Dufny to: zarozumiały, pewny siebie lub zbyt pewny siebie, zadufany w sobie, chełpliwy, przemądrzały, nadęty, próżny, ważny, megalomański, nieskromny, napuszony, pyszny, pyszałkowaty, butny, wyniosły, dumny jak pawian…

      Na Mszy św. porannej o 7.00 popłyną piękne czytania, nawet nie potrzebne są moje rozważania. Każdy zna takich ludzi, szczególnie polityków, którym odbija szajba albo mają źle pod sufitem, itd.!

      Właśnie dzisiaj prorok Amos (Am 6,1a.4-7) powie od Boga Ojca o takich, że: „Leżą na łożach z kości słoniowej i wylegują się na dywanach; jedzą oni jagnięta z trzody i cielęta ze środka obory. Fałszywie śpiewają przy dźwiękach harfy (…) Piją czaszami winonajlepszym olejkiem się namaszczają (…) Dlatego teraz ich poprowadzę na czele wygnańców, i zniknie krzykliwe grono hulaków.

     Na przekór takim psalmista będzie wołał ode mnie (Ps 146): „Chwal, duszo moja, Pana, Stwórcę swego” (…), który „występnych kieruje na bezdroża”!

     Mój profesor św. Paweł zaleci, to co jest nierealne dla zwykłych ludzi...jak zostać świętym (1 Tm 6,11-16)...

    „Ty natomiast, o człowiecze Boży: podążaj za sprawiedliwością, pobożnością, wiarą, miłością, wytrwałością, łagodnością! Walcz w dobrych zawodach o wiarę, zdobądź życie wieczne: do niego zostałeś powołany (…) Nakazuję (…) ażebyś zachował przykazanie nieskalane, bez zarzutu aż do objawienia się naszego Pana, Jezusa Chrystusa”.

     W Ewangelii będzie znana nauka (Łk 16,19-31) o bogaczu, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień świetnie się bawił”. Oraz Łazarzu, któremu psy lizały jego wrzody. Po śmierci pierwszy trafił do Czeluści, a drugi do Królestwa Bożego.

     Ciało Pana Jezusa...ponownie jak wczoraj ułożyło się pionowo wzdłuż jamy ustnej. Cóż się ponownie stanie? Okazało się, że po ogłoszeniach parafialnych kapłan odprawiający Mszę św. zapowiedział expose nowego proboszcza (przemówienie programowe mające przyciągnąć uwagę). To dodatkowe kazanie zmieszane z informacją o swoim probostwie, wspominaniu kapłanów i imieninach jednego z nich.

    Po Mszy Pan sprawił, że odłączył się od całej grupy kapłanów, a ja powiedziałem o mojej łasce (mistyka eucharystyczna) i poprosiłem, aby nie nie czynił tego, bo Msza św. to Eucharystia…wskazałem na potrzebę klęczenia w ciszy po zjednaniu z Panem Jezusem. 

              Życie duchowe Mistyka 

- To co, ma nie być ogłoszeń?

- Nie chodzi o krótkie ogłoszenia, ale o drugie kazanie (w moim sercu gadanie) po Eucharystii!

- To co, ma nie być ogłoszeń?

     Powiedziałem dwa razy, że chce mi się płakać, ale nie rozumiał o co mi chodzi. Po powrocie do domu z przejęcia doznałem bólu wieńcowego grożącego zawałem serca…

    Przez 1.5 godz. trwała moja modlitwa w intencji ludzi dufnych i za dusze takich z  ofiarowaniem tej Mszy św. z Eucharystią oraz cierpienie tego dnia...

                                                                                                     ApeeL

Aktualnie przepisano...

09.02.1999(w) ZA ZATROSKANYCH NAPRAWĄ…

      Z telewizji popłynie relacja o klubie alkoholików, gdzie będą świadectwa wspomagających się wzajemnie. W ręku znajdzie się artykuł o porażonym po wypadku (potrącony przez samochód)...dziewczyna wychodzi za niego, bo chce razem. Napłynął też obraz budujących wieżowce i tych, którzy narażają swoje zdrowie...właśnie Bachleda - podczas slalomu narciarskiego - upadł na plecy i uderzył się w głowę.

     Podczas modlitwy „Anioł Pański” serce i duszę zaleje wołanie do Mateczki Najświętszej i Boga Ojca. To są sekundowe błyski łączności duchowej, ponieważ nasze serce nie wytrzyma takich dłuższych kontaktów!

    Od 8:00 do 13:20 w przychodni było trochę złości, ale udało się wyjść wcześniej na wizytę domową. Słodycz i ból zalały serce, ponieważ pragnąłem modlitwy z odczytaniem intencji. W tym czasie z telewizji Łazuka będzie śpiewał o bijących się frajerach.

     Właśnie dostarczono zreperowany tapczanik syna, musiałem go skręcić...i już jest czas do wyjścia na Mszę świętą. Trafiłem na piękny śpiew chóru, ale zmęczony przysypiałem podczas długiej relacji o stworzeniu świata (Rdz 1,20-2,4a).

     Natomiast psalmista relacjonował (w Ps 8,4-9) elementy cudu stworzenie. Ja do tego mogą dodać jako lekarz cud budowy naszego ciała (ręka, narząd równowagi ciała, czynność mózgu z wykorzystaniem go w 5-10%). W tym czasie niewierni mądrale mówią o przyrodzie, a jeszcze niedawno ziemia była płaska, słońce krążyło wokół nas, a księżyc świecił...

    Natomiast Pan Jezus musiał tłumaczyć uczonym w czytaniu (Ewangelia: Mk 7,1-13) co oznacza nieczystość, ponieważ zalecenie epidemiologiczne równali z duchowością. Usłyszeli słowa:

   „Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach (…) Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. Ale czci Mnie na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi. Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji (…)”. Co gorsze trzymają się tego dotychczas...dodając do tego różne pokarmy.

     Popłakałem się po przyjęciu Komunii św., a pokój i słodycz zalały serce. Wołałem tylko " Jezu! Jezu! To wszystko jest Twoje, niczego tu nie mam i nic już nie chcę".

     Zimno i nieprzyjemnie, a zarazem brudno. Dom to miejsce bezpieczeństwa, przepłynęły obrazy remontów, samochód z gruzem, betoniarka z kręcącą się gruszką...i zdjęcie Okrągłego Stołu, a także premier Buzek zakłopotany naprawą państwa!

      O 20:00 trafię na serial „medyczny”, gdzie lekarze byli zakłopotani diagnozami chorymi, bo lekarz ogólny wie nic o wszystkim, a specjalista wszystko o niczym. Wrócił jeszcze obraz Schroniska Dla Nieletnich (w pobliskiej wiosce), gdzie naprawiają młodych przestępców.

    Późno, w ręku mam „Poemat Boga-Człowieka” Marii Valtorty, gdzie Pan Jezus przegonił przekupniów ze Świątyni Jerozolimskiej. Szkoda, że nie mogłem odmówić mojej modlitwy przebłagalnej. Na ten czas w ręku znalazły się "Teologie mądrościom” Jana Pawła II - o mądrości Bożej kontrastującej z "mądrością tego świata" - zatroskanego o Trzecie Tysiąclecie!

     To wszystko pokazał mi Pan Jezus...w tzw. „duchowości zdarzeń”.

                                                                                               APeeL