- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1203
Trwa oktawa Bożego Ciała, a moim charyzmatem jest mistyka eucharystyczna. W tym właśnie czasie Szatan zalewał moje ciało chucią. Wejdź i zobacz ile jest synonimów tej pokusy. Łatwo ocenia się opętanych z tego powodu, których leczy psychiatria radziecka nadal panosząca sie w kraju katolickim.
Nie poradzisz sobie z Bestią - także w innych pokusach - bez wołania do Boga, św. Józefa i codziennej Eucharystii. Ludzie nieświadomi działania szatana są gubieni. Zostawi taki najlepszą żonę z dziećmi i pobiegnie do ladacznicy. Po czasie wszystko mu odejdzie, bo taka nie ugotuje obiadu, nie wypierze piżamy, ale całymi dniami będzie oglądać program z „życia wzięte”.
Dzisiaj byłem bez życia, człowiekiem bez duszy („bezdusznym”), nie szło pisanie i nie miałem żadnych przeżyć podczas nabożeństwa do Serca Pana Jezusa. Nawet nie byłem potrzebny do niesiania baldachimu. Dla większości chrześcijan jest to stan normalny...
Ogarnij cały świat mających różne zachcianki, nałogi i różne dziwactwa...”Stokrotka” z TVN-u zbiera buty, a pani Gesslerowa pragnie wiecznej młodości i „patrzy” z okładek różnych pism. W tym czasie dobrze sytuowani grzebią w śmietnikach, a niektórzy lubią podglądać innych, podsłuchiwać, obgadywać i cieszą się z ich nieszczęścia.
Idź jeszcze dalej, bo wielu pragnie być bożkami jak obrzydliwy Kim. Nawet nie wspominam o ćpaniu i chlaniu C2H5OH...u takich szatan nie ma nic do roboty, chyba, że chcieliby wyrwać się z nałogu i to przy pomocy Boga (Sakramentu Pojednania).
Nikogo to nie dziwi, ale „latanie do kościoła” czyli pragnienie spotykania się z naszym Prawdziwym Ojcem, który nas stworzył...pachnie ciemnogrodem i moherowymi beretami.
Nie wiedziałem jak opisać dzisiejszy dzień, ale „spojrzał” wizerunek św. Andrzeja Apostoła, a myśl pobiegłą do mojego patrona św. Andrzeja Avellino ur. 10 listopada 1521 r. który walczył z zachciankami.
Szkoda, że w tych dniach nie poprosiłem go o wsparcie, bo „chucie cielesne poskramiał umartwieniem, gorliwą modlitwą i częstym przystępowaniem do sakramentów świętych". Na szczycie napadów dzikiej "chcicy” wołałem do św. Józefa z białą lilią. Pokusa ustępowała zawsze po Eucharystii.
Podczas Mszy św. stałem na zewnątrz kościoła i dotarły do mnie tylko słowa Ewangelii o powołaniu przez Pana Jezusa apostołów oraz informacja, że Zbawiciela zlitował się nad znękanymi i porzuconymi.
Wcześniej Pan uwolnił mnie od nałogu alkoholizmu i hazardu. Pan Wiśniewski mógłby coś powiedzieć o tym, bo jest ekspertem od gry w pokera (zabroniony), a z alkoholem walczy poprzez „zaszycie się”.
Mnie, lekarza uzdrowił od tych nałogów Dobry Lekarz, Pan Jezus. Mam to wszystko odjęte...od 15 lat nawet przez myśl nie przebiegnie pragnienie picia i gry, a alkohol stoi w domu otwarty.
Po powrocie do domu w przedpokoju "przywitały" mnie białe lilie, a pokusa odeszła...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1156
Większość ludzkości żyje w niewiedzy, że ma Boga Ojca, który Objawił się, a Jego Imię brzmi „Ja Jestem”. Wśród nich są porwani przez Bestię: masoni (antykościół), schizmatycy i heretycy oraz członkowie różnych sekt, niewolnicy zabobonów i praw szatańskich oraz świętokradcy.
Nasz Deus Abba także cierpi z powodu naszego zesłania i oddalenia, rozumie to każdy ojciec ziemski, którego dziecko opuszcza swój dom i kraj, trafia do więzienia lub po wypadku do szpitala. Pomnóż nasze cierpienie przez miliardy, a pojmiesz tęsknotę Stwórcy za odwróconymi (niewiernymi).
