- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 717
Każdy dzień życia w łączności z Bogiem Ojcem jest inny, nigdy się nie nudzisz...jak dzieciątko z ojcem ziemskim, które cierpi w rozłące. W moim wypadu jest to "opuszczenie" czyli braku poczucia obecności Deus Abba. Tak było z Panem Jezusem na krzyżu...jako dodatkowe cierpienie, które wzięto dosłownie.
Miłość do stworzeń ma różny przebieg, co znamy z tabloidów i z czasem ulega przemianie (wiedzą o tym staruszkowie). Miłość do Boga narasta z czasem, a przez to życie staje się jedną wielką tęsknotą.
Szatan tuż po przebudzeniu chciał zmienić przebieg tego dnia: "pośpię, pójdę na różaniec z późniejszą Mszą Świętą wieczorną". Przekazuję to, abyś wiedział jak działa upadły Archanioł o nadprzyrodzonej inteligencji.
Czy zła jest Msza święta poprzedzone nabożeństwem różańcowym? Czy Szatan może do tego namawiać? Może, bo wiedział, że o 6:30 będzie Msza Św. z litanią do Najświętszego Serca Pana Jezusa przed Monstrancją (pierwszy piątek miesiąca)!
Wielu dziwi się, że wciąż piszę o czasie przebudzenia, ale jest to moment w którym możesz zacząć dzień: dobrze czyli z Bogiem lub według własnego poczucia dobra, a tutaj pokusy. Bestii chodzi o to, abyś nie pomyślał o swojej wieczności...z wstąpieniem do Domu Bożego. Przy tym bazuje na na naszych błędach, pomyłce, zapomnieniu i chwilowej słabości. Jesteśmy dla niego odkryci, a większość o tym nawet nie pomyśli!
Przecież jest to pokazane na inwigilacji (podsłuch, podgląd, Pegasus oraz opieka zwabionych...także braci w wierze, którzy "służą dwóm panom". Dotychczas nie można dotrzeć do myśli ludzkich, ale to też się stanie, bo fale elektromagnetyczne wytwarzane przez mózg będzie można rejestrować. Wszystko przez Boga jest z czasem odkrywane. Przecież Bóg zna nasze myśli, prosisz o coś, a nic nie mówisz. Ostrzegam każdego, który lekceważy działanie przeciwnika Boga.
Pod kościołem napłynęła bliskość Deus Abba z moim podziękowaniem za ostrzeżenie i wolnym odmawianiem "Ojcze nasz". Jakże piękna jest ta modlitwa, która wyraża wszystko w kilku słowach. W tym czasie siostra zaśpiewała o Zbawicielu: "Jezu dobry i cichy Serca pokornego uczyń serce moje wg Serca Twego".
Krzyknąłem tylko: "Mój Jezu! Jakże to wszystko jest piękne"...minął zaledwie kwadrans mojego życia, a tyle w nim niepowtarzalnych doznań duchowych.
Nie ma kultu Boga Ojca, który zeszedł na drugie miejsce po swoim Synu! Jest mi tylko przykro, że nie ma także nabożeństw do Serca Boga Ojca z litanią (z wielkim trudem znalazłem taki obrazek)!

Od Ołtarza św. popłynie Słowo...
Św. Pawła (Ga 3,7-14), że "tylko ci, którzy polegają na wierze, mają uczestnictwo w błogosławieństwie"...jako sprawiedliwi "dający posłuch wierze". Ja dodam, że podstawą tego jest łaska wiary, a tam chodziło o przekonanie Żydów, że zbawienie daje precyzyjne wykonywanie nakazów Księgi Prawa. Z tego "obmywania kubków" wyzwolił nas Zbawiciel!
Podczas śpiewu Ps 111,1-6 łzy zalewały oczy z powodu miłości do Boga Ojca...
"Z całego serca będę chwalił Pana w radzie sprawiedliwych i na zgromadzeniu. (...)
Pan jest miłosierny i łaskawy. Dał pokarm bogobojnym, pamiętać będzie wiecznie o swoim przymierzu".
Natomiast w Ewangelii (Łk 11,15-26) bezpieka świątynna zarzuciła Zbawicielowi, że "przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy. Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba". Pan powiedział im Prawdę: "jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże".
Ludzie nie widzą tego świata duchowo...bezmiaru znaków i cudu stworzenia wszystkiego: od budowy naszego ciała fizycznego, nie wspominając o posiadaniu duszy. Wczoraj zadziwiła mnie pełnia wielkiego księżyca nad horyzontem, a dzisiaj pokazywano pszczoły budujące ul oraz mrówki i pająka tkającego pajęczynę. Można powiedzieć, że do ujrzenia tego wystarczy mieć mózg wielkości główki szpilki.
