- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 973
Z trudem wyrobiłem się na nabożeństwo majowe, ale trafiłem do kościoła wraz z gongiem przy wystawianiu Monstrancji. Po litanii kapłan czytał o formacji służącej Bogu (namaszczonych i świeckich)...tak została podana dzisiejsza intencja modlitewna.
Mszy św. słuchałem na ławeczce, bo było bardzo parno. Pan Jezus wskazał (J 15, 26-16, 4a), że przybędzie Duch Święty, mamy wytrwać w wierze, bo "nadchodzi godzina, w której każdy, kto was zabije /../ będą tak czynić, bo nie poznali ani Ojca, ani Mnie."
W moim stanie możesz pojąć pragnienie oddania życia Pana Jezusa, który przybywa by nas odkupić i nawrócić oraz otworzył dla nas Królestwo Boże, ale większość nie wierzy w to.
Po Eucharystii długo trzymałem Ciało Pana Jezusa w ustach, a później z duszą zalaną pokojem odmówiłem moją modlitwę w intencji tego dnia.
Dzisiaj nie trzeba chodzić po domach, bo Pan Bóg ujawnił nam sieć, która pokazuje połączenie od Boga Ojca do duszy każdego z nas. W tej intencji mam ukazać moją formę ewangelizacji. Dam przykład (skróty) tylko kilku komentarzy na forach...
1. Jurek Owsiak znalazł przyczynę klęski Koalicji Europejskiej...
<<Panie Kręcioła! To przez Pana przegrały czerwone mohery. Przecież nadal tkwi Pan po stronie ciemności: "róbta, co chceta" (wola własna) i o co chodzi: "mata, co chceta". Przybyli jak jeden mąż, bo nie chodzą do pedofilskiego Kościoła. Proszę nie dawać głupich komentarzy, bo uwierzył Pan w swoją wielkość>>... Siema!
2. Pawłowicz i Ogórek w natarciu. One już wiedzą, jak spłonęła Notre Dame, co wyśmiewano…
Bój duchowy toczy się nad nami pomiędzy Szatanem i Bogiem Ojcem. Większość dyskutujących widzi "po ludzku" (brak łaski wiary). Człowiek Boży, katolik traktuje wszystkich jako braci, ale druga strona napada na nas. Szatan zna Prawdę, którą jest wiara katolicka.
Jak wiedzący stwierdzam, że wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim, a w islamie Pan Jezus, Syn Boży jest "prorokiem" i to mniejszym od Mahometa. Musisz zdobyć wywiad z muzułmaninem dr Mario Joseph, który doszedł do mojej łaski poprzez badanie Koranu i Biblii. Przeszedł na naszą wiarę ("Miłujcie się" nr 5-2018).
3. Arłukowicz: Żebyście Jezusa ze Świebodzina nie aresztowali, bo nad nim też tęcza występuje
Jako lekarz, który - za obronę naszej wiary i krzyża Pana Jezusa stracił pwzl - zostałem wstrząśnięty zachowaniem kolegi Bartosza Arłukowicza w „Kropce nad i” 09.05.2019. Sprawa dotyczyła obrażenia uczuć religijnych katolików...
. Napisałem na niego skargę do Naczelnej Izby Lekarskiej w Warszawie. Kolega jest chory na władzę, lubi „gwiazdorzyć”, a w dyskusjach mówi niestworzone androny. Przy tym wpada w szał podczas dyskusji i jest agresywny na granicy opętania. Nie powinien występować w telewizji, bo jest niezrównoważony psychicznie.
On nie zdaje sobie sprawy, co oznacza wiara w Boga Objawionego. Kolega jako denny ateista cytował nawet Biblię...broniąc agentki, która rozwieszała wizerunki Matki Bożej w miejscach niegodnych...
4. RPO interweniuje ws. zatrzymania Podleśnej
Adaś Bodnar nie kiwnął nawet palcem w mojej obronie...katolika, który podniósł krzyż Pana Jezusa i zaprotestował przeciwko dzikiemu koledze, lekarzowi psychiatrze, anty-krzyżowcowi (wejdź: Portal Pomorza. Pomnik por. Dampka zniszczony...). Za obronę wiary komuszy Nierząd Lekarski zawiesił mi prawo wykonywania zawodu lekarza...4 miesiące przed przejściem na emeryturę w 2008 r. i tak "wiszę".