Wówczas moją duszę zalała tęsknota, a teraz, gdy to przepisuję ból ścisnął serce i popłakałem się. Z tęsknoty za Tatą chciało się wołać z „tej biednej ziemi, z tej łez doliny” i zrozumiałe stało się cierpienie narodu wybranego. Na zesłaniu w Babilonie kazano im śpiewać wesołe pieśni, a ich cierpienie wyraża wstrząsająca piosenka „Rrivers of Babylon”.
Tą intencję odczytałem wracając z warsztatu samochodowego, gdzie byłem umówiony i czekałem na telefon. Ktoś zadzwonił pomyłkowo i tak trafiłem na zwolnione stanowisko z podnośnikiem. Wcześniej - po modlitwie do św. Józefa - pod kościołem znalazłem kawałek złamanej sprężyny z mojego tylnego koła, a dzisiaj planowaliśmy daleki wyjazd! Ludzie myślą, że ochrona Boża polega na ratowaniu tylko zdrowia i życia.
Zobacz ciąg zdarzeń: wymiana sprężyny, zalecenie usunięcia rdzy na spodzie samochodu, blacharz-malarz stwierdził, że sprężyny pękają z powodu starych amortyzatorów...wymieniłem oba i drugą sprężynę. Teraz samochód nie trzęsie i nie „ściąga”...
Wcześniej - spryskałem aerozolem przeciwko kornikom najpiękniejszy na świcie - obraz Pana Jezusa Miłosiernego na tle świecącego krzyża. Podlałem też kwiaty pod krzyżem Zbawiciela.
Ogarnij cały świat i wszystko związane z ochroną: szczepienia, badania profilaktyczne pracujących przy żywności (książeczki) i na wysokości. itd. Dalej mamy różne normy, czujniki, ubiory ochronne oraz ochronę obywatela, ojczyzny i świata.
Każdy informatyk wie ile zachodu sprawia ochrona w internecie, bo istnieją cyberprzestępcy okradający banki i wpływający na wybory w innych państwach.
Pan Bóg w ten sposób pokazuje nam ochronę duchową, a sprawiają to Sakramenty Święte z Cudem Ostatnim (Eucharystią) oraz całe armie aniołów i świętych z naszą Matką Prawdziwą.
Dzisiaj, gdy to pisałem „patrzył” Apostoł Andrzej, a podczas procesji na nabożeństwie do Serca Pana Jezusa wzrok przykuła chorągiew ze św. Michałem Archaniołem. Lzy zalały oczy, bo spotkała mnie łaska niesienia baldachimu na kapłanem z Monstrancją.
Później nie mogłem wyjść z kościoła po Mszy św. i dziękowałem za ochronę, bo miałem pokazany czas w którym mogłem stracić życie. Przepłynęły też osoby, które uczestniczą w ataku na mnie jako wskazanej ofiary...
Dzisiaj zadzwonił do nas jakiś złoczyńca, który - płacząc rozpaczliwie do telefonu - podszywał się pod moją osobę (byłem właśnie w domu), aby wyłudzić potrzebna "pomoc". Tak się stało w rodzinie znajomych, którzy oddali dużą sumę na ratowanie syna po wypadku...
Przed snem przeżegnałem - wizerunkiem Boga Ojca - wszystkie pomieszczenia naszego mieszkania.
APEL
Na ten czas otworzył się zapis.
28.01.2007(n) ZA CHRONIONYCH PRZEZ BOGA
Na mój nieoświetlony samochód pędziła karetka...zerwałem się ze snu z krzykiem i biciem serca! Jeżeli śpisz spokojnie to dziękuj Panu, bo takie „życie nocne” to nic przyjemnego.
Wstałem z trudem, bo dodatkowo trzy razy zrywały mnie bolesne kurcze mięśni, a właśnie zły podsuwa inwigilację. Nawet w ręku miałem tyg. "Wprost" z artykułem: ”Życie na podsłuchu”, ale dotyczył sytuacji pracowników niektórych firm.
Ja już przyzwyczaiłem się już do trzaskania podglądu...taki mój los. Wystarczy, że mam zamiar udać się w jakieś miejsca, a tam spotykam „znajomych” z długopisami-dyktafonami. To jest zgodne z prawem, ale posiadając dyktafon stajesz się groźnym przeciwnikiem władzy, która boi się broni przy pomocy której rządzi.
