- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 166
Jak uwierzyć, że Bóg Ojciec istnieje? Musisz z serca prosić o różne sprawy. Przecież każde dziecko wie o tym i bez przerwy woła do swojego tatusia. Później stajemy się ważni...podobnie jest ze Stwórcą naszej duszy. Ja w smutku lub w wyrzutach sumienia chwytam twarz w dłonie i "krzyczę": "Tato! Tatusiu!"...z powtarzaniem. Nic tak nie koi...
Ten dzień zacząłem o 1:00 w nocy z zapisaniem wczorajszego świadectwa wiary. Po napadzie na mój komputer miałem natchnienie, aby zajrzeć na zaplecze strony internetowej i sprawdzić czy została wykonana jej aktualizacja do najnowszej wersji (500 zł). Niestety miałem starą...
Tak się stało, że wczoraj też zaprosiłem Dues Abba do mojej izdebki. Posłuchałem natchnienia, aby poprosić o wyjaśnienie na serwerze, gdzie wykonano to błyskawicznie i bezpłatnie. Na ten czas spod pliku papierów wysunął się poniższy obraz Boga Ojca. Wciąż jestem cudownie zadziwiany, a teraz był to cały ciąg pomocy.
Zarazem zwróciłem się do wykonującego zlecenie, aby wyjaśnił to zdarzenie. Ponieważ dzisiaj jest debata prezydencka udało się napisać i zadzwonić do biura Pis-u, bo Nawrocki będzie napadany z powodu zarzutu o przywłaszczeniu mieszkania. Ma odpowiedzieć pytaniem na pytanie, bo wciskają mu skrzywdzenie staruszka, który w czasie wstępnych kontaktów (mieszkał blisko jego matk) miał 60 lat!
Trwało milczenie z żoną, poprosiłem, aby została pocieszona. Tak się stało, bo miała natchnienie wejścia do sklepu zielarskiego, gdzie trafiła na jedno opakowanie surowego kakao, które w miksie z zaparzaną kawą ma dobroczynne działanie na nasz mózg.
Zdążyłem na nabożeństwo majowe z błogosławieństwem monstrancją oraz z późniejszą Mszę świętą! Dzisiaj Piotr otrzymał zarzuty (Dz 11,1-18), że wszedł „do ludzi nieobrzezanych”. Chyba to jest aktualne, bo bracia starsi w wierze zatrzymali się w rozwoju duchowym.
Ponadto napłynął znak z nieba, ze nie ma pokarmów nieczystych. Tak jest, gdy tkwi się w przepisach sanitarno-epidemiologicznych traktując jej jako związane z wiarą objawioną. Psalmista wołał ode mnie (Ps 42): „Boga żywego pragnie dusza moja”. Wzrok zatrzymał obraz siostry Faustyny, którą poprosiłem o przekazanie podziękowania Bogu Ojcu!
Udało się dokonać szeregu wpisów na portalu x,
Premiera zapytałem dlaczego pcha naszą ojczyznę otrzymaną od Boga Ojca w ręce opętanego władzą nad światem. Kim Pan jest...powtórzyłem za o. Rydzykiem?
Roman Giertych spuścił z tonu w sprawie Rafała Trzaskowskiego. Zapewniłem go, że nie będzie prezydentem...można to sprawdzić w szeregu moich komentarzach.
Samemu panu Rafałowi przekazałem, że: „Nie będzie Pan prezydentem. Po co Panu to było, gdy nic Panu nie brakuje? Tak jest, gdy postępujemy wg "róbta, co cheta", a nie zgodnie z Wolą Boga Ojca (Modlitwa Pańska: "bądź Wola Twoja").
Natomiast na jego górnolotne obiecanki cacanki zadałem pytanie: „Pan pragnie wykonać to bez Boga Ojca? To bajki na dobranoc dla grzecznych dzieci, a w tym czasie pędzi Apokalipsa. Taki jest efekt postępujących wg "róbta, co chceta"...skuszonych władzą, a to broń Szatana (oprócz posiadania i przyjemności)"...
Borys Budka autorytarnie oświadczył, że Karol Nawrocki powinien wycofać się z tego wyścigu, bo nie jest godny ubiegać się o urząd prezydenta (...) Wszystkie jego obietnice wyborcze można wyrzucić do kosza." wtedy wygra cała Polska!
