- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 596
Cały wieczór do 2.00 w nocy zeszło na zapisie dwóch ostatnich świadectw wiary oraz zaległych ze stycznia 2004 r. Później nie mogłem spać z zimna, łapały mnie kurcze mięśni i męczyły złe sny. To zarazem sprawiło radość i moc, a w drodze na Mszę świętą o 7.00 - z całego serca i ze łzami w oczach - dziękowałem Bogu Ojcu za wszystko...
Od Ołtarza św. padły wstrząsające słowa psalmisty (Ps 145,10-13. 17-18)…
„Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła i niech Cię błogosławią Twoi święci. Niech mówią o chwale Twojego królestwa i niech głoszą Twoją potęgę. (...)
Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach i łaskawy we wszystkich swoich dziełach. Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają, wszystkich wzywających Go szczerze”.
Jakże bliski jest mi ten człowiek, który przekazywał wszystko z natchnienia Ducha Świętego. Ja sam też nie mogę uczynić nic z siebie, a wie o tym moja obecna opiekunka duchowa św. s. Faustyna.
Natomiast w Ewangelii (J1,45-51) Apostoł Filip przekazał Natanaelowi kojarzonym ze świętym Bartłomiejem...
- Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy - Jezusa, syna Józefa z Nazaretu.
- Czyż może być co dobrego z Nazaretu?
- Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu.
- Skąd mnie znasz?
- Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym.
- Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!
Tak właśnie jest z nami, musimy mieć namacalny dowód, a zarazem potwierdzenie wszystkiego przez nasz rozum (głupstwo u Boga). W kazaniu były piękne słowa o wątpiących, co znam z traktowania mojej osoby. Lekarz, człowiek wykształcony, a zarazem katolik z wielką łaską (charyzmat odczytywania Woli Boga Ojca z mistyką eucharystyczną)...coś tu nie gra. Tak jest, ponieważ rozumowo podchodzi się do naszej duchowości.
Szatan wie, że naszych dusz nic tutaj nie ukoi...oprócz jedynie prawdziwej wiary katolickiej, gdzie jest Eucharystia czyli Duchowe Ciało Pana Jezusa! Dlatego podsuwa ekskluzywne wyznania, gdzie nie straszą Piekłem (wg Rafała Betlejewskie „nauczyciela” spod ciemnej gwiazdy), obiecują wybranie „wiernych” wymyślonemu bogu, gdzie sami siebie rozgrzeszają...wyliczanka nie ma sensu.
W tym czasie wielcy pragną władzy nad światem, a to normalna wysepka w kosmosie...jak dla trędowatych, tutaj duchowo i to na poprawę. Ludzkość nie obchodzi życie wieczne, a już „jutro” spotkają się z Księciem tego świata, Belzebubem. Cóż da najmniejsza władza, nawet stróża nocnego, gdy zapomnisz o duszy?!
Wg mnie najgorsze jest wyparcie się wezwanych i wybranych (Apostoł Piotr) oraz odejście od wiary...tuż przed śmiercią, Z drugiej strony: ostatni będą pierwszymi, co jest pokazane na nawróceniu się Łotra na krzyżu. To pierwszy święty! Kapłan nie wspomniał, że celem naszego życia jest świętość!
Eucharystia przewijała się w ustach i ułożyła w laurkę. Później, tuż przed wyjściem na modlitwę w towarzyszeniu grającym w piłkę nożną (potrzebuję ruchu)...pragnąłem odczytać intencję. Przypomniały się słowa o karceniu nas przez Boga Ojca...tak jak dzieci przez ojca ziemskiego.
Przez 1.5 godziny trwało moje wołanie (ta wymodlona modlitwa jest na witrynie)...wprost uczestniczyłem w zbawianiu z Panem Jezusem. Tego nie można przekazać. Przepływały wyrzuty sumienia z krzykiem: „jak tak mogłem czynić?!” oraz ludzkie bezeceństwa, w tym głupie cwaniactwo, które reprezentuje premier Donald Tusk z udawaniem baranka w wilczej skórze.
