Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

23.02.2009(p) ZA CIERPIĄCYCH PRZEZ CUDZE BŁĘDY

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 23 luty 2009
Odsłon: 791

    Jest mi przykro, bo wczoraj zatrzymała mnie nasza policja (w „akcji światła”)...w ramach trwającego stalkingu, który można prowadzić na wielu polach, a wykonujący polecenie przełożonego nie ma pojęcia dlaczego to czyni.   

     W czytaniach uczniowie Pana Jezusa nie mogli wypędzić złego ducha z…epileptyka! Po Eucharystii pierwszy raz w życiu doznałem „nagłego zrzucenia ciężaru z pleców”. Tym wyrażeniem opisuję lekkość w duszy po odejściu wszystkich ziemskich spraw. Niesiesz duży ciężar, zdejmują go z ciebie i czujesz się lekko…to fizyczna namiastka mojego stanu duchowego.

    Ciepło zalało nadbrzusze, zwolnił się oddech, a chęć dochodzenia swego w krzywdzie zawodowej odeszła w dal...buntownik zmienił się w baranka. Dlatego Pan Jezus wskazuje, a ja to potwierdzam, że nie będziemy mieli mocy bez spożywania Jego Ciała (Cudu Ostatniego).

 „ Panie Jezu Chryste!

   jakże pocieszasz, pomagasz w niesieniu naszych utrapień i dajesz lekkość

   jak słodkie są Twoje cierpienia.

   Panie!  Daj łaskę, uchroń mnie od nienawiści i odwetu nawet w myślach, a to bardzo

   duże  cierpienie, zabierz je Jezu”.

   Siostra śpiewała o darach Boga, a moje serce zalała radość z przesłania pieniędzy dziewczynce, która cierpi z powodu prawie śmiertelnych poparzeń spowodowanych przez pijaną matkę.

   Dzisiejszy dzień niespodziewanie zaczął się od załatwiania spraw urzędowych, bo przysłano dokumenty przyznające emeryturę z dziwnymi błędami, a ja stałem się nieufny, bo pracowałem do 02 stycznia tego roku. Dwa dni straciłem na wyprostowaniu tego błędu.

    Tak właśnie stało się z samotną matką kilkorga dzieci, która na jedno z dzieci pobierała nienależny zasiłek...po 5 latach dopatrzono się błędu urzędnika i teraz musi zwrócić 15 tys. zł  + odsetki!

  Intencja przepłynęła w jednym błysku…

1. oglądałem film „Zestrzelenie irańskiego airbusa”…w czasie wojny w Zatoce Perskiej źle odczytano elektroniczne oznakowanie samolotu pasażerskiego i Amerykanie zestrzelili go jako F-14.

2. facet otworzył swoim kluczykiem samochód „Tico” i jeździł przez 3 dni obcym pojazdem

3. do żony przychodzą rachunki za synową, która ma to samo imię, ale pisane przez jedno „l” i mieszka obok!

4. sąd wypuścił oskarżonego, który znęcał się nad rodziną, a ten z zimną krwią zamordował żonę (oskarżyła go o znęcanie się nad rodziną).

    Sam znasz to wszystko z życia lub własnych przygód. Wielu z tego powodu traci zdrowie, a nawet jest karanych i to śmiercią. Ilu siedzi w więzieniach z powodu pomyłek sądowych, a w czasach stalinowskich fałszywe oskarżenie to była reguła.

    To wielki ogrom ludzkiego cierpienia...                          APEL 

 

22.02.2009(n) ZA ZMARTWIONYCH

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 22 luty 2009
Odsłon: 845

    W śnie zgłosiłem się z trupem na policję, ale po „przebadaniu” okazało się, że to kukła. Nawet ich szef to potwierdził…jednym słowem, że „w porządku”. My nie mamy dostępu do wydarzeń, które będą nawet za chwilę, a wielu planuje swoją „spokojna starość”. Co mi się zdarzy? Zobaczymy!

