Wola Boga Ojca
  1. Jesteś tutaj:  
  2. Start

19.05.2012(s) ZA NATCHNIONYCH PRZEZ DUCHA ŚWIĘTEGO

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 19 maj 2012
Odsłon: 946

     Wyjaśniło się wczorajsze zagięcie św. Hostii (na Mszy św. wieczornej), które wskazywało na cierpienie duchowe. Tak się stało, ponieważ przez wiele godzin broniłem wiary i Kościoła świętego na forum Onet.pl, gdzie dano wywiad z Januszem Palikotem: „Przybiję ten wniosek do drzwi kurii. Wstydzę się Kościoła”. Napisałem:

1. do starszej  pani, której jest dobrze bez Kościoła Świętego.

    << Proszę zawołać do naszego Prawdziwego Ojca i nie szerzyć pogaństwa. Wiara jest łaską, ale trzeba się otworzyć, a nie atakować Prawdę. Zapatrzyła się Pani w "ludzkich funkcjonariuszy" Boga Objawionego. Nie przyjmuje Pani Zbawiciela, który przybywa do naszego domu pod postacią kapłana...to pani sprawa, ale po co się tym głupio chwalić. >> 

2. do felka, który uznaje Boga, ale nie znosi zakłamanego kościoła i kapłanów.

    << Felek reprezentuje ciemnogród duchowy. Nie pamięta kiedy był w kościele i nie wie, że tylko kapłan może odpuścić w Imieniu Boga nasze grzechy i tylko kapłan przemienia chleb (opłatek) w św. Hostię dająca życie wieczne. >>

3. 40+ tylko pytałem...

    << Kiedy byłeś w Kościele Świętym? Ujrzałeś tylko kapłana i jego grzeszność. Kiedy modliłeś się za kapłana? Piejesz nienawiścią do naszego wspólnego Ojca. Czy swojego ziemskiego też nienawidzisz?  >> 

4. do siostra_agnieszka1, która wierzących określiła baranami.

      << Oślica jest symbolem głupoty, tępoty i upartości. Masz rozum, oczy i uszy, a nie widzisz cudów Boga naszego!? Co będzie z Tobą po śmierci? Obudź się Agnieszko, a to imię znaczy ‘czysty baranek’. >> 

5. do Erg, który zaleca Dekalog, ale neguje Kościół Święty.

     << Gdzie w tym zaleceniu Sakrament Pojednania? Ty Kościół Święty traktujesz jako budynek i kapłanów, a to jest Mistyczne Ciało Pana Jezusa! Po co zabierasz głos w sprawach wiary katolickiej? >>

6. do pukalko, który martwi się o kartotekę w kościele katolickim.

       << Pomyśl przez chwilkę o kartotece w Niebieskim IPN. Nie znajdą twojego nazwiska i gdzie wówczas trafisz? Nie chcesz żyć? Dziwne, bo udajesz mądrego w sprawach nadprzyrodzonych. >>

7. do HE HE, który dziwi się brakiem miłości miłosiernej u katolików...

    << To stały chwyt wrogów wiary. Obraża taki  ś w i a d o m i e  Boga i pragnie miłosierdzia. >>  

8. do anonim, który stwierdza, że ludzie wierzący wstydzą się Kościoła Świętego. 

    <<Co ty wiesz o Domu Pana, gdzie odbywa się Cud Ostatni, którym jest Eucharystia. Kiedy byłeś na katechezie? Kiedy dałeś 2 złote na tacę? Kiedy ostatnio zawołałeś do swojego Ojca Prawdziwego. Po co zabierasz głos w sprawie świętości. Nie wciągaj w dyskusję, bo gubisz siebie i innych. Zejdź z tej "mądrej drogi", bo nawet nie wiesz, że służysz szatanowi. Reprezentujesz indolencję duchową, a nawet ciemnotę. >>

9. do Katolik niewierzący, który żartuje z konsekracji Eucharystii...

       << Przestrzegam Cię, nie rób tego więcej! Wg Ciebie moja wiara jest wymyślona przez ludzi, a to wiara w Boga Objawionego. Wszystkiego dowiesz się po śmierci, ale będzie za późno. Nawróć się, bo zginiesz marnie. >>

10. do św. Jarek, który strukturę KrK widzi jako mafię.