W artykule nie pisze się o takich jak ja, bo to zakazane...ty też masz podsłuch i podgląd w mieszkaniu, ale nawet nie przyszło ci to do głowy. Towarzysze „pracy i kasy” przejęli rolę Boga, naszego Świętego Opiekuna, ale dla swoich niecnych celów.
Nie boją się tego, że Pan Bóg odczytuje ich myśli, a to wielka tragedia bezbożników kłaniających się ludzkim bożkom. Wdepniesz w to i już nie możesz się wyplątać. Nie wiem jak składa się przysięgę panu Putinowi i jego pochlebcom, ale na pewno na śmierć i życie...
Nasza nieświadomość oraz lekceważenie służb specjalnych przez opozycję jest porażająca. Teraz boją się stracić władzę, bo dokonali wielu zbrodni, a omerta trwa tam do trzeciego pokolenia, bo zabiją w biały dzień, a trupa "zdrajcy" specjalnie zostawią na ulicy!
To barbarzyńcy, których opanowała mania prześladowania, a ci na szczycie są opętani pragnieniem demonicznej władzy nad światem. Choroba dotyczy wszystkich stanów i zawodów...także kapłanów. Żaden psychiatra nie wypowie się na temat tej choroby, bo wielu z nich uczestniczy w tym niecnym procederze.
To wielka tragedia braci Polaków i katolików: nie mogą uczestniczyć w życiu Kościoła świętego, bo nie można służyć dwóm panom. W TV poruszono sprawę teczek, agentury wśród dziennikarzy, ma być ogłoszona lista donosicieli...zrobił się szum.
Włączyłem Mszę św. radiową i trafiłem dokładnie na słowa o unoszących się p y c h ą, a to oznacza dopuszczanie się bezwstydu, szukanie swego, unoszenie się gniewem, zaprzeczanie do końca, cieszenie się z czynionej niesprawiedliwości i radowanie z nieprawdy.
Bóg woła dzisiaj do mnie przez proroka Jeremiasza (Jr 1,4-5.17-19): „Nie lękaj się ich (...) Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię zwyciężyć, gdyż ja jestem z tobą, by cię ochraniać”.
A psalmista już ode mnie woła do Boga (Ps 71): „Będę wysławiał pomoc Twoją, Panie. W Tobie, Panie, ucieczka moja (...) Bądź dla mnie skałą schronienia i zamkiem warownym, aby mnie ocalić (...)”.
Po Komunii św. nie mogłem wyjść z kościoła, podziękowałem śpiewającym w chórze, a pod ławką znalazłem obrazek „Tajemnica wiary”: krzyż, Duch Święty, Bóg Ojciec oraz św. Hostia w kielichu.
Popłakałem się, a po powrocie do domu w wielkim smutku zacząłem grać na akordeonie: „Nie było miejsca dla Ciebie” oraz piosenkę rosyjską: „ja z Taboj”... Tak, bo Pan Jezus jest z biednymi, chorymi, więzionymi i śledzonymi... APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1199
W nocy spadły na mnie (z półki) dwa kawałki korony cierniowej przymocowanej do cudownego wizerunku Pana Jezusa po „św. Poniżeniu”. Nie wiedziałem, co to oznacza, ale wyjaśniła to późniejsza intencja modlitewna.
Przed wyjściem do kościoła dusza śpiewała powtarzając: „To Ten, co zstąpił z nieba, co życie za mnie dał”, a na chodniku przed garażem znalazłem wielki gwoźdź. Nawet pomyślałem, że takimi przybijano Pana Jezusa do krzyża.
Na Mszy św. porannej uwagę przykuły słowa św. Pawła (2 Kor 4, 7-15): „Zewsząd cierpienia znosimy, lecz nie poddajemy się zwątpieniu /../ Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa /../ Ciągle /../ jesteśmy wydawani na śmierć z powodu Jezusa /../”.
Psalmista w Ps 116B[115] wołał: „Złożę Ci, Boże, ofiarę pochwalną /../ Cenna jest w oczach Pana śmierć Jego wyznawców”.
Po powrocie do domu w Dzień Dobry TVN trafiłem na ujawnienie przestępczego postępowania korporacji psychiatrów. Ja poznałem te metody, ale doznałem szoku, gdy pokazano ofiary ich zbrodni.