Skomentowałem to słowami: "Ale jest Pan zaparty. Czy wie Pan, że biedny staruszek miał 60 lat, mieszkał naprzeciwko matki Nawrockiego i tak doszło do popularnej tranzakcji "opieka finansowa za mieszkanie". Nie zna Pan tego, płacą grosze i przejmują lokal"...
Szymon Hołownia mądrzył się po swojemu
Często mówimy o tym, że boimy się cudzoziemców. Polak atakuje Polaka. Pierwszego polskiego prezydenta zabił Polak z nienawiści (...) Kto zabił prezydenta Adamowicza? Polak!"
Odpowiedziałem: "Sam Pan w tym przewodzi wykorzystując elokwencję podsuwaną przez upadłego Archanioła...w czynieniu zła. W jego technice odwraca Pan wszystko, popisuje się i to jako chrześcijanin prawosławny, który jest w koalicji z czerwonymi i kolorowymi, a także z POlakami".
Wszystko zakończyła nudna debata prezydencka...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 74
Niedziela Dobrego Pasterza
Długo dzwonił budzik, mogłem nie wstać na Mszę świętą o 7:00, a to całkowicie zmieniłoby przebieg tego dnia! Wcześniej przez cały rok byłem głuchy z powodu woszczyny, bo laryngolodzy mówili, że: "nie ma żadnej innej metody jak płukanie".
Wszystkie olejki nic nie dawały, pomagała zwykła woda utleniona (kilka dni, 2-3 razy kilka kropli do przewodów słuchowych)...później stosuj profilaktycznie krople Fonix, które dodatkowo zawierają wodę utlenioną. Powtarzaj to wg własnej potrzeby...ja używam co 3-5 dni. Właśnie nie słyszałem budzika, bo wlałem krople do przewodu.
Czy opisałem to przypadkowo? Pomyśl o duszach głuchych na Słowo Boże, a także na wołanie podobnych do mnie...do nawrócenia. Serca takich pragną Boga Ojca, powrotu do naszej Prawdziwej Ojczyzny, a ich rozum burzy się.
Na Mszy św. nie docierały czytania, ponieważ nie mogłem pokonać podsuwanych przez Szatana rozmyślań. A w tym czasie płynęły słowa o działalności Piotra i Pawła (Dz 13,14,43-52), którzy odważnie głosili w synagodze „herezje”.
Żydzi bluźniąc sprzeciwiali się temu, gdy słyszeli mocne słowa św. Pawła (wyobrażam go sobie jako posła Czarnka): «Należało głosić słowo Boże najpierw wam. Skoro jednak odrzucacie je i sami uznajecie się za niegodnych życia wiecznego, zwracamy się do pogan”. Żydzi podburzyli kogo trzeba, a ci „wyrzucili ich ze swoich granic”.
Kazanie było o kapłanach wziętych z ludu, a szerzej o przewodnikach, a czuję się takim. Eucharystia odmieniła mój stan duchowy, a wówczas mam wielkie pragnienie mówienia o naszej wierze. W tym wypadku chodziło o krótką rozmowę z kapłanem po Mszy świętej. Podziękowałem za naukę ze wskazałem na dwie sprawy…
1. Nie padło słowo o Przeciwniku Boga Ojca, który szczególnie atakuje pasterzy, ponieważ bój duchowy trwa nad nami!
2. Skalany kapłan nie kala tego, co czyni, bo spowiada od Pana Jezusa i od Niego rozgrzesza, a na Mszy św. musi wypowiedzieć formułę konsekracji! Może być grzeszny, a nawet pijany, bo tak się zdarzało i zdarza.
W mojej rodzinnej parafii podsunięto proboszczowi dwóch fałszywych kapłanów (ładnych i ładnie mówiących). Tragedia, bo dawali Sakramenty św.! Ja rozpoznałbym ich, bo otrzymywałbym opłatek wigilijny, a nie Duchowe Ciało Pana Jezusa, Chleb Życia dla dusz, tak jak chleb powszedni dla naszych ciał fizycznych.
Dwa pytania sprawiłyby ujawnienie fałszu: czy wypowiadali słowa konsekracji (jest oczywiste, że tak) i czy nie są przebrani? Przekazałem proboszczowi, że po Eucharystii z ciała z duszą staję się duszą z ciałem.