    << To jest tak jak nie patrzy się na świat duchowo, od Boga. Wilki weszły do stada owiec, robią przekręty i wszystko spada na hierarchię. Dlatego ks. Natanek mówi o potrzebie odbicia Watykanu. Nie ciesz się z upadku wielu kapłanów, bo Mądrość Boża sprawiła, że nie kalają tego, co czynią! >>

    Przed wyjściem na Mszę św. poranną z nabożeństwem majowym wzrok zatrzymały modlitwy do Ducha Świętego. W kościele czytałem zawołania św. Augustyna o natchnienie i prowadzenie w czynieniu tego, co święte i abym tego nie utracił.

    Tam też było zalecenie, abyśmy wołali do Ducha Świętego o dary wśród których jest moc w obronie Kościoła, jego świętości i jedności. „Spojrzał” wizerunek Ducha Świętego na witrażu. Ponadto uwagę przykuły zawołania modlitewne kapłana dotyczące Ducha Świętego. To wprost „nawał” duchowości zdarzeń.

  Jakby na dzisiejszy dzień Żyd Apollos znający świetnie Pisma nauczał dokładnie tego, co dotyczyło Jezusa i pomagał tym, co uwierzyli. Dzielnie uchylał twierdzenia Żydów, wykazując publicznie, że Jezus jest Mesjaszem. Dz 18, 23-28

    Pan Jezus zalecił, aby prosić Boga w Jego Imię: „Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna. /../ Ojciec sam was miłuje /../”. J 16 

     Zawołałem do Boga w Imię Pana Jezusa o pomoc w mojej sprawie, a jakby na znak żona podarowała mi książeczkę „Spotkania z Chrystusem” oraz poświęcony różaniec, który świeci w nocy...   

                                                                                                               APEL

 

18.05.2012(pt) ZA UFAJĄCYCH BOGU JAK DZIECI

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 18 maj 2012
Odsłon: 968

     Żona zerwała mnie na Mszę św. za jej matkę. Na nabożeństwie przepłynął czas, gdy jeszcze nie pracowałem, a mieszkałem u teściów i byłem przez nich utrzymywany. Przeprosiłem Pana za moją niewdzięczność. Zawołałem też w intencji teścia.

    W nocy Pan przemówił do Pawła w widzeniu: "Przestań się lękać, a przemawiaj i nie milcz, bo Ja jestem z tobą i nikt nie targnie się na ciebie /../". Żydzie zawlekli go przed prokonsula Gallio, który wypędził ich z sądu, bo „spór toczy się o słowa i nazwy, i o wasze Prawo”. Dz 18,9-18

    Możesz czynić wielkie dobro i tak się tym przejąć, że zapomnisz o Bogu. Przenieś to na relację z ojcem ziemskim. Każdy powie: „no tak, ale zostawił/a swojego ojca na pastwę losu”.      

    Jakie dzisiaj było działanie Eucharystii? Po zjednaniu z Panem Jezusem odeszła sprawa krzywdy, rozmyślania o walce, zwątpienie i niechęć do życia z pragnieniem śmierci. Napłynęła ufność i moc do pracy duchowej. Nawet poczułem się silny w ciele fizycznym i ustąpiła senność... Sprawiła to moc Pana!

    Po wyjściu z kościoła zapytałem wychodzących o cel naszego życia. Nie umieli jasno powiedzieć, że jest nim zbawienie duszy, a to uzyskujemy poprzez stanie się świętymi.

    Dzisiaj cały dzień przewijały się dzieci. Właśnie śpiewają w TV Trwam: „Pan Bóg przecież kocha cały wielki świat”, a za oknem gromadka gania się dla zabawy. Rzuciłem im pluszową piłkę i dałem batony.

    Teraz na Mszy św. dzieci dziękują wszystkim za przygotowanie do Komunii św. Płyną śpiewy, rozlegają się oklaski. W takim momencie widzisz dlaczego Pan Bóg kocha dzieci, które są pełne ufności, a ich wiara jest prosta. Po Komunii św. wracałem koło piekarni, gdzie roznosił się zapach chleba.

    W nocy na forum Onet.pl napisałem komentarz, bo ktoś stwierdził, że Bóg nie przebacza wyśmiewania Pana Jezusa. To nieprawda, bo pierwszym świętym jest Łotr, który się opamiętał (drugi szydził do końca).

    Obrażający Boga także mogą zostać świętymi. Bóg postępuje z nami tak, jak ojciec ziemski ze swoim synem marnotrawnym: przytuli po powrocie, popłacze się ze złym dzieckiem i go ugości. Wiara nasza jest bardzo prosta..."Jeżeli nie staniecie się jak dzieci"...

