- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 53
Kogoś, kto wszedł na moją stronę "nieopatrznie", a to oznacza, że w prowadzeniu przez Boga Ojca...wyjaśnię, że tytuły intencji są odczytywane przez tzw. "duchowość zdarzeń", a wiedz, że Bóg Ojciec mówi przez wszystko! Zacznij to zauważać, bo znaki dla Ciebie będą proste...tak jak od pani do maluszków w żłobku LUB przedszkolu. Zresztą takimi właśnie mamy się stać...
Czy wiesz jaką radość sprawisz Bogu w Trójcy Jedynemu w poszukiwaniu Jego Woli? Tylko tak trafisz na Autostradę Słońca prowadzącą prosto do Królestwa Bożego. Nawet nie wiesz jakim skarbem jesteś dla Przeciwnika, który podsuwa Ci wszystko, co lubisz na tym świecie, abyś nie pomyślał o tym, że mamy nieśmiertelną duszę, która tuż po śmierci ciała leci z szybkością nadprzyrodzoną w zaświaty, a ma tylko trzy możliwości:
- trafienie przez wąską bramę do Raju
- odesłanie do Poprawczaka (Czyśćca)
- oraz wpadnięcie do Czeluści, gdzie jest smród i krzyk jak w kurniku, spiekota z poczuciem, że to będzie trwało wiecznie! Przecież znasz pojęcie: "piekło na ziemi"! To tyle wstępu z tytułem: achtung&wnimanie! Nie będziesz mógł powiedzieć, że: "nie wiedziałem"! Wszystko jest wiecznie zapisane jak w internecie...wpadnie i już nie można skasować.
Drugą informacją o moim charyzmacie są "decyzje chwilki"...jak na froncie wojny duszy z ciałem, tego świata z nadprzyrodzonym, a na szczycie "Monte Cassino" jest Bóg Ojciec i upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji.
Porzuć swoje obecne życie, bo czeka nas zagłada, towarzysza Putina mógłby zatrzymać tylko Bóg Ojciec, ale nikt nie wierzy w moc modlitw o Opatrzność Bożą, a mamy tak piękną świątynię. Przecież Ręka Boga Ojca już od dawna jest wstrzymywana dzięki błaganiom modlitewnym garstki wiernych na świecie. Jednak demoniczne mass media promują wojnę, którą ładnie ogląda się, gdy jest daleko. Wyłączę ci tylko światło i wodę, a do tego w kraju gdzie jej brakuje!
Jakże atrakcyjne jest życie, gdy trzymasz się ręki Boga Ojca. To wprost dzieciątko, które idzie z ziemskim tatusiem, tam gdzie on...
1. Wczoraj planowałem, że będę na Mszy świętej o 17:00, ale z natchnienia trafiłem na 7.00. To całkowicie zmieniło przebieg zdarzeń, bo jeszcze nie znałem w/w intencji modlitewnej.
Na początku spotkania z Panem Jezusem Szatan podsuwał mi rozmyślanie o bolszewikach, bo chodziło o rozproszenie, a nawet wywołanie nienawiści (kłania się Bezmienow "Jak napaść na państwo"). Przekazałem tę pokusę Bogu Ojcu...
Pan Jezu mówił do uczniów (Ewangelia J 12,24-26): "Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. Kto zaś chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec".
Po Eucharystii padłem na kolana i chciałbym tak trwać, ekstaza zalała serce i duszę, ale tego nie da się przekazać.
2. Podczas rozmowy z proboszczem podszedł do nas znajomy, który nigdy nie przystępuje z żoną do Eucharystii. Przetłumaczę to na nasz język: nagle nie chcesz chleba przy zdrowych zmysłach, a tutaj Chleba Życia dla duszy! Wiedz, że jest to Ciało Duchowe Pana Jezusa, Chleb Życia dla duszy ludzkiej, który sprawia moją chwilową świętość.
Zdziwiłem się tym zdarzeniem, które potwierdziło właśnie odczytaną intencję (podczas nabożeństwa na chórze). Znajomy odpowiedział, że jest to jego osobista sprawa oraz przypomniał mi moje grzeszne życie. Trudno być prorokiem we własnym kraju, a szczególnie w czerwonym miasteczku nad rzeczką. "Kto jest bez winy, niech rzuci kamieniem". Przecież pierwszym świętym został Dobry Łotr!