Jako przykład wystarczą jego słowa, który zamieścił – 6 sierpnia dwadzieścia minut przed rozpoczęciem inauguracji prezydentury Karola Nawrockiego - na platformie x…
„Zwracam się do wszystkich Polaków dla których dzisiejszy dzień jest smutny i rozczarowujący. Dobrze wiem, co czujecie - rozumiem was. Wszyscy wierzyliśmy, że uczciwość dobro i miłość zwyciężą. (…) Co to jednak oznacza dla nas – ludzi pragnących uczciwej, wolnej i pięknej Polski: wolnej i pięknej Polski; wolnej od przemocy i nienawiści i pogardy? (…) Bardzo was proszę – nie traćcie waszej wiary w dobro, w uczciwość, w wolność!”
Prawie chce się płakać z powodu jego demonicznej retoryki...z uwagą, że tak Bóg Ojciec karci "wielkich" i "pierwszych"...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 591
Europejski Dzień Pamięci Ofiar Stalinizmu i Nazizmu
Miałem problem: czy być na Mszy św. o 6.30, ale wybrałem słusznie 7.15. Pod kościół trafiłem na czas: po kąpieli i umyciu głowy, pobraniu leków na serce, głowę i gruczoł krokowy oraz krople do oczu po operacji zaćmy.
Po 2 godzinach snu w dobrym nastroju jechałem na spotkanie z Panem Jezusem dziękując Bogu Ojcu za wszystko...w tym za stary samochód. Dzisiaj byłem całkowicie odmieniony, serce zalewała słodycz z pragnieniem dawania świadectwa wiary o naszej wierze...”Panie mój! Tego i wiecznego życia!”
W czytaniu uwagę zwróciły słowa psalmisty (Ps 128,1-5): „Szczęśliwy człowiek, który się boi Pana i chodzi Jego drogami”. W Starym Testamencie nasz Tata był znany jako Bóg budzący strach, a ja przekażę Ci, że chwilka przytulenia przez Jahwe odmieniłaby cię na całą wieczność. Poproś o takie przytulenie, bo ja otrzymuję to w Eucharystii...czyli zjednaniu mojej duszy z Duchowym Ciałem Pana Jezusa.
W zawołaniu było to złagodzone (Mt 23,9a.10b): „Jeden jest Ojciec wasz w niebie i jeden jest wasz Nauczyciel, Chrystus”. Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mt 23,1-12) przestrzegał przed uczonymi w Piśmie i faryzeuszami: „Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. (…) Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony".
Eucharystia ułożyła się w kielich kwiatu. Nie wychodziłem z kościoła i tak trafiłem na ponowną Mszę św. dla pielgrzymki młodych rowerzystów...śpiewających z akompaniamentem gitar. To było wyraźne prowadzenie przez Boga...dlatego moje świadectwa opisuję od rana, bo od tego czasu zależy przebieg danego dnia.
Kapłan w zawołaniach prosił, aby modlić się o pokój i miłość na całym świecie, ale tego nigdy nie będzie w Królestwie Ciemności, gdzie jesteśmy zesłani na poprawę: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony!
Jakże zadziwia mnie Bóg Ojciec i to każdego dnia, bo serce chciało pęknąć z powody Jego Dobroci. Tak więc dwie Msze święte będą ofiarowane w w/w wymienionej intencji...związanej z dniem dotyczącym Europy...chyba z potrzebą zmiłowanie się nad nami Boga Ojca i nad całym światem! Właśnie popłakałem przy powtarzanym śpiewie: "Panie zmiłuj się nad nami”. W tym czasie wołałem do Boga Ojca: „Dlaczego rządzący naszą ojczyzną nie wstępują do Świątyni Opatrzności Bożej”?
Nie wiem do końca jaka będzie intencja, ale pragnę wyjść i wołać do Boga Ojca o potrzebną nam pomoc! Także o przemianę duchową tkwiących w bezbożności, zapatrzonych w posiadanie, władzę różnego typu oraz bezmiar przyjemności! To marność nad marnościami i jeszcze raz marność…
W kazaniu były piękne słowa o działaniu Ducha Świętego, który nas prowadzi, a mam dowód właśnie dzisiaj! Pan Jezus ostro reagował na to, co było grzeszne i mówił prosto w oczy i dlatego została zamordowany! Królestwo Jego nie jest z tego świata.
Musimy wiedzieć, że jesteśmy sługami nieużytecznymi! Nie powinniśmy zważać na opinię ludzką, bo święci idą pod prąd...tak jest też ze mną, dążącym do świętości.
