Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

28.09.2015(p) ZA WDZIĘCZNYCH BOGU OJCU Z CAŁEGO SERCA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 28 wrzesień 2015
Odsłon: 1009

   Tej nocy było zaćmienie księżyca, a teraz jest piękny dzień, który chwali Stwórcę wszystkiego. Co dotkniesz to cud nad cudami...od budowy ręki poprzez serce do mózgu (wykorzystany w małej części). Spójrz na wszystko od Boga Ojca...z Królestwa Niebieskiego, a nie tak jak red. Marta Kuligowska z TVN 24 (stalowa dama”)...  

   Zwykłe połykanie jest bardzo skomplikowane, bo na czas musi zamknąć się droga oddechowa (zakrztuszenia, nawet śmiertelne), trzeba chleb przecisnąć przez otwór w przeponie (przepukliny), musi otworzyć się wpust do żołądka wypełnionego kwasem (refluks z zapaleniem przełyku, a nawet jamy ustnej). 

    W moim zadziwieniu nie mogę pojąć jak można żyć tylko wg ciała...mając wszystko czyli nic! Właśnie spotkałem małżeństwo w moim wieku. Ja byłem zjednany z Panem Jezusem, a oni wykonywali sobie profilaktycznie wszystkie badania laboratoryjne.

   W poprzednim okresie badania pacjentów otrzymywaliśmy z opóźnieniem i każdy lekarz dziwił się bardzo dobrymi wynikami...zmarłych i już pochowanych!

   W mojej radości Przeciwnik Boga przeszkadzał w podziękowanie za uwolnienie mnie od ucisku, bo przespałem dwie noce i stałem się zdrowy...w sensie powrotu do mojego stanu poprzedniego w przebiegu mononukleozy zakaźnej. To choroba wirusowa (okres wylegania 1-3 miesięcy) sugerująca anginę z wysypką na łuku i tylnej części podniebienia.

   Laryngolodzy raczej jej nie znają, a jest to schorzenie popularne! Nikt do nich nie wysyła takich chorych, a z izby zostaną odesłani do o. zakaźnego lub na dyżur lekarza ogólnego. Choroba daje dreszcze oraz wielkie osłabienie ogólne i bóle gardła (trwające nawet do 6 miesięcy).

   Na czym polegało przeszkadzanie demona w podziękowaniu? To działanie jest podobne: są to rozproszenia, nie wiesz, co masz mówić lub wołać do Boga i jak dziękować. To jest lekceważone.

   Na ten moment od Ołtarza Świętego popłynęły słowa Pana Zastępów, że z powodu zazdrosnej miłości Bóg powróci na Syjon i znowu zamieszka w Jeruzalem, które ”nazwą Miastem Wiernym, a górę Pana Zastępów Górą Świętą”. Tam zamieszka lud wyzwolony spod władzy innych krajów, a ”Ja będę ich Bogiem, wiernym i sprawiedliwym".

  Cały czas płakałem podczas zapisywanie tego, bo Bóg Wszechmogący spełnia wszystkie obietnice. To nie jest Grzesiu Schetyna, który każdego dnia mówi coś innego lub bogacz Borys Budka lubiący przemawiać jak Bolesław Bierut.

    Eucharystia była jak „manna z Nieba”, pozostałem w pustym kościele, a słońce już drugi raz rzuciło kolorowy cień witraża...na malowidło ścienne („Golgotę”) w okolicę krzyża Chrystusa!

   Wróciłem na Mszę św. wieczorną, którą zawsze przekazuję Matce Pana Jezusa, ale podczas konsekracji uwagę zwróciła postać o. Pio na wielkim witrażu z 2007 roku. Po ponownej Eucharystii zostałem uniesiony duchowo, a po wyjściu z kościoła zacząłem moją modlitwę w intencji tego dnia.