Zrobiło mi się smutno, ponieważ przepłynął cały świat: w tym chrześcijanie, gdzie nie ma Eucharystii, wszystkie religie wymyślone oraz niewierna ludzkość. Zrozum teraz cierpienie Boga Ojca.
3. O 10.00 trafiłem na spotkanie św. Jehowy (niby przypadkowo przyniesiono do mnie zaproszenie). W odczytanej już intencji był to drugi znak, ponieważ u nich nie ma liturgii z Eucharystią.
4. Tam siedziałem przy młodym bracie, któremu później powiedziałem, że nasze spotkanie nie jest przypadkowe. Mamy się skontaktować, dałem mu pocztę i zaprosiłem na stronę internetową.
5. Po spotkaniu towarzyszyłem grającym w piłkę nożną odmawiając moją modlitwę w intencji tego dnia.
6. O 18.15 byłem na przedstawieniu wg wizji - współcześnie żyjącej boliwijskiej mistyczki z miasta Cochabamba - Cataliny Rivas o przeżywaniu Mszy Świętej. To moja łaska (mistyka eucharystyczna)...
Tam w sposób fascynujący przekazano jej doznania w których był tekst z książki "TAJEMNICA SPOWIEDZI I MSZY ŚWIĘTEJ" https://www.milosierdzie.brzesko.net.pl/wiara-na-codzien/tajemnica-mszy-sw-catalina-rivas
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 49
Żona z natchnienia przekazała, że dzisiaj jest Msza św. o 9.00, a bardzo mi pasowała z powodu senności. Podczas pieśni rozpoczynającej nabożeństwo zawołałem: "Panie Jezu! Jestem z Tobą pod krzyżem".
Przykro mi, ponieważ nie posłuchałem Anioła Stróża, a wówczas zawsze pada tylko jedno słowo: "nie", aby nie pobrać leku, który mi zaszkodził! Przed wyżem z wichurami czuję się umierającym (metereopatia).
Prawie chciało się płakać z powodu nieposłuszeństwa. Ja nie boję się chorób i śmierci, ale mam jeszcze wiele pracy podczas przepisywania i opracowywania zaległych świadectw wiary. Krótko: "pragnę być dla chwały Boga Ojca". Poprosiłem: "Boże zamień tę chorobę na inną, abym mógł Ci służyć"...
W tym czasie prorok Jeremiasz mówił (Jr 11,18-20), że swoje zagrożenie przekazał Bogu Ojcu. Wrogowie powzięli przeciw jemu zgubne plany: "zgładźmy go z ziemi żyjących, a jego imienia niech już nikt nie wspomina"! Napłynęli czyhający na mnie, tak było i będzie ze sługami Boga Żywego, a prawdziwe prześladowania są dopiero przed nami.
Psalmista w tym czasie wołał (Ps 7,2-3.9bc-12): "Panie, mój Boże, Tobie zaufałem (...) do Ciebie się uciekam, wybaw mnie i uwolnij od wszystkich prześladowców".
W Ewangelii (J 7,40-53) Żydzi mimo, że czekali na Mesjasza i widzieli cuda czynione przez Pana Jezusa...byli gotowi na zabójstwo. Najgorsze jest to, że dotychczas widzą w Synu Bożym człowieka...jak św. Jehowy. Eucharystia zamieniła się w "mannę z nieba" i w stanie ekstazy podjechałem pod mój krzyż zapalić lampkę.
Podczas obiadu trafiłem na spotkanie Szymona Hołowni z wyborcami w Poznaniu. Zrobił spotkanie i sam gadał o wszystkim i niczym...chwaląc siebie i całą koalicję. To człowiek zakochany w mikrofonie z którym śpi...bajdurzył 10 razy mocniej od Donalda Tuska.
Czy brat Szymon ma zaświadczenie lekarskie od psychiatry? Kategorycznie trzeba go zbadać, bo chce wdeptać w ziemię naszego człowieka w Moskwie. "Nie mogę wszystkiego zrobić jako marszałek Sejmu, ale będę próbował. (...) Mamy chodzić z podniesioną głową, macie prawo robić to, co chcecie"...czyli wierzyć w Trzecią Drogę, a nie w Boga Ojca! Czym różni się od prezia Boleksława: "jak byłbym papieżem to mówiłbym, tak jak on".
