- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 810
Z jednej strony mamy świat potwornych ciemności, które reprezentuje książka „Bóg urojony”, czarna magia, racjonaliści wyśmiewający cud w Sokółce, a z drugiej garstkę wołających do Nieba. Tyle możliwości wymiany poglądów, ale dmie się tylko w jeden rożek.
Królestwo Boże jest otwarte dla każdego...nic nie jest ukrywane! Każdemu otworzą Księgę Życia. Powiesz: „przecież tam nic nie ma”, a cud w Sokółce to mamienie ciemnego ludu dla „władzy i kasy”.
Trybunał w Strasburgu zrównał sekty z Kościołem, ponieważ dyskryminuje się św. Jehowy! Ponadto ukarano rząd Austrii, który musi wypłacić takim odszkodowanie.
Zdziwiłem się, bo żona z porządkowanego garażu (na parafii zbierają makulaturę) przyniosła ich książeczki, aby im oddać, bo często czuwają od 6.00 rano, gdy jeżdżę na Mszę świętą. Zobacz tylko tytuły:
„Wiedza, która prowadzi do życia wiecznego”, a nie ma u nich duszy...Królestwo Boże będzie na ziemi!
„Największy ze wszystkich ludzi”...Pan Jezus nie jest Synem Bożym, nie uznają Trójcy Świętej, a takim był św. Jan Chrzciciel. Mówią też o Lucyferze, ale nie nie widzą, że są ofiarami Księcia Ciemności!
Wielu atakujących wiarę katolicką wskaże na bezeceństwa namaszczonych sług Pana, ale w Mądrości Boga Ojca oni nie kalają tego, co czynią. Wówczas od takich (a nikt nie jest godny) otrzymywałbym zamiast Eucharystii zwykły opłatek.
W tym samym czasie ja jestem ewidentnie dyskryminowany przez walec mass-mediów wrogich Kościołowi katolickiemu z bezkarnym obrażaniem moich uczuć religijnych…w tej sprawie przesłałem protest do Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
Właśnie Kuba Wojewódzki (Kubuś Parchatek) żartuje z Jezusa, że; zamienił wino w wodę, och nie...wodę w wino…przejdzie do drugiej tury programu „Mam talent”! W rozmowach, co kawałek wymawia Imię Jezusa i powtarza; „Jezus Maria”…w formie wykrzyknika. Dodaje jeszcze, że nie docenia Dody za jej „Jezus Maria na Komunii i ślubie”.
Dziwne, ponieważ z dyktafonu słucham homilię biskupa, gdzie wspomniał objawienia osobiste św. Bernadetty Soubirous, które przekazała papieżowi Leonowi XIII...tuż przed śmiercią w 1879 roku!
Spełniły się już zapowiedzi, a to dowód na ich prawdę…tak jak Cud Słońca w Fatimie; 1. rozwój Lourdes jako miasta 2. seria ważnych odkryć naukowych 3. przejęcie władzy przez bestialski system w Niemczech 4. wylądowaniu Amerykanów na księżycu w latach 70-tych 5. tworzenie hybryd (krzyżowanie ludzi ze zwierzętami)…w niektórych krajach już to trwa!
Na naszych oczach zbliża się starcie wyznawców Mahometa z narodami chrześcijańskimi (5.5 ml żołnierzy straci życie), a destruktywna bomba zostanie zrzucona na miasto w Persji (Iran)!
Kup gazetę warszawską (3-9 lutego 2017 r.), bo jest tam wielki art.” Fatima i Islam”. Objawienie Matki Bożej w Portugalii to jest ukazanie się córki Mahometa Fatimy.
Ali Agca twierdził od 2008 r. że islam przygotowuje się do „końcowej bitwy”, a decydujący atak ma mieć miejsce w dniu 13 maja 2017 r. - dokładnie sto lat po ukazaniu się Fatimy!
Na to ja przekażę słowa Boga Ojca całej ludzkości; „Stworzyłem was na Moje podobieństwo /../ staliście się dziećmi Mojej Ojcowskiej i Boskiej Miłości /../ Większa część niewierzących, ateistów, bezbożników i różnych wspólnot trwa w niegodziwości i niewierze /../”. *
Ty, który to czytasz nie czekaj, bo nie ma ważniejszej sprawy niż zbawienie duszy. Czas płynie. Podziękujesz mi, gdy spotkamy się w Królestwie Niebieskim...