   Przepływały ofiary ucisku: zapożyczeni we frankach, ofiary afer, uciekający przed wojna, tracący oszczędności oraz mieszkania podczas bandyckiej reprywatyzacji. Tutaj trzeba dodać, że upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji ma nieskończony repertuar.

   Podczas wołania, a krążyłem przez godzinę szereg razy łzy zalewały oczy...to prawdziwa Golgota duchowa. Dopiero w tej chwilce zrozumiałe dlaczego 2 x Pan pokazał mi w kolorach okolicę Jego Stóp! Tam są składane moje błagania i łzy jako wyraz współcierpienia ze Zbawicielem, bo Jego krzyżowania trwa nadal.

   Do tego cierpienia trzeba dodać ucisk duchowy: osamotnienie wierzących, dręczonych przez nieczyste sumienie, grzeszących wbrew własnej woli, uzależnionych od wróżb, znaków zodiaku, szukających rad u ludzi, „kowali własnego losu”, a także kłaniających się władzy.

   Od siebie dodałem moje pragnienie uwolnienia „od pogardy i od nienawiści”. To straszna broń Szatana, która zalewa wszystkich będących w ucisku…

                                                                                                                             APEL

 

 

 

 

 

27.09.2015(n) ZA TYCH Z KTÓRYMI JEST MATKA BOŻA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 27 wrzesień 2015
Odsłon: 935

   Przyśnił się Pan Jezus, który obdarował jakąś dziewicę kilkoma talentami, ale ludzie zawistni myśleli o pieniądzach i wyrzucali jej różne sprawy. Tak jest faktycznie, bo profesor Joanna Senyszyn uważała, że Jan Paweł II - jako człowiek grzeszny - nie powinien być świętym.

   To wielka ignorancja duchowa z gangsterskim grzebaniem w czyimś życiorysie. Takie jest myślenie "mądrusiów", którzy śledzili ludzi i nie znają bezmiaru Miłosierdzia Boga Ojca! Czas płynie, a ich poczucie bezkarności trwa...

   Tuż po północy padłem na kolana i zaprosiłem Matkę Najświętszą do mojej izdebki. Na półce mam piękną figurkę MB Niepokalanej oraz Pana Jezusa padającego pod krzyżem, którego przekazała mi umierająca w „piwnicznej izbie”. To było na początku mojego nawrócenia. Napłynął piękny witraż, który mamy w naszym kościele...bardzo często wpatruję się w niego.

   Zza plakatu ze św. Michałem Archaniołem wyjąłem wielkie zdjęcie o. Johna Bashobory trzymającego w uniesieniu Monstrancję. Doznałem wstrząsu z powodu łączności naszych dusz z tym świętym uzdrowicielem i to powtórzy się jeszcze rano.

    Na kolanach pozostałem w adoracji a wówczas nie potrzebne są słowa. To jest trwanie z Panem Jezusem, nadal opuszczonym przez wszystkich, bo została nas „resztka”. Zawołałem tylko: „Panie Jezu, Ty kochasz mnie...jakim jestem. Dziękuję Ci, że przebaczyłeś moje grzechy, umierając za mnie na krzyżu”...

   Szatan wpuścił mi sen...ujrzałem trzy psy mieszańce jakby z żółwiami, niby powolne, ale straszne i groźne. Po przebudzeniu zalecił, abym zniszczył moje świadectwa wiary, nie dyskutował z niewiernymi, skasował stronę internetową, aby mieć wreszcie święty spokój!  

   Tak uczyniła jedna z osób mająca podobną łaskę...zlikwidowała część swoich zapisów. To się powtarza, bo szatan nienawidzi dających świadectwo wiary, a jego wysłannicy mający władzę takich likwidują, bo tylko władza ma prawo wszystko wiedzieć o nas...