O 15.00 Pan Jezus zlecił s. Faustynie, aby napisała na kartce słowa i je przekreśliła (z czytanego "Dzienniczka")...
Wieczorem, krążyłem po mieścinie wołając za bezgranicznie ufających Bogu Ojcu. Niektóre zawołania z Drogi Krzyżowej oraz oraz słowa Zbawiciela na krzyżu...powtarzałem wielokrotnie.
Tuż po północy Pan zaprowadził mnie na www.racjonalista.pl z wątkiem "Stwórca życia", który spłodził panTeista 09.03.2024. Sam zobacz, co roi się w głowach idących za rozumem, a wiedz, że jest on wykorzystywany dopiero w 5-10%.
Oto najnowsze wyjaśnienia dotyczące naszego powstania, bo upadło pochodzenie od małpy oraz teoria wielkiego wybuchu...ostatecznie życie powstało na dnie oceanu pełnego plastiku, a wg autora wątku z "piany morskiej". Dowodem jest też opisywana zupa Ureya... pl.m.wikipedia.org/wiki/Zupa_pierwotna
haish w komentarzu dał słowa śpiewanki: "burza na morzu szalała, piorun pier......w szalupę, księżniczka się burty trzymała, a bosman dokonywał aktu prokreacji".
Nie wierzysz, a ja się nie dziwię, bo bracia racjonaliści mają błogosławieństwo Belzebuba, który wyłączył im możliwość ujrzenia cudu stworzenia wszystkiego. Ich trójcą jest fizyka, chemia i biologia.
Jednak odpowiedzialność Szymona Hołowni jest większa, bo jest katolikiem zaprzedanym poganom...właśnie wroga ujrzał w o. Rydzyku. Gdzie dojdziesz marny człowieczku? Ciekawe, co powiedziałby, gdyby dzisiaj stanął przed Trybunałem Bożym?
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 49
Nie planowałem Mszy św. z późniejszą Drogą Krzyżową, czekałem na natchnienie i tak trafiłem na spotkanie z Panem Jezusem o 7.15. Od Ołtarza św. popłyną słowa z Księgi Mądrości (Mdr 2,1a.12-22) o bezbożnych planujących zamordowanie Sprawiedliwego. Kto to zapowiedział i przekazał, bo tam był opis z m o w y mającej zamordować Zbawiciela. Zadziwiony przytoczę duży jej fragment...
"Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny: sprzeciwia się naszym sprawom, zarzuca nam łamanie prawa, wypomina nam błędy naszych obyczajów. Chełpi się, że zna Boga, zwie siebie dzieckiem Pańskim.
Jest potępieniem naszych zamysłów, sam widok jego jest dla nas przykry, bo życie jego niepodobne do innych i drogi jego odmienne. Uznał nas za coś fałszywego i stroni od dróg naszych jak od nieczystości. Kres sprawiedliwych ogłasza za szczęśliwy i chełpi się Bogiem jako ojcem.
Zobaczmyż, czy prawdziwe są jego słowa, wybadajmy, co będzie przy jego zejściu. Bo jeśli sprawiedliwy jest synem Bożym, Bóg ujmie się za nim i wyrwie go z ręki przeciwników. Dotknijmy go obelgą i katuszą, by poznać jego łagodność i doświadczyć jego cierpliwości.
Zasądźmy go na śmierć haniebną, bo - jak mówił - będzie ocalony. Tak pomyśleli - i pobłądzili, bo własna złość ich zaślepiła (...)".
W tym czasie przepłynęły ofiary takich działań:
- okrutna śmierć ks. Jerzego Popiełuszki, którego przesłuchiwał sprowadzony specjalista
- zamach na Jana Pawła II
- skuteczne powtórzenie zabicia Aleksieja Nawalnego, którego zadręczono w "celi śmierci"
- niezgodna z prawem Komisja Sejmowa przesłuchująca Jarosława Kaczyńskiego jako świadka...robiąc z niego oskarżonego, a czyni to opcja puczystów!
- przypomniało się przesłuchiwanie mnie - przez bezbożne komisje w Izbie Lekarskiej - z powodu mojej łaski wiary...powodując moją śmierć cywilno-zawodową.
- na szczycie takich ofiar jest bestialskie działanie Żydów w stosunku do Syna Bożego! Zważ, że ten naród oczekiwał i dalej czeka na przybycie Zbawiciela!