Bracie Adamie! Przestań bronić wrogów mojej ojczyzny i wiary świętej. Proszę odnaleźć moją sprawę, bo u Ciebie na krzywdy Polaków odpisują sprzątaczki...w Twoim Imieniu. Dla kogo Ty Jesteś? Oto dokument, a zarazem dowód Twojego Pozoranctwa:
02.12.2015 WNIOSEK DO RZECZNIKA PRAW OBYWATELSKICH
Potwierdzenie: Uprzejmie informujemy, że otrzymany wniosek został przekazany do rejestracji i rozpatrzenia w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich Al. Solidarności 77 00-090 Warszawa.
Data przekazania 2015-12-02 04:28:59 .
Tam opisałem moje wyrwanie z pracy z powodu zastosowania sowieckiej psychuszki, a stało się to po obejrzeniu "Express reporterów", gdzie wszyscy byli „zaskoczeni" odkryciem, że w RP trwa to nadal. Gdyby nie zmiana władzy to prędzej red. Tumanowicz znalazłby się na bruku niż sprawa ujrzałaby światło dzienne.
5. Pani Janda
<<Proszę się nawrócić. Polityka to dziedzina dla ludzi spokojnych (Pawlak), a Pani jest ekspresyjna. Skończy Pani zawalem serca lub wylewem krwi do mózgu. Tak się stanie, bo jestem lekarzem. Co Pani szuka na tym świecie? Przecież Donki i Bronki marnieją w oczach, a Pani wciąż tkwi w walonkach>>.
6. Konstanty Radziwiłł o LGBT+ i lewicowej ideologii: Szczególnie groźne jest podważanie praw rodziców, burzenie obrazu rodziny.
<<„Hrabia” Kostek pisze o „wykroczeniach władzy”, a jako prezes Naczelnej Rady Lekarskiej zaocznie (!) rozpoznał u mnie urojenie z dwóch słów, że mam łaskę odczytywania „mowy Nieba” (woli Boga Ojca). To „psychiatra jasnowidz” udający katolika (faryzeusz). W krótkim czasie zastosowano sowiecką psychuszkę...
Kolega był prezesem NIL, a zarazem wiceprezesem OIL w W-wie i na szczycie swojej niezastąpioności miał 25 funkcji w obu samorządach! Po zawieszeniu mi pwzl 2069345 w sierpniu 2008 roku (po 40 latach niewolnictwa, 4 miesiące przed przejściem na emeryturę!) kolega nauczał o etyce lekarskiej, a nawet założono Kółko Katolików w OIL w W-wie przy Puławskiej 18. Na jakich kursach szkolono go w tym ruskim fałszu?
Obecny pan senator pochyla się nad rodziną, ale nie obchodziła go moja (mogła mi umrzeć żona, wiedział też, że zaginął nam syn). Nie widzi belki we własnym oku i pcha się do medium prawicowego, bo chodzi mu o reklamowanie swojej kandydatury.
Jest pewne, że jako katolik uczestniczy w Mszach św. i przystępuje do Eucharystii, a stanął po stronie anty-krzyżowca>>.
7. Roman Kotliński...po 3 latach rzucił sutannę i stał się red. naczelnym „Faktów i mitów”
Niech Pan poczyta na mojej stronie co dzieje się z wiernym po zjednaniu z Panem Jezusem (w Eucharystii). Zgubił Pan siebie, zgubił masę dusz przez tygodnik, który otrzymał Pan w nagrodę od bolszewików. /../ Trzeba założyć wór pokutny i już tutaj odpokutować wieczne zło, które spowodował Pan w swoim życiu (Judasz, a obecnie bluźnierca).
Niech Pan nie naprawia Kościoła Pana Jezusa. Pamięta Pan swój artykuł napisany w Boże Narodzenie..."Narodzenie Bachora". Szatan celnie Panu podpowiedział, bo Pan Jezus miał przybranego ojca ziemskiego (św. Józefa). Pisałem wówczas do Pana, ale widzę, że brnie Pan dalej do czekającego na Pana Przeciwnika Boga, upadłego Archanioła o nadprzyrodzonej inteligencji. Upatrzył sobie Pana…
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 940
Trafiłem na Mszę św. o 7.00...pozostałem na placu kościelnym, gdzie - przy śpiewie ptaszków i wstającym słońcu - słuchałem przebiegu nabożeństwa.
