Św. Huberta

Dzień leśników i myśliwych

   Nie wiedziałem dlaczego trafiłem do lewego przedsionka naszej świątyni, gdzie jest tablica ze św. Hubertem i trofea myśliwych. Właśnie popłynie opis stworzenia wszystkiego przez Boga Ojca (Rdz 2,4b-9.15-17): ziemi i niebo oraz człowieka („ulepił z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia”).

   „A zasadziwszy ogród w Eden na wschodzie, Pan Bóg umieścił tam człowieka, ale „dał człowiekowi taki rozkaz: Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania; ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz”.

    Niewierzący powie, że jest to „bajka na dobranoc”, a zarazem wierzy, że wszystko powstało z Wielkiego Wybuchu i z samorodnie stworzonej komórki!

   Pan Jezus w Ew. (Mk 7,14-23) wskazał, że błędne jest traktowanie jakiegoś pokarmu jako „nieczysty”. Nie rozumieli tego nawet Apostołowie, którym wskazał, że:

    „Nieczyste jest to, co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym”...

   Dzisiaj Pan dał wolny dzień (w sensie nawału chorych w przychodni), ale tak jest z naszym obdarowaniem, bo zamiast wykorzystać go na modlitwę wałęsałem się:: podziękowałem za zreperowany rower, zafoliowałem zaświadczenie, kupiłem gazety i witaminy, itd. Wszędzie gadałem i przeszkadzałem ludziom w pracy.

   Sam byłem tym zdziwiony, ale okazało się, że w tym czasie była modlitwa różańcowa na cmentarzu (ludu z kapłanem). W złości padłem w sen, a zły podsunął mi widok mojej łysej głowy, a na razie mam bujne włosy. Skąd wiedział, że dożyję do 10.02.2021?

   Piszę to, a w telewizji płynie życie hipopotamów. Bakterie w żołądku rozkładają suchą trawę, a ich odchody służą w wodzie za strawę innym żyjątkom...korzystają z tego też ptaszki i drapieżniki. Jakże pięknie wszystko uczynił Pan Bóg, a my wkraczamy brutalnie i niszczymy Amazonię, rzeki, zbrodniarze podpalają lasy, zamiast trawy mamy beton i sprawiamy rozpuszczanie się lodowców. Właśnie z powodu suszy, wysychają rzeki i masowo giną hipopotamy.

   Kandydat na prezydenta Rafał Trzaskowski jako „ekolog” dba o kosmos, a w tym czasie wpuszcza odchody z Warszawy do Wisły...udaje głupszego niż jest.

                                                                                                                                   APeeL