- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 819
Karoliny Kózkówny
Dzisiaj wracam do Boga Ojca, Jego Syna oraz Ducha Świętego (Mszy św. o 6.30), a właśnie wzrok zatrzymał wizerunek tej Osoby Trójcy Świętej. Tylko nie mów mi, że nie ma Trójcy Świętej. Jeżeli jesteś niewierzący to nigdy nie zabieraj w tej sprawie głosu. Natomiast wierzący może poznać Prawdę po zawołaniu z serca...właśnie do tej Osoby Trójcy Świętej!
Piszę to po czterech godzinach ze łzami w oczach. Jeżeli żyjesz codziennością, mając zdrowie i czas, a nie wracasz do wiary popełniasz błąd, którego już nie naprawisz. Proszę cię nie czekaj z nawróceniem, uwierz mi, wiedzącemu, że wszystko jest prawdziwe w naszej wierze.
Nie zrozumiesz mojego pragnienia rozgłaszania Prawdy (ewangelizowania). Stąd moje wielkie cierpienie (zapowiedziane w wizji sennej). Nie wolno mi zakopać otrzymanej łaski, bo Apokalipsa już trwa, a ponowne przyjście Pana Jezusa zbliża się milowymi krokami.
Od Ołtarza św. popłynie wspomnienie Karoliny Kózkówny napadniętej przez rosyjskiego zbira, który chciał ja zgwałcić....poraniona uciekała przez bagna.
Natomiast w czytaniu (1 Mich 2, 15-29) były obietnice królewskich wysłańców dla narodu wybranego, aby składali ofiary wymyślonemu bożkowi. Zobacz jak jest to aktualne w stosunku do naszych posłów (sprzedawczyków), którzy zwabieni władzą i darami w srebrze i złocie przeszli na stronę władzy ludowej.
Nie mogę ich zrozumieć, bo reprezentują naszą ojczyznę, a są przeciw wstrzymaniu należnych funduszy z UE. Całkowicie zniewoleni żądają także natychmiastowego zamknięcia Turowa i utrzymania stanu sądownictwa. Nie obchodzą ich ewidentne krzywdy zwykłych ludzi (czynione specjalnie, aby ukazać, że obecna władza nie ma mandatu do rządzenia).
Dlaczego sędzia jest bożkiem? Nie wolno go nawet zwolnić z pracy (mogą uczynić to tylko koledzy z samorządu opanowanego przez ich czerwonych kolegów). Rządzą nimi agencji wpływu, których nikt dotychczas nie ruszył. Cała RP jest w ich rękach...brak im tylko prawdziwej władzy z dostępem do odzyskanego złota.
Świat się wali, Apokalipsa już trwa, a w ich głowach tkwi "dobro" całej ludzkości. Żaden w tym czasie nie zbuntuje się przeciw mafijnej strukturze w naszej ojczyźnie (prawdziwe pęta).
Szczególnie wstrząśnięty byłem wypowiedzią POlaka Grzesia Schetyny: rząd nie chce żadnej pomocy z zagranicy (przeciw terroryzmowi opętanego Aleksandra Łukaszenki), aby ukryć swoją nieudolność. Zobacz diabelską argumentację. Na jakich kursach szkolą tych rodaków, którzy są wrzodem na strukturze demokratycznie wybranej władzy.
Matatiach odpowiedział im: "Niech nas Bóg broni od przekroczenia Prawa i jego nakazów!" Zabił pragnącego złożyć ofiarę od króla i jego urzędnika, a ołtarz wywrócił! Kojarzy się to z biskupem Niemcem bezczeszczącym Mszę św.