„Pan jest dobry i łaskawy”. Nawet teraz, gdy to zapisuję chce się płakać. Nie ujrzysz otrzymywanych darów bez łaski wiary. To są całkowicie odmienne światy. Bóg Ojciec wie, że mamy ciała, które ciągnie ten świat, a zarazem pokazuje poprzez naszą rzeczywistość Królestwo Boże, które pragniemy mieć, ale na ziemi.
Przecież każdy normalny człowiek chce dobra, sprawiedliwości, wolności i pokoju oraz miłości i chleba codziennego jako symbolu tego, co jest nam potrzebne do życia. „Jedni drugim służcie”, każdy z nas ma różne dary, które powinien poświęcać innych.
Jednak na ziemi do czasu ponownego przyjścia Pana Jezusa raju nie będzie, ponieważ księciem tego świata jest Szatan. Został pokonany i chce doprowadzić do wojny totalnej, aby „capnąć” jak najwięcej dusz do Czeluści piekielnych, które znajdują się na wielu poziomach w środku ziemi. Wierz lub nie to twoja sprawa. Zaskoczy Cię śmierć i wszystko ujrzysz, ale będzie za późno.
Nie wiem dlaczego dzisiaj spotkała mnie taka łaska...może to odpoczynek za wczorajsze dwie Msze św. oraz modlitwy i wysiłek w pracy na Poletku Pana Boga?
Zapytasz jak poznałem tę intencję. Wzrok zatrzymały słowa z wielkiego art. ks. Stanisława Małkowskiego w „Gazecie warszawskiej”. To wielki mistyk, a jako kapłan zna Pismo. Z drugiej strony pisze zbyt trudnym językiem i zbyt dużo dla normalnych czytelników.
Tam uwagę przykuły słowa prawdy, że: „Człowiek staje się niewolnikiem swoich poglądów i zachcianek /../” z wszelkimi następstwami. Każdy może ujrzeć to w swojej rodzinie, otoczeniu, wśród celebrytów oraz władzy. Najlepiej można to zobaczyć dzisiaj podczas wyborów.
Ja powie krótko: większość żyje tak jakby mieli być tutaj, na wieki wieków, a my wiemy, że po pobycie na tym „łez padole” mamy wrócić do Boga Ojca. Kto w to wierzy?
Znałem już intencję, a teraz słuchałem o trwaniu narodu wybranego; przy obrzezaniu i różnych przepisach prawa, które zawierało wszystko. Dziwne, bo Żydzi wierzący dalej składają kult Bogu Ojca poprzez ofiary z zabijanych gołębi i baranków, a Pan Jezus złożył Swoje życie jako Syn Boży raz na zawsze.
Jak wielkimi bluźniercami byli Apostołowie, którzy wiedzieli to, co ja teraz z zaleceniem (Dz 15, 1-2.22-29): „Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi /../”.
Św. Jan Apostoł przekazał z Apokalipsy (AP 221, 10-14.22-23) wizję o Mieście Świętym – Jeruzalem. Ja nie wiem czy to chodziło o moją obecną wiarę, bo Królestwo Boże jest w nas, a Świątynia Boga nie jest budynkiem, ale miejscem, gdzie Pan Jezus ofiarowuje dalej Siebie na Ołtarzu św. w postaci Eucharystii.
W Ew (J 14, 23-29) Pan Jezus zapowiedział, że wszystkiego nauczy nas Duch Święty i ja to potwierdzam. Wielu mówi, że jestem oczytany, a ja mówię, że jest to łaska wiary. Inni podsuwają mi to, co podobny do mnie pisał...
Duch Święty każdego z nas uczy i nie potrzebne są żadne księgi. Cóż da wyuczenie się wszystkiego, co widzimy u św. Jehowy z odrzucaniem Eucharystii. Gdzie dojdziesz bez Chleba Życia dla duszy.
Dzisiaj największym problemem jest pójście za wolą własną zamiast za Wolą Boga Ojca...to główny podział, bo wówczas tkwisz w swoich poglądach i często giniesz idąc za wolą Przeciwnika Boga. Pozostałem przed obrazem „Jezu ufam Tobie” i odmówiłem koronkę do Miłosierdzia Bożego, a później na boisku - z grającymi w piłkę nożną - popłynie cała moja modlitwa w intencji tego dnia...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 951
Nie mogłem spać do 4.00, a później zostałem obudzony na Mszę św. o 8.00 z nabożeństwem majowym i błogosławieństwem Monstrancją. Zapytasz: jak to zostałem obudzony? Musisz zrozumieć, że prowadzenie przez Boga Ojca (oddana wolna wola) oznacza także sprawy życia codziennego.