Przenieś to na rządzących z zapytaniem, co sądzą o tym? Co będzie z mocarzami tego świata, a także głupio rządzącymi w UE! Nie dali nam pieniędzy na czas, a teraz rozdają swoim bogaczom. Przykładem jest gwiazda Magda Gessler, która capnęła 0.5 miliona zł. na catering!
Zrób relację z kościoła, gdzie pielgrzymka młodzieży śpiewa Bogu Ojcu i gdzie chce się płakać! „Zaprawdę wielki jesteś Boże”...”Pokornie błagamy Cię, Boże”...ja w tym czasie wołałem ze łzami w oczach, aby Pan przyjął te dwie Msze święte i miał miłosierdzie nad Europą, bo czeka nas niechybna zagłada...sami się o to prosimy odrzucając Bożą Opatrzność. Wokół króluje zasada pupilka rodziców PRL-u Jurka Owsiaka: „róbta, co chceta”, a zarazem „mata, co chceta”…
Podczas Komunii św. doznałem wstrząsu po wyjściu z bocznej nawy kościoła, ponieważ wszyscy młodzi klęczeli, a kapłan (czytaj: Pan Jezus) podchodził do każdego z ministrantem. Ja byłem na samym końcu („ostatni”) z obecnej Ewangelii, a Ciało Pana Jezusa ułożyło się ponownie w postać kwiatu.
Serce chciało mi pęknąć, łzy zakręciły się w oczach powtarzając: ”Jezu!” Wstrząs wywoływały powtarzane zawołania w pieśni: „Chrystus Pan karmi nas swoim Świętym Ciałem, chwalmy Go na wieki”.
Podałem kapłanowi prośbę o przeczytanie mojej intencji (zbierali): o zmiłowanie Boże nad Europą! Dołączyłem się też do prośby o wspomożenie uczestniczki pielgrzymki, która musiała wrócić do domu, który się zawalił... APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 588
Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny, Królowej
Chociaż byłem po godzinie snu miałem humor, bo w nocy dokonałem zapisu wczorajszego świadectwa wiary i na czas trafiłem pod kościół. Wprost spod ziemi wyszedł „znajomy”...
- Panie, panie! Co tam słychać w polityce, bo dawno nie rozmawialiśmy.
- Daj mi pan spokój, nie interesuje mnie ten świat i to, co się dzieje...nachodzi mnie pan bez przerwy, czyha czy mnie chroni?
- No tak, ale dzieje się tyle wszystkiego na świecie!
- Powtarzam panu, że interesuje mnie tylko życie wieczne! Widzę, że jest to panu obce jak 99.99% ludzkości. Tacy pragną tylko władzy, nachapanie się i wszelkich uciech...w tym demonicznych!
- No tak, ale mnie chodzi o wabiki, to głośna sprawa!
- Czy o duchowe czyli „wwodzenia na pokuszenie”?
- Nie słyszał Pan naprawdę o wabikach!?
- Przecież jest to pokazane w kuszeniu czyli próbowaniu nas przez Księcia Ciemności za przyzwoleniem Boga Ojca (próby): „na każdego coś niemiłego”. Wyraźnie widzi pan wszystko na obecnej wojnie czyli napaści Ukrainy na Federację Rosyjską.
Nasz człowiek w Moskwie pragnie wrócić do przyjaźni polsko-radzieckiej! Co było w tym złego? Przecież taka przyjaźń powinna być między wszystkimi i to na całym świecie.
- No, ale wie pan...
- Niech pan poczeka pod kościołem, bo spóźnię się na Mszę św.!
Po spojrzeniu obrazu św. s. Faustyny dodatkowo przez nią podziękowałem Bogu Ojcu za wszystkie otrzymywane łaski. Psalmista głosił ode mnie Chwałę Boga Ojca w psalmie 146(145): „Chwal duszo moja Pana, Stwórcę swego”.
Natomiast bezpieka świątynna...stosowała obecne metody władzy wciąż ludowej: śledzić, prowokować i likwidować. Głupio zapytano Zbawiciela o pierwsze przykazania Dekalogu. Nie wierzyli i trwają w tym dotychczas, że Pan Jezus jest Synem Bożym, naszym Zbawicielem.
Zjednanie z Panem Jezusem w Eucharystii odmieniło mój stan, bo ze słabego ciała z duszą stałem się mocny w duszy. Wróciła sprawa wabików oraz zdrowia naszego człowieka w Moskwie, przecież jest zdrowy od stóp do głowy!
