Dzień Edukacji Narodowej

Św. Małgorzaty Marii Alacoque

    Na Mszy św. porannej padną słowa o Panu Jezusie, Nauczycielu Dobrym. To jedyny Pośrednik do Boga Ojca, Który nic nie ukrywa. Poprzez specjalistów i ekspertów w sprawach tego świata jest pokazana łaska wiary z widzeniem wszystkiego duchowo.

    W moim mieście rośnie potężny dąb "Bartek" o trzech odgałęzieniach. To tłumaczy moje poczucie obecności Boga Ojca, Pana Jezusa i Ducha Świętego...jako Trzech Osób (jedności w różnorodności). Człowiek bez Światła Bożego nie skojarzy tego "zdarzenia duchowego" jako symbolu Trójcy Świętej. Ważne jest ujrzenie takich znaków ("mowy Nieba"), a wszystko poznajemy po owocach.

   Niektórzy święci doznają łaski bezpośrednich spotkań z Panem Jezusem, ale "błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli". Dodam, że nawet w zwykłych grzechach wstyd mi spojrzeć na obrazy, którymi jestem otoczony.

    Moje kontakty duchowe polegają na zatrzymywaniu wzroku ("spojrzeniu") np. Serca Pana Jezusa z wielkiej figury, wizerunku Ducha Świętego lub św. Michała Archanioła, który przypomina o dawanej "ochronie całodobowej"...wreszcie s. Faustynka (moja opiekunka duchowa) "patrząca" z obrazu w kościele .

   Dzisiaj św. Paweł mówił trudnym językiem (Rz 3,21-29), że "człowiek osiąga usprawiedliwienie przez wiarę, niezależnie od pełnienia nakazów Prawa". Zasada chlubienia się z uczynków została uchylona...w tym błędzie trwają w judaizmie i islamie, gdzie dodatkowo zabierają wolną wolę i nawracają mieczem.

    Psalmista wołał ode mnie (Ps 130):

"Pokładam nadzieję w Panu, dusza moja pokłada nadzieję w Jego słowie.

 Dusza moja oczekuje Pana bardziej niż strażnicy poranka".

    Natomiast Pan Jezus w Ew. (Łk 11, 47-54) powiedział do "faryzeuszów i uczonych w Prawie: Biada wam, ponieważ budujecie grobowce prorokom, a wasi ojcowie ich zamordowali". (...) Biada wam, uczonym w Prawie, bo wzięliście klucze poznania; samiście nie weszli, a przeszkodziliście tym, którzy wejść chcieli". Eucharystia zwinęła się w pokarm dla żniwiarza na Poletku Pana Boga.

    Dzisiaj miałem dylemat, bo zeszła się pora spotkania z posłem Konfederacji oraz meczu oldbojów w piłkę nożną na którym w ruchu odmawiam moją modlitwę. Opiszę teraz moment podjęcia decyzji (spotkanie czy modlitwa?) z odczytaniem w/w intencji modlitewnej.

   Jest to "kurs" dla pilotów "duchowych airbusów", bo pragnących odczytywania Woli Boga Ojca też jest garstka, a nie wolno mi zakopać otrzymanej łaski. "Jedziemy"...

1. Zbudzono mnie z nieba o 17.00 (Play dał sygnał, że ma jakąś propozycję), a ja zdenerwowałem się, bo smacznie spałem. Jednak po chwilce zauważyłem, że to nie było przypadkowe...

2. Natchnienie sprawiło, aby zajrzeć do "Pamiętnika duchowego" św. Małgorzaty Marii Alacoque, gdzie święta podczas adoracji Najświętszego Sakramentu doznała całkowitego powierzenia się Duchowi Boskiemu. Zarazem Pan Jezus odsłonił przed nią Tajemnice Swego Serca...

3. To sprawiło, że o 18.00 wybrałem modlitwę, bo nic nie znaczy żaden poseł, a nawet wszyscy chorzy na władzę nad światem...wobec jednej sprawczej myśli Boga Ojca!

4. Zarazem pomyślałem o intencji modlitewnej tego dnia z karceniem przez Pana Jezusa "faryzeuszy i uczonych w Prawie", którzy wzięli klucze poznania.

5. Po drugiej stronie było powierzenie się Duchowi Bożemu dzisiejszej świętej. Już byłem blisko:

- za tych, którzy otrzymali klucze poznania?

- za oddanych Duchowi Boskiemu?

6. Stygła zaparzona kawa, ale potrzebowałem sekundowego snu (pomaga mi w złym poczuciu z bólem głowy)...takie "zamulenie" napłynęło po kwadransie, a podczas wstawania napłynęła ostateczna intencja: za obdarzonych duchem poznania. Wszystko odbyło się co do minuty (od 17.00 do 18.15)...zawsze to podkreślam.

7. W wielkim uniesieniu przez 1.5 godziny odmawiałem moją modlitwę (jest na witrynie)...

                                                                                                              APeeL

Aktualnie przepisane...