   Kręcąc się po mieszkaniu odmówiłem „Anioł Pański”, a tam właśnie jest ukazane posłuszeństwo Matki, Pana naszego Jezusa Chrystusa z prośbą modlitewną oddającą nas pod obronę Świętej Bożej Rodzicielki...”od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać (...) Synowi Swojemu nas polecaj...”.

   Dlaczego ludzie nie żyją tylko danym dniem? Właściciel baru, który poniósł klęskę chce otworzyć nowy...zaleciłem, aby to uczynił to z modlitwą. Proszę Cię! Nie rób nic bez Boga, a każde dzieło z Nim ułoży się i na pewno nie po twojej myśli. Sprawdź to sam. 

  To wywoła zdziwienie, bo przecież budujemy domy, kupujemy sprzęt, remontujemy mieszkania. Zgoda, ale to jest tylko d o d a n e…nie pojmie tego właścicielka dwóch domów.

   Jadąc na Mszę św. zapomniałem włączyć światła, a uczyniłem to dopiero na widok patrolu ze znajomi policjantami…jak się później okaże, dodatkowo miałem spaloną żarówkę. Ja nie należę do przejmujących się, ale sytuacja była dziwna, bo po chwilce pojawił się sam komendant, łączono się z centralą jak przy upadku samolotu!

     W rezultacie otrzymałem pouczenie, ale żarówkę jest trudno wymienić i musiałem zostawić samochód i iść pieszo…trup ze snu okazał się kukłą („wiele hałasu o nic”). 

   Po powrocie z kościoła wzrok zatrzymał „Gość niedzielny” z rysunkiem Jezusa Zmartwionego, a bardziej znamy jest Pan Jezus Frasobliwy z koroną cierniową na głowie. Łzy zalały oczy, bo to intencja zgodna z moim cierpieniem. 

   Podczas modlitwy przepływały ludzkie zmartwienia; synowa spaliła dziecko po 9-tym porodzie, starość, dzieci - narkomani, a dzisiaj zaczyna się Tydzień Pomocy Ofiarom Przestępstw. Później obejrzę film „Przed egzekucją”…o skazanym na śmierć.

     Spotkałem zmartwionego któremu zmarł 50-letni syn. Przepłynął świat wszystkich zmartwionych…od chorób - poprzez kłopoty finansowe - do ofiar wypadków lub przestępstw, a nawet mordów. Ile zmartwienia daje utrata pracy lub usunięcie z mieszkania.

    Oto aktorce D. Deląg z samochodu skradziono spódnicę i nie ma w czym wystąpić w „Tańcu z gwiazdami”. Kiedyś niewidomej uczyniono to samo, ale z laptopem przystosowanym do jej inwalidztwa w którym miała pracę naukową. Zobacz różne zmartwienia.

    W centrum handlowym widziałem kartkę z prośbą o zwrot znalezionych dokumentów, ale na pewno skradzionych. W telewizji płakała matka germanizowanego synka, a rząd potrzebuje rzecznika, a w Sejmie RP toczy się sprawa In vitro na tle bezpłodnych małżeństw.

     Dzisiaj Pan Jezus uzdrawia epileptyka wskazując, że w takich przypadkach pomaga modlitwa i posty. Na tle wielkich cierpień możesz ujrzeć swoje małe zmartwienia...oto podpalenie w Australii, gdzie giną ludzie i tracą wszystko.

   Wyszedłem i w bólu odmówiłem moją modlitwę...   

                                                                                                                                              APEL

 

 

21.02.2009(s) ZA POUCZONYCH

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 21 luty 2009
Odsłon: 868

    Tą intencję odczytam następnego dnia, bo w drodze do kościoła zatrzyma mnie policja i będę miał pouczenie (nie włączyłem reflektorów), a dzisiaj na Mszy św. wzrok przykuła stacja drogi krzyżowej: Szymon pomaga nieść krzyż Pana Jezusa.