W tym czasie wysłannicy Trumpa i on sam nie wiedzą, co jest w jego głowie. Normalne nawet Szatan tego nie wie, bo nie ma dostępu do naszych myśli, tylko do tego, co usłyszy...dlatego tak ważne jest święte milczenie! To jest bardzo trudne dla dusz wielomównych! Do naszych myśli ma dostęp tylko Bóg Ojciec, przecież modlimy także w myślach i z głębi serca!
Nie będę ciągnął tego, bo większość nie wierzy w istnienie Przeciwnika Boga i nie ma pojęcia o jego taktykach szkodzenia. Zaraz stanę się nawiedzonym...
Wracając do wabików: jest to sprawa bardzo poważna, bo Pan Bóg pokazuje wszystko, ale większość nie widzi i nie rozumie naszej duchowości oraz „duchowości zdarzeń”, a zarazem na samej górze duchowej wojny hybrydowej! Nawet nasz „jasnowidz” Jackowski nie wspomina o tym, ponieważ wszystkiego dowiaduje się z gazety przykładanej do głowy i wyrokuje nasz koniec. To też wiem i bez gazety, ale niech da jakąś radę, bo tylko straszy!
W tym czasie minister wojny kolega Kosiniak-Kamysz, podobnie jak ja internista kupuję drogie Abramsy i samoloty F16! W tym czasie nie możemy zauważyć drona, który przeleciał przez Ukrainę...prosto na Warszawę, ale zatrzymała go trakcja elektryczna! Zawsze celem kosztownego działania jest stolica państwa!
Wcale nie trzeba znać się na wojnie, nikt się nie obroni przed setkami dronów. Tak czy siak z Kimolami z KRLD nie wygramy, bo oni wszystko postawili na wojnę z wymyślonymi wrogami. W tym czasie się w naszej TVN trwa gotowanie i dyskusje z gadającymi głowami!
- Och! To jednak czekał pan na mnie...dalej nie pozwalają wchodzić do kościoła? Niech pan wie, że naszą Prawdziwą Ojczyzną jest Królestwo Boże...do którego trafiamy po odpadnięciu skorupy jaką jest nasze ciało. Powiem panu że Donald Tusk miał dobry pomysł, ja też zaproponowałbym kapitulację nawet oddając terytoria należne Niemcom...właśnie to ujawniono. Osobiście wolałbym być pod okupacją, bo w naszej ojczyźnie: pan jest normalny jako niewierzący, a ja z powodu naszej wiary i za obronę krzyża jestem chory psychicznie!
- Nie wierzę!?
- Przecież wszystko jest na piśmie, można sprawdzić...w ostatniej komisji było trzech profesorów, obowiązkowych ateistów, mieli wszystkie dokumenty. To nie żarty, przecież Marek Jarema i Andrzej Kokoszka przesłuchiwali mnie i to wobec mojej dyrektorki, katoliczki, która odpowiadała za moją prace.
- I co i co?
- Ustalono wcześniej, że moja łaska wiary (mistyka) to choroba psychiczna...raz postawionego rozpoznania nie może podważać inny lekarz psychiatra. Jest jasne, że żyję w świecie nierealnym oraz brak mi krytycyzmu do własnych przeżyć. Tam Nic Nie Ma...w tym natchnień, co potwierdził sam konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii prof. Marek Jarema. Zwolnili go następnego dnia, ale nie dali mi żadnego papierka.
Ja wolę żyć w b. Związku Radzieckim, gdzie religia jest pod ochroną, nawet na jej czele jest agent Cyryl, który życzył W. W. Putinowi, aby rządził do końca tego wieku. Pomylił się, bo chodziło „na wieki wieków”.
- To pan chce, tak jak Donald Tusk oddać pół naszej ojczyzny?!
- Moją prawdziwą ojczyzną jest Królestwo Boże.
- To już pójdę sobie!
- Do następnego zobaczenia pod kościołem...
W domu wzrok zatrzymały książki „Gułag”, „Katyń zbrodnia i kłamstwo” oraz „13 Stan Wojenny”...to skierowało mnie ku demokrację walczącą, a stąd było już blisko do zaatakowanych!