Wydaje się, że to nic takiego, ale zważ, że po kościele pojedziemy pod „mój” krzyż, żona stwierdzi, że trzeba wymienić kwiaty, zrobimy zakupy w „Biedronce” (nie będzie musiała dźwigać), a ja wcześniej odczytam intencję modlitewną. Znowu zapytasz: jak to się stało? Zobacz „duchowość zdarzeń”;
- podczas wyjeżdżania z garażu spotkałem dwie sąsiadki mające już „swoje lata”, których nie obchodzi kult Matki Bożej z dzisiejszym nabożeństwem, a ogarnij całą ojczyznę...nie mówię, że bezgrzeszny i pogański świat
- w „Super expressie” jest proroctwo amerykańskiego pastora, że Pan Jezus zstąpi na ziemię 9 czerwca, co jest bzdurą, bo ten dzień zaskoczy nas i może być odsunięty dzięki modlitwom, ale poganie pragną wojny, dominacji z władzą nad światem. Faktycznie trwa czas Apokalipsy, ale ludzie „normalni” żyją tylko tym światem...
- ogarnij wszystkich ludzi starych, żyjących na włosku
- w kościele stałem początkowo przy otwartych drzwiach ("między światami"), gdzie śpiewały mi ptaszki, a do Ołtarza świętego wychodzili kapłani, co zapowiadała sygnaturka. Moje serce falami zalewała radość: zarówno ziemska jak i niebieska.
W tym czasie Apostoł Paweł mówił do Żydów, którzy podburzyli niewiasty, a znamy to także z obecnych czasów; taką etatową uczestniczką spędów jest Elżbieta Podleśna, córka sędziego z czasów komuny. Natomiast poganie radowali się wielbiąc słowo Boga.
Naród wybrany jest typowym przykładem tkwienia między Królestwem Bożym (zamknięte dla nich), a tym światem (szukanie winnych holokaustu i żądanie odszkodowań). Każdy wie, że brali udział w eksterminacji Polaków jako sługusy bolszewików.
Psalmista wołał (PS 98/97); "Ziemia ujrzała swego Zbawiciela", gdzie Bóg zaprasza nas do Przedsionków Pańskich, a właśnie tam stałem. W tym czasie Pan Jezus wyjaśnił apostołowi Filipowi, że widząc Jego widzi Boga Ojca (J 14, 7-14).
W moim sercu przepływały osoby stare, chore, niewierzące z otoczenia, całe masy dla których nasza wiara jest czymś dziwnym. Nie chcą marnować czasu na nabożeństwa...nie chcą nic uczynić dla swojej duszy. Ja całymi latami zapraszam takich do Domu Boga, bo wspaniały pogrzeb nie daje zbawienia...
Eucharystia przewijała się wielokrotnie do przodu i ułożyła w zawiniątko dla żniwiarza na Poletku Pana Boga. Podczas błogosławieństwa "w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego" wzrok zatrzymał obraz Trójcy Świętej!
Litanię oraz błogosławieństwo Monstrancją ofiarowałem w dzisiejszej intencji. Nie można opisać stanu mojego duszy i serca, pokoju i radości, że mogę służyć Panu i ludziom.
W środku nocy czytałem modlitwę Pana Jezusa do Boga Ojca z książki "Oczami Jezusa";:
- Ojcze, proszę, daj mi siłę, abym mógł wypełnić Twoją wolę.
- Ojcze, droga, po której stąpam, jest trudna. Tyle na niej smutku, tak wiele żądań, a jeszcze więcej grzechów...
Zdziwiłem się, bo sam tak wołam do naszego Taty (własnymi słowami) w różnych sprawach! Nie wiedziałem jak podejść do bycia na ponownej Mszy św. pogrzebowej lekarki stomatolog, która była bardzo pracowita, ale w kościele jej nie widziałem.
Teraz z wielkiej rodziny nikt nie podszedł do Eucharystii. Szkoda, bo taka dusza ma kłopoty po śmierci. Czyściec jest typowym miejscem tkwienia między światami...wiesz, że jest Królestwo Boże, ale nie możesz tam trafić...musisz "chodzić do jakiegoś kościoła” i czekasz na modlitwy ziemian. W tym czasie rodziny żyją tylko tym światem, a modli się "resztka Pana"...w tym starsze Panie - często oszukiwane przez Szatana - wołają o swoje zdrowie.
