Wychodzę na Mszę św. o 6.30, bo pracuję w przychodni od 7.00 - 18.00! Serce zalewało dziękczynienie, bo nie wierzyłem, że będę sprawny tyle lat po przebyciu ostrej choroby reumatycznej w 14-tym roku życia...z powikłaniem (wadą serca).

      Z tego powodu dusza wołała do Nieba ze łzami w oczach: "Tato! Przyjmij jeszcze jeden dzień życia dla Ciebie!" W tym czasie wzrok zatrzymał obraz Pana Jezusa Miłosiernego oraz Stacja Drogi Krzyżowej z Panem Jezusem pocieszającym niewiasty. Popłyną czytanie...

      W liście św. Pawła (1 Tm 6,2c-12) będzie zalecanie, aby w ewangelizacji nie stosować utarczek słownych i dociekań, bo to budzi niepotrzebne spory. Znam to, bo nie możemy nikogo nawrócić bez modlitwy. Psalmista dodał (Ps 49.6-10.17-20), że: "Ubodzy duchem mają wstęp do nieba"...

     W Ewangelii (Łk 8,1-3) będzie relacja o Panu Jezusie zdążającym do Jerozolimy z uczniami. Właściwie mało wiemy o tym czasie (3 lata), który opisał "widzący" C. A. Ames w książce "Oczami Jezusa". Kup, a nie pożałujesz...

     Łzy zalewały oczy podczas przyjmowania Ciała Zbawiciela: "Jezu! Jezu! Och Jezu!  Jak wielka to łaska!' Powtarzałem to zawołanie, a wszystko stanie się jasne po odczycie intencji!

       Już o 7.00 był nawał chorych, a przesuwali się...

- dziadek dręczony przez córkę alkoholiczkę. która porzuciła dobrą pracę i zadaje się z różnymi partnerami

- żona leżącego uszkodzonego alkoholika, który odmawia odjęcia kończyny... dodatkowa jest opiekunką wiekowej matki

- biedna,której zabrano rentę, a pech chciał, że dopiero po tym fakcie upadła i doznała ciężkiego urazu głowy

- rolniczka prosi o szybkie załatwienie, ponieważ jej maż alkoholik - w czasie jej nieobecności - może wszystko wynieść z domu (na wódkę)

- pan, który stał się impotentem, a nie stać go na Viagrę

- pacjentka po udarze, która nie widzi na jedno oko

- 50-latek po operacyjnym leczeniu choroby niedokrwiennej serca i młody po trzech ciężkich zaostrzeniach dyskopatii (niezdolny do pracy, a ciężko jest otrzymać rentę)...

      Wróciłem do pustego mieszkania, bo żona zawsze jest, ale dzisiaj pojechała do IPiN-u, gdzie znalazł się syn z epizodem depresji...jak później napisano. Po chwilce straciłem pokój, ponieważ zadzwoniła starowinka z grzybami, ale nie przyjąłem, bo jest zatrzęsienie. 

    Z telewizji płyną obrazy skłóconych w jednym domu, spalonych rolników...Izrael/Palestyna, Irak/USA...Grozny-Czeczenia.

                                                                                                                       APeeL