Chodzi o to, że z podobnych do mnie robiono „chorych” (psychuszka), których pozbawiano wszelkich praw i „leczono”: 32 lata za włamanie do piwnicy oraz 8 lat za odgrażanie się sąsiadowi. Jego żona płakała, bo na wolności żył tylko dwa lata. Podczas badania mojej „choroby” miły prof. Andrzej Kokoszka stwierdził, że nie wie co to jest psychuszka!
Rozmowę z redaktorem TVN-u koledzy specjaliści „od głowy” przerwali i wyszli, ponieważ był napastliwy, a chciał dowiedzieć się dlaczego koledzy prowadzili takie długie „leczenie”. Wg tego postępowania Janusz Palikot - za grożenie w Sejmie RP „wypatroszeniem” Jarosława Kaczyńskiego - powinien być tak samo „leczony”, ale do końca życia!
Człowieka można zabić na wiele sposobów: paralizatorem, odłączeniem od aparatury (afera łowców narządów) lub psychuszką. To dzieje się dalej, ale Izba Lekarska "sprytnie" czeka na wyrok sądu!
Jako przeciwnik systemów małpujących Królestwo Boże jestem ofiarą ostracyzmu. Społeczność bolszewicka zawsze wybierała sobie „ofiarę” i ćwiczyła na niej znęcania się:
1. fizyczne...włamanie, niewolnictwo w pracy lub jej pozbawienie, podsunięcie ożenku, ostentacyjne śledzenie, obmawianie, zarzucanie pisania „anonimów”, rozgłaszanie o donosicielstwie z wywlekaniem grzechów sprzed lat...dawno przebaczonych przez Boga, itd.
2. psychiczne (psychuszka) - jako odwet ważniaków nad normalnymi Polakami
3. duchowe w którym - wiarę w Boga Objawionego - traktuje się jako chorobę psychiczną (mój przypadek).
Na wieczorne nabożeństwo do Serca Pana Jezusa - z późniejszą procesją - nie przybył jeden z panów noszący baldachim. Niespodziewanie ta łaska spadła na mnie. Wielka jest radość służenia Boga naszego...ku Jego chwale. Po błogosławieństwie Monstrancją serce zalała Miłość Boża, a ja nie mogłem wstać z kolan.
APEL
Napisałem podziękowanie do Dzień Dobry TVN i „Uwaga” za poruszenie tak ważnego problemu społecznego...
<< Dobrze, że poruszyliście problem korporacji kolegów psychiatrów, którzy poczuli się całkowicie bezkarni...także w wysługiwaniu się władzy "ludowej" i z rozpędu trwają w tym.
Koledzy razem z Naczelną i Okręgową Izbą Lekarską w Warszawie zastosowali wobec mnie sowiecką psychuszkę. Zaocznie rozpoznano u mnie - z pisma prośby o poskromienie kolegi psychiatry - chorobę psychiczną, zaocznie powołano komisję lekarską (niezgodną z rozporządzeniem Ministra Zdrowia), a w kontrolnej nie było przewodniczącego!
Metodą "krymską" zawieszono mi pwzl 2069345 we wrześniu 2008 roku...4 miesiące przed przejściem na emeryturę (po 40 latach niewolnictwa)! W tym czasie do końca otrzymywałem premie i nagrody, a na ostatniej komisji lekarskiej w 2013 nagrano opinię chwalącej mnie dyrektorki.
Zróbcie reportaż, bo sprawa trwa i jest frapująca. Specjalnie wszędzie występowałem o pomoc. Po mojej stronie stanął tylko Bartosz Arłukowicz (jako minister zdrowia)...od razu skierował ją do sądu, gdzie mnie nie wezwano i oszukano.
Całość sprawy znajduje się w Senackiej Komisji Praw Człowieka, Sprawiedliwości i Petycji. Nie wezwano mnie, a przewodniczący napisał. że konsultował ją z marszałkiem Stanisławem Karczewskim (chirurgiem) z którym nigdy nie rozmawialiśmy.
Pisałem kilka razy do RPO...także aktualnie, ale zbywają głupimi odpowiedziami. Bronicie pieski i kotki stańcie po stronie lekarza napadniętego przez Okręgową Izbę Lekarską w Warszawie przy Puławskiej 18.
