W kościele rodzinnej miejscowości, gdzie byłem ochrzczony od 9:00 do 12:00 trwała Msza św. żałobna za brata! Cisza, to smutny czas, a właśnie organista pięknie śpiewa: "Przyjdź do mnie Jezu".
Św. Paweł (Dz 18,23-28) był pewien czas w Antiochii, gdzie "Żyd, imieniem Apollos (...) człowiek uczony i znający świetnie Pisma (...) przemawiał z wielkim zapałem i nauczał dokładnie tego, co dotyczyło Jezusa, znając tylko chrzest Janowy. (...) Dzielnie uchylał twierdzenia Żydów, wykazując publicznie z Pism, że Jezus jest Mesjaszem".
Tutaj dodam własną refleksję, a przepisuję to 14 lutego 2025 roku, że: wszyscy mający moją łaskę wiary mówią podobnie. Ja nie muszę już czytać Pisma, aby świadczyć o prawdzie naszej wiary. Jest to działanie Ducha Świętego.
Ci, którzy oderwali wiernych od następcy Świętego Piotra uczynili wielkie zło, nie chodzi nawet o podział chrześcijan, ale o to, że u nich nie ma Cudu Ostatniego, którym jest Eucharystia! To Duchowe Ciało Pana Jezusa, które łączy się z naszą duszą podczas Komunii świętej! Nie chcę niczego na świecie oprócz tego Chleba Życia!
Zrozumiesz to, gdy uwierzysz, że istnieje Królestwo Boże. Nie trafisz tam bez wsparcia żyjących, ale tylko garstka modli się za dusze cierpiące w czyśćcu. Tam nie możesz ujrzeć Boga twarzą w Twarz! To miejsce Miłosierdzia Bożego, ale bardzo przykre, co pokazuje "poprawczak" na ziemi. Tam też jesteś daleko od Ojca, ale Prawdziwego!
Jezus powiedział do swoich uczniów (Ewangelia: J 16,23b-28): "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w imię moje. Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna. (...) Albowiem Ojciec sam was miłuje, bo wyście Mnie umiłowali i uwierzyli, że wyszedłem od Boga".
Podczas Eucharystii popłakałem się, gdy kapłan podszedł do naszej niewidomej matki i podał jej Ciało Pana Jezusa. Zobacz za kogo Zbawiciel oddał Swoje Życie, a teraz przybył z pocieszeniem do matki po stracie dziecka.
Wróciliśmy szybko do domu, a w telewizji pokażą nawrócenie Łotra! Ponownie popłakałem się. Poszedłem na Mszę św. wieczorną, ponieważ jutro mam dyżur w pogotowiu. Przyjąłem go na swoją zgubę...
APeeL