APEL
* „Bóg Ojciec mówi do Swoich dzieci” S. Eugenia E. Ravasio
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 781
W trakcie przygotowywania się do Mszy św. rozmyślam o więźniach. Jak to jest? Masz ograniczoną wolność, ale zestaw udręk nie ma końca…duchota, ciasnota, brak intymności, nienawiść otoczenia, a nawet zagrożenie życia.
W nocy oglądałem relację z Katynia, przypomniało się zdjęcie dziewczynki zagłodzonej na śmierć, a teraz mówią o innej, którą skatowali przybrani rodzice (rany posypywali solą). W tej chwili trwa głośna sprawa porwania i zamordowania syna biznesmena (Krzysztofa Olewnika). Dwa lata przykuty do ściany, zamordowany przez wysłanych oprawców…po otrzymaniu okupu.
To wszystko przepłynęło w 10 minut, a jeszcze relacja porwanej do domu publicznego, a dzisiaj będzie taki reportaż z nastolatkami. Sąsiedzi skatowali starszego pana, który znał ich od dziecka (kiedyś kupował im cukierki)! Tybet…i ja wołający z tego zesłania podczas bicia dzwonów kościelnych: „Panie Jezu! Przyjacielu na dobre i na złe”…
Piszę to ze łzami w oczach. Gdzie uciekniesz ze złamanym sercem? Do kogo się zwrócisz o pomoc? Kto będzie przy to tobie w chwili ostatniej? Kto będzie wierny do ostatniego uderzenia naszego serca?
Nie znam dzisiejszej intencji i nie wiem czy idę w prawidłowym kierunku…naprawdę umęczonego lekarza, którego wolność została ograniczona. Nie mogę paść na kolana, chwycić twarzy w dłonie i wołać do Boga, a jest to wielkie cierpienie. Twa bowiem sztuczna zapora wykonana przez ludzi chorych na władzę (inwigilacja).
Jakbyś czuł się z umiłowaną kobietą, gdy ktoś patrzy i słucha? Kontakt z Panem Jezusem, Bogiem i Matką Zbawiciela jest wielką intymnością na granicy świętości. Zwykły człowiek, który obserwuje to - udając wierzącego - stwierdzi dziwactwo, sztuczność i pokazywanie się.
Gwatemala. Wielkie mordy na Majach. Całe narody są wielkimi więzieniami (Korea Północna, Chiny, Czeczenia…). Na końcu ja...wolny w niewoli. Musisz to zaznać. Jakże rani bliski człowiek, który cię śledzi, podsłuchuje, robi ci zdjęcie - bez zgody, wywołuje do ciebie niechęć innych (wykluczenie). Ja się nie skarżę na swój los…dany od Boga, ale wskazuję na wykorzystywanie prostych ludzi dla czynów niegodnych i niezgodnych z prawem.
Zobacz moje zdziwienie. W kościele zwróciły uwagę słowa czytań i zdanie skierowane do Ananiasza; „Idź, bo wybrałem sobie tego człowieka za narzędzie” (powołanie Szawła). Teraz przede mną leży otwarta księga, a z włączonej TV Trwam padają słowa; „Ty jesteś Moim narzędziem /../ rozsław Moje Imię /../ Ja Twój Pan wskażę jakie czekają cię trudy /../”…
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 519
Znajoma położna chciała zapalić samochód na holu, ale zerwał się.
- Gdzie ma pani swojego fiacika (był dużo starszy od mojego z 99 r.)?
- Skasowałam go!
Teraz pytam znajomego taksówkarza, gdzie go tak urządzili? Na pewno włóczymy się po nocach! Bardzo go lubię jako pacjenta, pogmatwało mu się życie…nawet siedział w więzieniu. Teraz prowadzi życie tułacza. Bardzo miły, reaguje na żarty.
Załatwiam go poza kolejką. Faktycznie został pobity w nocy z utratą przytomności. Twarz po lewej stronie obrzęknięta, z powodu krwiaka oczodołu nie może otworzyć oka i ma złamanie szczęki.
Dzisiaj wnuczek ma operację...byłem na dwóch mszach (jedna za niego, a druga w intencji tego dnia). Nic nie wniosła konsultacja w zakładzie samochodowym…coś tłucze po prawej stronie fiacika. Dodatkowo, przy dobrej pogodzie - w ramach później odczytanej intencji - drzwi garażu uderzyły w jego bok.
W warsztacie samochodowym trafiłem na pełno stłuczek, spawanie, prostowanie i malowanie. Jak Pan Bóg to wszystko mi układa! Wyjeżdżam z zaleceniami, a wzrok zatrzymuje laweta – ze stłuczką – na której napis „pomoc drogowa”. Przepływa cały świat.