    Przed wieczorem moja dusza zaczęła śpiewać; „Niech żyje Jezus zawsze w sercu mym”...napłynęło pragnienie modlitw, a nawet ponownego bycia na Mszy św. Wyszedłem i w bólu zacząłem wołać do Boga, ale nie udało mi się ominąć ludzi, a jedna pani towarzyszyła mi aż do progu świątyni.

    Mówiłem jej o Bogu, odczytywaniu Jego Woli, ponieważ każdy ma różne problemy, a większość ludzi jest zabiegana i martwi się o wszystko: „Marto, Marto martwisz się o wiele, a potrzeba mało, a prawie nic!”.

    To „mało” ujrzysz dopiero z moją łaską, bo jest to pokój, trochę ciepła domowego, chleb, ubranie i Zbawiciel w Eucharystii. Piszę to nie jako kapłan lub zakonnik, ale jako ten, który jeszcze niedawno był…taki jak wszyscy! Czy ja planowałem pójść na to drugie spotkanie z Panem Jezusem?

     W kościele przez moje serce przepłynął wstrząs, bo ”patrzyły” gromnice, wizerunek Ducha Świętego, Pan Jezus Miłosierny oraz wielka figura Zbawiciela na krzyżu;

    „Jezu! Jezu mój!...jakże prowadzisz każdego dnia! Jakże pragniesz królować w sercach ludzi prawych i szczerych. Panie mój niech staną się mieszkaniem dla Ciebie.

    Słodki Jezu!...Królu mojego serca, które pęknie z tęsknej miłości. Każda chwilka mojego życia to Ty, Jezu…niech nie pójdzie na darmo moje cierpienie!

    Panie mój, Panie, Panie…dziękuję za to zaproszenie na spotkanie i na Twoje Święte Ręce przekazuję ten czas!”

    Św. Paweł mówił (Hbr 11, 1-7); „Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu (...) Bóg jest i wynagradza tych, którzy Go szukają".

   Natomiast  Pan Jezus przemienił się wobec Apostołów, ale mnie ten dowód Boskości jest  niepotrzebny...tak jak wszelkie cuda, bo największym cudem jest Eucharystia!

    W drodze powrotnej szedłem z paniami zatroskanymi o swoje zdrowie i rzucałem im do rozważenia problemy;

-  Ten, kto pragnie zdrowia i leczenia powinien zwrócić się do Dobrego Lekarza! Przecież w tych dniach tylu uzdrowił; trędowatego, głuchoniemego, niewidomego, opętaną, a jutro uzdrowi paralityka!

-  Kochacie to życie? Kto chce zachować to życie ten je straci! Ja nie chcę być tutaj, ale  mam być na tym zesłaniu tylko wg Woli Boga Ojca. -   (jest, tak jak s. Faustyna…)

- Co z nami po śmierci? Czy jest ks. Jerzy Popiełuszko? Natychmiast jesteśmy po śmierci. Ks. Jerzy jest tak samo jak św. s. Faustyna. Życymy sobie i śpiewamy „100 lat”, a przed nami jest nieśmiertelność!

- Co mamy tutaj na własność? To jest czas, ale nie znamy jego długości i wolna wola!

- Kłopoty? To próby na drodze uświęcania osoby...

- Ze wszystkimi wątpliwościami trzeba zwracać się do Ducha Świętego. To On w kilka sekund wyjaśnił mi błędy Św. Jehowy u których Pan Jezus jest zwykłym człowiekiem, nie mamy duszy (zakopują nas po śmierci i "ożyje" tylko 144 tys. wybrańców)...nie jest potrzebny Kościół Pana Jezusa i Eucharystia, nie ma kultu Matki Bożej, Objawień, Czyśćca, a także Ducha Świętego, który to wszystko mi przekazał w jednym błysku!  

   W ręku znalazło się „Pismo Ascetyczno-Mistyczne” św. Bonawentury; „Pokusy i sposób, w jaki należy przeciwstawiać się im” z zaleceniem, aby w pokusach uciekać do Męki Pana (u mnie jest  to modlitwa, którą wymodliłem). Często wołam do Św. Michała Archanioła, przywołuję Św. Józefa, Świętych i mojego  Anioła Stróża.