Przed Eucharystią serce i duszę rozpierała miłość do Boga Ojca. Ciało Pana Jezusa ułożyło się pionowo (wzdłuż jamy ustnej, a to oznacza "My" z Bogiem). Po czasie zamieniło się w kielich kwiatu, a ja w tym czasie chwyciłem twarz w dzwonie i tak trwałem w ekstazie podczas całej litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa. Wprost chciałbym odejść z tego świata.
Po błogosławieństwie Monstrancją serce zalała cichość z pragnieniem milczenia oraz bycia sam na Sam z Bogiem. Zobacz, co utraciłbym pozostając w domu...oszukany przez Mefistofelesa! Przynieś to na wielkie sprawy, do głów tych, którzy posiadają broń wszelkiego rodzaju, w tym zasoby energetyczne, chleb dla ludzkości, bezmiar dobrej wody, itd!
Minęła godzina, a w mojej duszy i sercu nadal trwał pokój i miłość. To był wynik zjednania mojej duszy z duchowym Ciałem Pana Jezusa, a wyżej z Bogiem Samym, naszym Stworzycielem, który czeka na nasz powrót z otwartymi ramionami.
Wciąż trwałem w uniesieniu duchowym ze śpiewem w duszy: „Ty masz Boże Dobre Serce, które kochać cierpieć umie!”! Chwilami wyrywał się krzyk z płaczem:
"Tato mój! Tato! Jakże chciałbym wykrzyczeć, że Jesteś! Dlaczego świat żyje jakby Ciebie nie było? Dlaczego człowiek człowiekowi jest wilkiem? Przecież mamy wszystko dane, aby Ciebie ujrzeć. Jeżeli nie Ciebie to cud stworzenia wszystkiego: od cudu narodzin do naszego ożywiającego umierania".
Wyszedłem i przez półtorej godziny wolałem w intencji tego dnia, a o 15:00 trafiłem do otwartego kościoła po pogrzebie, gdzie odmówiłem koronkę do Miłosierdzia Bożego. Podczas wołania do Boga Ojca chwilami ból ściskał serce i chciało się płakać...
Jutro po wejściu do kościoła na Mszę Św. o 6.30 na stoliczku - będzie leżał dla mnie - różaniec z krzyżykiem z Jerozolimy (po zmarłej babci z kółka różańcowego). Wiedziałem, że jest to podziękowanie od Boga Ojca...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 714
Wczoraj miałem wielką moc od Boga...do 4.00 rano przepisywałem zaległe zapisy dziennika, a po dwóch godzinach snu całkiem rześki pojechałem na Mszę Św. o 6.30. Podziękowałem Bogu Ojcu za pomoc. Wyszedłem na palcach, aby nie obudzić żony.
W drodze do garażu serce zalała "sikorszczyzna"...tak określam całą hordę POlaków z Radkiem Sikorskim cierpiącym na zespół pychy (hybris). Jego zachowanie jest lekceważone przez Donalda Tuska. W tej opcji wszyscy myślą i mówią podobnie. Właśnie Bronisław Komorowski z Ruskiej Budy zaleca, aby rozmawiać z ludobójcą Putinem.
Wmawiają nam, że UE nie daje pieniędzy, a dzieje się to z ich powodu...w zmowie z kolorowymi i czerwonymi przy akceptacji hołowizny i rolników z Marszałkowskiej. To podwójni zdrajcy, bo skarżą na nas do szwabów i wspierają kacapów.
Do takich przymila się wicemarszałek Senatu RP Michał Kamiński ("Miśiek"), który pełen nienawiści do Kaczyńskiego...krąży po szczekaczkach pogańskich. Właśnie stwierdził w TVN24 (u Piaseckiego), że obecne żądanie reperacji od Niemiec jest wykorzystywane w akcji wyborczej PiS.
Nasza ojczyzna jest obecnie narodem wybranym w miejsce Izraela i dlatego napadają na nas i to swoi, niby rodacy. To jest działanie wrogie naszej ojczyźnie...tak jest z bezbożnikami.
Nagle uprzytomniłem sobie, że dzisiaj pierwszy czwartek m-ca...dzień modlitw za kapłanów. Sam zobacz jak Bestia atakuje w takich dniach. Oto Najwyższy Kapłan Jezus...wzór czystości Serca i Rąk Błogosławiących...