Trafiłem do sklepu, gdzie mój pacjent…specjalną pastą wymazał zarysowania i w 5 minut dorobił farbę, którą zamalowałem zdarty lakier...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 963
Tomasz Lis i jego program; „Na żywo”. Trwa dyskusja o naszej wierze i dziele Ojca Najświętszego; Kościele katolickim. Sączy się jad, krzyki, opłacona klaka, dobiega głos nienawiści do wiernych.
Wielu wrogów Boga „martwi się” o Królestwo Niebieskie na ziemi. Nie wiedzą, że nigdy nie zostanie pokonane. Pan redaktor mówi o o. Rydzyku „(…) to osobnik odmawiający dialogu, siejący propagandę, agresję społeczną, niechęć; to owoc...działania katolickiego głosu w naszych domach”.
Wałęsa; ten obraz staje się twarzą Kościoła (...) brakuje żywej myśli religijnej (…) żywa myśl religijna jest tworzona przez teologów (…).
Lis; czy twarzą, głosem Polskiego Kościoła (…) jest o. Rydzyk ?
Wałęsa przytakuje i mówi; „to, co wyprawia nie mieści się w głowie” i wspomina o „rogach” u Tadeusza Rydzyka i otrzymuje wielkie oklaski!
Lis; czy Kościół dziś jest w lepszej formie czy w gorszej ?
Piszę, a z „Super Stacji” zatroskani o Kościół Zbawiciela stwierdzają, że jak tak dalej pójdzie „to Kościół zniszczy się sam” !
„Panie Jezu! Skąd tyle jadu przeciwko Tobie?
Nie wiedza, co czynią. Przecież Twoje Dzieło jest na wieki
wieków i Piekło go nie pokona” !!
Tomasz Lis kontynuuje: <<to wszystko jest za zgodą księży (...) biskupów (...) za Kościołem krzewi się antysemityzm (chodzi o prof. R. Nowaka „który objeżdża polskie kościoły”). To stalinowcy rozliczali z przeszłości, nawet krewnych. Dobrze robią dziennikarze „Gazety Wyborczej”, że śledzą prof. R. Nowaka. Kościół Jezusa to bal na „Tytaniku”! >>
Szymon Hołownia; „w kościele Żyd wisi na krzyżu! Kościół powinien być miejscem, które łączy (…) chcielibyśmy obronić Kościół jako miejsce w którym idąc na mszę mogę podać rękę na znak pokoju”.
Adam Szostkiewicz „Polityka” oraz „Wprost”, „Super Stacja" i TVP II („publiczna”); Gdańsk nie chce abp Głódzia. Wzrok pada na książkę „Bóg, Szatan i Mesjasz…”, gdzie trafiam na słowa demon ucywilizowany!
Z serca wyrywa się wołanie; „Panie Jezu! Nikt Cię nie broni przed nawałnicą pogańską! jakże chciałbym krzyczeć o Tobie, stanąć naprzeciw Twoich wrogów i bronić Twoje Słowo”.
Serial kryminalny W11 to instruktaż; jak porwać, napaść, zabić…w dobrym czasie, bez znaczka ostrzegawczego - często z udziałem nastolatków. Gra tam autentyczna policjantka. Zaginieni we Włoszech, zwabiani obiecankami.
Z wielkim trudem szukałem intencji; złe ziarno (słowo, komentarz, klaka, osoba prowadzącego i dyskutantów) wyda plon nawet po latach…zgubi wielu. Na spacerze trafiliśmy na ugory z chwastami (kiedyś były tu pola uprawne)... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 524
Na początek przekażę refleksję. Bóg Ojciec i ojciec ziemski to nasi stworzyciele: rodzice przekazują nam kody genetyczne, a po naszym poczęciu Bóg Ojciec wciela w nas Swoja Cząstkę, którą jest dusza. To jej tęsknota wzywa nas do rozmowy ze Stwórcą.
Wyobraź sobie, że nie rozmawiasz z ojcem ziemskim, a taką rozmową z Ojcem Prawdziwym jest modlitwa. Ci, którzy nie potrafią mówić od siebie czytają modlitwy z książeczek tylko po spowiedzi...”za karę”. Jeżeli masz dzieci to rozumiesz...
Święty czas…15.00. Pan Jezus i s. Faustyna proszą o odmówienie koronki...nawet „spojrzała” smutna Twarz Zbawiciela z Całunu oraz piękne zdjęcie świętej. Modlitwa jednak nie szła, bo dzisiaj miałem ciężki dzień w przychodni: było dużo chorych, kłótnie z emitowanej złej energii...ofiarowanie takiego dnia ma wielką moc.