Potwierdziła to zjadliwa mucha, która podczas pisania latała nad moją głową jak helikopter z kąsaniem, później w moim pragnieniu snu nie dała się zabić, nawet urwałem z zaczepów pół firanki.
Dopiero na koniec tego dnia żona dokonała jej zabójstwa, a to umożliwiło zaapelowanie do czytających: Ratujcie swoje dusze!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 594
Na Mszy św. o 6.30 siedziałem drętwy z powodu przewlekłego niedoboru snu, ale w serce wpadły słowa psalmisty (Ps 40,5.7-10): „Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże, a Twoje prawo mieszka w moim sercu”.
Natomiast Pan Jezus tłumaczył w Ewangelii (Mt 22,1-14) na czym polega Królestwo Boże. Przyrównał to do zaproszenia na ucztę! Chodzi o to, że ludzkość nie przyjmuje jedynie prawdziwej wiary katolickiej, ponieważ są tam duchowe tajemnice (Syn Boży, Trójca Święta, Duch Święty, a szczególnie Duchowe Ciało Pana Jezusa czyli Eucharystia).
Niewierni, odchodzący od Boga szczególnie świadomie (apostaci) oraz fałszywi katolicy, szydercy i bluźniercy jak Rafał Betlejewski (w mass-mediach przyniósł siatkę opłatków mówiąc, że jest to Pan Jezus)...tacy nie trafią na Ucztę Królewska, zostaną wyrzuceni na zewnątrz.
Bóg Ojciec zaprasza nas do Swoich Świątyń, gdzie jest Prawdziwa Uczta z Cudem Ostatnim jakim jest Eucharystia czyli Duchowe Ciało Pana Jezusa, które łączy się z naszymi duszami...sprawiając nasze uświęcenie.
Każdy czytający musi zrozumieć, że od Boga Ojca otrzymaliśmy dar, którego nie może nam odebrać aż do śmierci: jest to wolna wola. Mogę iść w prawo lub w lewo, co pokazuje poniższa rycina...
Ten dar mamy oddać wg słów: „Bądź Wola Twoja”. To jest pokazane na posłusznych dzieciach. Tak mamy trafić na drogę do Góry Świętej...
W odczytach Woli Boga Ojca musimy się ćwiczyć, ponieważ Bóg Ojciec...tak jak ojciec ziemski do każdego dziecka mówi innym językiem. Służą do tego natchnienia z dwóch stron...demoniczne stosuje obecnie Federacja Rosyjska, tak też postępował Judasz (pocałunek).
Trzeba jeszcze zrozumieć tzw. „duchowość zdarzeń”. Kiedyś zdziwiłem się, bo prawdę napisano w „Faktach i mitach”. Sam zobacz...
Zapraszam na codzienną Mszę św.!
APeeL
Aktualnie przepisano...
18.01.2004(n) DZIEŃ WDZIĘCZNOŚCI ZA ŁASKI...
Dzisiaj mam dyżur ambulatoryjny w pogotowiu, który trwa od 8.00 do 20.00 i nie mogę być na Mszy świętej. Szkoda, bo właśnie dzisiaj mam pragnienie wdzięczności za łaski, które spływają na mnie każdego dnia! Zarazem mam pełną ufność Bogu Ojcu...w sprawach drobnych i wielkich!
Nasz Tata wie lepiej od nas, co potrzebujemy, tak jak tata ziemski dla swoich pociech! Ponadto stwierdzę, że Ojciec Najświętszy jest przy każdym z nas, a nawet w nas, jako nasza dusza.
Przytoczę tylko dzisiejsze słowa z czytania mojego prof. św. Pawła (1 Kor 12,4-11)...
"Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkim". Zarazem wymienił: "dar mądrości słowa (...) dar wiary (...) łaska uzdrawiania (...) dar czynienia cudów (...) proroctwo (...) rozpoznawanie duchów (...) dar języków (...)". Moją łaską jest odczytywanie Woli Boga Ojca oraz mistyka eucharystyczna.
Już wówczas znałem naszą niemoc, co potwierdzam podczas opracowywania tego świadectwa (21.08.2025). Cóż sam znaczę? To samo stwierdziła s. Faustyna w swoim "Dzienniczku"! Jesteśmy, ważni za życia, a jeden błysk i już nas nie ma.