Zarazem napłynął obraz stołu prezydium w NIL-u...nawet Pan Jezus nie ma tak ukwieconego Ołtarza Św.!


Dalej chwała własna, kwiaty, reporterzy...kolegę Łukasza Jankowskiego "zrobiono" prezesem, bo podpisuje sam nie wie co. To teolog świecki i psychiatra jasnowidz. Powinien założyć sobie samorząd w więzieniu, bo nigdy się nie widzieliśmy, a stwierdził, że jestem chory psychicznie. https://hartman.blog.polityka.pl/2022/02/03/czas-juz-zlikwidowac-izby-lekarskie/ Wejdź tam i przeczytaj mój komentarz (dr. Bylejaki)...
Samorząd lekarski jest niepotrzebny i szkodliwy. W moim okręgu wyborczym (warszawskim) nie był quorum i powinien być tam powołany komisarz ludowy. Ciekawa jakie dotacje mają od państwa na swoje wzajemne hołdy z biciem na miejscu odznaczeń?
Św. Paweł wskazał na łaskę Boga, wiarę (Ga 3,1-5), a Żydzi chcą wracać do przestrzegania Prawa i uczynków. Jest to posłuch wierze.
Pan Jezus wskazał (w Ewangelii: Łk 11,5-13) na ludzi dobrych, którzy reagują na prośby innych. Po tym na potrzebę wołania z serca do Boga Ojca: "Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą (...) Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą".
Eucharystia ułożyła się pionowo, wzdłuż jamy ustnej i tak utrzymywała się bardzo długo. Serce i duszę zalała ekstaza. Chwyciłem twarz w dłonie i tak trwałem. To dzień z Bogiem Ojcem, z Jego Słowem płynącym ze Świętych Ust oraz błogosławiony Ręką pełną miłosierdzia.
Ponownie ciężko pracowałem (edytowanie siedmiu zapisów z 2006 r.). Od 17.00- 19.00 trwała moja zaległa modlitwa: za gardzących naszą wiarą oraz dzisiejsza za nierozumnych duchowo.
Jako przykład takich napłynęła osoba Andrzeja Morozowskiego, który w rozmowie o naszej wierze (po ataku Dody) zauważył dziwoląg w postaci Boga mówiącego z krzaku ognistego, a sam gada z puda i widać jego brzydką osobę (od gr. tele „daleko” oraz łac. visio „obraz widziany”)!
W tej grupie są "wybrańcy" z Nierządu Lekarskiego tolerujący nieuctwo psychiatrów, którzy wiarę katolicką (mistykę) traktują jako chorobę psychiczna (psychozę). Cała wieruszka samorządowa oraz mafijna korporacja psychiatrów stanęła po stronie ich kolegi powalającego krzyż Pana Jezusa (antykrzyżowca).
Zarazem Naczelna Izba Lekarska ukarała i rozgłosili wszędzie, że lekarka Katarzyna Bross-Waldorff jako przeciwniczka szczepień przeciw COVID-19 szerzy postawy antyzdrowotne (zawieszono jej pwzl na 2 lata).
Nawet komentuje to szczycąc się wygraną Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej Andrzej Wrona, a w mojej krzywdzie zalecił dochodzenie sprawiedliwości w sądzie cywilnym (10 lat).
Sam zobacz nierozumność duchową i faryzeizm kolegów w białych fartuchach...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 699
Wspomnienie s. Faustyny
Nie wiedziałem dlaczego wczoraj byłem zaatakowany przez Mefistofelesa: pustką duchową (wówczas nic nie mogą napisać) oraz napływającym rozdrażnieniem oraz szkodami "technicznymi"...
1. Po Mszy Św. w stanie uniesienia duchowego pojechałem do spółdzielni mieszkaniowej w sprawie kapiącego kranu...
Nic nie załatwiłem, gadałem i wracałem z sercem zalanym niepokojem oraz złą energią płynąca od zespołu.
2. Marnowałem czas na uzupełnienie krótkiego zapisu, chciałem dać tam piękne teksty, ale podczas ich przenoszenia...skasowałem je bezpowrotnie! Ktoś, kto miał takie zdarzenie wie o co chodzi.
3. Próbowałem przespać się, ale nie mogłem zasnąć...dodatkowo zadzwoniła pani w błahej sprawie (jest samotna i nudzi się, a ma telefon).