Te dusze chciałyby zawiadomić ludzkość, a szczególnie swoich z rodziny, ale Pan wówczas wskazuje na Kościół święty, a nawet na takich jak ja. Latami zapraszam i ostrzegam dobrych ludzi, ale patrzą na mnie jak na stukniętego, bo znają mnie jako pokerzystę i pijaka...
Zakończę tę intencję pokazaniem różnicy: Józef Cyrankiewicz i o. Kolbe byli w obozie...tu fanfary i aleja zasłużonych z powitaniem przez Lucypera, a tam śmierć głodowa za innego z trafieniem w objęcia Aniołów. Proszę wybierać...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 957
Po przebudzeniu o 4:00 siedziałem w ciszy, w budzącym się dniu ze śpiewem pojedynczych ptaków...zaskoczony sprawą naszego premiera. Dzisiaj, gdy to przepisuję trwa powódź, ludzie mają zniszczone domy także przez trąbę powietrzną.
Na wałach pojawi się Grzegorz Schetyna z ciastkami dla powodzian (dwie paczki) w świetle kamer...w lakierkach. Królestwo Szatana kusi władzą, seksem z różnymi dewiacjami oraz posiadaniem.
Przepisywałem dziennik od 4.00 i tak dotrwałem do Mszy św. o 6.30. Jeżeli przyjdziesz do Domu Boga to niczego nie duchowego nie zaznasz...bez Eucharystii. W pewnym momencie, w sekundowych błyskach odczułem łaskę jaką Bóg Ojciec daje nam na tym zesłaniu.
Tej łaski nie może ogarnąć, ponieważ w czasie Misterium jakim jest Msza św. Pan Jezus oddaje Swoje Życie, umiera za nas i tak będzie do Jego ponownego przyjścia (Paruzji). Wówczas strzała miłości przeszywa serce, a łzy kręcą się w oczach. Tego nie można przekazać...
Na spotkaniu z Panem Jezusem zawsze napływają - od Szatana - różne „dobre” myśli i sprawy codzienne. Dzisiaj przeoczyłem Ewangelię, bo pisanie, gazeta, późniejsze spanie, itd.
Eucharystia zagięła się na brzegu i zamieniła w mannę z nieba. Pokój zalał serce i było mi tak dobrze, bo w kościele stała się cisza. Z człowieka – ciała mającego wiele spraw, które - na tle powodzian są głupstwami głupstw - stałem się człowiekiem – duszą.
Właśnie fala kulminacyjna w Krakowie przekroczyła 5 metrów ponad stan, ludzie mają nawet pół metra wody w mieszkaniu, nie wspominając o piwnicach i garażach. Wielu płacze przed kamerami...
Teraz nic nie jest mi potrzebne, bo zostałem zjednany z Bogiem Samym. Tego nie można przekazać, a moja przemiana nie wymagała żadnego wysiłku...sprawił to Pan Jezus. Wróciłem do domu i kończyłem modlitwę za głoszących chwałę Boga wobec narodów. Prawie chciało się krzyczeć do Nieba, moje serce zalało milczenie, skupienie i uniesienie duchowe…
W wielkim bólu odmówiłem moją modlitwę w intencji tego dnia...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 919
Jakże ważne jest prowadzenie przez Pana. Jeżeli wyrażasz na to zgodę i oddajesz swoją wolę musisz zauważyć pomoc Boga Ojca...w naszej codzienności. To nie ma nic wspólnego z ludzkim zawołaniem: „jak trwoga to do Boga”.
Jest to pokazane na dziecku i ojcu ziemskim...biegnie z płaczem po upadku, ale na co dzień trzyma się ręki taty, rozgląda się w braku jego obecności i serdecznie raduje w przytuleniu. To potwierdza słowa Pana Jezusa: „jeżeli nie staniecie się jak dzieci”.
Dzięki temu wczoraj trafiłem na pogrzeb z psalmem rozrywającym serce, a dzisiaj zdecydowałem się być na Mszy św. o 7.30, a nic nie wiedziałem o planie żony...miała nieś szpadel, aby wkopać kwiaty przed kościołem.
Św. Józef pomógł mi zainstalować nowy licznik wejść na stronę. Nie chodzi o moją ważność, ale o Boga Ojca, bo pokazuję zainteresowanie świadectwami wiary.
Dzisiaj Piotr powiedział (Dz 15, 7-21) o swoim wybraniu przez Boga, a to dzieje się dalej, ale osoba, która tak stwierdzi jest sekowana. Mówił tak ja o zbawieniu, szerzeniu wiary i wskazywaniu na cuda stworzenia we wszystkim.