Wróciły jeszcze słowa Apokalipsy, które wokół nie interesują nikogo. Czeka nas zagłada, ale nie widać poruszenia duchowego, wrogowie naszej wiary cieszą się z tego, bo nie wiedzą, że przyspiesza to Paruzję...powrót Zbawiciela, ale już w wielkiej chwale.
Jeden zostanie wzięty, a drugi zostawiony! Chodzi o dusze zabrane do Królestwa Bożego, bo ciała rozpadną się, a dusze potępieńców trafią do Czeluści.
Wróćmy do przewodnika, którym się czuję, bo Pan Bóg powołuje kogo chce. Nie wiedziałem że dzisiaj spotka mnie wielka łaska (dzień także w mojej intencji). Później odmówię modlitwę, bo zwalczani jesteśmy na wszystkie sposoby. Tak też było z Panem Jezusem, Dobrym Pasterzem…
Jaką dać radę szukającym drogi do Autostrady Słońca? Proś Boga Ojca o to, abyś żył tak jak On tego pragnie. Ponadto proś Ducha Świętego o prowadzenie...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 73
W środku nocy zacząłem zapis tego świadectwa, a właśnie Anna Szałapak śpiewała wstrząsającą pieśń: „Grajmy Panu na harfie, grajmy Panu na cytrze! Grajmy Panu w niebiosach, grajmy Panu w dolinach z Jego Światłem we włosach każdy życie zaczyna!” Popłakałem się, a dreszcz prawdy wstrząsnął moim ciałem...
Dzisiaj miałem wielki kłopot w przekazie świadectwa wiary. Zacznę nietypowo od przyjęcia Eucharystii podczas której udało się ułożyć świętą Hostię pionowo i to wzdłuż jamy ustnej. To było zaproszenie samego Boga Ojca do mojej Izdebki. Uniesienie duchowe trwało jeszcze półtorej godziny.
Nie miałem najmniejszego zaczepienia dotyczącego intencji modlitewnej, bo rozmyślania kierowały mnie na ofiary pomyłek, ale w sensie życiowym...
- wybudowano domy, a właśnie w tym miejscu będzie przebiegała obwodnica Kielc
- wpadki przypadkowo przewożących narkotyki, "żywy towar", forsę przestępców, itd.
- niech każdy doda sobie, to co przeżył sam i z czym się spotkał w swoim życiu.
Jednak ta intencja jest prawidłowa, ale dotyczy zasadniczej pomyłki duchowej! Pan Bóg poprzez Pana Jezusa powołał Apostołów, później okrutnego prześladowcę Szawła, a trwa to dotychczas! "Jednak nikt nie może przyjść do Pana Jezusa „jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca” (Ewangelia: J 6,55.60-69)...
Ja sam czuję się takim z misją…
- dawania świadectwa o potrzebie wykonywania Woli Boga Ojca
- a szczególnie o "tajemnicy" Komunii świętej!
Musisz zrozumieć, że nasza wiara jest objawiona, czyli: nie ma nic zakrytego, co nie jest odkryte! Jednak nie ujrzy tego człowiek mądry lub racjonalista, a także wszelkiej maści teolodzy („uczeni w czytaniu”). Może to wszystko ujrzeć, tylko ten, któremu Duch Święty przekaże Światłość Niewidzialną.
Ty w to nie uwierzysz, a ja dzisiaj wielokrotnie błagałem Ducha Świętego o natchnienie dotyczące zapisu tego świadectwa! Tak się stało, że zostałem zaprowadzony na stronę z tytułem dotyczącym tajemnicy Eucharystii.https://karmelduchaswietego.pl/2019/10/30/oto-wielka-tajemnica-wiary/
Tam też są słowa o wielkiej tajemnicy spożywania ciała Pana Jezusa oraz naszego zmartwychwstania. Nasze myślenie idzie w kierunku ciała fizycznego, co dziwiło Żydów, a dzisiaj wywołuje uśmiech ekspertów od wiary katolickiej! Pan Rafał Betlejewski to guru takich naszych wrogów. Szydząc z Eucharystii przyniósł do Marka Sekielskiego plastikową torbę z opłatkami...
Prawda jest prosta, Stwórca nic nie ukrywa, a ja przekazuję Ci, że:
– W momencie śmierci naszego ciała zostaje uwolniona dusza (z larwy wylatuje motyl)! To szok dla negujących ten fakt dotychczas. Mówi się o jakimś naszym zmartwychwstaniu w "czasach ostatecznych", mieszając Zmartwychwstanie Pana Jezusa, Syna Bożego, Świętego Świętych z nami („prochem marnym ”).