    Kończy się „biały tydzień”. Dzieci pięknie śpiewają z gitarą: „Idzie mój Pan” oraz „wszystko Tobie oddać pragnę, dzieckiem Twoim zawsze być”. Łzy zalały oczy...

                                                       APEL                                                                                                 

17.05.2012(c) ZA SPRAGNIONYCH BOGA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 17 maj 2012
Odsłon: 1167

motto: „nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest ostoją waszą (...)”. Ne 8

      W nocy czytałem wizję Valtorty w której dyskutowali uczniowie Pana Jezusa...jeszcze przed zesłaniem Ducha. Szymon Zelota powiedział: „/../ zstąpiło na mnie bogactwo /../ bogactwo pewności: „Bóg istnieje”.

    Piotr-rybak powiedział, że odczucie Boga nie jest związane z Jego majestatem, ale z najsłodszym ojcostwem! To odczucie miłości większej niż cały świat. W największym osamotnieniu nie czujesz się sam. Przeczytałem to ze zdziwieniem, bo myślimy tak samo.

    W takim ja jest dwóch ludzi. Życie tego pierwsze znasz z własnego doświadczenia. Jakie zmartwienia ma taki człowiek jak ja? Nic mi nie brakuje, a nawet  chce się płakać z powodu obdarowania. Smuci mnie brak obecności Boga Ojca.

    Piszę to i płaczę, bo od  rana kręciłem się jak sierota. Czy sierotę może pocieszyć pałac prezydenta, majątek Krauzego, samochód Wojewódzkiego czy posiadanie 100 talentów oraz chwała własna?

    Pan właśnie wrócił! Bóg przychodzi do nas kiedy chce i jak chce, tym bardzie, że przychodzi do Swojego dziecka, które Go oczekuje. Zapytasz: jak to się odbywa? Nie wytłumaczę Ci tej Obecności, ale jeden raz zaznałbyś mojego stanu i nie pragnąłbyś niczego więcej. 

     Pan Jezus na ten moment powie: „Wierzcie, że ten, kto posiada Boga, doświadcza niewytłumaczalnych nawet dla niego samego, istotnych przemian, które czynią go świętym, mądrym, silnym. Na jego wargach rozwijają się słowa, a jego czyny posiadają moc, która nie pochodzi od stworzenia, lecz od żyjącego w nim Boga”.* 

    Tego spotkania nie mogę sam sprawić: modlitwą czy pójściem do kościoła...nawet z pragnienia duszy. To jest bardzo ważne i miłe Bogu, a nawet milsze jest to, gdy osoba przychodzi ze szczerego obowiązku wiary niż dla własnej „przyjemności duchowej”. 

    Pan sprawił, że w mojej tęsknocie w ręku znalazł się zapis z 21.01.2007 „za głoszących chwałę Boga”. Przeżycia duchowe są niezależnie od czasu, który upłynął od Objawienia się naszego Ojca.

    Po przyjściu Pana chcesz śpiewać, grać na akordeonie, w grupie wołać do nieba z wzniesionymi dłońmi. Przypomniał się Ps 98(97), który był w tamtych zapiskach: „Śpiewajcie Panu, bo uczynił cuda”, gdzie słowa na ten moment: „/../ Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio, cieszcie się, weselcie i grajcie. Śpiewajcie Panu przy wtórze cytry /../ na oczach Pana, Króla, się radujcie”.

    Na Mszy św. w serce wpadły słowa Pana Jezusa: "Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość". J16, 16-20 To poznałem już dzisiaj, bo Pan zamienił mój smutek w radość...                                                                                                                                                                              APEL

* „Poemat Boga-Człowieka ks. 3 c. 1 str. 175 Vox Domini 1997

16.05.2012(ś) ZA ODCHODZĄCYCH OD BOGA

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 16 maj 2012
Odsłon: 934

     Zaczynam zapis, a Janusz Palikot bredzi na temat Kościoła Świętego i na oczach świata podpisuje apostazję. To manifestacja pogaństwa szerząca zgorszenie i nawołująca do wybrania szatańskiej „wolności”.

     Bóg jest Dobry i pełen Miłości Miłosiernej, ale gość sam się prosi o ukaranie. To zły łotr, „sowiecki lizus”, który fotografował się z krzyżem Pana Jezusa dla celów politycznych. Mówi o wypaczeniach hierarchii, bogactwie, a lata własnym samolotem i chowa się z milionami.  

