- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 549
Teraz, gdy mam edytować ten zapis (sierpień 2018) w TVP Info Marek Kubala mówi o mafii sądowej (niszczono go 18 lat), przypomina się też skrzywdzenie Wojciecha Sumlińskiego oraz trwający napad na mnie kolegów, funkcjonariuszy z samorządu lekarskiego.
Ludzie z władzy traktują prawo po swojemu...w tym czasie udają wierzących w Boga, aby siebie uwiarygodnić. Kiedyś widziałem relację z cerkwi, gdzie tow. Putin stał ze świeczką.
Mnie sąd przysłał wyrok po czasie z drukiem zwrotnego powrotu in blanco! Chodziło o to, aby się nie odwołać. Z włączonego „Majewskiego” (zmarniał) trafiłem na „rozmowy w tłoku”, gdzie wyrokowała sędzia M. Wesołowska.
Jakaś pani w „Super Stacji” opowiedziała o swoich kłopotach i lekarzach, którzy złożyli przysięgę hipokryta. Napływa moja intencja; „za lekarzy przestępców” (10.07.2009). Przesuwają się koledzy; urzędnicy, „samorządowcy”, orzecznicy, reprezentujący firmy farmaceutyczne, biegli sądowi.
Ksiądz Zych był pijany i spadł z krzesła. Przecież można znaleźć nazwisko mojego kolegi, który podpisał akt zgonu. Nie żyje? Och to na pewno żyje jego syn…lekarz. Nie jest lekarzem? To dziwne. Pokazuję mechanizm bezprawia, a co ja widzę to kropelka w morza, tego, co widzi Bóg Ojciec. To morze grzechu wysycha w sekundzie…w akcie Miłosierdzia, ale trzeba się zwrócić!
„Ścigany” reż. Andrew Davis, gdzie lekarza histopatologa posądzono o zabójstwo żony (w badaniach stwierdzał, że promowany lek uszkadza narządy). Ja znam to zakłamanie. Masz lek oryginalny i „generyk”, który przypomina tamten tylko nazwą.
Pan Tusk i min. zdrowia popierali, a nawet stali na czele strajków służby zdrowia. Dzisiaj są zdziwieni strajkami, a nawet istnieniem jakiś tam związków zawodowych. Strajkują; zamykamy szpital.
„Fundacja PRO” przysłała informację (walczą z aborcją)…”Wybierz życie”. Trafili z wystawą na obrzeża „Przystanku Woodstock”, gdzie wszystko zdewastowano. Dokonał tego Radosław Mysłek (prawa ręka Jerzego Osiaka) z „Patrolem Pokoju”.
Teraz oglądam relację z Indonezji, gdzie wycina się lasy tropikalne, a na ich miejsce uprawia plantacje palm (olej). To gospodarka rabunkowa, a nawet zbrodnicza. Ginie bezpowrotnie wszystko…tutaj sprawa orangutanów. Płacze rolnik, któremu zabrano ziemię…
Teraz GMO - żywność modyfikowana genetycznie (czytaj; nieszkodliwa dla ludzi, ale toksyczna dla gąsienic i szczurów). Te firmy wyprodukowały także defolianty (toksyny), które używano w wojnie Wietnamskiej.
Mignęły obrazy dzieci ze strasznymi wadami genetycznymi. Jeden z pracowników tych firm zrezygnował i mówi o bezprawiu. Kukurydza GMO rozsiewa pyłki na odległość 10 metrów, a on stwierdza, że na 2 km. Farmer mówi, że „nigdy nie podałbym swojemu dziecku kurczaka z mojej hodowli”.
W TVP 1 płynie relacja żołnierza rannego w Afganistanie, którego dodatkowo okradziono w szpitalu w Bagdadzie. Po przybyciu do Polski nie otrzymał odpowiedniej opieki i pomocy…
„Sprawa dla reportera”; ofiary zawalonej hali we Wrocławiu upominają się o marny grosz, firma budowlana wbijając pale zniszczyła pobliski dom (stracili dorobek życia i sami są winni). „Uwaga” TVN; rodzice zawładnęli synem (dziennikarz po wypadku samochodowym), którego kocha żona i dzieci.