– Komunia święta (Eucharystia) to Duchowe Ciało Pana Jezusa! Powtórzę: Duchowe Ciało Pana Jezusa, który łączy się z naszą duszą w czasie Misterium jakim jest Msza święta!
Właśnie w Ewangelii Pan Jezus poruszy ten problem. a szczególnie fakt, że ciało fizyczne na nic się nie przyda. Zostawcie tę sprawę badaczom, którzy muszą włożyć palec w bok Pana Jezusa! Do czego dojdą negując prawdę naszej wiary, a szczególnie istnienie Ducha Świętego! Nie mogą pojąć, że człowiek może mieć nadprzyrodzoną łączność z Bogiem Ojcem, gdy otrzyma taką łaskę.
Tylko to jest Tajemnicą, bo reszta jest pokazana. Przestań dziwić się wszelkim cudom, bo one są potrzebne niewierzącym, a nawet wrogom naszej wiary! Właśnie Apostoł Piotr ożywił zmarłą Tabitę (Dz 9,31-42).
Cudem ostatnim jest Duchowe Ciało Pana Jezusa, które łączy się z naszymi duszami. Nie będziesz miał moich przeżyć, ale zapraszam Cię, jeżeli masz czas - a jest to drugi dar Boga Ojca oprócz wolnej woli - na codzienną Mszę świętą!
Tak właśnie zostałem zadziwiony zaproszeniem Stwórcy do mojej Izdebki. To zarazem była próba, bo na siłę chciałem coś napisać, ale sam z siebie nic nie mogę. Jutro w tej intencji odmówię moją modlitwę...towarzysząc piłkarzom, ponieważ potrzebuję ruchu.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 70
Po pracowitej nocy ciężko jest pokonać ciało i jechać na spotkanie z Panem Jezusem! Mam jednak łaskę sekundowych snów. Właśnie teraz pomogły i znaleźliśmy się z żoną na Mszy świętej o 6:30.
Kapłan na rozpoczęcie tego Misterium powiedział od Ołtarza św. o zagubionych na krętych ścieżkach naszego życia, a ja od razu wiedziałem, że jest to intencja modlitewna tego dnia! W tym momencie, gdy to zapisuję kapłan z radia Maryja wypowie to słowa (przed koronką do Miłosierdzia Bożego).
W różny sposób mam potwierdzany odczyt intencji modlitewnej danego dnia! Przed relacją o sługusie Szawle kapłan wskazał na potrzebę modlitwy za prześladujących chrześcijan, aby się opamiętali!
W samej relacji (Dz 9,1-20): „Szaweł ciągle jeszcze siał grozę i dyszał żądzą zabijania uczniów Pańskich”. Nawet miał listy proskrypcyjne...takie mają dotychczas przywódcy Związku Radzieckiego, który rozpadnie się tak jak b. Jugosławia.
„Gdy zbliżał się już w swojej podróży do Damaszku, olśniła go nagle światłość z nieba. A gdy upadł na ziemię, usłyszał głos, który mówił: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz? Kto jesteś, Panie? - powiedział. A On: Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz”. Dalej jest znane uzdrowienie - od Pana Jezusa przez proroka Ananiasza!
Ja w tym czasie popłakałem się z wołaniem: „Jezu mój! Przecież podobnie było ze mną, ślepcem duchowym”. Jakże podobne było wybranie Apostoła Świętego Pawła do mojego! Zaraz ktoś powie, że chwalę się, a nawet wywyższam, ale taki nie wie, że jest to otrzymanie krzyża czyli współcierpienia z Panem Jezusem w dziele zbawienia ludzkości! Po chwilce potwierdzi to psalmista (Ps 117,1-2): „Całemu światu głoście Ewangelię”...
Jednak szczytem mojego zadziwienie będzie dzisiejsza Ewangelia (J 6,52-59), bo moją łaską jest mistyka eucharystyczna. Nie dziwię się braciom starszym w wierze, którzy rozważali: jak można spożywać ciało Zbawiciela? To trwa dotychczas, nawet od kapłanów nie usłyszysz, że w opłatku – po konsekracji - znajduje się Duchowe Ciało Pana Jezusa!