4. Podczas konwertowania tekstów pisanych na maszynie przestał działać system ABBYY, dzwoniłem do agendy w Krakowie, bo chciałem dojść dlaczego jest pokazywany komunika o braku synchronizacji. W rozmowie specjalista nie zwrócił uwagi na drukarkę (skaner). Poprosiłem o pomoc św. Józefa i po czasie stwierdziłem, że przestawiła się nazwa drukarki (skanera) Canon MP Twain na Series! Nie wiem jak to się stało. Zmarnowałem dzień, który odrobiłem wieczorem (do 3.00 nad ranem).
Ledwie żywy dałem komentarz na blogu Hartmana o komunistach, których "krytykował" zarazem stwierdzając, że "bój to jest nasz ostatni. Pragnąłem wstać na Mszy św. o 7.15...zbudził mnie na czas straszny skurcz w nodze.
Dalej trwała pustka i zmęczenie, ale wszystko wyjaśniło dzisiejsze wspomnieni s. Faustyny, która jest moją patronką w prowadzeniu dziennika duchowego. Podziękowałem jej za to i poprosiłem, aby przez odpowiednie osoby przekazała Bogu Ojcu, św. Józefowi oraz św. Michałowi Archaniołowi moją wdzięczność za ochronę. Jakby na znak Kaspersky zablokował zainfekowany plik z internetu...
Przypomniało się nocne czuwanie z piątku na sobotę, gdy po wejściu do kościoła wzrok zatrzymała stacja Drogi Krzyżowej: Pan Jezus zdejmowany z krzyża, a to zawsze oznacza przynoszenie Panu Jezusowi ulgi w cierpieniach w odróżnieniu od "krzyżowania Zbawiciela" poprzez nasze grzechy. Zarazem dla mnie jest to znak podziękowania. Tylko my jesteśmy niewdzięczni.
Nie docierały czytania, ale w Ewangelii (Łk 11,1-4) Pan Jezus przekazał nam modlitwę "Ojcze nasz", ponieważ "otrzymaliśmy ducha przybrania za synów, w którym wołamy: Abba, Ojcze!" W niej jest nasza prośba: "bądź Wola Twoja", a jej odczytywanie to moja łaska. O tym mówią w kazaniach, a ja przekazuję "technikę" jej odczytu.
Naszą wolną wolę mamy oddać i trzymać się ręki Boga Ojca...wczoraj miałem pokazane "moje opuszczenie" z ingerencją złych duchów w pozornie błahe sprawy. Nie zrozumiesz tego jeżeli nigdy nie miałeś poczucia takiej Obecności. Poproś o ten dar, bo Bóg Ojciec jest przy każdym z nas.
Z kościoła zabrałem cały plik obrazków z pięknym Panem Jezusem z Najświętszym Sercem...

Mimo braku snu miałem moc w opracowaniu dziesięciu zaległych zapisów. Pan sprawił błogi sen, wystarczyło mi tylko śniadanie...z rozpędu po całych latach ścisłych postów w intencji pokoju w b. Jugosławii (środy i piątki). Pracę na Poletku Pana Boga skończyłem o 3.00 następnego dnia.
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 736
Na dzisiejszej Mszy Św. porannej św. Paweł przekaże w liście (Ga 1,13-24): "Słyszeliście przecież o moim postępowaniu (...) jak z niezwykłą gorliwością zwalczałem Kościół Boży i usiłowałem go zniszczyć, jak w żarliwości o judaizm przewyższałem wielu (...) moich rówieśników z mego narodu, jak byłem szczególnie wielkim zapaleńcem w zachowywaniu tradycji moich przodków.
Gdy jednak spodobało się Temu, który wybrał mnie jeszcze w łonie matki mojej i powołał łaską swoją, aby objawić Syna swego we mnie, bym Ewangelię o Nim głosił poganom (...)".
Jeszcze nie wiedziałem, że spotka mnie dzień bezmiaru przeciwności. W tym czasie prof. Jan Hartman na swoim blogu (www.polityka.pl) dał wpis: "Lewica i nihilizm. Stawką jest… wszystko". Zamieściłem tam komentarz....
Panie Profesorze!
Właśnie trwają negocjacje wszystkich partii, które pójdą pod jednym sztandarem, a wg Michała Kamińskiego ("Miśka") jak odsuną od władzy Jarosława Kaczyńskiego...ustalą program pod przewodnictwem nowego premiera kolegi lekarza Kosiniaka - Kamysza ("a! kysz!"), który nie nadaje się na to stanowisko.
Redaktor Piasecki uśmiechnął się, bo "Misiek" nie odpowiedział na pytanie: czy jest za reperacjami wojennymi od Niemców? Zakręcił się i zaczął gadać na Kaczyńskiego. Nie może taki być senatorem i to jeszcze marszałkiem.