Kobieta pożyczyła 36 tys. zł. pod zastaw mieszkania. Kręcono z przyjmowaniem rat i zabrano - za tą sumę - jej mieszkanie w Warszawie. Inna ujawniła afery w jej spółdzielni mieszkaniowej…usunięto ją z listy członków.
Tą modlitwę skończę w oczekiwaniu na Mszę św. niedzielną; przed Panem Jezusem Miłosiernym. Dodam jeszcze koronkę. Podczas zawołań zrozumiałem, że ta intencja jest także za mnie (krzywda zawodowa)…
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 542
motto: dlaczego bocian stoi na lewej nodze?
Wczoraj - prawie całkowicie - pękła Eucharystia. Pan Jezus w ten sposób zawiadomił mnie o nadejściu cierpienia. Dla nas jest to: choroba własna lub kogoś bliskiego, utrata majątku, wypadki i zagrożenie życia, itd. Przeciętny człowiek nawet nie pomyśli o cierpieniu duchowym...
„Radością jest dla mnie pełnić Twoją Wolę, mój Boże, a Twoje Prawo mieszka w moim sercu” (Ps 40/39, 9)...słuchałem tego zadziwiony, a dodatkowo Pan Jezus powiedział przypowieść o Uczcie Niebieskiej. Nie chcieli przybyć zaproszeni to wzięto napotkanych...w tym, tych z rogów ulic.
Właśnie rozmawiam z takim alkoholikiem, którego przezywają „Garbaczow” ze względu na skoliozę kręgosłupa. On jest zawsze miły, uśmiecha się z podawaniem ręki i powtarzaniem, że mnie bardzo szanuje. Powiedziałem mu, że to, co napiszę o nim będą czytać na końcu świata. Dzisiaj, gdy to edytuje (05.10.2018) już nie żyje.
Od dawna zbierałem się, aby napisać do struktur rządzących mass-mediami, które nie reagują na stałe obrażanie Boga, Jezusa, Matki i naszej wiary. Pan wskazał „Myśli” Seneki ze zdaniem, że: „tej sprawy nie można poruczyć innemu”. Powiem ci, że mojego zadania nie może wykonać inny, ponieważ staram się czynić wszystko z natchnieniem Boga.
Dodatkowo przeczytałem zdanie z pisma, że „chętnie oddam moje życie za Pana Jezusa”. Łzy zalały oczy, bo chciałbym z ostatnim tchnieniem powiedzieć: „Wykonało się”.
Kilka godzin zeszło z pisaniem do; Rady Etyki Mediów, Stow. Dziennikarzy RP, KRRiT oraz „Super Stacji” (tekst jednolity) z dodaniem intencja z 01.08.2009(s) za wrednych oraz z 16.08.2009(n) za wrogów wiary. Do tych pism dołączyłem listy elektroniczne do Elizy Michalik, Joanny Senyszyn oraz Jedynki Polskiego Radia.
APeeL
Rada Etyki Mediów
Drodzy Państwo!
„Delegationem res ista non recipit”. Seneka ”Myśli”
Bardzo przykre jest skarżenie się na ziemskiego brata lub siostrę…często zaćmionego swoją mądrością. Sprawa dotyczy działalności „Super Stacji” zatrudniającej dziennikarzy, których najważniejszym działaniem jest walka z Kościołem Pana Jezusa.
Szczególnie obrzydliwy był duet Kuba Wątły i Mariusz Gzyl z „Krzywego zwierciadła”, który bezpardonowo atakował Kościół Święty. Kiedyś na linii powiedziałem im, że są wrogami naszej wiary i ojczyzny (usunięto ich w 2007 r.).
Dalej króluje tam Eliza Michalik („Gilotyna”), „Otwarte studio”, wróciło też „Krzywe zwierciadło” z Kubą Wątłym, którego kiedyś zgłosiłem do prokuratury za obrazoburstwo.
