Jakże mała jest nasza wdzięczność i to za wszystko. Przeciętny człowiek jest zatroskany o wszystko w naszej codzienności, ale nigdy nie zauważy otrzymanej pomocy! Zresztą, o nic nie prosi się Boga Ojca, a to oznacza, że nie wierzy w pomoc niewidzialną, bo musi wszystko dotknąć. W tym czasie płaszczy się przed tymi, którzy mają mu pomóc, nawet jest nachalny!
W tym czasie nie widzi, że rusza palcami ręki, może zamykać oko powieką, słyszy i widzi, a nawet chodzi. Nie wspominam o sprawności umysłu i to często do końca życia. W tym dziękczynieniu chodzi o uzyskaną pomoc od Boga Ojca lub hierarchii (od Anioła Stróża, świętego imiennika lub świętego od jakich spraw).
Ja w sprawach technicznych wołam do świętego Józefa, a w ochronie do Świętego Michała Archanioła! Wszystko jest pokazane na tym świecie, nie ma nic zakrytego, co nie jest odkryte. Jednak bez łaski wiary nie ujrzysz tego wszystkiego, nie jest to twoja wina, ale spróbuj iść drogą przetartą przeze mnie: "bądź Wola Twoja"!
Trafiłem na Mszę św poranną przed nawałem ciężkiej pracy. Poprosiłem Najświętszego Tatę o pomoc i wytrzymanie. Koi cisza w kościele, bo kapłan spóźnił się, a przez to ja będę później w pracy. „Tak dobrze tutaj Tato! W Twoim Domu, gdzie można modlić się, a jest to wielka łaska przynosząca ukojenie i pokój...wielokrotnie to powtarzałem!
Wszyscy możni miasta Sychem (Sdz 9,6-15) oraz cały gród Millo zgromadzili się i przyszedłszy pod dąb gdzie stała stela w Sychem (…) Zebrały się drzewa, aby namaścić króla nad sobą”. Wszystkie odmawiały, bo mają swoje zadania. Zgodził się tylko krzew cierniowy”...
Św. Paweł wskazał (Hbr 4,12), że "Słowo Boże jest zdolne osądzić pragnienia i myśli serca". Natomiast Pan Jezus (Ewangelia: Mt 20,1-16a) mówił o Królestwie Bożym i pracujących na Poletku Pana Boga. Pierwsi i ostatni otrzymują taką samą zapłatę, a nawet „ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi”.
Praca trwała od 7.15 – 17.00 Podziękowałem za pomoc, nikomu nie odmówiłem. Zarazem napłynęła straszliwa tęsknota za Bogiem Ojcem. Łzy zalewały oczy podczas wołania „Tato! Boże! Ojcze!”
APeeL