     Jezus rozmawia z uczonym w Piśmie (M. Valtorta „Poemat Boga - Człowieka”), który mówił;

-  Przyjść do Ciebie to niebezpieczne, gdyż jesteś znienawidzony /../ Rzym Cię śledzi, a świątynia nienawidzi /../”.

    Jezus odpowiada, że uzdrowił jego synka, a on go kusi, zastawia słowne zasadzki…”aby mógł zanieść Rzymowi i Świątyni odpowiedzi”.

-  Byłem uczciwy, bo sądziłem, że służę Bogu, kiedy Ciebie zwalczałem.

- „/../ twoje przekonania jeszcze nie umarły /../ to chwast, który palimy /../ Jednak korzenie żyją jeszcze.

      Dalej Pan Jezus mówił o tym, co wiem, że trzeba umrzeć, aby zmartwychwstać (także jeszcze za życia), nie ma reinkarnacji tylko ewolucja duchowa, istnieje Czyściec („życie” pomniejszone, skrępowane).

     W wielkim smutku, w środku  nocy  odmówiłem moją modlitwę...

                                                                                                                               APEL      

                        

20.02.2009 (pt) ZA TYCH, KTÓRZY NIE ZNAJĄ BOGA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 20 luty 2009
Odsłon: 805

motto; wieża Babel 

    Jadę na mszę, a z radia „Maryja” płyną słowa o tych, którzy; „Wypierają piersi do orderów chociaż już wiele razy zostali sowicie nagrodzeni przez siebie samych lub im podobnych”.

  Kapłan mówił o Bogu, który daje się p o z n a ć, a Mojżeszowi  ujawnił Swoje Imię; „Ja Jestem”. Zjednoczony lud miał różne pomysły i w tamtych czasach wybudował wieżę Babel z wierzchołkiem do Nieba (dzisiaj to Unia Europejska bez krzyża).

     Psalmista wołał (Ps 33); „Pan udaremnia zamiary narodów, wniwecz obraca zamysły ludów”, a Pan Jezus Ew Mk 8,34-9,1 ostrzegał; „Kto się bowiem Mnie i słów moich zawstydzi przed tym pokoleniem wiarołomnym i grzesznym, tego Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w chwale (...)”.

   Eucharystia całkowicie odmieniła moją duszę. W sekundzie odeszły wszystkie lęki, „ważne” sprawy, strachy nocne i sny „do przodu”, bo: ”Cały świat niech śpiewa tą pieśń, Panem naszym Bóg”. Radość zalała serce. Nie można oddzielić wiary od naszego życia w ojczyźnie danej przez Boga i od polityki…

     Wszędzie króluje bożek - pieniądz…odłączasz aparaturę („zakwalifikowany jako dawca narządów”), a eutanazja jest zabroniona. Pan Bóg widzi wszystkie te bezeceństwa! Wielka jest podłość ludzi w białych rękawiczkach, którzy napuszczają jednych Polaków na drugich. Takim przykładem jest Wałęsa, który pieni się przeciwko Wyszkowskiemu, usta ma pełne nienawiści do brata, a w  klapie Matka Pana Jezusa.

     Ja martwię się o moją ojczyznę, ponieważ wróciła stara władza okupacyjna (inna forma); sprzedano wszystko, rozbite rolnictwo, a urzędników trzeba wynosić z fotelami (Małkowski, Karnowski)…poprzez referenda za moje pieniądze.

    Kradłem, robiłem przekręty niegodne zwykłego człowieka…czekam na wyrok, ale stanowisko może mi zabrać referendum. Sąd ma mniejszą władzę niż samorząd. Właśnie Karnowski podaje do sądu Kurskiego…to standard. Kryminaliści trzymają się mocno. 

     Z TV Trwam płynie informacja o skasowaniu naszych central nasiennych, nie skupuje się naszego zboża, a sprowadza obce bez atestu…nie ma cukrowni, ograniczono skup mleka. Zmowa cenowa.