Jako lekarz podam tylko przykłady: od naszej ręki poprzez narząd równowagi do mózgu, który obecnie jest wykorzystywany tylko w 5%! Powiem jednym zdaniem: wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim z Cudem Ostatnim czyli Eucharystią.
Z drugiej strony Bóg Ojciec pokazuje marnienie naszego ciała z wyzwoleniem duszy po jego śmierci. Właśnie zmarła lekarka w wieku 93 lat, a już 20 lat temu była przełamana na pół. Nie jeździła w tym czasie na rowerze i nie robiła nic dla długiego życia.
To jest przykład drugiego daru Boga po wolnej woli, którym jest czas naszego „zesłania”. Musisz zrozumieć, że celem naszego życia nie jest jego długość, ale nawrócenie „tu i teraz”. Proszę Cię nie czekaj do jutra, bo piękny pogrzeb nie wystarczy, aby wejść do Królestwa Bożego.
Podczas śpiewu Ps 96[95] napłynęła dzisiejsza intencja, bo już na początku zapisywania dziennika pragnąłem rozgłaszać chwałę Pana naszego na cały świat! Nawet prosiłem o to, co stało się faktem dzięki internetowi.
Przed dwoma dniami psalmista wołał (Ps 145/144): „Niech wierni Twoi głoszą Twe królestwo”. Tak, bo mało mówi o chwale Boga Ojca oraz o Jego Królestwie. Parafrazując zawołałem: „Ojcze! Niech usta moje głoszą Twoją Chwałę, a wszystko, co żyje niech wielbi Twoje Święte Imię na wieki wieków”. Uzupełnia to dzisiejsze zawołanie: „Każdego dnia głoście Jego zbawienie. Głoście Jego chwałę wśród wszystkich narodów, rozgłaszajcie Jego cuda pośród wszystkich ludów.”
Pan Jezus zalecił trwanie w Jego miłości (J15, 9-11). Wczoraj czytałem rozmowę Pana Jezusa z Apostołem Tomaszem, który widział wszystko, co czynił Zbawiciel, ale nie mógł przeskoczyć płotka z napisem nadprzyrodzoność...tak jest z 99% ludzkości, która ma pomieszane języki i rasy. Zarazem przemawiający Apostoł Piotr był rozumiany przez wszystkich, a przecież nie kończył kurów językowych.
Eucharystia sprawiła pokój i dała słodycz w ustach, która trwała kilka godzin. Pasują tutaj słowa pieśni, które wyrażają mój stan:
1. Ja wiem, w kogo ja wierzę, stałością duszy mej. Mój Pan w tym Sakramencie, pełen potęgi swej. To ten, co zstąpił z nieba, co życie za mnie dał I pod postacią Chleba pozostać z nami chciał.
2. Ja wiem, w Kim mam nadzieję, gdy słabnie ducha moc. To Ten, przed Którym światło migoce dzień i noc. On moim szczęściem w życiu, On światłem w zgonu dzień. Zwycięża mroki grzechu, rozprasza śmierci cień.
3. Ja wiem, Kogo miłuję nad wszelki świata czar, Kto poi duszę moją, kto zna miłości żar: To Król nad wszystkie króle, Wszechwładny świata Pan, Co karmi duszę moją, Ciałem i Krwią swych Boskich Ran.
APeeL
- 22.05.2019(ś) ZA DUSZE LGNĄCE DO SERCA BOGA
- 21.05.2019(w) ZA KAMIENOWANYCH WYZNAWCÓW CHRYSTUSA
- 20.05.2019(p) ZA CZCICIELI BOŻKÓW
- 19.05.2019(n) ZA KOCHAJĄCYCH BOGA I LUDZI
- 18.05.2019(s) ZA POGAN OGŁUPIONYCH PRZEZ SZATANA
- 17.05.2019(pt) ZA TYCH, KTÓRZY NIE WSTYDZĄ SIĘ BOGA
- 16.05.2019(c) ZA PRAGNĄCYCH ODZYSKAĆ CZYSTOŚĆ
- 15.05.2019(ś) ZA NIEUWAŻNYCH
- 14.05.2019(w) ZA WYBRANYCH, KTÓRZY NIE ZAWODZĄ
- 13.05.2019(p) ZA DUSZE PRAGNĄCE BOGA ŻYWEGO