Codziennie wyśmiewa się Matkę Pana Jezusa („niby atakując Rydzyka”), zasady wiary, szydzi z dostojników kościelnych („władza i kasa”), ubolewa nad tacą (żadna parafia nie utrzyma się z tych nędznych datków), z lubością pokazuje się gejów-kapłanów lub geja-papieża.
W otwartym studiu w święto Wniebowzięcia NMP dzwoniąca z pewnością stwierdziła (bez komentarza prowadzącego), że Wniebowzięcie Matki Bożej wymyślono, aby zyskać dodatkowe dochody! To bardzo przykre, bo ten festiwal trwa 24 g/dobę. Aż prosi się wołanie do Boga o Jego Światło, aby uchylił powieki tych ludzi, bo; jak Rzymianie koronują codziennie Pana Jezusa i jak Piłat obmywają ręce w pachnącej wodzie.
Miałem nie pisać tej skargi, ale wczoraj szczególnie przykre były słowa Elizy Michalik (Pani Dulskiej), która powiedziała o radiu Maryja i o. Rydzyku, że jest to prostytucja religijna. To głupia poganka, która nic nie wie o Kościele Świętym i sama jest prostytutką medialną, bo czyta to, co jej piszą ze swoim giermkiem.
Ja wiem, że w RP nadal są nadludzie, którym wszystko wolno, ale postępując w ten bezczelny sposób ujawniają się. Uprzejmie proszę o przerwanie tego niecnego procederu „Super Stacji”. Czynię to, ponieważ nikt nie broni Boga naszego, Matki Jezusa i Prawdy!
Dodatkową obrzydliwością jest fakt, że żaden normalny duchowny u nich nie gości. Przychodzą tam kapłani „malowani”. Każdego, kto przeczyta moje ostrzeżenie czeka większa odpowiedzialności. Nie chowaj tego listu do biurka, bo sprawa jest bardzo poważna...
Polskie Radio Jedynka
e-mail: jedynka@polskieradio.pl; program od 15-18.00 14.08.2009
Chciałem serdecznie zapytać o wroga, który układa ramówkę. Tysiące ludzi idzie do Madonny, Matki która uratowała Jana Pawła II, następnego dnia jest rocznica zatrzymania nawały dzikich bezbożników, a co u was?
Powtarza się pytanie o koncert wielkiej ladacznicy (Madonny), dlaczego bocian stoi na jednej nodze, czyta się fikcję literacką dotyczącą wojny i przeplata to "Rudą Mańką".
„Rudy” znaczy fałszywy i tacy jesteście, a nawet wredni. Nawróćcie się, bo wszyscy poginiecie. Nie wiecie, że za chwilkę otworzą Wam Księgę Życia (IPN Niebieski) i żaden Michnik, Niesiołowski, Urban, Senyszyn i Wasz szef nie wymiga się. Tam nie ma "tak, ale".
Wy macie dar szerzenia prawdy, a trwa świadome okłamywanie. Komu Wy służycie i dlaczego? Czy Wy jesteście Polakami? Nie wolno wspomnieć o pielgrzymkach i puścić 5 minut śpiewu chwalącego Boga Ojca, Matkę i Jezusa. Kto Wam to każe!
Mienicie się radiem publicznym, ale to jest od słowa dotyczącego domu schadzek. Pan Bóg rozliczy Was z tego siania bezbożności i kłamstwa.
Przepraszam za mało katolicki styl, ale Pan Jezus wywalał stoły kupczących. Tak powinno zrobić się z Wami, ale wasz szef jest silny (Szatan). Poproszę Boga, aby dał Wam Swoje Światło
Blog Joanny Senyszyn
Tam 15.08.2009 napisano, że chce być k a p ł a n k ą. Pani Joanna Senyszyn już jest kapłanką...bardzo cenną i bliską sercu Szatana, ponieważ sieje zło w tysiącach tysięcy dusz. Bardzo ciężko będzie ją oderwać od Czarnego, a bliższego jej sercu Czerwonego Smoka.