    W „Dzień dobry” TVN pokazano Roberta Biedronia („wabika gejowskiego”), który już dawno wystąpił o apostazję. Ma pretensję, bo nie otrzymał odpowiedzi na piśmie. Jeżeli nie uznajesz Boga to wykluczasz Jego Prawo. To prowadzi do relatywizmu, a nawet cynizmu, który reprezentuje poseł Biedroń "skrzywdzony" przez Kościół Pana Jezusa.

    Szatan ma różnych dworaków, a ich zadaniem jest szkodzenie człowiekowi. To widzimy w jego agendach: mafii, systemach totalitarnych, u terrorystów i zabijających „w Imię Boga”. W postaci czystej istnieje  w Korei Północnej, a u nas jest reprezentowany przez okupantów.

    Na forum Onet.pl  m16 napisał, że:

 << Polska jest mafijnym państwem przestępczym. Chodzi o afery związane z żywnością: rakotwórczą solą przemysłową, zakażonym suszem jajecznym. Trucicielom matek i dzieci nie spada czapka z głowy, bo władze zręcznie tuszują, wyciszają zamiast karać sprawców. Urzędnicy z sanepidu, prokuratury i urzędu skarbowego wiedzieli od 10 lat o wykorzystywaniu w przemyśle spożywczym brudnej soli przemysłowej - rakotwórczego odpadu poprodukcyjnego z zakładów chemicznych. >>

    Ja dodam, że groźniejszym od trucia ciała jest  fałsz intelektualny, który rozlewa się ze  zniewolonych mass-mediów i zabija dusze ludzkie! Nawet Amerykanie (Google) współdziałają z takimi. Oto fakt. Po proteście przeciwko art. „Bachora Narodzenie” w „Faktach i mitach” (przed „Bożym Narodzeniem” w 2009 r.) przy mojej stronie internetowej pojawiło się nazwisko, a była własnością  zakładającego z rodziny!

    Wyłgał się Generalny Inspektor Danych Osobowych i nic nie dała skarga do ministerstwa sprawiedliwości, a państwo ma obowiązek czuwania nad przestrzeganiem ustanowionego prawa.

    Natomiast kolega psychiatra, który ściął krzyż Pana Jezusa i flagi państwowe  na „swojej” działce szybko uzyskał ich pomoc: wymazano doniesienia o tym wydarzeniu. Zobacz sprawność w krzywdzeniu kochającego Boga i ojczyznę oraz „pomaganie” zaprzedanemu poganom.

    Fałsz ziemski jest wynikiem odrzucania Prawa Bożego. Na jego miejsce daje się skomplikowane przepisy, które służą do machlojek. Rośnie jak na drożdżach - pod patronatem premiera figuranta - polska Sycylia z „panami tego świata”, którzy zapomnieli o Niezawisłym Sądzie Bożym.   

     Ich śmiertelnym wrogiem jest Kościół święty i wierni Jezusowi. Dlatego chcą opanować Watykan i stanowisko papieża obsadzić człowiekiem zniewolonym, Judaszem. Dlatego ksiądz Piotr Natanek nawołuje do obicia świętej Stolicy.

    Dzisiaj jest ciężki niż, a w mieszkaniu...po ociepleniu bloku bardzo zimno. Zerwałem się na nabożeństwo wieczorne, ale byłem obolały i kompletnie drętwy. Z trudem odmawiałem koronkę do Miłosierdzia Bożego, a podczas litanii loretańskiej rozmyślałem o obrzydliwościach. Nie docierały czytania.

     Nic nie zmieniła Msza św. oraz Eucharystia z dziećmi po 1-Komunii św., bo dzisiaj Pan pokazał mi serce tego, który odszedł od Boga. To wielkie nieszczęście...                    

                                                                                                                            APEL

    Na forum Onet.pl dano wywiad z Januszem Palikotem, który stwierdził, że brzydzi się Kościołem katolickim. Rozpętano burzę w której obrażano Boga. Dałem szereg wpisów broniących wiarę.

                                                      Panie Januszu!

    Co z Panem po śmierci? Każda osoba ludzka jest jednością psycho-fizyczną i duchową (duch, dusza). Nie zakopują nas jak małpy, które nie mają dusz. Nasze ciało duchowe jest nieśmiertelne i nie ginie nawet w piekle.

    To dzisiaj Pana nie przestraszy, bo jest Pan zdrowy, ma ruch poparcia, zapraszają Pana do "Stokrotki", czuje się Pan mocno w służbach specjalnych, a nawet ma znajomości na Wschodzie. W momencie śmierci to wszystko odpadnie.

