- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 955
Na Mszy Św. porannej zdziwiłem się słowami św. Pawła (1Kor1, 17-25); „Nauka bowiem krzyża głupstwem jest dla tych, którzy idą na zatracenie /../ Czyż nie uczynił Bóg mądrości świata głupstwem? /../ To bowiem, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi /../”.
Bóg dał nam rozum po to, abyśmy - poprzez dzieło stworzenia - odnaleźli Stwórcę. Prawdę znają powołani i wybrani przez Boga na całym świecie. Natomiast cudu stworzenia nie widzą mądrzy tego świata, którzy głoszą głupie teorie...negując nadprzyrodzoność z posiadaniem przez nas duszy.
Żydzi nadal żądają znaku, a krzyż z Jezusem jest dla nich zgorszeniem. Natomiast Muzułmanie ten najświętszy znak traktują jako cel zniszczenia, a nieświadomi ich inwazji przyjmowali ich z otwartymi ramionami.
Napłynęło natchnienie, aby podejść do spowiedzi i w czystości poświęcić ten dzień mojego życia w intencji kolegów z Izby Lekarskiej, którzy od 10 lat tkwią w obronie psychiatry anty-krzyżowca. Prokurator stwierdził, że krzyż to drzewo…
Tak uczyniłem, aby wytrącić Szatanowi kuszenie moją krzywdą. Eucharystia przewijała się do przodu i ułożyła ochronnie. W tym czasie lud śpiewał z siostrą: „Jezu ufam Tobie”...pozostałem w pustym kościele, aby odmówić koronkę do Miłosierdzia Bożego.
Później złapała mnie śmiertelna senność (przed opadami) w której chciałem zasnąć i obudzić się w Królestwie Bożym. Po wyjściu ze świątyni zawołałem:
„Tato! Tatusiu, który jesteś w Niebie zmiłuj się nad moimi kolegami, otwórz serce chociaż jednego, bo zginą marnie. Spraw to Panie, bo ja za nich odpowiadam. Przyjmij ten dzień i moje modlitwy, bo nadal krzyż jest obrażany i to przez ludzi wykształconych, znających Konstytucję i pełniących zawody zaufania społecznego...których obowiązuje etyka zawodowa. Boże mój! Stworzycielu nas wszystkich miej miłosierdzie nad nimi.”
Tak się złożyło, że właśnie opracowywałem zapis z 01.09.1992 „za głuchych i ślepych”. Wówczas też wołałem do Boga Ojca, aby przyjął moje cierpienie, bo tacy nie chcą Pana Jezusa...w ich intencji przyjąłem Eucharystię, a mój wzrok zatrzymał drewniany krzyżyk zostawiony na ławce kościelne.
Miałem wielkie pragnienie posiadania takiego krzyżyka do modlitw w pogotowiu, ale nie wypadało go zabrać. Sam zostawiłem gdzieś krzyżyk podobny do tego, który miała siostra Faustyna (na zdjęciu). Te intencje połączyły się, bo tak jest z pozbawionymi Światłości Bożej ("głupie panny z lampami bez oliwy")...
Wróciłem na Mszę św. wieczorną, stałem w przedsionku kościoła między dwoma krzyżami, a Eucharystia ułożyła się w łódź, która oznacza pomoc Zbawiciela...tak jak przestraszonym Apostołom podczas burzy. Moje serca zalał pokój z pragnieniem samotności, a w drodze do domu w oknie sklepu wzrok zatrzymały dwa krzyże...
Całą godzinę trwała moja modlitwa w tej intencji…
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 995
Większość ludzi nie ma poczucia grzechu, bo „nikogo nie zabili”. Jest to wynik braku Światła Bożego oraz naiwnego oczekiwania na Miłosierdzie Boże wynikające z Dobroci naszego Taty. Nie wolno grzeszyć świadomie i liczyć na nienależną łaskę, bo podsuwa to Szatan!
Tak jest u braci islamistów, którzy otrzymują automatyczne rozgrzeszenie (poligamia i pedofilia, gwałty, wymuszenia, stręczycielstwo, itd.), gdyż „Allach jest miłosierny”. Mahomet jest dla nich wzorem i nie podlega żadnej krytyce (był zwolennikiem niewolnictwa, a wieku 54 lat pozbawił dziewictwa swoją dziewięcioletnią żonę). W tym czasie Zbawiciela traktują jako mniejszego proroka!
Terroryści z Boko Haram w 2014 roku porwali i sprzedali ponad 200 Nigeryjek...przywódca grupy oświadczył, że sam Allach to nakazał. Ich celem jest także wytępienie „niewiernych”, szczególnie chrześcijan dla których jesteśmy „niewiernymi psami”...to daje zbawienie!