04.03.2005(pt) ZA CHRONIĄCYCH INNYCH...

"Pan Zastępów jest naszą ochroną"...

   Zaczynam przepisywać to świadectwo wiary (04.10.2021), a z telewizji płynie obraz 2-3 letniego chłopczyka, który jechał rowerkiem na pasach wprost pod tramwaj. Ojciec ocalił go w ostatniej sekundzie. Taką ochronę daje nam Opatrzność Boża, a w tej hierarchii na samym dole mamy Aniołów Stróżów.

   Dziwne, bo tej nocy wołałem do mojego określając go wdzięcznymi nazwami. Tak, bo jest to nasza najbliższa ochrona. Zapamiętaj, że jego porada zawsze brzmi ostrzegawczo: "nie!" Nieświadomi tej pomocy stwierdzają, że "coś im mówiło"!

    Z telewizji popłynie informacja o agencie służb specjalnych, który zginął zasłaniając ciałem inną osobę. Zostanie zamordowany też as włoskiego wywiadu, Nicola Calipari (1955-2005), który wyrwał z łap terrorystów zakładniczkę Giulianę Sgrena (56 l.), a walczącego z mafią narkotykową ochroniarza Radosława Buczyńskiego oblano kwasem. Przepisując to dodam, że 1 marca 2011 r. zostanie zamordowana i spalona w lesie Jolanta Brzeska, która broniła ofiar reprywatyzacji w W-wie.

    W drodze do kościoła na Mszę św. o 6:30 natknąłem się na wóz strażacki i minęła mnie pomoc drogowa. Wczoraj szukałem pomocy w pogotowiu...dla poparzonej żony. Ogarnij wszystkie służby chroniące nas na całym świecie.

   Wielką szkodą jest fikcja ONZ-u, którego międzynarodowe siły powinny reagować...w każdym miejscu kuli ziemskiej. To jest jednak niemożliwe, ponieważ księciem tego świata jest Belzebub (władca demonów)...wróg naszych dusz. Jego nadprzyrodzona inteligencja sprawia ukrycie się przed mądrymi...nie usłyszysz o nim także w naszej wierze.

    Ja widzę jego wyczyny, znam kuszenia, a zarazem mam pokazaną Opatrzność Bożą oraz ochronę Matki Zbawiciela, którą przekazał nam na krzyżu umierający Syn Boga Żywego. Jeden morduje "tych, co nie z nim", a tu odkupienie ludzkości.

   Na samym dole jest moje ocalenie z przejściem ze śmierci do życia! Serce wołało dodatkowo: "Tato! Tato!"...uratowany!" Tylko nie mów, że coś mi się zdaje, bo masz rozum, a nie widzisz otaczających nas cudów. Na ich szczycie sam jesteś stworzony na obraz i podobieństwo Boga (dołączony do "zwierzęcego" ciała). Nie chcesz żyć wiecznie, a tak się mądrzysz. Skapcaniejesz niedługo i będą śmiali się z ciebie, że założyłeś dwa różne buty.

    Przepisuję to (05.10.2021) zalewany łzami, bo niespodziewanie znalazłem się na Golgocie: "Jezu mój! Jezu!" W serce wpadną słowa pieśni o człowieku: "coś go stworzył i ocalił, a czemużby Cię nie chwalił".

    Z powodu nawału pracy (po wolnym dniu) nie zdążyłem na Drogę Krzyżową tylko na Mszę św. którą poświęciłem w intencji znajomych alkoholików (ze snu), w tym zmarłego w nałogu brata ciotecznego oraz za duszę ojca i dziadków. Poprosiłem też proboszcza o danie ochrony pięknej drewnianej figurze Pana Jezusa...zjadanej przez korniki. Zabrałem ją do domu, zastosowałem aerozol i pomalowałem.

   Od Ołtarza św. popłynie Słowo (Syr 51,13-20) o szukaniu mądrości w modlitwie. Ja dodam, że mądrość otrzymujemy po zawołaniu do Ducha Świętego, ale wówczas jeszcze nie był zesłany. Modlitwa to w przenośni Boża warownia wokół modlącego się i tych za których woła.

   W tym czasie wzrok zatrzymał wizerunek Matki Bożej Różańcowej, a ja zawołałem: "Mamo! Weź w Swoją opiekę zagubione kobiety, skłócone, mocne, walczące z sobą w boksie, żądne sukcesu sportowego"...to morze cierpień nie ma końca.

   Psalmista będzie wołał (w Ps 16): Zachowaj mnie Boże, bo chronię się do Ciebie, mówię do Pana: (...) On mój los zabezpiecza. (...) jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje"

    Św. Łukasz wskazał (Łk 21,36): "Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli godnie stanąć przed Synem Człowieczym".

.    Natomiast Pan Jezus w Ew. (Łk 12,35-40) zalecił nasze czuwanie z przepasanymi biodrami i zapalonymi pochodniami: "bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie"...

                                                                                                                          APeeL