    Pan o tym wie, ale został Pan omamiony przez szatana (stąd popisy i "pisanie" w "FiM"). Nie pluje Pan gwoździami i nie ryczy jak świnia, ale Pana opętanie jest gorsze, bo intelektualne. W takich przypadkach nie pomagają zwykłe egzorcyzmy.

    Po śmierci zostanie Pan sam i będzie czekał (pod warunkiem załapania się na Czyściec) na modlitwy moherowych beretów. Żona znajdzie innego, a wielu przeklnie Pana na pożegnanie...Ostrzegam!

Do podpisującego się Niech żyje Palikot napisałem:

    Pan Janusz walczy z Bogiem Prawdziwym, a na oblucje pojechał do Gangesu, gdzie Pan sprawił, że złamał łapkę. To taki znak na początek. Zobaczysz co się jeszcze stanie. Niech żyje Palikot...aż do śmierci! Nasz Bóg nie jest wymyślony, ale Objawiony, a Jego Imię brzmi: "JA JESTEM".

Jeszcze ścięcie z Erg:

    Erg wykazuje wiedzę religijną...nawet zna datę "wynalezienia" wody święconej i precyzyjnie określa, co kiedy wprowadzono w Kościele świętym. Uczony w Pisaniu wiedzącemu, że Bóg Istnieje stara się udowodnić, że wszystko wymyślono, aby zbijać kasę.

    Powiedz Erg w jakie bożki wierzysz? Jednego już widzę: to podchwytliwa "wiedza" w dziele Boga Objawionego. Szatan używa takich ludzi do budzenia zwątpienia i odchodzenia od wiary. Napisz kiedy wymyślono szatana, a wszystko będzie jasne? Przedstaw się ...tak będzie łatwiej.

    Ja jestem fundamentalistą katolickim, bo  tylko w naszym Kościele jest pełnia Prawdy. Nie żartuj z Boga w Trójcy Jedynego, bo nie ma przebaczenia przy szydzeniu z Ducha Świętego. Trójca Święta nie jest żadną tajemnicą, ponieważ inny jest kontakt z Bogiem Ojcem (dziecko i ojciec), inny z Panem Jezusem (cierpienie), a inny z Duchem Świętym. 

                                                                                                           APEL

   

15.05.2012(w) ZA GRZESZĄCYCH W MYŚLACH

Szczegóły
Autor: APeeL
Opublikowano: 15 maj 2012
Odsłon: 895

    Seks to broń szatana przez którą upadł pierwszy człowiek (Adam). Przed snem, podczas przeskakiwania kanałów w telewizji mignął obraz współżycia dwóch prostytutek. Ten ułamek sekundy okazał się pułapką, bo myśli uciekły do grzesznych marzeń.

    Na ten moment mam zapis z 08.05.1992:

- Nie wiesz, że wszędzie działa zły...on niszczy pokój, wywołuje rozdrażnienie i złości! Zniszczy każdą chwilkę życia! Ja do żony.

- Ty nie  zasłaniaj się złym!! Żona do mnie.

    Rozeszliśmy się, a w moim pokoju spojrzałem na Jezusa Miłosiernego z książki „Życie Jezusa", która otworzyła się na str. 234;

   "Powoływanie się na kusicielską moc szatana nie może służyć usprawiedliwieniu złych czynów, szatan triumfuje, gdy słyszy jak naśladowcy Chrystusa usprawiedli­wiają się z wypaczenia własnych charakterów. Te właśnie usprawiedliwienia pro­wadzą do grzechu /../”. 

    Rano wstydziłem się spojrzeć w Oczy Pana Jezusa i było mi głupio. Mojej rozterki nie pojmie normalny człowiek, bo nawet nie zauważy takiego grzechu.

    Napłynęło pragnienie spowiedzi, bo  nie wiem czy będę mógł podejść do Komunii św., ale z drugiej strony nie mogę z każdym grzechem biec do  kapłana. Inna jest sytuacja, gdy masz przewodnika duchowego, który rozumie potrzebę oczyszczenia z grzeszenia w myślach. Doszedłem do wniosku, że wystarczy mój szczery żal za ten grzech.  

    Pan sprawił, że z 20 kaset „wyjęły się” nagrane pieśni neokatechumenów: „zmiłuj się nade mną Boże w Swoim Miłosierdziu, w Swej Dobroci  zgładź moja nieprawość, obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego”. „Panie Jezu! Niech dotrze moja modlitwa do Ciebie /.../ wejrzyj na mnie, bo jestem zgubiony. Przyjdź i szukaj Swego sługi. Przyjdź ! O! Panie Jezu! Przyjdź gdyż gubię się bez Ciebie, przyjdź, O! Panie Jezu!”. Popłakałem się...