Dzisiaj Pan Profesor udaje, że krytykuje swoją opcję: od kolorowych (Biedroń z ferajną) do czerwonych o różnym nasileniu. Padają słowa bajeczek dla naiwnych i trzeźwych, że "lewica żyje w rytm zmiany pokoleniowej".
Przecież w bolszewizmie nagradzało się i karało do trzeciego pokolenia. Cała opcja to „obóz postępu” (raczej "łobuz podstępu")...napłynęła walizka dolarów z Moskwy. Pan profesor wskazuje na lizusostwo, brutalność i przymilność, głodnych karier mydłków. Zarazem zagrzewa swoich do "boju ostatniego". Widzimy go na Ukrainie.
Krytyka złego komunizmu, a zarazem głaskanie po łysych główkach mających dobre relacje z „masami pracującymi miast i wsi”, „klasą ludową”...schlebianie wyborcom przez politycznych pochlebców, korzących się przed ludem i oskarżających wzajemnie o niedostateczną gorliwość w tej „solidarności”. "Retoryka braterstwa ludu i z ludem jest wyróżnikiem lewicy".
Pan profesor myli się, że "rządzą bowiem resentyment i miernota", a gdzie miejsce na mafię w rządach. Mafia kojarzy się ze strzałami z bliskiej odległości, a to goście w białych rękawiczkach, pachnący, eleganccy, wymowni...jak Radek Sikorski z zespoiłem hybris (pychy)! Nic takiemu nie brakuje, a sprzedaje się pod nosem Donalda Młodszego, który mówi o błahej pomyłce!
Dalej wywodu nie dało się czytać bez śmiechu. Przypuszczam, że żona pomaga Panu w zapisach. Proszę sobie wyobrazić kazanie na którym wszyscy się śmieją i to nie wiadomo z czego?
Padną też słowa nieświętego Jana: "Potrzebujemy świata, w którym oprócz zaklęć o powszechnej równości i szacunku dla każdego człowieka będzie jeszcze miejsce na oceny moralne i sądy smaku (...) Musimy znaleźć w sobie hart ducha, dumę i odwagę, by nazywać rzeczy po imieniu i trzymać się zasad godnych ludzi honoru. Jeśli nie wypowiemy wojny egoizmowi, pysze i uprzedzeniom, demagodzy nas wyprzedzą". Na końcu są zdania o prawie raju na ziemi...
Drugą połowę wywodu trzeba przełożyć "z polskiego na nasze" i dyskutować przy wódce. Pisze Pan wreszcie o kuszeniu czerwoniaczków z pierwszymi oznakami zwątpienia u siebie (dobry znak): "Prawo do wywyższania się zachował wyłącznie kapłan (z racji swych konszachtów z siłą wyższą, która, nie wiadomo, być może jednak istnieje)"! Konszachty to podejrzane lub skryte kontakty. Dlatego jesteśmy sekowani także na blogu Pana Profesora.
Gra Pan ładnie na organkach politycznych, ale za chwilę na nasze siedziby otrzymamy pozdrowienia od tow. Putina. Toż to niedawny wzór dla lewicy...
APeeL
- Szczegóły
- Autor: APeeL
- Odsłon: 699
Zobacz jak ważny jest czas od otwarcia oczu. Ponieważ pracowałam do 3.00 i byłem drętwy z chęcią "spania", ale zerwałem się do kościoła o 6.30.
Kapłan stwierdził, że Msza Święta łączy ziemię z niebem, bo na jej zakończenie otrzymujemy Chleb Życia dla naszej duszy! Na ten czas św. Paweł powiedział (Ga 1,6-12) o szukających wiary poza Jezusem, którą sieją "jacyś ludzie" wprowadzając "wśród was zamęt". Niech będą przeklęci! Wskazał, że głoszona przez niego Ewangelia "nie jest wymysłem ludzkim", ale "objawił mi ją Jezus Chrystus".
Natomiast Zbawiciel odpowiedział uczonemu w Prawie jak ma osiągnąć życie wieczne (Ewangelia: Łk 10,25-37): "Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego". Poparł to przykładem pomocy Samarytanina ofierze zbójców!
Eucharystia ułożyła się w kielich kwiatu, a pokój i słodycz zalały serce (także usta) i trwały dwie godziny. Dodatkowo zostałem obdarowany wyłożonymi egz. "Polonia Christiana" oraz "Przymierzem z Maryją" z 2017 r. z przekazem Objawienia w Akita (1973 r. Japonia)!