   Pojechałem na Mszę św. o 7.00 i z czytań w serce wpadły słowa mojego ulubionego proroka Izajasza (Iz 50, 5-9a), że sługa Pana jest nieczuły na obelgi, zniewagi i oplucie. Tak jest ze mną. Nie można mnie obrazić, bo już przeszedłem ten etap. Nie znoszę tylko trwania w fałszu różnych „nauczycieli”. Stałem na zewnątrz i z płaczem poszedłem do Eucharystii, która rozpłynęła się w ustach.

     Zostałem też pocieszony przez Matkę Bożą, którą zaprosiłem do siebie:

- za oknem zauważyłem stado żerujących w trawie gołębi i faktycznie w moim domu był wielki pokój!

- przypadkowo laryngolog stwierdziła brodawkę na moim łuku podniebiennym, którą później usunę...

- po oszlifowaniu 3 zębów i wystającego elementu protezy przestałem się  ranić w język, ale to było zaproszenie do milczenia, bo dusza gadająca bardzo męczy Boga Ojca...  

                                                                                                                                     APEL

26.09.2015(s) ZA TYCH, KTÓRZY BUDUJĄ GROBOWCE

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 26 wrzesień 2015
Odsłon: 991

    Na Mszy św. porannej było 4 kapłanów z jedną rodziną mieszkającą w pobliżu kościoła...zmarłą za życia zapraszałem na Mszę św. ale wolała inne zajęcie. Teraz dodatkowo złości dzieci, bo muszą w wolną sobotę wstawać o 7.0 na gregoriankę.

   Jednego z żałobników spotkałem w piekarni i powiedziałem mu, że tutaj przychodzi codziennie po chleb dla ciała, ale nie spotykamy się w Domu Boga, gdzie rozdają chleb dla duszy. Po moich słowach nie będzie pan mógł powiedzieć: „nie wiedziałem”! Wszystko jest zapisane i wskażą panu na to zaproszenie. Niech pan nie lekceważy zbawienia, bo po śmierci będzie pan tego żałował.

   Teraz, gdy to zapisuję dodam, że mamy wielką łaskę, którą jest Kościół Pana Jezusa z namaszczonymi sługami Pana! Niedługo przyjdą, a właściwie już się zbliżają poganie, połamią krzyże i zbezczeszczą miejsca święte, a nas zabiją!

   Ludzie za życia budują wielkie grobowce, a całkowicie zapominają o swojej duszy i jej zbawieniu...nie widać ich w Domu Pana w czasie, gdy jeszcze żyją.

    Pan zapowiedział mierniczemu ze sznurem - poprzez Swojego anioła - że Jerozolima będzie bez murów, „gdyż tak wiele ludzi i zwierząt w niej będzie /../ Ja będę dokoła niej murem ognistym, mówi Pan, a chwała moja zamieszka pośród niej. /../ liczne narody przyznają się do Pana i będą ludem Jego, i zamieszkają pośród ciebie".

   To prawda, bo Królestwo Boże jest w nas, niewidoczne dla ludzi bez Światła Boga Ojca. To moja obecna ojczyzna mająca charakter międzynarodowej solidarności duchowej. Pasują tutaj słowa potwierdzające to, co piszę (Rz 3, 21-29): „/../ czyż Bóg jest Bogiem jedynie Żydów?”

   W tym czasie psalmista wołał: „Ten, co rozproszył Izraela, zgromadzi go i będzie czuwał nad nim jak pasterz nad swą trzodą", a Eucharystia ułożyła się w łódkę (pomoc).

   Po Mszy św. pozostałem w ciemnym kościele i wołałem do Boga Ojca w zaległej intencji (z 19.09.2015): „za obdarowanych niewdzięczników”…

                                                                                                                                       APEL

 

25.09.2015(pt) ZA SZKODZĄCYCH MOJEJ OJCZYŹNIE

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 25 wrzesień 2015
Odsłon: 952

    Zaczynam opracowywać tą intencję (09.12.2017), a w TVN pojawił się skonfundowany - powołaniem na premiera Mateusza Morawieckiego - szkodnik Donald Tusk (owca o wilczych oczach). Tak jak inni został zaskoczony strzałem w „dziesiątkę” Jarosława Kaczyńskiego! Zważ, że w roku 2015 Morawiecki był wiceprezesem Rady Ministrów w rządzie PO!