Popłakałem się z krzykiem: "Jezu mój! Jezu!", a łzy zalały oczy. W moim sercu znaleźli się sadyści, mający przyjemność zabijania, lekarze hitlerowscy i radzieccy, a także nasi aborterzy. Widziałem takiego przed zamordowaniem dzieciątka...wprost zacierał ręce, a robił to bezpłatnie w szpitalu.
Psalmista zawołał (Ps 34,17-21.23): "Pan słyszy wołających o pomoc i ratuje ich od wszelkiej udręki", a po tych, co czynią zło pamięć zostanie wymazana!
W Ewangelii (J 7,1-2.10.25-30): "Jezus, ucząc w świątyni, zawołał tymi słowami: I Mnie znacie, i wiecie, skąd jestem. Ja jednak nie przyszedłem sam od siebie; lecz prawdziwy jest Ten, który Mnie posłał, którego wy nie znacie. Ja Go znam, bo od Niego jestem i On Mnie posłał". Żydzi dokonali to, co było zapowiedziane w Księdze Mądrości.
Eucharystia ułożyła się ochronnie na podniebieniu...ten Cud Ostatni trzymałem w ustach jak największy skarb. Serce zalała ekstaza i właśnie pasowała Droga Krzyżowa (wieczorem jest przed Mszą św.). W tej intencji przekazałem ten dzień...z dodatkową Drogę Krzyżową z radia Maryja!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 52
Zobacz jak będzie podana dzisiejsza intencja modlitewna. Musisz zrozumieć, że Bóg Ojciec mówi do nas przez wszystko (jest to pokazane na szyfrach, gwarze więziennej i różnych tajnych przekazach). Także podczas rozwiązywania krzyżówek i rebusów...
Jeżeli dopiero wracasz do wiary i Boga to nie zauważysz skomplikowanych znaków ("duchowości zdarzeń)". Pan będzie mówił do ciebie, ale musisz się otworzyć...
Ilu tego pragnie? Wszystko jest ważniejsze od nawrócenia z powrotem do Raju. Nie ma raju? To dlaczego go szukasz tutaj, co wykorzystują słudzy Mefistofelesa zabierający nam jedyny dar Boga Ojca: wolną wolę!
Ktoś powie, że codzienne latanie do kościoła wynika z przyzwyczajenia. Przetłumaczę to na język duchowy. Cała ludzkość biega codziennie do sklepów po pożywienie, którego symbolem jest chleb nasz powszedni (w różnej postaci). Tak też jest z naszą duszą, którą wspomaga Duchowe Ciało Pana Jezusa (w Eucharystii)! Ty jednak nie wierzysz, że masz duszę, a Raj to dla ciebie bajka na dobranoc dla dzieci.
1. Wróciła wczorajsza rozmowa ze znajomym, skołowanym w ostatniej fazie życia i moimi zaleceniami z zaproszeniem go na dzisiejszą Mszę św. poranną. Jednak nie przybył...musi się otworzyć, ale będzie mu ciężko, ponieważ Szatan atakuje takich z wielką mocą.
2. Przypomniał się nocny kłopot z otwarciem działania komputera z powodu programu ad_msg_wnd...wymagana jest aktualizacja (nic strasznego).
3. Żona nie mogła pobrać pieniędzy z bankomatu, a ja męczyłem się przy innym, gdzie małymi literkami było napisane, że nieczynny (brak pieniędzy), a drugi unowocześniono tak, że strach włożyć kartę.
4. Przepłynęli Żydzi, ateiści wszelkiej maści, a nawet obecna władza (dywersanci). To podsunął Szatan sprawiając rozproszenie na Mszy św. porannej o 6.30 z próbą wywołania nienawiści (wówczas przywołuje krzywdę doznaną w Izbie Lekarskiej. Obecnie, w takich sytuacjach wzrok przykuwa obraz s. Faustyny, a jest to prośba o miłosierdzi dla tych ludzi.
5. Dodatkowo w czytaniach padną słowa do tej intencji...
Pan Bóg przekaże Mojżeszowi (Wj 32,7-14), że lud prowadzony przez niego sprzeniewierzył się i utworzył sobie posąg cielca z oddawaniem mu pokłonów. Psalmista doda (Ps 106,19-23), że bożek był podobny do cielca jedzącego siano.