   Wracają trudne słowa kazania z radia Maryja o Bogu, a to nasz Ojciec, którego wzorem jest ziemski, widzialny i dotykalny tata. Ludzie, którzy tego nie uznają tworzą sobie bożki. Kapłan mówi; „Modlić się do Ojca znaczy wejść w Jego Misterium wg tego jaki jest on Sam i jakim objawił Go nam Jego Syn”, a to rozmowa z Tatą, którego większość wyobraża sobie jako Groźnego Sędziego! 

    W ręku mam stare intencje; za tych, którym brak Światłości Ojca oraz za gubionych przez rozum.

    W dyskusji o wierze pomiędzy uczonymi, dziennikarzami i filozofami pada zdanie, że: „zasady wolności są bardziej święte niż najświętsze wartości chrześcijańskie”...

    „Jezu daj Twoje Światło wszystkim mądrym, aby przejrzeli…aby ujrzeli Twoje cuda. Daj im Światło! Spraw, aby zgasł ich rozum…wróg wiary! wróg Twojej Mądrości!”.

      Prof. R. Dawkins jeździ po USA i neguje naukowo istnienie Boga…nawet spotkał się z obserwującym życie małp. Cytuje potworności z Biblii i protestuje przeciwko przykazaniom, straszeniu piekłem, stwierdzeniom dotyczącym naszego pochodzenia oraz istnienia po śmierci.

    Piękny świat powstał sam z siebie, musimy cieszyć się tylko tym życiem. Zobacz do czego prowadzi mądrość ludzka…potwierdzona tytułem naukowym!! Pan Jezus dziękuję Bogu za zakrycie Swoich Dzieł przed mądrymi tego świata, a sprawia to brak Światła.

    Poproś o to Światło…otrzymasz, zobaczysz i opowiesz o tym innym. Masz wolną wolę i możesz pozostać w ciemności, ale zważ, że c  z  a  s  to drugi dar Boga oprócz naszej wolnej woli...

    APEL                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                    

 

19.02.2009(c) ZA ŁAKNĄCYCH CHLEBA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 19 luty 2009
Odsłon: 1055

      Pod garażem słucham kazania radiowego, gdzie kapłan wspomina rozmowę z katolikiem, który jest wierzący, ale „Jezus nie da mi jedzenia, jeżeli sam tymi rękoma nie zarobię”!

    Kapłan odpowiedział, że Bóg da mu i to prawdziwego chleba, Chleba Życia. Padają też słowa o kulcie Komunii św., a w kościele wzrok zatrzymała informacja o nabożeństwie 40-godzinnym z wielkim napisem; EUCHARYSTIA. 

    Płynie pouczenie Stwórcy; „/../ Wszystko, co się porusza i żyje, jest przeznaczone dla was na pokarm, tak jak rośliny zielone, daję wam wszystko /../”…z ograniczeniem; „Tylko nie wolno wam jeść mięsa z krwią życia”. Rdz 9, 1-13 Z tego wynika, że wegetarianizm jest błędny. Tutaj przyjmij moje uwagi dotyczące odżywiania;

1. wszystkie diety dla ludzi zdrowych są błędne

2. jedz to, na co masz smak

3. jedź tyle ile trzeba, a nie tyle ile chcesz

4. w odchudzaniu stosuj posty duchowe na Ręce Matki Jezusa w intencji pokoju na świecie (spróbuj w piątek; 2-3 kawałki chleba + woda i dołóż środę ). To wyrzeczenie dotyczy zdrowych i jest złagodzone po 60 r.ż.

     Ktoś ustalił, że w Wielki Piątek można jeść 3 x, w tym raz do syta. Idę do św. Hostii, a siostra śpiewa; „Panie Dobry jak chleb”. Wracam, a serce woła: ”chleba naszego Eucharystycznego daj nam dzisiaj” zamiast „chleba naszego powszedniego”. Popłakałem się; „Jezu kochany! w jednej sekundzie odmieniasz d u s z ę  i  serce”.  Prysły wszystkie nasze ziemskie sprawy.