Tam była przestroga, bo czeka nas spustoszenie wiary przez Szatana z negowaniem Trójcy Świętej i bóstwa Chrystusa (czynią to już św. Jehowy). Najgorszy będzie rozłam w szeregach duchowieństwa z odrzuceniem Matki Pana Jezusa, a czciciele będą pogardzani. Diabeł jest malowany jako śmieszny stwór z różkami...

Sami będziemy sobie winni nadchodzącą zagładą, bo nie patrzymy na życie wieczne: kary i nagrody. Nie interesuje nas Raj, bo "nie wierzymy w bajki". nie widząc, że czeka nas śmierć prawdziwa, bo duszy.

Wejdź na blog prof. Jana Hartmana z 01.10.2022 "Kościół a prawo do mitu" (www.polityka.pl)...
Tam dzisiaj dwóch dyskutantów stwierdziło u mnie chorobę psychiczną, ponieważ zdrowi są tylko ateiści, szczególnie bluźniący i opiłowujący katolików (jak poseł z diabelskiej łaski Nitras) oraz koledzy psychiatrzy (z kim się zadajesz takim się stajesz)...
Na marginesie 1 PAŹDZIERNIKA 2022 19:40
Pisze: "Nie czytam twoich elaboratów, szkoda mi czasu. Idź do psychiatry, może ci coś poradzi".
Bardzo dziękuję za cenną poradę, ale w 2013 r. byłem zbadany przez najwyższą komisję lekarską w RP reprezentowaną przez:
- konsultanta krajowego w dziedzinie psychiatrii prof. Marka Jaremę
- prof. Andrzeja Kokoszę, specjalistę z psychiatrii
- profesora reprezentującego OIL w W-wie.
Moim mężem zaufania był dyrektorka zespołu lekarskiego, która przez wszystkie lata odpowiadała za moją pracę.
Wskaż lepszego od siebie psychiatrę jasnowidza...
scyk 2 PAŹDZIERNIKA 2022 13:20
Pisze: "Do wszystkich. Powtarzam po raz ósmy: dr Bylejaki jest zaawansowanym schizofrenikiem, więc wymądrzanie się jego kosztem jest i łatwe, i głupie".
To już drugie rozpoznanie...teologa świeckiego i psychiatry jasnowidza. Nie wiem na jakiej podstawie podważasz opinię najwyższej w RP psychiatrycznej komisji lekarskiej z 2013. Nie stwierdzono choroby, odesłano mnie do Rzecznika Praw Lekarzy.
Mad Marx 1 PAŹDZIERNIKA 2022 20:05
Cytuje moje słowa: ”Wyobraź sobie, że kasujemy KrK…nie ma wówczas hierarchii od Samego Boga, namaszczonych kapłanów i Chleba Życia dla duszy". Zarazem pyta: "Czy wcześniej tego Chleba Życia nie było?"
Nie zabieraj głosu w sprawach łaski wiary, bo jesteś dopiero "oseskiem duchowym". Eucharystia została ustanowiona podczas Ostatniej Wieczerzy. Moją łaską jest mistyka eucharystyczna. Co wiesz na ten temat? Dyskutuj z Panem Profesorem, co chcesz od mającego łaskę wiary? Nie wolno mi dyskutować, ale piszę to dla poszukujących Prawdy...
pielnia11 2 PAŹDZIERNIKA 2022 10:42
Pisze na zakończeniu swego wpisu o mnie, że: "Demagogia infantylna, dra Bylejakiego mnie nie interesuje".
Dodam od razu, że infantylny był św. Paweł, Jan Paweł II, s. Faustyna (czyli mistycy). Ja żyłem gorzej od prof. Jana Hartmana. W okresie "Okrągłego Stołu" - dzięki wstawiennictwu pacjentek - padłem na kolana i przeżegnałem się. Przeczytaj na końcu dziennika...moje poszukiwanie spowiednika i efekt w prowadzeniu przez Matkę Bożą.
pielnia11 zarazem pyta wszystkich wokół ("znawców"): "Jeśli ktoś z Państwa zechce, to proszę mi wytłumaczyć (...) Czy KK i Prawosławie oraz Świadkowie Jehowy, jak i Żydzi i inne odmiany chrześcijaństwa wierzą w tego samego Boga, czy też każda z tych odmian religii ma innego Boga?"
Odpowiem Ci i innym jako wiedzący (nie dziw się temu słowu, bo Pan Profesor jest wiedzący, że Boga nie ma), że wszystko jest prawdziwe w Kościele katolickim.