Szatan zna Prawdę i podsuwa "dobro"...tak ma dojść do czystości rasy. Przerabialiśmy to z opętanym Adolfem Hitlerem i podobnym...dalej hołubionym bożkiem Józefem Stalinem („gdy związek nasz bratni ogarnie ludzki ród”). W tym wywodzie jest pokazane podejście do grzechu.
Ja wiem, że Bóg jest Jeden, w Trójcy Jedyny, a Jego Miłosierdzie jest nieskończone, ale trzeba się ukorzyć, z płaczem paść na kolana i wyznać grzechy...nawet najgorsze zbrodnie!
Tak właśnie było z komendantem obozu w Oświęcimiu Rudolfem Hessem, który przed wykonaniem wyroku śmierci otrzymał rozgrzeszenie z przyjęciem Eucharystii. Płakał przy tym na kolanach. Czy kobiety mordujące własne dzieci nie są gorsze od niego? A wszyscy zwolennicy dzieciobójstwa (ludobójstwa)?
Przeciętny człowiek nie wierzy w Miłosierdzie Boga Ojca. W tym czasie Pan Jezus czeka na prośbę każdego i pragnie całkowitego odpuszczenia grzechów. Szatan mami grzechami, a później zalewa swoje ofiary pewnością, że nie ma dla nich przebaczenia. Judasz i wielu popełnia - z tego powodu - popełnia samobójstwo. To upadly Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji...wiem jak działa i ostrzegam każdego.
Dzisiaj byłem niegodny przystąpienia do Eucharystii, a Zły zalecił mi...posiedzenie na placu kościelnym bez słuchania Słowa. W tym czasie św. Paweł powie (1 Kor, 1-9), że jesteśmy „uświęceni w Jezusie Chrystusie i powołani do świętości”.
Natomiast Pan Jezus wskaże (Mt 24, 42-51), abyśmy byli czujni i gotowi na jego przyjście. W praktyce oznacza to przygotowanie się do śmierci, ale większość nie pomyśli nawet o tym, bo ma ważniejsze sprawy.
Zapraszani przeze mnie lekceważą łaskę bycia na codziennej Mszy Świętej z Cudem Ostatnim. W tym czasie trwa opętanie seksem, wchodzi gender, a babcia Gessler podsuwa afrodyzjaki. Nawet Watykan idzie ku „nowoczesności” i skłania się ku zadowoleniu tych, którzy nie są w świętych małżeństwach.
Nie podszedłem do Eucharystii, bo - przy mojej łasce - byłby to grzech. Ujrzę to następnego ranka podczas mojego trzykrotnego wołania przed Eucharystią: „nigdy nie byłem godny, nie jestem i nigdy nie będę godny, abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko Słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja”…
Podczas edycji tej intencji zostałem wezwany na Mszę Św. 01.09.2018 o 6.30. Nie wiedziałem dlaczego, ale w kościele uwagę przykuł żartujący, który przybył modlić się za kogoś z rodziny. Nawet podszedł do spowiedzi i do Eucharystii.
Po wyjściu z kościoła powiedziałem mu, że nie wie, co tutaj się odbywa. Ja też lubię żarty, ale nie w kościele. To był typowy przykład braku poczucia grzeszności...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1038
Matki Bożej Ubogiej
Św. Jana Chrzciciela
Na Mszy św. porannej - na którą szedłem jak niewolnik - zostałem zaatakowany przez Szatana tymi, którzy rozkradali moją ojczyznę i dotychczas nie zostali ukarani (Adamowicz, Palikot, matka HGW).
Ich bezczelność i bezkarność - z tkwieniem w poprzednim systemie - jest porażająca: Palikot twierdzi, że z wszystkiego został rozliczony, Adamowicz swoje dochody skwitował powiedzeniem, że zza granicy przywieźli mu dwie torby pieniędzy, a matka HGW nie zgłasza się na przesłuchania Komisji Sejmowej dotyczącej reprywatyzacji, bo jest nietykalna.
To są prawdziwi POlacy, teraz zakochani w Zw. Republik Europejskich. W tym czasie nie docierały czytania, a Eucharystia sprawiła, że atak odszedł. Cały dzień byłem drętwy z nękaniem przez remont u sąsiadki (wiercenie ścian z kurzem).
