Uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła

    W tym tygodniu zaprosiłem Boga Ojca, aby dalej gościł w mojej izdebce, gdzie od rana do wieczora przepisuję moje świadectwa wiary...zadziwiony przeżyciami duchowymi z początku nawrócenia!

   Wówczas wszystko dopiero odkrywałem (miałem ukazywane). Dzisiaj nic cudownego nie budzi mojego zaskoczenia, bo Cudem Ostatnim jest Eucharystia (Ciało Duchowe Pana Jezusa). To nie przemówi do niewiernych, którzy potrzebują wstrząsu. Takiego zaznał prześladowca chrześcijan Paweł (nagłe oślepienie).

   Szatan zna Prawdę o jedynie prawdziwej wierze w Boga Objawionego, w Trójcy Jedynego. Stąd nienawiść do nas z wciskaniem urbanistom i moskalikom, że wierzymy w bajki. Prof. Jan Hartman autorytatywnie stwierdza, że moje doznania są wynikiem strachu przed Piekłem z nadzieją wyjścia z grobu.

   On jest wojującym ateistą i niczego się nie boi, a z grobu nie ma zamiaru wychodzić. Jaka jest tego przyczyna? Nasz rozum w sprawach nadprzyrodzonych jest głupstwem dla Boga (w chwili obecnej wykorzystywany dopiero w 10%).

   Ja dodam, że przy pomocy rozumu czyli sam z siebie nie możesz uwierzyć, zacząć się modlić, pragnąć zbawienia czyli powrotu w ciele odmienionym (duchowym) do Ojczyzny Niebieskiej...i to natychmiast po śmierci.

   Nie wychodzimy w grobu "na końcu czasów". Nie ma czegoś takiego. Ciało fizyczne jest święte, ponieważ nosi cząstkę Boga Ojca (naszą duszę), ale jest to tylko jej opakowanie..."z prochu powstało i w proch się obraca". W naszej wierze na ten temat trwa "grobowa cisza". Nie usłyszysz słowa: dusza, co jest z nami po śmierci oraz o Szatanie. Już niedługo zasiądzie w Watykanie jako fałszywy papież i zniesie Komunię Świętą!

    Na wieczornym nabożeństwie poczułem obecność Apostołów Piotra i Pawła, a to jest nieprzekazywalne. Każda próba opisu wywoła w czytających przeświadczenie, że jestem chory psychicznie.

                                                  Piotr i Paweł 

    Z drugiej strony tacy lubią fantasmagorie «fantastyczna wizja stworzona przez nadwrażliwą wyobraźnię». Natomiast moje przeżycia duchowe wg kolegów psychiatrów to: "brak krytycyzmu w stosunku do własnych przeżyć".

    W wielkim uniesieniu uczestniczyłem w odmawianiu litanii do Serca Pana Jezusa, a błogosławieństwo Monstrancją sprawiło radość z poczuciem, że obaj wiedzieli o czekającym ich męczeństwie. Jak to będzie, gdy się spotkamy, bo św. Paweł to mój profesor teologii (mistyk). Naszą nagrodą jest wieniec miłości...

    Podczas Mszy św. padną słowa (Dz 12,1-11) o uwięzieniu Piotra i jego cudownym wyprowadzeniu przez Anioła Pańskiego (spał między żołnierzami skuty podwójnym łańcuchem). W Ewangelia: Mt 16,13-19 Piotr odpowie na pytanie Pana Jezusa:

- Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?

- A wy za kogo Mnie uważacie?

    Piotr odpowiedział, że: "Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego"...

                                                                                                                APeeL