    Na tą sytuację pasuje jak ulał myśl Seneki: „Najgorszym z nieszczęść jest opuścić szeregi żyjących jeszcze przed śmiercią” (w sensie okresu „mniej korzystnego w działalności”).

    Do tego mam dorzucić „przemówienie” Stefana Niesiołowskiego, demokraty europejskiego...byłego „marszałka partyjnego” (z „nocnej zmiany”) na aktualnym posiedzeniu Sejmu RP (06-08.12.2017), którego kółko opowiedziało się za dymisją pseudo rządu pani Szydło. 

    Wcześniej twierdził, że jak PiS wygra wybory to będzie mógł robić, co mu się spodoba. Dalej dał popis (wejdź: Stefan Niesiołowski w Sejmie), ale przytoczę tylko najważniejsze sformułowania tego specjalisty od świń w ludzkich skórach, abyś nie tracił czasu na reklamę margaryny „Rama”…

    << /../ żaden przyzwoity Polak nie może dłużej tolerować takiego rządu, a każdy, któremu na sercu leży dobro Polski chciałby, żeby ten rząd odszedł  /../

   Ten spektakl nienawiści i kłamstwa...zaprezentowała, ona...już nie umie inaczej przemawiać, umie tylko wrzeszczeć i obrażać, ale ten pocałunek Kaczyńskiego - muszę powiedzieć, że tego wcielenia majestatu Rzeczpospolitej - nie tyle chodzącego, ale stojącego na drabince...miał w sobie coś z Judasza! Tak sobie wyobrażam pocałunek Judasza! (oklaski).

    To jest rząd, który montuje w Polsce dyktaturę (partyjne sądy) /../ zdemolował teatry, kina, puszcze, konie nawet, polską przyrodę, wszystko, ale ma pewne sukcesy...było nim doprowadzenie drogi asfaltowej do pani Szydło! Gratuluję pani, pani Szydło, ładna droga, na pewno się przyda. Sukcesy ma też pan Jurgiel w rozprzestrzenianiu świń afrykańskich /../”…

   Na tym posiedzeniu Sejmu RP poseł Sławomir Nitras (PO) nie chciał zejść z trybuny, gdzie krzyczał jak na manifestacji o dyktaturze ciemniaków.

   Tamtego dnia (25.09.2015) też było posiedzenie Sejmu RP, w TVN ambasador FR prawie płakał, bo w jakieś gminie zdjęto generała - wyzwoliciela i powiedział, że „tego nigdy nie zapomnimy”.

   W tym czasie Robert Biedroń, kapłan „spółkujących inaczej” w swojej szczerości przyznał się do palenia Marihuany, a to wyjaśnia jego pomysły z liczeniem krzyży w urzędach oraz z przychodzeniem podwładnych do pracy z psami! Po takich odlotach w uszkodzonym mózgu powstają różne wizje przyszłości. Co na to „Stokrotka”, która promowała go na prezydenta RP. Teraz okazało się, że jako prezydent Słupska 2/3 dni był w delegacjach.

    Wówczas siedziałem od czwartej do pierwszej Mszy św. gdzie od Ołtarza św. padły słowa, które Pan skierował poprzez proroka Aggeusza do namiestnika Judei, arcykapłana Jozuego, a także do ludu (Ag 1):

    «Czy jest między wami ktoś, co widział ten dom w jego dawnej chwale? A jak się ona wam teraz przedstawia? Czyż nie wydaje się wam, jakby go w ogóle nie było? Teraz jednak nabierz ducha /../ cały ludu ziemi, mówi Pan. Do pracy! Bo Ja jestem z wami, mówi Pan Zastępów. /../ Nie lękajcie się!».