Natomiast Pan Jezus w Ewangelii powiedział do Żydów (J 5,31-47), że: "dzieła, które czynię, świadczą o Mnie, że Ojciec Mnie posłał. (...) On dał o Mnie świadectwo. (...) Badacie Pisma, ponieważ sądzicie, że w nich zawarte jest życie wieczne: to one właśnie dają o Mnie o Mnie świadectwo. A przecież nie chcecie przyjść do Mnie, aby mieć życie".
Pomyślałem o św. Jehowy, którzy ślęczą nad Biblią, szukają zbawienia, ale Pana Jezusa uznają za człowieka...
6. Podczas śniadania będzie reportaż o życiu pastora na dziwnej lekcji religii i jego pasji: rajdów samochodowych. Ogarnij wszystkich oderwanych od Watykanu, nie ma tam namaszczonych przez Boga kapłanów, a przez to Eucharystii.
7. Natomiast podczas zapisu tego świadectwa Pan zaprowadził mnie na stronę kołtunerii duchowej...https://www.racjonalista.pl/kk.php/d,8
To znawcy wszystkich religii, ale w podziale nie wymienili jedynie prawdziwej wiary katolickiej. Nie piszą nic o swoim zboczeniu: zaparciu się swojego własnego Ojca, Stworzyciela naszych dusz. Zarazem lubią chwałę własną, bezbożne spotkania i ceremonie, dyskusje na forach ze szczyceniem się rozumem (głupstwem u Boga). To świeccy teolodzy...
Chcą udowodnić, że jest tak wiele religii, a to oznacza zacofanie katolików czczących Boga Objawionego, a nie wymyślonego. Nie wiedzą, że nasze dusze pragną powrotu do Boga Ojca. Szatan wie o tym...stąd ten zestaw wiar. Sami wyznają bożka: swój rozum (głupstwo u Boga). Ich pastorem jest Mariusz Agnosiewicz ("kapłan diabła")...jak opętany intelektualnie Richard Dawkins od "Boga urojonego".
Szatan zna Prawdę i mami takich "niuniaków" duchowych. Pasuje tutaj prof. Jan Hartman oraz babcia Joanna od demonów, prof. Joanna Senyszyn. Nie odmieniły jej nawet dwa znaki od Boga ("życie po życiu")...nie chce księdza przy śmierci.
Od 18.15 - 19.50 będę wołał - w tej intencji do Boga Ojca - towarzysząc grającym w piłę nożną. Może pan Mariusz Agnosiewicz (Kamil Gawlik)...wolnomyśliciel i antyklerykał dostanie promyk Światłości Bożej, a wówczas ujrzy gubione przez siebie dusze. Spotkamy się to mi podziękuje...
8. Tuż po modlitwie - w bezpartyjnej po zamachu stanu TVP Info - trafiłem na dyskusję podobnych teologów przekrzykujących się w napadzie na wiarę katolicką. Jest pewne, że ta zbieranina lewactwa nie uznaje posiadania duszy i nic nie wie o Szatanie, którego reprezentuje...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 44
Wczoraj ponownie straciłem czystość, a niedawno byłem u spowiedzi. Musisz wiedzieć, że Przeciwnik Boga jest niezmordowany w szkodzeniu...nigdy nie śpi i może być jednocześnie przy każdym z nas.
Tylko czeka na nasze potknięcia, chwile słabości i cierpienia życiowe, a także na sukcesy, bo wielu wówczas głupieje. Co ma na ciebie, bracie i siostro?
Prezio Boleksław mówi o końcu świata ("prorok się znalazł"), a jeszcze wczoraj chwalił obecna "koalincję"...potwierdza też, że boi się tylko Boga i żony. W tym czasie nadal czuje się ważnym.
Czerwone dziewuszki walczą z pianą na ustach o zabijanie dzieci nienarodzonych, Biedroń ze Śmiszkiem z dyskryminacją "spółkujących inaczej", a całkiem stuknięci w Brukseli ("zielono im") nie mogą znieść tego, że ziemia rodzi chleb.
W tym czasie dochodzi do generalnej przemiany we władzy. Minister Applebaum - w czasie trwającej już III Wojny Światowej - odwołuje w trybie pilnym 50 ambasadorów. Ciekawi mnie - w jakim odległym państwie - ma już ciepły schron? Dokąd ucieknie też pan premier po przegłosowaniu zabijania dzieciątek, bo nie boi się Boga, a nawet żony.