To ona z jego wysłannikami walczy z Prawdą i bardzo lubi ziemską chwałę, trudno ją przegadać (opętanie intelektualne), zna nawet przepowiednie z Fatimy. Czeka z innymi na wypełnienie się wszystkiego; będzie fałszywy papież i zniosą Komunię Świętą.
Tacy wierzą w Orędzia, ale nie wierzą w Boga! Nie wiedzą, że wszystko jest zapisane w Niebieskim IPN, a miłosierdzie Boga Ojca kończy się w momencie śmierci; na lewo (Czyściec), na prawo (Niebo), a w dół (Otchłań)...
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 578
Nieogolony pełen przygnębienia Jelcyn czekał na decyzję o jego aresztowaniu...wybuchł pucz pod egidą Gorbaczowa za którym stała armia i KGB.
- Ogól się i weź w garść, musimy coś zrobić…mówi doradca.
Jelcyn wyszedł z „Białego Domu” i zaczął przemawiać…z czołgu. Tak z mieszkańcami Moskwy pokonano komunistów i rozwiązano ich partię.
Żona rozmawia z sąsiadką, która przekazuje jej kłopoty rodzinne, a za oknem listonosz podaje komuś przesyłkę. Ile różnych spraw mamy...
Na Mszy Św. Pan Jezus opowiadał Swoim uczniom przypowieść o Królestwie Niebieskim, a wczoraj tłumaczył kto się może zbawić. Dziwne, bo Eucharystia samoistnie pękła na pół, a to zawsze jest jakiegoś cierpienia...sam zobaczysz co się zdarzy.
<<Trzeba na to pytanie znaleźć odpowiedź>> pada zdanie z dyskusji telewizyjnej o naszym wojsku, które ma wiele problemów.
Czy wiesz jak została podana intencja? Następnego dnia wzrok zatrzymała książka Seneka, która otworzyła się na jego słowach o mędrcu, który wybiera pokój, bo większość woli odważne borykanie się z trudnościami. W tym momencie przepłynęły trudności;
- brak pisma z sądu, nie wyznaczono terminu sprawy...przyślą po rozprawie zaocznej, a ja podpiszę potwierdzenie "in blanco"...nie będę mógł się odwołać!
- masz stronę internetową, ale otwiera się blog
- jadę rowerem do pobliskiego kościoła, a droga urywa się
- nie zastałem umówionego speca...tak czynił mój ojciec, stolarz – przyjmował zamówienie i realizował je po wielu interwencjach
- młody człowiek z rodziny wyjechał do Irlandii, a tam nie ma już pracy
- wracam rozmodlony z mszy wieczornej, a dogonił mnie pacjent "Energia" i nudził o „krążącej w kosmosie energii i półkulach mózgowych, które uczestniczą w jej przekazywaniu"...i tak wkoło Macieju!
To prawda, ale dotyczy fizyki i naszego ciała. To nie ma nic wspólnego z wiarą…tłumaczę mu po raz trzeci, ale muszę przed nim uciekać! Przejdźmy jednak do większych trudności. Katarczycy nie kupili stoczni szczecińskiej. Wielkie kłopoty dla rządu oraz robotników.
Jeszcze trudności rolników ze sprzedażą zboża, rozprowadzających wodę (braki), upadających zakładów, dłużników, którzy stracili pracę, porzucanych przez współmałżonka, osadzonych w więzieniach (właśnie trwa bunt w poprawczaku), budujących drogi i mosty. To nie ma końca. Właśnie podwyższyli opłaty za wywóz śmieci (mieszkasz lub nie, a musisz płacić)…jeden z mieszkańców chodzi i zbiera podpisy (protest).
Waldemar Łysiak relacjonuje sprawę „muzułmatyzmu” (terroryści to zawsze muzułmanie, którzy zalewają Europę). To naprawdę wielka sprawa, ponieważ niektóre kraje tracą tożsamość (Holandia, Hiszpania). Ja wg Islamu jestem niewiernym, którego zabicie przynosi chwałę zabójcy i Allachowi!
