Człowiek normalny, a jest takich 99.99% ludzkości...zarazem wielu z nich chce uzyskać władzę nad światem, są też poprawiający Stwórcę w jego Cudzie Stworzenia Wszechrzeczy, a nawet w Objawieniu (przekazie wiary). Zrozum, że ja zostałem zawołany i wybrany, ale nie jest to ludzkie wybranie do ziemskiej chwały, posiadania i używania wszelkich przyjemności, bo żyje się tylko raz.
To wielka prawda, bo żyje się faktycznie raz, ale w i e c z n i e! Śmierć została pokonana, ponieważ Pan Jezus otworzył naszą Ojczyznę Prawdziwą...możemy wracać!
Jednak garstka uznaje, że mamy duszę, niestety nie możemy jej dotknąć, sfotografować, nakręcić o niej filmik, itd.! Jednak błogosławieni są, ci którzy nie widzieli, a uwierzyli! Mnie nie są potrzebne żadne dowody, bo wszystko jest wyłożone.
Oto zdjęcie które zrobiłem dwa dni temu! Co pokazuje przez ten fakt Bóg Ojciec? Nie starczyłoby całej nocy, aby mówić o tym prostym znaku przemijania. Tak jest ze wszystkim, co napływa z prawdziwej strony życia.

Sam Pan Jezus będzie dziękował z zawołaniem (Mt 11,25): "Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom".
Żona wysprzątała krzyż stojący przed cmentarzem parafialnym (nie interesuje nikogo z posiadających tutaj groby). Podczas wyrzucania śmieci do pojemnika znalazła tam figurkę Pana Jezusa na krzyżu podświetlanym przez baterię. Prawie krzyknąłem z zadziwienia! Czy widzisz w tym podziękowanie? Tylko w nas nie ma wdzięczności...

Większość dziwi się temu o czym mówię, a ja nie mogę zrozumieć, że nie wiedzą o co chodzi? Zresztą jest to pokazane na głuchych i ślepych, a także na ograniczonych umysłowo...zarazem w różnym stopniu. Tak też jest z naszą duchowością.
Ja od razu poznaję tych, którzy mają otwarte serca, ponieważ nie uciekają, gdy mówią o Prawdzie naszego życia. Zaraz ktoś zapyta: co to jest prawda? Jej przeciwieństwem jest „prawda ruska”, a dalej normalna, ludzka. Nie mają one nic wspólnego z Prawdą Bożą. Tu kilka przykazań, a tam opasłe tomy przepisów z kombinacjami, aby nie skazać jakiego „swojaczka” przez Nieświętą Inkwizycję.
Na Mszy św. o 7.15 kilka razy wzrok zatrzymała moja święta opiekunka s. Faustyna, a ja wówczas zawsze proszę, aby przekazała moje dziękczynienie za wszystko.
W Słowie Bożym św. Paweł (Rz 7,18-24) wskaże, że nie czyni dobra, którego chce, ale czyni zło, którego nie chce. Nie wspomniał o duszy, która pragnie dobra i ciele, które ciągnie ziemia, a takich jak my...wrogów Szatana spotykają wszelkiej maści pokusy. Językiem duchowym są myśli, stąd biorą się pokusy, rozmyślania o przyjemnościach, które zamieniane są w grzeszne słowa, pomysły i czyny w tym zbrodnicze…
Sprawdź, od czasu do czasu o czym myślisz i dlaczego, a niektóre są natrętne...dla każdego coś miłego.
Psalmista wołał ode mnie (Ps 119,66.68.76-77.93-94): „Naucz mnie, Panie, mądrych ustaw Twoich (…) trafnego sądu i umiejętności, bo ufam Twoim przykazaniom".
Natomiast w Ewangelii padną słowa Pana Jezusa (Łk 12,54-59), że potrafimy rozpoznawać nadchodzącą pogodę oraz wygląd ziemi, a nie umiemy rozpoznać „obecnego czasu” i rozróżnić tego, co jest słuszne?
Serce zalała nagła miłość Boża, a nie można tego opisać i przekazać, bo to wszystko dzieje się w duszy, na której styku jest nasze serce. „Boże mój, Panie mój! Jak to wszystko pokazujesz, układasz i prowadzisz pokornych i ufnych!”