Dalekosiężne widzenie Donalda Tuska
Znajdź się w wyobraźni na Kremlu, w Pekinie lub w państwie Kimoli. Ciekawe byłyby dzienniki takich...co myślą, co im się śni i co szepce im - oraz całemu otoczeniu obwieszonemu orderami - horda demonów.
Spadając do mojego miasteczka nad rzeczką, raju na ziemi zobaczysz wykruszających się wiernych Bogu w Trójcy Jedynemu oraz 99% goniących za wiatrem. Zapraszani przeze mnie - na codzienne spotkania z Panem Jezusem - wykręcają się na tysiące sposobów.
Dla kontrastu mój problem, bo postanowiłem być ponownie u spowiedzi. Dla kogoś to nic, ale moja odpowiedzialność jest tysiąckrotna. Nie boję się Boga, bo wiem, że otrzymam pomoc w powrocie w Jego Ramiona...
Rano Szatan szepnął udając Anioła Stróża: "wstań i jedź na Mszę św. o 7.15, a będziesz zadowolony". Tutaj jest achtung&wnimanie, ponieważ "słyszę głosy" wg kolegów psychiatrów, a to natchnienia. Trwała chwila wahania, a w tym czasie zauważyłem, że jest już 7:30! Zobacz jak Bestia wykorzystuje każdy nasz błąd i naszą słabość.
Pan Jezus kuszony na pustyni...
O 15:00 padną słowa z "Dzienniczka" siostry Faustyny o kuszeniu przez Szatana. "Mówił" do niej, że to, co przeżywa jest złudne. Pan Jezus wyjaśnił jej, że całe Dzieło Miłosierdzia pochodzi od Boga Ojca, a znakiem tego był wielki pokój duchowy. Uśmiechnąłem się, bo znam to wszystko...
Zarazem widzę normalnie żyjących ludzi, którzy nie są kuszeni, ponieważ kierują się wolą własną, a nie Wolą Boga Ojca! Takim Szatan nie przeszkadza w zadowoleniu z tego życia. Niech tylko któryś spróbuje drgnąć ku wierze, a zobaczy..."moherowe berety", nawiedzonych do których należę, grzeszników latających do kościoła oraz kapłanów wziętych z ludu...namaszczeni nie kalają, tego co czynią.
Przed Mszą świętą wieczorną o 17:00 wrócił dylemat, ponieważ mały grzech może skasować zwykły żal, ale moja sytuacja jest inna (mistyka eucharystyczna)! Taka łaska, to zarazem wielki krzyż, ponieważ nie możesz już normalnie żyć: nawet gadać o niczym, objadać się, mieć marzenia seksualne, a nawet głupio wypoczywać przelatując po programach telewizyjnych.
W decyzji przeważył piękny śpiew mężczyzny podczas "Pasji" Beethovena. Łzy zalały oczy z ucałowaniem wizerunku Trójcy Świętej.
Tak "wróciłem" do Boga, bo wcześniej wstydziłem się spojrzeć w święte oczy Pana Jezusa z Całunu! To jest pokazane na małym dziecku, które ze wstydu pochyla głowę przed swoim ojcem ziemskim.
Pomyślałem o spowiedzi z nadzieją, że do zamkniętego konfesjonału przybędzie ksiądz proboszcz, a rzadko spowiada. Faktycznie tak się stało i w 5 minut byłem oczyszczony! Wielka radość zalała serce, prawie chciało się krzyczeć! Tylko nie mów mi, że jest jakaś inna forma otrzymania przebaczenia grzechu, który u normalnych ludzi nie budzi nawet takiej myśli.
Wzrok zatrzymał obraz z siostrą Faustyną, którą poprosiłem, aby przekazała w Niebie podziękowanie Trójcy Świętej, Matce Bożej, św. Józefowi oraz Michałowi Archaniołowi! W tym wszystkim znakiem Boga był pokój duchowy (trudno to przekazać).