Wówczas nikt nie brał poważnie ostrzeżeń Waldemara Łysiaka, a dzisiaj, gdy edytuję ten zapis mam zawieszone pwzl 209345 z powodu obrony wiary i krzyża...po zastosowaniu sowieckiej psychuszki. Teraz wyjaśnia się afera FOZZ i wychodzą celowe morderstwa świadków przez towarzyszy kochających władzę i kasę...
Dobrze, że PO obaliła się sama...gadając w knajpie, bo dr Ewuś chciała zalać RP gośćmi bez dokumentów. Teraz mówią, że to wina PiS-u. Ja powiem po rusku, że to wina kelnerów. Kończę, a właśnie na lotnisku w Lyonie (10.09.2018) rozpędzone auto wjechało na pasy startowe samolotów...
Prawda jest taka, że uchroniła nas Opatrzność Boża...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 535
Pan wrócił, po dniach pustki duchowej. To oczywiste, że zapytasz; „jak to Pan wrócił”? Dobrze, że nie jesteś psychiatrą. Większość z tych kolegów po fachu - jak nie dotknie - to nie uwierzy! Ilu mogą skrzywdzić swoimi błędami?
Wiesz jak Pan wrócił? Pod kościołem, gdy wychodziłem z samochodu spotkały się nasze oczy...na tylnej szybie mam piękny wizerunek Pana Jezusa z Najświętszym Sercem. Moje serce przebiła strzała miłości, a łzy zalały oczy...zarazem ustąpiły wszystkie wątpliwości dotyczące pisania.
W spojrzeniu Jezusa otrzymałem „siłę Jego potęgi”. W tej mocy ujrzałem sens tego, co czynię. Nie wolno chować Światła pod korcem lub zakopywać skarbu. W nocy czytałem „Wyznania” św. Augustyna i zauważyłem, że jest tam zbyt mało „normalnego życia”. Pan Jezus zaleca takie opisy, ponieważ zwykłego człowieka interesuje ten świat z narzuconą duchowością.
Teraz dziękuję św. Michałowi Archaniołowi oraz Bogu Ojcu za ochronę mojego życia...podczas pracy w zawodzie lekarza. Ileż można zrobić błędów;
- doświadczony chirurg ze Słupska nie zabrał do szpitala pijanego z ciężkim urazem głowy
- koleżanka „pochowała” żyjącą
- inny stwierdził zgon u ofiary wypadku, a „zmarły” siedział w uszkodzonym samochodzie
- pomylono się i amputowano zdrową nogę, a u innego taką nerkę
- pan dr. G. zostawił wacik w sercu upatrzonej ofiary (afera łowców narządów)
- ordynator oddziału dziecięcego wypisał moją córkę (1 rok) w stanie agonalnym…zmarła po kilku godzinach.
Teraz Bogu Ojcu poświęciłem swój los...Jemu oddałem czas i wolną wolę. Wielka Eucharystia sprawiła, że nie mogłem wyjść z kościoła, a moje przeżycia duchowe chciałbym przekazać innym, ale jak to uczynić?
To można przybliżyć przy pomocy nowoczesnych środków przekazu; dźwięk, obraz, błyski w duszy. Tak jest w reklamach płynów, banków i u sprzedających samochody…
Trwa pogrzeb kapitana zabitego w Afganistanie. Generał przemawiający nad jego trumną z bólem ujawnił nędzę naszego wojska…stąd błędy. Przepływa świat katastrof; od lotniczych poprzez morskie i obecna w Sowietach, gdzie woda z zapory zrobiła wyrwę w elektrowni. Błąd pilotów odrzutowców spowodował ich zderzenie.
Wróćmy do błędów medycznych;
- operacja nie tej półkuli mózgu (guz)
- operacja zdrowego biodra u nastolatki
- przebicie tchawicy podczas intubacji
- zostawienie narzędzi w ciele operowanego
- pediatra wysłała do szpitala - własnym transportem - dziecko z sepsą, które zmarło
- złotem leczono chorobę stawów (rzs), a to był tylko objaw wszczepiennego zapalenia wątroby
- pomylono dzieci po porodzie.