W końcu do duszy napłynęła słodycz Boża, chciałbym, aby trwała wiecznie, a to jest nieprzekazywalne. Czekam na powrót do domu, ponieważ wnuczek z zapaleniem gardła po moim leku dostał uczulenia! Tak jest, gdy leczysz kogoś z rodziny. To zarazem sprawiło niepokój u żony, a u mnie przykrość i smutek.
Podczas dyżuru próbowałem modlić się, ale przeszkadzano. Musisz zrozumieć, że nawet modlitwa jest łaską. Większość uważa, że modląc się są lepsi od innych, a wówczas odmawiają modlitwę ustnie, a to nie dociera do Królestwa Bożego!
Tak właśnie jest w innych wiarach oprócz katolickiej! Wyobraź sobie, że do ojca ziemskiego mówisz z książeczki, wciąż to samo. Bóg Ojciec pragnie rozmowy, usłyszeć twoje prośby i podziękowania, wóczas smuci się z tobą i sprawia pocieszenie, a w radości raduje się z nami!
Ja wyraźnie widzę otrzymywaną pomoc w mojej codzienności. Po powrocie do domu napłynęło natchnienie, aby wnuczka zabrać do laryngologa. Okazało się, że powtarzające się zapalenie gardła i migdałków są wynikiem skrzywionej przegrody nosowej (choroba dziedziczna po stronie synowej). Kręciłem głową z zadziwienia, ponieważ sam nie uczyniłbym tego kroku. Kłopot polega na tym, że na takie operacje są odległe terminy!
APeeL
22.01.2004(c) ZA MIERNYCH
Samo słowo oznacza reprezentujących słabość i marność...jeszcze niedawno było powiedzenie: „bierni, mierni, ale wierni”!
Nie wiedziałem, że dzisiaj - w ramach intencji - spotka mnie atak Szatana. Większość protestuje, że w „Ojcze nasz są słowa: "i nie wwódź nas na pokuszenie", bo faktycznie sam Bóg, tak jak ojciec ziemski nie kusi swego dziecka do złego! Jednak jesteśmy poddawani jesteśmy próbom.
Jak to uczynić? Bóg jakby się oddala, znosi zakaz zbliżania się Szatana! Wówczas pojawiają się różne sytuacje („na każdego coś niemiłego”)...u mnie była to cała poczekalnia „specjalnych” pacjentów, w tym potrzebujących pomocy administracyjnej…
- z takimi umawiam się na środę i piątek (praca od 7.00-18.00 i to bez wytchnienia), a tu pierwszy ma do wypełnienia dokumenty na rentę
- kierowca karetki prosił, aby zmienić mu otrzymane zlecenie (od innego lekarza) na transport...do Warszawy, a lekarz może kierować tylko do szpitala rejonowego!
- wpadały pod dwie trzy osoby naraz oraz młody po druk na rękę do ZUS-u, ponieważ przysłany od nich zgubił, a właśnie miałem taki
- sąsiadka prosiła o wszystkie badania, chyba przyszła dla jakiegoś kontaktu, siedziała długi czas, a ja nie mogłem jej wygonić
- młoda w sprawie90-letniej babci , której zarekwirowano rentę, sądziła, że w biegu podpiszę gotowe papiery
- starsza pani ściągnęła syna z Warszawy, którego wyrzucono z pracy, uwierzyła, że jestem jakim królewiczem
- powtórki leków, całe pliki, a do tego mój sąsiad przybył prawie na sam koniec
- jeszcze o 14:00, ale już z litości musiałem załatwić nie zarejestrowanych...
- wśród chorych było dużo rolników po zwolnienia lekarskie za które dają parę groszy, bo nadal są traktowani jako kułacy, a często nie mają grosza na przeżycie
- pojawił się też nasz kościelny, który od lat nie nalewa wody święconej...nic nie mówiłem, załatwiłem go normalnie, ponieważ nie było chirurga...
Nawał trwał do 14:40...w pewnym momencie uciekłem za kotarę i powtarzałem pytającemu, że go nie przyjmę! Z tego wszystkiego położyłem się na leżance lekarskiej z wołaniem „Panie Jezu! Zmiłuj się nade mną”!
Podczas przepisywania tego świadectwa wiary popłynie...
