróz. Jadę do Pana dla którego „nie było miejsca w gospodzie”, a z radia płynie piosenka o potrzebie przyjścia do stajenki, gdzie „malusieńki dziś narodził się nam Pan”. Infantylna piosneczka…dla małych dzieci, ale ja zostałem zalany strumieniem Miłości Bożej.
W kilka sekund odmieniło się moje serce, a łzy zalały oczy…ujrzałem, że maleństwo to mój Zbawiciel, który już wówczas był skazany na śmierć! Mądrość Boga Ojca sprawiła, że Dziecię było „z ludu wzięte” i to jeszcze z Nazaretu, a stamtąd nie mogło być nic dobrego. Przez usta kapłana płyną znane informacje;
Pan Bóg wskazuje, że Jezus jest Jego Pierworodnym Synem: „(...) Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził (...)”. Jezus powołuje nad brzegiem Jeziora Galilejskiego Andrzeja na „rybaka ludzi”, a siostra śpiewa; „Hołd Mu oddajcie wszyscy aniołowie” oraz pieśń; O! Jezu mój drogi Tyś jest źródłem łask (...) Twe Serce zranione (...)”.
Misjonarz mówił o swojej służbie w Tanzanii, gdzie są duże odległości, a obsługują kaplice objazdowe. „Bardzo lubię ich długie modły, śpiewy i tańce. To wszystko ku chwale i czci Boga. Bieda, a jak wielka radość i gościnność tych ludzi”. Zalecono mu, aby ”pozwolił pozostać im Afrykanami”. Cóż tak naprawdę potrzebujemy? Kto będzie o nas pamiętał po krótkim czasie?
Kapłan pobłogosławił mnie, a dreszcz przepłynął przez duszę, a serca wyrwało się wołanie;
„Bądź uwielbiony Panie Jezu! Dziękuję za Twoje błogosławieństwo! W udręce pocieszasz i pokazujesz, że czas poświęcony Tobie nigdy nie jest zmarnowany. Pobłogosław i prowadź Ojcze! Duchu Święty dawaj natchnienia. Święty Michale Archaniele chroń! Przepraszam, że wczoraj nie miałem czasu na modlitwę”.
Uwagę zwróciła stacja; Jezus zdejmowany z krzyża, bo przyjmuję różne cierpienia. Zważ, że to się stało w kilka minut, po przyjęciu Ciała Zbawiciela, bez żadnego mojego udziału lub technik medytacji. Ja jestem silny, a „prawdziwy mężczyzna nigdy nie płacze”.
W kościele ktoś zostawił pisma; „Któż jak Bóg” z artykułem o moim obrońcy. Rodzinie, która zamówiła Msze św. podarowałem pismo „Miłujmy się”, ponieważ nie klęczeli podczas konsekracji (tam artykuł o Eucharystii).
Czytałem o egzorcyzmie, gdzie zły duch krzyczał; „Nie wiecie co oznacza Komunia święta! Matka Boża podchodziłaby na kolanach z trzykrotnym zawołaniem; „nie byłam, nie jestem i nigdy nie będę godna”.
Zachorowała żona. Oprócz leków dotknąłem jej głowy i poprosiłem Pana Jezusa, aby sprawił pomyślny przebieg zdrowienia…tak się stało. Dziwisz się, a przecież sam pomagasz w drobnych i śmiesznych sprawach najbliższym! Ludzie nie proszą Boga, a to oznacza brak ufności. To nie był cud uzdrowienia niewidomego lub chorego na nowotwór.
Kruszę chleb głodnym i zmarzniętym gołębiom…niektórym odpadły stopy. Krążą wokół mnie aż prosi się o zdjęcie.
Na stoliku w urzędzie stoi piękna figura Jezusa…w koronie ze złamanym cierniem.
- Cóż to oznacza? proszę pomyśleć jaki to znak?...nie widzi pan? Uśmiechamy się ze znajomym.
- To proste. Zbawiciel mówi; „przez sam fakt tego świadectwa usunąłeś Mi cierń”.
Żona neguje znaki np.; ozdobny obrus (przyjęcie, dom, gość)...laczego ograniczamy Boga? Dlaczego nie umiemy tego zauważyć? Pan może mówić przez wszystko!
W ręku wycinek prasowy, który wyjąłem z kosza. Abp Józef Życiński na spotkaniu z małżeństwami powiedział; „(...) Umieć żyć i dawać świadectwo. To jest właśnie duch Nazaretu (...)”.
Przepływa świat szerzących świadectwo; różne pisma, radio i telewizja, śpiewający Panu, pielgrzymi, list czytelnika w „Faktach i mitach”. Kończę, a w TV „Puls” kapłan wskazuje na idących za Panem Jezusem. Trzeba zostawić wszystko...tak się stało ze mną, bo w sercu tylko Bóg, a reszta dodana.
Wraca koniec nabożeństwa, gdy pożegnała mnie Matka Boża i Józef klęczący nad Dzieciątkiem. Zapytasz. Jak to pożegnała? Odpowiem. Podczas wychodzenia odwróciłem się do ołtarza, a Święta Rodzina „spojrzała” na mnie. Zapytasz. Jak to spojrzała? Odpowiem. Promień miłości przeleciał miedzy nami jak u zakochanych, a mój wzrok zatrzymał Jezus w żłóbku i stajence. Zapytasz. Jak Maleńki zatrzymał wzrok? Odpowiem pytaniem. Czy masz własne dzieciątko? APEL
- 11.01.2009(n) ZA UCZĄCYCH SIĘ
- 10.01.2009 (s) ZA GRZESZĄCYCH Z NASZEGO POWODU
- 09.01.2009(pt) ZA TĘSKNIĄCYCH ZA BOGIEM
- 08.01.2009(c) ZA TYCH, KTÓRZY TRAFILI NA BEZDROŻA
- 07.01.2009 (ś) ZA ZAWIEDZIONYCH SPOTKANIEM Z JEZUSEM
- 06.01.2009(w) ZA TYCH, KTÓRYCH TRUDNO NAPRAWIĆ
- 05.01.2009(p) ZA ŻAŁUJĄCYCH ZA GRZECHY
- 04.01.2009(n) ZA NIESZCZĘŚLIWE DZIECI
- 03.01.2009 (s) ZA SZAFARZY CIAŁA ZBAWICIELA
- 02.01.2009(pt) ZA NAMASZCZONYCH