Policjant z Komendy Głównej zezwolił na odwiezienie swojego funkcjonariusza…zginęło dwóch policjantów (wpadli samochodem do zbiornika wodnego). Tragedia rodzin, a życie wydającego zgodę legło w gruzach...
Wczuj się w tragedię ofiar i ich rodzin; zawalonej hali we Wrocławiu, uderzenia autobusem piętrowym w wiadukt, przeoczenia ślizgawicy przez Instytut Meteorologiczny, braku ostrzeżenia przed trzęsieniem ziemi, a u nas powodzi na południu kraju.
Nasze działania charakteryzuje „nędza”, którą trzeba sobie uświadomić...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 726
Mam prośbę, abyś nie patrzył na moją osobę, bo; „kto mnie zna, nie potwierdzi, że to ja”. Pomyśl tylko; dlaczego nie ja? A dlaczego Donald Tusk jest premierem? Nie wiesz, a przecież ścieżki Boga nie są naszymi. Trudno, na mnie padło, a słudzy Pana nie otrzymują orderów.
Właśnie Piotr stanął przy ołtarzu i pyta ustami kapłana, sługi Jezusa; <<Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?>> Ja dzisiaj jestem w lepszej sytuacji, bo wiem, co Pan Jezus przygotował dla mnie. Tu nie chodzi o jeden z dwunastu tronów, ale moje zbawienie (Mt 19, 23-30).
Powiem Ci, że jeszcze bardziej zależy mi na innej zapłacie; na zbawieniu Ciebie, abyś wrócił do Boga i przyciągnął do Niego „kogo się da”. Właśnie płynie program „Superniania”, gdzie potworności zachowania małych dzieci, które wyzywają rodziców, plują na nich, wyją jak oszalałe, bija się między sobą i specjalnie robią na złość. Po „nawróceniu” wracają do rodziców, przepraszają i przytulają się.
Noc. Pan dał do ręki „Wyznania” impezowicza Augustyna, które otworzyły się na Ks. Ósmej dz. XI-XII; << zatrzymywały mnie błahostki nad błahostkami i marności nad marnościami, dawne przyjaciółki moje; potrząsały szatą cielesną i szeptały: „Opuszczasz nas? (…) nie wolno będzie ci tego i tamtego aż na wieki”! (…) Jakież brudy i plugastwa mi podsuwały! (…) Dlaczego polegasz na własnych siłach i dlatego jesteś słaby? (…)
Ta walka w sercu moim toczyła się o mnie samego (…) otworzyłem Rz 13,13-14, gdzie padł mój wzrok:” Nie w ucztach i pijatykach, nie w łozach i niewstydliwościach (…), ale się obleczcie w Pana Jezusa Chrystusa (…) Nawróciłeś mnie bowiem ku sobie (…) nie szukałem już żony ani żadnej nadziei tego świata (…). >>
Jego przemianę duchową wymodliła matka. Powiesz; no tak, ale to św. Augustyn. Zapytam; dlaczego sam nie chcesz być świętym? Zrozum, że ja nigdy nie napisałbym tego, sam z siebie. To błyski Światła Pana w środku ciemnej nocy (3.00).
Nie myśl sobie, że to tylko radość pisania…to radość, ale z „obdarowania”, a zarazem współuczestnictwo w Męce Pana, bo widzisz zgubę większości. Na dowód tego, co piszę serce zadrżało, a łzy popłynęły po twarzy. To jest właśnie „Królestwo Niebieskie w nas”.
W ręku mam broszurkę-świadectwo lekarki zabitej przez pioruna, którą oddała sąsiadka. Wręczyłem ja ustawiającemu Internet z prośbą, aby przekazywał dalej. Ona naprawdę została ocalona na świadectwo.
W naszym mieście jest Garbaczow (alc. ze skoliozą)…bardzo dobry człowiek, który nic nie posiada. Czy wiesz jak bliski jest Sercu Jezusa! Takich właśnie zapraszają do Domu Pana, bo wielbłądowi łatwiej będzie przejść przez ucho igielne niż bogatemu trafić do Królestwa Niebieskiego(Mt 19, 23-30).