Psalmista wołał (Ps 145): "Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia (...) Pan jest blisko wszystkich, który Go wzywają, wszystkich wzywających Go szczerze". W tym czasie Żydzi chcieli zabić Pana Jezusa (Ewangelia: J5,17-30), ponieważ stwierdził, że jest Synem Boga Ojca. "Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne (...) Ja sam z siebie nic czynić nie mogę". Eucharystia zwinęła się w laurkę sprawiając ekstazę, a na dodatek proboszcz przeczytał litanię do św. Józefa.
Pod garażem spotkałem kierowcę pogotowia z którym pracowaliśmy przez wiele lat. On wcześniej chodził do kościoła, a ja byłem niewierzący. Teraz wszystko się odwróciło. Z rozmowy wynikało, że jest skołowany duchowo: wkoło wracał do swojego zdrowia i myślał po ludzku. Wyobraziłem sobie jego strach, nawet nie wspominam o śmierci.
Zarazem Pan Jezus spełnił moje pragnienie dawania świadectwa wiary (po zjednaniu w Eucharystii), a zważ jak nasze cierpienie przybliża do Boga. Przekazałem mu kuszenie demona z tego dnia podkreślając, że nasz spotkanie nie jest przypadkowe.
Wskazałem, że jest zdrowy w stosunku do wieku, a dodatkowo to, że zdrowie ma trzy poziomy: duchowe (nawrócenie), psychiczne i fizyczne. Wszystko jest powiązane, ale najważniejszy jest moment śmierci, ponieważ uwolnioną od ciała duszą wracamy do życia nadprzyrodzonego. Jednym słowem jesteśmy po śmierci, nie może nas zabić rakieta Putina tylko grzech. Nie wolno chwalić śmierci nagłej tylko dobrą (pojednanie z Bogiem) i godną.
Zaleciłem, aby już jutro przystąpił do Sakramentu Pojednania (kapłani są w konfesjonałach od 7.00 - 7.15). Ma ofiarować swoje cierpienie na ręce Matki Bożej z prośbą o prowadzenie! W kuszeniu chorobą i straszeniu śmiercią zwracać się o pomoc do Boga Ojca.
Później ma uczestniczyć z żoną w codziennych nabożeństwach, ponieważ ma samochód i 1 km do kościoła, a to dodatkowa łaska z której będzie rozliczony. Zaleciłem, aby zostawił złe myśli o kapłanach, których grzechy nie kalają tego, co czynią!
Tutaj mamy tylko dwa dary...wolną wolę oraz czas (nie wiadomo jaki). Przekazałem mu, że Eucharystia to ciało Duchowe Pana Jezusa, które łączy się z naszą duszą!
Poprosiłem, aby nie traktował naszego spotkania jako przypadkowe, ponieważ po drugiej stronie nie będzie mógł powiedzieć: "nie wiedziałem"! To była zarazem wielka łaska dla mnie, ponieważ nie ma z kim porozmawiać, a właśnie cierpienie przybliża ludzi do Boga i to wykorzystałem w tym wypadku.
Straszne jest życie zagrożonych śmiercią, nękanych przez choroby, narzekających na swój los, a zarazem odciąganych od wiary. Jest to pokazane na złym i dobrym Łotrze. Piszę to, a towarzyszy mi wizerunek Pana Jezusa z Całunu patrzącego z życzliwością, ponieważ po Sakramencie Pojednania uzyskałem przejściową świętość!
APeeL
- 12.03.2024(w) ZA DEMONICZNYCH SZKODNIKÓW...
- 11.03.2024(p) ZA MAJĄCYCH TRUDNE NAPRAWY...
- 10.03.2024(n) ZA SZKODNIKÓW WSZELKIEJ MAŚCI...
- 09.03.2024(s) ZA CHORYCH I ŹLE SIĘ MAJĄCYCH...
- 08.03.2024(s) ZA TYCH, KTÓRZY UPADAJĄ Z WŁASNEJ WINY...
- 07.03.2024(c) W INTENCJI POWOŁAŃ KAPŁAŃSKICH...
- 06.03.2024(ś) ZA TYCH, KTÓRZY ŹLE MI CZYNIĄ...
- 05.03.2024(w) ZA NIEGODZIWE SŁUGI...
- 04.03.2024(p) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ ŚWIATŁEM PRZEWODNIM DLA SZUKAJĄCYCH PANA JEZUSA...
- 03.03.2024(n) ZA TYCH, KTÓRZY ODESZLI OD CIEBIE, OJCZE...