Eucharystia przewijała się wielokrotnie do przodu, a to oznaczało dobry czas. APeeL
Aktualnie przepisano
13.06.2004(n) ZA PODEJMUJĄCYCH DECYZJĘ...
Wybory do Parlamentu Europejskiego
Z włączonego telewizora popłynie obraz poświęcenia Bazyliki w Licheniu z wypuszczeniem trzech gołąbków! Natchnienie sprawiło, że mam być na Mszy świętej o 10;15! Po drodze podjechałem do punktu głosowania.
Później znalazłem się w ziemskim raju spowodowanym pięknym śpiewem dzieci! To zdarzenie duchowe okaże się znakiem do odczytu intencji, bo wzrok zatrzyma książka: "Bóg, Szatan, Mesjasz" o naszych pierwszych rodzicach i utracie pobytu w Królestwie Bożym! Jak tam było, tak było, ale dzisiaj jesteśmy na zesłaniu, co tłumaczy się grzechem pierworodnym Adama i Ewy!
W Słowie (2 Sm 12,1.7-10.13) „Bóg posłał do Dawida proroka Natana”, który przekazał mu, że został namaszczony na króla, uwolniony z rąk Saula, obdarowany, a popełnił zło w Jego oczach? „Zabiłeś mieczem Chetytę Uriasza, a jego żonę wziąłeś sobie za małżonkę”.
Psalmista wołał o Miłosierdziu Boga Ojca (Ps 32,1-2.5.7.11): „Szczęśliwy ten, któremu Pan nie poczytuje winy, a w jego duszy nie kryje się podstęp”.
Święty Paweł wskazał (Ga 2,16.19-21), że nie otrzymujemy usprawiedliwienia „przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, lecz jedynie przez wiarę w Jezusa Chrystusa (…) Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie (...)”. To słowa wprost z mojego serca...
Z tego powodu mamy wolną wolę i możliwość wyboru: świętości i powrotu do Królestwa Bożego oraz wszelkiej podłości z wpadnięciem do Czeluści! Nie straszę nikogo, ale potwierdzam, że mamy taki dylemat w wyborze naszego postępowania wg Woli Boga Ojca lub wg owsiakowatego: "róbta, co chceta" z odpowiednimi owocami, które poznaje się po czasie!
Zarazem w ten sposób ćwiczymy się w odróżnianiu zła od dobra, a szczególnie "dobra" szatańskiego od zsyłanego nam przez Boga Ojca! Chcesz dyskutować, dyskutuj w swoim gronie, ale jeszcze tej nocy mogą odwołać twoją duszę z tego zesłania! Gdzie trafisz mądrząc się, ale dokąd żyjesz możesz być zbawiony!
Natomiast Pan Jezus zdziwił faryzeusza (Ewangelia: Łk 7,36-8,3), gdy przebaczył kobiecie prowadzącej życie grzeszne. Potem powiedział do zapraszającego: „Wszedłem do twego domu, a nie podałeś Mi wody do nóg; ona zaś łzami oblała Mi stopy i swymi włosami je otarła. Nie dałeś Mi pocałunku; a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować nóg moich. Głowy nie namaściłeś Mi oliwą; ona zaś olejkiem namaściła moje nogi. Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała”
Przy okazji rozmawiałem z kwiaciarką, ateistką, wielbicielką komuny (więcej nic nie wiem na ten temat)...poprosiłem ją, aby uchyliła swoje serce, zrobiła w nim szparkę dla Zbawiciela! Wspomniałem o wolnej woli mówiąc, że jest to jedyna nasza własność na tym wygnaniu.
Wymieniłem kwiaty na krzyżu Zbawiciela, wszystko wysprzątałem, trochę to trwało, a w efekcie serce zalała radość, bo wszystko stało się piękne. Na spacerze popłynie modlitwa za sobotę: za trudniących się dla innych oraz za ten dzień, a to trwało, ponieważ popłynęła cała moja modlitwa przebłagalna.
Jutro będzie radość, ponieważ "moja" formacja odniosła sukces...z klęską lewicy i agentury sowieckiej.
APeeL