Siostra Faustyna widziała jak w takich momentach Pan Jezus wchodzi do tej namiastki chleba naszego codziennego. Nie będę cytował dalszych słów Pana Jezusa, ponieważ dotychczas są niezrozumiałe. Nawet poprzedni proboszcz odpowiedział błędnie na moje pytanie:
- Dlaczego wierni „jedzą” (gryzą) św. Hostię"?
- Tak jest powiedziane w Ewangelii: "bierzcie i jedzcie"!
Wyszedłem do banku, kupiłem kupon „Lotto”, ujrzałem sklepy i piekarnie pełne żywności i ludzi, a w tym czasie na Mszach codziennych jest „resztka Pana”. Nie chcą ludzie Żywego Chleba dla naszych dusz „pieczonego” przez namaszczonych kapłanów i rozdawanego za darmo.
Spotkałem ekspedientkę oraz klienta sklepu, gdzie po kilku zdaniach miałem pokazaną indolencję duchową z zaćmieniem przez siły ciemności: czeka nas koniec, grób, jeszcze nikt tam nie był i nie powiedział, co będzie to będzie, a klient dodał, że najlepsza jest śmierć w śnie, po co się męczyć. Powiedziałem mu, że chwali śmierć nagłą...chciałbym porozmawiać, ale uciekł do samochodu.
Przytaczam to jako standard myślenia 70-90% rodaków. Można powiedzieć, że mamy do czynienia z całymi masami rodaków nienawracalnych. Przekazuję to wszystkim, aby nie tkwili na tej błędnej ścieżce duchowej, bo nasze rozumowanie nie ma nic do Cudu Ostatniego. Co odpowie katolik zdziwionemu islamiście, który postępuje wg nakazu Mahometa od Allaha.
Mamy ciała fizyczne i dusze, dla pierwszych jest chleb z piekarni, a dla drugich konsekrowany (w obozach były to okruszyny) z duchowym Ciałem Pana Jezusa.
Nie będziesz miał moich przeżyć (wielka łaska), ale sprawisz niewypowiedzianą radość w Królestwie Bożym, gdzie taki przeważa wszystkich podobnych do mnie. Nie pojmiesz też tego, bo kochasz najbliższych i dobrych wokół siebie.
Bóg Ojciec kocha najbardziej najgorszych, nawet ludobójców. Wyobraź sobie naszego człowieka w Moskwie, który porzuca wszystko i przenosi się do pustelni! To zdrada Szatana, który zabija takich, ale ich, świadectwo pozostaje na wieki wieków!
Nie zmarnuj mojego, które piszę od Boga Ojca po porannym zaproszeniu do mojej izdebki w bloku. Uwierz mi, bo po drugiej stronie będziemy błogosławili Stwórcę naszych dusz...przez wieczność i jeden dzień dłużej.
Dzisiaj udało się ułożyć Duchowe Ciało Pana Jezusa pionowo, wzdłuż jamy ustnej, co oznacza moją prośbę, aby Bóg Ojciec był ze mnę. W samoistnym ułożeniu Pan „mówi”, że dzisiaj będą z Tobą! Później św. Hostia zwinęła się na pół.
Nic już nie dodam oprócz informacji, że towarzysząc dzieciom grającym w piłkę nożną odmówię moją 1.5-godzinną modlitwę w tej intencji: także za Ciebie bracie i siostro…
APeeL
Aktualnie przepisano
15.09.2003(p) ZA PODDANYCH TWOJEJ WOLI, BOŻE OJCZE…
Wspomnienie NMP Bolesnej
Jak szybko płynie życie...u dzieci dzień jest bardzo długi, a wraz z wiekiem coraz szybciej przesuwają się tygodnie, miesiące i lata, w końcu trafiamy na pole niczyje (pokazuje to granica pomiędzy braćmi Koreańczykami) z przeskokiem do świata nadprzyrodzonego.
Udało się przeżyć jeszcze jeden dzień na zesłaniu, w niewolniczej pracy w przychodni! Przed Mszą św. wzrok zatrzymał obraz Pana Jezusa w Ogrójcu, który był w domu rodzinnym. To pomogło w odczycie intencji modlitewnej.
W tym czasie popłynie zalecenie św. Pawła (1 Tm 2,1-8), aby modlić za wszystkich, w tym: „za królów i za wszystkich sprawujących władze, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością”. To marzenie, bo Bestia nie śpi pragnąc naszej zagłady.