Zaczynam ten zapis, a w TVP Info przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda mówi rozgoryczony - o ofiarach ówczesnych prześladowań - ze skumaniem się Lecha Wałęsy z rozkradającymi RP. Natomiast w TVN Style pokażą Hinduski...ofiary zbrodniczego oblania twarzy kwasem. Ogarnij cały świat i zobacz cierpienie Boga Ojca...
Nagle napłynęło pragnienie bycia na ponownej Mszy św. wieczorne, a sprawiło nagłe odczytanie intencji modlitewnej wczorajszej i obecnej z pragnieniem modlitwy.
Musisz mnie zrozumieć, bo żyję tylko dla Boga Ojca, a cała reszta jest dodana. Nawet wyjaśniło się wysłanie pisma do OIL w W-wie, gdzie 05.09.2018 będzie rozpatrywany napad na mnie (psychuszka za obronę wiary i krzyża Pana Jezusa).
W stanie najwyższego uniesienia wyszedłem do kościoła odmawiając modlitwę za odciągających od wiary (wczoraj), a Radość Boża - z ponownego spotkania z Panem Jezusem - zmieszała się z dziękczynieniem i radością ziemską.
Kapłan zawołał, abyśmy byli wierni misji danej nam przez Boga, zło nazywali złem i dla Prawdy nie bali się poświęcić życia. To całkiem inne nabożeństwo, bo znalazłem się na Misterium, patrzył wizerunek oświetlonego Ducha Świętego, a w kapłanach - przed Stołem Ofiarnym - ujrzałem namaszczone sługi Pana. Teraz dotarły czytania, które potwierdziły właśnie odczytaną intencję. Sam zobacz...
Prorok Jeremiasz powiedział do mnie od Boga (Jr 1, 17-19): <<Nie lękaj się ich, bym cię czasem nie napełnił lekiem przed nimi. /../ Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię zwyciężyć, gdyż Ja jestem z tobą, mówi Pan, by cię ochraniać>>.
Kręciłem głową, bo zaprosiłem Tatę, aby był ze mną na spotkaniu z krzywdzicielami w Izbie Lekarskiej. Można zrobić błąd, ale lekarz powinien przyznać się do tego...szczególnie, gdy mieni się współwyznawcą, a w tym czasie staje po stronie anty-krzyżowca. To schizofrenia…
Psalmista w tym czasie wołał ode mnie (Ps 71/72), że w Panu jest moja ucieczka, wyrwanie z rąk niegodziwców z ocalenie...”Ty, mój Boże, jesteś moją nadzieją /../ moją podporą /../.”
W dzisiejszej Ew (Mk 6, 17-29) św. Jan Chrzciciel zostaje ścięty z powodu Herodiady. Eucharystia ułożyła się w łódź, a serce zaczęło krzyczeć; „Jezu mój! Tatuniu! Jakże obdarzasz niespodziewanie...za przyjście do Ciebie, za przyjęcie zaproszenia. Przytulasz potem nagle, a swoimi niespodziankami jesteś wszechatrakcyjny. Bądź Tato ze mną na spotkaniu z kolegami, chroń mnie po drodze i okaż Swoją Moc.”
Nagle ujrzałem, że ta druga Msza św. jest za mnie...jako ofiary prześladowania za wiarę. Pasują tutaj słowa Pana Jezusa z „Poematu Boga-Człowieka”:
„/../ Moi przyjaciele. Jesteście prześladowani /../ znieważani z powodu Mnie?/../ Jesteście traktowani jak śmieci świata, ponieważ Mnie kochacie /../ Jesteście pośmiewiskiem waszego ludu? /../ Nie jesteście niczym więcej niż Ja, wasz Mistrz /../”...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 983
Nie ma Boga oprócz Jahwe…
Zawsze martwię się o odczyt intencji modlitewnej, bo wówczas nie wiem za kogo mam poświęcić mój dzień życia, modlitwy i jak go opisać. Dzisiaj byłem słaby po pobranych lekach, ponieważ trudno jest dostosować odpowiednią dawkę...to tak jak z kawą (za mała nie działa, a zbyt duża pobudza).
Po poznaniu tej intencji wszystko stało się jasne. Przecież św. Paweł (2 Tes) zalecał, abyśmy nie dali się zachwiać w wierze lub zastraszyć...”przez ducha, bądź przez mowę”, albo list rzekomo pochodzący od niego.
Zważ, że prowokatorzy byli już wówczas, a on znał ich metody jako prześladowca chrześcijan! Mamy trwać niewzruszenie i trzymać się tradycji. Wskazał też na Boga Ojca, który nas umiłował i udzielił nam „wiecznego pocieszenia”. Prawie chciało się płakać podczas zapisywania tego...