    Trafiliśmy do banku, gdzie w oczekiwaniu na zakończenie operacji ujrzałem Niebo i ziemię, a moje serce zalała tęsknota za Panem Jezusem i wielka niechęć do wszelkich spraw bytowych. „Panie mój! Pragnę żyć tylko dla Ciebie. Weź moje życie w Swoje ręce. Daj łaskę opisania ostatniego dnia, gdy będę odchodził do Ciebie. Niech będzie pochwalony Pan Jezus Chrystus, Bóg Ojciec i Duch Święty”.

    Serce zalewał smutek, a zarazem radość życia dla Boga. „Panie! niech wołanie moje przyjdzie do Ciebie”. Nagle ujrzałem moją łaskę: poświęcanie życia dla spraw Bożych i dawanie świadectw wiary. 

    Szatan powtórzył atak tuż przed nabożeństwem majowym: zalał mnie wizjami fotografów z filmów porno, gdzie króluje bezwstyd oraz „aktorem” słynącym z dużego fallusa. W sercu i myślach poprosiłem o pomoc św. Józefa z białą lilią.

    Łzy zalały oczy podczas opisu skucia w dybach i uwięzienia  w lochu Pawła i Sylasa, którzy „/../ modlili się śpiewając hymny Bogu. A więźniowie im się przysłuchiwali. Nagle powstało silne trzęsienie ziemi, /../ otwarły się wszystkie drzwi i ze wszystkich opadły kajdany /../”. Dz 16, 22 - 34

    Rozterka odeszła, bo przepraszałem Pana Jezusa ze łzami w oczach. Podczas litanii loretańskiej prosiłem Matkę: „módl się za mnie”, a z oddali „spojrzał” obraz Pana Jezusa Miłosiernego.

    Podczas podchodzenia do Komunii św. dzieci śpiewały „Idzie mój Pan /../ On teraz biegnie by spotkać mnie /../ Jezus jest tu, Jezus jest tu! O, wznieśmy ręce, wielbiąc Jego Imię! Jezus jest tu! /../”.

    Mylisz się jeżeli myślisz, że spotkanie z Bogiem to jeden nieustanny ciąg przeżyć. My jesteśmy zbyt słabi i nasze ciało nie wytrzyma dłuższego kontaktu ze Stwórcą Wszechrzeczy. Dlatego cała Msza św. to: żal za grzech, zawołania modlitewne, prośba do Matki Bożej o wspomożenie, miłosierdzie Pana i Jego przybycie.

    Wróciło jeszcze moje wołanie do Pana w banku: „Jezu! nie chcę grzeszyć, bo to uderza w Twoje Serce. Mam być jak biały marmur na którym siedzę”...    

                                                                                                                                                APEL

  1. 14.05.2012(p) ZA NIESZCZĘŚNIKÓW
  2. 13.05.2012(n) ZA PRZYJACIÓŁ PANA JEZUSA
  3. 12.05.2012(s) ZA ANTYKLERYKAŁÓW
  4. 11.05.2012(pt) ZA SIEJĄCYCH ZAMĘT W DUSZACH
  5. 10.05.2012(c) ZA WALCZĄCYCH Z WŁADZĄ
  6. 09.05.2012(ś) ZA WZRASTAJĄCYCH W WIERZE
  7. 08.05.2012(w) ZA DYSKRYMINOWANYCH I PRZEŚLADOWANYCH CHRZEŚCIJAN
  8. 07.05.2012(p) ZA TRAKTOWANYCH JAKO BOGÓW
  9. 06.05.2012(n) ZA CZEKAJĄCYCH NA POMOC
  10. 05.05.2012(s) ZA PRAGNĄCYCH CISZY

Strona 989 z 2414

  • 984
  • 985
  • 986
  • 987
  • 988
  • 989
  • 990
  • 991
  • 992
  • 993

Menu główne

  • Strona domowa
  • Dziennik duchowy
    • Chronologicznie
  • Moja duchowość...
  • Dwa zdania o sobie

Licznik odwiedzin

Odwiedza nas 2703  gości oraz 0 użytkowników.

WYSZUKIWANIE

Logowanie

  • Nie pamiętasz hasła?
  • Nie pamiętasz nazwy?