Aniołów Stróżów
Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Różańcowej
Dzisiaj mam dyżur w pogotowiu od 7:30, ale nastawiony budzik nie zadzwonił, a żona myślała, że nie idę na Mszę świętą! Podczas przejazdu do kościoła z kasety zabranej z domu popłynęły słowa piosenki: „O! Boże! Boże! Panie mój, nie pamiętaj, że czasem było źle. Wiesz dobrze, że zawsze jestem Twój i że Twoją drogą chodzić chcę”. Trafiłem dokładnie na zawołanie kapłana: "W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”.
Właśnie dzisiaj popłyną czytania o Aniołach Stróżach…
1. Wj 23,20-23 Tak mówi Pan:«Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł (Nie sprzeciwiaj się mu w niczym (…) bo imię moje jest w nim.”
2. Psalmista powtórzył to w Ps 91(90): „rozkazał swoim aniołom, aby cię strzegli na wszystkich twych drogach”…
3. Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Mt 18, 1-5.10) wskazał na dziecko mówiąc: „Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego”.
Szkoda, że w pierwszą sobotę poświęconą Matce Bożej Różańcowej nie było ministranta, kościelnego i nikt nie zadzwonił podczas błogosławieństwa Monstrancją. Zdążyłem spożyć śniadanie, a w pogotowiu po wypiciu kawy o 9.00 będę miał wyjazd do starowinki, którą zabrałem do szpitala. To była dodatkowa pomoc Matki Zbawiciela, jak się okaże spokój będzie trwał aż do 19.30!
Zobacz jakie owoce daje strona Boża, bo z tego wyjazdu było zadowolonych wiele osób:
- pacjentka z rodziną
- lekarz dyżurny, który poprosił o odwiezienie jego chorej ze szpitala (dobry uczynek, nie wolno, ale udało się).
- kierowca, który po urlopie nie miał grosza na papierosy
- na końcu ja, ponieważ w tym czasie odmówiłem moją modlitwę, a później jak nigdy miałem 12 godz. płatnego wypoczynku!
O 12:00 musiałem wyjść na spacer modlitewny koło pogotowia i wielbić z krzykiem Boga Ojca: "Tato! Tato!" Natomiast o 15:00 wysłuchałem czytanie „Dzienniczka” s. Faustyny z odmówieniem koronki do Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus wskazał siostrze Faustynie, że z tego, co zapisuje skorzysta wiele dusz. Ja czynię to samo! W ręku znalazł się: „Akt zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu".
To dzień także z Najświętszym Tatą, którego kocham ponad wszystko! Świadczył o tym pokój Boży, brak kuszenia przez demony oraz łzy wdzięczności, które zalewały oczy. Jakby dla przeciwwagi z radia popłynie dziennik pani Krystyny Jandy: głupstwa ziemskie, chwała własna i przeżycia bogaczki - coś szukającej.
W tym czasie wzrok zatrzymał "dekalog kardiologiczny", a z kasety popłyną słowa o wypełnianiu Woli Boga Ojca, przykazań i czynienia tego co podoba się Bogu. Popłynie też piosenka o Bogu i Panu Jezusie Dobrym Pasterzu, któremu zależy na złych. To jest niezrozumiałe dla ludzi normalnych...stąd pierwszy święty Łotr, Szaweł, zaparty Piotr oraz Maria Magdalena.
Dobrze że wczoraj wcześniej poszedłem spać, a teraz wszystko zapisałem. Dodatkowo pocieszył mnie przejazd obok mojego krzyża, gdzie dalej płonęła lampka…
Koniec dyżuru, dobra noc, wszystko zwijam na czas, a w drzwiach pogotowia spotkałem się ze zmienniczką. Podziękowałem za wszystko Bogu Ojcu i to z całego serca…
APeeL