Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny

     Jadę na Mszę świętą o 6:30, gdzie w czytaniu będzie opis (2 Krn 24,17-25) opuszczenia świątyni Pana, Boga swego z czczeniem bożków. Nie słuchali posyłanych proroków, wreszcie przemówił do nich Zachariasz: „Dlaczego przekraczacie przykazania Pańskie? Dlatego się wam nie szczęści! Ponieważ opuściliście Pana i On was opuści. Lecz oni sprzysięgli się przeciw niemu i ukamienowali go, z rozkazu króla na dziedzińcu świątyni Pańskiej”!

    Dzisiaj, gdy to przepisuję (26.10.2025) można powiedzieć, że naród wybrany niczego się nie nauczył. Zamordowali Zbawiciela, zostali bez Opatrzności Bożej...wybrali miecze. Wejdź w internecie i przeczytaj tą relację.

     Natomiast Pan Jezus powiedział w Ewangelii (Mt 6,24-34): „Nikt nie może dwom panom służyć. (…) Nie możecie służyć Bogu i Mamonie”.

     Moje serce zalewał ból, ponieważ przepływali biedni, krzywdzeni, ofiary różnych cierpień. Zarazem napłynęła bliskość Matki Zbawiciela, Matki Pocieszenia Strapionych! Przepłynęły też serca ciepiących matek ziemskich.

Trafiłem na wyjazdy do takich…

- do biednej rodziny „pod lasem” z chorym u którego nie rozpoznano salmonellozy, zabrałem go do szpitala

- umierającego na nowotwór staruszka z babcią, rodzina daleko, pozostali sami sobie

- 90-letniego niewidomego po amputacji nogi w przebiegu cukrzycy z zapaleniem płuc

- do 70-latki opiekującej się córką z mongolizmem (30 lat)

- poród biednej z mężem alkoholikiem mającym uszkodzenie trzustki z perforacją

- rwa kulszowa u biednej.

     Poczucie bliskości Matki Bożej zakończy się „przypadkowym” włączeniem telewizji z transmisją Mszy św. z katedry w Słupsku, gdzie braliśmy ślub z żoną. Jakże Matka Boża jest bliska wszystkim cierpiącym (wdowy, sieroty, opuszczeni, bezrobotni i uszkodzeni w różny sposób).

     Nadszedł czas modlitwy, ale nie mogłem odczytać intencji, a ponadto nie szła modlitwa z serca. Ustna nikomu nie jest potrzebna (myślałem o zagubionych lub poszukujących takich).

    Dopiera na dalekim wyjeździe karetką popłynie moja modlitwa przebłagalna z ujrzeniem zbolałych różnymi zdarzeniami...w tym poszukujących najbliższych (ITAKA, „Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie”).                                                                                                APeeL