Ludzie w różnych sprawach szukają pomocy, ale rzadko proszą o nią Boga, dla którego nie ma nic niemożliwego...sprawiają w ten sposób wielką przykrość Ojcu Najświętszemu!  Proszę Cię nie idź tą drogą, uwierz, że jesteśmy po śmierci jako dusze uwolnione z ciał wracających do prochu!

      Na Mszy świętej porannej padną słowa…

1. Pragnienia Izraelitów o odbudowaniu zniszczonej Świątyni w Jerozolimie (1 Mch 4,36-37.52-59). Dokładnie w rocznicę jej zbezczeszczenia przez pogan poświęcono nowy ołtarz „przy śpiewie pieśni i grze na cytrach, harfach i cymbałach. Cały lud upadł na twarz, oddał pokłon i aż pod niebo wysławiał Tego, który im zesłał takie szczęście. (...) a przy tym pełni radości składali całopalenia, ofiary pojednania i uwielbienia. (…) postanowili, że uroczystość poświęcenia ołtarza będą z weselem i radością obchodzili z roku na rok przez osiem dni (…)”.

2. Popłyną też słowa z mojego serca (1 Krn 29,10-12)…

      „Bądź błogosławiony, o Panie, Boże (…) Twoja jest, o Panie, wielkość i potęga, sława, majestat i chwała; bo wszystko, co jest na niebie i na ziemi, jest Twoje. (…) Ty nad wszystkim panujesz, a w ręku Twoim siła i potęga i ręką Twoją wywyższasz i utwierdzasz wszystko”.

3. Natomiast Pan Jezus w Ewangelii (Łk 19,45-48) wyrzucił sprzedających ze świątyni  stwierdzając, że z domu modlitwy  uczyniono „jaskinię zbójców”.

     Eucharystia sprawiła całkowitą moją przemianę z dziękczynieniem Bogu Ojcu za wszystko, szczególnie za unormowanie czynności mojego serca. Przypomnę przebieg tego zdarzenia...

03.11.2025

       Wystąpiła u mnie bradykardia (jest to zwolnienie czynności serca)! Zawołałem tylko: „Ojcze! Cóż oznacza dla Ciebie dotknięcie mojego serca, które bije tylko dla Ciebie”.

     Już następnego ranka, na Mszy św. o 7.15 spotkałem kolegę lekarza (też uczestniczy w codziennych spotkaniach z Panem Jezusem)...wykonałem EKG i zapisałem się na wizytę do poradni kardiologicznej (21.11.2025). Niewierzący stwierdzi, że to przypadek, "miał szczęście", itd.! Niech wie, że jest to pomoc o którą poprosiłem Najświętszego Tatę! Popłakałem się,  a u mnie jest to znak prawdy! 

07.11.2025

     Posłuchałem natchnienia, aby opisać problem i wejść dzisiaj do poradni kardiologicznej, ponieważ błędnie uznałem, że dany lek jest mi niepotrzebny. Po konsultacji z kardiologiem okaże się, że cała sprawa była wynikiem przedawkowania dobrego leku nasercowego, który zwalnia czynność serca, poprawia jego pracę, ale w pomyłce pobierania szkodzi (bradykardia).

21.11.2025

     Napłynęło pragnienie wyrażenia pani doktór wdzięczności, którą napisałem, aby nie zawracać głowy…

„Przepraszam za zamieszanie z lekiem Concor Cor, który przedawkowałem sprawiając sobie i Pani Doktór kłopot, ale uczymy się też od pacjentów. To lek przedłużający życie (…) służył mi 20 lat, a tu przedawkowanie mimo zapisywania. (…) Próba odstawienia leku wykazała, że serce biło ok. 75/min i to w spoczynku z przerwami po trzech uderzeniach.

     Posłuchałem natchnienia, aby sprawdzić ile czasu działa u mnie tabl. 1.25 mg (16 godz.), a potrzebuję 1.8 mg/dobę. Teraz pobieram ją co 16 godzin, poczułem się zdrowy (nie czuję bicia serca).

     Przy okazji serdecznie dziękuje za poratowanie zwolnieniem lekarskim przed przejściem na emeryturę (od 02.01.2009 r.)...po napadzie na mnie przez mafię psychiatrów i samorządowców, którzy stanęli murem za antykrzyżowcem, a wszystkie swoje „nadzwyczajne” obrady zaczynali od Mszy św.!”

     Wielka radość i pokój zalały serce. Przypomniało się oczyszczenie trędowatych przez Pana Jezusa. Tylko jeden wrócił z podziękowaniem. Na szczycie wszelkiej pomocy jest ocalenie naszej duszy przez Boga Ojca. Dlatego dzisiaj cały czas powtarzałem: dziękuję.

       Nawet zauważyłem dodatkowe obdarowanie: przy okazji otrzymałem dwa opakowania leku bezpłatnego na bóle kręgosłupa, nabrałem benzynę, nawet kupiłem los EuroJackpot z kumulacją 140 milionów zł.! Po wszystkim zapaliłem lampkę pod moim krzyżem Pana Jezusa...

                                                                                                                                            APeeL