Psalmista mówił od Boga (w Ps 50): "Temu, kto prawy okażę zbawienie". <<Zgromadźcie Mi moich umiłowanych, którzy (zawarli) ze Mną przymierze>>. Dalej były słowa aktualne dotychczas: <<Wzywaj Mnie w dniu utrapienia, uwolnię ciebie, a ty Mnie uwielbisz>
Wciąż błagam rządzących, aby zwrócili się do Opatrzności Bożej, bo nie wygramy ze zbirami, V Kolumną, napadaniem na nas bez powodu w UE. W tym czasie jakby na znak Pan Jezus (w Ew, Łk 19, 41-44) zapłakał nad Jerozolimą, zapowiadając, że otoczą ją wrogowie, którzy nie zostawią kamienia na kamieniu...
Eucharystia przewiała się w ustach jakby na znak mojego powrotu do Pana Jezusa z poczuciem, że nie ma na ziemi żadnego innego, tak świętego powołania. Pan Jezus na tę chwilkę powie:
"Świat wyciągnie szpony, by zadusić wasze dusze. (...) Pięciu będzie synami szatana, trzech jego niewolnikami, a pozostałych dwóch - obojętność na Boga zgasi światło w sercach świętych." *
APeeL
* Poemat Boga - Człowieka" (ks. trzecia, cz. pierwsza, str. 122)
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 845
Matki Bożej Miłosierdzia
Ciągnie się zakażenia na Covid-19...dalej trwa słabość, bóle ciała od pasa w dół oraz "boki" od leżenia ze zlewnymi potami. Przy tym widzę pomoc Boga Ojca, bo wcześniej wymieniłem opony oraz przedłużyłem rejestrację samochodu.
Z drzemki zbudził mnie obraz wielkiej Monstrancji otoczonej gęstą koroną cierniową. "Przestraszyłem" się kłopotem z dostępem do internetu (zaległości w edycji zapisów). To ostrzeżenie o nadchodzącym cierpieniu z towarzyszącymi kłopotami życiowymi. Pomyślałem o Mszy św. wieczornej, ale właśnie ma przybyć diagnozujący usterkę.
Zarazem miałem pokazaną namiastkę cierpienia...oczekującego na kogoś, bo spec nie przybył. Przypomniałem sobie podobną sytuację, gdy tak właśnie czekała na mnie siostra zakonna z anginą i ciężką łuszczycą. Takie drobne fakty, a wywołują wstrząs w duszy z powodu których chce się płakać. Tak też czeka na nas TATA...do ostatniego uderzenia serca, a zamiast słów błagania: "wybacz Boże" słyszy przekleństwo.
Zobacz jak sprytnie i podle działa szatan:
- uważałem, że nawalił modem - router i nie posłuchałem prowadzącego zakład, że jest to awaria w sieci
- złożyłem zamówienie w sklepie, bo na 100% byłem przekonany o tej przyczynie awarii
- naprawiający przez dwa dni próbował przywrócić połączenie, zamknął zakład i marnował czas
- spotkaliśmy się ponownie w piątek, byłem pewny, że nowy modem-router przywróci działanie sieci, ale wzrok zatrzymała figurka Pana Jezusa w koronie cierniowej...
Tak samo czeka na nas Pan Jezus Eucharystyczny. Całe rodziny uczestniczą w Mszach św. za swoich zmarłych, ale żaden nie splami się Sakramentem Pojednania. Wszyscy wychodzą zadowoleni, że przybyli i to wszystko.
Zarazem potwierdziły się słowa Pana Jezusa skierowane do s. Faustyny o 15.00: "czekałem na ciebie" (zapomniała o czuwaniu). Natomiast koronka do Miłosierdzia Bożego zakończyła się pieśnią chóru męskiego: "Przyjdź Jezu mój".
W ręku znalazł się wycinek z zakończeniem wiersza ks. Wacława Buryły: "Dziękuję Ci Boże, że czekasz uparcie na tych którzy dawno pomylili drogi (...)". Chciało mi się płakać z tego powodu, że reperujący chciał pomóc z serca. W tej intencji i to szczególne za niego będę na ponownej Mszę św.!
