Ofiarowanie Pana Jezusa w Świątyni Jerozolimskiej
To dzień życia konsekrowanego ze wspomnieniem Matki Boskiej Cudownej.
Na Mszy świętej o 7:00 od Ołtarza świętego popłynie Słowo Boże...
Św. Paweł powie (Hbr 2,14-18), że Pan Jezus przez Swoją śmierć pokonał Szatana i w ten sposób uwolnił nas od bojaźni przed śmiercią. Ponieważ przechodził wszytko, co my, bo "stał się człowiekiem" dlatego "może przyjść z pomocą tym, którzy są poddani próbom". To bardzo piękne słowa...wprost z mojego serca!
Psalmista głosił pean (Ps 24,7-10)...ku chwale Boga Ojca, Pana Zastępów, Króla chwały.
Natomiast w Ewangelii (Łk 2,22-40) rodzice Pana Jezusa udali się do Świątyni w Jerozolimie, gdzie Symeon i prorokini Anna rozpoznali w Nim oczekiwanego Zbawiciela!
Z chóru zauważyłem obcego kapłana i podszedłem do spowiedzi, ale on nie powinien spowiadać, ponieważ okazało się, że jest głuchy i bardzo głośno mówi! Ja miałem szczęście, ponieważ podszedłem do konfesjonału w czasie śpiewu ludu i gry organów.
Ile przeszkód ma człowiek pragnący życia świętego i pokoju w czasie Podniesienia Ciała Zbawiciela. Po Eucharystii padłem na kolana i tak chciałbym trwać w rozpoczętej modlitwie. Tej radości duchowej nie można przekazać! Ta radość była wynikiem oczyszczenia duszy i to w dniu życia konsekrowanego. Stąd moja wdzięczność Bogu Ojcu z ujrzeniem, że to nie było przypadkowe.
W tym czasie kapłan nachylił się i poprosił, abym pozostał w kościele po nabożeństwie. To było rozproszenie z utratą więzi z Panem Jezusem, a okaże się, że potrzebował podbicia książeczki sanepidowskiej!
Po czasie wyszedłem na modlitwę, ponieważ zelżał mróz i pojawiło się słońce. Jakże pasowała dzisiaj cz. Radosna Różańca. Do modlitwy dodałem wołanie "za ofiarowanych Panu Jezusowi" (z wczorajszej intencji).
Natomiast spowiednik zalecił mi 3-krotne odmówienie litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa! Dziwne, bo na różnych programach telewizyjnych trafiałem na obraz Pana Jezusa z Najświętszym Sercem. Kapłan wskazał, że w Zbawicielu mamy wzór postępowania! Ja mam w tym szukać upodobania!
W przekazie Marii Valtorty przeczytałem jak wyglądało Ofiarowanie Pana Jezusa w Świątyni Jerozolimskiej...
APeeL