Dzisiaj jest dzień wspomagania innych, a zacznie się od zatrzymania wzroku na obrazie Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. Prawdziwe szczęście niesie ze sobą spełnianie Woli Bożej, przyjęcie posłannictwa z miłością, która jest potrzebna dla naszego uświęcenia.

    Musisz tylko pokonać naturalną odrazę do życia pokornego i ukrytego oraz sprzeciw rodziny i sądy tego świata. Sława, doznawanie czci, zdrowie, służenie talentami...wszystko to samo w sobie nie jest twoim szczęściem. Niektórzy mają pociąg do samotności i ukrycia, ale powołani są czynią to poświęcając swoje życie.

    Skieruj się na drogę doskonałości i miłości. Bóg zna najgłębsze tajniki twego serca. Bądź ufny w Panu! Przykładem zakon; zewnętrznie niepotrzebna ofiara. Jest to jednak więzienie wybrane z miłości!

   Pogrążony w złościach, tułaczce z zatwardziałym i zaślepionym sercem nagłe zdasz sobie sprawę ze swego stanu; uciekaj się do Miłosierdzia Bożego (nawet w ostatnim tchnieniu).

   Nie daj się zaślepić, oszukać, przystąp do Sakramentu Pojednania, a zrozumiesz, że Bóg przez wszystkie lata twego odwrócenia czekał na Ciebie...

                                                                                                                          APeeL