Nie ma Boga oprócz Jahwe ("Ja Jestem")...reszta wiar jest wymyślona. Nic nie badaj, bo szkoda czasu (nie ma żadnych innych "bogów" z ekumenizmem). Religie są tworzone, ponieważ nasze dusze pragną Boga Objawionego...i są oszukiwane przez "lepsze religie" (produkty czekoladopodobne).
Żydzi zabili Zbawiciela na którego czekali...nie ma tam Boga!
Św. Jehowy neguję podstawy wiary katolickiej: Trójcę Świętą, Jezusa Boga-Człowieka, nie mamy duszy, Matki Bożej, a raj będzie dla nich na ziemi (wybrali sami siebie). Nie mają łaski wiary, cytują słowa i nad nimi dyskutują. Czyni to także Pan Profesor. Krótko mówiąc zostali oszukani przez Szatana, a mówią o nim! Sam zobacz przebiegłość Mefistofelesa (Kłamcy i Niszczyciela).
Chrześcijanie oderwani od następcy św. Piotra są pozbawieni Cudu Ostatniego (Eucharystii). Kolega lekarz z Kościoła Zielonoświątkowego powiedział, że dzielą się chlebem na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy. Luter i Kalwin po ludzku reformowali Prawdę. Prawosławie, wielki kult Matki Jezusa, ale nie uznają Czyśćca. Nie ma tam też Eucharystii.
pielnia11 pyta też: "W Polsce przystąpienie do Komunii Św. musi być poprzedzone spowiedzią u księdza, bo inaczej jest to grzechem, chyba ciężkim". Nie ma innej spowiedzi, ale ja nie chodzę, ponieważ Eucharystia zmazuje grzechy lekkie ("codzienne").
Niektórzy mówią, że nie mają żadnych, ponieważ nikogo nie zbili! Spowiadanie się sąsiadce to głupota duchowa. Nie pisz, że w Holandii stosują takie praktyki w KK (nie ma tam wiary katolickiej, nie ma tam żadnej wiary).
Bogiem chrześcijan jest "Jahwe", ale w kościołach zreformowanych jest tylko celebracja z brakiem liturgii (Eucharystii)...widziałeś to na pogrzebie królowej angielskiej.
Jeżeli szukasz Prawdy to posłuchaj mojej rady: zawołaj do Ducha Świętego, poproś o prowadzenie, ale nie szydź, bo grzech przeciwko tej Osobie Trójcy Świętej nie ma przebaczenia! Nie wiem dlaczego?
Do zobaczenia w Królestwie Bożym, gdzie padniemy sobie w ramiona.
APeeL
Dzisiaj zmarł Jerzy Urban (89 lat)...
Przypomnę poniższe świadectwo wiary...
05.07.2006(ś) ZA TYCH, KTÓRZY BOGU MÓWIĄ NIE...
"N I E"
Dziennik cotygodniowy
00-789 Warszawa ul. Słoneczna 25
Dwa zdania o sobie: jestem mistykiem świeckim ("nawiedzony"). Na każdy dzień mojego życia mam podawane intencje modlitewne. Na Mszy św. porannej padnie Słowo...
Proroka Amosa (Am 5,14-15.21-24)
"Szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli. (...) Miejcie w nienawiści zło, a miłujcie dobro! (...) Nienawidzę, brzydzę się waszymi świętami.
Psalmista (Ps 50,7-12.16-17):
"Czemu wymieniasz moje przykazania i na ustach masz moje przymierze?
Ty, co nienawidzisz karności, a słowa moje odrzuciłeś za siebie?”
Pan Jezus (Ewangelia: Mt 8,28-34) uwolnił dwóch opętanych, którzy wybiegli Mu naprzeciw (...) bardzo dzicy, tak że nikt nie mógł przejść tą drogą. Zaczęli krzyczeć: Czego chcesz od nas, /Jezusie/, Synu Boży? Przyszedłeś tu przed czasem dręczyć nas?" Zbawiciel wyrzucił złe duchy w trzodę świń, które popędziły do urwiska na zboczu jeziora i zginęła w falach.
Tuż po Mszy św. w ręku znalazł się tygodnik "NIE". Przeglądałem z ciekawości, ale od razu stwierdziłem, że pismo jest obsesyjne na tle wiary katolickiej (czarna pajęczyna), a w telewizji trafię na środek serialu dokumentalnego: "Wąż". Później dacie poniższą rycinę...