    Obecnie Roman Giertych napisał list do Prezydenta Andrzeja Dudy (wpisz: Giertych apeluje do Dudy: Niech pan zatrzyma zamach - Polityka – rp.pl). Kiedyś bardzo lubiłem tego Polaka-katolika, ale nienawiść do Kaczyńskiego i pragnienie powrotu do polityki sprawiły, że stracił obiektywizm (szczególnie cenny u prawnika) i postawił na złego konia.

   Zaczął biegać do „Stokrotki” i stał się wyrocznią...obok Marcinkiewicza. Ogłosił, że po powrocie Donalda Tuska PiS zostanie rozgoniony! Teraz brat Romek ostrzega jak Lech Wałęsa (miał wyprowadzić 2 miliony ludzi na ulice), że "zamach na PKW to prosta droga do wojny domowej".

    Dziwne, że broni struktur bolszewickich, a to katolik. Zapoznałem się z nimi podczas napadu przez własny samorząd lekarski. Wszystko jest tam fałszywe, a to samo jest w każdym samorządzie i "sądzie". 

     "Przez ostatnie 28 lat nikt nie kwestionował uczciwości wyborów parlamentarnych i prezydenckich. Propozycja, aby całość organu kontrolującego wybory przejęła jedna partia polityczna będzie rodziła podejrzenia co do fałszerstw wyborczych" - ostrzega. 

    Czy Roman Giertych wykonuje jakieś polecenie? To byłoby jaśniejsze, bo takie pisanie z serca świadczy o jego zaślepieniu i dennej głupocie politycznej. 

    Brat Roman nie widzi, że ten zbrodniczy układ wywrócił Bóg Ojciec, bo jeszcze teraz sklepienie nieba przebija krzyk krzywdzonych, ograbionych (jako obrońca zarabia na aferze Amber Gold), wyrzuconych z mieszkań w aferze reprywatyzacyjnej i nękanych przez zaprzedanych poganom…

                                                                                                                                APeeL

 

 

24.09.2015(c) ZA TYCH, KTÓRZY BOJĄ SIĘ PANA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 24 wrzesień 2015
Odsłon: 1000

    O 1.00 w nocy wróciła sprawa Misterium jakim jest Msza św. Prosiłem św. Michała Archanioła i o. Pio, a także Matkę Najświętszą o prowadzenie i ochronę, a rano odmówiłem Anioł Pański, „Pod Twą obronę Ojcze na niebie” i pojechałem na Msze św. o. 6.30.

    Całe nabożeństwo to było jedno wielkie uniesienie, w tym czasie klęczałem i nic mnie nie rozpraszało, a przed zjednaniem z Panem Jezusem padłem na dwa kolana. Po Mszy św. pozostałem na ławce placu kościelnego i w tej intencji odmówiłem moją modlitwę.

    Teraz, gdy opracowuję ten zapis (10.04.2010 o g. 2.00) pomoc nadeszła od Samego Boga, bo wzrok zatrzymała książeczka „Bóg Ojciec mówi do Swoich dzieci”. Jest to Orędzie przekazane w 1932 roku po łacinie, a tego języka nie znała s. Eugenia E. Ravasio.

   Od tamtego czasu ludzkość stacza się ku zagładzie, bo w 90% porzuciła Prawo Boże z męczącymi przykazaniami i ustanowiła „inne prawa, odpowiadające ich wadom, łatwiejsze do przestrzegania. Stopniowo – w przesadnym lęku odczuwanym przede Mną – coraz bardziej o Mnie zapominali i znieważali obelgami”.*

    Zdziwiony czytałem resztkę zapisu z początku mojego nawrócenia (31.10.1992 r.): oni myślą, że oszukują innych, a oszukują sami siebie! Już wówczas widziałem w świetle wiary demoniczne pomysły okrutników ziemskich z Pol-Potem budującym szczęście poprzez wymordowanie ludności miast, rewolucję kulturalną w Chinach, wcześniejsze „mieszanie narodów" dla ich dobra i wbrew miłości w ZSRR, i b. Jugosławii, a teraz czystki etniczne!