Interesuję się polityką, bo właściwa wojna trwa nad nami, a ja jestem duchowym korespondentem relacjonującym wszystko prosto z tego frontu. Co w tym czasie robi ludzkość? Zachowują się jak dzieci martwiąc się o starość, a nie wiedzą czy otworzą oczy rano! Wiele lat jeździłem karetką do takich. Krzyk, szum i płacz, a wcześniej chwalono śmierć nagłą!
Zaraz zapytasz jaka jest dobra? Nigdy nagła, przez całe życie masz przygotowywać się do tego odlotu, ale duchowo. Drugie zalecenie dotyczy godności tego czasu. Przykładem jest stwierdzenia zgonu u babci, gdzie wcześniej był kapłan z modlącymi się sąsiadkami przy zapalonej świecy. A ty chcesz umrzeć nagle: na weselu lub w WC na wycieczce? Zważ na koszty przewiezienia trupa.
Nie zrozumie tego normalny człowiek, zaganiany kręcący się wokół spraw codziennych z planami na starość...dodam, że spokojną! Jaką możesz mieć starość bez Boga Ojca i bez wiary? Jaką dla duszy, która tylko czeka na uwolnienie, bo ciało fizyczne ciągnie ten świat i pragnienie długiego życia! Po co, gdy przed nami jest wieczność! Jednak ludzie nie wierzą, a potem do świątyni Boga Objawionego wnoszą trupy takich i budują im marmurowe groby!
Nabiera ich kłamca i niszczycie (Mefistofeles), który ma nadprzyrodzoną moc w czynieniu zła! Nabrani przez niego rzucali się na władzę nad światem i czynią to samo obecnie. W tym czasie psalmista wołał (Ps 28,2-3.7-9): "Usłysz głos mego błagania, gdy (...) wznoszę ręce do świętego przybytku Twego. Nie gub mnie z grzesznikami i z tymi, co (…) w duszy żywią zły zamiar". Natomiast Pan Jezus dzisiaj (Ewangelia: Łk 7,1-10) uzdrowił sługę setnika...
Bardzo lubię rozmawiać o sprawach wiary...”napieram w porę i nie w porę”, a nazywam to ewangelizacją uliczną. Św. Jehowy stoją na rogach ulic, ale z nimi nie pogadasz...
1. Trafiła się moja pacjentka, która też prowadzi życie modlitewne, ale nie może przełamać się w ocenie grzesznych kapłanów. Musiałem trzy razy powtarzać, że namaszczony kapłan ma wypowiedzieć formę konsekracji, on nie kala tego, co czyni, a za swoje grzechy będzie odpowiadał jak każdy. Dodałem, że słudzy Pana są atakowani z całą wściekłością. Nawet wiedziała, że Szatan odciąga od Mszy św.!
2. Z dziadkiem rowerzystą, którego przy każdym spotkaniu zapraszam do kościoła, ale trudno mu skręcić do kościoła.
3. Zaprosiłem też wdowę, aby dołączyła do garstki wiernych! Powiedziała, że chodzi do kościoła dwa razy w roku.
Ponieważ stała ze znajomą wskazałem, że ona jest świadkiem tego zaproszenia. Jak się okaże obie są tak samo "uduchowione". Dodałem, że wzajemnie będą świadczyły o sobie i nie będą mogły powiedzieć, że nie wiedziały...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 81
Na początku wskażę na pomoc ze strony nadprzyrodzonej...piszę tak, bo w Królestwie Bożym jest hierarchia, a to oznacza, że w błahych sprawach mamy pomoc naszych świętych opiekunów. Po pracy w nocy miałem być na Mszy św. o 7.15, ale obudziłem się wcześniej, a żona wychodząc do kościoła podała godzinę.
Jak się okaże podczas nastawiania budzika cofnąłem wskazówki zegarka. Zerwałem się i siedziałem w samochodzie pod kościołem. Nagle podbiegła żona, bo złapała ja trwająca gryp żołądkowa. Zdążyłem odwieźć ją do domu i wrócić (okazało się, że WC przy kościele było zamknięte, nie wiadomo dlaczego).
Po co opisuje takie głupstwa? Po to, abyś dowiedział/a się, że w naszej codzienności, na tym zesłaniu mamy św. Opiekunów. Kto w to wierzy? Dlaczego nie korzystają z tej bezpłatnej, a nawet miłosiernej pomocy wielcy tego świata? Gdzie dojdziesz bez Boga, którego nigdy nie poprosiłeś w żadnej sprawie, a to oznacza, że jako „ważniak” działasz według woli własnej czyli „róbta, co chceta”!