Na ten czas Pan Jezus w Ew. (Mt, 23-26) ostrzegał uczonych w Piśmie oraz obłudnych i ślepych faryzeuszy, którzy zaniedbują Prawo Boże...dbają tylko o czystość zewnętrzną kubka i misy.
Bardzo słaby wracałem z Mszy św. wieczornej...dopiero następnego dnia w podobnej sytuacji będę wołał do Boga, a nawet umierał z Panem Jezusem. Niektóre cierpienia Zbawiciela będę powtarzał 10-krotnie „Ojcze Przedwieczny - przyjmij przez Niepokalane Serce Maryi - święte obnażenie Pana Jezusa na Golgocie – za odciągających od wiary i za dusze takich.
To trwało 1.5 godziny, a w tym czasie przepływały działania tych braci ziemskich...
1. W instrukcji z Moskwy z 2.VI.1947 r. w punkcie 34 zaleca się budzenie powszechnego wstrętu do Kościoła Pana Jezusa, co obowiązuje w „naszych” mass-mediach:
„Super Stacji” z redaktorkami typu Kuby Wątłego i Elizy Michalik (pani Dulskiej)...pobłogosławionymi przez czerwonych
„Polsacie” reprezentującym wiarę o nazwie bezbożność (w kraju katolickim)
TVN (szwabsko-kacapskiej) ze „Stokrotką”, gdzie promowano sodomitów, płakano nad usunięta tęczą z Placu Zbawiciela, a złotousty i ulizany Robert Biedroń był szykowany na prezydenta naszej ojczyzny. Tam też namaszczony Kuba Wojewódzki stwierdził, że modlitwa różańcowa jest wyrazem nienawiści i sam widziałem jak strącił ze stoliczka Biblię i ją przydepnął. Już niedługo będzie „modlił się” na dywaniku 6 razy dziennie...
2. Wejdź na www.gazeta.pl Wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim (mój wątek) i zobacz jaka jest tolerancja religijna w RP Ludowej, gdzie najęci „pałkownicy” bezkarnie atakują świętość naszej wiary.
3. Profanujący krzyż Pana Jezusa...kolega psychiatra (wpisz: Kaszuby, krzyż, psychiatra), demoniczna „artystka” Madonna, głupi Jasio Palikot, który ułożył krzyż z puszek po piwie i był gwiazdą wśród sikających pod ten święty znak naszej wiary po zamachu w Smoleńsku…
4. Wszelkiej maści sekty i „kościoły” typu scjentologicznego, New Age, a nawet Amber Gold, gdzie bożkiem było złoto, które ukradziono, bo na tę „lipę” nie reagował premier Donald T. W tej grupie są przestępcy typu mafii w rządzie, która kwitła za Donka i Bronka (Adamowicz, Palikot, matka HGW)
5. Podczas modlitwy trafiłem do baru prowadzonego przez islamistów, którzy – podobnie jak bolszewicy – chcą „ogarnąć ludzki ród”: produkcją ludzi, ostentacyjnym modleniem się na ulicach w państwach, które ich przyjęły, a na szczycie obcinaniem głów niewiernych psów!
6. Wyznawcy i czciciele tow. Lenina i Stalina...czerwoni, żółci, a także nasi szkodnicy i zdrajcy teraz mieniący się demokratami. Wcześniej donosili do Moskwy, a teraz do Brukseli...
7. Dalej królują szydzący bezkarnie z naszej wiary: Jerzy Urban, Joanna Senyszyn...jako reprezentanci opętania intelektualnego. Powinni mieć zabrana nasze obywatelstwo, bo łamią art. 53 Konstytucji…
8. Jest mi przykro, że stały się aktualne zalecenie ks. Natanka, aby odbić Watykan, który zaczyna działać na rzecz „dialogu” i otwarcia się na rzecz lobby LGTB i negocjuje z komunistami w Chinach. Nie uporano się też z różnymi dewiacjami namaszczonych sług Pana...
Może moja modlitwa sprawi, że Bóg zmiłuje się nad tymi duszami…
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1028
Zrozum moje cierpienie wiedzącego, że wszystko jest prawdziwe w Kościele Świętym, a zarazem widzącego lekceważenie wiary i zbawienia. Większość ludzkości żyje tylko tym światem z marnowaniem c z a s u, który jest drugim darem Boga Ojca (oprócz wolne woli). Pewni swego nagle odchodzą w różnym wieku i gdzie trafiają?