Trafię też na "żarty" odgrzewanego Laskowika; chór śpiewał "Alleluja", a on jąkał się przy pozdrowieniu chrześcijan "Niech będzie pochwalony" przy uciesze ludu. W Katmandu stolicy Nepalu mają ulicę świrów, mistrz świata łykał hamburgery, a 72-letnia Sophia Loren odsłoniła wreszcie wszystko i trafiła do kalendarza! W TV Kultura facet zmienił płeć, bo jako mężczyzna był brzydki, a teraz jest piękną kobietą.
Teraz "NIE" z art. "Jucha" red. naczelnego J. Urbana. "Panie Jurku zużywamy się". Zapomniał Pan, że ten skwaśniały bigos zostawił "mgr" Olek. Jasne, że potrzebny jest wam lekarz...szkoda, że nie jestem psychiatrą.
Reszta artykułu to zgrana płyta typu:"gdy związek nasz bratni ogarnie ludzki ród". Przecież jako były Rzecznik Rządu Pomrocznej wie Pan, że nawet min. Giertycha można przenieść do prywatnej willi okupowanej przez generała pochylonego od orderów. Przepraszam, ale plujesz bracie na moją ojczyznę - DAR BOGA OJCA. To namiastka Ojczyzny Niebieskiej, Prawdziwej i Ostatecznej.
Wasze pismo jest bardzo groźne - zabija ducha! Ujrzy to każdy mający najmniejszy promyk Światła Bożego. Wy udajecie wariatów (małpujecie chorych), a świr widzi wszystko w krzywym zwierciadle (TVN..."Krzywe zwierciadło", a właściwie "Zezowate oko"!).
Tacy pragną stale błyszczeć i to z trybuny sejmowej (Senyszyn, Gadzinowski). W was nie ma pokory, musicie wtrącać swoje "trzy grosze", robimy zamęt, bałamucimy, udajemy, aby w pewnym momencie "spoważnieć" (Michnik broniący Jana Pawła II). To jest faryzeizm.

Panie Jurku!
Przy Pana wiedzy, statusie materialnym, znajomościach może Pan poprosić o dowody na istnienie duszy. To będzie kosztowało 2 zł, a ja mogę przekazać swoje doświadczenia za darmo. Pan nie wie o tym, że Bóg Ojciec kocha złych bardziej niż świętych.
Na ten czas zacytuję słowa z "Poematu Boga - Człowieka" Marii Valtorty. Każdy z nas ma wolną wolę, a więc: w y b i e r a j!
Ciało fizyczne czyli proch ("wysuszone kości"), które podlega różnym pokusom Szatana: bogactwo, przepych, uroczystości, zaszczyty, władza i bożek - złoto!
Dusza - czyli ciało przemienione, które wyzwala śmierć ciała. Różny jest jej stan uświęcenia. Na dodatek z "Prawdziwego życia w Bogu" padną słowa Pana Jezusa do Vasulli Ryden (Tom X, str. 52):
"Przyjdź../../..Kimkolwiek jesteś ty, który nie żyjesz w świętości. Przyjdź do Mnie nawróć się! Dam ci serce nowe. Wy jeszcze przywiązani do świata, kimkolwiek jesteście, zawołajcie do Mnie i poproście Mnie o rozerwanie łańcuchów!"
Narysowałem schemat, który jest na witrynie (ciało i dusza w momencie naszego poczęcia i śmierci). Pismo zakończyłem informacją o mojej modlitwie z prośbą, aby to świadectwo wiary nie zostało zmarnowane...
APeeL
- 02.10.2022(n) ZA TYCH, KTÓRYM GROŻĄ...
- 01.10.2022(s) ZA TYCH, KTÓRZY SIĘ DOIGRALI...
- 30.09.2022(pt) ZA WYSŁANNIKÓW SZATANA...
- 29.09.2022(c) ZA OFIARY PUCZU DUCHOWEGO...
- 28.09.2022(ś) ZA WYMAWIAJĄCYCH SIĘ PÓJŚCIEM ZA PANEM JEZUSEM...
- 27.09.2022(w) ZA TYCH, KTÓRZY NIE WIEDZĄ, CO CZYNIĄ...
- 26.09.2022(p) ZA PRAGNĄCYCH WYKRZYCZEĆ CHWAŁĘ BOGA OJCA...
- 25.09.2022(n) ZA ZAKOCHANYCH OSTATECZNIE...
- 24.09.2022(s) DZISIAJ MIAŁEM DOBRY DZIEŃ...
- 23.09.2022(pt) ZA CZEKAJĄCYCH NA SĄDNY DZIEŃ...