- licytacja zadłużonego sprzętu szpitala, a pod aparaturą był podłączony chory z głośnością
- relacja o funkcjonariuszu policji, który przejechał leżącego na jezdni i uciekł zatrzymując się na drzewie
- zeznanie świadka zabicia pięcioletniej Żydówki przez hitlerowców w czasie wojny...
Pan pocieszył wielkim słoikiem miodu, a po obiedzie spóźniłbym się na Mszę św. o 17.00, a właśnie to stało się z kapłanem, który zawołał – w ramach mojej intencji - o naszej miernocie!
Jakby na przekór dzisiaj Dawid zabił Filistyna Goliata (1 Sm 18,6-9.19,1-7)...witany „przy wtórze bębnów, okrzyków i cymbałów” oraz śpiewy i tańców niewiast. Psalmista uzasadnił to zawołaniem (Ps 56,2-3.9-10.12-13): „Bogu zaufam, nie będę się lękał”...
Natomiast demony wypędzone przez Pana Jezusa (Ewangelia: Mk 3,7-12) „na Jego widok, padały przed Nim i wołały; Ty jesteś Syn Boży”.
Napłynął obraz upadku helikoptera rządowego z premierem Leszkiem Millerem, ponieważ pilot nie włączył urządzenia przeciwko oblodzeniu silników! A sam rząd? Afery i przegrana w Sejmie RP w sprawie budżetu, a nie chcą ustąpić!
Natomiast kapłan prosił w modlitwie o porozumienie z Kościołem Polskokatolickim! Przecież namaściła ich PZPR...tak jak w Chinach.
Wróci jeszcze nasza marność, bo kobiecie odjęto pierś, a nie miała nowotworu, odwrotnie do młodego człowieka, pozostawiono też igłę w operowanym sercu, a wysportowany poślizgnął się w markecie doznając uszkodzeniem kolana. Jakże Pan ukazuje naszą miernotę!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 596
Od dawna ostrzegałem, że trwa już Apokalipsa z potrzebą ratowania swoich dusz...w obliczu czekającej nas zagłady! Rafał Betlejewski, że jest to straszenie Piekłem. Ja 30 lat uczestniczę w Mszy św. ze strachu, a według podobnie niewiernych psychiatrów moja łaska (mistyka) to choroba psychiczna.
Pomyśl, co sam uczyniłbyś jako Salomon lub Dawid z takim królestwem, gdy nic nie dawałyby dobre rady...dla poddanych. Ręka Boga Ojca wciąż była powstrzymywana przed ukaraniem ludzkości czyli własnych dzieci. Przecież tak samo jest z naszymi, które buntują się, a nawet zabijają (w różny sposób). Kiedyś trafiłem karetką do takiego, którego położono w stodole, ponieważ zanieczyszczał si, a były już pampersy.
Wrócę jeszcze do Świątyni Opatrzności Bożej. Dlaczego nie pojawiają się tam rządzący? Gdzie dojdziesz szydząc z moherowych beretów i owsiakowym „róbta, co chceta”? Belzebub wie, że nasze dusze pragną powrotu do ich Stwórcy, Boga w Trójcy Jedynego.
Dlatego upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji wabi i omamia szukających celu życia, a w końcu sprawia ich opętanie intelektualne oraz faktyczne...podsuwając władzę, posiadanie i wszelkie przyjemności. Jest to szczególnie groźne u pragnących władzy nad światem (Hitler, Stalin, Kimowie)...resztę dodaj sobie.
Od dawna piszę, że nasz człowiek w Moskwie (wg Donalda Tuska) nie zatrzyma się, bo pragnie podzielić się władzą nad światem! Nie zrozumiesz tego, jeżeli nie masz łaski wiary, bo wówczas negujesz istnienie Szatana. Tacy jak ja budzą uśmiech politowania, a dzisiaj w czytanej w radiu „Maryja” relacji s. Faustyny będzie przekazana jej wizja.
Nagle znalazła się w Watykanie na Mszy świętej z papieżem, gdzie widziała św. Piotra, a później przybył tam Pan Jezus z promieniami jakie widzimy na obrazie „Jezu! Ufam Tobie.”!
Na Mszy św porannej zdziwiłem się dlaczego usiadłem naprzeciwko tego obrazu! Dodatkowo Eucharystia ułożyła się pionowo wzdłuż jamy ustnej, co oznacza „My” (jako jedno z Deus Abba).'