<< Wielu zaś pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi>> Wśród ostatnich także jest „hierarchia Miłości”, która wynika z obdarowania; jak pierwszych tak i ostatnich.
Córka skończyła ATK, polonistka, erudytka, ale pyta; „dlaczego piszesz tak trudnym językiem?” Sprawy Boga są bardzo trudne dla mądrych tego świata i bardzo proste dla „głupich”. Teraz grzebię w pudle, a tam;
1. „Nasz dziennik” sprzed roku, gdzie w kazaniu ks. bp Józefa Zawitkowskiego przykuło wzrok zakreślone zdanie: „Ocalałeś nie po to, aby żyć. Masz mało czasu, trzeba dać świadectwo” (por. Z. Herbert).
2. odbitka z „Agendy”, gdzie jest list do czytelników; „Cieszysz się również wyjątkową opieką Tego, którego wolę starasz się brać pod uwagę w swoim codziennym życiu”. Natychmiast poznałem intencję modlitewną dnia.
Trafiłem na zakończenie mszy i słowa modlitwy do Św. Michała Archanioła, a ja zawołałem; „niech zadrży ręka podniesiona na Sługę Pana”. Tak zadrżała Ali Agcy na Pl. św. Piotra, a Jan Paweł II został ocalony na świadectwo. W tej paczce był też morderca ks. Jerzego Popiełuszki, ujawniony Grzegorz Piotrowski, który „załatwiał sprawy śmierdzące”.
Tam też znalazłem wywiad z Ewą Stankiewicz, która wyreżyserowała film „Trzech kumpli” o zabójstwie Stanisława Pyjasa (ubek Lesław Maleszka złamał omertę). A także kilka artykułów o moim Profesorze (św. Pawle). Ktoś przeprowadził z nim wywiad (pomysł Waldemara Łysiaka)...„Najgorszy”, gdzie wcielił się w rolę umierającego pułkownika KGB).
Z radia Maryja płynie czytanie książki; „Dzięki Maryi przetrwałem zesłanie”. Serce rozrywa zdjęcie (Czeczenia); dziadek podpierający się laską niesie na plechach żonę-starowinkę. Cały ich dobytek to siatka w ręku. W sercu ks. Peszkowski, uciekinierzy z obozów, ci, co przeżyli więzienia sowieckie, psychuszki, cudownie ocaleni z pogromów UPA…
Wieczorem napłynęło pragnienie bycia na ponownej mszy na której stałem spocony z piątką innych. Za moje dziękczynienie otrzymałem w Eucharystii krótką słodycz typu „toffi”. Nie jestem wart nawet tego…
Zapytasz; a co mnie ocaliło? Wiele babć wołało za mnie, dawały na msze i stało się jak chciały. Dlatego proszę Cię, abyś nie zmarnował mojego świadectwa i wrócił do Pana z małym stadkiem Jego zagubionych owieczek…z góry dziękuję!
APEL
- 16.08.2009(n) ZA MISJONARZY BEZBOŻNOŚCI
- 15.08.2009(s) WDZIĘCZNY ZA OCALENIE
- 14.08.2009(pt) ZA TYCH, KTÓRZY SWOJE ŻYCIE POŚWIĘCILI BOGU
- 13.08.2009(c) ZA SZERZĄCYCH ROZWIĄZŁOŚĆ
- 12.08.2009(ś) ZA POTRZEBUJĄCYCH UMOCNIENIA
- 11.08.2009(w) ZA SKRZYWDZONYCH W MAJESTACIE PRAWA
- 10.08.2009(p) ZA ZABIJANYCH PRZEZ JEDZENIE
- 09.08.2009(n) ZA ROZUMIEJĄCYCH SIĘ
- 08.08.2009(s) ZA POTRZEBUJĄCYCH WZMOCNIENIA DUCHOWEGO
- 07.08.2009(pt) ZA POTRZEBUJĄCYCH OCZYSZCZENIA