Moja krzywda jest także testem dla Państwa. Przy okazji poznacie tajniki Komory (z czeskiego) Lekarskiej i mafii psychiatrycznej.
Pozdrawiam
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1151
Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa
Mistyka Eucharystyczna to mój charyzmat, ale nie planuję Mszy św. po procesji, bo dzisiaj będzie wielki upał, a ja nie mogę przebywać na słońcu. Zobacz dobroć Boga Ojca, który zna mój kult Ciała i Krwi Pana Jezusa, co jest niezdarnie wyrażone w zapisach dziennika.
Dlatego poczułem pewność, że mam być w kościele o 7.00. Ponadto usiadłem przed kościołem na oddzielnej ławce i w słoneczku słucham Słowa Bożego, a właśnie Mojżesz (Pwt 8, 2-3, 14b-16a) przypomniał rodakom dobroć Boga Ojca, który wywiódł ich z ziemi egipskiej (z domu niewoli). Później byli prowadzeni w utrapieniu przez 40 lat, pojeni wodą ze skały i karmieni manną „z nieba”.
W Ew (J6, 51-58) Pan Jezus mówił do Żydów o Eucharystii, a oni słuchali Go i sprzeczali się zdziwieni: <<Jak On może dać nam swoje Ciało do jedzenia?>> Wyobrażam sobie ich zdziwienie, bo większość chrześcijan taktuje Eucharystię jako pamiątkę Ostatniej Wieczerzy, wielu katolików jako opłatek, a kapłani gryzą Ciało Pana Jezusa jak chleb.
Kapłan miał bardzo piękne kazanie za które mu podziękowałem, bo mówił wprost z mojego serca. Ludzie jeżdżą po świecie i szukają cudów, a nie przychodzą do kościoła w pobliżu. Poprosiłem, aby wskazał na chleb dla ciała i św. Chleb dla duszy, który jest Cudem Ostatnim. Dodałem jeszcze, że jest cudotwórcą...
Niektórzy mogą postawić zarzut przyzwyczajenia się do codziennej Eucharystii, ale zapytam takich: czy jedzą codziennie chleb z przyzwyczajenia? Przez sekundę wyobraź sobie cierpienie ludzi, którzy nie mogą przystąpić do Eucharystii na całym świecie. Obym nie dożył tego czasu w mojej ojczyźnie.
Postanowiłem, że dzisiejszy dzień z Komunią Św. przekażę za szkodzących mi kolegów lekarzy,członków mojej rodziny i wrogów z poprzedniej władzy.
Procesja zaczęła się od figury Matki Bożej Niepokalanej czyli spod mojego bloku. Nagle napłynęła próba od Pana Jezusa, ponieważ nie przybył jeden z noszących baldachim nad kapłanem z Monstrancją!
Wyobraź sobie moje zaskoczenie, bo siedziałem od 3.00 w nocy do 6.30 i już byłem na Mszy św. Dobrze, że zgodziłem się bez tłumaczenia, bo po chwilce przybył pan spóźnialski. Na wieczornym nabożeństwie do Serca Pana Jezusa wołałem (w litanii): ”Panie Jezu zmiłuj się nad nimi”.
Wszystko zakończyła pieśń: „Serce Jezusa, Ucieczko nasza”...
APEL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 1163
Nie znałem tej intencji, ale zapamiętałem, że w śnie spotkałem niewidomą, widziałem zakopującego złoto, a sam przeszedłem pod brama…
Na Mszy św. padły słowa św. Pawła (2 Kor3, 4-11) o tym, że możliwości naszego działania wynikają z ufności pokładanej w Bogu. Psalmista wołał (Ps 99/98): „Wysławiajcie Pana, naszego Boga”, który wysłuchiwał wołań Swoich kapłanów. „Przemawiał do nich w słupie obłoku, a oni strzegli przykazań i prawa, które im nadawał”...
Jest mi przykro, bo koledzy lekarze - w mojej krzywdzie - nawet nie odpowiedzieli na prośbę mediacji. Pan widzi „spryt” mafii psychiatrów, który ujawniła TVN przedstawiając ofiary psychuszek...za włamanie do piwnicy (32 lata w szpitalu), a za grożenie komuś (8 lat).