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 814
To już pełne dwa tygodnie trwania "chińskiej zarazy"...nadal trwa słabość, napady kaszlu po wyjściu na przestrzeń otwartą, pobolewania w kończynach dolnych, zlewne poty w nocy i całkowity brak apetytu.
To jest zarazem plus, ponieważ spełnia się moje pragnienie zejścia na wadze (10 kg), a udało się już 7 kg. Ten. kto odchudza się, wie jak trudne jest stracić tyle kilogramów. Kategorycznie mam to utrzymać ze względu na wadę serca.
Dodatkowo straciłem połączenie internetowe (awaria u usługodawcy), niepotrzebnie kupiłem nowy modem - router (130 zł.) sprawiając kłopoty naprawiającemu. Miałem złudną nadzieję na szybką naprawę...
Najgorsza w moim stanie jest pustka duchowa z całkowitym wykluczeniem modlitwa serca. Jeżeli jesteś zdrowy dziękuj za wszystko, bo w chorobie staniesz się bezbronny na działanie demona. Mogę zrozumieć ważniaków, którym Bóg Ojciec nie jest do niczego potrzebny.
Nie lekceważ swojego życia duchowego tak jak Donald Tusk, który poglądy zmienia w zależności od nogi na którą wstanie. Już niedługo obejrzy filmik ze swoich myśli, słów i czynów...sam siebie osądzi przed wpadnięciem do Czeluści.
Dobrze wie, co uczynił i czyni, ma krew na rękach w związku z zamachem w Smoleńsku. Nigdy już nie wróci do wymarzonej władzy, aby kłamać z trybuny Sejmu RP! Ze łzami w oczach podjechałem pod krzyż Pana Jezusa, aby zapalić lampkę.
Właśnie skończyły się leki oraz akceptacja neurologa na zapisywanie jednego z nich (zniżka). Jest to zbyteczna zabawa, ponieważ lek muszę brać do końca życia. Wyobraź sobie wszystkich, którzy potrzebują pomocy poza zakażeniem (operacje, konsultacje, leczenie chorób przewlekłych, itd), a przy tym są samotni i mieszkają w odległych miejscach.
Na ten czas Pan Jezus powiedział do mnie: <<Nie czujesz się dobrze, pozostawiam cię więc w spokoju. (...) Jesteś złamanym kwiatem. Przyjdę później, aby naprawić twoją złamaną łodygę. Dziś potrzebuję łez twojej rany. Bóg jest z tobą.>>*
APeeL
* "Poemat Boga-Człowieka" (ks. trzecia, cz. pierwsza, str. 123)
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 867
- Panie, panie, a jak tam przebiega "chińska zaraza"?
Jeżeli nie wiesz o co chodzi to przeczytaj zapis z 12 list. 2021. Przypomnę, że nigdzie nie podają jak długo trwa działanie tej broni. Chińscy towarzysze potrafią szkodzić...
Przebieg choroby trwa: słabość, kaszel, bóle mięśni i przyczepów, bezsenność ze zlewnymi potami jako jeden z objawów). Kaszel łagodzi nawilżacz powietrza (kupiłem kiedyś w Centrum Handlowym za 50 złoty). Naprawdę bardzo pomaga, bo w blokach jest suche powietrze. To już dwa tygodnie tego syfu...
13 - 15 list. 2021 nie uczestniczyłem w Mszy świętej. Wczoraj (niedziela) obejrzałem w TVP 1 transmisję Mszy św. z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach. To Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym (w tym roku jego hasło brzmiało: „Solidarni z Libanem”, gdzie popłynie wsparcie od nas).
Prorok Daniel (Dn 12,1-3) mówił o naszym zmartwychwstaniu: jednych do życia wiecznego, a drugich ku hańbie.
Św. Paweł podkreślił (Hbr 10,11-14.18), że w Starym Przymierzu każdy kapłan składał codziennie te same ofiary, "które żadną miarą" nie mogły zgładzić grzechów. Po odkupieniu nas przez Pana Jezusa na Ołtarzu św. codziennie trwa taka św. Ofiara.