      „Panie mój! Jak mam to rozgłosić?  Taki Cud, a  ludzie nie chcą Ciebie! Ty, Jezu i reszta, a dla większości Jesteś tylko dodatkiem”. Komunia św. to łaska Pana, która sprawia, że otrzymujemy moc wytrwania na tym zesłaniu. „O! Szczęście niepojęte, Bóg Sam odwiedza mnie O! Jezu wspomóż łaską bym godnie przyjął Cię”. 

     Większość uważa, że to obowiązek: 2 x do roku. Nawet najwyżsi słudzy Jezusa tak głoszą. Kto to ustalił? To relikt po czasach, gdy Ciało Jezusa nie było podawane, a przecież Pan powiedział; „Bierzcie i jedzcie”.

   Po co przychodzić do Domu Pana: popatrzeć, posłuchać lub zaśpiewać?  Z moich zapisków jasno wynika, że Msza św. bez Komunii św. jest tylko ceremonią. Teraz proponuję odwiezienie parafianki (ślisko), ale odmawia, bo idzie  do sklepu „po chleb”. 

    Przypomina się scena; Jezus zapytał uczniów zatroskanych o brak chleba:„o czym tam rozprawiacie?”. Całkiem zapomnieli o cudzie jego rozmnożenia i koszach ułomków! Zobacz naszą nędzę. 

   Z „Faktu” patrzy wielki tytuł zalecający jedzenie czerstwego pieczywa, a poseł bogacz zaleca, aby chleba nie wyrzucać, bo jest bieda! Wczoraj spotkałem właściciela jedynego konia w naszym mieście. Na wozie wiózł całe worki suchego chleba.

    Tutaj ciekawostka:  utrzymanie konia kosztuje mniej niż człowieka. Przykro, bo jak powiedział ks. Twardowski do aktora Kolbergera: „na ulicy coraz rzadziej można spotkać kapłana w sutannie i konia”. 

    Władcy tego świata dokonują ludobójstwa bankowego, a biednym zaleca się oszczędzanie (mniejszy koszyk w markecie, zwykły telewizor zamiast plazmowego, wyłączanie drugiej lodówki). Na ten moment Maciej Rybiński przypomina o książeczce kucharskiej w której jest 100 potraw z obierków ziemniaczanych.

    Na końcu drzemki ujrzałem św. Hostię, a to sprawiło, że wyszedłem na modlitwę. Nie mogłem się ukoić, bo wielkie jest pragnienie chleba. Przepłynął cały świat, a głównie Afryka. 

    Kawałek chleba dzielony dla dzieci przez głodną matkę. Scena z Oświęcimia z o. M.M Kolbe; ”niech pójdę do celi śmierci, pozwólcie umrzeć za tego brata, bo czeka na niego wielka rodzina, zlitujcie się".  

      - Kupiłam ci świeży chleb…mówi żona.  APEL      

 

 

  1. 18.02.2009(ś) ZA POTRZEBUJĄCYCH WSPÓŁCZUCIA
  2. 17.02.2009 (w) ZA TYCH NA KTÓRYCH SPADŁO NIESZCZĘŚCIE
  3. 16.02.2009(p) ZA FAŁSZYWYCH W SŁUŻBIE
  4. 15.02.2009(n) ZA NIEULECZALNIE CHORYCH
  5. 14.02.2009(s) ZA ROZDARTYCH W DUSZY
  6. 13.02.2009(pt) ZA ZJEDNANYCH SERCAMI
  7. 12.02.2009(c) ZA NIEUCZCIWYCH
  8. 11.02.2009(ś) ZA CHORYCH SZUKAJĄCYCH POMOCY
  9. 10.02.2009(w) ZA ORZĄCYCH NA UGORZE
  10. 09.02.2009(p) ZA ŻĄDNYCH ZEMSTY

Strona 1224 z 2413

  • 1219
  • 1220
  • 1221
  • 1222
  • 1223
  • 1224
  • 1225
  • 1226
  • 1227
  • 1228

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 3646  gości oraz jeden użytkownik.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?