   Widziałem też dobrze zorganizowanych przeciwników Kościoła Pana Jezusa i wrogów wiary świętej...nawet z opanowaniem jej struktur! W naszym Kościele Pana Jezusa przeważają wierzący niepraktykujący (często są to wrogowie wiary), którzy żegnają się machinalnie przed jedzeniem lub odmawiają modlitwę z przyzwyczajenia - jak mycie zębów!

   Trzeba zrobić spis katolików, nie bać się tego, bo zbliżają się czasy końcowe, a władza ziemska Pana Jezusa śpi lub udaje, że nie widzi tego. To śmiertelny bój o dusze ludzkie wymagający wybierania między: „tak i nie”!

    Dzisiaj jest to samo, bo przebudziła się „otwarta” Szwecja, która buduje ziemski raj dla różnych ras z pełną tolerancją, ale bez Boga! Takie królestwo nie przetrwa, a jest nim także Unia Europejska w której jest zakochana prof. Joanna Senyszyn oraz cała opozycja totalna (PO, SLD, PSL, Nowoczesna). Poseł Kukiz słusznie określił to prostytucją.

    Ten stan duchowy ludzkości przedstawia złamana na pół figura Pana Jezusa na „moim” krzyżu (po jego upadku). Z jednej strony mamy Królestwa Boże, które jest już na ziemi z braćmi rozproszonymi po całym świecie („w nas”), a z drugiej wciąż zmieniający się charakter Państwa Szatańskiego, które hołduje kultowi śmierci (bolszewizm, faszyzm, teraz islamiści-terroryści oraz wojujący bezbożnicy z masonerią i wszystkimi grupami typu „róbta, co chceta”).

     Ludzie pewni swego, mocni we władzy, nie boją się Boga, ale ludzi. Mój obecny stan jest odwrotny, bo nie boję się ludzi, a to oznacz brak strachu przed śmiercią i męczeństwem. Właśnie trafiłem na zdjęcia ścinanych chrześcijan...żaden nie wyparł się swojej wiary i zostali zabici.

    Proszę Cię wróć do Boga Ojca, Który Jest, bo nadchodzi Apokalipsa. Piszę to, a w Egipcie wybuchami zniszczono dwie świątynie chrześcijan (Koptów)...na przywitanie w tym kraju wizyty św. Franciszka.

        Zakończę ten zapis słowami psalmisty: „Błogosławiony, kto się boi Pana”…

                                                                                                                                     APEL

  1. 23.09.2015(ś) ZA PRAGNĄCYCH ZDROWIA DUCHOWEGO
  2. 22.09.2015(w) ZA ZSZOKOWANYCH
  3. 21.09.2015(p) ZA TYCH, KTÓRYCH NIE MOŻNA NAPRAWIĆ
  4. 20.09.2015(n) ZA CHRYSTUSOWYCH
  5. 19.09.2015(s) WDZIĘCZNY ZA OBDAROWANIE PRZEZ BOGA
  6. 18.09.2015(pt) ZA OBDAROWANYCH NIEWDZIĘCZNIKÓW
  7. 17.09.2015 (c) ZA OFIARY AGRESJI WERBALNEJ
  8. 16.09.2015(ś) ZA LUDZI POBOŻNYCH
  9. 15.09.2015(w) ZA PROSZĄCYCH O WYBAWIENIE OD ZŁYCH PRZYGÓD
  10. 14.09.2015(p) ZA CAŁKOWICIE ZAŚLEPIONYCH DUCHOWO

Strona 743 z 2414

  • 738
  • 739
  • 740
  • 741
  • 742
  • 743
  • 744
  • 745
  • 746
  • 747

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 3998  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?