Nagle okazało się, że przez terytorium naszej ojczyzny leciał rosyjski dron shahed (100 km)...prosto do Warszawy, ale spadł po zahaczeniu o linię wysokiego napięcia.
Zobacz jaką religijną nazwę dali mu islamiści, bo: Szahid (arab. شَهيد, šahīd, „świadek, męczennik”) − termin wywodzący się z Koranu, oznaczający osobę, która oddaje swoje życie w sprawie wiary, za co ma obiecaną nagrodę wieczną, czyli życie w raju (dżanna).
My modlimy się za wojujących, a oni po zabici nas idą jako męczennicy do swojego raju. Jest tylko jedno Królestwo Boże o którym daję świadectwo wiary od 30 lat. Niech ktoś z ich wiary da podobne. Niech powie jak się modli, ale nie chodzi o rytuał, ale o wiarę w sercu. Dowiedzą się wszystkiego po ponownym przyjściu Pana Jezusa, którego uznają za proroka (człowieka) mniejszego od Mahometa.
W telewizji generał w stanie spoczynku wyjaśnił z czym mamy do czynienia i to, że sprawa jest śmiertelnie poważna. Prowadząca próbowała mu przerwać, ale nie udało się. Potwierdził to, co napisałem w Święto Wojska Polskiego, że mamy armię defiladową! Ponadto głupotą jest wydawanie wielkich sum na samoloty i czołgi, które może zniszczyć tekturowymi dronami! Tak jest, gdy na czele ministra wojny staje kolega po fachu, nawet ma podobną do mojej...specjalizacją z chorób wewnętrznych!
Na ten czas nagle zniknął premier z demokracji walczącej, może wiedział że takie coś się zdarzy? Gdzie się teraz znajduje? Może jest porwany? Rzecznik rządu Adam Szłapka uspokajał, że premier przez najbliższe dni "będzie raczej spędzał czas z rodziną". Nie posłuchał mojej rady, aby to uczynił po wysłużeniu się w UE!
Andrzej Duda szerzył przyjaźń polska-ukraińską bez wyznania sobie wzajemnych grzechów! W tym czasie całe ich masy skandują na cześć Ukrainy...zamiast jej bronić przed okrutnikami!
Przybył obecnie prezydent, ale nie podoba się „elitom”, wszystko czyni nie tak jak trzeba, bo: pojawił się na meczu, także w oknie Belwederu i nie poleciał do Waszyngtonu, aby stanąć w obronie naszych sąsiadów. Prezio Boleksław nawet mówi o karze boskiej, bo ten wie o nim wszystko...
Gdzie w tym wszystkim jest Deus Abba, Pan Jezus król Polski, Matka Boża królowa Polski, Anioł Polski...oraz całe zgromadzenie świętych i błogosławionych, a także dusz męczenników (w tym za ojczyznę)!?
Przy tym wszystkim na palcach można policzyć tych, którzy wierzą w nasze istnienie tuż po śmierci i w to, że mamy Ojczyznę Prawdziwą, gdzie czeka na nas Bóg Ojciec z otwartymi ramionami! Ty który to czytasz nie będziesz mógł powiedzieć, że nie wiedziałem!
APeeL
- 19.08.2025(w) ZA TYCH, KTÓRZY NIE WEJDĄ DO KRÓLESTWA BOŻEGO…
- 18.08.2025(p) ZA TYCH, KTÓRZY ODESZLI OD WIARY ŚWIĘTEJ…
- 17.08.2025(n) ZA OFIARY WROGOŚCI…
- 16.08.2025(s) ZA KAPŁANÓW OD POGADUSZEK...
- 15.08.2025(pt) ZA RZĄDZĄCYCH NASZĄ OJCZYZNĄ, KTÓRZY NIE WIERZĄ W OPATRZNOŚĆ BOŻĄ…
- 14.08.2025(c) ZA ZATRUTYCH WŁADZĄ…
- 13.08.2025(ś) ZA NIEPOMNYCH NA BRATERSKIE UPOMNIENIA.
- 12.08.2025(w) ZA CZUJĄCYCH SIĘ WIELKIMI TEGO ŚWIATA ...
- 11.08.2025(p) ZA TYCH, W KTÓRYCH MOC RODZI SIĘ W SŁABOŚCI...
- 10.08.2025(n) ZA NIEZŁOMNYCH KATOLIKÓW...