To niedobry dla mnie czas, ponieważ nadchodzi wyż z wiatrem. W śnie znalazłem się w jakimś obcym mieszkaniu, gdzie było spotkanie ze śpiewającym poetą. Poeta opowiadał o swoim talencie, a ja pragnąłem go usłyszeć!
Myśli uciekły do Czeczenów oddających swoje życie i ludobójstwo na oczach całego świata. Pomyślałem o Ojczyźnie Prawdziwej z pełnym bezpieczeństwem. Nawet wołałem:
„Ojcze! Jak to uczyniłeś, że jesteśmy bezpieczni we Wszechświecie, z drugiej strony mamy czarne walizeczki z przyciskami atomowymi mogącymi zniszczyć ziemię!"
Wczoraj czytałem o mojej ojczyźnie w „Gazecie polskiej” - ilu jest chętnych do sprzedania własnej ojczyzny! Czy to intencja? Czas do pracy, a smutek zalewa serce, ponieważ mam dom pełen bezpieczeństwa i wiem jak to jest kruche. "Ojcze mój ochroń moje miejsce na ziemi - bądź ze mną do ostatniego tchnienia”…wszystko jest takie kruche (włamanie, gaz, zburzenie, bomba plastikowa, pożar, itd.).
Smutek zalał serce, a łzy oczy. Ojczyzna powinna dawać poczucie bezpieczeństwa. Napłynął obraz sejfu, gdzie nikt nie ma prawa się włamać! Taki zamek ma sąsiadka, ale przy tym papierowe drzwi!
W ojczyźnie, tacy ludzie jak ja kochający Polskę...nie powinni być w niełasce! Zdrajcy nazywają się patriotami. Wychodzę i z wielkim bólem zaczynam część mojej modlitwy przebłagalnej, ale nie znam ostatecznej intencji. Wiem, że coś z agresją, niszczeniem i zabijaniem.
Pan pokazuje mi młodzież zdążającą do szkoły, a to oznacza łaskę pokoju. Ból w sercu, ponieważ napłynął obraz ciężko chorego (reportaż telewizyjny), który powiedział: nie doczekam innego ojczyzny! Zgasło światło w całym mieście zobacz...jak wszystko jest kruche.
Właśnie wzywają do zmarłej. Trzeba wydać „przepustką” do Ojczyzny Prawdziwej (kartę zgonu). Wielu otrzymuje ją od innych lub z pogotowia, bo odchodzą niespodziewanie! Teraz tłumaczę wdowcowi, że jego żona potrzebuje pomocy czyli jego uczestnictwa we Mszy świętej! Intencja stała się zrozumiała - płyną śpiewy z Oświęcimia, jakże jest to piękne!
Każda wiara ma inne celebracje. Zważ na Szatańskie zło i połączenie wszystkich dzieci jedynie Prawdziwego Boga Ojca, w jednym miejscu...! "Jezu! Jezu!" Ból zalewał serce i trwał 2 godziny. Jak wypowiedzieć moje pragnienie bycia w tym obozie!
Płynie praca i nagle napływa wzmacniająca słodycz od Ducha Świętego! Tak jest zawsze przy nawale chorych, a załatwiłem ostatniego pacjenta i poczekalnia jest pusta. Nagle wpadają, bo umiera pasażerka autobusu, który podjechał pod przychodnię. „Och Jezu! Mój Jezu!"
O 15:00 do serca napłynął ból, zacznę koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz początek mojej modlitwy w intencji tego dnia. Szczególne cierpienie sprawi „Św. Poniżenie" Pana Jezusa z koronka do Ukrytych Cierpień w Ciemnicy (UCC).
Przy cmentarzu będzie klepsydra o zgonie mojej pacjentki. Z bramy będzie „patrzyła” figura Pana Jezusa w koronie cierniowej. W bólu omijałem ludzi, aby nie rozpraszano mnie podczas modlitwy. Wcześniej wyszedłem do kościoła, a bardzo pasowała w tym czasie „Droga Krzyżowa”, każdą stację powtarzałem 10 razy.
Wszystko przenikałem, napłynęła bliskość braci ziemskich (ludzkości). Jakże brzydkie są domy z otaczającą nas nędza wszystkiego! Dlaczego ludzie chcą tutaj być? Do kościoła wszedłem za babuszkami - siedziałem w kompletnej ciemności. W śmiertelnym bólu duchowym padłem na kolana! Nie docierały czytania, chwilkami przysypiałem ze zmęczenia.
Wpadły tylko słowa
1. Apostoł Paweł (Hbr 10,32-39) wskazał na cierpienia tych, którzy poszli za Panem Jezusem...tak jest dotychczas! „Potrzebujecie bowiem wytrwałości, abyście spełniając wolę Bożą, dostąpili obietnicy”.
2. Psalmista wołał ode mnie (Ps 37,3-6.23-24.39-40): „Miej ufność w Panu i czyń to co dobre, a będziesz mieszkał na ziemi i żył bezpiecznie. Raduj się w Panu, a On spełni pragnienia twego serca.
3. Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mk 4,26-34) będzie tłumaczył istnienie Królestwa Bożego...nawet dzisiaj garstka wierzy w istnienie Ojczyzny Prawdziwej. Umieramy, zakopują, bo Tam Nic Nie Ma! Nawet 70% katolików głosi tę brednie!
Błagałem w intencji ludobójców, których wielu jeszcze żyje. Nie mogłem się ukoić. Po powrocie z telewizji popłynął obrazy potwierdzające intencję:
- śpiewy kapłanów różnych wyzwań w Oświęcimiu
- wzmianka o Rwandzie, gdzie wymordowano 1 milion tuzin
- wojna w Czeczeni z ludobójstwem
- manipulacje przy tworzeniu naszej Konstytucji (aborcja)
- jeszcze sędziowie przysięgli skazujący na śmierć.
„Dziękuję Ojcze za ten dzień”
APeeL