Św. Łukasza Ewangelisty
Po krótkim śnie planowałem Mszę św. wieczorną, ale to była wola moja. Z góry wiedzą lepiej, co jest dla mnie dobre...dlatego zostałem zerwany na spotkanie z Panem Jezusem o 6:30. Dowiedziałem się, że ten dzień jest w intencji służby zdrowia...
Od razy pragnę wyjaśnić intencję tego dnia, bo nie chodzi o bezduszność lekarzy, ale o to, że uznają człowieka jako jedność psychofizyczną bez duchowej.
To jest przepaść nie do pokonania, ponieważ tylko garstka jest katolikami. Jakie ma to znaczenie? Na ten temat może wypowiedzieć się tylko podobny do mnie. Ktoś zada pytanie: przecież są dobrzy lekarze, uczynni, zatroskani o pacjentów, a nawet...kierujący ich do psychologów! Właśnie w tym tkwi całe sedno tej działalności, ponieważ trzeba być „lekarzem-kapłanem”.
Co powie lekarz babci przestraszonej przez Szatana? On nie ma żadnego pojęcia o boju duchowym nad nami i w nas samych. Jaką mamy właśnie psychiatrię z całą otoczką, gdzie neguje się prawdę wiary katolickiej, a łaskę tej wiary zalicza do chorób (mistyka to psychoza).
Muszę stwierdzić, że jest to ograniczenie umysłowe jak u racjonalistów (indolencja, a nawet ignorancja duchowa). To nieuctwo toleruje fikcyjny samorząd lekarski, opanowany przez bezbożników, a dokładnie przez demoniczną agenturę służącą samym swoim. Na budynku wywiesisz szyld, na gabinetach tabliczki informacyjne, a w środku mamy zmieniających się pseudo urzędników.
Nawet ich prawnicy nie znają podstawowego prawa w tej dziedzinie. Ponadto kłaniają się lekarskim ważniakom. Pediatra wypisał w krótkim czasie 600 recept na „tabletkę po”, a czynił to od lat...ukarali go mandatem! Natomiast moją wiarę uznano za chorobę, a podstawowym obowiązkiem każdego katolika jest obrona krzyża Zbawiciela!
Zważ, że wszystkie swoje „nadzwyczajne” obrady zaczynali od Mszy Św.! Każdy taki "samarytanin" jest dobrze opłacany i po czasie otrzymuje odznaczenie (bite na miejscu), że jest zasłużony! Ohyda najwyższej kategorii!
Dzisiaj króluje tam - równocześnie w NIL i OIL w W-wie - Piotr Winciunas, dyrektor departamentu w ZUS-ie, członek Naczelnego Sądu Lekarskiego, a taki nie może zajmować w samorządzie żadnego innego stanowiska, a bezwstydnik jest jeszcze na 3-4 stanowiskach. To przykład chorego psychicznie „na władzę”...
Jak można leczyć niejasny lęk bez wywiadu „religijnego”, a szczytem tego są różne typy opętań...od bardzo trudnego opętania intelektualnego, które pojawia się u osób o wysokim stopniu inteligencji. Psychiatrzy są obowiązkowymi ateistami, bo nie przystoi człowiekowi mądremu wierzyć w bajki. Nie porozmawiasz z takim.
Zejdźmy w dół do lekarzy rodzinnych (wiedzą nic o wszystkim) i specjalistów (wszystko o niczym). Teraz doszli pewni swego ratownicy medyczni nazywani przez babcie doktorami. Z mojego dziennika można wyczytać, że babcie z różańcem są straszone przez Szatana, a normalne żyją w spokoju aż do śmierci z przekonaniem, że najważniejsze jest zdrowie fizyczne! W kryzysie zdrowia...na propozycję wezwania kapłana pytają: czy mają już umierać!? Zdrowie jest najważniejsze, ale duchowe, powiązane z psychicznym i dalej fizyczne, a nie odwrotnie.
Eucharystia zwinęła się, a później zamieniła „w mannę z nieba”. Podczas wychodzenia ze świątyni poprosiłem miłego kapłana, aby nie żartował podczas Mszy św.! Został zwiedziony przez nowego proboszcza, który gwiazdorzy.
Chcemy być fajnymi, równymi, a nie widzimy, że popełniamy nietakt w stosunku do mających wiarę, nawet nie wspominam o naszym Deus Abba. Pisze to, a łzy cisną się do oczu! Przykrywa się w ten sposób nasze zjednanie z Panem Jezusem.
Dzisiaj Pan Jezus (Ewangelia: Łk 10.1-9) wyznaczył jeszcze siedemdziesięciu dwóch i wysłał ich do każdej miejscowości, gdzie zamierzał przybyć. Uwierz mi że wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim! Szukasz szczęścia, pokoju, sławy, miłości, gdzie tutaj otrzymasz?
To tyle z mojego serca złączonego z Sercem Boga Ojca. Zobacz jakie dzisiaj otrzymałem pocieszenie. Na portalu x jakiś brat dał wizerunek Pana Jezusa jakiego jeszcze nie widziałem i wymienił Kim jest dla niego Zbawiciel...
Jezus jest moim Fundamentem.
Jezus jest moim Oświeceniem.
Jezus jest moim Wybawicielem.
Jezus jest moim Spokojem.
Jezus jest moim Mistrzem.
Jezus jest moim Odnowicielem.
Jezus jest moją Drogą
Jezus jest moją Siłą Życiową...
Napisałem tam: „Niech Cię Bóg błogosławi i strzeże. Niech rozpromieni nad Tobą Swoje Oblicze i niech Cię obdarzy pokojem”…
Pomyślałem, że ten wizerunek Pana Jezusa odpowiada temu, co piszę. Nie możesz być w pełni lekarzem jeżeli nie będziesz miał pewności istnienia świata duchowego, w naszej pracy jest to też pomoc, nie wspominam nawet o bliskości serc ludzi i Boga Ojca, Pana Jezus i Ducha Świętego. Przy tym mamy Matkę Bożą Dobrego Zdrowia, a zarazem Pocieszenia Strapionych, itd.
APeeL