Natomiast Pan Jezus przekazał w Ewangelii: Mk 13,24-32, co będzie po Paruzji (nikt nie zna tego dnia oprócz Boga Ojca): wybrani zostaną zebrani "z czterech stron świata, od krańca ziemi aż do szczytu nieba".
Powtórzę, że Misterium Mszy św. nie jest telewizyjne...nie ma nic wspólnego ze zjednaniem mojej duszy z Duchowym Ciałem Pana Jezusa (mimo możliwości komunii duchowej). Zrozumie to matka pragnąca przytulenia dzieciątka, które pokazują jej w smartfonie.
Wrócę do wpływu tej choroby na moją duchowość...nie mam żadnych przeżyć i nic nie mogę napisać. Dzisiaj miałem tylko drgnięcie serca, gdy s. Faustyna mówiła o swojej miłości do Pana Jezusa.
Dobrze, że Pan Bóg uchronił mnie przed pracą w tym czasie. Nie możesz porozmawiać z pacjentem, pożartować, pocieszyć. Myślę, że część tych usług mogłyby spełniać automaty (powtórki leków).
Nic się nie liczy, stajesz się obojętny duchowo, tracisz apetyt z pragnieniem wody z kranu (u nas jest bardzo dobra ze studni głębinowej) i tłustego zimnego mleka oraz soku z mandarynki (znosi kurcze mięśniowe). Nie smakuje kawa, a nawet szkodzi...po jej wypiciu zalewają mnie poty.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 929
Motto: Jasiowi siano wychodzi uszami...
Zdziwiłem się natchnieniem, aby wejść na blog Jana Hartmana www.polityka.pl gdzie był wpis z 11 listopada: Czy Polska jest niepodległa? To była wielka pomoc, bo kocham moją ojczyznę i od Boga Ojca widzę, co wyprawiają idący "na hańbę i "ku wiecznej odrazie". Przy okazji trafiłem na jego dwa wpisy:
8 lis 2020 Duda ma słomę w butach
9 paź 2014 Dekada bez mędrca...zacytuję tylko jednio jego zdanie świadczące o buractwie: "Neutralizacja semantycznej przemocy jest zajęciem perpetualnym, nigdy się niekończącym. Hydrom spetryfikowanych znaczeń i związanych z nimi form władzy wyrastają wciąż nowe łby, które na nowo trzeba odcinać". Pisze po swojemu, abyś nic nie rozumiał...
Komentator Kagan napisał o nim, że jest to "mocno chamowaty nieuk z prowincjalnego pseudouniwersytetu, gdzie każdy ćwok może dziś za kilkaset euro kupić sobie doktorat".
Wróćmy do zatroskania tego demonicznego sługi Bestii o nasze dobro. Nikt mu nie poradzi, ponieważ jest opętany intelektualnie i nie wolno z takimi dyskutować (ma inteligencję od upadłego Archanioła w...czynieniu zła). Jej głównym celem jest nasza wiara, patriotyzm, tradycyjna rodzina czyli polskość.
Nie wytłumaczysz tego bez ujrzenia boju duchowego, którego przywódcą w naszej ojczyźnie jest Jan Hartman profesor demonologii mający nadprzyrodzony kontakt z Belzebubem.
Ten diabelski syn powtarza wciąż, że jesteśmy pod okupacją Watykanu (daniny i hołdy) z wykonywaniem Prawa Bożego. To mason hołubiony przez czerwonych i kolorowych, który nie krytykuje kazirodztwa i wszelkich ohyd spustoszenia w Oczach Boga.
Nie jesteśmy wolni, ponieważ trwa reżim Jarosława Kaczyńskiego, a dla tego tłuka politycznego demokracja to donosiciele żądający kar za "napad" na czerwoną mafię sędziów oraz zalecenie natychmiastowego zamknięcia Turowa (zatruwanie ludzkości CO2) z kłaniającym się w dziękczynieniu, nadętym burkiem Radziem Sikorskim. Obrzydliwość...aż chce się wymiotować przez okno.
