Przed Mszą św. o 6.30 wzrok zatrzymał piękny wizerunek Pana Jezusa z pisma „W Misji”, które przysłano mi z natchnienia Bożego. Nigdy nie wiemy jaki będzie owoc naszego działania. Fotografię wykonał Wojciech Herfurt.
                                                      
 
Jaki dar miał twórca, aby namalować uśmiechające się pogodnie oczy Zbawiciela? Z płaczem pocałowałem św. Twarz mówiąc: kocham Cię, Jezu! Tak jest, gdy zaprosisz do siebie Syna Bożego (stało się to w niedzielę).
Pierwszy raz w życiu zacząłem odmawiać koronkę do Miłosierdzia Bożego mówiąc wolno i z namaszczeniem każde słowo „Ojcze nasz”...ze łzami w oczach. Ta modlitwa trwała podczas przejazdu do kościoła.
Tam ponownie serce rozrywał ból duchowy przy słowach czytań, które – jak się okaże były – z późnej odczytanej intencji modlitewnej. Falami serce zalewał krzyk, a łzy dalej płynęły z oczu. U mnie jest to znak Prawdy, ale najbardziej dziwiło zaskoczenie, bo wczoraj byłem nieobecny w tym czasie, a tu...
1. W liście do Rzymian (8,31b-39): „Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? (…) Któż może wystąpić z oskarżeniem przeciw tym, których Bóg wybrał? (…) Któż może wydać wyrok potępienia? (…) Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz?”
Mój profesor św. Paweł słusznie stwierdził, że z powodu wiary „zabijają nas przez cały dzień”, ale nic „nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga”. Tyle czasu minęło, a to moje słowa z „tu i teraz”! Zarazem wróciły wczorajsze słowa listu do Rzymian (Rz 8,26-30): „Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra (…)”.,
2. Psalmista też wołał ode mnie (Ps 109,21-22.22.26-27.30-31): "Ocal mnie, Panie, w swojej łaskawości (…) ujmij się za mną (…) wybaw mnie, bo łaskawa jest Twoja dobroć. (…) Dopomóż mi, (…) Aby poznali, że to Twoja ręka, żeś Ty, o Panie, tego dokonał”.
To słowa od Ducha Świętego, bo człowiek nie potrafi tak wołać...nawet w nieszczęściu. W moim wypadku chodzi o pomoc w ochronie strony internetowej (napadają). Rozumie mnie tylko siostra Faustyna, która kryła się z zapisywaniem przeżyć, a Szatan sprawił, że część zniszczyła.
3. Faryzeusze „zatroskani” o Pana Jezusa chcieli, aby wyniósł się z Jerozolimy (Ewangelia: Łk 13,31-35) strasząc, że Herod chce Go zabić. Słusznie usłyszeli: „Idźcie i powiedzcie temu lisowi: Oto wyrzucam złe duchy i dokonuję uzdrowień dziś i jutro, a trzeciego dnia będę u kresu”.
                                                     
C. A. Ames „Oczami Jezusa”
Bracia starsi w wierze nie wierzyli, że Jezus jest Zbawicielem, ale widzieli, co czyni i lud garnący się po uzyskanie zdrowia. Wyobraź sobie, że ktoś czyni to obecnie w „Imię Pana Jezusa”! Ilu przybywałoby do czyniącego takie bezinteresowne dobro!?
E u c h a r y s t i a ułożyła się pionowo i wzdłuż jamy ustnej, co oznacza, że Pan Bóg jest ze mną. W tym stanie pojechałem posprzątać pod „moim” krzyżem i zapalić lampkę…
Na ten czas wzrok zatrzymała poniższa gruba księga („Gułag”). Nawet pomyślałem cóż oznaczają moje cierpienia z pragnieniem ocalenia tych nieszczęśników...przemilczanych z powodu pokonania ludobójcy Hitlera przez ludobójcę Stalina?
                                                     
 
Krótko mówiąc moje łzy i krzyk do Boga Ojca mam przekazać za dusze tych ofiar i za garstkę żyjących. Dzisiaj są to ofiary aktualnych wojen na świecie. Ile z tych ofiar przeklinało Boga Ojca, ale nie wpadli do Czeluści, bo tak wielkie jest Miłosierdzie Deus Abba…
Wielka wichura, a ja towarzysząc grającym w piłkę nożną - przez 1.5 godziny błagałem Boga Ojca - w intencji tego dnia z ofiarowaniem Mszy św i Eucharystii. Podczas krzyków grających byłem z Panem Jezusem w Getsemani, podczas pojmania i św. Poniżenia z koronką do Ukrytych Cierpień Ciemnicy, przy Biczowaniu oraz na Drodze Krzyżowej z obnażeniem na Golgocie, a wreszcie z rozciąganiem i przybijaniem do krzyża oraz podniesieniem, wypowiedzeniem przez Pa na 7 Słów i Przebiciem św. Boku z koronką do 5-u św. Ran. Nie spodziewałem się tak wielkiego współcierpienia...
ApeeL