Dzień Chrztu Pańskiego

      Z nieba obudzono na Mszę św. o 6.30...planowałem wieczorną, ale byłbym niezdolny. Trwa mgła, która w ramach tej intencji sprawi wiele pomyłek kierowców z karambolami. Samolot z Gdańska na siłę chciał wylądować w Warszawie, ale musiał zawrócić!

      Przed wyjściem otworzyłem "Poemat Boga-Człowieka" na opisie posiłku św. Rodziny. W błysku odczułem bolesną nić łączności, a wówczas oczy zalewają łzy (dar)...

     Trafiłem na początek Mszy świętej: "Bądź pochwalony Boże Wielki" przepraszając za wczorajszą pustkę duchową. Poprosiłem Boga Ojca o ochronę rodziny, a wzrok przykuła "ładnie klęcząca"...zarazem napłynął fałsz homo sovieticus, którzy tworzyli lipne oddziały AK napadające na naszych patriotów. To samo obecnie stosował serbski zbrodniarz Slobodan Milośević.

     W Słowie od Ołtarza św. popłynie nauka św. Pawła (Hbr 6,10-20), abyśmy nie stali się ospałymi w wierze. Jego mistyczne słowa są trudno dla normalnych katolików. Mówi do podobnych sobie, a nawet dla mnie jest kłopot, bo tłumaczone są długie frazy.

      Psalmista przypomni (Ps 111, 1-2.4-5.9-10), że: "Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu". Taka jest prawda, ale my całkowicie zapominamy o Stwórcy wszystkiego i naszej duszy...

    Natomiast w Ewangelii (Mk 2,23-28) faryzeusze przyczepili się do zjadania przez uczniów zboża z kłosów i to w szabat. Jako odpowiedź usłyszeli, że w takiej samej sytuacji Dawid z towarzyszami "wszedł do domu Bożego (...) i jadł chleby pokładne, które tylko kapłanom jeść wolno (...)".

      Po Eucharystii wróciła radość z poczuciem obecności Boga Ojca. Wołałem tylko: "Jezu! Jezu! Jezu!" W tym czasie z mojej duszy płynęło poczucie promieniowania jak z oświetlonego żłóbka Pana Jezusa i nie mogłem wyjść ze świątyni.

     To jest tajemnica zjednania się z Duchowym Ciałem Zbawiciela, a w tym czasie cały świat chrześcijan nie ma tej łaski. Przyjmują hostię na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy. Zrezygnowali też ze spowiedzi osobistej na korzyść ogólnej. Szatan sprzyja takim grzesznym udogodnieniom!

     Dzisiaj radość z pracy w przychodni zepsuły pomyłki (jak się okaże w ramach później odczytanej intencji modlitewnej): źle wypisałem zwolnienie lekarskie, nie podbiłem recepty, wydałem dwie takie same, myliłem karty chorych.

      Później z telewizora padną słowa o pomyłce pilotów "Iskry" z wypadkiem (11 listopada 1998 r.). Źle wypełniłem kupon "To-To". pomylili się wprowadzający reformę służby zdrowia oraz ci, którzy potrzebują pojednania, a szukają pomocy psychologów!

      O 19.00 trafię na program w którym rozpaczała rodzina zmarłego, ofiary pomyłki lekarzy, który miał wrzód dwunastnicy drążący do trzustki, a leczono go na bóle kręgosłupa. W końcu trafił do psychiatry.

      Prokurator stwierdził, że policjant popełnił samobójstwo, a to był ewidentny mord. Ogarnij cały świat takich pomyłek!

                                                                                                                               APeeL