Bóg Ojciec mówi do mnie w tym momencie: „Chcecie osiągnąć zwycięstwo nad waszym nieprzyjacielem? Wzywajcie Mnie, a zatriumfujecie nad nim zwycięsko. Przecież wiecie, że wszystko mogę Moją Potęgą. Zatem ofiarowuję wszystkim tę Potęgę, abyście się nią posługiwali teraz i w wieczności”.*
To prawda, ale ja pragnę nawrócenia tych, którzy mnie skrzywdzili i trwają w zgubnym fałszu...także najbliżsi z rodziny, którzy świadomie zagarnęli cały spadek po rodzicach. To nie jest przypadkowe, bo tak postępuje się w sowietach, a u nas dalej trwa ten system.
Wiem, że moje modlitwy nie pójdą na marne, a krzywda przyniesie owoc duchowy. Czas płynie i nikt nic nie zabierze z tego świata. W narodzie wybranym taką mocą była Arka Boża...później zasłonięta w Świątyni Jerozolimskiej, która została rozerwana po ostatnich słowach bestialsko zamordowanego Pana Jezusa: <<Ojcze w Twoje ręce oddaję ducha Mego!>>
„Ziemia odpowiedziała na krzyk Tego, którego zabito, budzącym lęk hukiem. Wydaje się, jakby tysiąc gigantycznych rogów wydawało jeden dźwięk”.**
Na to nakładały się rozdzierające niebo błyskawice, które spadały na miasto, na Świątynię i tłum. Dołóż do tego trzęsienie ziemi z trąbami powietrznej wichury. To wprost apokaliptyczna kara dla bluźnierców. Szczyt Golgoty kołysał się i tańczył…
Napłynął obraz tego miejsca, który przedstawia wielkie malowidło ścienne w moim kościele, które porysowano rusztowaniami, a jego brzegi zamalowano pędzlem.
Piszę to, a z telewizji płyną obrazy straszliwych pożarów w Portugalii...po uderzeniu pioruna! Normalny człowiek powie, że nie ma w tym nic dziwnego, bo tak dzieje się w przyrodzie. A ja zapytam: jaka jest obecnie wiara tego narodu? Przecież to kraj, gdzie przybyła Matka Boga naszego! Żydzi też nie rozpoznali czasu nawiedzenia, a otrzymali wszystko od Boga Ojca!
Dlaczego przytaczam te strachy? Dlatego, że lekceważona jest dobroć, a zarazem Moc Boga naszego. Przeciwnika reprezentuje jawnie okrutna agenda szatana (ISIS). W tym czasie szczekaczki pogańskie głoszą naiwne miłosierdzie Boga Ojca, którego nie uznają, przemilczają, z którego szydzą i któremu bluźnią.
Taki jest stan naszej duchowości. Wejdź do kościoła na nabożeństwo do Serca Pana Jezusa, a zobaczysz garstkę wiernych. W tym czasie oczekuje się na ponowne przybycie do nas Królewicza Europy...specjalistę od przewrotów demokratycznie wybranej władzy („nocna zmiana”).
APEL
* „Bóg mówi do Swoich dzieci” S. Eugenia E. Ravasio
**”Poemat Boga-Człowieka” Księga 6 Ukrzyżowanie 29
- 13.06.2017(w) ZA WIELOKROTNIE NAPOMINANYCH
- 12.06.2017(p) ZA TYCH, KTÓRZY WYSŁAWIAJĄ BOGA ZA OTRZYMANE DARY
- 11.06.2017(n) ZA NEGUJĄCYCH ISTNIENIE TRÓJCY ŚWIĘTEJ
- 10.06.2017(s) ZA TYCH, KTÓRZY SĄ WDZIĘCZNI BOGU ZA WSZYSTKIE DOBRODZIEJSTWA
- 09.06.2017(pt) ZA CUDOWNIE UZDRAWIANYCH
- 08.06.2017(c) ZA ŚWIĘTYCH KAPŁANÓW
- 07.06.2017(ś) ZA LUBIĄCYCH PRACĘ
- 06.06.2017(w) ZA WYSTAWIANYCH NA PRÓBĘ
- 05.06.2017(p) ZA TYCH, KTÓRYCH ZAWIERZYŁEM MATCE BOŻEJ
- 04.06.2017(n) ZA OFIARY „PAŃSTWA W PAŃSTWIE”...