Podczas zapisywania tego świadectwa w TV Planete popłynie obraz wielbłądów pijących wodę, a w tym czasie ich przewodnicy mówili o cierpieniu, które wypełnia nasze życie, o prawdzie i dniu w którym staniemy przed Stwórcą. Zważ, że są to prości ludzie...
Karawana transportuje sól kamienną trafiającą na stoły Afryki i cytuje Allaha, że „na życie trzeba zasłużyć”...on powierzają swoje życie Bogu: „zanim odpoczniemy, czeka nas długa droga”. To lud pracujący w warunkach ekstremalnych i w tym czasie chwalący Boga!
Nikt nie czyni tego u nas. Nawet wierni wstydzą się Pana Jezusa, naszego Zbawiciela, a nie będzie już innego. Ilu pacjentów zapraszam codziennie do kościoła, a często mają dwa kroki...biegną do mnie, a po drodze omijają Dom Pana.
„Jaki to znak Panie dla nas? Wiem…wiem Panie mój, że podczas mojej wędrówki przez pustynię duchową nie mogę z w i e t r z e ć!” Zawołałem później w kościele; „jak dobrze Panie w przybytkach Twoich, nic nie jest potrzeba oprócz Ciebie. Duszę może ukoić tylko spotkanie z Tobą.” W moim sercu pojawił się Pan Jezus, moja Miłość i Jego Słowa o wodzie żywej (dla duszy), której: „nie będę pragnął”.
Na Mszy św. dodałem; „Panie Jezu! Przepraszam Cię za każdy mój czyn raniący Ciebie. Ty znasz moje serce. Ty sprawiasz, że z brudnego staję się czysty. Poprowadź Jezu przez pustynię…do Domu Twego. Wielu bowiem ginie z nienawiścią do Ciebie i umiera z przekleństwem na ustach:
- wielcy i zwykli przestępcy
- matki porzucające dzieci
- wielu rozwiązłych i pewnych swego
- oraz możnowładcy...
"Nie usłyszysz od nich słowa Twego, daj im Światło, otwórz oczy, niech przejrzą. Stój Jezu na straży tego. Niech nigdy Ciebie nie obrażę. Niech żyję w czystości.” Nie mogłem spojrzeć na obraz Pana Jezusa z Całunu.
Jak wielki szacunek budzi pochylona babcia, która człapiąc, klęka przed przyjęciem Eucharystii, a przed nią młody mężczyzna macha czapką w ręce.
Jeżeli tacy jak ja zaniedbają modlitwę, to „kto się ostoi”. Jeżeli sytuacja odwraca się: pragniesz Boga i modlitwy, a trafiasz na czas pustki duchowej z brakiem poczucie obecności Boga! To straszne cierpienie, bo „nie ma Boga”. W naszym języku tatuś nie daje znaku...
Kończę ten zapis, a wzrok zatrzymało zdanie z dzisiejszej Dobrej Nowiny; „spożyto chleb po modlitwie dziękczynnej Pana”. Dzwonią dzwony kościelne, a ja wołam; „Jak Ci podziękować, Ojcze za Twe dary? Jakim słowem, śpiewem i czynem Boże mój...za Kościół Święty i Syna Twego i otwartą drogę do życia wiecznego!”
Jako odpowiedź „spojrzała” figura Jezusa Frasobliwego na frontonie kościoła, a to oznacza:, że mam współcierpieć w dziele zbawiania…
APeeL
- 06.04.2008 (n) ZA PROWADZĄCYCH NA ZGUBĘ
- 05.04.2008(s) ZA ŻERUJĄCYCH NA ŚWIĘTOŚCIACH
- 04.04.2008(pt) ZA ZDOMINOWANYCH PRZEZ MNIEJSZOŚĆ
- 03.04.2008(c) ZA TYCH, KTÓRZY NIE WIEDZĄ, CO UCZYNIĆ
- 02.04.2008(ś) ZA POSŁANYCH PRZEZ BOGA
- 01.04.2008(w) ZA SKRZYWDZONYCH PRZEZ NAJBLIŻSZYCH
- 31.03.2008(p) ZA DYSKRYMINUJĄCYCH KATOLIKÓW
- 30.03.2008(n) ZA NIEPEWNYCH MIŁOSIERDZIA BOŻEGO
- 29.03.2008(s) ZA TYCH, KTÓRZY POZNALI BOGA
- 28.03.2008(pt) ZA BUDUJĄCYCH