Dalej tłumaczy jak krowie na granicy, co oznacza dla nas "wolna Polska" otoczona czerwonymi terrorystami z naszym znęcaniem się nad biednymi "turystami". Dalej dziadyga zarzuca, że rozbijamy EU dla dobra Putina, a 11 listopada lży się Niemców i Żydów. Nie widzi, że sam jest polakożercą, który powinien zapisywać swoje demoniczne wynurzenia z celi więziennej.
Czyni to świadomie sfrustrowany, że nie będzie mógł prowadzić Marszu Grzeszności i następnego Puczu Ulicznic. Trzeba być naprawdę pukniętym, aby takich jak ja nazywać ultrakatolickimi faszystami. Przy okazji wypomina naszemu narodowi cechy: niewolnictwo, warcholstwo, przemoc, ciemnotę, bigoterię, korupcję, nieudolność i awanturniczość". To wprost Władymir Żyrinowski, który przywita kwiatami wyzwolicieli.
Udaje zatroskanego, ale wykorzystuje swoją wiedzę do plucia na Polaków. Wg niego to: "Wulgarni troglodyci, drący się jak bydło w jakimś szale nienawiści i pychy, jak to będą wieszać komunistów i co tam jeszcze zrobią z Żydami (...) Nawet kosze na śmieci trzeba im usuwać z drogi".
Zapomniał wół, jak cielęciem był. Nie przeszkadzała mu Lemparcica z hasłem "Wyp...lać". Dlaczego pozwala się takiemu notorycznemu przestępcy na podżeganie do wojny i to w czasie, gdy trwa napad terrorystyczny na naszą ojczyznę. Na zakończenie jego szału Jasio z sianem w uszach pisze:
"Zgnębione, ośmieszone polskie państwo, które stało się pastwą cynicznych i zaburzonych gangsterów, ledwie już zipie w tym notorycznym upokorzeniu. Jednego dnia zabija w policyjnych katowniach, drugiego torturuje kobiety i dzieci na granicy, aby zyskać poklask najbardziej zdemoralizowanych nizin społecznych, a trzeciego maszeruje ze swoimi pupilkami od Bąkiewicza. A premier tej żałosnej, moralnie upadłej dyktatury świętoszków-złodziejaszków ma czelność ogłaszać (...)".
Jako opętany nie zapomniał wskazać, że zdrajcy składali przysięgi "swoim papieżom". (...) Kościół jest obcym państwem, a jego wpływy są wpływami obcej potęgi. (...)
Czy Jasio jest agentem wpływu przed którym przestrzegał Jarosław Kaczyński? Jeżeli tak, a świadczy o tym promowanie go przez portal Polityki...to dlaczego nie jest aresztowany?
APeeL
- 13.11.2021(s) STRZEŻCIE SIĘ CZERWONEJ AGENTURY...
- 12.11.2021(pt) ZA LEKCEWAŻĄCYCH ŚMIERTELNE ZAGROŻENIE...
- 11.11.2021(c) ZA LIZUSÓW...
- 10.11.2021(ś) ZA PANUJĄCYMI NAD WIELOMA...
- 09.11.2021(w) O UCHRONIENIE OJCZYZNY OD ZAPLANOWANEJ ZAGŁADY
- 08.11.2021(p) ZA UCZESTNIKÓW MARSZÓW ŚMIERCI...
- 07.11.2021(n) ZA OFIARY PERFIDNYCH ZŁOCZYŃCÓW...
- 06.11.2021(s) ZA LUDZI MORALNIE DWUZNACZNYCH
- 05.11.2021(pt) ZA OFIARY MOROWEGO POWIETRZA
- 04.11.2021(c) ZA PARSZYWE OWCE I DUSZE TAKICH