Stąd bierze się nasz podział, bo wszystko powinniśmy czynić zgodnie z Wolą Boga Ojca. Demokracja walcząca próbuje napadać na naszą wiarę („opiłowywanie”), nie płaci odpowiednio sędziom SN, nie dała subwencji partii opozycyjnej. W tym czasie Jarosław Kaczyński nie pojawia się w Świątyni Opatrzności Bożej!
Jak można wygrać ze strukturami upadłego Archanioła, którzy prawo rozumieją po swojemu („bondaryzm”). Spójrz na kłopoty w wystawieniu kandydata na prezydenta, którym powinien być poseł Przemysław Czarnek, a nie Karol Nawrocki, który spodobał się prezesowi PiS-u. Grozi nam „leworęki bandyta”...namiastka bolszewizmu.
Ja jestem ofiarą takiego działania mafii w samorządzie lekarskim. Potwierdziło się określenie Donalda Tuska, że mamy państwo papierowe. Jest zrozumiałe, że poprzednia władza wprost pieje, bo jest hołubiona („wszystkie krzywdy zostały naprawione”). Ogarnij ofiary „czyścicieli kamienic”...ile z nich zmarło ze zgryzoty?
Na Mszy św. Apostoł Paweł po przejściu na prawdziwą stronę mocy ostrzegał (Dz 20,17-18a.28-32.36): „Wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając stada. Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów”. Polecił nas Bogu Ojcu padając na kolana. Piszę to, a przez serce przepłynęła strzała miłości z zalaniem oczu łzami.
Padło też pytanie (Rz 8,31b-39): „Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? (…) Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? (…) Z powodu Ciebie (…) uważają nas za owce przeznaczone na rzeź”. Trzeba przenieść to na język obecnego czasu z panoszeniem się sił ciemności. Na ten czas w Ewangelii Pan Jezus określa Siebie Dobrym Pasterzem (J 10,14)…
Wiele godzin zeszło na opracowaniu i edycji pięciu zaległych świadectw (06-10.09.2003)...dla ciekawości można wpisać („Szukaj"): np. 09.09.2003.
Podczas głębokiego snu zostałem zbudzony wizerunkiem Ducha Świętego nad ołtarzem naszego kościoła z którego biła światłość z promieniami na obecnych w świątyni. Później podczas odmawiania mojej modlitwy w towarzyszeniu grającym w piłkę nożną...około 19.00 bardzo długo biły dzwony naszego kościoła, a to był czas ogłoszenia wyboru nowego papieża Leona XIV.
Z włączonej TVN24 popłynęła audycja w której ich dziennikarze pięknie mówili...także o działaniu Ducha Świętego, ale szydziła z tego matrona red. Marta Kuligowska.
Zacząłem od błahej sprawy, a skończyłem na wiekopomnej, bo wybór papieża Leona XIV - na ten czas - trafił w dziesiątkę! Nie będzie kontynuowaniem linii poprzednika z błogosławieniem „spółkujących inaczej” i ewentualnym dopuszczeniem ich do kapłaństwa („ohyda spustoszenia”)…
APeeL
- 07.05.2025(ś) ZA KATOLIKÓW, KTÓRYCH SPOTYKAJĄ PRZECIWNOŚCI…
- 06.05.2025(w) ZA TYCH, KTÓRZY NIE MOGĄ DOJŚĆ DO POROZUMIENIA...
- 05.05.2025(p) ZA TYCH, KTÓRZY NAPADAJĄ NA NAS…
- 04.05.2025(n) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ WDZIĘCZNI PANU JEZUSOWI ZA OCALENIE...
- 03.05.2025(s) ZA TYCH, KTÓRZY STALI SIĘ DZIEĆMI MATKI PANA JEZUSA...
- 02.05.2025(pt) ZA WPROWADZAJĄCYCH W BŁĄD...
- 01.05.2025(c) ZA SYNÓW ŚWIATŁOŚCI…
- 30.04.2025(ś) ZA DUSZE POTRZEBUJĄCE RATUNKU MODLITEWNEGO...
- 29.04.2025(w) ZA OFIARY ŚWIADOMIE CZYNIONEGO ZŁA...
- 28.04.2025(p) ZA PEWNYCH ZWYCIĘSTWA…