Mamy tylko trzy możliwości: Królestwo Boże z oczekującym na nas Stwórcą, Czyściec - miejsce cierpienia, bo dowiadujesz się, że jest Raj i wyśmiewane Piekło. Namiastka raju jest pokazana podczas powrotu do swojego kącika na ziemi...
Dzisiaj św. Paweł (2 Tes) stwierdził, że celem sądu Bożego jest uznanie nas za godnych królestwa Bożego! Natomiast Pan Jezus w Ew. (Mt 23, 13-22) ostrzegł uczonych w Piśmie i faryzeuszy obłudników, którzy zamykają przed ludźmi królestwo niebieskie.
Tak jest także dzisiaj, bo - w „lepszych” kościołach chrześcijańskich - oderwanych od następcy św. Piotra nie dają Chleba Życia (Eucharystii). Nic nie znaczą piękne celebracje wobec liturgii z Cudem Ostatnim...
W prywatnym objawieniu Matka Boże powie (09.01.1994):
<<Całe Niebo robi co może, abyście wybrali szczęście wieczne, lecz większość odrzuca jakąkolwiek pomoc i świadomie idzie na potępienie, prawdziwym owczym pędem>>.
<<Zrozumcie kochane dzieci! Pójdziecie na wieczność zbawieni szczęściem wiecznym w wiecznej radości w Niebie, albo cierpiąc ogromne wieczne katusze w piekle>>!
Pasuje tutaj mój zapis z 09.04.2009 ze skasowanego blogu (Onet.pl), gdzie zadałem pytania:
1. jaki sens i cel naszego życia?…jest to z b a w i e n i e z powrotem do Królestwa Bożego!
2. czy „tam coś jest”?...nie coś, ale Osobowy Bóg-Ojciec, który czeka na nasz powrót!
3. czy jesteśmy po śmierci?...jesteśmy tuż po odpadnięciu ciała fizycznego z błyskawiczną autolustracją (przepływa zapis naszego życia), nikt nie może zasłaniać się niepamięcią (jak w aferze reprywatyzacyjnej)...pokarane będą także ofiary naszych wybryków!
4. czym różni się małpa od człowieka?...nie ma duszy, a nasz kod genetyczny sięga Adama i Ewy. Jest w nas trochę małpy i odwrotnie. Dusza – wcielona po połączeniu plemnika z jajeczkiem – jest uwalniana w momencie śmierci („rodzi się” dla życia wiecznego).
W „Zawsze wierni” 4/2009 Edwin Faust napisał (nie przejmuj się, że to „odszczepieńcy”, bo Bóg mówi przez wszystko): istnieje zasadnicza różnica pomiędzy katolikiem normalnym, a nominalnym (czyli z nazwy); katolikiem niewierzącym, wierzącym niepraktykującym, wierzącym w Boga, a nie w księży, modlącym się „w komórce” czyli bez Kościoła Zbawiciela…itd.
Nie wspomniał o poganach…ta nazwa może razić, bo poganus znaczy „wieśniak”. Jeden z redaktorów „Super Stacji” stwierdził; „proszę mnie nie obrażać…ja nie jestem katolikiem”. Przyznał się do „wieśniactwa”...w zrozumieniu prostactwa.
Udaje taki nauczyciela, a zarazem wierzy, że powstaliśmy z wielkiego wybuchu, a później podczas ewolucji z małpy staliśmy się ludźmi.
Jeżeli dawno nie byłeś w Domu Pana…błagam Cię: przyjdź do Jezusa Chrystusa. Masz wolną wolę i możesz nie przyjąć zaproszenia na Ucztę dającą Życie...ja jestem tylko roznoszącym! Nie wolno mi zakopać otrzymanego talentu, bo będę z niego rozliczony...
APeeL
- 26.08.2018(n) ZA SZYDZĄCYCH Z NASZEJ WIARY
- 25.08.2018(s) ZA WYNOSZĄCYCH SIĘ
- 24.08.2018(pt) ZA PRAGNĄCYCH PODOBAĆ SIĘ BOGU
- 23.08.2018(c) ZA ZAPRASZANYCH NA UCZTĘ
- 22.08.2018(ś) ZA TYCH, KTÓRYCH OSŁANIA MOC NAJWYŻSZEGO
- 21.08.2018(w) ZA PRAGNĄCYCH POWROTU DO BOGA OJCA
- 20.08.2018(p) ZA ZAPOMINAJĄCYCH O BOGU OJCU
- 19.08.2018(n) ZA ZŁAKNIONYCH CHLEBA ŻYCIA
- 18.08.2018(s) ZA PEŁNYCH BEZKARNOŚCI
- 17.08.2018(pt) ZA MOJE MAŁŻEŃSTWO